2022-01-30, 14:25 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
Autorko pomysł z przebranżowieniem się na higienistke nie jest dobry. To są dosyć kiepsko płatne zawody. Szkoda na to czasu. Spróbuj popracować w wyuczonym zawodzie. Niekoniecznie własny gabinet, bo założenie takiego jest już bardziej skomplikowane i wiążące. Zacznij na razie pracować u kogoś przez parę miesięcy, może ci się odmieni.
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89093919]Godzina pracy higienistki - 270 zl, godzina pracy fizjo 150 zl. Gdzie higienistka pracowala na wypasionym sprzecie. Nie powiem zeby higienista to taki slaby zawod.[/QUOTE] 270? XD Gdzie takie stawki niby? Bo na pewno nie w Polsce. Moja kuzynka w tym siedzi, pracuje w Krakowie i ma niecałe 30zł/h [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89093465]twoi rodzice nie moga cie w zaden sposob zmusic do oddania pieniedzy na twoja edukacje to jest ich obowiazek aby utrzymywac dziecko uczace sie jestes juz doroslym czlowiekiem ,masz prawo podejmowac wlasne zyciowe wybory, [/QUOTE] Obowiązkiem rodziców jest utrzymać dziecko do momentu osiągniecia pełnoletniości, później już niekoniecznie. Fakt jest dorosła i ma prawo podejmować własne wybory pod warunkiem, że samemu sie je finansuje i jest się niezależnym. Edytowane przez ANKA54321 Czas edycji: 2022-01-30 o 14:33 |
2022-01-30, 20:08 | #32 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 502
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-01-31, 06:02 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 411
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
Cytat:
Jak nie wiesz to może nie pisz ze do pełnoletności bo to nie jest prawda, skąd to wzielas? Kodeks rodzinny i opiekuńczy nic takiego nie mówi Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2022-01-31, 06:13 | #34 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
Prawda jest taka ze autoka jest zdrowa i ma juz zawod I pracuje wiec jej rodzice nie maja juz obowiązku pomagac jej finansowo(utrzymywac na nastepnych studiach czy za nie placic)
|
2022-01-31, 07:31 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 411
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89097864]Prawda jest taka ze autoka jest zdrowa i ma juz zawod I pracuje wiec jej rodzice nie maja juz obowiązku pomagac jej finansowo(utrzymywac na nastepnych studiach czy za nie placic)[/QUOTE]
Ale autorka się bała ze będzie musiała im oddawać, a nie ze chce by ja utrzymywali Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2022-01-31, 08:11 | #36 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
Cytat:
Generalnie w polskim prawie wygada to dziwnie, bo nie ma górnej granicy. Założenie ogólne jest takie, że jeśli dziecko na przykład rozpoczyna studia, a rodziców (po stwierdzeniu przez sąd) stać na jego utrzymanie, to tak, mają obowiązek na nie łożyć. Studia dzienne uważane są przez sąd jako brak możliwości podjęcia pracy zarobkowej. Tutaj oczywiście mowa o pierwszych studiach autorki, które pozwoliły jej zrobić zawód i dają możliwość pracy w nim, nie o kolejnych, które powinna sobie opłacać sama. Mój znajomy sądził się z rodzicami o alimenty, więc dość dokładnie mam relację z pierwszej ręki - wygrał sprawę i dostawał pieniądze do końca studiów. Autorko, ja bym trochę przystopowała z tą higienistką. Wiesz, ja też nie do końca robię to, co lubię, ale z tego, co sprawia mi przyjemność miałabym problem się utrzymać. Więc zajmuję się tym po godzinach, dodatkowo. Dorosłość polega na tym, że niestety nie możemy patrzeć tylko na radość z pracy, ale głównie na pieniądze. Asystentka to mało rozwojowy zawód z małymi możliwościami jeśli chodzi o podwyżkę/awans/drabinkę kariery. W zasadzie robisz kurs i tyle, pracujesz do końca życia robiąc to samo za te same pieniądze. Rada którejś z dziewczyn o fizjoterapii narządów żucia jest genialna - tutaj są pieniądze i są możliwości. Przemyśl to jeszcze. Edytowane przez Magmag0194 Czas edycji: 2022-01-31 o 08:12 |
|
2022-01-31, 11:40 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Lokalizacja: Ulnowo
Wiadomości: 169
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
Fizjoterapia stomatologiczna.. Nawet nigdy o tym nie słyszałam, więc jest na to pewnie też i nisza..
