Polecamy:

stayinpositive · 2017-06-24, 16:28

acha, jeszcze jedno, czytalam duzo ostatnio o PCOS... duzo kobiet sie wypowiada, ze maja problem ze smrodem. Ja nigdy nie bylam na to badana, ale mam symptomy co pasuja troche, tez mam owlosienie wszedzie ciemne i plamy ciemne pod pachami, czyli wskazuje na hormonalne zmiany. Ale u endokrynologa hormony wyszly OK, testosteron OK... zglupiec mozna

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Miglo, nie poddawaj sie. Jest ciezko, ale jak masz kogos kto cie kocha to nie rob tego. What doesn't kill you makes you stronger!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

no i jeszcze jedno, duzo kobiet z pcos ma insulinoopornosc i liczne infekcje pochwy

Anonimka1988 · 2017-06-24, 16:29

Cytat:

Napisane przez stayinpositive

heja,
u mnie kicha. Ja oczywiscie nie czuje smrodu ale ludzie okazuja. moja szefowa zaczela sie dusic w moim towarzystwie, kaszlala, chrzakala i na koncu rozmowy zatkala nos...
mialam kolejne meetingi w pracy i znowu porazka, trzy baby konkretnie sa okropne, zatykaja nosy, smieja sie. Jedna zatkala sobie centralnie pol twarzy bluzka...
podejrzewam ze jest to moj oddech bo jak mowie to wtedy widze reakcje. ale do konca nie wiem.
tamten tydzien byl dla mnie bardzo ciezki, wracalam z pracy z placzem kazdego dnia, w jakas depreche niedlugo powazna chyba wpadne...
wszystko w moim zyciu jest super oprocz tego mankamentu...
mam okazje awansu w pracy ale nie dostane przez ten glupi problem, kto chce miec menagera smierdziela???
bede znowu drazyc u lekarzy ale pewnie uznaja mnie za wariata... pociac sie chyba trzeba...

Tu trzeba nie tyle załamywać się, ile zacząć działać.
Jeżeli masz podejrzenie przykrego zapachu z ust, zastanów się co może być przyczyną. Czy masz wyleczone wszystkie zęby, jak tam dziąsła? Jeśli z jamą ustną wszystko w porządku, to może być problem. np z migdałkami, przełykiem bądź żołądkiem? Jak się odżywiasz, palisz, papierosy, jak z higieną jamy ustnej?

stayinpositive · 2017-06-24, 16:34

Miglo, nie stosuje juz nic oprocz HCL z pepsyna, pomaga mi to trawic i zmiejsza zaparcia i wzdecia. Bez HCL posilki leza mi w zoladku dniami. Teraz nawet moge fasole zjesc i nie miec gazow.
Oczywiscie wzdecia sa i gazy ale 80% mniejsze niz wczesniej. Przyczynil sie do tego xifaxan i HCL,
acha z lekow biore hormony na niedozynnosc tarczycy

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Cytat:

Napisane przez Anonimka1988

Tu trzeba nie tyle załamywać się, ile zacząć działać.
Jeżeli masz podejrzenie przykrego zapachu z ust, zastanów się co może być przyczyną. Czy masz wyleczone wszystkie zęby, jak tam dziąsła? Jeśli z jamą ustną wszystko w porządku, to może być problem. np z migdałkami, przełykiem bądź żołądkiem? Jak się odżywiasz, palisz, papierosy, jak z higieną jamy ustnej?

Zeby wyleczone, rentgeny robie co pol roku, bo tu w usa taka procedura u higienistki. pytalam sie nawet higienistki na czyszczeniu czy mam halitoze, powiedziala szczerze, ze nie i ze problem moze byc od zatok lub zoladka...
Mialam gastroskopie dwa lata temu, wykazalo gastritis, czyli zapalenie zoladka i starta blone zoladka... Zatoki mialam chore cale zycie, mialam operacje kilka lat temu. Ide do zwyklego lekarza niedlugo i powiem zeby mnie wyslali do laryngologa...
Z higiena jamy ustnej jest OK - mam fiola. Szoruje zeby, nitkuje, plucze (zazwyczaj woda utleniona z woda), czyszcze jezyk. Mam taki waterpik co wyplukuje wszystkie smieci...
I co z tego jak po pieciu minutach znowu mam kapcia...
dieta w porzadku - zero glutenu i nabialu... duzo warzyw i owocow... owsianka, nie pale, pije tylko na weekend troche... kawy nie pijam. DUPA

chorowitek · 2017-06-24, 17:13

Cytat:

Napisane przez stayinpositive

heja,
u mnie kicha. Ja oczywiscie nie czuje smrodu ale ludzie okazuja. moja szefowa zaczela sie dusic w moim towarzystwie, kaszlala, chrzakala i na koncu rozmowy zatkala nos...
mialam kolejne meetingi w pracy i znowu porazka, trzy baby konkretnie sa okropne, zatykaja nosy, smieja sie. Jedna zatkala sobie centralnie pol twarzy bluzka...
podejrzewam ze jest to moj oddech bo jak mowie to wtedy widze reakcje. ale do konca nie wiem.
tamten tydzien byl dla mnie bardzo ciezki, wracalam z pracy z placzem kazdego dnia, w jakas depreche niedlugo powazna chyba wpadne...
wszystko w moim zyciu jest super oprocz tego mankamentu...
mam okazje awansu w pracy ale nie dostane przez ten glupi problem, kto chce miec menagera smierdziela???
bede znowu drazyc u lekarzy ale pewnie uznaja mnie za wariata... pociac sie chyba trzeba...

Tak mi przykro, że musisz przez to przechodzić..kobiety są najgorsze..facet potrafi się jakoś zachować, ale baby , szkoda gadać..

a jeśli chcesz wpaść w depresje to idź do lekarzy, to na pewno wpadniesz..czytałas mój wpis powyżej...tylko sie z nim nie zgodziłam i juz silny lek na schizofrenię..

