Jestem w związku z obcokrajowcem - Strona 135 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-09-24, 11:10   #4021
kama kama
Zadomowienie
 
Avatar kama kama
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Że zostawi mnie w spokoju, jeśli ja go też zostawię i nie będę próbowała niszczyć jego nowego związku.
He? Dla mnie brzmi troche jak ultimatum! Wybacz ostra opinie- ale ten Twoj TZ to jakis straszny buc!

Kochana, po pierwsze- bardzo wspolczuje. Po prostu zle ulokowalas zaufanie- to moze zdarzyc sie predzej czy pozniej kazdemu czlowiekowi o otwartym sercu. Nie ma w tym absolutnie Twojej winy, wlasciwie tylko dobrze o Tobie swiadczy: ze nie bylas podejrzliwa, ze dawalas mu wolnosc. Ze mu ufalas.

Po drugie: oczywiscie, czas leczy rany i to chyba jedyna okolicznosc ktora ratuje te amerykanská zmije przed bolesna smiercia z rak damskiego kolektywu.

Po trzecie: Wiadomo, ten facet to szuja. Nie probuj go tlumaczyc, ani zrozumiec. Oczywiscie, kazdemu moze sie zdarzyc taka sytuacja, ze sie zakochuje w kims nowym, etc. Ale wtedy kazda osoba rozwinieta etycznie bardziej niz przegrzebek mułowy rozstaje sie ze swoim starym partnerem, tlumaczac temu partnerowi dlaczego, itd. I to rozstaje sie z partnerem ZANIM zacznie sie spotykac z nowá osobá, i ZANIM zacznie zamieszczac ich wspolne zdjecia na forum.
Tak wiec moim zdaniem Twoj ex-chlopak wykazal sie nie tylko daleko idaca glupota, brakiem wyczucia ale tez ignorancjá na poziomie przegrzebka mułowego wlasnie.
Wniosek: Dzieki Bogu, ze rozstalas sie z kims o tak malym sercu zanim - nie daj boze- sprawy zaszly dalej. Chyba mozesz uwazac sie pod tym wzgledem za szczesciare.

Po czwarte: UWAGA TU BEDZIE DLUGA HISTORYJKA Z ZYCIA WZIETA WIEC CI CO SIE SZYBKO NUDZA-NIE CZYTAC!
Bardzo podobna historia milosna spotkala moja dawna wspolokatorke z Polski. najpierw plakala przez jakies 2 tygodnie. Potem najbardziej narzekala ze nie ma co zrobic ze zloscia jaka czula na siebie (ze zaufala, ze zmarnowala czas, ze czuje sie beznadziejna) i na niego (ze zmarnowal jej czas, ze ja oszukiwal, etc). I generalnie bylo kilka takich opcji, ze musialysmy ja trzymac za fraki zeby nie pojechala do niego i go nie pobila. Generalnie to moze brzmiec strasznie brutalnie ale dla kazdej dziewczyny ktora przeszla zdrade ukochanej osoby, nie jest to chyba takie dziwne.

Skonczylo sie na tym ze napisala super dlugi list, nie zalujacym w nic inwektyw, obrazkow z krwawymi scenami (sama pomagalam rysowac) i karykaturami dziewczyny z ktora ja zdradzal, ale tez bylo tam duzo zwyczajnego zalu ktory z siebie wyrzucila po tym wszytskim.(Nie byl obcokrajowcem, ale i tak udalo mu sie wiesc podwojne zycie. A oni byli razem 2 lata.) W sumie to ten list byl swietny, momentami bardzo smieszny (szczegolnie kiedy dawala upust zlosci i pisala co z nim zrobi jak go dorwie i co zrobi z jego dziewczyna jak já dorwie). Po prostu list bez zadnych spolecznych zahamowan.

Plan byl taki ze listu nie wysle tylko po prostu napisze i poczuje sie lepiej.
Ale w koncu go wyslala, i z tego co pamietam czula sie potem JESZCZE LEPIEJ
Ex zamilkl i wiecej sie nie kontaktowal.

Jakis tydzien temu dostalam od niej mejla, ze ex napisal do niej (od ich rozstania minelo z 10 miesiecy) list w ktorym przeprasza i chce sie spotkac wyjasnic sprawy,ze rozstal sie z tamta laská i ze zrozumial jaka byl szujá, etc.
Tak wiem, zycie pisze najlepsze scenariusze.
Moja wspaniala byla wspolokatorka odpisala mu ze niestety jest zajeta byciem szczesliwa w nowym zwiazku i uwaga! "UPRAWIANIEM WRESZCIE NIESAMOWITEGO SEKSU!" i nie ma czasu. Ale ze serdecznie pozdrawia i sle uklony...

