Marcowe Mamy 2024 - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2023-10-29, 23:25   #1021
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez _Melodia_ Pokaż wiadomość
Nie przesadzałabym z tymi trującymi właściwościami
Za Google „Goździki w ilościach przyprawowych (1 sztuka dziennie) są bezpieczne dla kobiet w ciąży i karmiących, ale większe ilości (kilka goździków w herbacie lub kawie, olejek goździkowy) są niewskazane.”


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A to ja pijam herbatę z goździkami, nawet nie wiedziałam, że są niewskazane
Cytat:
Napisane przez wredna_loszka Pokaż wiadomość
Ja już po przeglądzie dentystycznym, jutro mam morfologię i mocz i trochę się martwię, jak wyjdzie moje TSH

Przed chwilą brałam prysznic i zauważyłam, że pojawiła mi się Kresa czarna dziwnie to wygląda i jestem zdziwiona, że już jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie nie ma jeszcze tej kresy, ciekawe czy się pojawi. To każdemu się robi?
Cytat:
Napisane przez Gumisiowy Pokaż wiadomość
Ja na razie nie mam, ale poprzednio było a i obwódki cyców też były i to takie ciemne jak u murzynki Pewnie teraz też będzie. To po porodzie schodzi wszystko jak brud czy opalenizna, ja to w sumie później zeskrobywalam z siebie.

A właśnie mi suty urosly, myślałam że już po jednej ciąży to piersi się nie zmieniają jak już karmiłam, a tu szok. Jeśli w każdej ciąży rosną to ja nie wiem chyba bym miała suty jak u mućki po 5ce dzieci

Ogólnie brzuch mój jest taki inny niż w 1 ciąży. Nie jest taką piłeczką tylko bardziej taki rozlany, nie mam pojęcia czemu i tak no nie bardzo widać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A daj spokój, ja już nie mogę patrzeć na moje cycki, jak po ciąży i dziecku nadal będą tak wyglądać to się skończy u mnie jakimś liftem, bo jest dramat... Wielkie i wiszące, zdecydowanie wolałabym mieć małe kuleczki
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-30, 07:16   #1022
wredna_loszka
Rozeznanie
 
Avatar wredna_loszka
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 557
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Ja na szczęście (lub nie &#129315 startowałam z A, mam mikrusy, które zrobiły się teraz pełniejsze, ale... Jak myślałam, że będą mi takie podobać, to jednak nie. Może dlatego, że jednak trochę bolą i jeszcze wychodzi mi siara 🤦🏻☠♀️ czasami mnie załamują te zmiany wizualne w trakcie ciąży 🥴

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wredna_loszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-30, 07:27   #1023
carmelove_03
Zakorzenienie
 
Avatar carmelove_03
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 672
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Ja w pierwszej ciąży bardziej przeżywałam te zmiany, a najgorzej było po porodzie - moje ciało wyglądało jak zużyty worek... Z czasem rozstępy zbladły (ledwo je widać), na brzuch pomogły wizyty i ćwiczenia od fizjoterapeuty uroginekologicznego, bo miałam rozejście mięśnia, w ogóle dopiero jakieś 4-5 miesięcy po porodzie przestałam wyglądać jakbym nadal była w ciąży... Biust na początku wyglądał tragicznie, potem się trochę ujędrnił, choć niestety nie wygląda jak przed ciążą Teraz się tak nie przejmuję, bo wiem, że to przejściowe Kiedyś znowu będę piękna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
carmelove_03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-30, 07:56   #1024
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez wredna_loszka Pokaż wiadomość
Ja na szczęście (lub nie ) startowałam z A, mam mikrusy, które zrobiły się teraz pełniejsze, ale... Jak myślałam, że będą mi takie podobać, to jednak nie. Może dlatego, że jednak trochę bolą i jeszcze wychodzi mi siara czasami mnie załamują te zmiany wizualne w trakcie ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To ja zaczynam z takiego C/D, ale piersi mi mocno opadły w ciąży, a to dopiero początek. Chciałabym karmić piersią, więc to też będzie miało wpływ
Cytat:
Napisane przez carmelove_03 Pokaż wiadomość
Ja w pierwszej ciąży bardziej przeżywałam te zmiany, a najgorzej było po porodzie - moje ciało wyglądało jak zużyty worek... Z czasem rozstępy zbladły (ledwo je widać), na brzuch pomogły wizyty i ćwiczenia od fizjoterapeuty uroginekologicznego, bo miałam rozejście mięśnia, w ogóle dopiero jakieś 4-5 miesięcy po porodzie przestałam wyglądać jakbym nadal była w ciąży... Biust na początku wyglądał tragicznie, potem się trochę ujędrnił, choć niestety nie wygląda jak przed ciążą Teraz się tak nie przejmuję, bo wiem, że to przejściowe Kiedyś znowu będę piękna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Też staram się myśleć, że to przejściowe
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-30, 14:02   #1025
wredna_loszka
Rozeznanie
 
Avatar wredna_loszka
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 557
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Oby, bo ja się czuję jak taki nadmuchany ludzik 🤦🏻☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wredna_loszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-31, 13:19   #1026
TadCooper
Raczkowanie
 
