2021-06-09, 13:02 | #181 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 11
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Hej, od października jestem na kuracji Axotretem, od samego początku biorę 20mg na dobe. Ważę ok 62 kg i zażyłam już ok 5000mg czyli nie mam jeszcze wybranej minimalnej dawki...i tu zaczyna się mój problem. Moja dermatolog (jedna z lepszych w mieście wg opinii) na ostatniej wizycie powiedziała że od 17.06 będziemy kończyć kuracje, dostanę jeszcze opakowanie 10mg na podtrzymanie i na tym koniec. Dalej będziemy działać zewnętrznie. Stwierdziła że teraz odchodzi się od wybierania zalecanej dawki, tylko keidy wszystko już ładnie zejdzie z twarzy, konczy się kuracje... Co o tym myślicie? Zaufać dermie czy szukać kogoś innego i skonsultowac to? Nie chciałabym żeby tyle kasy poszło w błoto przez to że kilku opakowań więcej nie wezmę. Dodam że czuję się ok, wyniki badań też ok
|
2021-06-09, 13:21 | #182 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Ale pomogło? Widać poprawę? To chyba najważniejsze
Coraz więcej dermatologów preferuje schemat leczenia małymi dawkami |
2021-06-09, 13:40 | #183 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 11
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Tak zdecydowanie pomogło. Tylko zawsze czytałam że jeśli nie wybierze się tej minimalnej dawki to bardzo prawdopodobny jest szybki nawrot, stąd moje obawy.. Wiem że nawet jeśli się wybierze min.dawke może być nawrot ale wolałabym żeby ryzyko było mniejsze.. Dziękuję za odp
|
2021-07-01, 09:20 | #184 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Dziewczyny, we wrześniu minie rok od zakończenia kuracji, a moja cera jest dalej czysta nic mi jeszcze nie wyskoczyło i to jest piękne! Mimo skutków ubocznych i męczenia się z całą kuracją ostatecznie nie żałuję, że się na nią zdecydowałam.
Na jesień z izotekiem startuje moja siostra, która ma 18 lat i problemy z trądzikiem od 14 roku życia - podobnie jak ja. Nie będzie dłużej czekała, bo to nie ma żadnego sensu... żadne maści ani antybiotyki nie pomagają, a badania nic nie wykazują. Trochę się obawiam o jej samopoczucie, ponieważ będzie w klasie maturalnej, a podczas kuracji ciężko o motywację i koncentrację. Czy znacie jakieś suplementy/witaminy wzmacniające, które pomogłyby jej zniwelować zmęczenie i pomogły skupić się na nauce? |
2021-10-12, 19:58 | #185 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Stosowałam pol roku.Wszystko zeszło.Moj stan cery był tragiczny,cała twarz w bliznach i co chwilę wychodziły nowe syfy.Lekarka powiedziała że to najgorszy rodzaj trądziku i nie ma innego wyjścia.Ogolnie cała terapia była dla mnie ciężka.Wystepowala suchość skóry,usta miałam cale spękane,schudłam 8kg w przeciągu paru miesięcy przez dietę i cierpiałam na zmiany nastrojów i stany lękowe.Potrsfilam siedzieć w domu i płakać całymi dniami ale po czasie się unormowało.Terapia ciężka lecz skuteczna serdecznie polecam
|
2021-12-07, 21:29 | #186 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 11
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Hej
