Czy powinnam się odciąć od rodziny? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-11-07, 00:09   #1
NatalieMcCool
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-08
Wiadomości: 139

Czy powinnam się odciąć od rodziny?


Postaram się opisać sytuację w miarę bezstronnie i zwięźle, ale może być długo.
Pochodze z wielodzietnej rodziny, było nas 4 a wychowywała tylko mama. Z racji braku funduszy musiałam studiowac zdalnie, bo mama oczekiwała od nas pomocy finansowej w formie 300pln zaraz po ukończeniu 18-tki.
W 2015 kiedy byłam na drugim roku studiów miałam czas kłotni z moją 16-letnią wówczas siostra. Mój pokój był przechodni i raz po powrocie z pracy zastałam tam totalny chaos, wszystkie moje rzeczy zostały wyrzucone z szafy na podłogę w odwecie za to, że nie pożyczyłam jej jeansów. Wpadłam wtedy w furię, wracałam do domu z pracy, nastepnego dnia miałam kolokwium a nie miałam zupełnie warunków do nauki. Próbowałam rozmawiac z mamą, żeby pomogła mi i siotrze rozwiązać konflikt, ale powiedziała wtedy, że musimy się dogadać same. W tej złości znalazłam najtańsze mieszkanie na wynajem w moim mieście, zapakowałam wszystko i jako pierwsza z 4 rodzeństwa wyprowadziłam się z domu. Z racji, że nie zarabiałam wtedy dużych pieniędzy przestałam płacić mamie te 300pln i zajęłam się swoim życiem. W domu pojawiałam się na święta, czasem na jakiś okazyjny obiad i tyle. Po roku przeprowadziłam się do większego miasta i obecnie mieszkam ponad 100km od domu rodzinnego. W 2020 roku udało mi się kupić swoje mieszkanie na kredyt, jakoś rok temu moja sytuacja finansowa poprawiła się na tyle, że co miesiąc wysyłam mamie pewną kwote (mama ma problem z nogą, nie potrafi pracowac, dostaje tylko rente i trochę jej ciężko).
Z rodzeństwem mieliśmy wspólny czat, na którym wymienialismy się różnymi informacjami. Każdy wrzucał jakies zdjęcia z podróży, albo interesujących rzeczy, jakie robił. Od dłuższego czasu wszystkie moje zdjęcia były ignorowane milczeniem, ale nie chciałam popadać w paranoje. Pewnego dnia z ogólnej dyskusji odnośnie konsumpcjonizmu wyłoniły sie oskarżenia w moją stronę, że "konsumpcja jest dla ciebie wyznacznikiem wartości i poczucia spełnienia" . Jest to dośc dalekie od prawdy, bo staram się żyć w duchu less waste, moje ciuchy pochodza głównie z lumpa, staram się nie marnowac jedzenia i unikać mięsa. Zdenerowałam się wtedy i napisałam do brata, że powienien lepiej patrzec na siebie i swoją dziewczynę dokładającą się do produkcji plastiku swoimi doczepianymi rzęsami i paznokciami. Jak się później dowiedziałam, ten komentarz okazał się pyskówką z mojej strony i powinnam za to wyrazić skruchę. następnego dnia po tej dyskusji wrzuciłam zdjęcie grzybów z grzybobrania, po czym brat naskoczył na mnie, że wykręcając grzyby, a nie odcinając nożem zniszczyłam całe stanowisko lesne i przeze mnie gdyby nie odrosną, ale że się tego spodziewał po kimś, kto jest z chowu klatkowego (on tak nazywa ludzi mieszkających w blokach).
Ten komentarz był kroplą, która przepełniła czarę goryczy i postanowiłam wyjść z tego kanału.
Ostatnia osoba z rodzeństwa z którą utrzymywałam konto, była moja siostra. Z nią tez miałam jedno spięcie, bo raz napisałam do niej w sprawie porady odnośnie sukienki, a ona odpisała, że nie obchodza jej moje problemy, bo przecież wiadomo, że stać mnie na tę sukienkę i że mogłabym czasem się zastanowić nad tym co pisze, bo ona właśnie opłaciła węgiel i nie ma ochoty dyskutowac na temat moich wydatków.
Wtedy tez coś we mnie pękło, siostra nadal mieszka z mamą, nic jej nie musi płacić, musiała tylko kupić węgiel na zimę i ma pretensje do świata o to, że życie kosztuje (ma 23 lata i już pracuje jak coś). Z prośbą o rade w sprawie sukienki zwróciłam się do niej tylko i wyłacznie dlatego, że ona bardzo interesuje się modą i myślałam, że będzie to dla niej frajda mi doradzić. od tamtej sprzeczki pisałyśmy jeszcze pare razy ale było okej, do czasu aż tydzień temu mama zaprosiła mnie na rodzinny obiad. Przyjechałam, z mamą napiłyśmy się wina, jednak cała trójka rodzeństwa traktowała mnie jak powietrze. Braci rozumiem, bo mieliśmy oficjalne spięcie w internecie, jednak siostra wcześniej ze mną pisała, więc nie rozumiałam, dlaczego mnie ignoruje. Obiad odbył się w milczeniu a dzisiaj otrzymałam od mamy wiadomość, że brat chce sie spotkac w kwestii podziału majątku. (mamy do podziału dom kostkę PRL i kawałek działki). Napisałam do brata dlaczego nie napisał mi ego wporst, on mi napisał, że nie czuje potrzeby kontaktowania się ze mną wprost. Powiedział, żebym się nastawiła, że nie mam zbyt wiele do powiedzenia w kwestii podziału majątku, bo nie brałam aktywnego udziału w życiu rodzinnym, nie pomagałam im ani fizycznie ani finansowo i że nie mam prawa do jakichkolwiek żądań. Powiedział tez, że zaczęłam płacić pieniądze mamie "bo czuję, że coś mi materialnie ucieka" i na koniec nazwał mnie chytrą łajzą.
Pominę fakt, jak fizycznie wpłyneły na mnie te wiadomości, ale powiem tlyko, że trzęsłam się z emocji i złości.
Fast forward 5h później zastanawiam się co zrobić. Z mojej strony to wyglądało tak, że normalnie uczestnicze w życiu rodzinnym, wysyłam prezenty, przyjeżdżam na święta, przyjeżdżam na pogrzeby, wiadomo że jestesmy już wszyscy w okolicach 30-stki, więc każdy ma swoje życie, ja mieszkam 100km dalej więc siłą rzeczy nie będę wpadać na kawki co chwilę. Jeszcze co do braku pomocy, w międzyczasie odbywało się parę remontów i za każdym razem oferowałam pomoc finansową i możliwość dorzucenia się a nawet sfinansowania materiałów, ale nikt nigdy nie chciał mojej pomocy.
W kązdym razie do rzeczy, z jednej strony to się zastanawiam co zrobiłam źle, że cała trójka rodzeństwa się obróciła przeciwko mnie, no tyle osób nie może się mylić. Z drugiej strony poprosiłam mamę o pomoc, a ona mi napisała tylko, że to co się dzieje ją przerasta.
Jeszcze pare h temu chciałam pojechac na to spotkanie, opłacić wszystkie zainwestowane przez rodzeństwo pieniądze i przejąc dom kostkę, żeby zacząć ją remontować (mam wolne 100k aktualnie), ale po reakcji mamy i ochłonięciu mam ochotę wszystkich zablokować i po prostu zaakceptować, że nie mam już rodziny i wyrzec się tego spadku. Chcę to zrobić, ponieważ nie widze tu przestrzeni do porozumienia, mój brat po prostu mówi, że się odcięłam i nie pomagałam i nie myśli o tym, że musiałam radzić sobie tyle lat sama, bez obiadków mamy (on sam wyprowadził się z domu w wieku 30 lat, ja w wieku lat 21). Poza tym tak jak pisałam, proponowałam pomoc przy każdym remoncie, mam na to dowody na whatsapp, ale mam tez taką osobowość, że jak widze u kogoś małą możliwośc zrozumienia, to zamiast próbować wyjasniać, wolę się od tej osoby odciąć.
NatalieMcCool jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 06:58   #2
Ruwi
Zadomowienie
 