Avatar TadCooper
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 388
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cześć dziewczyny! Przesyłam Wam słońce z pięknej Barcelony, chociaż widziałam że w Polsce też ładnie i ciepło

Niestety, miałam problemy w trakcie lotu. Przy starcie poczułam się fatalnie, odcięło mnie na chwilę oblał mnie taki zimny pot, igły w rękach i nogach... Wystraszyłam się nie na żarty. Potem reszta lotu już ok, powiedziałam załodze co i jak, posadzili mnie w wygodniejszym miejscu. W Barcelonie poszłam do punktu medycznego na lotnisku , sprawdzili mi cienie, cukier - wszystko w normie. Prawdopodobnie spadło mi ciśnienie mocno w trakcie startu (normalnie mam bardzo niskie) i pewnie cukier tez (też normalne mam niski). Przed lotem jadłam tylko banana, bo był o 5 rano... nie piłam kawy... no i tak się to skończyło.

Potem już z przyjaciółką pojechałyśmy do szpitala w Barcelonie z wypisem z tego punktu medycznego, i tam mnie sprawdzili bardzo dokładnie - ekg, 20 min monitorowali bicie serca dziecka, sprawdzali czy dostaje pokarm odpowiedni przez pępowinę itp. Ogólnie wszystko w normie i nic niepokojącego nie znaleźli. Powiedzieli że nie powinnam już latać w 28 tygodniu i że w Hiszpanii się na to nie zezwala. w Polsce nikt nie widział przeciwskazań.

Natomiast przy tych wszystkich badaniach i usg sprawdzili oczywiście wagę dziecka i uwaga w 28 tygodniu waży już 1,4 kg! Jak to się stało, nie wiem . Wcześniej był mały. Jak ja urodzę - nie wiem Mam nadzieje ze nic nie jest przesądzone i do 4 kg nie dobije Ale tak serio to oczywiście ważne jest tylko żeby był zdrowy. I cieszę się że jest wszystko ok, ten lot mnie nieźle nastraszył.

Jeszcze muszę wrócić

Co do zmian ciała - też ubolewam nad piersiami Wyglądają już jak takie cycki do karmienia, obwisły, są wielkie. Poza tym moje ciało nie zmieniło się prawie w ogóle, to jest dziwne Brzuch to taka piłka z przodu, coraz większa. A tak to nic, nogi pupa ręce bez zmian, rozstępów jeszcze nie mam. Zobaczymy. Szczotkuje się na sucho i pamietam o kremach na brzuch dwa razy dziennie.

Co u Was, jak się czujecie?
__________________
I DON'T BELIEVE EVERYTHING I THINK.
TadCooper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-10-31, 13:30   #1027
wredna_loszka
Rozeznanie
 
Avatar wredna_loszka
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 557
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez TadCooper Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny! Przesyłam Wam słońce z pięknej Barcelony, chociaż widziałam że w Polsce też ładnie i ciepło

Niestety, miałam problemy w trakcie lotu. Przy starcie poczułam się fatalnie, odcięło mnie na chwilę oblał mnie taki zimny pot, igły w rękach i nogach... Wystraszyłam się nie na żarty. Potem reszta lotu już ok, powiedziałam załodze co i jak, posadzili mnie w wygodniejszym miejscu. W Barcelonie poszłam do punktu medycznego na lotnisku , sprawdzili mi cienie, cukier - wszystko w normie. Prawdopodobnie spadło mi ciśnienie mocno w trakcie startu (normalnie mam bardzo niskie) i pewnie cukier tez (też normalne mam niski). Przed lotem jadłam tylko banana, bo był o 5 rano... nie piłam kawy... no i tak się to skończyło.

Potem już z przyjaciółką pojechałyśmy do szpitala w Barcelonie z wypisem z tego punktu medycznego, i tam mnie sprawdzili bardzo dokładnie - ekg, 20 min monitorowali bicie serca dziecka, sprawdzali czy dostaje pokarm odpowiedni przez pępowinę itp. Ogólnie wszystko w normie i nic niepokojącego nie znaleźli. Powiedzieli że nie powinnam już latać w 28 tygodniu i że w Hiszpanii się na to nie zezwala. w Polsce nikt nie widział przeciwskazań.

Natomiast przy tych wszystkich badaniach i usg sprawdzili oczywiście wagę dziecka i uwaga w 28 tygodniu waży już 1,4 kg! Jak to się stało, nie wiem . Wcześniej był mały. Jak ja urodzę - nie wiem Mam nadzieje ze nic nie jest przesądzone i do 4 kg nie dobije Ale tak serio to oczywiście ważne jest tylko żeby był zdrowy. I cieszę się że jest wszystko ok, ten lot mnie nieźle nastraszył.

Jeszcze muszę wrócić

Co do zmian ciała - też ubolewam nad piersiami Wyglądają już jak takie cycki do karmienia, obwisły, są wielkie. Poza tym moje ciało nie zmieniło się prawie w ogóle, to jest dziwne Brzuch to taka piłka z przodu, coraz większa. A tak to nic, nogi pupa ręce bez zmian, rozstępów jeszcze nie mam. Zobaczymy. Szczotkuje się na sucho i pamietam o kremach na brzuch dwa razy dziennie.

