USA college community, studia, życie.

yumiszukiton · 2014-01-11, 20:54

Witam, z góry przepraszam, bo widziałam, że jest już podobny wątek, ale posty w nim są już dawno nieaktualne i strasznie chaotyczne, a chciałabym dokładnie opisać swoją sytuację :P

Mam 18 lat i w tym roku zdaję maturę w Polsce. Bardzo intrygują mnie studia w USA. Myślałam o college community, jednak nie bardzo orientuję się jak działa ten cały system przyjmowania i płacenia

Chcicałam dodać, że niestety nie posiadam żadnego certyfikatu z ang.
Czy łatwo jest się tam dostać? JAK to zrobić? ILE trzeba płacić? Czy ktoś z was może uczy się tam?
Chciałam zaznaczyć, że urodziłam się w Stanach, w związku z czym jestem obywatelką...może mi to jakoś ułatwić sprawę?

maacieek · 2014-01-11, 21:52

Na pewno będziesz miała ułatwione zadanie jak ci którzy nie mają obywatelstwa.
Jak kieidyś czytałem o dziewczynie co startowała na studia do USA to zdawała IELTS tam miała mieć jakąś okręsloną liczbę punktów dodatkowo pisała maturę IB i jeszcze ichniejsze egzaminy SAT czy jakiś inny ale nie pamiętam nazwy, musiała udokumentować że ją stać na studia a wychodziło to jakieś koło 20 tysięcy $ za rok. No i ona z racji że miała wiże F1 czy jakąś taką studęncką to nie mogła pracować ale akurat ciebie to nie dotyczy.

Proponuję napisać do wybranych collegów z zapytaniem, bo jak mniemam angielskim władasz bardzo dobrze skoro chcesz iść tam na studia?

CzarnyElf · 2014-01-12, 04:01

Cytat:

Napisane przez yumiszukiton

Witam, z góry przepraszam, bo widziałam, że jest już podobny wątek, ale posty w nim są już dawno nieaktualne i strasznie chaotyczne, a chciałabym dokładnie opisać swoją sytuację :P

Mam 18 lat i w tym roku zdaję maturę w Polsce. Bardzo intrygują mnie studia w USA. Myślałam o college community, jednak nie bardzo orientuję się jak działa ten cały system przyjmowania i płacenia

Chcicałam dodać, że niestety nie posiadam żadnego certyfikatu z ang.
Czy łatwo jest się tam dostać? JAK to zrobić? ILE trzeba płacić? Czy ktoś z was może uczy się tam?
Chciałam zaznaczyć, że urodziłam się w Stanach, w związku z czym jestem obywatelką...może mi to jakoś ułatwić sprawę?

Jezeli jestes obywatelka to masz polowe problemow z glowy-szczegolnie jezeli chodzi o oplaty bo bedziesz placic znacznie mniej za studia niz studenci miedzynarodowi

Jezeli bedziesz mieszkac okolo roku w stanie w ktorym chcesz isc na studia to bedziesz uwazana jako in state student i tez oplaty beda przez to nizsze.Pewnie tez nie bedziesz zdawala zadnych powazniejszych egzaminow oprocz testu na znajomosc angielskiego i matmy.Dostac sie latwo,zdajesz test,placisz i jestes studentem.
Wejdz na strone interesujacej Cie uczelni w zakladke admissions i tam bedzie wszystko krok po kroku co zrobic(kazda uczelnia ma nieco inne zasady jezeli chodzi o przyjecie,oplaty tez sie roznia w zaleznosci od stanu)
A jezeli bedziesz juz w Stanach to najlepiej osobiscie sie udac i pogadac z doradca do spraw przyjec-tam Cie poprowadza,doradza i wytlumacza wszystko.
Powodzenia

yumiszukiton · 2014-01-12, 16:49

Bardzo dziękuję za odpowiedzi.

CzarnyElf, bardzo zaintrygował mnie Twój blog, jest świetny! Podsunął mi pomysł, aby po maturze od razu udać się do Ameryki, spędzić tam rok, stać się in state student i dopiero później zacząć studia, podobnie jak było w Twoim przypadku. Miałabym wtedy 20 lat. Myślisz że warto podjąć takie ryzyko?

CzarnyElf · 2014-01-12, 16:56

Cytat:

Napisane przez yumiszukiton

Bardzo dziękuję za odpowiedzi.