__________________
Doświadczenie młodości jest cenniejsze niż srebro... |
2022-01-31, 14:20 | #38 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 14
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
Autorko bardzo glupi pomysl. Dla mnie wrecz fanaberia. Bedziesz studiowac do 30 a w tym czase brac prace dorywcze czy chcesz zeby rodzice cie utrzymywali? Opozniasz swoj start na rynku pracy
zawod malo perspektywiczny nie wiedzialam ze w ogole do tego potrzeba studiowm zwykle to robia ludzie po jakis szkolach weekendowych, to taki sam pomysl jak studiowanie - kosmetologii, albo isc na awf zeby zolstac trenerem personalnym XD |
2022-01-31, 14:22 | #39 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
Cytat:
Jakie opóźnianie startu na rynku pracy, skoro ona już pracuje w zawodzie? |
|
2022-01-31, 14:25 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-01-31, 14:26 | #41 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 14
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;89098490]Kto powiedział, że rodzice mają ją utrzymywać?
[/QUOTE] Nie wiem chyba Ty |
2022-01-31, 16:58 | #42 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
Ale autorka wyraźnie napisała, że ją fizjoterapia nie interesuje, nie widzi się w tym. To że skupi się na fizjoterapii stomatologicznej nie zmieni jej pracy - nadal będzie się zajmować fizjoterapią, tylko zamiast ręki, nogi czy pleców będzie rehabilitować czyjeś gęby Autorka napisała też, że zdaje sobie sprawę, że fizjoterapia jest lepiej płatna, ale to i tak nie zmienia jej poglądu na sytuację.
Autorko, życie jest krótkie, jesteś jeszcze młoda, idź na tą higienistkę, żebyś za 10 lat nie żałowała, że tego nie zrobiłaś Mgr z fizjo nikt Ci przecież nie zabierze i zawsze będziesz mogła potem pójść w jakieś szkolenia z zakresu fizjoterapii stomatologicznej, to też nie ucieknie ! Na ten moment idź za głosem serca i rób to co chcesz robić - najwyżej nic z tego nie wyjdzie i dalej będziesz fizjoterapeutką. Nie ma nic gorszego niż codziennie robić to czego się nie lubi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-02-01, 11:53 | #43 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 386
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
Cytat:
Poza tym, jaka fanaberia? W tym przypadku to chyba rodzice mieli fanaberię narzucić córce studia, które w ogóle jej nie leżały. Jeśli chce się komuś dobrze doradzić w tak ważnym momencie, jak wybór drogi życiowej, trzeba przede wszystkim słuchać, co tę osobę interesuje. I rozmawiać, doradzić, a nie dyktować. Co do fizjoterapii narządu żucia - brzmi bardzo ciekawie, ale nie jestem pewna, czy to taki znany i rozpowszechniony zawód - wydaje mi się, że jednak higienistki w gabinetach stomatologicznych są bardziej pożądane i poszukiwane. Owszem, ścieżki awansu, pięcia się po szczeblach kariery raczej tu nie ma, ale przecież nie każdy musi tego chcieć w pracy. |
|
2022-02-01, 15:41 | #44 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
Bardzo wszystkim dziękuję za rady typu: "To głupi pomysł, fanaberia, odbiło ci, pozostań w fizjo, bo higienistka jest nierozwojowa/słabo płatna". Ale nie o tym jest ten wątek. Ja decyzję już podjęłam, że nie chcę zostać w "klasycznej" fizjoterapii, bo miałam już okazję trochę zaznac tej pracy i no ja akurat uważam, że czasem nawet dobre pieniądze nie są w stanie przekonać do pewnych rzeczy. Robiłam masaże, trochę terapii manualnej i wiem jak to jest. Nie czuje się w tym i tyle. Nie będę się zmuszać. Nie kazdy ma w życiu takie same priorytety i trzeba to uszanowac. Dla niektórych najważniejsza jest kariera, wspinanie się po szczeblach drabiny zawodowej. Dla mnie nie.
