30kg w dół - POTRZEBUJĘ DIETY

[Lisq33]

Witam. Potrzebuje diety odchudzajacej + cwiczonek do tego. Nie chce nabrac miesni - mowie z gory. Czy zna ktos jakas dobra? Na ktorej sie bardzo duzo i szybko chudnie? No w miare zdrowego rozsadku.

Conieco o mnie:

mam 17 lat, 90kg przy wzroscie 176cm.

4-5 razy w tyg bede cwiczyl w domu (na weekendy jestem w innym miescie i nie za bardzo mam czas cwiczyc - cale dni zawalone od rana do wieczora) z rana po obudzeniu, okolo 9-11:

30-40 minut rowerek stacjonarny, aerobiczna 6 weidera + jakies cwiczenia (szukam jakichs w necie ktore bym dal rade zrobic, ale nie moge znalezc. pompek nie zrobie, brzuszkow tez [nie moge oderwac tulowia od podlogi, sama glowe tylko, nawet przy 6 weidera dwoch ostatnich cwiczen jest mi ciezko zrobic]) typu pajacyki, rozciaganie, przysiady, sklony, wymachy, itp.
i macham hantlami (2kg i 5kg). Trening zajmuje mi od 40-60minut.

Ponadto bede chodzil 2 razy w tygodniu na basen na 1,5h.

I 2 razy w tygodniu na jogę po 1,5h.

Co do picia napojow... Różnie... Raz pije mniej, raz wiecej. Jesli chodzi o sama wode to moze 0,5litra dziennie. A jesli liczac tez inne napoje to z 1,5litra do 2 w ciagu doby. Roznie to bywa

Chcialbym spasc z 90kg... najlepiej do 55 - to moja wymarzona waga, ale wiem ze od razu tak szybko to nie zdrowo i trzeba na to duzo czasu, wiec na poczatek wystarzy mi 70kg. Czyli 20kilo w dol. W jakim czasie? Chcialbym do konca tego roku... no moze do konca stycznia. Czyli okolo 7kg na miesiac.

PS: Pije praktycznie caly czas zielona i czerwona herbate, mam nadzieje ze cos pomoga

Tak wiec przydalaby mi sie dieta na spalanie tluszczu (ale nie na nabranie miesni, nie chce miesni :P) i jakies lekkie cwiczonka do wykonania w domu.

Poradźcie proszę

[Limonka1987]

Proponuję zajrzeć do wątków podwieszonych w dziale dietetyka
I powodzenia w zrzucaniu kilogramów życzę

[ekspedientka]

Dużo zależy od tego ile masz lat, czy nie masz cukrzycy, czy nie masz podwyższonego ciśnienia (bo niektóre środki podwyższają ciśnienie i można się przekręcić).
Powinieneś to wszystko wiedzieć o swoim organizmie.
Mój mąż jest w drodze do (co najmniej) 30kg w dół i jest prawie w połowie.

Nieeee, chyba jego waga to ok 90 kg.
Ale już dużo zrzucił i nie tyje z powrotem.

[IR1988]

Najmniej kłopotliwą i najlepszą będzie chyba zwykła MŻ-WR

[Lisq33]

Hej, zedytowalem pierwszego posta wiec prosze o porady

Co do cisnienia - raczej mam niskie cisnienie. Cukrzycy nie mam. PODOBNO, ale mowie podobno bo badania tego nie wykryly - mam niedoczynnosc tarczycy. I mam ciut za duzo tego zlego cholesterolu LDL.

ale chyba ostatnio mam w normie, bo przeszedlem na wegetarianizm.

[ekspedientka]

Każdy poważny trener powie Ci, że podstawą zdrowego wyglądu, a także kondycji i zdrowia żeby móc ćwiczyć, jest dieta.
Absolutnie nie możesz pić innych napojów niż woda.
Jedz dużo białka, szczególnie roślinnego. Teraz jest dużo na rynku odżywek białkowych, oczywiście im lepsza, z wysokim stopniem przyswajalności - tym lepiej.
Pytaj o inne koktajle proteinowe.
Wiesz, to dziwne, że nie chcesz mieć mięśni i chcesz ważyć tylko 55 kg ???
To nie jest Twoja waga. Chłopcy Twojego wzrostu, którzy ważą 55 kg chcą zazwyczaj nabrać ciała.
Zdrowe posiłki, koktajle proteinowe, białko, woda (tylko woda! + herbaty ziołowe) - 8 szklanek dziennie, pita powoli, małymi łyczkami - to to, co pomogło mojemu mężowi.
Na regulację cholesterolu powinna wystarczyć taka zdrowa dieta, a dodatkowo suplementy z kwasami Omega3

Nie ryzykowałabym całkowitego odstawienia mięsa.