CzarnyElf, bardzo zaintrygował mnie Twój blog, jest świetny! Podsunął mi pomysł, aby po maturze od razu udać się do Ameryki, spędzić tam rok, stać się in state student i dopiero później zacząć studia, podobnie jak było w Twoim przypadku. Miałabym wtedy 20 lat. Myślisz że warto podjąć takie ryzyko?

Dzieki

Bedac obywatelka masz duzo problemow z glowy takze ruszaj na podboj.Wielu nie ma takiej sytuacji.Zgaduje ze masz tam kogos bliskiego kto Ci pomoze na poczatku bo poczatki sa ciezkie.
Powodzenia

yumiszukiton · 2014-01-12, 18:44

Kurcze, no niby mam. Ale po chwili ogromnej ekscytacji, przyszła chwila zwątpienia. Strach jednak wyruszać na podbój ogromnego świata, zaczynając od niczego...dopiero teraz zdaję sb sprawe, że nie wiem czy jestem na tyle odważna

rnm · 2014-01-12, 20:49

Cytat:

Napisane przez yumiszukiton

Kurcze, no niby mam. Ale po chwili ogromnej ekscytacji, przyszła chwila zwątpienia. Strach jednak wyruszać na podbój ogromnego świata, zaczynając od niczego...dopiero teraz zdaję sb sprawe, że nie wiem czy jestem na tyle odważna

oj dziewczyno, ile ja bym dała, żeby być w Twojej sytuacji

grzechem nie skorzystać z takiej szansy!

CzarnyElf · 2014-01-12, 20:59

Cytat:

Napisane przez yumiszukiton

Kurcze, no niby mam. Ale po chwili ogromnej ekscytacji, przyszła chwila zwątpienia. Strach jednak wyruszać na podbój ogromnego świata, zaczynając od niczego...dopiero teraz zdaję sb sprawe, że nie wiem czy jestem na tyle odważna

Pewnie ze strach bo zawsze nowa sytuacja,szczegolnie przeprowadzka do innego panstwa to ogromny stres. Z drugiej strony jezeli nie skorzystasz to bedziesz pozniej pewnie zastanawiac sie co by bylo gdyby....Decyzja nalezy jednak do Ciebie ,nie znam dokladnie Twojej sytuacji i niewiem jaka masz sytuacje w Polsce.Wiem jednak ze studia w Usa napewno wyroznia Cie na rynku pracy gdybys nawet zdecydowala sie wrocic do Polski.
Powodzenia

yumiszukiton · 2014-01-13, 15:52

Może i macie rację....

Hmm, mam ostatnie pytanie. Na jakiej uczelni zaczynałaś swoją przygode? Jaki to typ szkoły? Musiałaś zdawać SAT parę miesięcy wcześniej, czy po prostu na wejściu przystąpiłaś do tych egzaminów co pisałas? niestety się nie orientuję, czy to to o czym pisałaś to właśnie ten sat

CzarnyElf · 2014-01-13, 17:13

Cytat:

Napisane przez yumiszukiton

Może i macie rację....

Hmm, mam ostatnie pytanie. Na jakiej uczelni zaczynałaś swoją przygode? Jaki to typ szkoły? Musiałaś zdawać SAT parę miesięcy wcześniej, czy po prostu na wejściu przystąpiłaś do tych egzaminów co pisałas? niestety się nie orientuję, czy to to o czym pisałaś to właśnie ten sat

Studiuje na publicznym uniwerku w stanie Colorado,studia 4 letnie(BA)
Zdawalam tylko placement test(znajomosc angielskiego i matmy) i zaraz po wynikach testu zaczelam zajecia na uczelni

Baby14 · 2014-01-14, 22:59

CzarnyElf: Jak to jest z praca dla studentow w Stanach ? Studiuje w Wielkiej Brytanii , mam mozliwosc spedzenia drugiego roku w Salt Lake City , The University of Utah. Mozliwosc ta jest bardzo kuszaca , lecz czy moglabym tam pracowac kiedy jestem studentem i to jeszcze miedzynarodowym?

CzarnyElf · 2014-01-14, 23:37

Cytat:

Napisane przez Baby14

CzarnyElf: Jak to jest z praca dla studentow w Stanach ? Studiuje w Wielkiej Brytanii , mam mozliwosc spedzenia drugiego roku w Salt Lake City , The University of Utah. Mozliwosc ta jest bardzo kuszaca , lecz czy moglabym tam pracowac kiedy jestem studentem i to jeszcze miedzynarodowym?