Avatar Ruwi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

To ten sam dom, w którym mama i siostra mieszka? Skoro jako jedyna wybrałaś życie w mieście, to może faktycznie lepiej rodzeństwu ten dom zostawić (ja np. uważam, że taki dom to tylko kłopot, nie chciałabym w takim mieszkać) i przestać dorzucać się finansowo do utrzymania rodziny. Jeśli rodzeństwo liczyło na ten dom, to chyba propozycja przejęcia go przez Ciebie nie byłaby dobrze odebrana? Współczuję sytuacji, finansowe problemy często wyciągają z ludzi najgorsze.
Ruwi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 07:07   #3
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Ogólnie twoje kłótnie z rodzeństwem wyglądają jak w przedszkolu. Serio. Ja bym nic na tym czacie nie pisała jeśli każdy ma do mnie jakiś problem z tyłka. Nie chcą kontaktu to nie. Ewentualnie kontaktowałabym się tylko w wyjątkowych sytuacjach.
Co do tego,że siostra kupiła "tylko" węgiel. Wiesz ile teraz kosztuje tona węgla? Dla mnie to nie jest tylko jak to określiłaś.
Co do domu to należy ci się on tak samo jak reszcie dzieci,więc nie daj sobie wmówić,że nie. Tylko nie rozumiem czemu chcesz go wykupić. Mieszkasz w mieście, dobrze sobie żyjesz z tego co piszesz i po co ci tak wielki dom? Zapewniam cię,że 100 tysięcy na remont tak wielkiej chaty nie starczy. Ja bym po prostu wolała kasę czy zeby mnie pozostałe rodzeństwo spłaciło i nara.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 07:28   #4
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Wolałabym żeby rodzeństwo mnie spłaciło.
Opisane kłótnie są wręcz niepoważne, trochę nie kumam. Nie chce Wam się gadać, to nie gadajcie.
Znając siebie, to spotkałabym się z nimi, powiedziała o co mi chodzi, wróciła do siebie i nie myślała dalej, czy siostra jest obrażona pytaniem o sukienkę. Jeśli jest - jej sprawa.


Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 08:21   #5
NatalieMcCool
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-08
Wiadomości: 139
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Problem w tym, że te wiadomości, które dostałam od brata mają bardzo ostry wydźwięk: "tylko nie licz, że coś ugrasz, miałaś na nas wywalone, wybrałas życie w Warszawie więc praktycznie nie masz prawa do żadnych roszczeń i juz my się postaramy, żebyś nic nie dostała" "jestes chytrą łajzą" "nic nigdy nie zorganizowałaś ani nie pomagałaś nam w utrzymaniu domu". Więc ja naprawdę nie mam ochoty na jakiekolwiek dyskusje ani spotkania. Po prostu boli mnie, że naprawde im pomagałam, dałam siostrze latopa o wartości tysiąca, bo nie miała żadnego na studia, zawsze oferowałam pomoc finansową przy remoncie a teraz spada na mnie wiadro pomyj a mama nawet nie próbuje nas pogodzić. W nocy miałam małe załamanie, powiedziałam bratu, żeby rodzielili majątek na 3, bo nic od nich nie chce i zablokowałam go.
NatalieMcCool jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 08:33   #6
Ruwi
Zadomowienie
 
