Problem z kobietą

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Już przestań się użalać i tłumaczyć, że cała wina stoi po jej stronie czy rodziców, bo jednak to TY z nią byłeś przez cały ten czas, nikt Ciebie nie zmusił. Stało się co się stało, trudno. I tak byliście względnie krótko ze sobą, co mają powiedzieć osoby, które po 5-8 latach muszą zerwać?

[dubidu4]

Napisane przez Likka9

Co Ty bredzisz. W czym zawinili jej rodzice? Robiła co chciała? Nie może się dziewczyna bawić? Pokaż mi serio 21 latke, które pragnie stabilizacji. Masz 23 lata,a w moim ojcu emerycie jest więcej życia i energii niż w Tobie. Odczep się od jej rodziców,teściów sobie znalazłeś? Sprawa Waszego związku w ogóle nie powinna ich dotyczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja jestem dziwna bo w wieku 20 (teraz 23) mojemu byłemu na starcie mówiłam, że szukam stabilizacji bo etap imprez mam dawno za sobą :c

[Sebul1255]

Dziwne co nie, że w tym wieku można szukać stabilizacji xD

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Sebul1255

Dziwne co nie, że w tym wieku można szukać stabilizacji xD

Mylisz stabilizację ze skrajnym rutyniarstwem i stetryczeniem. Serio, już teraz wybij sobie z głowy np. to, że związek się zaklepuje i już wiadomo, czy się z kimś będzie za 20-30 lat. Nawet najlepiej rokujący związek może się zakończyć. Związek buduje się każdego dnia i musi to być właściwa osoba, ale też właściwy moment w życiu, a nie sklejanie na siłę na zasadzie "złapałem laskę i teraz to ona jest mi winna bycie ze mną".

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Straszna z Ciebie jeczybula i posty sa takie jakies odpychajace sorry. Zerwaliscie to zerwaliscie. Pogodz sie z tym i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ruda_beksa]

Napisane przez Ellen_Ripley

Mylisz stabilizację ze skrajnym rutyniarstwem i stetryczeniem.

Boże, jestem od autora dekadę starsza, a nie wytrzymałabym z takim tetrykiem który nie może być sam w domu i musiałabym go prosić o "wychodne"

[Sebul1255]

Spokojnie, wiem o tym, jak można trzymać kogoś na siłę, przecież to niewolnictwo. Ja cały czas tu mówię o zaangażowaniu i daniu czegoś od siebie, a nie tylko wiecznym wynaganiu tak jak ja zostałem potraktowany potraktowany. Pisałem tutaj już parę razy, że sama chciała bym prowadził ja za rękę w tym związku i trzymał tzw "bata", więc nie dziw się, że taki byłem.

[Elfir]

A ja nadal uważam cię za kontrolera. To twoje gadanie o "stabilizacji" też wynika z chęci kontroli, bo stabilizacja u ciebie wygląda tak: baba ma siedzieć na dupie w domu, jak najmniej kontaktów ze światem zewnętrznym.

[ruda_beksa]

Napisane przez Sebul1255

Spokojnie, wiem o tym, jak można trzymać kogoś na siłę, przecież to niewolnictwo. Ja cały czas tu mówię o zaangażowaniu i daniu czegoś od siebie, a nie tylko wiecznym wynaganiu tak jak ja zostałem potraktowany potraktowany. Pisałem tutaj już parę razy, że sama chciała bym prowadził ja za rękę w tym związku i trzymał tzw "bata", więc nie dziw się, że taki byłem.

Laska chciała jakiś 24/7 układ BDSM, żeby musiała prosić Pana o wychodne? Bo nie rozumiem.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez ruda_beksa

Laska chciała jakiś 24/7 układ BDSM, żeby musiała prosić Pana o wychodne? Bo nie rozumiem.

Może wcześniej ktoś ją zranił, zdradził czy coś i wydawało jej się, że kontrola będzie czymś dobrym. Po czasie przejrzała na oczy i zmieniła zdanie, ale autor nie potrafił - tak to widzę.

[Elfir]

Albo nie chodziło jej o kontrolę w rozumieniu autora tylko o zwykłą troskę, zainteresowanie swoją osobą.

[Sebul1255]

No to jak spotykała się, że koleżankami beze mnie, to jej mówiłem, spoko nie ma sprawy, daj od czasu do czasu cynk, że żyjesz, ona się zgadzała, po cxym i tsk nie było żadnej wiadomości z jej strony, ale jak ja gdzieś pojechałem, to potrafiła zadzwonić, cxy wyraźnie mówię, gdzie ja stronie od alkoholu, chciała nawet żebym wysyłał jej zdjęcia, jak wyglądam i wgl...

A jej koleżanka mówiła mi na samym początku, żebym uważał bo ona lubi sobie owijać ludzi wokół palca. Po prostu to wyglądało tak, że jej zachcianki były święte, ale jak ja czegoś chciałem to już po co i przez to były kłótnie.

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez Sebul1255

A jej koleżanka mówiła mi na samym początku, żebym uważał bo ona lubi sobie owijać ludzi wokół palca. Po prostu to wyglądało tak, że jej zachcianki były święte, ale jak ja czegoś chciałem to już po co i przez to były kłótnie.