A kurs stawów skroniowo-żuchwowych zrobilam już w tamtym roku. Stąd też m.in. ten pomysł z asystentka/higienistka. Bo chciałabym to połączyć. I od razu rozwiewam wątpliwości. Rodzice NIE BĘDĄ MNIE UTRZYMYWAC NA TYCH STUDIACH. Idę do szkoły policealnej/studium, gdzie zajęcia są bezpłatne. Weekendowo. Więc nic nie tracę. A pracuje jak fizjo obecnie, chociaż szukam już pracy w gabinecie stom. |
2022-02-01, 19:53 | #45 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
Cytat:
|
|
2022-02-01, 23:23 | #46 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89097864]Prawda jest taka ze autoka jest zdrowa i ma juz zawod I pracuje wiec jej rodzice nie maja juz obowiązku pomagac jej finansowo(utrzymywac na nastepnych studiach czy za nie placic)[/QUOTE]
Zgadzam się. Więc nie zasłaniajmy się tu jakimiś kodeksami. Cytat:
Cytat:
Edytowane przez ANKA54321 Czas edycji: 2022-02-01 o 23:28 |
||
2022-02-02, 09:45 | #47 | |
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
Cytat:
No to gratulacje, ze się umiałaś zbuntować - niestety czasami relacje rodzinne są bardziej skomplikowane. Nie będę się rozpisywać, ale niektórzy rodzice robią skuteczne „pranie mózgu” i człowiek mimo, ze jest dorosły to czuje się jak zależne od nich dziecko. Bardzo dobrze, ze założyła temat - dzięki temu miałyśmy okazje pogadać i mam nadzieje, ze Autorka znajdzie swoją drogę. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
2022-02-02, 11:13 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 090
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
Ja nie rozumiem po co ten temat. Skoro wszystko postanowione, od rodziców grosza nie weźmie, to przecież nawet nie musi im nic mówić o nowym kierunku. Po co biadolić na zapas.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-02-02, 11:23 | #49 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
Cytat:
Myślę, że powinnaś autorko przemyśleć terapię, skoro tak przejmujesz się zdaniem rodziców jako dorosła osoba. Nauczyć się żyć po swojemu bez poczucia winy i dręczących na każdym kroku wątpliwości. |
|
2022-02-02, 20:11 | #50 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89095730]Piszesz o rzeczach oczywistych.
Jako klientka place wiecej za usluge higienistki. Wiec nie uwazam zeby to byl kiepski zawod.[/QUOTE]Niby piszę oczywiste rzeczy, ale to ty nie potrafisz tak napisać, żeby ludzie wiedzieli, o co kaman. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
2022-02-03, 07:49 | #51 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
Cytat:
Zrobila mi maseczke, jakis masaż i poopowiadala co dodatkowo robi. Miedzy innymi wspomaga leczenie ortodontyczne jakims rodzajem masazu. ---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ---------- Cytat:
|
||
2022-02-03, 15:12 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 346
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
Oczywiście możesz robić co chcesz, jesteś dorosła. Ale uprzedzam, że to nie jest dobrze płatny zawód a w wielu mniej "prestiżowych" gabinetach higienistki zaganiane są do sprzątania
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-02-03, 21:47 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 191
|
Dot.: Boję się reakcji rodziny
Powiem tak - z pierwszej ręki, zatrudniam higienistkę, jestem dentystą. Dobre, bystre dziewczyny, które się chcą zająć tym zawodem są rzadkie jak samorodki złota;-). Dobra higienistka (ja taką mam;-))to nie tylko sprawne operowanie skalerem i piaskarką. Wizja pięknej dziewczyny w fartuszku z olśniewającym uśmiechem, który to już sam z siebie kruszy złogi nazębne;-)jest nieprawdziwa. Cena wymieniona wyżej przez jedną z wizażanek oczywiście dotyczy ceny zabiegu a nie gaży higienistki; czyli zawiera: podatek, amortyzację sprzętu, zarobek lekarza użyczającego sprzęt, zarobek higienistki, opłatę za wynajem lokalu, itp. Do kieszeni higienistki trafia ułamek tej sumy. Trzeba lubić pracę z ludźmi, być wytrzymałym fizycznie i psychicznie, zabiegi często są dość trudne dla początkujących osób; dobra higienistka przygotowuje pacjenta do dalszych zabiegów stomatologicznych, ja nie mam na to czasu. Musi zwracać też uwagę na różne zmiany chorobowe w j.ustnej, robi przeglądy (praca oczywiście w dobrym powiększeniu, które sporo kosztuje), instuktaże. Moim zdaniem pracę znaleźć jest stosunkowo łatwo - szczególnie przytulając się do stomatologicznych kombinatów - ale sama szkoła absolutnie nie nauczy praktycznie zawodu. Dobre praktyczne kursy, czyszczona cała rodzina i znajomi na okrągło - wtedy może po 2 - 3 latach uzyska się jakąś swobodę w zawodzie.
