Ja kontra jego Mama. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-02-03, 14:52   #31
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Cytat:
Napisane przez Miodunka22 Pokaż wiadomość
Decyzję ślubu tak naprawdę podjął mój facet i to już dwa lata temu (wtedy rezerwowaliśmy salę). Ja w sumie nie myślałam o tym,ale kiedyś przy okazji wyszedł z inicjatywą,że moglibyśmy zacząć coś planować. Przyznam,że mnie zaskoczył chociaż jesteśmy kilka lat ze sobą.
no to może warto go zapytać czy nadal chce się z Tobą ożenić i dlaczego. Bo może się rozmyślił i nie wie jak to powiedzieć.
A jeżeli nadal chce z Tobą spędzić życie to warto mu uświadomić na czym polega małżeństwo.

ktoś kiedyś napisał: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. 6 A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało.

Gdzieś na tym forum jest wątek kobiety z rocznym dzieckiem, której mąż uważa że ważniejsze jest jeżdżenie do rodziców, niż napalenie w piecu żeby żona i dziecko miały ciepło. Uważaj żebyś nie wdepnęła w podobne bagno.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 14:58   #32
pandemonium4
Zadomowienie
 
Avatar pandemonium4
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 184
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Uważam, że powinnaś mu powiedzieć o wszystkich swoich wątpliwościach i obawach tak jak tu to napisałaś, także odnośnie ślubu i tego ile osób już jego matka nastawiła przeciwko sobie. Powinnaś mu mówić wszystko na bieżąco. Ustalić mniej więcej jak częste jeżdżenie do rodziców jest dla was ok, na co się nie zgadzasz, przede wszystkim żebyście wszystkie plany najpierw ustalali między sobą i dopiero może poinformować szanowaną teściową, a nie na odwrót.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pandemonium4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 15:02   #33
Krystal_26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 131
Dot.: Ja kontra jego Mama.

A ja bym nie przesuwała terminu ślubu, to jest bardzo duży krok w tył. Ale rozmowy i podział obowiązków to podstawa. Tłumacz mu, że też bywasz wykończona po pracy, że jest Ci przykro, kiedy jego matka Cię ignoruje i nie chce się przywitać. A poza tym to ja bym zadbała też o trochę czasu tylko we dwoje, wspólny relaks, żeby z drugiej strony nie zjadło Was tylko ciągle dyskutowanie o obowiazkach. A co na to, że jego mama tak nastawia rodzinę przeciwko sobie?
Krystal_26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 15:06   #34
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Cytat:
Napisane przez Krystal_26 Pokaż wiadomość
A ja bym nie przesuwała terminu ślubu, to jest bardzo duży krok w tył. Ale rozmowy i podział obowiązków to podstawa. Tłumacz mu, że też bywasz wykończona po pracy, że jest Ci przykro, kiedy jego matka Cię ignoruje i nie chce się przywitać. A poza tym to ja bym zadbała też o trochę czasu tylko we dwoje, wspólny relaks, żeby z drugiej strony nie zjadło Was tylko ciągle dyskutowanie o obowiazkach. A co na to, że jego mama tak nastawia rodzinę przeciwko sobie?
wolałabym zrobić krok w tył niż władować się w małżeństwo z człowiekiem nielojalnym wobec mnie. A taki krok w tył może uświadomić temu mężczyźnie co może stracić. A z Autorka nie przejdą takie dziwne gierki jakie uskutecznia.
Ślub nie jest najważniejszym dniem życia, po nim jest całe długie życie które fajnie byłoby przeżyć w szczęściu i miłości, z człowiekiem który Cie kocha i szanuje.

Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Czas edycji: 2020-02-03 o 15:07
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 15:06   #35
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Cytat:
Napisane przez Krystal_26 Pokaż wiadomość
A ja bym nie przesuwała terminu ślubu, to jest bardzo duży krok w tył.
Wychodzenie za mąż za kogoś, o kim się ma tak kiepskie zdanie jak autorka, wydaje Ci się krokiem w przód?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 15:09   #36
Miodunka22
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Wrze�nia
Wiadomości: 33
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Co On na to? Różnie to bywa. Czasami skomentuje,że każdy jednak jest panem swojego losu i sam wie w co się pakuje. A kiedy indziej przyzna rację. Na moje to tam mama z córką nie mają o czym rozmawiać więc wchodzą z butami w czyjeś życie. To są osoby,które bardzo lubią mieć we wszystko wgląd. Szwagierka po otrzymaniu wiadomości,że nie będzie świadkową bo postanowiliśmy nie brać rodzeństwa jako świadków oburzyła się,że jak jedyna siostra może nie być świadkową. Wtedy już nie wytrzymałam i powiedziałam,że to nasze wesele i zrobimy jak będzie nam się podobać. I od tego czasu w moją stronę zostały skierowane działa :P
Miodunka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 16:03   #37
niemanicka
Wtajemniczenie
 
Avatar niemanicka
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Ale co twój przyszły mąż na to? Co ustaliliście po tej sprawie z remontem w domu jego mamy? Jeśli on jest taki podatny na czyjeś zdanie to równie dobrze ty możesz go przekabacic na swoją stronę
niemanicka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-02-03, 16:10   #38
pandemonium4
Zadomowienie
 
Avatar pandemonium4
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 184
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Nie skupiaj się na tym jakie są jego teściowa i szwagierka. Ważne jest jaki jest Twój narzeczony, a nie jakie ma kobiety w rodzinie. Tekst o tym, że to wasze wesele również powinien wypłynąć od Twojego faceta, wtedy dzieła nie byłyby skierowane tak bardzo w Twoją stronę. Moja taktyka z teściową to nie bić piany, a robić swoje. Ja osobiście nie wylewałabym do niej swoich pretensji tylko gadała z narzeczonym żeby wyszło to od niego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pandemonium4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 16:27   #39
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Cytat:
Napisane przez Miodunka22 Pokaż wiadomość
Decyzję ślubu tak naprawdę podjął mój facet i to już dwa lata temu (wtedy rezerwowaliśmy salę). Ja w sumie nie myślałam o tym,ale kiedyś przy okazji wyszedł z inicjatywą,że moglibyśmy zacząć coś planować. Przyznam,że mnie zaskoczył chociaż jesteśmy kilka lat ze sobą.
mi sie wydawalo ze decyzje o slubie to para razem podejmuje a nie on podjal i cie zaskoczyl a ty tak z rozpedu sie zgodzilas jakbys nie wiedziala na co sie zgadzasz-tak to tutaj przedstawiasz
na twoim miejscu nie wiem czy wogole by brala ten slub ,piszesz o jego matce z taka niechecia ze sie nie dziwie ze cie nie lubi to napewno dziala w dwie strony ona czuje ze ty masz do niej jakies watki i vice versa
ps.zawsze mnie zastanawia co to za balagan robi para ludzi ze tak codziennie trzeba sprzatac ;-)
a mamusia mu nie ugotowala czegos po tym jak u niej malowal?
ja tu widze typowa rywalizacje miedzy matka a zona zadna z nich nie chce zaakceptowac ze w zyciu tego faceta kazda moze miec swoje miejsce i swoja role ,nie trzeba sie odcinac od matki bo sie ma zone i nie trzeba zaniedbywac zony jak sie ma zyjaca chora matke
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 16:56   #40
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Odwołaj ślub. Skoro facet jest takim mamisynkiem to będziesz żyła w trójkącie z jego mamusią, a jak coś Ci nie będzie pasować to ty polecisz z układu, bo przecież nie rodzicielka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 17:10   #41
Miodunka22
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Wrze�nia
Wiadomości: 33
Dot.: Ja kontra jego Mama.