Cóż. Jestem po 2 latach od zakończenia terapii. Niestety nie jestem w najlepszej kondycji odkąd zakończyłam terapię. Rok po zakończeniu terapii izotekiem wszystko było względnie ok. Dopiero w drugim roku zaczęły wypadać mi włosy, i zauważyłam długotrwałe skutki stosowania izoteku. W tym momencie po dwóch latach mierze się z wypadaniem włosów, bardzo, bardzo przetłuszczonymi i oklapniętymi włosami ( przed kuracja też się przetluszczaly ale nie AZ tak ), do tej pory stosuje blistex xx razy dziennie, tak samo jak podczas kuracji. Dodatkowo mam duże problemy z żołądkiem i trawieniem, błony śluzowe są bardzo wrażliwe i wysuszone. Wątroba siadła totalnie, co prawda nie robiłam badań ale od paru miesięcy nie jestem w stanie pić alkoholu w żadnych ilościach. Parę razy podczas wesel czy imprez zatrułam się małą ilością wysokoprocentowego alkoholu. Wypicie dwóch piw lub lampki szampana powoduje u mnie na następny dzień ogromnego kaca. Kawa tak samo już na mnie źle działa, kofeina mam wrażenie działa dużo mocniej niż kiedykolwiek przez co mam dużo skutków ubocznych(ból żołądka, biegunki, rozdrażnienie, bol głowy ) toleruje o wiele mniej pokarmów po każdym posiłku jestem ociężała. Do tej pory nie wrócił mi idealny wzrok po zmroku, jadąc autem dalej czuje się jakaś zamroczona, jak podczas kuracji Izo. Mam 25 lat i żadnych chorób, więc generalnie nie mam żadnej innej rzeczy która by mogła te objawy powodować. Co do cery bo to przecież najważniejsze - już nawet nie zwracam tak uwagi na nawracające syfki, pory i przebarwienia. Co prawda jest ich mało, najwięcej przed okresem albo wlasnie w okresie jesiennym jest pogorszenie, skóra się przetłuszcza i jest duża ilość łoju, nie wiem ile razy musiałabym pudrować twarz aby była matowa. To samo włosy. Napewno twarz jest lepsza niż przed Izo, doraźne maści typu aloes, olejki, maść cynkowa, i inne kosmetyki np. od the ordinary działają na mnie o wiele lepiej niż przed kuracja. (Czytaj: przed kuracja NIC nie działało na moje syfy) Oprócz tego zauważyłam zwiększenie masy ciała, bóle stawów i ogólna ociężałość. Mój stan psychiczny dodatkowo nie jest jakiś najlepszy. Resztę zostawię dla siebie, żeby nikogo tutaj nie straszyć. Nie odradzam brania izo, jedynie zalecam żeby bardzo ale to bardzo o siebie dbać biorąc Izo, robić badania, brać suplementy, zdrowo się odżywiać, nie pić alko podczas Izo, itp itd. nigdy nie wiemy jak ten lek na nas zadziała, i jakie skutki przyniesie nam w przyszłości. Także tak, zobaczymy jak będzie dalej, to jest stan na 2 lata PO zakończeniu kuracji. Pozdr Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-12-13, 23:02 | #187 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: HH
Wiadomości: 4
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Długo się zastanawiałam czy dołączyć do waszego grona, próbowałam dosłownie wszystkiego, raz było lepiej , raz gorzej, czasami myślałam, że stał się cud w końcu mam ładną cerę, a po miesiącu znowu powrót do rzeczywistości.Już dawno nie miałam takiego wysypu jak w zeszłe wakacje, może to też wina noszonej maski, jednak powiedziałam dość, chcę spróbować czegoś innego, moja ostatnia nadzieja, po 15stu latach walki i wierzenia, że kiedyś samo zniknie.
Jeśli chodzi o mnie : 60 kg, na twarzy trądzik umiarkowany ,raz mam go sporo a raz nic plus rozszerzone pory,które są zawsze. Na ramionach tez dobrze nie jest, za to dekold okay. Zaczełam 18 dni temu. Pierwsze 2 tyg. 20 mg a od 4rech dni 40 mg. Skutki uboczne : sucha skóra twarzy ,która wsiąka krem dosłownie jak gąbka. Zaczynamy walkę |
2022-01-22, 19:25 | #188 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: HH
Wiadomości: 4
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Dalsza część mojej kuracji AXOTREKIEM.