Miglo231 · 2017-06-24, 20:22

Ja byłem u lekarza ogólnego i opowiedziałem mu o całej mojej sytuacji dotyczącej mojego zapachu ciała to mnie olał.Dał skierowanie na podstawowe badania moczu + pobranie krwi,a potem ewentualnie skierowanie do dermatologa chociaż nie wiem po co.Był ktoś z was u dermatologa w tej sprawie?

sarunia 1234 · 2017-06-24, 20:22

Cytat:

Napisane przez caffelatte1974

Hej
Chorowitku kupiłam ten ozonator :
http://allegro.pl/generator-ozonu-oz...838897493.html
tylko że kosztował 125zł, nie wiem o co chodzi że teraz tyle kosztuje ! :[
Wynika z tego , że nie warto kupować droższego sprzętu, tylko trzeba porównać parametry a nie cenę.
Porównując technicznie, myślę że ten jest taki sam :
http://allegro.pl/ozonator-600-mg-h-...1-246e96106940
Małe urządzonko z wężykiem i kulką na końcu, przenośny, nie na kran. Taki na kran jest też super, ale drogi jak cholera.
W każdym razie ozonuję wodę do picia, owoce i warzywa, wnętrze lodówki, szafy, powietrze w pokoju, wodę do moczenia stóp i myślę że to dobry pomysł taki ozonator.
I Chorowitku , wierzę że masz siłę, bo robale zabijają nas na raty, nie ma się siły, jest się spolegliwym, i zamulonym, bez nadziei, bez optymizmu . Więc od teraz będzie tylko dobrze

.
A powiedz , ile czasu bierzesz już to DuoLife ?

Caffelatte,powiedz mi,czy ten ozonator pomaga na smierdzace ubrania ?

Miglo231 · 2017-06-24, 20:57

Sarunia mam ozonator i też ozonowałem moje ubrania które po praniu i tak śmierdziały.Ładujesz jakiś ciuch do worka,wkładasz rurke i szczelne musisz ten worek jakoś zabezpieczyć zeby w środku było duże stężenie ozonu.2 sesje ozonowania po 30 minut potem do pralki z sodą oczyszczoną i na 60 stopni.Jak nie pomoże to zamocz jeszcze w misce z dodatkiem płynu do naczyń i niech tak leży z 30 minut a potem na płukanie.

edit;Poczytajcie sobie o ozonie.Ja pije właśnie ozonowaną wode i chyba są efekty albo w glowie juz mi sie ☠☠☠☠☠☠☠i od tego wszystkiego.

sarunia 1234 · 2017-06-24, 21:02

Cytat:

Napisane przez Miglo231

Sarunia mam ozonator i też ozonowałem moje ubrania które po praniu i tak śmierdziały.Ładujesz jakiś ciuch do worka,wkładasz rurke i szczelne musisz ten worek jakoś zabezpieczyć zeby w środku było duże stężenie ozonu.2 sesje ozonowania po 30 minut potem do pralki z sodą oczyszczoną i na 60 stopni.Jak nie pomoże to zamocz jeszcze w misce z dodatkiem płynu do naczyń i niech tak leży z 30 minut a potem na płukanie.

edit;Poczytajcie sobie o ozonie.Ja pije właśnie ozonowaną wode i chyba są efekty albo w glowie juz mi sie ☠☠☠☠☠☠☠i od tego wszystkiego.

Ok. Dzięki Miglo

chorowitek · 2017-06-24, 23:10

Cytat:

Napisane przez Miglo231

Sarunia mam ozonator i też ozonowałem moje ubrania które po praniu i tak śmierdziały.Ładujesz jakiś ciuch do worka,wkładasz rurke i szczelne musisz ten worek jakoś zabezpieczyć zeby w środku było duże stężenie ozonu.2 sesje ozonowania po 30 minut potem do pralki z sodą oczyszczoną i na 60 stopni.Jak nie pomoże to zamocz jeszcze w misce z dodatkiem płynu do naczyń i niech tak leży z 30 minut a potem na płukanie.

edit;Poczytajcie sobie o ozonie.Ja pije właśnie ozonowaną wode i chyba są efekty albo w glowie juz mi sie ☠☠☠☠☠☠☠i od tego wszystkiego.

Co do śmierdzenia ubrań, zauważyłam taka prawidłowość, że jak przestałam używać płynu do płukania to śmierdziały, ale to raczej pralką a nie mną...i wróciłam do płynu do płukania i jet ok...

solianka · 2017-06-25, 06:49

Stayinpossitive, Twoje objawy przypominają mi moje. Ja też mam wrażenie, że to z buzi, wyczuwalne też z dalszej odległości kiedy mówię, ale i oddycham przez nos. Kiedy mówię nagle ktoś rozgląda się na boki albo patrzy na klimę. Jeden kolega otwiera okno albo włącza klimatyzację. Ludzie mówią się, że jest duszno, dziwnie śmierdzi, wietrzy się firmę itp. Czasami czuję zapach brokułów wokół siebie. Ale są dni kiedy jest prawie ok, tylko cieplej, ale nie śmierdzi. Zawsze te mocne fazy zapachu są połączone z większym problemem jelitowym, więc za wszelką cenę próbuję przywrócić porządek. Popijam piołun kilka razy, bentonit lub babkę lub węgiel wyprowadzają, cokolwiek tam jest. Na pewno nie mogę jeść surowego niczego, ze względu na trzustkę. Sprawdź czy tobie nie szkodzą. Irydolog powiedziała mi ze to śluzówka żołądka śmierdzi oraz że mam podrażnioną trzustkę. Tak jak Ty używam Betainy lub DPP w czasie posiłków. Kiedyś wkurzyła mnie koleżanka, tak nagle w czasie rozmowy i momentalnie poczułam w swoim oddechu bąka (sorki). Żołądek reaguje na stres refluksem ? i tak jak pisałam wiele zestresowanych osób ma śmierdzący oddech, widzę to w szkole. Ja nauczyłam się nie stresować, ale też czasami przez chwilę płaczę po wyjściu z pracy, czasami mam ochotę się zabić. Nie mam żalu do ludzi, uważam, ze są naprawdę kochani, że nie wywalili mnie i mimo wszystko mnie znoszą. Pracuję we wspaniałej firmie, gdzie wszystko pachnie i nagle ja!

Śluzówka może być podstawą, ponieważ kiedy żołądek czegoś nie "trawi", to idzie dalej, daje objawy wątroba, jelita i jesteśmy zatruci. Wierzę też, że to niedobory: na pewno magnez, wit. B12 (najlepiej by było w zastrzykach albo dużych ilościach).

Jeżeli widzisz podobieństwo i chcesz, możemy wspólnie poeksperymentować i się wymienić efektami

Jestem z Tobą w trudnych chwilach, pomyśl, że ktoś aktualnie przeżywa to samo.

ola_30 · 2017-06-25, 12:48

Co do smierdzacych ubran to najpierw zobaczcie czy macie czysta pralke w srodku... Ja raz na 3 mies wlewam do niej taki plyn do czyszczenia pralek "Bryza" i wlaczam na 2h na 60 stopni.
Swoje ubrania , zwłaszcza bluzki i podkoszulki przed wlozeniem do pralki namydlam pod pachami , plukam i dopiero wkładam do pralki. Ja nie stosuje plynu do plukania bo uważam, ze jeszcze bardzije podbija smrod który wydzielam.
Odkrylam niedawno super antyperspirant który rewelacyjnie się u mnie sprawdza a najważniejsze, ze pod wpływem mojego smrodku nie robi się taka mieszanina zaduchu , smrodu nie wiem jak to nazwac. Nazywa się Fa soft w sztyfcie :
http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠pl/fa-soft-c...FQsR0wodtMUETQ
Bardzo dobry i atni bo w naturze dalam za niego 5.99zl. Polecil mi go ktoś na forum internetowym.