[L_ka]

Napisane przez Lisq33

Witam. Potrzebuje diety odchudzajacej + cwiczonek do tego. Nie chce nabrac miesni - mowie z gory. Czy zna ktos jakas dobra? Na ktorej sie bardzo duzo i szybko chudnie? No w miare zdrowego rozsadku.
(...)
Chcialbym spasc z 90kg... najlepiej do 55 - to moja wymarzona waga, ale wiem ze od razu tak szybko to nie zdrowo i trzeba na to duzo czasu, wiec na poczatek wystarzy mi 70kg. Czyli 20kilo w dol. W jakim czasie? Chcialbym do konca tego roku... no moze do konca stycznia. Czyli okolo 7kg na miesiac.

Jak ktoś dużo i szybko chudnie to ma DUŻE szanse na efekt jojo - poczytaj podwieszone na dietetyce, jak proponowała Limonka1987
55 kg to skóra i kości - przynajmniej wg mnie w odniesieniu do mężczyzny. Z resztą myślę że to zweryfikujesz w trakcie postępów i zostaniesz przy 70kg, ew. trochę mniej.

Napisane przez Lisq33

mam 17 lat, 90kg przy wzroscie 176cm.

4-5 razy w tyg bede cwiczyl w domu (na weekendy jestem w innym miescie i nie za bardzo mam czas cwiczyc - cale dni zawalone od rana do wieczora) z rana po obudzeniu, okolo 9-11:

30-40 minut rowerek stacjonarny, aerobiczna 6 weidera + jakies cwiczenia (szukam jakichs w necie ktore bym dal rade zrobic, ale nie moge znalezc. pompek nie zrobie, brzuszkow tez [nie moge oderwac tulowia od podlogi, sama glowe tylko, nawet przy 6 weidera dwoch ostatnich cwiczen jest mi ciezko zrobic]) typu pajacyki, rozciaganie, przysiady, sklony, wymachy, itp.
i macham hantlami (2kg i 5kg). Trening zajmuje mi od 40-60minut.

Ponadto bede chodzil 2 razy w tygodniu na basen na 1,5h.

I 2 razy w tygodniu na jogę po 1,5h.

Wiek działa na Twoją korzyść. Nie wiem ile z tego robisz obecnie, ale to kilkukrotne "będę" to złe podejście. Zacznij od dziś, nie od jutra czy poniedziałku.

Wydaje mi się że Twój plan może być zbyt ambitny. Przede wszystkim powinieneś dostosować intensywność i rodzaj ćwiczeń do swoich możliwości. Jak będziesz chciał za dużo to możesz się szybciej zniechęcić niepowodzeniami.
Pamiętaj: nawet trochę ruchu jest lepsze niż zero!
I to nie jest tak, że więcej zawsze znaczy lepiej!

Ta pierwsza część - "w domu" jak najbardziej ok. trochę aerobów, trochę siłowych. Myślę że nad ćwiczeniami z netu możesz pomyśleć za jakiś czas, jak poprawi Ci się kondycja.
Basen 2x1,5h - podziwiam, będziesz w stanie przez 1,5h pływać? Zacznij od 45min.
Joga 2x1,5h - hmm, joga ma na celu zrównoważenie ciała i ducha; jeśli tego szukasz idź śmiało, ale raczej nie spodziewaj się efektów odchudzających.

Nie wiem czy korzystasz ze środków komunikacji czy też do szkoły chodzisz pieszo - oczywiście zalecam to drugie

Napisane przez ekspedientka

Każdy poważny trener powie Ci, że podstawą zdrowego wyglądu, a także kondycji i zdrowia żeby móc ćwiczyć, jest dieta.
...
Nie ryzykowałabym całkowitego odstawienia mięsa.