A ile czasu można być dla kogoś miłym ? Dzwoniła i coś potrzebowała - nie odmówiłam. Raz,drugi,piąty,dziesiąty . Ale po pewnym czasie zauważyłam,że co bym nie robiła to i tak coś jest we mnie nie tak. Byłabyś dla kogoś miła,gdybyś wiedziała,że ten ktoś nawet nie ma dla Ciebie żadnej wdzięczności ? Wątpię. Ja z nią nie rywalizuje,nie mam w życiu takiej potrzeby.

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Dodam jeszcze od siebie,że miałyśmy dobry kontakt,dopóki jej syn się nie wyprowadził. Jak się wyprowadził już było ciężko ale odkąd dowiedziała się,że Mamy wziąć ślub to jakby ktoś podmienił człowieka. Poza tym podsumowała już swoje stanowisko do ślubu mówiąc,że musi porozmawiać z synem żeby przemyślał,co wyprawia.
Miodunka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-03, 17:16   #42
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Cytat:
Napisane przez Miodunka22 Pokaż wiadomość
A ile czasu można być dla kogoś miłym ? Dzwoniła i coś potrzebowała - nie odmówiłam. Raz,drugi,piąty,dziesiąty . Ale po pewnym czasie zauważyłam,że co bym nie robiła to i tak coś jest we mnie nie tak. Byłabyś dla kogoś miła,gdybyś wiedziała,że ten ktoś nawet nie ma dla Ciebie żadnej wdzięczności ? Wątpię. Ja z nią nie rywalizuje,nie mam w życiu takiej potrzeby.
Dodam jeszcze od siebie,że miałyśmy dobry kontakt,dopóki jej syn się nie wyprowadził. Jak się wyprowadził już było ciężko ale odkąd dowiedziała się,że Mamy wziąć ślub to jakby ktoś podmienił człowieka. Poza tym podsumowała już swoje stanowisko do ślubu mówiąc,że musi porozmawiać z synem żeby przemyślał,co wyprawia.
czego ona tak intensywnie od Was wymaga? Czego chce?

Jej mąż żyje? Jest fizycznie sprawny?
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 17:20   #43
Miodunka22
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Wrze�nia
Wiadomości: 33
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Jej mąż żyje,jest człowiekiem sprawnym fizycznie ale z moich obserwacji to nie jest szczęśliwe małżeństwo. Byłam kilka razy świadkiem różnych wyzwisk i uwierzcie,że to nie były takie małżeńskiego potyczki tylko oni bez wstydu przy mnie potrafili się wyzywać. Nie wiem czego od nas chce. Jak mój facet mieszkał w rodzinnym domu,dużo tam robił. Pomagał w domu,robił wszystko na zewnątrz,kupował dużo rzeczy. Wyprowadziliśmy się więc dla mnie logiczne,że może pomóc ale najpierw ja i nasze życie a potem rodzice. A tu problem jest chyba w tym,że ja go zabrałam z rodzinnego domu i ograniczam jego wyjazdy.
Miodunka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 17:24   #44
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Ja kontra jego Mama.

No jak wyrósł w patologii to tym bardziej bym się głęboko zastanowila nad tym ślubem
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 17:25   #45
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Cytat:
Napisane przez Miodunka22 Pokaż wiadomość
Jej mąż żyje,jest człowiekiem sprawnym fizycznie ale z moich obserwacji to nie jest szczęśliwe małżeństwo. Byłam kilka razy świadkiem różnych wyzwisk i uwierzcie,że to nie były takie małżeńskiego potyczki tylko oni bez wstydu przy mnie potrafili się wyzywać. Nie wiem czego od nas chce. Jak mój facet mieszkał w rodzinnym domu,dużo tam robił. Pomagał w domu,robił wszystko na zewnątrz,kupował dużo rzeczy. Wyprowadziliśmy się więc dla mnie logiczne,że może pomóc ale najpierw ja i nasze życie a potem rodzice. A tu problem jest chyba w tym,że ja go zabrałam z rodzinnego domu i ograniczam jego wyjazdy.
Ich kłótnie sa nieistotne.
Czy mąż nie łozy na utrzymanie domu? nie mają własnych pieniędzy? są ubodzy ze trzeba im materialnie pomagać?
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 17:29   #46
Miodunka22
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Wrze�nia
Wiadomości: 33
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Tam tylko mąż utrzymuje dom. Mają pieniędze,z tym,że mąż jest bardzo oszczędnym człowiekiem. Ale na nic tam nie brakuje,tylko problem jest raczej z dysponowaniem pieniędzmi. Nie wiem jak wyglądała sytuacja wcześniej - nie mam pojęcia z czego wynika przesadna oszczędność męża.
Miodunka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 17:33   #47
niemanicka
Wtajemniczenie
 