Co u Was, jak się czujecie?
Jejku ale lot z przygodami!!!
Mam nadzieję, że wrócisz bez żadnych komplikacji
Mój ginekolog mi mówił, jak miałam lecieć w 1 trymestrze, że najlepiej latać 1 i 2 trymestr, o ile nie ma żadnych przeciwwskazań. 3 to już trochę ryzyko większe podobno niektóre linie nie biorą kobiet na pokład w zaawansowanej ciąży.
Ja ostatecznie spękałam i pojechaliśmy autem

Co do budowy, mam podobnie - wszystko poszło w brzuch i oby tak zostało
Rozstępów nie mam, od miesiąca nie kremuje się niczym, ale leżę w wannie i do niej wlewam np. Olejek migdałowy lub oliwkę mamas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez wredna_loszka
Czas edycji: 2023-10-31 o 13:46
wredna_loszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-10-31, 16:44   #1028
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez TadCooper Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny! Przesyłam Wam słońce z pięknej Barcelony, chociaż widziałam że w Polsce też ładnie i ciepło



Niestety, miałam problemy w trakcie lotu. Przy starcie poczułam się fatalnie, odcięło mnie na chwilę oblał mnie taki zimny pot, igły w rękach i nogach... Wystraszyłam się nie na żarty. Potem reszta lotu już ok, powiedziałam załodze co i jak, posadzili mnie w wygodniejszym miejscu. W Barcelonie poszłam do punktu medycznego na lotnisku , sprawdzili mi cienie, cukier - wszystko w normie. Prawdopodobnie spadło mi ciśnienie mocno w trakcie startu (normalnie mam bardzo niskie) i pewnie cukier tez (też normalne mam niski). Przed lotem jadłam tylko banana, bo był o 5 rano... nie piłam kawy... no i tak się to skończyło.



Potem już z przyjaciółką pojechałyśmy do szpitala w Barcelonie z wypisem z tego punktu medycznego, i tam mnie sprawdzili bardzo dokładnie - ekg, 20 min monitorowali bicie serca dziecka, sprawdzali czy dostaje pokarm odpowiedni przez pępowinę itp. Ogólnie wszystko w normie i nic niepokojącego nie znaleźli. Powiedzieli że nie powinnam już latać w 28 tygodniu i że w Hiszpanii się na to nie zezwala. w Polsce nikt nie widział przeciwskazań.



Natomiast przy tych wszystkich badaniach i usg sprawdzili oczywiście wagę dziecka i uwaga w 28 tygodniu waży już 1,4 kg! Jak to się stało, nie wiem . Wcześniej był mały. Jak ja urodzę - nie wiem Mam nadzieje ze nic nie jest przesądzone i do 4 kg nie dobije Ale tak serio to oczywiście ważne jest tylko żeby był zdrowy. I cieszę się że jest wszystko ok, ten lot mnie nieźle nastraszył.



Jeszcze muszę wrócić



Co do zmian ciała - też ubolewam nad piersiami Wyglądają już jak takie cycki do karmienia, obwisły, są wielkie. Poza tym moje ciało nie zmieniło się prawie w ogóle, to jest dziwne Brzuch to taka piłka z przodu, coraz większa. A tak to nic, nogi pupa ręce bez zmian, rozstępów jeszcze nie mam. Zobaczymy. Szczotkuje się na sucho i pamietam o kremach na brzuch dwa razy dziennie.



Co u Was, jak się czujecie?
O kurcze, to rzeczywiście lot z przygodami... Aż teraz ja się zaczęłam poważnie zastanawiać nad moją wyprawą do Austrii, bo byłabym wtedy około 30 tc, więc może rzeczywiście lepiej dać sobie spokój.

Co do wielkości dziecka to spokojnie, różnie te dzieci rosną, niekoniecznie będzie wielkie. Ja dzisiaj byłam na USG i mam 26+6, mała waży równo 900 g, więc jest prawie na środku skali. Śmiesznie ziewała na USG.

Jeśli chodzi o ciało to u mnie też tylko piersi i brzuch się zmieniają, a cała reszta wygląda normalnie (na szczęście).
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-01, 14:49   #1029
Nimfa20Melman
Rozeznanie
 
Avatar Nimfa20Melman
 
Zarejestrowany: 2017-12
Lokalizacja: Jelenia Góra/Montaña de Ciervos
Wiadomości: 971
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Mnie piersi nie bolą w ogóle

Byłam wczoraj u nowego ginekologa. Młody... No, w każdym razie dobrze wyglądał

I tak: moja ciąża to ciąża bliźniacza jednokosmówkowa dwuowodniowa


- ciąża wysokiego ryzyka
- mówił, że u mnie w mieście jest może 3-4 ginekologów, którzy zdecydowaliby się prowadzić moją ciążę ze względu na rodzaj w/w

- jak to ujął: bardziej niebezpieczna ciąża to jednokosmówkowa jednoowodniowa, gdzie najczęściej kobiety 2/3 ciąży leżą pod obserwacją

- jedno z bliźniąt ma większy brzuszek i 'podkrada' składniki odżywcze drugiemu
Będę pod większą obserwacją i zobaczymy jak dalej, bo może być różnie Jak wyczytałam takie coś nazywa się TTTS- zespół przetaczania krwi między płodami.
I jeśli nie podejmie się terapii w 80-100% może dojść do obumarcia jednego lub 2 płodów przed 25 tyg. ciąży

Na razie 2 razy dziennie biorę luteinę.