Ojeju, przeczytałam te rady i się z nimi nie zgodzę. Nie jestem specjalistą, ale trochę wiedzy z forum Dietetyka + z SFD przyswoiłam. Zgadzam się tylko w 2 punktach.
1. musisz uważać by dostarczać odpowiednią ilość kalorii składników odżywczych, inaczej odbije się to na Twoim zdrowiu. Poza tym spowolniony metabolizm sprawi, że będziesz tyć nawet od liścia sałaty.
2. docelowa waga

> Absolutnie nie możesz pić innych napojów niż woda.
A dlaczego? Na pewno powinieneś unikać kuszących herbatek odchudzających - przeczyszczających. Jeśli chodzi o czerwoną i zieloną herbatę to są jak najbardziej wskazane, no może nie na okrągło, ogranicz je do 5-6 dziennie, dla urozmaicenia możesz też pić owocowe. Oczywiście to wszystko bez cukru. Jedynie czarna herbata jest niewskazana. Istotne jest też zachowanie odpowiednich odstępów czasowych między posiłkami a płynami.
Korekta: o czerwonej herbacie posty Midi: jeden i drugi

> Jedz dużo białka, szczególnie roślinnego. Teraz jest dużo na rynku odżywek białkowych, oczywiście im lepsza, z wysokim stopniem przyswajalności - tym lepiej.
Pytaj o inne koktajle proteinowe.
Białko - tak. Nie tylko roślinne. Nasz organizm lepiej przyswaja zwierzęce. Tak więc jeśli przeszedłeś na wegetarianizm żeby wspomóc swoje odchudzanie to nie był dobry pomysł. Natomiast odżywki są dużo gorzej przyswajalne, poza tym to pójście na łatwiznę. Dobrze skomponowany posiłek na pewno dostarczy więcej wartości odżywczych niż odżywki białkowe. Powinny być one wykorzystywane przez osoby, które mają problem z zapewnieniem odpowiedniej podaży białka w diecie (ale nie taki: nie chce mi się, więc zrobię sobie shake'a).

> Zdrowe posiłki, koktajle proteinowe, białko, woda (tylko woda! + herbaty ziołowe) - 8 szklanek dziennie, pita powoli, małymi łyczkami - to to, co pomogło mojemu mężowi.
Gratuluję Twojemu mężowi, ekspedientko . Jednak to co piszesz nie jest uniwersalną receptą, Każdy ma inny organizm. Z herbatami ziołowymi należy ostrożnie postępować. Lepsza jest zielona czy Pu-Erh.

>Na regulację cholesterolu powinna wystarczyć taka zdrowa dieta, a dodatkowo suplementy z kwasami Omega3
W naprawdę zdrowej diecie nie potrzeba dodatkowej suplementacji . Każde sztuczne "witaminy" są gorsze niż naturalnie występujące w pozywieniu. Co do cholesterolu polecam konsultację z lekarzem/farmaceutą.

Napisane przez IR1988

Najmniej kłopotliwą i najlepszą będzie chyba zwykła MŻ-WR

zasady tu: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...63#post9164463

I jeszcze - w tym wątku: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=285423 możesz znaleźć trochę dobrych rad, wprawdzie Deszczowa Pogoda zamierza zrzucić 2x tyle co Ty, ale część problemów macie podobnych.

Życzę Ci, Lisq33, powodzenia i dużo wytrwałości

PS. ekspedientko, chciałam zobaczyć te 5 błędów z Twojego podpisu, ale stronka chce zapisać na newsletter - czy tylko w ten sposób dostępny jest ten darmowy poradnik? czy też nie widzę jakiegoś 'klika"

[IR1988]

Napisane przez Lisq33

4-5 razy w tyg bede cwiczyl w domu (na weekendy jestem w innym miescie i nie za bardzo mam czas cwiczyc - cale dni zawalone od rana do wieczora) z rana po obudzeniu, okolo 9-11:

30-40 minut rowerek stacjonarny, aerobiczna 6 weidera + jakies cwiczenia (szukam jakichs w necie ktore bym dal rade zrobic, ale nie moge znalezc. pompek nie zrobie, brzuszkow tez [nie moge oderwac tulowia od podlogi, sama glowe tylko, nawet przy 6 weidera dwoch ostatnich cwiczen jest mi ciezko zrobic]) typu pajacyki, rozciaganie, przysiady, sklony, wymachy, itp.
i macham hantlami (2kg i 5kg). Trening zajmuje mi od 40-60minut.