Ja dziś mam dobry dzień

od paru dni jem probiotyki i jest dużo lepiej z zapachem.

Miglo231 · 2017-06-25, 13:08

Też nie używam płynu do płukania bo on potęguje smród jeszcze bardziej.Ogólnie myślałem na poczatku ze to ciuchy mi smierdzą ale gdy zrobilo sie ciepło to okazuje sie ze to jednak moje ciało

**sylwiaklo1990** · 2017-06-25, 22:48

Jeśli ktoś ma problemy z poceniem się i mimo używania antypersprantów i częstego mycia nieprzyjemnie pachnie, to polecam olej kokosowy pomieszany z sodą oczyszczoną. Świetnie działa!

druumla · 2017-06-26, 19:52

Stay,
Masz kontakt z grupą Marii de la Torres - czy tam zadnych postępów nie poczynili w sprawie diagnozowania zapachu? (Chodzi oczywiscie o przypadki nie podpadające pod TMAU).

Miglo231 · 2017-06-27, 12:52

Stosował ktoś z was olejek z drzewa herbacianego?

**201803050923** · 2017-06-28, 00:10

Drumla wiem, ze cos tam kombinują z tym tamu ale to moze potrwac jeszcze kilka lat bo muszą opatentowac leki...

caffelatte1974 · 2017-06-28, 06:04

Hej
Chorowitku ja wyrzuciłam dzbanek filtrujący do wody , bo wydaje mi się że od niego mi się pogorszyło z bakteriami w jelicie cienkim ,bo napiłam się takiej wody w letni czas i zaczął mnie żołądek nagle boleć. Ozonator jest naprawdę dobrą rzeczą, woda jest smaczna i wolna od bakterii i jaj pasożytów, no i oczyszcza żywność i powietrze . Moczenie stóp pomaga , mniej się pocą, mniej czuć . Czy ozonowanie ubrań pomaga nie wiem, ale dziś wyozonuję buty w worku foliowym i napiszę czy pomaga , a moje buty śmierdzą jak sku...syn

Stayinpositive , mój syn też miał taki brzydki oddech , i gdzieś czytałam , że w migdałach mogą siedzieć resztki pokarmowe i dawać smród, i że trzeba poruszyć szczoteczką do zębów migdały trochę i popłukać i jeść czosnek, codziennie kromkę chleba z 2 ząbkami czosnku rozgniecionymi i pomidorem np., na noc , żeby nie chuchać nikomu. Czosnek zabije bakterie w migdałach. Mojemu synowi pomogło, spróbuj.
I tak myślę , że jesli nie ma trawienia i pomaga HCL to to musi być zapchana wątroba , kamieniami i być może pasożytami. Wątroba wydziela żółć potrzebną do strawienia pokarmu, jeśli nie ma trawienia to znaczy że wątroba nie pracuje. Ja miałam przywry chińskie w wątrobie (oprócz glist i tęgoryjca i włosogłówki) i cały czas miałam luzny lub dziwnie uformowany stolec, bąki straszne ale to straszne , czyli brak trawienia . Trując te pasożyty zaciekle , tydzień po tygodniu czym innym na zmianę (gozdzikami, orzechem czarnym czosnkiem i piołunem z wrotyczem), czuję że trawienie jest lepsze bo robaków jest coraz mniej, a czyściłam wątrobę tylko raz, bo jelita mam w kiepskim stanie a przy czyszczeniu trzeba środki przeczyszczające zażywać. Tak, znów będę wam truć o tym żebyście truli pasożyty do samego końca

:P

Nadal śmiem twierdzić że brzydki zapach ciała to zapchana wątroba i dziurawe jelita ...

**ewabedna22** · 2017-06-28, 22:23

SAMOBÓJSTWO??? ALBO BRAK AWANSU?? LUDZIE NOSY ZATYKAJĄ??? a kto czyta co tu piszemy? czy ktoś czytał co ja napisałam??? czy ktos kapie sie w wodzie z solą i naciera olejkiem pichtowym? albo w wodzie z chorkiem magnezu i sodą oczyszczona?

czy jesli Was stać to poszliście na test "biorezonans" albo inny tego typu test aparatem Volla???? zeby wiedziec co jest i dlaczego taki smród???

po co sie zabijać skoro można sie wyleczyć!!!!! i NIKT, ALE TO NIKT nie zatka ręką nosa przy nas!!!

TYLKO TRZEBA SIE ZBADAĆ, nawet pojechac do oddalonego miasta jesli w Waszym takich badań nie robią. zadzwonic do tego gabinetu, porozmawiać, wypytać o wszystko, czy mieli taki przypadek i jaką pomoc oferują.

zadzwonic do kilku takich gabinetów ( to0 sa prywatne gabinety a badanie kosztuje około 150 zl ) i wybrac najbardziej dla nas odpowiedni.

caffelatte1974 · 2017-06-29, 05:07

Hej
ewabedna22 tak ! powiedz im , powiedz że mają iść zrobić to badanie !

A ja dziś kupuję olejek pichtowy i robię zabieg nacierania solą i olejkiem pichtowym na włosogłówkę.

DonKisiot · 2017-06-29, 09:38

Jak wali z gęby to warto dobrego laryngologa znaleźć i sprawdzić czy nie ma przewlekłego zapalenia migdałków. Mi swego czasu dwóch lekarzy powiedziało, że migdałki sa ok, a jak koniec końców załatwiłem zabieg usunięcia, to się okazało że były masakryczne. Przy tym zbierały się w kieszonkach migdałków takie kulki białawe, śmierdzące jak cholera. Generalnie temat ropny, a to zawsze w cholerę śmierdzi. Przy zapaleniu gardła (które przez to miałem dość często) było jeszcze gorzej. Usunąłem i jestem zadowolony. Źródło smrodu z jadaki zlikwidowane i rzadziej choruję.
Jeśli kapeć jest krótko po umyciu zębów, to całkiem możliwe, że flora bakteryjna jest niewłaściwa (pewnie w całym przewodzie pokarmowym). Spróbuj dorzucić do diety dobre probiotyki, np vivomix lub podobne z bardzo dużą ilością bakterii. W USA na pewno wybór jest większy niż u nas. Na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc. Niestety trzeba stosować dłuższy czas, żeby przywrócić właściwą równowagę.
A jesli z kolei zatoki są problemem to warto poszukać sposobów ich płukania solą. Nie robiłem nigdy, ale gdzieś czytałem, więc na pewno da się w necie znaleźć.