Edytowane przez Aguniella Czas edycji: 2022-02-03 o 21:48 |
2022-03-17, 10:46 | #54 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 11
|
Zmiana zawodu, proszę o pomoc
Witajcie,
piszę tego posta w uczuciu totalnego załamania. Mam 26 lat, nie wiem co zrobić ze swoim życiem zawodowym. Skończyłam 5-letnie studia fizjoterapii. Poszłam na te studia bardziej pod wpływem rodziców, kiedyś nie potrafiłam im się postawić. Czuję, że fizjoterapia to nie jest to, co chcę robić w życiu, nie kręci mnie to, same studia przechodziłam bardziej na zasadzie "odbębnienia", żeby już coś tam mieć. Wiem, niedojrzała postawa, powinnam wcześniej rzucić kierunek, ale bałam się reakcji rodziców. W końcu odważyłam się rzucić zawód fizjoterapeutki i szukać innej drogi... Ale... Mam wrażenie, że do nieczego tak naprawdę się nie nadaję w 100%, nie potrafię znaleźć swojego powołania Rozważałam: 1) higienistkę/asystentkę dentystyczną - sama praca w gabinecie podoba mi się, ale myślę, że jednak nie do końca się do tego nadaję. Zaczęłam teraz pracę w gabinecie, uczę się, ale... Jestem osobą raczej powolną, nie lubię też robić miliona rzeczy na raz i bardzo się stresuję, kiedy ktoś mnie ocenia (tutaj lekarz), bardzo też wszystko przeżywam - kiedy ktoś w pracy na mnie krzyknie, itp... no i patrząc na pracę innych asystentek uważam, ze jestem za wolna, za mało dynamiczna do tej pracy. Zwrócono mi też uwagę, że jestem za wolna, nie mam podzielności uwagi. Poszłam też w kierunku asystentki dlatego, że łatwo o pracę i to nawet dość dobrze płatną. Ale to nie wystarczy, żeby praca przynosiła zadowolenie... Kiedy wciąż ktoś zwraca Ci uwagę, a ja po prostu nie umiem inaczej funkcjonować. 2) pedagogikę przedszkolną i wczesnoszkolną - myślałam o rozpoczęciu kolejnego kierunku studiów, lubię dzieci, mam do nich cierpliwość. Ale nie stać mnie na studia zaoczne. No i szczerze mówiąc przeraża mnie fakt kolejnych 5 lat studiowania 3) grooming - rozważałam też pracę jako psia fryzjerka, bo od zawsze zwierzęta były moją największą miłością, psy sprawiają, ze chce mi się żyć (choć wiem, jak absurdalnie to brzmi). Jednak tutaj znów bardzo drogi kurs, raczej zapchany rynek pracy, nie mam też pieniędzy na otwarcie działalności 4) interesowałam się też kiedyś pilatesem, myślałam przez jakiś czas o rozpoczęciu kursu na instruktora pilates, ale uważam, że nie nadaję się do końca na prowadzenie zajęć grupowych - jestem osobą nieśmiałą, cichą, introwertyczną Robiłam test talentów Gallupa, żeby trochę pomógł mi. Wyszły mi następujące talenty: empatia, pryncypialność, intelekt, współzależność, rozwijanie innych. Proszę o pomoc... Może ktoś, kto spojrzy na to z boku, z innej perspektywy, podsunie mi jakieś pomysły... |
2022-03-17, 11:05 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 108
|
Dot.: Zmiana zawodu, proszę o pomoc
Chyba mialasjuz tutaj watek, prawda?
Od razu zaznacze ze nie mam ani kwalifikacji ani doswiadczenia zeby doradzac komus w sciezce rozwojowej, ale z tego co tu napisalas to ten grooming ma dla mnie sens. Moze dlatego ze znam osobe ktora, w wieku okolo 50 lat, cale zycie zajmujac sie domem i dziecmi musiala nagle znalezc prace i byla to asystentka wterynarza, ktora z czasem przeksztalcila sie w psia fryzjerke (zmiana ta nastapila na duzo lepsze zarobki). Jestes pewna ze rynek jest zapchany? Zdajesz sie byc introwertyczka (doskonale cie rozumiem), wiec moze wlasnie lepsza bylaby praca ze zwierzetami zamiast z ludzmi?
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard |
2022-03-17, 12:03 | #56 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Zmiana zawodu, proszę o pomoc
Dziękuję za odpowiedź. Tak, miałam tu wątek, ale wtedy byłam w trochę innej sytuacji. Rozważałam tę asystentkę stomatologiczną, ale jednak po zaznaniu tej pracy stwierdzam że nie nadaję się do tego chyba tak do końca... Grooming wydaje się w miarę dobrym pomysłem, obawiam się też tylko że fizycznie nie podołam, bo mam problem z prawym nadgarstkiem, jestem po kontuzji, która ma teraz swoje konsekwencje Tak, jestem mocno introwertyczna, co dodatkowo utrudnia decyzja
|
2022-03-17, 12:14 | #57 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Zmiana zawodu, proszę o pomoc
po co zakładasz nowy wątek?
|
2022-03-17, 12:23 | #58 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Zmiana zawodu, proszę o pomoc
Bo to inny wątek.
|
2022-03-17, 12:34 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Zmiana zawodu, proszę o pomoc
Grooming kojarzy mi się z bardzo specyficznymi klientami rasy ludzkiej, których trzeba zadowolić, a niekoniecznie z przyjemnym obcowaniem z psiakami
A może dog walker i pet sitter? Zbudowanie bazy klientów trochę trwa, ale cierpliwość popłaca i z czasem zlecenia zaczynają same napływać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-03-17, 12:42 | #60 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Zmiana zawodu, proszę o pomoc
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:52.