Zwolnienie mam do 20 grudnia.
2o listopada barania prenatalne połówkowe
21 listopada kolejna wizyta, później 5 i 20 grudnia.

I właśnie co 2 tygodnie mam robić USG przepływowe.

I się boję
Nimfa20Melman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-01, 15:41   #1030
Gumisiowy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 598
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez Nimfa20Melman Pokaż wiadomość
Mnie piersi nie bolą w ogóle

Byłam wczoraj u nowego ginekologa. Młody... No, w każdym razie dobrze wyglądał

I tak: moja ciąża to ciąża bliźniacza jednokosmówkowa dwuowodniowa


- ciąża wysokiego ryzyka
- mówił, że u mnie w mieście jest może 3-4 ginekologów, którzy zdecydowaliby się prowadzić moją ciążę ze względu na rodzaj w/w

- jak to ujął: bardziej niebezpieczna ciąża to jednokosmówkowa jednoowodniowa, gdzie najczęściej kobiety 2/3 ciąży leżą pod obserwacją

- jedno z bliźniąt ma większy brzuszek i 'podkrada' składniki odżywcze drugiemu
Będę pod większą obserwacją i zobaczymy jak dalej, bo może być różnie Jak wyczytałam takie coś nazywa się TTTS- zespół przetaczania krwi między płodami.
I jeśli nie podejmie się terapii w 80-100% może dojść do obumarcia jednego lub 2 płodów przed 25 tyg. ciąży

Na razie 2 razy dziennie biorę luteinę.

Zwolnienie mam do 20 grudnia.
2o listopada barania prenatalne połówkowe
21 listopada kolejna wizyta, później 5 i 20 grudnia.

I właśnie co 2 tygodnie mam robić USG przepływowe.

I się boję
Nie bój się, dobrze że jesteś pod obserwacją i zmieniłaś ginekologa. Będzie wszystko dobrze trzeba się tylko regularnie badać i oszczędzać.


Ja już jestem po połówkowych i uwaga, prawdopodobnie będzie dziewczynka Chociaż ja dopiero będę się cieszyć po 3 usg bo wtedy już będzie bardziej pewne. Teraz po prostu nie widział siura, ale mógł też się ukryć gdzieś, ja jakoś dalej nie wierzę że może być kobitka. Cieszę się bardzo ale no nie dowierzam. Mówię wam, z 3 chłopami w domu to nie wytrzymam (śmiech przez łzy)

Zmieniłam witaminy i te pregna plus są malutkie i fajne do łykania, dobrze się czuje, żołądek nie boli w końcu. Jestem też po badaniach i ciekawi mnie czy w końcu mi się żelazo podniosło, niby już nie robi mi się słabo więc jestem dobrej myśli, że skoczyło.

A co u was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gumisiowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-01, 16:12   #1031
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez Nimfa20Melman Pokaż wiadomość
Mnie piersi nie bolą w ogóle

Byłam wczoraj u nowego ginekologa. Młody... No, w każdym razie dobrze wyglądał

I tak: moja ciąża to ciąża bliźniacza jednokosmówkowa dwuowodniowa


- ciąża wysokiego ryzyka
- mówił, że u mnie w mieście jest może 3-4 ginekologów, którzy zdecydowaliby się prowadzić moją ciążę ze względu na rodzaj w/w

- jak to ujął: bardziej niebezpieczna ciąża to jednokosmówkowa jednoowodniowa, gdzie najczęściej kobiety 2/3 ciąży leżą pod obserwacją

- jedno z bliźniąt ma większy brzuszek i 'podkrada' składniki odżywcze drugiemu
Będę pod większą obserwacją i zobaczymy jak dalej, bo może być różnie Jak wyczytałam takie coś nazywa się TTTS- zespół przetaczania krwi między płodami.
I jeśli nie podejmie się terapii w 80-100% może dojść do obumarcia jednego lub 2 płodów przed 25 tyg. ciąży

Na razie 2 razy dziennie biorę luteinę.

Zwolnienie mam do 20 grudnia.
2o listopada barania prenatalne połówkowe
21 listopada kolejna wizyta, później 5 i 20 grudnia.

I właśnie co 2 tygodnie mam robić USG przepływowe.

I się boję
Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze :róża:
Ważne, że trafiłaś na dobrego lekarza i teraz będziesz miała lepszą opiekę.
Cytat:
Napisane przez Gumisiowy Pokaż wiadomość
Nie bój się, dobrze że jesteś pod obserwacją i zmieniłaś ginekologa. Będzie wszystko dobrze trzeba się tylko regularnie badać i oszczędzać.