Avatar Ruwi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Cytat:
Napisane przez NatalieMcCool Pokaż wiadomość
Problem w tym, że te wiadomości, które dostałam od brata mają bardzo ostry wydźwięk: "tylko nie licz, że coś ugrasz, miałaś na nas wywalone, wybrałas życie w Warszawie więc praktycznie nie masz prawa do żadnych roszczeń i juz my się postaramy, żebyś nic nie dostała" "jestes chytrą łajzą" "nic nigdy nie zorganizowałaś ani nie pomagałaś nam w utrzymaniu domu". Więc ja naprawdę nie mam ochoty na jakiekolwiek dyskusje ani spotkania. Po prostu boli mnie, że naprawde im pomagałam, dałam siostrze latopa o wartości tysiąca, bo nie miała żadnego na studia, zawsze oferowałam pomoc finansową przy remoncie a teraz spada na mnie wiadro pomyj a mama nawet nie próbuje nas pogodzić. W nocy miałam małe załamanie, powiedziałam bratu, żeby rodzielili majątek na 3, bo nic od nich nie chce i zablokowałam go.
Nie znam się jakoś szczególnie na prawie ale tak całkiem wszystkiego chyba zabrać Ci nie mogą, zainteresuj się tematem zachowku.
Ruwi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 09:01   #7
_kalinka_91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-08
Wiadomości: 215
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Ale mama autorki chyba żyje więc jaki zachowek?
_kalinka_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-11-07, 09:26   #8
Ruwi
Zadomowienie
 
Avatar Ruwi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Cytat:
Napisane przez _kalinka_91 Pokaż wiadomość
Ale mama autorki chyba żyje więc jaki zachowek?
Znalezione w necie:
Cytat:
Dokonanie darowizny za życia spadkodawcy nie chroni przed roszczeniem o zachowek. W sytuacji, kiedy niemożliwe będzie uzyskanie zachowku od spadkobierców (np. dlatego, że spadek był „pusty”) uprawniony do zachowku będzie mógł wystąpić do obdarowanego z żądaniem tzw. uzupełnienia zachowku. Obdarowany będzie zobowiązany takie roszczenie o zachowek spełnić.
(...)
Wbrew powszechnej opinii zachowek należy się także przy dziedziczeniu ustawowym, czyli wówczas gdy spadkodawca nie pozostawił testamentu. Z taką typową sytuacją mamy do czynienia, gdy spadkodawca dokonał za życia darowizny swojego domu wyłącznie na rzecz jednego dziecka i nie posiadał żadnego innego majątku. Nie sporządził również testamentu, w którym wydziedziczyłby pozostałe dzieci. Dzieci spadkodawcy należą do kręgu osób uprawnionych do zachowku, dlatego po śmierci ojca mogą pozwać obdarowanego brata lub siostrę.
Ale ja nie jestem prawnikiem więc też nie zamierzam się wymądrzać, czy to faktycznie tak działa. Może ktoś ma jakąś praktyczną wiedzę w tym temacie i się wypowie.
Ruwi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 09:32   #9
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Szczerze odpuściłabym. Napisałabym wszem i wobec swój realny udział informacyjnie całemu rodzeństwu z gorącymi podziękowaniami za uczciwe potraktowanie. I ucięłabym kontakt.
Zachowują się jak pazerne hieny bo Tobie się udało - uciekłaś, żyjesz w mieście, masz mieszkanie. Z takimi ludźmi nie warto dyskutować.
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 09:41   #10
Beliar
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 18
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Problemem Twojego rodzeństwa jest to, że im się wydaje że coś im się od Ciebie należy. Na Twoim miejscu uświadomiłabym szanownych, że wyjechałaś i zaczęłaś swoje życie jak dorosła osoba. Nie jesteś odpowiedzialna za to, że oni zostali w domu i muszą kupić węgiel. Ty też masz swoje opłaty i rachunki do zapłacenia. Na Twoim miejscu bym ich olała i zerwała kontakt. A co do majątku - należy Ci się jak psu zupa. I gwarantuję Ci, że nawet jak zrzekniesz się swojej części to wasze relacje się nie poprawią a matce i tak będziesz musiała finansowo pomagać. Więc rezygnując z majątku stracisz kasę a i tak nie zyskasz ich szacunku.
Beliar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 10:10   #11
Nightmare666
Holy Crap!
 
Avatar Nightmare666
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Misty Mountains
Wiadomości: 39 309
GG do Nightmare666
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Cytat:
Napisane przez Misia452 Pokaż wiadomość
Ogólnie twoje kłótnie z rodzeństwem wyglądają jak w przedszkolu. Serio. Ja bym nic na tym czacie nie pisała jeśli każdy ma do mnie jakiś problem z tyłka. Nie chcą kontaktu to nie. Ewentualnie kontaktowałabym się tylko w wyjątkowych sytuacjach.
Co do tego,że siostra kupiła "tylko" węgiel. Wiesz ile teraz kosztuje tona węgla? Dla mnie to nie jest tylko jak to określiłaś.
Co do domu to należy ci się on tak samo jak reszcie dzieci,więc nie daj sobie wmówić,że nie. Tylko nie rozumiem czemu chcesz go wykupić. Mieszkasz w mieście, dobrze sobie żyjesz z tego co piszesz i po co ci tak wielki dom? Zapewniam cię,że 100 tysięcy na remont tak wielkiej chaty nie starczy. Ja bym po prostu wolała kasę czy zeby mnie pozostałe rodzeństwo spłaciło i nara.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka
Dla mnie to słaby argument. Skoro nie dokłada się mamie do rachunków to nie widzę w tym bohaterstwa. Witaj dorosłe życie, więcej zarobionych pieniędzy idzie na opłaty, raty, ogrzewanie domu, nie mówiąc o jedzeniu.
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki
Nightmare666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-11-07, 10:11   #12
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Cytat:
Napisane przez Misia452 Pokaż wiadomość
Co do tego,że siostra kupiła "tylko" węgiel. Wiesz ile teraz kosztuje tona węgla?
jeśli więcej niż wynajem/kredyt, to może siostra powinna się również wyprowadzić na swoje
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 10:12   #13
Mona Lisa
Zadomowienie
 
Avatar Mona Lisa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: tajemnica :)
Wiadomości: 1 733
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Jezu, aż mną zatrzęsło...