Avatar niemanicka
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Rozumiem, że mamie może być trudno się odnaleźć w nowej sytuacji, skoro to twój tż był głową ich rodziny. To jest nowa sytuacja, ale skoro trwa już od roku to trzeba postawić jakieś granice, a dokładniej twój tż powinien zacząć je stawiać. Ustalcie ile godzin/dni w miesiącu on tam pomaga, ustalcie jakiś rytm. Jeśli macie własne obowiązki, on odmawia pomocy innym wówczas itp. Ustalcie to między sobą, a jeśli coś nie będzie grało to wtedy macie sprawę między sobą bez udziału mamy. To jak się dogadują czy nie dogadują jego rodzice nie ma znaczenia - to ich sprawy. Jak twój mąż zrozumie, że ty i wasza dwójka jesteście na 1. miejscu, to nie będziesz drzeć kotów z teściową Jak nie zrozumie, to też nie problem między tobą i jego mamą, a między tobą i tż. Jego mama tylko uwidacznia problemy między wami, niedogadanie i braki w komunikacji.
niemanicka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 17:40   #48
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Cytat:
Napisane przez Miodunka22 Pokaż wiadomość
Tam tylko mąż utrzymuje dom. Mają pieniędze,z tym,że mąż jest bardzo oszczędnym człowiekiem. Ale na nic tam nie brakuje,tylko problem jest raczej z dysponowaniem pieniędzmi. Nie wiem jak wyglądała sytuacja wcześniej - nie mam pojęcia z czego wynika przesadna oszczędność męża.
może dlatego są między nimi niesnaski.

małżeństwo jego rodziców nie powinno Cię interesować, są jacy są.
Ale oni wychowali Twojego partnera. Istotne jest jakim człowiekiem jest Twój narzeczony. To z nim masz problem a Ty skupiasz się na jego matce.

Kochasz go jeszcze?

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Rozumiem, że mamie może być trudno się odnaleźć w nowej sytuacji, skoro to twój tż był głową ich rodziny. To jest nowa sytuacja, ale skoro trwa już od roku to trzeba postawić jakieś granice, a dokładniej twój tż powinien zacząć je stawiać. Ustalcie ile godzin/dni w miesiącu on tam pomaga, ustalcie jakiś rytm. Jeśli macie własne obowiązki, on odmawia pomocy innym wówczas itp. Ustalcie to między sobą, a jeśli coś nie będzie grało to wtedy macie sprawę między sobą bez udziału mamy. To jak się dogadują czy nie dogadują jego rodzice nie ma znaczenia - to ich sprawy. Jak twój mąż zrozumie, że ty i wasza dwójka jesteście na 1. miejscu, to nie będziesz drzeć kotów z teściową Jak nie zrozumie, to też nie problem między tobą i jego mamą, a między tobą i tż. Jego mama tylko uwidacznia problemy między wami, niedogadanie i braki w komunikacji.
On nie był głową tej rodziny.

Głowa rodziny ma coś do powiedzenia, on jest raczej niewolnikiem?
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 17:44   #49
Miodunka22
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Wrze�nia
Wiadomości: 33
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Oczywiście,że go kocham. Mieliśmy trudne momenty przez tyle lat związku ale w ciężkich chwilach zawsze mogłam na niego liczyć. Wiadomo,raz lepiej raz gorzej jak w każdym związku ale jest wciąż tą osobą,z którą wyobrażam sobie przyszłość.