Ja już jestem po połówkowych i uwaga, prawdopodobnie będzie dziewczynka Chociaż ja dopiero będę się cieszyć po 3 usg bo wtedy już będzie bardziej pewne. Teraz po prostu nie widział siura, ale mógł też się ukryć gdzieś, ja jakoś dalej nie wierzę że może być kobitka. Cieszę się bardzo ale no nie dowierzam. Mówię wam, z 3 chłopami w domu to nie wytrzymam (śmiech przez łzy)

Zmieniłam witaminy i te pregna plus są malutkie i fajne do łykania, dobrze się czuje, żołądek nie boli w końcu. Jestem też po badaniach i ciekawi mnie czy w końcu mi się żelazo podniosło, niby już nie robi mi się słabo więc jestem dobrej myśli, że skoczyło.

A co u was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale jaja z tą płcią no to może jednak będzie dziewczynka.

A jakie leki bierzesz na anemię? Ja też mam i piję Feroplex, ale wczoraj na wizycie dostałam receptę na inny lek, bo po Feroplexie mam mega wzdęcia, na szczęście bez zaparć, ale to może być tylko kwestia czasu.

Wczoraj na USG wyszło, że młoda waży około 900g co wpada mniej więcej w środek skali jak na obecny etap ciąży. Widziałam też jej twarz i było widać jak ziewa. Buźka się zmieniła od badań połówkowych i wygląda trochę jak chrześniak mojego męża
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-11-01, 16:27   #1032
carmelove_03
Zakorzenienie
 
Avatar carmelove_03
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 672
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez Nimfa20Melman Pokaż wiadomość
Mnie piersi nie bolą w ogóle

Byłam wczoraj u nowego ginekologa. Młody... No, w każdym razie dobrze wyglądał

I tak: moja ciąża to ciąża bliźniacza jednokosmówkowa dwuowodniowa


- ciąża wysokiego ryzyka
- mówił, że u mnie w mieście jest może 3-4 ginekologów, którzy zdecydowaliby się prowadzić moją ciążę ze względu na rodzaj w/w

- jak to ujął: bardziej niebezpieczna ciąża to jednokosmówkowa jednoowodniowa, gdzie najczęściej kobiety 2/3 ciąży leżą pod obserwacją

- jedno z bliźniąt ma większy brzuszek i 'podkrada' składniki odżywcze drugiemu
Będę pod większą obserwacją i zobaczymy jak dalej, bo może być różnie Jak wyczytałam takie coś nazywa się TTTS- zespół przetaczania krwi między płodami.
I jeśli nie podejmie się terapii w 80-100% może dojść do obumarcia jednego lub 2 płodów przed 25 tyg. ciąży

Na razie 2 razy dziennie biorę luteinę.

Zwolnienie mam do 20 grudnia.
2o listopada barania prenatalne połówkowe
21 listopada kolejna wizyta, później 5 i 20 grudnia.

I właśnie co 2 tygodnie mam robić USG przepływowe.

I się boję
Rozumiem, też bym się bała. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze A o jakiej terapii mówisz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Gumisiowy Pokaż wiadomość
Nie bój się, dobrze że jesteś pod obserwacją i zmieniłaś ginekologa. Będzie wszystko dobrze trzeba się tylko regularnie badać i oszczędzać.


Ja już jestem po połówkowych i uwaga, prawdopodobnie będzie dziewczynka Chociaż ja dopiero będę się cieszyć po 3 usg bo wtedy już będzie bardziej pewne. Teraz po prostu nie widział siura, ale mógł też się ukryć gdzieś, ja jakoś dalej nie wierzę że może być kobitka. Cieszę się bardzo ale no nie dowierzam. Mówię wam, z 3 chłopami w domu to nie wytrzymam (śmiech przez łzy)

Zmieniłam witaminy i te pregna plus są malutkie i fajne do łykania, dobrze się czuje, żołądek nie boli w końcu. Jestem też po badaniach i ciekawi mnie czy w końcu mi się żelazo podniosło, niby już nie robi mi się słabo więc jestem dobrej myśli, że skoczyło.

A co u was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jejku, tak bardzo zazdroszczę, że jednak dziewczynka 🥺 Łudziłam się, że może i u mnie na połówkowych okaże się, że dziewczynka, no ale niestety, na każdej wizycie potwierdza się, że chłopiec. Trochę mi żal, że nie będę miała córki, no ale cóż.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez carmelove_03
Czas edycji: 2023-11-01 o 16:34
carmelove_03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-01, 16:46   #1033
Gumisiowy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 598
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Oprócz pregny biorę SzelazoSr i na szczęście jest bez zaparć, ale ostatnio też jem codziennie buraki (jako surówka do mięsa lub gotuję barszcz ukraiński) no i jajka na miękko też jem często, mięso. Mam nadzieję, że się znacznie podniosło bo faktycznie też samopoczucie mam lepsze.