Tak, odetnij się od rodziny, NIC, absolutnie NIC nie jesteś im winna. Fakt, że dłużej mieszkali w domu rodzinnym i dokładali się do swojego tam bytu jest rzeczą oczywistą, a pomysł, byś partycypowała w kosztach utrzymania tego domu jest doprawdy czystą abstrakcją.



Wiem, że trudno przyjąć to do wiadomości, ale to po prostu zazdrość. Zazdrość, że to właśnie Tobie się udało, że jesteś samodzielna, odnosisz sukcesy, nie potrzebujesz pomocy. To smutne, ale taka zapewne jest prawda.



Znam to z autopsji i pracowałam nad tym tematem na terapii. Odkąd uwolniłam się od mojego roszczeniowego brata (zasypującego mnie przez połowę życia absurdalnymi pretensjami) jestem wolną, szczęśliwą osobą, czego i Tobie życzę.



Mamie możesz powiedzieć, że w razie potrzeby - zawsze dla niej jesteś i będziesz. Rodzeństwo, które jest kulą u nogi, zablokuj. Nic nie musisz. Nie musisz ich nawet widywać. Niech żyją sobie w swoim świecie, na zdrowie.



Trzymam za Ciebie kciuki i naprawdę uwierz mi, wiem, co czujesz ❤️ Nie daj proszę sobie wmówić, że gdzieś popełniłaś błąd i coś „powinnaś”. Żyj dla siebie.
__________________
Mona Lisa
Mona Lisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 10:15   #14
NatalieMcCool
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-08
Wiadomości: 139
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Cytat:
Napisane przez _kalinka_91 Pokaż wiadomość
Ale mama autorki chyba żyje więc jaki zachowek?
Jeden z braci ma problemy finansowe, więc chce rozdzielić działkę przylegającą do domu teraz, żeby każdy miał swoją część i mógł sobie z nią zrobić co chce np. sprzedać. Jemu zależy na gotówce w tej chwili. Poza tym dom jest w złym stanie i ktoś z naszej czwórki musi się okreslić, że go chce, żeby zrobić podstawowe rzeczy jak wymiana okien i ocieplenie (to musi być zrobione na już, z okien wychodzi grzyb, dom nie trzyma ciepła). To też jest śliski temat, bo to wymaga pieniędzy, a wiadomo, że mama tam będzie jeszcze mieszkać wiele lat, a dom tez nie jest na tyle duży, żeby łatwo wyodrębić dwie kuchnie i łazienki. Z jednej strony mogłabym się tym zająć, może znudzi mi się mieszkanie w bloku za jakiś czas, z drugiej mój brat (28 lat) i siostra (23) wciąż tam mieszkają, musiałabym ich wyrzucić stamtąd, a nie wiem, czy mam serce to zrobić. Z drugiej strony pojawiły się głosy że 100K to za mało, poza tym chyba nie odnalazłabym się w życiu na wsi, wszystkie moje rówieśniczki mają dzieci i męża, ja prowadzę trochę inny tryb życia, nie planuję mieć dzieci i nie wiem, czy poradziłabym sobie z takim wiejskim życiem, gdzie każdy wie o każdym wszystko i plotki są na porządku dziennym

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Nightmare666 Pokaż wiadomość
Dla mnie to słaby argument. Skoro nie dokłada się mamie do rachunków to nie widzę w tym bohaterstwa. Witaj dorosłe życie, więcej zarobionych pieniędzy idzie na opłaty, raty, ogrzewanie domu, nie mówiąc o jedzeniu.
Mnie też to boli, ja musiałam płacić te nieszczęsne 300 złotych, a ona nie musi, a jak pytałam mamę dlaczego, to powiedziała, że jest jeszcze młoda, uczy się, to można jej odpuścić. Ja też byłam młoda i się uczyłam ale taryfy ulgowej nie było i co miesiac płaciłam
NatalieMcCool jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 10:20   #15
tinpanalley
Zadomowienie
 
Avatar tinpanalley
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 479
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Problem z rodzeństwem stary jak świat. W Końcu za co Kain zabił Abla? Z zawiści.

Myślę, że Twoje rodzeństwo od pewnego czasu uświadomiło sobie, że jest majątek do podziału i każdy ciągnie kołdrę w swoją stronę. Nastawiają Ciebie, żebyś właśnie tak zrobiła, jak robisz: żebyś powiedziała, że łaski bez.

To, jak kto sobie życie ułożył nie ma znaczenia. Nie musisz się z tego tłumaczyć. Nie musisz rezygnować z majątku dlatego, że los Ci sprzyja. Możesz oczywiście to zrobić, ale różnie się życie układa i masz prawo myśleć o swojej przyszłości.
Jeżeli bratu się wydaje, że coś mu jesteś winna, to zapytaj, czy on myślał o Tobie, kiedy Ty się wyprowadzałaś. Czy martwił się, jak sobie radzisz, czy cieszył się z sukcesów, czy zżera go teraz zawiść. Bo zazdrość, to co innego. To po prostu to, że człowiek też chciałby tak. A zawiść, to żeby drugi poniósł stratę. Zapytaj siostrę, czy cieszyłaby się bardziej, gdybyś kupowała w second handach i gdyby powinęła Ci się noga. Niech król będzie nagi - odsłoń ich karty i nazywaj rzeczy po imieniu.