Napewno wiecej sie dowiesz od swojej uczelni ktora organizuje wymiane.
Niestety nie orientuje sie w wizach dla studentow ale ogolnie takie wizy nie upowazniaja do pracy(chyba ze na terenie kampusu i ilosc godzin bedzie mala)

yumiszukiton · 2014-01-15, 17:22

Tak mnie natchęło...,czy jak bym chciała sie dostać na community college, to patrzą na moje oceny z liceum? Czy mają one jakieś większe znaczenie?

CzarnyElf · 2014-01-15, 17:36

Cytat:

Napisane przez yumiszukiton

Tak mnie natchęło...,czy jak bym chciała sie dostać na community college, to patrzą na moje oceny z liceum? Czy mają one jakieś większe znaczenie?

Nie patrza jak jestes obywatelka/rezydentka.Zdajesz ten test,placisz i jestes studentka.

yumiszukiton · 2014-01-15, 17:59

CzarnyElf, dziękuję Ci bardzo !!!

Kamilamalibu · 2014-01-16, 17:04

Mam pytanie do Ciebie CzarnyElf, czy orientujesz,czy praca fizjoterapeuty jest ceniona w USA. I jak jest z gościnnością amerykanów.

Byłam bym wdzięczna za odpowiedź.

CzarnyElf · 2014-01-16, 18:10

Cytat:

Napisane przez Kamilamalibu

Mam pytanie do Ciebie CzarnyElf, czy orientujesz,czy praca fizjoterapeuty jest ceniona w USA. I jak jest z gościnnością amerykanów.

Byłam bym wdzięczna za odpowiedź.

Niestety nie orientuje sie w tym zawodzie

Wiem tylko ze trzeba miec licencje i ze to ciezka praca i zarobki zaleza od tego gdzie pracujesz-ale sa raczej wysokie.

Co do goscinnosci Amerykanow to roznie z tym bywa.Z moich obserwacji jak ktos Cie zaprasza do domu to raczej nie ma czegos takiego jak uslugiwanie gosciom i przygotowywanie masy jedzenia(pamietam to z Polski).Gosc sie obsluguje sam i czasami jak Cie ktos zaprasza(nawet bliska rodzina) to nie spodziewalabym sie wielkiej wyzerki.Raczej idzie sie do restauracji i kazdy sam za siebie placi

Ale to tylko moje doswiadczenia

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Cytat:

Napisane przez yumiszukiton

CzarnyElf, dziękuję Ci bardzo !!!

Prosze

Kamilamalibu · 2014-01-17, 17:21

Dziękuję Ci CzarnyElf za tak cenne informacje.

CzarnyElf · 2014-01-17, 17:23

Cytat:

Napisane przez Kamilamalibu

Dziękuję Ci CzarnyElf za tak cenne informacje.

Prosze

carmen_88 · 2014-02-04, 17:06

Cytat:

Napisane przez Kamilamalibu

Mam pytanie do Ciebie CzarnyElf, czy orientujesz,czy praca fizjoterapeuty jest ceniona w USA. I jak jest z gościnnością amerykanów.

Byłam bym wdzięczna za odpowiedź.

Tak jak CzarnyElf napisala: trzeba miec licencje, praca jest ok, zalezy gdzie sie pracuje. Mozna zarabiac dobrze a moze byc I kiepsko. Wszystko zalezy gdzie sie pracuje.
Plus trzeba miec papiery bo wymagany jest SSN, nie spotkalam sie zeby fizjoterapeuta byl na wizie pracowniczej.

yumiszukiton · 2014-02-05, 18:07

Dziewczyny, a ja mam jeszcze takie pytania...duza jest roznica pomiedzy licencjatem amerykanskim a polskim?? Latwo tam starac sie o magistra?

CzarnyElf · 2014-02-05, 22:25

Cytat:

Napisane przez yumiszukiton

Dziewczyny, a ja mam jeszcze takie pytania...duza jest roznica pomiedzy licencjatem amerykanskim a polskim?? Latwo tam starac sie o magistra?