Mineło 2 miesiące i dwa dni, skóra nigdy nie wyglądała lepiej. Nie mam praktycznie żadnych skutków ubocznych. Czasami bolą mnie lekko plecy, mam tez podniesiony cholesterol ,lekko suche usta i zaczerwienioną twarz i top tyle. Brak krwawienia z nosa, brak popękanych ust, oczy też nie pieką, nic z tych strasznych rzeczy, ktore wyczytałam w internecie przed kuracją i które powstrzymywały mnie przed decyzją o kuracji doustnej. Jakieś 3 tyg po rozpoczęciu kuracji skóra pomimo nawilżania była tak napieta, że mialam ważenie że zaraz zaskórniki mi z niej wyskoczą, wystarczyło lekko dotknąć i same wychodziły. Oczywiscie pomogłam im w tym i teraz nie mam już czarnych kropeczek , zostały rozszerzone pory, które mam nadzieję się trochę zmiejszą. Oby tak dalej |
2022-04-28, 20:13 | #189 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 64
|
Dot.: Izotek - cz.III.
aktualizacja po niecałych 3 latach od zakończenia kuracji (gdzieś w czeluściach wątku jest moja aktualizacja po ponad roku - wysokie dawki dzienne, dawka całkowita większa niż maksymalna). nic mi się z organizmem złego nie dzieje ani nie działo. parę tygodni temu miałam kompleksowe badania organizmu, wszystko w normie. na ogół skóra jest wręcz wybitna, typowa drogeryjno-dermokosmetyczna pielęgnacja wystarcza do zachowania jej w stanie bez żadnych zanieczyszczeń. parę razy w roku, za każdym razem po świątecznym obżarstwie, mam takie rzuty, gdzie się pojawia kilkanaście ropnych pryszczy obok siebie, długo się paprzą, są odporne na ogólnodostępne leczenie (działa mi tylko schomikowany atrederm punktowo, taki sam oporny na leczenie trądzik miałam przed izo) i zostawiają przebarwienia pozapalne, ale to wiadomo znika przy odpowiedniej pielęgnacji.
zdecydowałam się napisać, bo przeczytałam tutaj jedną cudzą aktualizację po latach - negatywną, gdzie wszystkie nieszczęścia po zakończeniu kuracji są przypisywane izo. słuchajcie, to oczywiste że każde leczenie może mieć skutki uboczne, ale na litość boską, to że jakiś objaw jest negatywnym wynikiem danego leczenia - to diagnozuje lekarz na podstawie przeprowadzonych badań, a tu była samodiagnoza przez niewykwalifikowaną osobę, bez badań, na podstawie objawów typowych choćby dla niedoborów żywieniowych. uważajcie na takie wywody, trądzik to choroba, permanentny stan zapalny i należy go leczyć, a ryzyko leczenia przedstawia lekarz. |
2022-04-30, 15:30 | #190 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1
|
Izotek - wszystko co powinnam wiedzieć
Witajcie. Za kilka dni czeka mnie sześciomiesięczna kuracja izotekiem. Najpierw zaczynam od dawki 20mg (waże 40 kg). Nie ukrywam - trochę się boję. Najbardziej przeraża mnie wypadanie włosów. Mam nadzieję, że akurat to mnie nie dotknie, bo włosy zaraz po stanie skóry są dla mnie najważniejsze. Parę miesięcy temu leczyłam się Tetralysalem (3 miesiące). Efekty były zadowalające jedynie podczas przyjmowania antybiotyku Po zakończeniu kuracji tak niemiłosiernie mnie wysypało (trądzik bardzo sie nasilił i był dużo gorszy niż przed braniem antybiotyku), że straciłam ochotę na wszystko. Niedawno jednak znowu poszłam do dermatologa i pani stwierdziła, że nie widzi sensu przepisywania żadnych maści, bo i tak to wróci. Powiedziała, że tylko izotretynoina mi pomoże. Dodam, że o dietę dbam nieprzerwanie od 2 lat, pielęgnację też mam dobraną pod swój typ skóry i nic to nie zmienia. Mam taki typowy trądzik