Edytowane przez tinpanalley
Czas edycji: 2022-11-07 o 10:23
tinpanalley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 10:24   #16
NatalieMcCool
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-08
Wiadomości: 139
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Cytat:
Napisane przez Mona Lisa Pokaż wiadomość
Znam to z autopsji i pracowałam nad tym tematem na terapii. Odkąd uwolniłam się od mojego roszczeniowego brata (zasypującego mnie przez połowę życia absurdalnymi pretensjami) jestem wolną, szczęśliwą osobą, czego i Tobie życzę.
A chcesz cos więcej powiedzieć? Odcięłaś kontakt, czy ograniczyłaś? Od ilu miesięcy/lat?

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Cytat:
Napisane przez tinpanalley Pokaż wiadomość
Jeżeli bratu się wydaje, że coś mu jesteś winna, to zapytaj, czy on myślał o Tobie, kiedy Ty się wyprowadzałaś.
Ja z tamtego czasu pamiętam jedynie gorzkie uwagi na temat swoich studiów. Wybrałam informatykę i z mamą jednogłośnie powiedzieli, że chyba nie jestem zbyt inteligentna na te studia i to jest strzał w kolano.

Potem często jak pisałam jakies zaliczenia na studia, to słyszałam komentarze, że na tyle czasu spędzonego przed kompem, powinnam już dawno być geniuszem i że mi słabo idzie. To było 10 lat temu a mnie dalej chce się płakać, jak sobie o tym przypomnę
NatalieMcCool jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 10:33   #17
tinpanalley
Zadomowienie
 
Avatar tinpanalley
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 479
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Cytat:
Napisane przez NatalieMcCool Pokaż wiadomość
Potem często jak pisałam jakies zaliczenia na studia, to słyszałam komentarze, że na tyle czasu spędzonego przed kompem, powinnam już dawno być geniuszem i że mi słabo idzie. To było 10 lat temu a mnie dalej chce się płakać, jak sobie o tym przypomnę
Kiedy zna się mechanizmy postępowania ludzi, wtedy pewne sprawy przestają być dla nas istotne. Owszem, bolą nadal, ale wiemy, co powoduje tym ludziom. Strach przed byciem gorszym. Tego, który chce spróbować swojego Everestu, trzeba łapać za nogi i ściągać w dół
tinpanalley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 10:36   #18
Mona Lisa
Zadomowienie
 
Avatar Mona Lisa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: tajemnica :)
Wiadomości: 1 733
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

W odpowiedzi na Twoje pytanie, Nat:

Odcięłam kontakt CAŁKOWICIE.

Nie widziałam brata od jakiś 5 lat (raz, przelotnie, na pogrzebie); nie rozmawiałam z nim jeszcze dłużej. Na każde święta wybieram dalekie podróże, na cmentarz jeżdżę dzień przed wszystkimi. Zaproszenie na komunię pozostawiłam bez odpowiedzi, na drugą komunię zaproszenie już nawet nie przyszło

Nic o nim nie wiem i chociaż czasami chciałabym zobaczyć zdjęcia jego dzieci, to jednak dobrze mi z tym. Życzę mu jak najlepiej, ale jak najdalej ode mnie. W ogóle nie zajmuje już moich myśli, przypominam sobie o nim tylko w sytuacjach takich jak ta - kiedy słyszę podobne opowieści.



Ogromna ulga i koszmarny balast zdjęty z serca, duszy i umysłu. Jestem wolna.
__________________
Mona Lisa
Mona Lisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 10:45   #19
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Cytat:
Napisane przez NatalieMcCool Pokaż wiadomość
Problem w tym, że te wiadomości, które dostałam od brata mają bardzo ostry wydźwięk: "tylko nie licz, że coś ugrasz, miałaś na nas wywalone, wybrałas życie w Warszawie więc praktycznie nie masz prawa do żadnych roszczeń i juz my się postaramy, żebyś nic nie dostała" "jestes chytrą łajzą" "nic nigdy nie zorganizowałaś ani nie pomagałaś nam w utrzymaniu domu". Więc ja naprawdę nie mam ochoty na jakiekolwiek dyskusje ani spotkania. Po prostu boli mnie, że naprawde im pomagałam, dałam siostrze latopa o wartości tysiąca, bo nie miała żadnego na studia, zawsze oferowałam pomoc finansową przy remoncie a teraz spada na mnie wiadro pomyj a mama nawet nie próbuje nas pogodzić. W nocy miałam małe załamanie, powiedziałam bratu, żeby rodzielili majątek na 3, bo nic od nich nie chce i zablokowałam go.
To niech brat się zorientuje jak działa prawo,bo gada bez sensu

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-11-07, 10:50   #20
tennen
Raczkowanie
 
Avatar tennen
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 303
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Nie ładowałabym się w żadne inwestycje w ten dom, bo rodzeństwo które tam nadal mieszka będzie tylko roszczeniową kulą u nogi. Nie odpuściłabym też części, która Ci się należy bądź zachowku jeśli matka Cię wykluczy (zakładam, że to jej i ona dzieli między dzieci), a jeśli jest też coś po ojcu to nie mogą Cię wykluczyć, bo już jakaś część Ci się należy. Nie odpuściłabym dlatego że teraz daliby Ci figę, a za parę lat żądali np. dofinansowania opieki nad matką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez tennen
Czas edycji: 2022-11-07 o 10:54
tennen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 11:04   #21
tinpanalley
Zadomowienie
 
Avatar tinpanalley
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 479
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Cytat:
Napisane przez tennen Pokaż wiadomość
Nie ładowałabym się w żadne inwestycje w ten dom, bo rodzeństwo które tam nadal mieszka będzie tylko roszczeniową kulą u nogi. Nie odpuściłabym też części, która Ci się należy bądź zachowku jeśli matka Cię wykluczy (zakładam, że to jej i ona dzieli między dzieci), a jeśli jest też coś po ojcu to nie mogą Cię wykluczyć, bo już jakaś część Ci się należy. Nie odpuściłabym dlatego że teraz daliby Ci figę, a za parę lat żądali np. dofinansowania opieki nad matką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bardzo możliwy scenariusz.
tinpanalley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 11:21   #22
CytrynkaCytrynka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 297
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89402193]jeśli więcej niż wynajem/kredyt, to może siostra powinna się również wyprowadzić na swoje [/QUOTE]


Jeśli jest tak jak autorka mówi - duży dom, stare okna... na ogrzanie może iść kilka ton, więc może wychodzić więcej niż wynajem.