Nie mozna porownywac polskiego licencjata do licencjata tutaj bo roznice sa zbyt duze.Ja nawet niewiem czy da sie to porownywac gdyz w Usa sa zbyt duze roznice pomiedzy latami ksztalcenia w porownaniu do Polski.Inny system ksztalcenia,inne ceny za nauke,duzo zalezy od kierunku,uczelni i wielu innych czynnikow.
Magistra przewaznie robia ludzie ktorzy juz maja dlugoletnie doswiadczenie w zawodzie-ale to tez zalezy od kierunku,uczelni.Na magistra nie jest sie latwo dostac-musisz miec praktyki,kursy,doswiadcze nie w zawodzie-na to patrza.Jest duzo kandydatow jezeli chodzi o lepsze uczelnie.Magister w Usa to nie to samo co w Polsce-b duzo roznic jest

No i malo ludzi ma tu studia na poziomie MA,wiekszosc ma BA i sie dalej ksztalci przewaznie juz pracujac

Floridzianka · 2014-02-09, 17:22

Cytat:

Napisane przez yumiszukiton

Dziewczyny, a ja mam jeszcze takie pytania...duza jest roznica pomiedzy licencjatem amerykanskim a polskim?? Latwo tam starac sie o magistra?

nawet nie mysl o czyms takim ze zaoszczedzic kase robia licencjat w polsce a starajac sie o przyjecie na magisterke w stanach. Po pierwsze, wszystkie osoby z licencjatem z polski ktore znam po przeewaluowaniu dyplomu w stanach musialaly wrocic do szkoly na przynajmniej rok-poltora roku aby dostac licencjat. Wynika to z tego ze w stanach sa licencjaty 4 letnie, a w Polsce 3 letnie, w stanach robi sie dodatkowo general education classes, wiec nie badz zaskoczona gdy po ukonczeniu licencjatu wysla cie tu na zajecia z matematyki , (nawet na studiach humanistycznych). Jesli myslisz o swojej przyszlosci w stanach, to musisz tutaj zaczac studia. Poza tym z amerykanskim bachelor juz mozesz spokojnie znalezc dobra prace i tak jak kolezanka CzarnyElf powiedziala, Masters dorobic sobie pracujac lub czesto pracodawcy placa za grad school. Jesli nie ogarniasz systemu i w ogole to zacznij sobie od nauki w community college, po 2 latach robisz transfer na 4 letni uniwerek i tam dokanczasz reszte kredytow na bachelors. poza tym, z tego co rozumiem jestes obywatelem. Jesli twoi rodzice maja male zarobki, bedziesz kwalifikowac sie na Pell Grant (do $5000 rocznie na oplacenie czesnego i ksiazek) i same uniwersytety daja tez studentom o niskich zarobkach swoje grants. Poza tym kazdy student moze pozyczyc pieniadze na studia of government (tzw student loans). O tyle lepiej jest zaczac studia na community college, ze procedura dostania sie jest prosta, jako obywatel masz 100% szansy dostania sie (przyjmuja kazdego) i po prostu posadza cie do testu z matmy i angielskiego. ja nawet nie musialam swiadectwa liceum tlumaczyc ani matury, po prostu zrobili sobie tego ksero i wsadzili w akta. a gdy robisz trannsfer na uniwerek, jedyne co ich interesuje to degree z community college. Nawet jesli nie zamierzasz zaczac w tym roku studiow, mozesz wypelnic FAFSA i zobaczyc na ile pieniedzy sie kwalifikujesz. https://fafsa.ed.gov/

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Cytat:

Napisane przez yumiszukiton

Kurcze, no niby mam. Ale po chwili ogromnej ekscytacji, przyszła chwila zwątpienia. Strach jednak wyruszać na podbój ogromnego świata, zaczynając od niczego...dopiero teraz zdaję sb sprawe, że nie wiem czy jestem na tyle odważna

A myslalas zeby pojechac na rok jako aupair? Mysle ze ulatwiloby ci to zycie, bo rodzinka placi ci za zrobienie amerykanskiego prawka (tylko musisz miec juz z polski zrobione prawko), amerykanskie prawo jazdy sluzy jako ID w stanach ktore bedziesz potrzebowac zeby sie legitymowac i claim in-state residency for tuition. Moja kolezanka ktora jechala z tym programem miala tez oplacone kilka klas w community college jako nauka jez angielskiego (gdy znasz jezyk doskonale moga to byc inne klasy). Jest duzo zalet, dostajesz kieszonkowe, mozesz zaznajomic sie z terem, masz do uzytku auto. Pozwala ci to na pewno jakas kase odlozyc na start.