apropo zatok, sam byłem ciekawy i starszy Pan wydaje sie mądrze mówić:
https://www.youtube.com/watch?v=9tetHfj_sAo

stayinpositive · 2017-06-30, 01:42

Don Kisiot,
Ja nos plucze codziennie woda z sola morska, ponadto biore od czasu do czasu na alergie leki, choc raczej jej nie mam, ale pomaga na flegme, ktora splywa po gardle.
Kupilam ostatnio taka fachowa szczoteczke do mycia jezyka i zel specjalny (TUNG gel) i ponoc ma pomoc na oddech, bo 80% bakterii jest na jezyku.
Tez zel ma w skladzie cynk, ktory dodatkowo ma pomoc na zabicie bakterii.
Ja juz ne raz mialam etapy mycia jezyka, ale wysusza mi sie bardzo i zapach staje sie bardziej nieznosny. Tak mysle, bo sama nie czuje...
Probiotyki tez biore, cuda wianki... Suplementow tysiace, polka pelna, nicnie pomaga.
Ktos wspominal o watrobie... Gdyby nasze watroby, trzustki byly az w tak oplakanym stanie, ze od nas tak capi, to dawno by o sobie daly znac jakimis innymi objawami...
Ja mysle ze u mnie role odgrywaja bakterie (mam SIBO) i ten zjechany uklad pokarmowy. Zamierzam znowu zrobic gastro i kolanoskopie w tym roku, porobie badania i znowu bede szukac kota w worku. Po wydanych $$$ poddam sie i pomysle, ze musze z tym zyc. I tak w kolko.
Mam potworny stres z tego powodu, caly czas mam zacisnieta szczeke, spiete miesnie. Normalnie masakra. Caly czas w glowie mam obawe ze smierdze - 24/7 - nawet w nocy mi sie sni czasem...
PORAZKA

solianka · 2017-06-30, 05:22

Cytat:

Napisane przez DonKisiot

Jak wali z gęby to warto dobrego laryngologa znaleźć i sprawdzić czy nie ma przewlekłego zapalenia migdałków. Mi swego czasu dwóch lekarzy powiedziało, że migdałki sa ok, a jak koniec końców załatwiłem zabieg usunięcia, to się okazało że były masakryczne. Przy tym zbierały się w kieszonkach migdałków takie kulki białawe, śmierdzące jak cholera. Generalnie temat ropny, a to zawsze w cholerę śmierdzi. Przy zapaleniu gardła (które przez to miałem dość często) było jeszcze gorzej. Usunąłem i jestem zadowolony. Źródło smrodu z jadaki zlikwidowane i rzadziej choruję.
Jeśli kapeć jest krótko po umyciu zębów, to całkiem możliwe, że flora bakteryjna jest niewłaściwa (pewnie w całym przewodzie pokarmowym). Spróbuj dorzucić do diety dobre probiotyki, np vivomix lub podobne z bardzo dużą ilością bakterii. W USA na pewno wybór jest większy niż u nas. Na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc. Niestety trzeba stosować dłuższy czas, żeby przywrócić właściwą równowagę.
A jesli z kolei zatoki są problemem to warto poszukać sposobów ich płukania solą. Nie robiłem nigdy, ale gdzieś czytałem, więc na pewno da się w necie znaleźć.

apropo zatok, sam byłem ciekawy i starszy Pan wydaje sie mądrze mówić:
https://www.youtube.com/watch?v=9tetHfj_sAo

Dno Kisiot, Tobie dobrze na głowę dobrze robi bieganie, idź sobie pomóż i nie pisz więcej bredni. Waż słowa.

DonKisiot · 2017-06-30, 08:58

Cytat:

Napisane przez stayinpositive

Don Kisiot,
Ja nos plucze codziennie woda z sola morska, ponadto biore od czasu do czasu na alergie leki, choc raczej jej nie mam, ale pomaga na flegme, ktora splywa po gardle.
Kupilam ostatnio taka fachowa szczoteczke do mycia jezyka i zel specjalny (TUNG gel) i ponoc ma pomoc na oddech, bo 80% bakterii jest na jezyku.
Tez zel ma w skladzie cynk, ktory dodatkowo ma pomoc na zabicie bakterii.
Ja juz ne raz mialam etapy mycia jezyka, ale wysusza mi sie bardzo i zapach staje sie bardziej nieznosny. Tak mysle, bo sama nie czuje...
Probiotyki tez biore, cuda wianki... Suplementow tysiace, polka pelna, nicnie pomaga.
Ktos wspominal o watrobie... Gdyby nasze watroby, trzustki byly az w tak oplakanym stanie, ze od nas tak capi, to dawno by o sobie daly znac jakimis innymi objawami...
Ja mysle ze u mnie role odgrywaja bakterie (mam SIBO) i ten zjechany uklad pokarmowy. Zamierzam znowu zrobic gastro i kolanoskopie w tym roku, porobie badania i znowu bede szukac kota w worku. Po wydanych $$$ poddam sie i pomysle, ze musze z tym zyc. I tak w kolko.
Mam potworny stres z tego powodu, caly czas mam zacisnieta szczeke, spiete miesnie. Normalnie masakra. Caly czas w glowie mam obawe ze smierdze - 24/7 - nawet w nocy mi sie sni czasem...
PORAZKA

Skoro SIBO, to terapia probiotykowa jest konieczna, warto łykać nawet jak nie ma poprawy, bo to trwa. Robiłaś test na nietolerancje pokarmowe? Pisałaś, że wykluczyłaś z diety wiele produktów, być może niektóre niepotrzebnie. Organizm potrzebuje budulca, żeby się zregenerować.
No i zastanów się nad swoim ostatnim zdaniem. Czytałaś o sibo, candidia i generalnie problemach z florą przewodu pokarmowego, więc widziałaś na pewno, że motorem tych niekorzystnych zmian jest stres, często w przyczynach pisany wytłuszczoną czcionką. I to potwierdzam z własnego doświadczenia. Miałem sporo stresu i z tym tematem powalczyłem dość poważnie. Może warto się wspomóc specjalistą. Ja sobie wybieram jak najwięcej zajęć w miejscach gdzie nikogo nie ma, wtedy można sie poczuć swobodnie i organizm odstresować nieco. Czasem mi ktoś każe pobiegać, ale to też olewam, bo nie wolno mi sie stresować! Wiem, że mi to bardzo szkodzi. Kiedyś jak mocno waliłem, ktoś mi powiedział, że czuje mój stres, bo jak się denerwowałem, to smród był większy.
Myślę, że warto się nad tym problemem pochylić, bo wszystkie te pozytywne zabiegi, diety itp są bardzo ok, ale stres może uniemożliwiać poprawę.

chorowitek · 2017-06-30, 11:36

caffelatte1974 i co z Twoimi butami??? przeszło????