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Dokładałaś się 300 zł gdy mieszkałaś w rodzinnym domu. Czepiasz się, że siostra się nie dokłada, a piszesz że kupiła węgiel do domu, który teraz tani nie jest. To w czym właściwie problem? Że ma kupić i węgiel i dawać mamie pieniądze? A skąd dokładnie wiesz jaka sytuacja w domu? Kto za co płaci?



Moim zdaniem się wywyższasz i czujesz lepsza od rodzeństwa. Skoro brat ma kłopoty finansowe, a siostra jeszcze się uczy to mogę zrozumieć, że boją się, że będziesz chciała odebrać im dom, w którym mieszkają. Mimo wszystko brat nie powinien tak do Ciebie mówić. Nie możesz się z nimi dogadać, że dostaniesz większą cześć działki... a zrezygnujesz za to z domu?



Jako dziecko, które zostaje w domu i dom przechodzi na nie... to spłacam drugą osobę, ale tylko z tej wartości, którą dom ma bez moich inwestycji i remontów. Ale nie biorę i nie chce od nikogo pieniędzy na remonty, żeby później trzeba było się dodatkowo rozliczać. Po za tym utrzymuje swoją mamę, bo ona nie może już pracować. To ja zarabiam lepiej i jestem aktualnie w lepszej sytuacji, więc naturalne jest dla mnie, że to mój obowiązek... ba nawet staram się wspierać finansowo rodzeństwo. Chociaż też wychodzą jakieś zazdrości i zawiści staram się być ponad to.
CytrynkaCytrynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 11:25   #23
NatalieMcCool
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-08
Wiadomości: 139
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Cytat:
Napisane przez CytrynkaCytrynka Pokaż wiadomość
Jeśli jest tak jak autorka mówi - duży dom, stare okna... na ogrzanie może iść kilka ton, więc może wychodzić więcej niż wynajem.
Zazwyczaj tona wystarczała na jeden sezon, mamy wujka w lesnictwie, który podrzuca darmowe drewno, więc nie palą tylko węglem. Poza tym otrzymali dofinansowanie na węgiel, więc wyszli prawie na 0.

A nawet jesli, ten węgiel to takie koszty to czy jest jakiś nakaz mieszkania tam? Mama powiedziała, że też jest zmęczona sytuacją, u siostry pomieszkuje chłopak, słychać odgłosy seksu, kupowanie jedzenia i gotowanie nadal jest na głowie mamy, która mówi, że chciałaby już mieszkac sama, ale nie zamierza nikogo wyrzucać

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Mona Lisa Pokaż wiadomość
W odpowiedzi na Twoje pytanie, Nat:

Odcięłam kontakt CAŁKOWICIE.

Nie widziałam brata od jakiś 5 lat (raz, przelotnie, na pogrzebie); nie rozmawiałam z nim jeszcze dłużej. Na każde święta wybieram dalekie podróże, na cmentarz jeżdżę dzień przed wszystkimi. Zaproszenie na komunię pozostawiłam bez odpowiedzi, na drugą komunię zaproszenie już nawet nie przyszło

Nic o nim nie wiem i chociaż czasami chciałabym zobaczyć zdjęcia jego dzieci, to jednak dobrze mi z tym. Życzę mu jak najlepiej, ale jak najdalej ode mnie. W ogóle nie zajmuje już moich myśli, przypominam sobie o nim tylko w sytuacjach takich jak ta - kiedy słyszę podobne opowieści.



Ogromna ulga i koszmarny balast zdjęty z serca, duszy i umysłu. Jestem wolna.
Dziękuję za ten komentarz
NatalieMcCool jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 11:28   #24
Aaneczkaa86
Zadomowienie
 
Avatar Aaneczkaa86
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 1 723
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Cytat:
Napisane przez Misia452 Pokaż wiadomość
To niech brat się zorientuje jak działa prawo,bo gada bez sensu

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka


Mnie jeszcze w tym dziwi postawa matki autorki. Ona umywa od wszystkiego ręce i dzieci mają się same dogadać. Jak widać z opisu autorki to już nie pierwsza taka sytuacja. Tylko teraz doszło do roszczeń finansowych i każdy zaczyna każdemu wyliczać.

Jeśli matka figuruje jako jedyny właściciel nieruchomości to chyba pod tym względem nic się nie zmieniło, że to ona musi to załatwić notarialnie i to przy udziale wszystkich spadkobierców. Dopiero notarialnie możesz się wyrzec roszczeń do nieruchomości. To że ty napisałaś do brata pod wpływem emocji, że nic od nich nie chcesz raczej nie będzie mieć mocy prawnej.
__________________
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich.
Aaneczkaa86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 11:32   #25
NatalieMcCool
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-08
Wiadomości: 139
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Cytat:
Napisane przez CytrynkaCytrynka Pokaż wiadomość
Nie możesz się z nimi dogadać, że dostaniesz większą cześć działki... a zrezygnujesz za to z domu?
oczywiście, że zrezygnuję z domu, tak jak pisałam, na chwilę obecną nic już od nich nie chcę a posta napisałam aby się poradzić, czy w ogóle utrzymywac z nimi kontakt. Zabolały mnie komentarze odnośnie tego, że nie brałam udziału w życiu rodzinnym i nie organizowałam imprez, podczas gdy sama żyłam w pokojach za 600pln które miały max. 8 metrów kwadratowych. gdzie miałam coś dla nich organizować? Do siebie do mieszkania zapraszałam ich 2 razy, raz tylko przyjechała mama z siostrą, potem nawet one nie przyjechały, więc mam je tu siłą ściągac na spotkania?