Melkmesje, mam nadzieje ze to cie jakos rozsmieszy, bo pewnie jestes w strasznym dole.
Ja na Twoim miejscu pewnie wykastrowalabym drania, ale jak widac- mozna inaczej. NIe martw sie- spotkasz kogos kto zasluguje na Twoje zaufanie
__________________
Moje flakony na wymianę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1265241
kama kama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-24, 12:07   #4022
edyta1421
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez nask Pokaż wiadomość
(...)

Edytko jesli dobrze pamietam to mieszkalas do niedawna w Londynie? (...)
mieszkałam... ale sie długo nie namieszkałam... po slubie postanowilismy zostać w Kanadzie... mąż postanowił powrócić do kraju... nie za bardzo w Londynie nam szło...
edyta1421 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-24, 13:34   #4023
szien
Wtajemniczenie
 
Avatar szien
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

ząb mnie boli
poszłam do dentysty i się okazało, że mam infekcję, że ta durna baba która robiła mi kanałowe leczenie nie wyrwała nerwu do końca
dostałam antybiotyki, jak się nie pozbędę infekcji w przeciągu tygodnia to będę musiała zapłacić ponad 400 funciaków za ponowne kanałowe leczenie
niedługo zacznę chodzić po ścianach

poza tym, od poniedziałku będzie mieszkać z nami jeszcze inna dziewczyna. Nie wiem jak to będzie. Mamy małe mieszkanie, z moim charakterem to pewnie po jakimś czasie dopuszczę się zbrodni W ogóle mam wrażenie, że będzie mi głupio, nasze łóżko wydaje dziwne dzwięki poza tym lubie plątać się po mieszkaniu w piżamie, spać do późna i nie myć naczyń po kolacji. A teraz trzeba będzie trzeba zachowywać się jak człowiek.
__________________

I'm so glamorous, I piss glitter!

szien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-24, 15:03   #4024
Malaja
Zadomowienie
 
Avatar Malaja
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

kama kama chyba doskonale to ujęła
Nie ma co plakać nad rozlanym mlekiem a tymbardziej nad idiotą

Edytka w Kanadzie napewno jest tam prześlicznie w dodatku Vancouver!

Miałam we wrześniu egzamin poprawkowy do którego nie podeszlam w lipcu o nazwie "Problematyka wielokulturowości i etniczności Kanady" zdało sie na 4.0

ja sie bede musiala wybrac do dermatologa chyba :/
włosy mi lecą już 2 rok
Malaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-24, 15:14   #4025
punk_lady
Raczkowanie
 
Avatar punk_lady
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 313
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

dziewczyny a jak wygląda w Polsce sprawa ślubu z obcokrajowcem...

jakie sa potrzebne papiery i dokumenty???

a jak to jest z obywatelstwem??
__________________
Uśmiechnął się do niego los- niestety był to uśmiech IRONICZNY...
punk_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-24, 15:59   #4026
kumka80
Przyczajenie
 
Avatar kumka80
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Reading, UK
Wiadomości: 9
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

hej dziewczyny!
Widze ze temat zdrad itd... Hmm ja mialam jeden problem z E.. ale juz poszedl prawie w zapomnienie
Punk duzo zalezy jakiej narodowosci jest przyszly maz. Ja bralam z moim brazylijczykiem slub w Pl, ale oni nie musza miec wizy aby przebywac na terytorium Pl.
Jutro przylatuje brat E. Mam nadzieje ze go wpuszcza
kumka80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-24, 18:31   #4027
edyta1421
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Niestety ja sie nie znam na zasadach zawierania slubów w Polsce... moje obydwa sluby (kościelny i cywilny) były poza granicami kraju...
edyta1421 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-09-24, 19:14   #4028
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

to wszystko zalezy od tego jakiej narodowosci jest narzeczony
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-24, 20:21   #4029
punk_lady
Raczkowanie
 
Avatar punk_lady
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 313
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Jest Marokańczykiem, a żeby było trudniej, to jest nielegalnie... Ewentualnie slub może byc tez w Hoaldii, bardzo prosze o jakąkolwiek pomoc!!!
__________________
Uśmiechnął się do niego los- niestety był to uśmiech IRONICZNY...
punk_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-24, 20:36   #4030
edyta1421
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

jejku nie wiem co powiedzieć... w Polsce chyba sie nie da jeśli na razie jest nielegalnie... ale to sa tylko moje przypuszczenia... trzeba by było znać literę prawa w tej kwestii...
edyta1421 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-24, 20:40   #4031
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

punk_lady, najlepiej isc do prawnika po porade, ale wiem, ze zadaja straszne pytania przed slubem. No i nie da sie chyba tak, jesli jest nielegalnie.