Co do tego dzbanka, to jesteś pewna, ze to akurat woda a nie np. zjadłaś owoc i popiłaś woda, albo inny błąd żywieniowy...
Zgadzam się , że latem woda nie może stać w plastiku!!!!! bo robi się zabójcza...
Ja wlewam wodę, przeleci przez filtr i przelewam ja od razu do dzbanka szklanego, oddaje plastry cytryny i mięte...niestety nie stać mnie w tej chwili na ozonator....

Wczoraj rozmawiałam na infolinii z lekarzem od Duo life i Pani doktor powiedziała, ze tyle chorób ile ja mam, spowodowało zakwaszenie organizmu..Ze zakwaszony organizm wytwarza choroby....o zakwaszeniu swego czasu słuchałam filmiku polskiego lekarza pracującego w Niemczech i też dużo o tym mówił...

DonKisiot · 2017-06-30, 15:51

Mi też doktorowa mówiła, że organizm zakwaszony. Długo piłem wodę z cytryną (dużo). Cytryna niby kwaśna, a zmienia odczyn w organiźmie na zasadowy. Przy zakwaszeniu ponoć wszelkie zło się lepiej rozwija w organiźmie, a to co dobre ma trudniej.
Dziś znów walę, ale zasłużyłem sobie dietą. Pojawiły się też wzdęcia, których już dawno nie miałem i dwójka luźna jakaś i cuchnąca. Co prawda nagrzeszyłem sporo, ale stawiam na to, że brak błonnika aż takich narobił szkód. Długi czas codziennie wypijałem 2 szklanki przetartych owoców. Na tydzień wyjechałem (plus chlanie) i powróciło zło. Po dniu z owocami już było widać poprawę, ale znowu chlanie i rozwaliłem cały temat. No i bez ruchu od dwóch tygodni. Więc u mnie powrót do złych nawyków = powrót do wątpliwej jakości zapachu.

**ewabedna22** · 2017-06-30, 16:07

zyczę Wam, żebyście juz nigdy tutaj nie zaglądali!!!!!!!!!! zybyście pachnieli, żeby Wam z mordy nic nie było czuć!!! i zeby sie ludzie do Was przytulali z radością i nie chcieli sie oderwać, bo zapach bedzie taki ładny!!!!

ale jak czytam o laryngologu to padam TRUPEM!!!! zaden laryngolog, to smród z żołądka, jelit - od gardzieli do pierdzieli sa te cholerne złe bakterie, a zakwaszenie w każdym milimetrze ciała!!! rozumiecie? odkwasić czubek palca? albo czubek nosa! odkwasic każde naczynie włosowate!!! to o to chodzi!!! wytępic pasożyty i stworzyc taką zdrowa i kwaśną i słona ciecz w zoładku że żadne jajo pasożyta tego nie przeżyje. niestety żaden gastrolog Wam nie pomoże!!!!! żaden!!!!

na badania do cholery, na biorezonans, albo inne tego typu!!!!!

leczyc sie, kąpać w soli ( kąpiel w soli minimum 15 minut i nacieranie ta wodą szorstką gąbką i taką mokrą skóre olejkiem pichtowym, a drugiego dnia kąpiel w wodzie ze szklanką chlorku magnezu i szklanką sody oczyszczonej - minimum 30 minut, tą mieszankę spłukać wodą czysta ze skóry ) i codziennie na zmianę takie kąpiele.

czy ktos poza caffelatte ma jeszcze na tyle rozumu, żeby mnie posłuchać? daje Wam szanse na powrót do zdrowia!!!!

i spierdzielać mi z tego zasmrodzonego wątku, do życia, do rodzin, do dzieci, do wyjazdów i do radości,

Miglo231 · 2017-06-30, 18:15

W poniedziałek kolejne badania.Bliskie mi osoby mówia ze nic odemnie nie czują i wszystko wymyslam.Mam już tak rozje**** psychike ze jak widze człowieka to panikuje,nie jestem w ogole w stanie wyjsc do ludzi.Ogolnie to swojego zapachu juz nie czuje ale mam wrazenie ze ludzie na ulicy mogą to wyczuć no i oczywiscie doszło do tego ze ide do psychiatry w Lipcu.

**ewabedna22** · 2017-06-30, 19:39

Cytat:

Napisane przez Miglo231

W poniedziałek kolejne badania.Bliskie mi osoby mówia ze nic odemnie nie czują i wszystko wymyslam.Mam już tak rozje**** psychike ze jak widze człowieka to panikuje,nie jestem w ogole w stanie wyjsc do ludzi.Ogolnie to swojego zapachu juz nie czuje ale mam wrazenie ze ludzie na ulicy mogą to wyczuć no i oczywiscie doszło do tego ze ide do psychiatry w Lipcu.

a może w poniedziałek poszukasz jakiegos badania aparatem volla i dowisz sie co Ci jest????? a co Ci psychiatra powie???? nawali Ci leków uspokajających!!!!! smród usunie??? nie masz świra, Ty masz problem gastryczny, smród prawdopodobnie też, bo bys sobie tego nie wymyslił!!!!!!! do psychiatry to trzeba gastrologów wysłać! wszystkich! zrob jak uważasz, ale albo chcesz pachniec albo zdechnąć śmierdząc! i to w psychiatryku! na badanie biorezonansem i leczyc sie! skan całego organizmu robią, nietolerancje pokarmowe, osłabione organy, niedobory witamin! wszystko sie dowiesz i wyleczysz człowieku!

DonKisiot · 2017-07-01, 09:23

ewabedna22 - nie jeden padł by trupem czując jak ropne migdałki śmierdzą. Napisałem to z doświadczenia, więc przyjmij do wiadomości, że tak to wyglada i tak samo jak zęby i zatoki może byc to przyczyna smrodu z ust.
Biorezonanse, aparaty różnej maści i inne cuda co do których nie ma żadnego potwierdzenia medycznego ich skuteczności mnie jakoś nie przekonują.
Akupunktury bym spróbował z tematów niemedycznych. A nóż.