CzarnyElf · 2014-02-09, 17:31

Floridzianka,
Dobre rady-zgadzam sie w sumie ze wszystkim

yumiszukiton · 2014-02-09, 18:08

Cytat:

Napisane przez Floridzianka

A myslalas zeby pojechac na rok jako aupair? Mysle ze ulatwiloby ci to zycie, bo rodzinka placi ci za zrobienie amerykanskiego prawka (tylko musisz miec juz z polski zrobione prawko), amerykanskie prawo jazdy sluzy jako ID w stanach ktore bedziesz potrzebowac zeby sie legitymowac i claim in-state residency for tuition. Moja kolezanka ktora jechala z tym programem miala tez oplacone kilka klas w community college jako nauka jez angielskiego (gdy znasz jezyk doskonale moga to byc inne klasy). Jest duzo zalet, dostajesz kieszonkowe, mozesz zaznajomic sie z terem, masz do uzytku auto. Pozwala ci to na pewno jakas kase odlozyc na start.

Przeszło mi to przez myśl, ale postanowiłam zamieszkać u cioci tam, więc może wyjść podobnie,bo za mieszkanie nie będę płacić. Dziękuję bardzo za tyle cennych porad!

CzarnyElf · 2014-02-09, 18:12

Cytat:

Napisane przez yumiszukiton

Przeszło mi to przez myśl, ale postanowiłam zamieszkać u cioci tam, więc może wyjść podobnie,bo za mieszkanie nie będę płacić. Dziękuję bardzo za tyle cennych porad!

Powodzenia i daj znac jak Ci idzie

A wiesz juz jaki kierunek chcesz wybrac jezeli chodzi o studia?

yumiszukiton · 2014-02-10, 17:43

myślałam o psychologii, ale na miejscu pewnie to dopiero ogarnę...teraz meeega się przejmuję tymi wszystkimi formalnościami, złożyłam wniosek do ambasady o paszport amerykanski i boje sie ze cos nie tak zrobilam...teraz mam watpilwosc kolejna, a mianowicie, czy przekraczajac granice polski, musze na polskim paszporcie, a jezeli tak, to czy musze miec w nim wize, pomimo amerykanskiego paszporu....?

same problemy....

CzarnyElf · 2014-02-10, 18:43

Cytat:

Napisane przez yumiszukiton

myślałam o psychologii, ale na miejscu pewnie to dopiero ogarnę...teraz meeega się przejmuję tymi wszystkimi formalnościami, złożyłam wniosek do ambasady o paszport amerykanski i boje sie ze cos nie tak zrobilam...teraz mam watpilwosc kolejna, a mianowicie, czy przekraczajac granice polski, musze na polskim paszporcie, a jezeli tak, to czy musze miec w nim wize, pomimo amerykanskiego paszporu....?

same problemy....

Masz podwojne obywatelstwo wiec nie musisz miec zadnych wiz.Legitymowac sie bedziesz amerykanskim paszportem

Powodzenia

Floridzianka · 2014-02-10, 20:09

Cytat:

Napisane przez yumiszukiton

myślałam o psychologii, ale na miejscu pewnie to dopiero ogarnę...teraz meeega się przejmuję tymi wszystkimi formalnościami, złożyłam wniosek do ambasady o paszport amerykanski i boje sie ze cos nie tak zrobilam...teraz mam watpilwosc kolejna, a mianowicie, czy przekraczajac granice polski, musze na polskim paszporcie, a jezeli tak, to czy musze miec w nim wize, pomimo amerykanskiego paszporu....?

same problemy....