Carmelove na 100% no to nie wiadomo, ja czekam do stycznia na 3 usg żeby potwierdzić, na razie nikomu nie mówimy.
Gdyby był drugi chłopiec to meczylabym chłopa o 3 dziecko raczej chociaż też nie wiem, jeśli będzie parka to ja już będę spełniona i zamykam fabrykę
Ogólnie kiedyś myśleliśmy o trójce dzieci ale ja nie wiem czy mi się zechce jeszcze. Już wiem ile roboty jeszcze mnie czeka przy drugim a jeszcze kolejny raz... Czasem tak sobie myślę i trochę zazdroszczę kobietom które młodo urodziły sobie trójkę czy czwórkę przed 30tka, bo już mają z głowy, a młodszy organizm lepiej się regeneruje. Ale to każdy ma swoją drogę, ja przed 25tką nie myślałam o dzieciach nawet, nie byłam gotowa. A teraz już 30 lat a z kolejnym wolałabym poczekać 3-4 lata a jeszcze nie udałoby się zajsc od razu i już rodzic mając 36-38 to mi się nie zechce.
Ale wywody napisałam z tyłka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gumisiowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-01, 16:52   #1034
carmelove_03
Zakorzenienie
 
Avatar carmelove_03
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 672
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Ja kiedyś chciałam troje dzieci - idealnie dwie dziewczynki i chłopca, najlepiej w tej kolejności Mąż chciał jedno-dwoje, także dwoje to u nas taki kompromis
Raczej po drugim zamkniemy fabrykę, za bardzo stresuje mnie ta ciąża, żeby to jeszcze raz przechodzić I wydaje mi się, że z takiej dziewczynki, która ma dwóch starszych braci mogłaby wyrosnąć taka chłopiara Więc chyba nie ma sensu
Ale kto wie, może zmienimy zdanie Ja mam jeszcze czas, mam 29 lat, mąż gorzej bo 35

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez carmelove_03
Czas edycji: 2023-11-01 o 16:53
carmelove_03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-01, 17:09   #1035
Gumisiowy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 598
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez carmelove_03 Pokaż wiadomość
Ja kiedyś chciałam troje dzieci - idealnie dwie dziewczynki i chłopca, najlepiej w tej kolejności Mąż chciał jedno-dwoje, także dwoje to u nas taki kompromis
Raczej po drugim zamkniemy fabrykę, za bardzo stresuje mnie ta ciąża, żeby to jeszcze raz przechodzić I wydaje mi się, że z takiej dziewczynki, która ma dwóch starszych braci mogłaby wyrosnąć taka chłopiara Więc chyba nie ma sensu
Ale kto wie, może zmienimy zdanie Ja mam jeszcze czas, mam 29 lat, mąż gorzej bo 35

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Właśnie nam też się marzyła trójca, ale kurcze tyle roboty przy tych maluchach, a mnie wszelkie choroby, gorączki, wymioty, ząbkowanie tak stresują, że nie wiem czy dałabym radę podołać... Facet to niby zawsze może, chociaż wiadomo jakosc nasienia też spada z wiekiem, ale u mężczyzn to jest znacznie później niż u nas z naszymi jajeczkami. Ja na pewno bliżej 40tki już nie chcę pieluch(i mój mąż tak samo, z tym się zgadzamy, a co rok dzieci też nie chcieliśmy bo za ciężko i tak strzeliliśmy żeby było trochę ponad 2 lata różnicy choć ja mam nieco wątpliwości że też o rok za szybko no ale już nic nie zrobię) , może gdybym się starała o jedno pierwsze dziecko to inaczej, ale ok 40tki będę miała prawie nastolatków, już podchowane i samodzielne i chciałabym się kiedyś jeszcze wyspać w nocy.

Od mamy wielodzietnej usłyszałam, że 2 lata to najlepsza i najfajniejsza różnica wieku. Choć ja odchodzę od zmartwień jak starszak przyjmie rodzeństwo i czy nie będzie się czuł odtrącony i czasem chce mi się płakać bo 2 latek to też jeszcze taki bobas. Widzę jak moja koleżanka ma córeczkę 3 latke i ona już taka duża dziewczynka, a mój to jeszcze takie maleństwo, potrzebuje jeszcze bardzo mamy, a pojawi się niemowlę i jemu będę poświęcać większość czasu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gumisiowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-01, 17:22   #1036
carmelove_03
Zakorzenienie
 
Avatar carmelove_03
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 672
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez Gumisiowy Pokaż wiadomość
Właśnie nam też się marzyła trójca, ale kurcze tyle roboty przy tych maluchach, a mnie wszelkie choroby, gorączki, wymioty, ząbkowanie tak stresują, że nie wiem czy dałabym radę podołać... Facet to niby zawsze może, chociaż wiadomo jakosc nasienia też spada z wiekiem, ale u mężczyzn to jest znacznie później niż u nas z naszymi jajeczkami. Ja na pewno bliżej 40tki już nie chcę pieluch(i mój mąż tak samo, z tym się zgadzamy, a co rok dzieci też nie chcieliśmy bo za ciężko i tak strzeliliśmy żeby było trochę ponad 2 lata różnicy choć ja mam nieco wątpliwości że też o rok za szybko no ale już nic nie zrobię) , może gdybym się starała o jedno pierwsze dziecko to inaczej, ale ok 40tki będę miała prawie nastolatków, już podchowane i samodzielne i chciałabym się kiedyś jeszcze wyspać w nocy.