Lovely, Tz ma glupawke, bo taki jest. Dzieciaczek czasem
A diete musze zmienic, bo angielskie zarelko nie najlepiej na mnie dziala. Jakos ciezko sie czuje. Nie przytylam, ale nie tak jest.
Takze musze zaczac gotowac..

nask, czego sie wstydzisz? Napisz nam, skad jest Twoj nowiuski Tz
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-09-24, 21:14   #4032
Brudaskita
Raczkowanie
 
Avatar Brudaskita
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 171
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

!

Edytowane przez Brudaskita
Czas edycji: 2008-11-06 o 11:27
Brudaskita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-24, 21:49   #4033
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

co do slubu :to ma sie odbyc w polsce rozumiem? jezeli jest spoza unii to jest wiecej papierów. a nie mozesz zadzwonic do urzedu stanu cywilnego w PL i sie zapytac jakie dok sa potrzebne?no jak marokanczyk to muzułmanin?czy innej wiary?koscielny czy cywilny? to nie jest takie proste ....najpiej zadzownic i sie spytac.
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 10:09   #4034
Malaja
Zadomowienie
 
Avatar Malaja
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

brudaskito waxa to juz uzywam ze 3 lata i nic,tabletki tez nic nie daja nawet te z górnej polki,no nic chyba tylko dermatolog mnie uratuje :/ nie lubie lekarzy

zazroszcze Ci ze juz jestes po egzaminach i teraz czeka Cie tylko praca mgrska.
ja jeszcze mam wsyztko przed soba,ale za rok o tej samej porze mam nadzieje,ze bede pisala to samo

co do marokańczyka,to jesli jest on nielegalnie to wydaje mi sie logiczne ze slubu wziąsc nie bedzie mogł bo zawsze trzeba przedlozyc papiery wszelkiego rodzaju,ale tak jak juz zaproponowano,moze USC coś Ci powie
Malaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 11:04   #4035
Lovely_Girl
Wtajemniczenie
 
Avatar Lovely_Girl
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Guildford/Wroclaw
Wiadomości: 2 151
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Jejjciu wczoraj mialam jakies problemy z wizazem

Melkmeisje po pierwsze chcialam powiedziec,ze bardzo wspolczuje, wiem co znaczy zdrada. Olej go jak powiedziala Kama Kama.
Mam nadzieje,ze szybko dojdziesz do siebie

Nask nie wstydz sié napisz wiecej

Wenedko-kazdy facet to dzieciak
__________________
~SZCZÉSLIWA
Lovely_Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 11:53   #4036
nask
Zadomowienie
 
Avatar nask
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 599
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez Malaja Pokaż wiadomość
co do marokańczyka,to jesli jest on nielegalnie to wydaje mi sie logiczne ze slubu wziąsc nie bedzie mogł bo zawsze trzeba przedlozyc papiery wszelkiego rodzaju,ale tak jak juz zaproponowano,moze USC coś Ci powie
Tez mi sie tak wydaje. I jak zglosisz to do USC to nigdy nie wiadomo, czy nie bedzie przez to dodatkowych problemow.


Cytat:
Napisane przez wenedka Pokaż wiadomość

Lovely, Tz ma glupawke, bo taki jest. Dzieciaczek czasem
A diete musze zmienic, bo angielskie zarelko nie najlepiej na mnie dziala. Jakos ciezko sie czuje. Nie przytylam, ale nie tak jest.
Takze musze zaczac gotowac..
Na mnie tez na poczatku brytyjskie jedzonko zbyt dobrze nie wplywalo Tak ciezko i opasle sie czulam


Cytat:
Napisane przez wenedka Pokaż wiadomość
nask, czego sie wstydzisz? Napisz nam, skad jest Twoj nowiuski Tz

Cytat:
Napisane przez Lovely_Girl Pokaż wiadomość
Jejjciu wczoraj mialam jakies problemy z wizazem

(...)