Ponadto bede chodzil 2 razy w tygodniu na basen na 1,5h.

I 2 razy w tygodniu na jogę po 1,5h.

Co do picia napojow... Różnie... Raz pije mniej, raz wiecej. Jesli chodzi o sama wode to moze 0,5litra dziennie. A jesli liczac tez inne napoje to z 1,5litra do 2 w ciagu doby. Roznie to bywa

Chcialbym spasc z 90kg... najlepiej do 55 - to moja wymarzona waga, ale wiem ze od razu tak szybko to nie zdrowo i trzeba na to duzo czasu, wiec na poczatek wystarzy mi 70kg. Czyli 20kilo w dol. W jakim czasie? Chcialbym do konca tego roku... no moze do konca stycznia. Czyli okolo 7kg na miesiac.

PS: Pije praktycznie caly czas zielona i czerwona herbate, mam nadzieje ze cos pomoga

Tych cwiczen troche tu za duzo, 4x w domu + 2x basen + 2x joga. Po jakims czasie bedziesz mial tego dosc i powiesz koniec, przemeczysz sie nimi. Cwiczyc powinno sie co drugi dzien ok godziny: silowe + aeroby. Co do A6W to sa to cwiczenia na wymodelowanie, a nie spalanie wiec zaczelabym je na Twoim miejscu np wlasnie po tych 20kg w dol.

Aha na samym poczatku waga idzie szybko w dol, a potem nastaw sie raczej na to, ze bedzie to jakis kilogram na tydzien. W sumie takie cos jest najzdrowsze.

A co do reszty wyprzedzila mnie L_ka

[Lisq33]

tzn z tym basenem to nie jest ze energiczne plywanie, tylko kontynuacja nauki plywania ;]

rozpoczalem nauke ze 2-3 lata temu, plywalem z rok i potem sobie odpuscilem bo nie chcialo mi sie wstawac na 7 w weekendy, i caly czas chorowalem.

wiec az takiego wysilku nie bedzie, ale cos tam pomoze. zreszta do szczecina musze duzo dojezdzac, i na same 45minut sie nie oplaca, ale jesli nie wytrzymam 1,5h to oczywiscie bede na 45minut chodzil.


co do a6w - to jest strasznie meczace i bola miesnie. dzis moj trzeci dzien i ledwo co moge to zrobic, wiec moze lepiej faktycznie to odstawie.

Mysle ze 4-5x w tygodniu rowerek stacjonarny 30minut, z 15minut cwiczen rozciagajacych, baseny i joga to bedzie w sam raz.

Ale potrzebna mi wlasnie jest koniecznie dieta - tygodniowy jadlospis. Czy polecacie jakas diete wsrod tych znanych, typu South Beach, czy jakas inna? Albo czy natkneliscie sie na jakas ktora by byla dla mnie dobra? Bo ja szukalem i nie znalazlem, a sam sie nie znam. Dodatkowo jak mam sam ustalac diete, liczyc ile % bialka ile wegli i ile tluszczow potrzebuje, dzielic kalorie, wymyslac potrawy i sprawdzac co ile ma, to az mi sie slabo robi :P

Dzieki za odpowiedzi

[IR1988]

Napisane przez Lisq33

Ale potrzebna mi wlasnie jest koniecznie dieta - tygodniowy jadlospis. Czy polecacie jakas diete wsrod tych znanych, typu South Beach, czy jakas inna? Albo czy natkneliscie sie na jakas ktora by byla dla mnie dobra? Bo ja szukalem i nie znalazlem, a sam sie nie znam. Dodatkowo jak mam sam ustalac diete, liczyc ile % bialka ile wegli i ile tluszczow potrzebuje, dzielic kalorie, wymyslac potrawy i sprawdzac co ile ma, to az mi sie slabo robi :P

A nie możesz jeść normalnie to co zwykle tylko, że biały chleb zamienić na ciemny, zrezygnować z makaronu, ryżu, z sosów, z fast foodów, olej zamienić na oliwę, ograniczyć tłuszcze...

Dodatkowo masz watek "Nasze codzienne jadłospisy" możesz z niego skorzystać i obędzie się bez liczenia

[L_ka]

Z diet to SB na pewno jest uważana za dobrą - pełnowartościową.