pospolity. W środę mama idzie podpisać jakiś papier (mam 16 lat) i zaczynam brać. Wiem, że powinnam smarować się ciągle filtrem (robię to codziennie od września, więc nawyk wrobiony już mam), nawilżać usta i całą skórę i unikać słońca. Miałam w planach zacząć hennować włosy, ale strasznie się boję, że przy kuracji izotekiem obciąży to skórę głowy i włosy będą się sypać jeszcze bardziej! Brał ktoś z was ten lek i jest mi w stanie powiedzieć jak przetrwał cały ten czas zażywania go? Jaki wystąpiły u was skutki uboczne? Czy po kuracji wszystko powraca? A i jeszcze jedno, czy przebarwienia pozapalne będą znikać czy izotek będzie ten proces „hamować“? Dermatolog i kosmetolog mówili mi, że one same będą znikać i już sama nie wiem czy mam w to ingerować czy nie.. Najlepiej to powiedzcie mi wszystko, co istotne - będę wdzięczna. Dziękuję
|
2022-05-01, 19:22 | #191 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 64
|
Dot.: Izotek - wszystko co powinnam wiedzieć
Cytat:
|
|
2022-05-02, 22:33 | #192 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: HH
Wiadomości: 4
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Zaczynam 5ty miesiac kuracji, mimo,iz wyniki badania krwi nie sa dobre, Pani dermatolog zwieksza mi jednak dawkę, twierdząc, że mój organizm b. dobrze reaguje, i to już ostatnia prosta
Nie wypadaja mi wlosy, nie leci mi krew z nosa, nie schodzi mi skóra plackami, zupełnie NIC! Zawsze na noc nakladam na twarz i usta krem Cerave niebieski, zauwazylam , że jesli tego nie zrobie, lekko zaczynaja pekac usta, ale po posmarowaniu znowu jest wszystko ok. Żałuję, że tak dlugo z tym czekałam, bałam się i wolałam czekac na cud! a dopiero ta kuracja działa cuda. W koncu mogę wyjsc bez make upu, nie mam ani jednej krostki, nawet jednej malutkiej wyczuwalnej przy dotyku, wczesniej bylo ich pełno, szczególnie jak zaczął sie sezon noszenia maseczek. Teraz nic! Mam nadzieję , że i wy przejdziecie to tak jak i ja przechodzę |
2022-05-05, 15:54 | #193 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 029
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Czy to możliwe, że organizm się uodpornił na działanie izoteku? Biorę niską dawkę (10 mg dziennie przy wadze 60 kg) od 5 miesięcy głównie ze względu na bardzo silny łojotok skóry. Mam wrażenie, że z czasem efekt słabnie... Skóra nie jest już taka jak na początku stosowania Izoteku, zaczyna się znowu delikatnie przetłuszczać.
Wysłane z mojego RMX3085 przy użyciu Tapatalka |
2022-05-20, 11:01 | #194 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 506
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Czy decydując się na leczenie izotekiem, muszę mieć jakieś zaświadczenie o antykoncepcji od ginekologa?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Always Fighter
|
2022-06-09, 14:58 | #195 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 11
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Hej. Pytanie do osób które skończyły kurację dawno. Czy mieliście także zwiększone przetłuszczanie włosów i czy to minęło ? Odkąd skończyłam kurację izotekiem włosy przetłuszczają się jak nigdy i chyba nie ma już na to pomocy ...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-09-08, 18:00 | #196 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 53
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Cześć. Cześć czy podczas brania izoteku nabawił się ktoś zapalnie okołoustnej?