Ogólnie boli mnie to, że on nie zastanawia się przez co ja przeszłam, tylko zarzuca mi odwrócenie się od nich, gdzie tak jak napisałam, wszystkie święta spędzalismy razem, pamiętałam o prezentach na święta i urodziny, więc nie wiem co jeszcze mogło być tym "zyciem rodzinnym".

po prostu trochę nie mieści mi się w głowie, że ktoś może mieć tak odmienne postrzeganie pewnej sprawy.
NatalieMcCool jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 11:33   #26
tinpanalley
Zadomowienie
 
Avatar tinpanalley
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 479
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Cytat:
Napisane przez CytrynkaCytrynka Pokaż wiadomość
Jeśli jest tak jak autorka mówi - duży dom, stare okna... na ogrzanie może iść kilka ton, więc może wychodzić więcej niż wynajem.

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Dokładałaś się 300 zł gdy mieszkałaś w rodzinnym domu. Czepiasz się, że siostra się nie dokłada, a piszesz że kupiła węgiel do domu, który teraz tani nie jest. To w czym właściwie problem? Że ma kupić i węgiel i dawać mamie pieniądze? A skąd dokładnie wiesz jaka sytuacja w domu? Kto za co płaci?



Moim zdaniem się wywyższasz i czujesz lepsza od rodzeństwa. Skoro brat ma kłopoty finansowe, a siostra jeszcze się uczy to mogę zrozumieć, że boją się, że będziesz chciała odebrać im dom, w którym mieszkają. Mimo wszystko brat nie powinien tak do Ciebie mówić. Nie możesz się z nimi dogadać, że dostaniesz większą cześć działki... a zrezygnujesz za to z domu?



Jako dziecko, które zostaje w domu i dom przechodzi na nie... to spłacam drugą osobę, ale tylko z tej wartości, którą dom ma bez moich inwestycji i remontów. Ale nie biorę i nie chce od nikogo pieniędzy na remonty, żeby później trzeba było się dodatkowo rozliczać. Po za tym utrzymuje swoją mamę, bo ona nie może już pracować. To ja zarabiam lepiej i jestem aktualnie w lepszej sytuacji, więc naturalne jest dla mnie, że to mój obowiązek... ba nawet staram się wspierać finansowo rodzeństwo. Chociaż też wychodzą jakieś zazdrości i zawiści staram się być ponad to.
Autorka chciała dawać pieniądze na remonty, ale oni nie chcieli. Więc liczyli się z tym, że gdyby wzięli, to nie mogliby wypominać, że nic nie pomagała. A skoro nie wzięli, to chyba nie znaczy, że nic jej się nie należy. Tak prawo nie działa.

Rodzinę należy wspierać również finansowo wtedy, kiedy zdarzy się coś losowego. Ja z moim mężem mamy przede wszystkim obowiązki wobec siebie. Znam takie sytuacje z opowieści znajomych. Jak ktoś ma tłuste lata, to często rodzina uważa, że muszą teraz służyć za fundację.

Nie znalazłam stwierdzenia, że Autorka miałaby zabrać im dom. To oni chcą zabrać jej spadek
tinpanalley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 11:37   #27
NatalieMcCool
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-08
Wiadomości: 139
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Cytat:
Napisane przez Aaneczkaa86 Pokaż wiadomość

Mnie jeszcze w tym dziwi postawa matki autorki. Ona umywa od wszystkiego ręce i dzieci mają się same dogadać. Jak widać z opisu autorki to już nie pierwsza taka sytuacja.
Ja sama nie mam dzieci, więc cięzko mi to zrozumieć, ale moim zdaniem moja mama miała przynajmniej 2 sytuacje, w których powinna zareagowac.
W pierwszej mój brat był w 9-letnim związku i zaczał się spotykać z inna dziewczyna (czyli zdradzać obecną) i mama o wszystkim wiedziała, miała z tą dziewczyną dobry kontakt i nic nie zrobiła.

Druga sytuacja, mój młodszy brat jest obecnie z dziewczyną 5 lat, ona bardzo chce mieć męża i dzieci a on ją trochę zwodzi, że jeszcze chwila, jeszcze nie teraz, podczas gdy nam otwarcie mówił, że on dzieci miec nie zamierza. Tak jak mówię, nie mam dzieci więc nie wiem, ale wyobrażam sobie, że w takich sytuacjach interweniowałabym i kazałabym synowi w jakiś sposób się okreslić, bo ta biedna dziewczyna czeka już 5 rok, a nawet nie było zaręczyn
NatalieMcCool jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 11:46   #28
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Cytat:
Napisane przez Aaneczkaa86 Pokaż wiadomość

Mnie jeszcze w tym dziwi postawa matki autorki. Ona umywa od wszystkiego ręce i dzieci mają się same dogadać. Jak widać z opisu autorki to już nie pierwsza taka sytuacja. Tylko teraz doszło do roszczeń finansowych i każdy zaczyna każdemu wyliczać.