**ewabedna22** · 2017-07-01, 10:31

Cytat:

Napisane przez DonKisiot

ewabedna22 - nie jeden padł by trupem czując jak ropne migdałki śmierdzą. Napisałem to z doświadczenia, więc przyjmij do wiadomości, że tak to wyglada i tak samo jak zęby i zatoki może byc to przyczyna smrodu z ust.
Biorezonanse, aparaty różnej maści i inne cuda co do których nie ma żadnego potwierdzenia medycznego ich skuteczności mnie jakoś nie przekonują.
Akupunktury bym spróbował z tematów niemedycznych. A nóż.

idż do kilku takich gabinetów i przekonaj sie jak to mozliwe, że w każdym usłyszysz to samo. ja tak zrobiłam. byłam w 3 bo szukałam najlepszego do wyleczenia boreliozy. albo masz odwage, szukasz i sie leczysz ....

albo miłego smierdzenia zyczę

2017-06-24, 16:28	#1561
stayinpositive Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-06 Wiadomości: 145	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 acha, jeszcze jedno, czytalam duzo ostatnio o PCOS... duzo kobiet sie wypowiada, ze maja problem ze smrodem. Ja nigdy nie bylam na to badana, ale mam symptomy co pasuja troche, tez mam owlosienie wszedzie ciemne i plamy ciemne pod pachami, czyli wskazuje na hormonalne zmiany. Ale u endokrynologa hormony wyszly OK, testosteron OK... zglupiec mozna ---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ---------- Miglo, nie poddawaj sie. Jest ciezko, ale jak masz kogos kto cie kocha to nie rob tego. What doesn't kill you makes you stronger!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!! ---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ---------- no i jeszcze jedno, duzo kobiet z pcos ma insulinoopornosc i liczne infekcje pochwy

2017-06-24, 20:22	#1565
Miglo231 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-06 Wiadomości: 31	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Ja byłem u lekarza ogólnego i opowiedziałem mu o całej mojej sytuacji dotyczącej mojego zapachu ciała to mnie olał.Dał skierowanie na podstawowe badania moczu + pobranie krwi,a potem ewentualnie skierowanie do dermatologa chociaż nie wiem po co.Był ktoś z was u dermatologa w tej sprawie?

2017-06-24, 20:57	#1567
Miglo231 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-06 Wiadomości: 31	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Sarunia mam ozonator i też ozonowałem moje ubrania które po praniu i tak śmierdziały.Ładujesz jakiś ciuch do worka,wkładasz rurke i szczelne musisz ten worek jakoś zabezpieczyć zeby w środku było duże stężenie ozonu.2 sesje ozonowania po 30 minut potem do pralki z sodą oczyszczoną i na 60 stopni.Jak nie pomoże to zamocz jeszcze w misce z dodatkiem płynu do naczyń i niech tak leży z 30 minut a potem na płukanie. edit;Poczytajcie sobie o ozonie.Ja pije właśnie ozonowaną wode i chyba są efekty albo w glowie juz mi sie ☠☠☠☠☠☠☠i od tego wszystkiego. Edytowane przez Miglo231 Czas edycji: 2017-06-24 o 20:59

2017-06-25, 06:49	#1570
solianka Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 46	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Stayinpossitive, Twoje objawy przypominają mi moje. Ja też mam wrażenie, że to z buzi, wyczuwalne też z dalszej odległości kiedy mówię, ale i oddycham przez nos. Kiedy mówię nagle ktoś rozgląda się na boki albo patrzy na klimę. Jeden kolega otwiera okno albo włącza klimatyzację. Ludzie mówią się, że jest duszno, dziwnie śmierdzi, wietrzy się firmę itp. Czasami czuję zapach brokułów wokół siebie. Ale są dni kiedy jest prawie ok, tylko cieplej, ale nie śmierdzi. Zawsze te mocne fazy zapachu są połączone z większym problemem jelitowym, więc za wszelką cenę próbuję przywrócić porządek. Popijam piołun kilka razy, bentonit lub babkę lub węgiel wyprowadzają, cokolwiek tam jest. Na pewno nie mogę jeść surowego niczego, ze względu na trzustkę. Sprawdź czy tobie nie szkodzą. Irydolog powiedziała mi ze to śluzówka żołądka śmierdzi oraz że mam podrażnioną trzustkę. Tak jak Ty używam Betainy lub DPP w czasie posiłków. Kiedyś wkurzyła mnie koleżanka, tak nagle w czasie rozmowy i momentalnie poczułam w swoim oddechu bąka (sorki). Żołądek reaguje na stres refluksem ? i tak jak pisałam wiele zestresowanych osób ma śmierdzący oddech, widzę to w szkole. Ja nauczyłam się nie stresować, ale też czasami przez chwilę płaczę po wyjściu z pracy, czasami mam ochotę się zabić. Nie mam żalu do ludzi, uważam, ze są naprawdę kochani, że nie wywalili mnie i mimo wszystko mnie znoszą. Pracuję we wspaniałej firmie, gdzie wszystko pachnie i nagle ja! Śluzówka może być podstawą, ponieważ kiedy żołądek czegoś nie "trawi", to idzie dalej, daje objawy wątroba, jelita i jesteśmy zatruci. Wierzę też, że to niedobory: na pewno magnez, wit. B12 (najlepiej by było w zastrzykach albo dużych ilościach). Jeżeli widzisz podobieństwo i chcesz, możemy wspólnie poeksperymentować i się wymienić efektami Jestem z Tobą w trudnych chwilach, pomyśl, że ktoś aktualnie przeżywa to samo.

2017-06-25, 12:48	#1571
ola_30 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 856	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Co do smierdzacych ubran to najpierw zobaczcie czy macie czysta pralke w srodku... Ja raz na 3 mies wlewam do niej taki plyn do czyszczenia pralek "Bryza" i wlaczam na 2h na 60 stopni. Swoje ubrania , zwłaszcza bluzki i podkoszulki przed wlozeniem do pralki namydlam pod pachami , plukam i dopiero wkładam do pralki. Ja nie stosuje plynu do plukania bo uważam, ze jeszcze bardzije podbija smrod który wydzielam. Odkrylam niedawno super antyperspirant który rewelacyjnie się u mnie sprawdza a najważniejsze, ze pod wpływem mojego smrodku nie robi się taka mieszanina zaduchu , smrodu nie wiem jak to nazwac. Nazywa się Fa soft w sztyfcie : http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠pl/fa-soft-c...FQsR0wodtMUETQ Bardzo dobry i atni bo w naturze dalam za niego 5.99zl. Polecil mi go ktoś na forum internetowym. Ja dziś mam dobry dzień od paru dni jem probiotyki i jest dużo lepiej z zapachem.

2017-06-25, 13:08	#1572
Miglo231 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-06 Wiadomości: 31	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Też nie używam płynu do płukania bo on potęguje smród jeszcze bardziej.Ogólnie myślałem na poczatku ze to ciuchy mi smierdzą ale gdy zrobilo sie ciepło to okazuje sie ze to jednak moje ciało

2017-06-25, 22:48	#1573
sylwiaklo1990 BAN stały Zarejestrowany: 2017-06 Wiadomości: 72	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Jeśli ktoś ma problemy z poceniem się i mimo używania antypersprantów i częstego mycia nieprzyjemnie pachnie, to polecam olej kokosowy pomieszany z sodą oczyszczoną. Świetnie działa!