Pierwszy raz? Czy mieliście kiedyś? Kiedykolwiek to wcześniej? Jak się wyleczyć z tego? Proszę o pomoc. Też to złapałem Zapalnie Okołoustne - male ropne krostki koło ust i nosa, nigdy nie miałem wcześniej. Jestem przerażony jedna krosta pojawiał mi się na powiece oka. Usta miałem takie poparzone od 3 tygodni. Mimo nawilżania i alatan zielony na noc. To mój pierwszy miesiąc z Izotek, zacząłem w sierpniu. Kolejna kuracja - ostatnio początek 2016. Dostałem antybiotyk Roztex od lekarza. A wy czy się wyleczyliscie? Czy cały czas brał ktoś izotek wtedy przy tym zapalaniu? Dzięki za pomoc.
__________________
IZOTEK od 01-12-2015 12.15R. 40mg - 01.16R. 50mg - 02.16R 60mg - 03.16R. 70mg - 04.16R. i 05.16r. 60mg 06.16r. 50 mg - 40 mg 07.16r. - 20 mg 08.16r. "Nigdy nie wyrządzisz krzywdy dobrymi uczynkami" |
2022-09-14, 15:30 | #197 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 029
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Cytat:
Wysłane z mojego RMX3085 przy użyciu Tapatalka |
|
2022-09-18, 17:04 | #198 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 11
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Tak, bardziej to jest duzy problem. Ale po za tym mam problemy z wieloma innymi rzeczami odkąd skończyłam kurację, bólem kolan i stawów, wypadaniem włosów i problemy z wątroba i trawieniem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-09-20, 15:31 | #199 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 029
|
Dot.: Izotek - cz.III.
No to mnie załamałaś bo ja biorę izotek właśnie ze względu na łojotok, a nie trądzik. Jeśli po zakończeniu kuracji ma być gorzej, niż przed to nawet sobie tego nie wyobrażam...
Wysłane z mojego RMX3085 przy użyciu Tapatalka |
2023-07-03, 11:23 | #200 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 261
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Biorę izotek od kilku miesięcy, najpierw nasilony trądzik, bóle pleców, rozdrażnienie, po półtora miesiąca wszystko ucichło, została tylko wysuszona skóra. Jednak od początku kuracji miesięcznie tyję 1kg i nie mogę schudnąć mimo ćwiczeń i zwiększonego ruchu . Czy może to być skutek uboczny? Czytałam o zatrzymywaniu wody w organizmie. Miałyście podobną sytuację?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-07-04, 04:20 | #201 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 995
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Cytat:
Co miesiąc 1kg? Tzn ile przybyło przez te kilka miesięcy? Woda może się zatrzymywać, ale gdybys była w deficycie to waga tak czy inaczej leciałaby w dół. Ewentualnie w innym tempie, ale nie ma opcji że co miesiąc regularnie przybywa ci samej wody. Bardziej przez nią możesz mieć większe wahania na wadze i to wszystko. Przyjrzyj się swojej diecie. Policz przez kilka dni kcal, żeby zobaczyć ile orientacyjnie zjadasz. |
|
2023-07-04, 21:56 | #202 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 261
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-07-05, 06:36 | #203 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 995
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Cytat:
|
|
2023-07-10, 12:34 | #204 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 351
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Licz kalorie i sprawdzaj czy równo idzie z izotekiem. Mi ogólnie jak jest ciepło to wchodzi waga. Po pierwsze wchodzi temat lodów a po drugie woda mi się zatrzymuje po prostu przez to, że jest ciepło.
|
2023-07-28, 06:58 | #205 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Jestem w 4 miesiącu kuracji, początkowo brałam dawkę 10mg na dzień, teraz dawka została zmniejszona na 10 w parzyste dni i 5 w nieparzyste. Tak mała dawka wynika z tego, że mimo tego że trądzik mam od 16 lat jest dość słaby. Niestety na twarzy jest coraz gorzej, a skutków ubocznych przybywa łącznie z problemami psychicznymi, mam stany lękowe, drętwieją mi kończyny (mam sporą skoliozę i myślę, że izotek który zmniejsza ilość mazi stawowej powoduje te dolegliwości). Czy ktoś miał podobnie, chce przerwać terapię z powodu bardzo LEGO stanu psychicznego, oraz braku jakichkolwiek efektów. Może ktoś tak miał i może mi doradzić czy odstawić czy może warto jeszcze poczekać.