Napisane przez IR1988

A nie możesz jeść normalnie to co zwykle tylko, że biały chleb zamienić na ciemny, zrezygnować z makaronu, ryżu, z sosów, z fast foodów, olej zamienić na oliwę, ograniczyć tłuszcze...

Dodatkowo masz watek "Nasze codzienne jadłospisy" możesz z niego skorzystać i obędzie się bez liczenia

Podpisuję się. W dietach nie jestem dobra, więc właśnie od tego zaczęłam (do jadłospisów zamierzam zajrzeć, może znajdę tam jakieś fajne pomysły )
Jeśli nie chcesz całkiem rezygnować z ryżu i makaronu to chociaż ogranicz i wybieraj brązowy/pełnoziarnisty (jest wybór w marketach).
I uzupełnię trochę: zamiana oleju na oliwę dotyczy sałatek (trzeba jeść dobre tłuszcze) nie smażenia, wygrzany tłuszcz ma mało dobrych składników a daje sporo kalorii. np. porcja do usmażenia ryby to min. 200kcal - nie warto!

Czytałeś: 10 PŻ i Dietetyczne FAQ?
Jak nie to do roboty, mnóstwo odpowiedzi w 1 miejscu. Najlepiej wydrukować i zaznaczyć najwazniejsze fragmenty. Nawet jak nie zastosujesz wszystkiego to sporo się dowiesz i będziesz rozumiał o co chodzi. A to już 1/3 sukcesu.

Co do ćwiczeń: dobrze byłoby dorzucić siłowe. Przeczytałam na W. że dla osób początkujących seria 8 minutes (legs, buns, ABS) mogą być jako siłowe (wydaje mi się że AW6 podobnie). Znajdziesz je na Youtube, może co drugi dzień wmontujesz je w swój grafik np. na zmianę i w tydzień akurat po jednym razie każdego? I nie martw się jak nie dogonisz pana w legginsach , rób wtedy takim tempem jak możesz

[Lisq33]

ehh ja to wszystko probowalem, ale nic nie pomaga...

[ekspedientka]

Napisane przez L_ka

> Absolutnie nie możesz pić innych napojów niż woda.
A dlaczego? Na pewno powinieneś unikać kuszących herbatek odchudzających - przeczyszczających. Jeśli chodzi o czerwoną i zieloną herbatę to są jak najbardziej wskazane, no może nie na okrągło, ogranicz je do 5-6 dziennie, dla urozmaicenia możesz też pić owocowe. Oczywiście to wszystko bez cukru. Jedynie czarna herbata jest niewskazana. Istotne jest też zachowanie odpowiednich odstępów czasowych między posiłkami a płynami.

Nasz kolega napisał, że pija różne napoje - zrozumiałam, że jakieś napoje świństwa kolorowe, słodkie i gazowane. Dlatego napisałam - absolutnie.

Napisane przez L_ka

PS. ekspedientko, chciałam zobaczyć te 5 błędów z Twojego podpisu, ale stronka chce zapisać na newsletter - czy tylko w ten sposób dostępny jest ten darmowy poradnik? czy też nie widzę jakiegoś 'klika"

Nie wiem znam tylko taki link do poradnika mailowego, korzystaliśmy z niego i od czasu do czasu coś ciekawego przychodzi.

[L_ka]

Napisane przez Lisq33

ehh ja to wszystko probowalem, ale nic nie pomaga...

Napisane przez Lisq33

ps: co do diet 1000kc - nie schudne na takiej. bylem juz i nie schudlem. schudlem tylko na diecie 500kc, okolo 5kg w miesiac.

jak długo byłeś na tej diecie 1000kcal, że stwierdziłeś brak chudnięcia? jak wygląday Twoje posiłki przedtem?
Ja nie wiem czego konkretnie Ty próbowałeś (i przez jaki czas!), chyba jednak nie wszystkiego, bo w poprzednim poście zasugerowałam SB, o którą się wcześniej pytałeś czy warto. Na efekty czasem trzeba poczekać.
Pamiętaj, że jak dostarczasz za rzadko i za mało kalorii by organizm mógł normalnie funkcjonować to on spowalnia metabolizm - oszczędza na gorsze czasy. Więc te 1000 kcal organizm tak sobie zagospodarowuje by "przeżyć" bez uszczerbku dla siebie w tym wagi.
Przeczytałeś całe oba wątki z mojego ostatniego postu?
Napisz co zrobiłeś dla schudnięcia przez ostatnie 3 dni?
Żadna dieta i ćwiczenia Ci nie pomogą jeśli się rzeczywiście nie ruszysz i nie zaczniesz działać, bo chceniem nic nie zmienisz.
np. spaceruj! edit: możesz trochę zwolnić, ale staraj się utrzymywać wysokie tempo

Spowolniony metabolizm może też być oczywiście spowodowany problemami z tarczycą, ale skoro badania tego nie wykazaly... Może należy je powtórzyć, wspomniałeś też o chorobie, też mogła mieć wpływ.
Konsultowałeś się z lekarzem w sprawie odchudzania?