2017-06-26, 19:52	#1574
druumla Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-06 Wiadomości: 274	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Stay, Masz kontakt z grupą Marii de la Torres - czy tam zadnych postępów nie poczynili w sprawie diagnozowania zapachu? (Chodzi oczywiscie o przypadki nie podpadające pod TMAU).

2017-06-27, 12:52	#1575
Miglo231 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-06 Wiadomości: 31	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Stosował ktoś z was olejek z drzewa herbacianego?

2017-06-28, 00:10	#1576
201803050923 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-04 Wiadomości: 5	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Drumla wiem, ze cos tam kombinują z tym tamu ale to moze potrwac jeszcze kilka lat bo muszą opatentowac leki...

2017-06-28, 06:04	#1577
caffelatte1974 caffelatte1974 Zarejestrowany: 2016-10 Wiadomości: 63	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Hej Chorowitku ja wyrzuciłam dzbanek filtrujący do wody , bo wydaje mi się że od niego mi się pogorszyło z bakteriami w jelicie cienkim ,bo napiłam się takiej wody w letni czas i zaczął mnie żołądek nagle boleć. Ozonator jest naprawdę dobrą rzeczą, woda jest smaczna i wolna od bakterii i jaj pasożytów, no i oczyszcza żywność i powietrze . Moczenie stóp pomaga , mniej się pocą, mniej czuć . Czy ozonowanie ubrań pomaga nie wiem, ale dziś wyozonuję buty w worku foliowym i napiszę czy pomaga , a moje buty śmierdzą jak sku...syn Stayinpositive , mój syn też miał taki brzydki oddech , i gdzieś czytałam , że w migdałach mogą siedzieć resztki pokarmowe i dawać smród, i że trzeba poruszyć szczoteczką do zębów migdały trochę i popłukać i jeść czosnek, codziennie kromkę chleba z 2 ząbkami czosnku rozgniecionymi i pomidorem np., na noc , żeby nie chuchać nikomu. Czosnek zabije bakterie w migdałach. Mojemu synowi pomogło, spróbuj. I tak myślę , że jesli nie ma trawienia i pomaga HCL to to musi być zapchana wątroba , kamieniami i być może pasożytami. Wątroba wydziela żółć potrzebną do strawienia pokarmu, jeśli nie ma trawienia to znaczy że wątroba nie pracuje. Ja miałam przywry chińskie w wątrobie (oprócz glist i tęgoryjca i włosogłówki) i cały czas miałam luzny lub dziwnie uformowany stolec, bąki straszne ale to straszne , czyli brak trawienia . Trując te pasożyty zaciekle , tydzień po tygodniu czym innym na zmianę (gozdzikami, orzechem czarnym czosnkiem i piołunem z wrotyczem), czuję że trawienie jest lepsze bo robaków jest coraz mniej, a czyściłam wątrobę tylko raz, bo jelita mam w kiepskim stanie a przy czyszczeniu trzeba środki przeczyszczające zażywać. Tak, znów będę wam truć o tym żebyście truli pasożyty do samego końca :P Nadal śmiem twierdzić że brzydki zapach ciała to zapchana wątroba i dziurawe jelita ... Edytowane przez caffelatte1974 Czas edycji: 2017-06-28 o 06:09

2017-06-28, 22:23	#1578
ewabedna22 BAN stały Zarejestrowany: 2017-04 Wiadomości: 46	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 SAMOBÓJSTWO??? ALBO BRAK AWANSU?? LUDZIE NOSY ZATYKAJĄ??? a kto czyta co tu piszemy? czy ktoś czytał co ja napisałam??? czy ktos kapie sie w wodzie z solą i naciera olejkiem pichtowym? albo w wodzie z chorkiem magnezu i sodą oczyszczona? czy jesli Was stać to poszliście na test "biorezonans" albo inny tego typu test aparatem Volla???? zeby wiedziec co jest i dlaczego taki smród??? po co sie zabijać skoro można sie wyleczyć!!!!! i NIKT, ALE TO NIKT nie zatka ręką nosa przy nas!!! TYLKO TRZEBA SIE ZBADAĆ, nawet pojechac do oddalonego miasta jesli w Waszym takich badań nie robią. zadzwonic do tego gabinetu, porozmawiać, wypytać o wszystko, czy mieli taki przypadek i jaką pomoc oferują. zadzwonic do kilku takich gabinetów ( to0 sa prywatne gabinety a badanie kosztuje około 150 zl ) i wybrac najbardziej dla nas odpowiedni.

2017-06-29, 05:07	#1579
caffelatte1974 caffelatte1974 Zarejestrowany: 2016-10 Wiadomości: 63	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Hej ewabedna22 tak ! powiedz im , powiedz że mają iść zrobić to badanie ! A ja dziś kupuję olejek pichtowy i robię zabieg nacierania solą i olejkiem pichtowym na włosogłówkę.

2017-06-29, 09:38	#1580
DonKisiot Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-05 Wiadomości: 117	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Jak wali z gęby to warto dobrego laryngologa znaleźć i sprawdzić czy nie ma przewlekłego zapalenia migdałków. Mi swego czasu dwóch lekarzy powiedziało, że migdałki sa ok, a jak koniec końców załatwiłem zabieg usunięcia, to się okazało że były masakryczne. Przy tym zbierały się w kieszonkach migdałków takie kulki białawe, śmierdzące jak cholera. Generalnie temat ropny, a to zawsze w cholerę śmierdzi. Przy zapaleniu gardła (które przez to miałem dość często) było jeszcze gorzej. Usunąłem i jestem zadowolony. Źródło smrodu z jadaki zlikwidowane i rzadziej choruję. Jeśli kapeć jest krótko po umyciu zębów, to całkiem możliwe, że flora bakteryjna jest niewłaściwa (pewnie w całym przewodzie pokarmowym). Spróbuj dorzucić do diety dobre probiotyki, np vivomix lub podobne z bardzo dużą ilością bakterii. W USA na pewno wybór jest większy niż u nas. Na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc. Niestety trzeba stosować dłuższy czas, żeby przywrócić właściwą równowagę. A jesli z kolei zatoki są problemem to warto poszukać sposobów ich płukania solą. Nie robiłem nigdy, ale gdzieś czytałem, więc na pewno da się w necie znaleźć. apropo zatok, sam byłem ciekawy i starszy Pan wydaje sie mądrze mówić: https://www.youtube.com/watch?v=9tetHfj_sAo Edytowane przez DonKisiot Czas edycji: 2017-06-29 o 22:58

