Jak poznać, czy ktoś "nadaje się" do związku? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-07-11, 20:53   #1
niepogodna
Raczkowanie
 
Avatar niepogodna
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 471

Jak poznać, czy ktoś "nadaje się" do związku?


Ostatnio dużo się w moim życiu (i na forum) przewija takich tematów: jak poznać, że ktoś jest dobrym materiałem na związek. No i właśnie, chodzi tutaj o Wasze odczucia, gdy kogoś dopiero poznajecie.



1. Czy czujecie te motyle w brzuchu, czy nie? Czy to takie zainteresowanie od pierwszego wejrzenia, a może powolny proces?

2. Skąd wiecie, że to facet dla Was? Mam na myśli nie upodobania czy zainteresowania a to, że Was będzie dobrze traktował, że to coś na dłużej, a nie przelotna znajomość albo nie jakiś dziwak.

3. Czy jeśli coś lekko "nie gra", to mimo to dajecie szansę, czy od razu go "odcinacie"?

4. Jak czujecie się podczas kontaktów z nim: pewnie od razu, 100% bezpiecznie, czy z wypiekami na policzkach czekacie na telefon i trochę świrujecie?

5. I ostatnie, czy miałyście związek, który zaczął się zauroczeniem, a gdy opadły różowe okulary okazało się, że NADAL Wam na sobie zależy, pasujecie do siebie itd.?



Wiem, że może głupie pytania, ale przymierzam się do rozpoczęcia randkowania po przerwie, a moje poprzednie relacje pokazały mi końcem końców, że w tym temacie wiem chyba tyle, co nic.
__________________
Love has a nasty habit of disappearing overnight
niepogodna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-11, 22:00   #2
Yunlee
Raczkowanie
 
Avatar Yunlee
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 212
Dot.: Jak poznać, czy ktoś "nadaje się" do związku?

Uważam, że nie ma uniwersalnego wzoru na taki "egzemplarz". Musi po prostu być zgranie z obu (czy większej ilości w zależności od typu związku) stron. Przykładowo między osobami X i Y nie zaskoczy, ale między X i Z już może.

1. Ja miałam różnie. Tzn. i przy "klasycznym" związku i przy przelotnej znajomości motyle były, ale w różnym natężeniu.
2. Nie wiem tego. Staram się poznać osobę jak najlepiej i obserwować w różnych sytuacjach jej zachowanie.
3. Zależy co. Nie oczekuję 100% dopasowania, bo nie szukam swojego klona, ale jeśli nie grają mi pewne aspekty, to sobie odpuszczam, bo wiem, że w przyszłości byłyby zgrzyty.
4. Pół na pół.
5. Myślę, że tak właśnie powinien wyglądać dobry związek. Najsłodsza faza wiecznie trwać nie będzie, związek się rozwija, zmienia i to jest normalne. I dobre tak długo, jak wszystkie strony nadal czują się w danym związku dobrze.
Yunlee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-11, 22:03   #3
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Jak poznać, czy ktoś "nadaje się" do związku?

1. Czasem tak, czasem nie, ale nie uważam że to ma jakikolwiek związek z tym, czy dany osobnik nadaje się na partnera. Ot irracjonalna reakcja organizmu, która wręcz przeszkadza w ocenie. Dopóki mam jakieś "motylki", nie oceniam.
2. Interesuję się tylko dziwakami. Jeśli nie ma podobnych zainteresowań i upodobań, to w ogóle go nie widzę w gronie kandydatów na partnera. A to czy mnie będzie traktować widać po prostu w codziennych interakcjach.
3. Zależy co lekko nie gra, ale raczej daję szansę, bo związek to proces i wiele rzeczy wypracowuje się wspólnie.
4. Jak punkt 1.
5. Tak.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-11, 23:26   #4
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Jak poznać, czy ktoś "nadaje się" do związku?

1. Tak, czuję. Czułam przez cały okres trwania poprzedniego związku. (8 lat.)

2. No tutaj akurat wychodzi w praniu. Ale wszystkie moje związku rodziły się z przyjaźni, więc jakąś wstępna doza zaufania już tam była.

3. Zależy co nie gra. Jeżeli nie lubi musicali Disneya to raczej przeżyję. Jeśli chce mieć dzieci albo jest bardzo wierzącym katolikiem, no to nie ma czego zbierać.

4. Raczej bezpiecznie.

5. Tak. 8 lat. Zauroczenie trwa jakieś 2 lata, no to zostało solidne 6 lat zauroczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-12, 07:43   #5
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Jak poznać, czy ktoś "nadaje się" do związku?