|
2023-08-03, 14:13 | #206 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 261
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Cytat:
Masz bardzo małą dawkę, ja miałam 20mg przez pierwszy miesiąc, potem 40mg do końca. Trądziku też nie miałam dość dużego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-08-19, 17:09 | #207 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-08
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 5
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Cześć! Dołączyłam do wizaz.pl w celu dokumentowania mojego leczenia Izotekiem
Biorę go od 12.08, dawka na zmianę 20 i 40mg (ważę 50kg). Póki co zero skutków ubocznych. Może trochę suche usta. Ogólnie leczę się psychiatrycznie na depresję i dawniej na stany lękowe. Ale trądzik wywoływał u mnie tak ogromny dyskomfort psychiczny, prawie co dzień od pół roku (od pogorszenia) przez to płakałam, także jestem gotowa na podniesienie dawki antydepresantów/wdrożenie nowych leków. Pozbycie się zmian skórnych i blizn na pewno zadziała lepiej na moją psychikę, niż wszystkie leki świata razem wzięte. Mam 26lat. Trądzik od 12 r.ż. JUŻ DOŚĆ!! Mam pytanie, czy podczas kuracji mogę szamać grzyby? Sezon w pełni,a mi już ślinka leci na myśl o smażonej kanii |
2023-08-29, 14:03 | #208 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-08
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 5
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Witam po 18 dniach leczenia. Usta już są na tyle suche, że bez pomadki ani rusz. Co ok 1h muszę się posmarować.
Poza tym bardzo bolał mnie żołądek - jest dość wrażliwy na leki ogólnie. Biorę co rano na czczo IPP i jest w porządku. Zmiany skóry są bardzo dynamiczne, co dzień dochodzi mi przynajmniej kilka pryszczy, bardzo płytkich, ropnych, które max w 2dni zasychają i giną. Stare stany zapalne przybladły. Jest dobrze, będzie lepiej |
2023-08-31, 22:55 | #209 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 377
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Ja jestem dobre 3 lata po kuracji i nie zaluje. Wszytko ładnie zeszło a nie działało dosłownie nic, w wieku 30 lat trądzik tylko się pogarszał z roku na rok. Skutki uboczne były brutalne - zapalenie ust było takie ze dermatolog powiedział ze nigdy nie widział az takiej reakcji. Włosy po 3 miesiącach bardzo poleciały i nie ma co żywic nadziei ze tak sie nie stanie. Później te włosy odrastają na szczęście. Do tego inne, intymne skutki uboczne. 3 lata po kuracji powróciło przetłuszczanie twarzy w 80%, to samo na głowie. Ktos wspominał ze włosy zrobily się u nasady płaskie i przyklapnięte - u mnie tez się to stało ale ja już wcześniej tapirowalam włosy i dalej to robię wiec jakoś sobie radzę. Jeżeli chodzi o trądzik to dopiero oststnio coś od czasu do czasu wyskoczy ale są to jakieś pojedyncze krostki które łatwo się goja a nie ropne pryszcze jak wcześniej. Na ten moment nie zanosi się na to żeby powróciły. Moim zdaniem warto było brać i powtórzyłabym kuracje ale racje maja lekarze ze nie przypisują tego leku byle komu tylko w najcięższych przypadkach.
|
2023-09-02, 21:25 | #210 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-08
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 5
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Równe 3 tygodnie... Mam takie zaostrzenie trądziku, że sobie nie radzę wyglądam najgorzej w życiu oprocz zmian ropnych robi się też tysiąc wągrów... nie mogę się powstrzymać i wszystko wyciskam
Boję się, że narobie sobie śladów jakichś obiecuje sobie, że to był ostatni raz, ale dosłownie 5minut później potrafię się złamać Wiem, ze tak może być, boję się, że będzie gorzej. Wstydzę się wyjść z domu |
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:27.