Nask nie wstydz sié napisz wiecej
Ja tez mialam okropne problemy z Wizazem, caly czas mnie wyrzucalo.

Wstydzam sie, bo dopiero co rozstalam sie z (ex)TZ i teraz sprawy jakos tak szybko sie potoczyly i moj nowy (chyba)TZ jest naprawde nowy i jeszcze nie wiem jak dlugo (i czy w ogole) bedzie moim TZ

ale topra napishem
Wiec moj nowy (chyba)TZ jest Niemcem i chwilowo jest poza UK na konferencji wiec nawet troszke tesknie

*uffff*
nask jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 11:56   #4037
kasiaczek10
Raczkowanie
 
Avatar kasiaczek10
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 60
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Hej Dziewczeta
Ale nam sie watek rozwija, coraz wiecej nowych mieszanek
U mnie wakacje dobiegaja konca, jeszcze 6 dni i do domu, znowu zajecia, treningi i praca... Ale naszczescie do stycznia nie zapowiadaja nam sie dlugie przerwy, jedna miesiac pozniej 1.5 tygodnia pozniej 3 tygodnie, wiec nie jest zle a wrecz jest bardzo dobrze
Wczoraj wrocilismy z wakacji z jego rodzicami, bylo swietnie, oni sa wspanialymi ludzmi, tata to duza kopia mojego TZ i chyba dlatego go tak uwielbiam
Widze ze rozwinal nam sie temat zdrad i oszustw..smutne to bardzo, nie rozumiem po co oszukiwac beda w zwiazku na odleglas? po co to ciagnac skoro nie chce sie byc z ta osoba? przeciez nawet bez klamstw te zwiazki sa za***iscie ciezkie...
sle buziaki, od nastepnego tygodnia jak bede w polsce to zaczne sie czesciej odzywac....
kasiaczek10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 14:00   #4038
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez kama kama Pokaż wiadomość
Po trzecie: Wiadomo, ten facet to szuja. Nie probuj go tlumaczyc, ani zrozumiec. Oczywiscie, kazdemu moze sie zdarzyc taka sytuacja, ze sie zakochuje w kims nowym, etc. Ale wtedy kazda osoba rozwinieta etycznie bardziej niz przegrzebek mułowy rozstaje sie ze swoim starym partnerem, tlumaczac temu partnerowi dlaczego, itd. I to rozstaje sie z partnerem ZANIM zacznie sie spotykac z nowá osobá, i ZANIM zacznie zamieszczac ich wspolne zdjecia na forum.
Tak wiec moim zdaniem Twoj ex-chlopak wykazal sie nie tylko daleko idaca glupota, brakiem wyczucia ale tez ignorancjá na poziomie przegrzebka mułowego wlasnie.
Wniosek: Dzieki Bogu, ze rozstalas sie z kims o tak malym sercu zanim - nie daj boze- sprawy zaszly dalej. Chyba mozesz uwazac sie pod tym wzgledem za szczesciare.
Oczywiście ja o tym wszystkim wiem.
Ale bardzo ciężko jest z dnia na dzień przyjąć do wiadomości, że osoba, z którą wiązałaś wszystkie plany na przyszłość, którą uważałaś za most caring and loving in the world, tak naprawdę jest bezdusznym ignorantem.

Jeszcze dwa tygodnie temu mówił coś o przeprowadzce do Polski.
Nie rozumiem, nie wierzę i nie chcę to wierzyć.

Od przedwczoraj nic nie jadłam. Pierwszy raz w życiu czuję autentyczny, fizyczny ból serca. Nie mogę oddychać, bo jak za dużo o tym myślę, to coś ściska mnie w klatce i z trudem łapię powietrze. A myślę cały czas.
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 14:28   #4039
kama kama
Zadomowienie
 