Cytat:
Napisane przez niepogodna Pokaż wiadomość
Ostatnio dużo się w moim życiu (i na forum) przewija takich tematów: jak poznać, że ktoś jest dobrym materiałem na związek. No i właśnie, chodzi tutaj o Wasze odczucia, gdy kogoś dopiero poznajecie.



1. Czy czujecie te motyle w brzuchu, czy nie? Czy to takie zainteresowanie od pierwszego wejrzenia, a może powolny proces?

2. Skąd wiecie, że to facet dla Was? Mam na myśli nie upodobania czy zainteresowania a to, że Was będzie dobrze traktował, że to coś na dłużej, a nie przelotna znajomość albo nie jakiś dziwak.

3. Czy jeśli coś lekko "nie gra", to mimo to dajecie szansę, czy od razu go "odcinacie"?

4. Jak czujecie się podczas kontaktów z nim: pewnie od razu, 100% bezpiecznie, czy z wypiekami na policzkach czekacie na telefon i trochę świrujecie?

5. I ostatnie, czy miałyście związek, który zaczął się zauroczeniem, a gdy opadły różowe okulary okazało się, że NADAL Wam na sobie zależy, pasujecie do siebie itd.?



Wiem, że może głupie pytania, ale przymierzam się do rozpoczęcia randkowania po przerwie, a moje poprzednie relacje pokazały mi końcem końców, że w tym temacie wiem chyba tyle, co nic.
1. To zależy. Czasem czułam motylki i to od samego myślenia o typie, a czasem, jak z moim aktualnym tz to był dłuższy proces.
2. Nie wiem zwykle to wychodzi na rozmowie. Jak mi facet zaczyna opowiadać ile miał lasek, jak to nie imprezuje, ile nie wypił, ile nie wycpal, jak często nie wracał do domu na noc, to już wiem, że to facet nie dla mnie.
3. Jak coś "lekko nie gra", to najpewniej okaże się, że z czasem nie będzie grać jeszcze bardziej, więc zwykle daje jeszcze kilka dni, ale zwykle potem odpuszczam.
4. Kocham pisać na fb i mieć kontakt z facetem ciągle zwłaszcza na początku.
5. Nie, zwykle jeśli to był jakiś dłuższy związek to się okazywało że relacja się rozwijała dłużej

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-12, 07:49   #6
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Jak poznać, czy ktoś "nadaje się" do związku?

1. Zależy. Zazwyczaj czuje to "coś", ale nie wiem czy można to nazwać motylami w brzuchu. U mnie to zawsze było zainteresowanie od pierwszego wejrzenia.
2. Skąd wiem? Zazwyczaj już na pierwszych spotkaniach wychodziło to. Głównie tutaj chodzi mi o tematy do rozmów, zachowanie danego pana itp.
3. Nie. Jeśli coś już na samym początku było nie tak to się ewakuowałam.
4. Nigdy nie czułam na początku, że to to na 100%. Zazwyczaj czekałam podekscytowana jak się wszystko potoczy, ale nigdy nie mówiłam, że to na pewno jest on i to miłość na całe życie 🤪 a znam takie osoby.
5. Tak, to związek z TŻ

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-12, 07:55   #7
janapalona
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 181
Dot.: Jak poznać, czy ktoś "nadaje się" do związku?

Cytat:
Napisane przez niepogodna Pokaż wiadomość
Ostatnio dużo się w moim życiu (i na forum) przewija takich tematów: jak poznać, że ktoś jest dobrym materiałem na związek. No i właśnie, chodzi tutaj o Wasze odczucia, gdy kogoś dopiero poznajecie.



1. Czy czujecie te motyle w brzuchu, czy nie? Czy to takie zainteresowanie od pierwszego wejrzenia, a może powolny proces?

2. Skąd wiecie, że to facet dla Was? Mam na myśli nie upodobania czy zainteresowania a to, że Was będzie dobrze traktował, że to coś na dłużej, a nie przelotna znajomość albo nie jakiś dziwak.

3. Czy jeśli coś lekko "nie gra", to mimo to dajecie szansę, czy od razu go "odcinacie"?

4. Jak czujecie się podczas kontaktów z nim: pewnie od razu, 100% bezpiecznie, czy z wypiekami na policzkach czekacie na telefon i trochę świrujecie?

5. I ostatnie, czy miałyście związek, który zaczął się zauroczeniem, a gdy opadły różowe okulary okazało się, że NADAL Wam na sobie zależy, pasujecie do siebie itd.?