Od mamy wielodzietnej usłyszałam, że 2 lata to najlepsza i najfajniejsza różnica wieku. Choć ja odchodzę od zmartwień jak starszak przyjmie rodzeństwo i czy nie będzie się czuł odtrącony i czasem chce mi się płakać bo 2 latek to też jeszcze taki bobas. Widzę jak moja koleżanka ma córeczkę 3 latke i ona już taka duża dziewczynka, a mój to jeszcze takie maleństwo, potrzebuje jeszcze bardzo mamy, a pojawi się niemowlę i jemu będę poświęcać większość czasu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiesz co, wydaje mi się, że większość mam obawia się jak starsze dziecko przyjmie rodzeństwo, czy to będzie rok różnicy czy dziesięć to i tak są obawy U nas będzie niecałe 4,5 roku. Starszak jest świadomy, że będzie braciszek, czeka na niego, ale to taki mój przytulasek jest i też się boję czy nie odczuje za mocno tego, że będę miała dla niego mniej czasu On jako niemowlak był nieodkładalny, jak drugi też taki będzie to może być ciężko. No i 4,5 roku to już taka spora różnica, nie wiem czy będą się tak fajnie bawić jak dzieci z mniejszą różnicą wieku. Zobaczymy Gdyby nam jednak się zachciało trzeciego to chyba bym celowała właśnie w dwa lata różnicy, maksymalnie trzy, między środkowym a najmłodszym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
carmelove_03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-01, 18:05   #1037
Gumisiowy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 598
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez carmelove_03 Pokaż wiadomość
Wiesz co, wydaje mi się, że większość mam obawia się jak starsze dziecko przyjmie rodzeństwo, czy to będzie rok różnicy czy dziesięć to i tak są obawy U nas będzie niecałe 4,5 roku. Starszak jest świadomy, że będzie braciszek, czeka na niego, ale to taki mój przytulasek jest i też się boję czy nie odczuje za mocno tego, że będę miała dla niego mniej czasu On jako niemowlak był nieodkładalny, jak drugi też taki będzie to może być ciężko. No i 4,5 roku to już taka spora różnica, nie wiem czy będą się tak fajnie bawić jak dzieci z mniejszą różnicą wieku. Zobaczymy Gdyby nam jednak się zachciało trzeciego to chyba bym celowała właśnie w dwa lata różnicy, maksymalnie trzy, między środkowym a najmłodszym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja zobaczę jak to będzie i Ci powiem czy te 2 lata różnicy faktycznie takie dobre hehe. A w którym już jesteś tygodniu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gumisiowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-01, 18:30   #1038
carmelove_03
Zakorzenienie
 
Avatar carmelove_03
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 672
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez Gumisiowy Pokaż wiadomość
Ja zobaczę jak to będzie i Ci powiem czy te 2 lata różnicy faktycznie takie dobre hehe. A w którym już jesteś tygodniu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Haha ok Jestem w 27 tygodniu, a Ty ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
carmelove_03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-01, 19:49   #1039
wredna_loszka
Rozeznanie
 
Avatar wredna_loszka
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 557
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Ja nie chciałam mieć dzieci, potem że może, później znowu nie, a na ostatnim etapie, że trzeba w życiu spróbować wszystkiego więc to będzie moje pierwsze i jedyne dziecko. Szacun babeczki, że ogarniacie dwójkę lub więcej. Ja będę przerażona tym jednym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wredna_loszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-11-01, 20:07   #1040
Gumisiowy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 598
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Jutro będzie 20+0, równo połowa ciąży już. Mega szybko mi to leci.

Loszka, też byłam przerażona ale później to już jakoś leci z automatu wszystko. Ja nie wiem jak ogarnę dwójkę takich maluchów ale trzeba dać radę jakoś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gumisiowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-01, 20:17   #1041
wredna_loszka
Rozeznanie
 
Avatar wredna_loszka
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 557
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Dziewczyny a macie jakieś sposoby na brzuch? W sensie dzisiaj mi się stawiał, był twardy, boli mnie czasami kość łonowa (?) I czuję w brzuchu takie napięcie, jakby ktoś mi w nim dmuchał balon. Nie wiem? Jakieś herbatki? Czy coś rozkurczowego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wredna_loszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-01, 20:35   #1042
Gumisiowy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 598
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez wredna_loszka Pokaż wiadomość
Dziewczyny a macie jakieś sposoby na brzuch? W sensie dzisiaj mi się stawiał, był twardy, boli mnie czasami kość łonowa (?) I czuję w brzuchu takie napięcie, jakby ktoś mi w nim dmuchał balon. Nie wiem? Jakieś herbatki? Czy coś rozkurczowego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Magnez, tylko u mnie tabletki to w ogóle słabo działają, więc jem sobie na dzień 4-5 kostek gorzkiej czekolady 80-90% i lepiej mi to działa niż tabletki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gumisiowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-01, 20:43   #1043
wredna_loszka
Rozeznanie
 