2017-06-30, 01:42	#1581
stayinpositive Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-06 Wiadomości: 145	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Don Kisiot, Ja nos plucze codziennie woda z sola morska, ponadto biore od czasu do czasu na alergie leki, choc raczej jej nie mam, ale pomaga na flegme, ktora splywa po gardle. Kupilam ostatnio taka fachowa szczoteczke do mycia jezyka i zel specjalny (TUNG gel) i ponoc ma pomoc na oddech, bo 80% bakterii jest na jezyku. Tez zel ma w skladzie cynk, ktory dodatkowo ma pomoc na zabicie bakterii. Ja juz ne raz mialam etapy mycia jezyka, ale wysusza mi sie bardzo i zapach staje sie bardziej nieznosny. Tak mysle, bo sama nie czuje... Probiotyki tez biore, cuda wianki... Suplementow tysiace, polka pelna, nicnie pomaga. Ktos wspominal o watrobie... Gdyby nasze watroby, trzustki byly az w tak oplakanym stanie, ze od nas tak capi, to dawno by o sobie daly znac jakimis innymi objawami... Ja mysle ze u mnie role odgrywaja bakterie (mam SIBO) i ten zjechany uklad pokarmowy. Zamierzam znowu zrobic gastro i kolanoskopie w tym roku, porobie badania i znowu bede szukac kota w worku. Po wydanych $$$ poddam sie i pomysle, ze musze z tym zyc. I tak w kolko. Mam potworny stres z tego powodu, caly czas mam zacisnieta szczeke, spiete miesnie. Normalnie masakra. Caly czas w glowie mam obawe ze smierdze - 24/7 - nawet w nocy mi sie sni czasem... PORAZKA

2017-06-30, 11:36	#1584
chorowitek Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-11 Wiadomości: 251	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 caffelatte1974 i co z Twoimi butami??? przeszło???? Co do tego dzbanka, to jesteś pewna, ze to akurat woda a nie np. zjadłaś owoc i popiłaś woda, albo inny błąd żywieniowy... Zgadzam się , że latem woda nie może stać w plastiku!!!!! bo robi się zabójcza... Ja wlewam wodę, przeleci przez filtr i przelewam ja od razu do dzbanka szklanego, oddaje plastry cytryny i mięte...niestety nie stać mnie w tej chwili na ozonator.... Wczoraj rozmawiałam na infolinii z lekarzem od Duo life i Pani doktor powiedziała, ze tyle chorób ile ja mam, spowodowało zakwaszenie organizmu..Ze zakwaszony organizm wytwarza choroby....o zakwaszeniu swego czasu słuchałam filmiku polskiego lekarza pracującego w Niemczech i też dużo o tym mówił...

2017-06-30, 15:51	#1585
DonKisiot Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-05 Wiadomości: 117	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 Mi też doktorowa mówiła, że organizm zakwaszony. Długo piłem wodę z cytryną (dużo). Cytryna niby kwaśna, a zmienia odczyn w organiźmie na zasadowy. Przy zakwaszeniu ponoć wszelkie zło się lepiej rozwija w organiźmie, a to co dobre ma trudniej. Dziś znów walę, ale zasłużyłem sobie dietą. Pojawiły się też wzdęcia, których już dawno nie miałem i dwójka luźna jakaś i cuchnąca. Co prawda nagrzeszyłem sporo, ale stawiam na to, że brak błonnika aż takich narobił szkód. Długi czas codziennie wypijałem 2 szklanki przetartych owoców. Na tydzień wyjechałem (plus chlanie) i powróciło zło. Po dniu z owocami już było widać poprawę, ale znowu chlanie i rozwaliłem cały temat. No i bez ruchu od dwóch tygodni. Więc u mnie powrót do złych nawyków = powrót do wątpliwej jakości zapachu.

2017-06-30, 16:07	#1586
ewabedna22 BAN stały Zarejestrowany: 2017-04 Wiadomości: 46	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 zyczę Wam, żebyście juz nigdy tutaj nie zaglądali!!!!!!!!!! zybyście pachnieli, żeby Wam z mordy nic nie było czuć!!! i zeby sie ludzie do Was przytulali z radością i nie chcieli sie oderwać, bo zapach bedzie taki ładny!!!! ale jak czytam o laryngologu to padam TRUPEM!!!! zaden laryngolog, to smród z żołądka, jelit - od gardzieli do pierdzieli sa te cholerne złe bakterie, a zakwaszenie w każdym milimetrze ciała!!! rozumiecie? odkwasić czubek palca? albo czubek nosa! odkwasic każde naczynie włosowate!!! to o to chodzi!!! wytępic pasożyty i stworzyc taką zdrowa i kwaśną i słona ciecz w zoładku że żadne jajo pasożyta tego nie przeżyje. niestety żaden gastrolog Wam nie pomoże!!!!! żaden!!!! na badania do cholery, na biorezonans, albo inne tego typu!!!!! leczyc sie, kąpać w soli ( kąpiel w soli minimum 15 minut i nacieranie ta wodą szorstką gąbką i taką mokrą skóre olejkiem pichtowym, a drugiego dnia kąpiel w wodzie ze szklanką chlorku magnezu i szklanką sody oczyszczonej - minimum 30 minut, tą mieszankę spłukać wodą czysta ze skóry ) i codziennie na zmianę takie kąpiele. czy ktos poza caffelatte ma jeszcze na tyle rozumu, żeby mnie posłuchać? daje Wam szanse na powrót do zdrowia!!!! i spierdzielać mi z tego zasmrodzonego wątku, do życia, do rodzin, do dzieci, do wyjazdów i do radości,

2017-06-30, 18:15	#1587
Miglo231 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-06 Wiadomości: 31	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 W poniedziałek kolejne badania.Bliskie mi osoby mówia ze nic odemnie nie czują i wszystko wymyslam.Mam już tak rozje**** psychike ze jak widze człowieka to panikuje,nie jestem w ogole w stanie wyjsc do ludzi.Ogolnie to swojego zapachu juz nie czuje ale mam wrazenie ze ludzie na ulicy mogą to wyczuć no i oczywiscie doszło do tego ze ide do psychiatry w Lipcu.

2017-07-01, 09:23	#1589
DonKisiot Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-05 Wiadomości: 117	Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2 ewabedna22 - nie jeden padł by trupem czując jak ropne migdałki śmierdzą. Napisałem to z doświadczenia, więc przyjmij do wiadomości, że tak to wyglada i tak samo jak zęby i zatoki może byc to przyczyna smrodu z ust. Biorezonanse, aparaty różnej maści i inne cuda co do których nie ma żadnego potwierdzenia medycznego ich skuteczności mnie jakoś nie przekonują. Akupunktury bym spróbował z tematów niemedycznych. A nóż.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)