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87558474]może dlatego są między nimi niesnaski.

małżeństwo jego rodziców nie powinno Cię interesować, są jacy są.
Ale oni wychowali Twojego partnera. Istotne jest jakim człowiekiem jest Twój narzeczony. To z nim masz problem a Ty skupiasz się na jego matce.

Kochasz go jeszcze?

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------


On nie był głową tej rodziny.

Głowa rodziny ma coś do powiedzenia, on jest raczej niewolnikiem?[/QUOTE]
"Niewolnik" to trafne określenie. Taki parobek,który fajnie,że był bo wszystko robił ale jak już chce sobie ułożyć życie po swojemu to jest nie tak,bo ktoś przez to ma gorzej. Cieszę się,że chociaż Ty to zauważyłaś w całej tej historii
Miodunka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-03, 17:51   #50
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Cytat:
Napisane przez Miodunka22 Pokaż wiadomość
Oczywiście,że go kocham. Mieliśmy trudne momenty przez tyle lat związku ale w ciężkich chwilach zawsze mogłam na niego liczyć. Wiadomo,raz lepiej raz gorzej jak w każdym związku ale jest wciąż tą osobą,z którą wyobrażam sobie przyszłość.

Jeżeli go kochasz i chcesz z nim spędzić życie to zastanów się, przemyśl problem, może porozmawiaj z psychologiem lub zaufaną osobą. Jesteś w bardzo ważnym momencie życia. A Ty koncentrujesz się na sprawach nieistotnych.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 18:52   #51
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Ja kontra jego Mama.

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87558421]Ich kłótnie sa nieistotne.
Czy mąż nie łozy na utrzymanie domu? nie mają własnych pieniędzy? są ubodzy ze trzeba im materialnie pomagać?[/QUOTE]Ależ oczywiście, że ich kłótnie są istotne. On się w takim domu wychował, więc będzie powielał pewne wzorce. Jest to też jakieś wytłumaczenie, dlaczego jest takim mamisynkiem. Po prostu wchodzi w buty ojca, bo on nie wywiązuje się ze swojej roli wobec matki. Matka zaczęła traktować syna jako męskie ramię do oparcia i nie ma zamiaru się nim dzielić, bo zwyczajnie boi się go stracić. Będzie szukać powodów, żeby się pozbyć autorki czy ją zdyskredytować niezależnie od jej postawy, bo nie myśli racjonalnie. Kieruje się swoimi potrzebami, a nie dobrem czy szczęściem syna. Problem z tym, że luby autorki nie widzi w tym nic złego. Ja bym odwoła ślub i tak. Jak zacznie uczęszczać na terapię i pracować nad ułożeniem sobie zdrowych relacji z toksycznymi rodzicami to bym się w ogóle zastanawiała czy jest sens być z nim w związku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 19:00   #52
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Ja kontra jego Mama.

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87558474]
małżeństwo jego rodziców nie powinno Cię interesować, są jacy są.
Ale oni wychowali Twojego partnera. Istotne jest jakim człowiekiem jest Twój narzeczony. To z nim masz problem a Ty skupiasz się na jego matce. [/QUOTE]



[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87558726]Ależ oczywiście, że ich kłótnie są istotne. On się w takim domu wychował, więc będzie powielał pewne wzorce. Jest to też jakieś wytłumaczenie, dlaczego jest takim mamisynkiem. Po prostu wchodzi w buty ojca, bo on nie wywiązuje się ze swojej roli wobec matki. Matka zaczęła traktować syna jako męskie ramię do oparcia i nie ma zamiaru się nim dzielić, bo zwyczajnie boi się go stracić. Będzie szukać powodów, żeby się pozbyć autorki czy ją zdyskredytować niezależnie od jej postawy, bo nie myśli racjonalnie. Kieruje się swoimi potrzebami, a nie dobrem czy szczęściem syna. Problem z tym, że luby autorki nie widzi w tym nic złego. Ja bym odwoła ślub i tak. Jak zacznie uczęszczać na terapię i pracować nad ułożeniem sobie zdrowych relacji z toksycznymi rodzicami to bym się w ogóle zastanawiała czy jest sens być z nim w związku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

pisałam już o tym.