Avatar kama kama
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

melkmeisje, wiem ze przez pierwszy miesiac jest to niemal fizyczne cierpienie. Wiem, wiem i wiem, ze nic nie pomaga, trzeba to po prostu przetrzymac. Ale pozniej robi sié lzej i wtedy przychodzi uzdrawiajaca faza gniewu. I do tej fazy wlasnie odnosil sie moj post.
Mam nadzieje, ze Twoja faza gniewu zacznie sié jak najszybciej.
__________________
Moje flakony na wymianę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1265241
kama kama jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-09-25, 20:35   #4040
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez kama kama Pokaż wiadomość
melkmeisje, wiem ze przez pierwszy miesiac jest to niemal fizyczne cierpienie. Wiem, wiem i wiem, ze nic nie pomaga, trzeba to po prostu przetrzymac. Ale pozniej robi sié lzej i wtedy przychodzi uzdrawiajaca faza gniewu. I do tej fazy wlasnie odnosil sie moj post.
Mam nadzieje, ze Twoja faza gniewu zacznie sié jak najszybciej.

nie, aktualnie jestem w żałosnej fazie cholernych sentymentów.

mimo iż usłyszałam: jeśli mnie kochasz, to pozwolisz mi odejść, nie mam zamiaru kontynuować tej rozmowy, i don't owe you shit (gdy powiedziałam, że chyba po roku winien jest mi słowo wyjaśnienia), usłyszałam też, że jestem dziecinna i nie musi mi nic tłumaczyć.


a potem zmienił ton i stwierdził, że "to był cudowny rok, i bardzo by mu zależało na mojej przyjaźni, gdy już poczuję się lepiej. choć wie, że na to nie zasługuje".
aha. i że nie chce, żebym zniknęła z jego życia.


boliboliboliboli.

zastanawiam się, jak to jest możliwe, żeby w przeciągu paru dni zmienić się w podłego chama.
i zaprzeczam sama sobie, bo chyba nie chcę zapomnieć. zbyt wiele dla mnie znaczył.


przepraszam, że Wam tu jęczę.
ja tylko głośno myślę.
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-26, 04:23   #4041
Lovely_Girl
Wtajemniczenie
 
Avatar Lovely_Girl
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Guildford/Wroclaw
Wiadomości: 2 151
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Kochana nie masz za co przepraszac, masz ciezki okres w zyciu i jak kazdy musisz sié wygadac.
Fizyczny ból? To przez to ze za duzo myslisz a ból o którym pisalas zwiázany jest ze stresem
Hmm. próbuje zrozumiec tego typa,ale nie potrafie Postaraj sie zajác czyms, zeby nie myslec o nim. To Ci pomoze
__________________
~SZCZÉSLIWA
Lovely_Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-26, 09:42   #4042
nask
Zadomowienie
 
Avatar nask
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 599
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
nie, aktualnie jestem w żałosnej fazie cholernych sentymentów.

mimo iż usłyszałam: jeśli mnie kochasz, to pozwolisz mi odejść, nie mam zamiaru kontynuować tej rozmowy, i don't owe you shit (gdy powiedziałam, że chyba po roku winien jest mi słowo wyjaśnienia), usłyszałam też, że jestem dziecinna i nie musi mi nic tłumaczyć.


a potem zmienił ton i stwierdził, że "to był cudowny rok, i bardzo by mu zależało na mojej przyjaźni, gdy już poczuję się lepiej. choć wie, że na to nie zasługuje".
aha. i że nie chce, żebym zniknęła z jego życia.


boliboliboliboli.

zastanawiam się, jak to jest możliwe, żeby w przeciągu paru dni zmienić się w podłego chama.
i zaprzeczam sama sobie, bo chyba nie chcę zapomnieć. zbyt wiele dla mnie znaczył.


przepraszam, że Wam tu jęczę.
ja tylko głośno myślę.


Nie wiem za bardzo co powiedziec, wszystko bedzie brzmialo tak trywialnie.
Moim zdaniem naleza Ci sie wyjasnienia, badz co badz pare tygodni wczesniej byliscie szczesliwi i on nagle zmienil sie w calkowite przeciwienstwo.
Co do tej zmiany to ewidentnie jest to ta kobieta, ludzie maja to do siebie, ze potrafia odciac sie od innych kiedy w ich zyciu pojawia sie ktos nowy.

Zycze duzo sily.
nask jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-26, 12:59   #4043
Brudaskita
Raczkowanie
 
Avatar Brudaskita
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 171
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

!