No i sobie owinęła, a Ty świadomie w tym siedziałeś. Teraz próbujesz ją obwinić za wszystko, zamiast przyznać się sam przed sobą że skopałeś sprawę.

[Sebul1255]

Ale rozsądek wygrał i uwolniłem się z tego, mimo że na święta męczyła coś tsm jeszcze.

[Sebul1255]

Macie jakieś rady, jak wypełnić tą pustkę i gorycz? Bo nie ukrywam, że wcale łatwo nie jest. Pozdrawiam.

[Elfir]

klin klinem?

[Sebul1255]

Nie no, po co się zaraz rozpisać. Myślałem, żeby zrobić coś szalonego. Jakiś skok ze spadochronem, lub bungie. A potem znaleźć jakieś nowe hobby. Jest ciężko, najbardziej chyba odczuwam to, że się tak do niej przyzwyczaiłem, wczoraj byłem w kinie i nawet musiałem trafić na tą samą sale, gdzie byłem z nią... Lipa lekka

[kasiunia788742]

Napisane przez Sebul1255

Nie no, po co się zaraz rozpisać. Myślałem, żeby zrobić coś szalonego. Jakiś skok ze spadochronem, lub bungie. A potem znaleźć jakieś nowe hobby. Jest ciężko, najbardziej chyba odczuwam to, że się tak do niej przyzwyczaiłem, wczoraj byłem w kinie i nawet musiałem trafić na tą samą sale, gdzie byłem z nią... Lipa lekka

Trudno mi sobie wyobrazić Twoje przywiazanie - schodziliście się parę razy, jesteście razem od swiat bn a mamy dopiero koniec kwietnia.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Elfir]

Napisane przez Sebul1255

Nie no, po co się zaraz rozpisać. Myślałem, żeby zrobić coś szalonego. Jakiś skok ze spadochronem, lub bungie. A potem znaleźć jakieś nowe hobby. a

"klin klinem" nie oznacza rozpijania.
masz sobie znaleźć nowa babę.

Co ze starym hobby jest nie tak, że ni stąd ni zowąd chcesz je porzucić?

[Sebul1255]

Też się dziwię, ale to była pierwsza dziewczyna od której po miesiącu nie chciałem uciekać gdzie pieprz rośnie z nudów. Dziwne, ale ja nie wiem co ona ma w sobie że najchętniej bym do niej wrócił, ale za dużo złego się stało...

[kasiunia788742]

Napisane przez Sebul1255

Też się dziwię, ale to była pierwsza dziewczyna od której po miesiącu nie chciałem uciekać gdzie pieprz rośnie z nudów. Dziwne, ale ja nie wiem co ona ma w sobie że najchętniej bym do niej wrócił, ale za dużo złego się stało...

Bo jeszcze Ci nie przeszła, a nie co ona ma w sobie. Zauroczyłeś się. Znajdź sobie jakieś zajęcie, które lubisz (nie, nie musi być szalone) i się w nie wkręć a laske zablokuj jeśli będzie wypisywać.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Sebul1255]

Najgorzej boli mnie to, że nie dała mi żadnego sensownego powodu przez który odchodzi. Chciałem, żeby to też była jakaś lekcja dla mnie, a ona wyjeżdża z tekstem, że nie sądziła, że się zakocha tsk nagle, że chce się rozwijać, chociaż większość tych rzeczy które wymienia w tej realizacji to ja jej sam proponowałem i można je było spokojnie połączyć w związku. A teraz pogrywa że mną i oznacza się na fb że swoją "psiapsi", o którą zawsze były kłótnie w postach typu "oznacz kogoś kogo kochasz najbardziej na świecie" i sobie tam slodza.... No mega niedojrzale i dziwne zachowanie, pytanie po co?

[Likka9]

Ona od początku miała Cię w dupie,zero uczucia, byłeś czasoumilaczem na nudę,weź to zrozum .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Kiedy Ty skończysz się użalać? Facet ja wiem że to boli, nie Ty jeden takie coś przeżyłeś ale już przestań rozmyślać, bo i tak do żadnych wniosków nie dojdziesz. Ona też Ci konkretnego powodu nie poda, więc zapomnij.

[Sebul1255]

Dzięki takim wiadomością jak ta, jest mi po prostu lepiej, bo skoro obce osoby potrafią stwierdzić takie rzeczy, to nie mam wątpliwości. Dzięki

[Elfir]

Napisane przez Sebul1255

A teraz pogrywa że mną i oznacza się na fb że swoją "psiapsi", o którą zawsze były kłótnie w postach typu "oznacz kogoś kogo kochasz najbardziej na świecie" i sobie tam slodza.... No mega niedojrzale i dziwne zachowanie, pytanie po co?

Może jest bi i się zakochała w "psiapsi"?

[Sebul1255]

Jest bi, powiedziała mi to nawet 😂

[Elfir]

no to po prostu znalazła sobie nowego TŻ

[Sebul1255]

No nie wiem w sumie, bo na się z tą psiapsi dosyć długo to niewykluczone, że się w niej zabujała xD choć tamta praktycznie ci tydzień ma nowego chłopaka xD powalona sytuacja, w której niestety znalazłem się ja, teraz już nie, poblokowała mnie wszędzie zamiast ja ją xd