Istotna nie jest matka i sposób w jaki traktuje syna ale jak syn przyjmuje zachowanie matki. Gdyby umiał wyjść z narzuconej roli - nie byłoby problemu. To z nim jest problem nie z wymagającą mamusia czy nadmiernie oszczędnym ojcem.

Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Czas edycji: 2020-02-03 o 19:01
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 19:04   #53
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Ja kontra jego Mama.

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87558726]Ależ oczywiście, że ich kłótnie są istotne. On się w takim domu wychował, więc będzie powielał pewne wzorce. Jest to też jakieś wytłumaczenie, dlaczego jest takim mamisynkiem. Po prostu wchodzi w buty ojca, bo on nie wywiązuje się ze swojej roli wobec matki. Matka zaczęła traktować syna jako męskie ramię do oparcia i nie ma zamiaru się nim dzielić, bo zwyczajnie boi się go stracić. Będzie szukać powodów, żeby się pozbyć autorki czy ją zdyskredytować niezależnie od jej postawy, bo nie myśli racjonalnie. Kieruje się swoimi potrzebami, a nie dobrem czy szczęściem syna. Problem z tym, że luby autorki nie widzi w tym nic złego. Ja bym odwoła ślub i tak. Jak zacznie uczęszczać na terapię i pracować nad ułożeniem sobie zdrowych relacji z toksycznymi rodzicami to bym się w ogóle zastanawiała czy jest sens być z nim w związku.
[/QUOTE]

Autorko, Leany i kilka innych osób wskazują Ci tu uwagę na istotne, realne problemy, a nie pierdołki pt. przyszła teściowa wstaje i wychodzi. Ty się skupiasz na wierzchołku góry lodowej. Plus troszkę tu z siebie zaczynasz robić taką lebiodę - facet zadecydował o ślubie, to go biorę.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 19:16   #54
Miodunka22
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Wrze�nia
Wiadomości: 33
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Z tym ślubem może trochę źle sformułowałam - to nie było tak,że rzucił pomysł a ja zakochana w nim bez pamięci zgodziłam się bez wahania. Po propozycji były rozmowy,jak każdy z nas to widzi,w jakim czasie,miejscu. W głębi gdzieś też myślałam o ślubie,tylko jakoś nie było sposobności żeby o tym porozmawiać.
Komentarz każdej z Was dał mi wiele do myślenia i rzucil trochę inne światło na sprawę. Dla mnie było ważne,że praktycznie każda z Was widzi mój problem od innej strony bo mi również ułatwiło to sprawę,na czym mam się skupiać bardziej a na czym mniej. I przede wszystkim wiem,że sama pewne rzeczy wyolbrzymiłam i niepotrzebnie skupiłam na nich swoją uwagę

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Trochę masło maślane to moje podsumowanie ale mam przyznam dziś natłok myśli
Miodunka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-03, 19:24   #55
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Cytat:
Napisane przez Miodunka22 Pokaż wiadomość
Z tym ślubem może trochę źle sformułowałam - to nie było tak,że rzucił pomysł a ja zakochana w nim bez pamięci zgodziłam się bez wahania. Po propozycji były rozmowy,jak każdy z nas to widzi,w jakim czasie,miejscu. W głębi gdzieś też myślałam o ślubie,tylko jakoś nie było sposobności żeby o tym porozmawiać.
Komentarz każdej z Was dał mi wiele do myślenia i rzucil trochę inne światło na sprawę. Dla mnie było ważne,że praktycznie każda z Was widzi mój problem od innej strony bo mi również ułatwiło to sprawę,na czym mam się skupiać bardziej a na czym mniej. I przede wszystkim wiem,że sama pewne rzeczy wyolbrzymiłam i niepotrzebnie skupiłam na nich swoją uwagę

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Trochę masło maślane to moje podsumowanie ale mam przyznam dziś natłok myśli

to Twoje życie, masz wpływ na to co się w nim wydarzy.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-04, 09:41   #56
FALLinLOVE
Realistka
 
Avatar FALLinLOVE
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Masz problem z nią A za chwilę będziesz mieć problem z nią i z mężem.