Avatar wredna_loszka
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 557
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez Gumisiowy Pokaż wiadomość
Magnez, tylko u mnie tabletki to w ogóle słabo działają, więc jem sobie na dzień 4-5 kostek gorzkiej czekolady 80-90% i lepiej mi to działa niż tabletki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czekolady się boje, bo mam wtedy zgagę okropną ale jutro coś sobie ogarnę, jakiś magnez do picia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wredna_loszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-01, 20:48   #1044
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez wredna_loszka Pokaż wiadomość
Ja nie chciałam mieć dzieci, potem że może, później znowu nie, a na ostatnim etapie, że trzeba w życiu spróbować wszystkiego więc to będzie moje pierwsze i jedyne dziecko. Szacun babeczki, że ogarniacie dwójkę lub więcej. Ja będę przerażona tym jednym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My jesteśmy jakimiś zaginionymi siostrami
Cytat:
Napisane przez wredna_loszka Pokaż wiadomość
Dziewczyny a macie jakieś sposoby na brzuch? W sensie dzisiaj mi się stawiał, był twardy, boli mnie czasami kość łonowa (?) I czuję w brzuchu takie napięcie, jakby ktoś mi w nim dmuchał balon. Nie wiem? Jakieś herbatki? Czy coś rozkurczowego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Magnez 3x dziennie, ja z zalecenia lekarza biorę Magne B6 Forte. Co jakiś czas połóż się żeby odpocząć. W szkole rodzenia mówili mi, że napięcie brzucha sprawdza się leżąc na boku, jeśli wtedy jest też twardy to można w razie uczucia dużego dyskomfortu wziąć też NoSpe (też potwierdzone przez moją panią gin)

Do porodu zostało mi 91 dni
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-01, 21:08   #1045
Gumisiowy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 598
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
My jesteśmy jakimiś zaginionymi siostrami
Magnez 3x dziennie, ja z zalecenia lekarza biorę Magne B6 Forte. Co jakiś czas połóż się żeby odpocząć. W szkole rodzenia mówili mi, że napięcie brzucha sprawdza się leżąc na boku, jeśli wtedy jest też twardy to można w razie uczucia dużego dyskomfortu wziąć też NoSpe (też potwierdzone przez moją panią gin)

Do porodu zostało mi 91 dni
Tak, zauważyłam to, że jak leżę na plecach to twardnieje a jak przekręcę się na bok to przechodzi.
Jeju to już jesteś po 100 dniówce Ależ to leci, 3 miesiące i będziesz miała dzidzię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gumisiowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-01, 22:27   #1046
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez Gumisiowy Pokaż wiadomość
Tak, zauważyłam to, że jak leżę na plecach to twardnieje a jak przekręcę się na bok to przechodzi.
Jeju to już jesteś po 100 dniówce Ależ to leci, 3 miesiące i będziesz miała dzidzię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jestem przerażona, że to już za chwilę
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-02, 07:02   #1047
carmelove_03
Zakorzenienie
 
Avatar carmelove_03
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 672
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Pozdrawiam z krzywej cukrowej Jeszcze 1,5h siedzenia w laboratorium mi zostało
Ja z jednej strony mam wrażenie, że już tak długo jestem w ciąży, a jak sobie pomyślę, że za chwilę III trymestr to nie wiem jak to możliwe, tak szybko mi się wydaje
Też się trochę boję jak to będzie. Przy 4-latku to życie już wróciło do normalności, a mały bobasek wywróci je znowu do góry nogami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
carmelove_03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-02, 20:23   #1048
wredna_loszka
Rozeznanie
 
Avatar wredna_loszka
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 557
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez carmelove_03 Pokaż wiadomość
Pozdrawiam z krzywej cukrowej Jeszcze 1,5h siedzenia w laboratorium mi zostało
Ja z jednej strony mam wrażenie, że już tak długo jestem w ciąży, a jak sobie pomyślę, że za chwilę III trymestr to nie wiem jak to możliwe, tak szybko mi się wydaje
Też się trochę boję jak to będzie. Przy 4-latku to życie już wróciło do normalności, a mały bobasek wywróci je znowu do góry nogami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Krzywa ok?

Moja od 2 dni szaleje i kopie mnie solidnie
Jak tylko pukne się w brzuch to oddaje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wredna_loszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-03, 08:22   #1049
carmelove_03
Zakorzenienie
 
Avatar carmelove_03
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 672
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Cytat:
Napisane przez wredna_loszka Pokaż wiadomość
Krzywa ok?

Moja od 2 dni szaleje i kopie mnie solidnie
Jak tylko pukne się w brzuch to oddaje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak, na szczęście krzywa wyszła dobrze
Mój też ruchliwy A najbardziej to chyba w nocy - co się przebudzę to czuję, że sobie hopsa Aż się boję czy po urodzeniu też będzie z niego taki Nocny Marek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
carmelove_03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-03, 09:55   #1050
Gumisiowy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 598
Dot.: Marcowe Mamy 2024

Mój też fica nocą po prostu my wtedy się nie ruszamy i dzieci są aktywne, a w ciągu dnia, chodzimy i kołyszemy biodrami i to usypia dzieci Mi już jak tak daje w kość z tym kopaniem to się kładę na bok i zaczynam lulać biodrami i usypia zaraz Ze starszym też to robiłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gumisiowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-12-23 00:09:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:00.