Wiem, że może głupie pytania, ale przymierzam się do rozpoczęcia randkowania po przerwie, a moje poprzednie relacje pokazały mi końcem końców, że w tym temacie wiem chyba tyle, co nic.
Nie sądzę, żeby te odpowiedzi miały znaczenie - widać, że poznałaś faceta, który teoretycznie ci odpowiada i dobrze traktuje, ale w ogóle nie pociąga.

1. Jeśli się nie pojawiają albo znikają, to wiem, że nic z tego nie będzie.
2. Nie myślę, kieruję się instynktem. Idealizuję. Oczywiście jeśli pierwszy warunek jest spełniony. Jeśli nie jest, to nie racjonalizuję - chcę czegoś więcej niż marazm z człowiekiem, którego inni uważają za idealnego dla mnie, a ja nic nie czuję.
3. Daję kilka szans. Zazwyczaj w końcu pojawia się coś nie do przeskoczenia i problem sam się rozwiązuje.
4. Jeśli nie świruję, to jest to przypadek bezmotylkowy - patrz p.1.
5. Jak mi opadały różowe okulary, to zdradzałam i zrywałam.
janapalona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-07-12, 08:35   #8
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Jak poznać, czy ktoś "nadaje się" do związku?

Cytat:
Napisane przez niepogodna Pokaż wiadomość

1. Czy czujecie te motyle w brzuchu, czy nie? Czy to takie zainteresowanie od pierwszego wejrzenia, a może powolny proces?

2. Skąd wiecie, że to facet dla Was? Mam na myśli nie upodobania czy zainteresowania a to, że Was będzie dobrze traktował, że to coś na dłużej, a nie przelotna znajomość albo nie jakiś dziwak.

3. Czy jeśli coś lekko "nie gra", to mimo to dajecie szansę, czy od razu go "odcinacie"?

4. Jak czujecie się podczas kontaktów z nim: pewnie od razu, 100% bezpiecznie, czy z wypiekami na policzkach czekacie na telefon i trochę świrujecie?

5. I ostatnie, czy miałyście związek, który zaczął się zauroczeniem, a gdy opadły różowe okulary okazało się, że NADAL Wam na sobie zależy, pasujecie do siebie itd.?
1. Różnie. Czasem od razu człowiek jest nakręcony, a czasem nie... Z czego to wynika? U mnie głównie z okoliczności w jakich poznaje faceta. Jeśli jest to randka od razu no to wiadomo... A jeśli na przykład poznaje kogoś na imprezie to nie czuje żadnych motylków bo ja przecież jeszcze nie patrzę na niego jak na potencjalnego partnera.

2. Tego się nie da wiedzieć. Można przypuszczać i trzeba zaryzykować. To trudne sytuacje (które wychodzą z czasem) testują nas i partnera i pokazują czy damy radę przez to razem przejść. Wiadomo że w początkowym etapie to fizycznośc, dotyk, gęsty, mimika, głos - grają ważna rolę. A następnie czy facet po prostu chce się z nami spotykać czy odwala jakiś szajs i trzeba się domyślać - zadzowni/nie zadzowni.

3. Jak lekko nie gra to rozmawiam żeby wiedzieć czy to tylko lekko nie gra czy facet jest emocjonalnym niedorozwojem. I tu też jest ryzyko, bo powiedzieć można wszystko. Więc trzeba obserwować i jednak patrzeć na czyny.

4. Też zależy... Ale doświadczenie mi pokazało, że jak ja muszę przez kogoś świrować, to nic z tego nie będzie.

5.hm... byłam z kimś 4.5 roku i przez ten cały czas zależało nam na sobie. Oczywiście różowe okulary były już niby nieobecne, ale z drugiej strony dalej czułam emocje motyle w brzuchu i takie tam. Ale byłam też z kimś cztery miesiące i jak opadły te okulary to z hukiem. Okazało się, że z nim się po prostu nie da żyć.

Pozwolę sobie jeszcze dodać co jest dla mnie ważne przy poznawaniu kogoś, randkowaniu, byciu w związku...

Nie lubię spóźniania się. Przekładania spotkań na ostatnią chwilę. Proponowania spotkań na odwal. To ma być dla nas kuźwa wydarzenie tygodnia a nie rzucone "no, jakoś się złapiemy" " a wiesz co jednak będę godizne później bo gram".

Nie toleruje gadania w stylu "jesteś feministka? To nie lubisz mężczyzn hehe" "kobiety to są takie i takie" itp.

A i nie interesuje mnie faceci którzy nigdy nie mieszkali poza domem rodzinnym. Tu nie ma dyskusji nawet.