Mąż zawsze, ale to zawsze powinien trzymać stronę żony.
Grają w tej samej drużynie, że się tak wyrażę (to słowa mojego męża). Więc zawsze są dla siebie na 1 miejscu.
Tak jeat w dobrym związku.
Jesli u Ciebie jest jakikolwiek inaczej to masz zły związek i będziesz cierpieć z tego powodu dopóki nie naprawicie tego RAZEM albo się rozejdziecie.
Takie masz opcje
Teraz sobie usiądź i zastanów się na ile, ale tak szczerze- narzdczony jest w stanie zacząć "grać z Tobą w jednej drużynie" A na ile to tylko twoje życzenie, które się nie ziści?
Pogadaj z nim.
To on powinien być "buforem" dla matki. On powinien być jak mur chiński- nie dopuszczać do sytuacji kiedy matka ewidentnie źle ciebie traktuje.
Może być chłodna w kontaktach albo wycofana,ale kulturalnie.
Nikt nie każe jej żeby ciebie kochała. Ma tylko akceptować wybór swojego syna. Nic ponad to.
Tego się trzymaj i tego wymagaj przede wszystkim od swojego przyszłego męża.
Bardzo, bardzo madrze i dobrze napisane. Tesciowa swoja droga, a facet swoja. Ty powinnas skupic sie na nim i jhak on reaguje na niesnaski pomiedzy swoja narzeczona, a swoja matka.
I nie mysl, ze status 'zony' cos tu zmieni.

Cytat:
Napisane przez Miodunka22 Pokaż wiadomość
Był taki czas,że oderwał się od otoczenia rodziny i było naprawdę w porządku. Mieszkamy na chwilę obecną ok. 50 kilometrów od jego rodziny ale nie jestem w stanie zapanować nad tym,co mu mówią jak tam jedzie. Ma tam znajomych i czasami jedzie w swoje okolice do drugiej pracy więc mimo woli pewnie wstępuje do domu. I zauważyłam,że jak już tam jedzie to wtedy się o coś kłócimy. Tam była taka sytuacja w domu,że ojciec trochę popijał i mój facet,jako najstarszy przejął rolę głowy rodziny. I on z tej roli chyba jeszcze nie wyszedł. Zawsze wydawało mi się,że mamy podobne plany na przyszłość i mimo wielu różnic się dogadujemy. W chwili obecnej niczego nie jestem pewna.
Cytat:
Napisane przez Miodunka22 Pokaż wiadomość
Zostało niecałe pół roku.
Cytat:
Napisane przez Miodunka22 Pokaż wiadomość
Ciężko jednoznacznie stwierdzić na czym to polega ale były sytuacje (dopóki nie zrobiłam trzeciej wojny światowej),że ja zostawałam z obowiązkami w mieszkaniu sama a On jechał do Mamy i malował pokój, sprzątał w ogródku,czy gdzieś ją zawoził. Nie zliczę ilości telefonów "przyjedź, pomóż, załatw". A on nie potrafił odmówić. Do kompletu jest jeszcze siostra, która ciągle wzbudza w nim poczucie winy "bo mama jest chora i musisz jej pomóc".
Cytat:
Napisane przez Miodunka22 Pokaż wiadomość
Oczywiście,że temat był omawiany. Jest w porządku przez pierwsze dwa tygodnie,potem już zapomina o czym mówił. Nie mówię,że to jest człowiek,który nic nie robi bo tak nie jest,potrafi dużo rzeczy zrobić bez moich narzekań. Ale najbardziej niepokoi mnie ta teściowa. Przyznam,że spędza mi to sen z powiek. Nastawiła swoje dzieci przeciwko ich ojcu (a w gruncie rzeczy to jest dobry człowiek), nastawiała siostrę przeciwko mężowi, swoją córkę,stąd moje obawy,że nastawi i mojego faceta. Wydaje się być rozsądny jednak są momenty, że pokazuje swoją lekkomyślność. Nie wiem,czy przesadzam,czy powinnam coś jeszcze zrobić ?
Jesli sie boisz to znaczy, ze nie jestes pewna. A jesli nie jestes pewna to przede wszystkim nie powinnas za niego wychodzic.