Edytowane przez Brudaskita
Czas edycji: 2008-11-06 o 11:27
Brudaskita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-26, 13:19   #4044
kama kama
Zadomowienie
 
Avatar kama kama
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez Brudaskita Pokaż wiadomość
moim zdaniem szukanie wyjasnień i zagłębianie się w tą sprawę tylko pogorszy sytuację bo może dać niepotrzebne nadzieje.chyba najlepsze i najszybsze wyjście to postarać się zapomnieć. wiem, że po zdradzie tża byłam wściekła i nieodzywałam się do niegoale nie potrafiłam od niego odejść. uczucie powoduje, że jest się ślepym

Brudaskita
ma racje. Moze nie uda Ci sie o nim tak od razu zapomniec, ale na pewno zapomniec bedzie latwiej jesli przestaniesz utrzymywac z nim kontakt i szukac odpowiedzi.
Mowie o takim totalnym odcieciu sie. Nie dzwon, nie odpisuj, nie odbieraj telefonow, a na natarczywe smsy slij mu krotkie "sp......j"
__________________
Moje flakony na wymianę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1265241
kama kama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-26, 13:45   #4045
Pohadka
Raczkowanie
 
Avatar Pohadka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: zmienna
Wiadomości: 185
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Hej dziewczyny

melkmeisje
, tak mi przykro... jedyne co mogę poradzić to odcięcie się od niego tak jak radzą dziewczyny. I postaraj się też nie myśleć za często o tych miłych chwilach, które razem spedziliście... wiem z doświadczenia, że takie "wybielanie" nawet byłych ukochanych jest częste. No a jak szkodzi przecież

Wczoraj kupiłam sobie bilety na lot do Tż-ta Jest jakaś promocja w Ryanair, jeden lot mam praktycznie za darmo bo za 4 gr Także zachęcam dziewczyny, promocja dziś się kończy, może któraś jeszcze się skusi

A tak apropo tego wyjazdu... możliwe, że Tż będzie dużo pracował i będę wiekszość czasu sama, strasznie mnie to dołuje bo już raz takie coś przeżyłam. Macie też tak czasem? Jak sobie z tym radzicie?
__________________

Difficult times lie ahead. Soon we must all face the choice between what is right...and what is easy.
Pohadka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-26, 14:30   #4046
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Pohadka a dokąd taka promocja?

moj TZ przyjezdza dzis na weekend znów...juz sie nie moge doczekac.

melkmeisje-po prostu czas..nie ze nie mysl, nie ze zapominaj, nie ze daj spokoj. sama musisz wiedziec kiedy odpuscic. serce boli i bedzie bolało do momentu az sama zdecydujesz ze juz nie chcesz bólu..
pozdr
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-26, 15:24   #4047
Pohadka
Raczkowanie
 
Avatar Pohadka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: zmienna
Wiadomości: 185
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Pohadka a dokąd taka promocja?
Z tego co widziałam to na wybrane loty do większości europejskich miast do których lata ta linia...
__________________

Difficult times lie ahead. Soon we must all face the choice between what is right...and what is easy.
Pohadka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-26, 15:41   #4048
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

wlasnie wlasnie, dokad ta promocja z Ryanair.??


widze, ze swietnie trafiłam w wątek znów...
właściwie wpisałam w przeglądarkę adres tego forum, zeby poczytac, i zobaczyc ze nie jestem sama i masa innych kobiet ma takie same probemy z obcokrajowcem jak ja.
nie myliłam sie, przeczytałam całą masę Waszych wypowiedzi.
czytając niektore uśmiechałam sie do siebie, inne zaś wzbudzały we mnie złośc "jak ten **** mógł tak ją potraktowac?"

Jako, ze jestem we wstępnej, dosc początkowej fazie związku z obcokrajowcem, szukam jakoegos wsparcia....
Bo okres kolorowej tęczy się właśnie skonczył....


Jest to moj drugi związek z obcokrajowcem, ostatnio byłam dośc długo z francuzem, poznałam go online, rozmawialismy ponad rok, po czym postanowiłam poleciec do jego kraju i spotkac sie z nim, wtedy to wlasnie dał mi kosza i wyjechal z kraju, tlumaczac sie praca. uwierzyłam, kolejny rok bylismy sobie online, co oosobiscie uwazam za bezsens, ale skoro inaczej nie moglo byc...przystałam na to, i w kolejne wakacje jeszcze raz pojechałam tam, i z dniem mojego ptrzylotu nasz kontakt sie urwał, romantyczny Jacques zniknął z powierzchni ziemi. postanowilam go olac cieplym moczem, zajelam sie praca i zwiedzaniem.