Jezeli zalatwiasz formalnosci to co polecalabym takze zrobic... przetlumaczyc szczepienia u tlumacza i miec je w zapasie. CzarnyElf moze sie tu wypowiedziec takze bo nie wiem czy tak jest na kazdym uniwersytecie... Moj uniwersytet wymagal kopii szczepien z local health department albo od lekarza a ze nie dorastalam w stanach musialam tutaj na miejscu tlumaczyc polska ksiazeczke szczepien. Moja jest w tragicznym stanie, wiekszosci rzeczy nie mozna bylo rozczytac albo jakies bazgroly..strasznie mnie to trudu kosztowalo. Wiec takie rzeczy lepiej sobie juz przed wyjazdem przygotowac, zwlaszcza ze tlumacz w polsce kasuje 30zl od strony a w USA $15 od linijki. Upewnij sie takze ze twoj polski paszport nie wygasa bo odnowa jego tutaj w ambasadzie polskiej to tez droga impreza. I jak znasz taniego tlumacza to mozesz tez swiadectwo maturalne od razu za jednym zamachem sobie przetlumaczyc tak na wszelki wypadek. CzarnyElf przychodzi tobie jeszcze cos do glowy?

CzarnyElf · 2014-02-10, 20:35

Cytat:

Napisane przez Floridzianka

Jezeli zalatwiasz formalnosci to co polecalabym takze zrobic... przetlumaczyc szczepienia u tlumacza i miec je w zapasie. CzarnyElf moze sie tu wypowiedziec takze bo nie wiem czy tak jest na kazdym uniwersytecie... Moj uniwersytet wymagal kopii szczepien z local health department albo od lekarza a ze nie dorastalam w stanach musialam tutaj na miejscu tlumaczyc polska ksiazeczke szczepien. Moja jest w tragicznym stanie, wiekszosci rzeczy nie mozna bylo rozczytac albo jakies bazgroly..strasznie mnie to trudu kosztowalo. Wiec takie rzeczy lepiej sobie juz przed wyjazdem przygotowac, zwlaszcza ze tlumacz w polsce kasuje 30zl od strony a w USA $15 od linijki. Upewnij sie takze ze twoj polski paszport nie wygasa bo odnowa jego tutaj w ambasadzie polskiej to tez droga impreza. I jak znasz taniego tlumacza to mozesz tez swiadectwo maturalne od razu za jednym zamachem sobie przetlumaczyc tak na wszelki wypadek. CzarnyElf przychodzi tobie jeszcze cos do glowy?

Dobre rady

Ja nie tlumaczylam szczepien bo mialam juz wszystko robione i tlumaczone przed przyjazdem tutaj

Ale prawda ze lepiej prztlumaczyc wszystko w Polsce bo tu jest raczej drozej

Co do szczepien to pamietam ze u mnie na uczelni wymagali 3 szczepien i mialam je juz z Polski przetlumaczone

Co do tlumaczenia swiadectwa maturalnego to ja tlumaczylam juz tutaj i bylo w miare tanio i b szybko

Nic mi juz wiecej do glowy nie przychodzi,ale jak sobie cos przypomne to napisze

2014-01-11, 20:54	#1
yumiszukiton Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 14	USA college community, studia, życie. Witam, z góry przepraszam, bo widziałam, że jest już podobny wątek, ale posty w nim są już dawno nieaktualne i strasznie chaotyczne, a chciałabym dokładnie opisać swoją sytuację :P Mam 18 lat i w tym roku zdaję maturę w Polsce. Bardzo intrygują mnie studia w USA. Myślałam o college community, jednak nie bardzo orientuję się jak działa ten cały system przyjmowania i płacenia Chcicałam dodać, że niestety nie posiadam żadnego certyfikatu z ang. Czy łatwo jest się tam dostać? JAK to zrobić? ILE trzeba płacić? Czy ktoś z was może uczy się tam? Chciałam zaznaczyć, że urodziłam się w Stanach, w związku z czym jestem obywatelką...może mi to jakoś ułatwić sprawę?

2014-01-11, 21:52	#2
maacieek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Obywatel Świata ;) Wiadomości: 3 016	Dot.: USA college community, studia, życie. Na pewno będziesz miała ułatwione zadanie jak ci którzy nie mają obywatelstwa. Jak kieidyś czytałem o dziewczynie co startowała na studia do USA to zdawała IELTS tam miała mieć jakąś okręsloną liczbę punktów dodatkowo pisała maturę IB i jeszcze ichniejsze egzaminy SAT czy jakiś inny ale nie pamiętam nazwy, musiała udokumentować że ją stać na studia a wychodziło to jakieś koło 20 tysięcy $ za rok. No i ona z racji że miała wiże F1 czy jakąś taką studęncką to nie mogła pracować ale akurat ciebie to nie dotyczy. Proponuję napisać do wybranych collegów z zapytaniem, bo jak mniemam angielskim władasz bardzo dobrze skoro chcesz iść tam na studia? __________________ And we danced And we cried And we laughed And had a really, really, really good time Take my hand, let's have a blast And remember this moment for the rest of our lives