Ciagle piszesz o tesciowej...tesciowa to, tesciowa tamto. A Twoj facet ... nie reaguje albo reaguje na krotko i jest to samo. Z jego podejsciem w tym kierunku sadze, ze po slubie (jesli do niego dojdzie) to bedziesz miala niezly problem... nie z tesciowa, tylko z Twoim miezem.
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.
FALLinLOVE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-13, 20:12   #57
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Ja kontra jego Mama.

I co zrobiłaś?
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-14, 10:19   #58
Miodunka22
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Wrze�nia
Wiadomości: 33
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Ograniczyłam do minimum wizyty u jego mamy. Nie mieszam jej w nasze codzienne sprawy,nie pytam o nią, nie interesuje mnie co u niej. Przegadaliśmy kilka spraw, myślę,że sytuacja jest ustabilizowana. Mój facet sam z siebie przestał tam tak często zaglądać a jeśli już tam jest to jego wizyta jest bardzo krótka.
Miodunka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-28, 22:11   #59
Evelinski
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 21
Dot.: Ja kontra jego Mama.

Współczuję sytuacji. Tez mam taką cudna teściowa. U nas problem po ślubie się pogłębiał, a gdy zaszlam w ciążę i urodzilam dziecko jest... nie wiem jakich słów użyć ale zle do potęgi. Moj maz trzyma stronę rodziców. Nie jest ważne, że oni mnie krzywdza - ważne, żeby spełniać ich żądania. Współczuję naprawdę a jesli facet w 100% stoi za Tobą to gratuluję. To może sie udac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Evelinski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-29, 00:58   #60
Tajfa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 197
Dot.: Ja kontra jego Mama.

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87558726]Ależ oczywiście, że ich kłótnie są istotne. On się w takim domu wychował, więc będzie powielał pewne wzorce. Jest to też jakieś wytłumaczenie, dlaczego jest takim mamisynkiem. Po prostu wchodzi w buty ojca, bo on nie wywiązuje się ze swojej roli wobec matki. Matka zaczęła traktować syna jako męskie ramię do oparcia i nie ma zamiaru się nim dzielić, bo zwyczajnie boi się go stracić. Będzie szukać powodów, żeby się pozbyć autorki czy ją zdyskredytować niezależnie od jej postawy, bo nie myśli racjonalnie. Kieruje się swoimi potrzebami, a nie dobrem czy szczęściem syna. Problem z tym, że luby autorki nie widzi w tym nic złego. Ja bym odwoła ślub i tak. Jak zacznie uczęszczać na terapię i pracować nad ułożeniem sobie zdrowych relacji z toksycznymi rodzicami to bym się w ogóle zastanawiała czy jest sens być z nim w związku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]



Na własnych obserwacjach inaczej to widzę: matka pokazuje „ulubionemu” synowi jaki to ojciec jest zły i do pupy, jaka ta matka pokrzywdzona i biedna a Ty mój wspaniały synusiu, tylko Ty mi pomocny zostałeś.
I tak oto ten wybrany syn robi się takim „przynieś, podaj, pozamiataj” na którego uciemiężona matka liczyć może.
I skoro on jest jeden, jedyny, taki wybrany to jak by odmówić mógł? Przecież tata taki zły, mama taka samotna, no to pomoc musi.
Tajfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-03-01 21:12:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:37.