Nie toleruje rozmów o byłych. Po prostu to nie ma dla mnie prawa istnieć. "Moja była to, moja była tamto". Chvj mnie to obchodzi. Co innego rozmowy na poziomie "słuchaj, byłem kiedyś z dziewczyną, która mnie zraniła. Ten związek mnie nauczył tego i tego i chce żebyś o tym wiedziała". I o kontakcie z była nie chce dkwiedywac się przez przypadek tylko kawa na ławę "zanim przejdziemy dalej, to wiedz że czasem mam kontakt z była, ale ona nic nie znaczy, teraz jestem w pełni skupiony na nowej relacji z tobą".

Nie toleruje, gdy jedynym hobby faceta jak granie i piwa ze znajomymi.

Gdy nie mówi nic znaczącego o swojej przeszłości i przyszłości...

Gdy nie pyta mnie o to że rzeczy, nie dociekam jaka jestem...

Gdy ma na karku prawie 40 i do tej pory nie był w dłuższym związku, nie zbudował kariery czy czegokolwiek trwałego w swoim życiu...

Gdy nie podejmuje ze mną trudnych tematów...

Gdy to ja musze zawsze wychodzić z inicjatywą rozmów o nas/o kłótni

Gdy nie docenia moich starań

Gdy nie jest dla mnie czuły

Gdy woli mi czegoś nie mówić "żebym nie była zła"

Gdy daje z siebie mniej niż ja

Gdy nie daje mi poczucia bezpieczeństwa (na przykład ma w dupie to że mówię mu że boje się że mogę być w ciąży)

Gdy nie mówi o swoich uczuciach

Gdy nie mówi o ważnych decyzjach (jak zapytasz - to już powiem...)

To to nie jest facet dla mnie. To są czerwone flagi. Tego jest sporo ale to mi zafundował były przez zaledwie 4 miesiące (poza 3 pierwszymi punktami) i jeśli ten związek był po coś to po to żebym wiedziała jakiego związku nie chce.
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-12, 22:25   #9
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Jak poznać, czy ktoś "nadaje się" do związku?

ważne jest żebyś czuła ze jesteś dla tego mężczyzny ważna, żebyś była priorytetem a nie opcją.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 08:10   #10
evonla
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
Dot.: Jak poznać, czy ktoś "nadaje się" do związku?

1. W moim przypadku musi zaiskrzyć już od samego początku
2. Trochę intuicja mi podpowiada, ale raczej takie rzeczy wychodzą już później, z czasem, gdy coraz lepiej się kogoś poznaje..
3. Zależy co przez to rozumieć?
4. Mix tych trzech
5. Tak. Mój obecny związek i w zasadzie jedyny, w którym szczerze kocham.
evonla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-13, 09:41   #11
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Jak poznać, czy ktoś "nadaje się" do związku?

Cytat:
Napisane przez niepogodna Pokaż wiadomość
Ostatnio dużo się w moim życiu (i na forum) przewija takich tematów: jak poznać, że ktoś jest dobrym materiałem na związek. No i właśnie, chodzi tutaj o Wasze odczucia, gdy kogoś dopiero poznajecie.



1. Czy czujecie te motyle w brzuchu, czy nie? Czy to takie zainteresowanie od pierwszego wejrzenia, a może powolny proces?

2. Skąd wiecie, że to facet dla Was? Mam na myśli nie upodobania czy zainteresowania a to, że Was będzie dobrze traktował, że to coś na dłużej, a nie przelotna znajomość albo nie jakiś dziwak.

3. Czy jeśli coś lekko "nie gra", to mimo to dajecie szansę, czy od razu go "odcinacie"?

4. Jak czujecie się podczas kontaktów z nim: pewnie od razu, 100% bezpiecznie, czy z wypiekami na policzkach czekacie na telefon i trochę świrujecie?

5. I ostatnie, czy miałyście związek, który zaczął się zauroczeniem, a gdy opadły różowe okulary okazało się, że NADAL Wam na sobie zależy, pasujecie do siebie itd.?



Wiem, że może głupie pytania, ale przymierzam się do rozpoczęcia randkowania po przerwie, a moje poprzednie relacje pokazały mi końcem końców, że w tym temacie wiem chyba tyle, co nic.
1. W przypadku mojego obecnego TŻ poczułam motylki odrazu.
2. Po prostu to poczułam wewnętrznie, całą sobą. Napewno przyczyniły się do tego wspólne zainteresowania i wiele różnych aspektów, które nas łączą.
3. W poprzednich relacjach wszystko zależało od tego, co "nie grało". Dlatego albo odrazu to ucinałam albo obserwowałam.
4. W 100% bezpiecznie i nadal z wypiekami czekam na telefon od niego.
5. Tak, teraz tak jest.
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-13 10:41:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:27.