Jeśli matka figuruje jako jedyny właściciel nieruchomości to chyba pod tym względem nic się nie zmieniło, że to ona musi to załatwić notarialnie i to przy udziale wszystkich spadkobierców. Dopiero notarialnie możesz się wyrzec roszczeń do nieruchomości. To że ty napisałaś do brata pod wpływem emocji, że nic od nich nie chcesz raczej nie będzie mieć mocy prawnej.
No właśnie...ze dzieciaki się żrą o majątek to żadna nowość,ale matka powinna to jakoś ukrócić.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Cytat:
Napisane przez NatalieMcCool Pokaż wiadomość
oczywiście, że zrezygnuję z domu, tak jak pisałam, na chwilę obecną nic już od nich nie chcę a posta napisałam aby się poradzić, czy w ogóle utrzymywac z nimi kontakt. Zabolały mnie komentarze odnośnie tego, że nie brałam udziału w życiu rodzinnym i nie organizowałam imprez, podczas gdy sama żyłam w pokojach za 600pln które miały max. 8 metrów kwadratowych. gdzie miałam coś dla nich organizować? Do siebie do mieszkania zapraszałam ich 2 razy, raz tylko przyjechała mama z siostrą, potem nawet one nie przyjechały, więc mam je tu siłą ściągac na spotkania?



Ogólnie boli mnie to, że on nie zastanawia się przez co ja przeszłam, tylko zarzuca mi odwrócenie się od nich, gdzie tak jak napisałam, wszystkie święta spędzalismy razem, pamiętałam o prezentach na święta i urodziny, więc nie wiem co jeszcze mogło być tym "zyciem rodzinnym".



po prostu trochę nie mieści mi się w głowie, że ktoś może mieć tak odmienne postrzeganie pewnej sprawy.
Daj spokój, schowaj dumę do kieszeni i bierz co ci się należy. Ty też jesteś dzieckiem i też masz prawa do tej nieruchomości.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 12:06   #29
CytrynkaCytrynka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 297
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Cytat:
Napisane przez tinpanalley Pokaż wiadomość
Autorka chciała dawać pieniądze na remonty, ale oni nie chcieli. Więc liczyli się z tym, że gdyby wzięli, to nie mogliby wypominać, że nic nie pomagała. A skoro nie wzięli, to chyba nie znaczy, że nic jej się nie należy. Tak prawo nie działa.

Rodzinę należy wspierać również finansowo wtedy, kiedy zdarzy się coś losowego. Ja z moim mężem mamy przede wszystkim obowiązki wobec siebie. Znam takie sytuacje z opowieści znajomych. Jak ktoś ma tłuste lata, to często rodzina uważa, że muszą teraz służyć za fundację.

Nie znalazłam stwierdzenia, że Autorka miałaby zabrać im dom. To oni chcą zabrać jej spadek



Doskonale wiem jak działa prawo Mówiłam, że ja bym nie brała od nikogo, bo potem trzeba się było rozliczać. Powiedzmy, że rodzeństwo wyłożyło 50 tysięcy na remont - musiałabym to potem zwrócić w spłacie.

A autorce oczywiście, że się należy część majątku ja proponowałam żeby wzięła więcej z działki, a zrzekła się domu, bo rodzeństwo może czuć, że ona jest w lepszej sytuacji i może im ten dom odebrać.





Rodzinę można wspierać tylko wtedy gdy wydarzy się coś losowego? To współczuję... rodzinie. Ja swoją wspieram na tyle ile mi możliwości finansowe pozwalają.

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Cytat:
Napisane przez NatalieMcCool Pokaż wiadomość
Ja sama nie mam dzieci, więc cięzko mi to zrozumieć, ale moim zdaniem moja mama miała przynajmniej 2 sytuacje, w których powinna zareagowac.
W pierwszej mój brat był w 9-letnim związku i zaczał się spotykać z inna dziewczyna (czyli zdradzać obecną) i mama o wszystkim wiedziała, miała z tą dziewczyną dobry kontakt i nic nie zrobiła.

Druga sytuacja, mój młodszy brat jest obecnie z dziewczyną 5 lat, ona bardzo chce mieć męża i dzieci a on ją trochę zwodzi, że jeszcze chwila, jeszcze nie teraz, podczas gdy nam otwarcie mówił, że on dzieci miec nie zamierza. Tak jak mówię, nie mam dzieci więc nie wiem, ale wyobrażam sobie, że w takich sytuacjach interweniowałabym i kazałabym synowi w jakiś sposób się okreslić, bo ta biedna dziewczyna czeka już 5 rok, a nawet nie było zaręczyn

Zachowujecie się jak dzieci, naprawdę. A chora mama ma was pogodzić i zajmować się waszymi problemami
CytrynkaCytrynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-07, 12:29   #30
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
Dot.: Czy powinnam się odciąć od rodziny?

Cytat:
Napisane przez NatalieMcCool Pokaż wiadomość
Ja sama nie mam dzieci, więc cięzko mi to zrozumieć, ale moim zdaniem moja mama miała przynajmniej 2 sytuacje, w których powinna zareagowac.
W pierwszej mój brat był w 9-letnim związku i zaczał się spotykać z inna dziewczyna (czyli zdradzać obecną) i mama o wszystkim wiedziała, miała z tą dziewczyną dobry kontakt i nic nie zrobiła.

Druga sytuacja, mój młodszy brat jest obecnie z dziewczyną 5 lat, ona bardzo chce mieć męża i dzieci a on ją trochę zwodzi, że jeszcze chwila, jeszcze nie teraz, podczas gdy nam otwarcie mówił, że on dzieci miec nie zamierza. Tak jak mówię, nie mam dzieci więc nie wiem, ale wyobrażam sobie, że w takich sytuacjach interweniowałabym i kazałabym synowi w jakiś sposób się okreslić, bo ta biedna dziewczyna czeka już 5 rok, a nawet nie było zaręczyn
wasze związki i inne romanse nie są sprawą waszej mamy obaj bracia są dorośli i ich moralność nie jest jej odpowiedzialnością.

mogła wyrazić swoje zdanie do twoich braci, ale tak samo jak możesz to zrobić ty czy pozostałe rodzeństwo.

natomiast kontakt z ich partnerkami, to już nie jej rola.
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-11-10 16:18:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:55.