zupelnie przypadkiem poznalam innego mezczyzne, heh nawet postanowilam cos na ten temat napisac w innym wątku ( http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=236092&page=9 ).
bylo pieknie, gdy tam byłam, jednak przyszedł czas wyjazdu, poleciałam do przyjaciolki jeszcze do Dublina, miał do mnie doleciec tam, jednak nie dostał wizy na czas. teraz juz jestem w Polsce, i znowu to samo....tylko rozmowy online, kamera, smsy. Ile tak mozna? przeciez to nie to samo.
i na dodatek pojawił sie nowy problem, On oczekuje ode mnie deklaracji. pyta, dlaczego nie mowię mu, ze o kocham. nie umie zrozumiec, ze nie chce go kłamac, owszem jest mi z nim dobrze, czekam codziennie na niego, zeby go usłyszec, zobaczyc, jak mi go brakuje slucham jego piosenek (aahh tak tak, jest muzykiem i napisał 3 piosenki dla mnie, totalny odlot!) jednak...cholernie boje sie powiedziec KOCHAM. nauczona doswiadczeniem....boje sie. nie chce klamac.

Mamny troche inne podejscie do zyca, ja mam 22 lata, studiuje, hce sie bawic i byc szczesliwa.
a On? po 30stce, w trakcie rozwodu, z synem, pragnie byc kochany, zbudowac prawdziwy dojrzały związek, zalozyc rodzinę.
Mamy inne oczekiwania...
powtarza ze mu na mnie zalezy, ze tylko ja itd.a jednoczesnie mowi, ze boli go, ze go nie kocham, ze nie umiem mu do konca zaufac...ze go tym ranię.

Dziewczyny, dlaczego mnie sie wydaje, ze to jest takie probowanie wydobyc ze mna na siłę deklaracji? moze on po prostu chce wiedziec, czy na przyszlosc z tego c so bedzie czy nie i ewnetualnie zaczac sie rozgladac?

wiem, jestem troche przerwazliwiona na tym pkcie, ale panicznie boje sie odrzucenia, rozstania i bólu. dlatego tez, jestem ostrozna i jesli mam cos budowac, chce to robic bardzo powoli.....

eehhh ale sie rozpisalam.....
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-26, 15:54   #4049
edyta1421
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

witaj Roux...
edyta1421 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-26, 16:02   #4050
kama kama
Zadomowienie
 
Avatar kama kama
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem

Cytat:
Napisane przez roux666 Pokaż wiadomość

Mamny troche inne podejscie do zyca, ja mam 22 lata, studiuje, hce sie bawic i byc szczesliwa.
a On? po 30stce, w trakcie rozwodu, z synem, pragnie byc kochany, zbudowac prawdziwy dojrzały związek, zalozyc rodzinę.
Mamy inne oczekiwania...
powtarza ze mu na mnie zalezy, ze tylko ja itd.a jednoczesnie mowi, ze boli go, ze go nie kocham, ze nie umiem mu do konca zaufac...ze go tym ranię.
Oczywiscie ze macie inne oczekiwania. Moim zdaniem Twoj facet zachowuje sie samolubnie. Jako 30letni rozwodnik powinien juz wiedziec, ze ludzie do szczescia potrzebuja wolnosci a slow "kocham Cie" nie da sie na nikim wymusic.
A takze, ze 22 letnia dziewczyna bedzie miec zupelnie inne oczekiwania od niego.

Cytat:
Napisane przez roux666 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, dlaczego mnie sie wydaje, ze to jest takie probowanie wydobyc ze mna na siłę deklaracji? moze on po prostu chce wiedziec, czy na przyszlosc z tego c so bedzie czy nie i ewnetualnie zaczac sie rozgladac?

wiem, jestem troche przerwazliwiona na tym pkcie, ale panicznie boje sie odrzucenia, rozstania i bólu. dlatego tez, jestem ostrozna i jesli mam cos budowac, chce to robic bardzo powoli.....

eehhh ale sie rozpisalam.....
Uwazam, ze wszystko z Tobá w porzadku, NIE jestes przewrazliwiona - on jest. I to nie Ty z was dwojga odczuwasz wiekszy lek przed porzuceniem- tylko on.
Uprzedzam- taka manipulacja uczuciami jest czesto oznaka chorobliwie niskiej samooceny. A partner z bardzo niská samoocená to ryzkykowna inwestycja: moze miec tendencje do zaborczosci i paranoidalnej zazdrosci. Jesli nie teraz, to za kilka lat.
__________________
Moje flakony na wymianę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1265241
kama kama jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:53.