2014-01-12, 16:49	#4
yumiszukiton Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 14	Dot.: USA college community, studia, życie. Bardzo dziękuję za odpowiedzi. CzarnyElf, bardzo zaintrygował mnie Twój blog, jest świetny! Podsunął mi pomysł, aby po maturze od razu udać się do Ameryki, spędzić tam rok, stać się in state student i dopiero później zacząć studia, podobnie jak było w Twoim przypadku. Miałabym wtedy 20 lat. Myślisz że warto podjąć takie ryzyko? Edytowane przez yumiszukiton Czas edycji: 2014-01-12 o 16:52

2014-01-12, 18:44	#6
yumiszukiton Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 14	Dot.: USA college community, studia, życie. Kurcze, no niby mam. Ale po chwili ogromnej ekscytacji, przyszła chwila zwątpienia. Strach jednak wyruszać na podbój ogromnego świata, zaczynając od niczego...dopiero teraz zdaję sb sprawe, że nie wiem czy jestem na tyle odważna

2014-01-13, 15:52	#9
yumiszukiton Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 14	Dot.: USA college community, studia, życie. Może i macie rację.... Hmm, mam ostatnie pytanie. Na jakiej uczelni zaczynałaś swoją przygode? Jaki to typ szkoły? Musiałaś zdawać SAT parę miesięcy wcześniej, czy po prostu na wejściu przystąpiłaś do tych egzaminów co pisałas? niestety się nie orientuję, czy to to o czym pisałaś to właśnie ten sat

2014-01-14, 22:59	#11
Baby14 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 12 206	Dot.: USA college community, studia, życie. CzarnyElf: Jak to jest z praca dla studentow w Stanach ? Studiuje w Wielkiej Brytanii , mam mozliwosc spedzenia drugiego roku w Salt Lake City , The University of Utah. Mozliwosc ta jest bardzo kuszaca , lecz czy moglabym tam pracowac kiedy jestem studentem i to jeszcze miedzynarodowym?

2014-01-15, 17:22	#13
yumiszukiton Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 14	Dot.: USA college community, studia, życie. Tak mnie natchęło...,czy jak bym chciała sie dostać na community college, to patrzą na moje oceny z liceum? Czy mają one jakieś większe znaczenie?

2014-01-15, 17:59	#15
yumiszukiton Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 14	Dot.: USA college community, studia, życie. CzarnyElf, dziękuję Ci bardzo !!!

2014-01-16, 17:04	#16
Kamilamalibu Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-01 Lokalizacja: Pomorskie Wiadomości: 13	Dot.: USA college community, studia, życie. Mam pytanie do Ciebie CzarnyElf, czy orientujesz,czy praca fizjoterapeuty jest ceniona w USA. I jak jest z gościnnością amerykanów. Byłam bym wdzięczna za odpowiedź.

2014-01-17, 17:21	#18
Kamilamalibu Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-01 Lokalizacja: Pomorskie Wiadomości: 13	Dot.: USA college community, studia, życie. Dziękuję Ci CzarnyElf za tak cenne informacje.

2014-02-05, 18:07	#21
yumiszukiton Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 14	Dot.: USA college community, studia, życie. Dziewczyny, a ja mam jeszcze takie pytania...duza jest roznica pomiedzy licencjatem amerykanskim a polskim?? Latwo tam starac sie o magistra?

2014-02-09, 17:31	#24
CzarnyElf Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Lokalizacja: USA Wiadomości: 12 792	Dot.: USA college community, studia, życie. Floridzianka, Dobre rady-zgadzam sie w sumie ze wszystkim

2014-02-10, 17:43	#27
yumiszukiton Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 14	Dot.: USA college community, studia, życie. myślałam o psychologii, ale na miejscu pewnie to dopiero ogarnę...teraz meeega się przejmuję tymi wszystkimi formalnościami, złożyłam wniosek do ambasady o paszport amerykanski i boje sie ze cos nie tak zrobilam...teraz mam watpilwosc kolejna, a mianowicie, czy przekraczajac granice polski, musze na polskim paszporcie, a jezeli tak, to czy musze miec w nim wize, pomimo amerykanskiego paszporu....? same problemy....

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)