Napisane przez Lisq33

Czy zna ktos jakas dobra? Na ktorej sie bardzo duzo i szybko chudnie? No w miare zdrowego rozsadku.

Przepraszam że tak ostro, ale mam wrażenie że oczekujesz trochę zbyt szybkiego wyniku i podania wszystkiego na tacy. Jeśli się mylę to przyjmij moje przeprosiny.
Pozdrawiam.

I jeszcze: google nie jest trudny w obsłudze!
http://www.google.pl/search?q=Dieta+...ient=firefox-a
pierwsza strona z listy, lewa kolumna -> jadłospisy
http://www.google.pl/search?q=south+...ient=firefox-a
pierwsza strona z listy, przeciwwskazania, na stronie jest parę przepisów

[layla_lbn]

176/55kg w przypadku chlopaka

[Deszczowa Pogoda]

Co do jogi to się nie zgodzę że jest nieprzydatna przy odchudzaniu.
Całkiem dobrze pomaga jak ktoś dotąd nie ćwiczył, jest ciężki i tak naprawdę ma kłopot z dźwiganiem swojego ciężaru.
Widzę wyraźnie po sobie, że codziennych treningów to moje stawy czy kręgosłup nie wytrzymują. Za to joga pomiedzy dniami treningowymi zawsze trochę pomaga się porozciągać, świetnie działa na zakwasy i jakby nie patrzeć napinanie mięśni je wzmacnia.
Być może osoby ćwiczące regularnie i w znacznie lepszej kondycji ode mnie miałyby kłopot z zauważeniem wpływu tych ćwiczeń, ja go widzę.

[Lisq33]

ehh niestety na lekarza specjaliste nie mam kasy :/ w ogole rodzice nie chca sie zgodzic, bo niby "jakbym nie mial innych problemow" ...

Od okolo 2 tygodni, schudlem tylko 1 kg..

zmienilem jednak decyzje. bede 5 razy w tygodniu jezdzil 30-40minut na rowerku i robil pare cwiczen silowych rano, a wieczorem bede chodzil na basen, tez 5 razy w tygodniu, dziennie po 45minut.

+ raz lub dwa razy tygodniowo joga 1,5h i spacery.

z tym, że basen jest na 21, i zastanawiam sie czy to nie za pozno? gdzies czytalem w internecie ze chudnie sie rano. i ze robili badania i ludzie trenowali rano i wieczorem i Ci co trenowali rano schudli i stracili tkanke miesniowa, a Ci drudzy co trenowali wieczorem przytyli i zyskali miesnie...

[ekspedientka]

Napisane przez Lisq33

ehh niestety na lekarza specjaliste nie mam kasy :/ w ogole rodzice nie chca sie zgodzic, bo niby "jakbym nie mial innych problemow" ...

Od okolo 2 tygodni, schudlem tylko 1 kg..

zmienilem jednak decyzje. bede 5 razy w tygodniu jezdzil 30-40minut na rowerku i robil pare cwiczen silowych rano, a wieczorem bede chodzil na basen, tez 5 razy w tygodniu, dziennie po 45minut.

+ raz lub dwa razy tygodniowo joga 1,5h i spacery.

z tym, że basen jest na 21, i zastanawiam sie czy to nie za pozno? gdzies czytalem w internecie ze chudnie sie rano. i ze robili badania i ludzie trenowali rano i wieczorem i Ci co trenowali rano schudli i stracili tkanke miesniowa, a Ci drudzy co trenowali wieczorem przytyli i zyskali miesnie...

Ten kilogram w tydzień to nie jest źle.
Tylko nie rezygnuj!
Będą dni że będzie szybciej, i takie, że będzie wolniej.
Ważne jest aby trzymać się postanowienia i działań!