Rozstanie z facetem XXiX

[prawniczka999]

Napisane przez Lanari

To wypłacz się porządnie, to też jest potrzebne... Ja dzisiaj pół dnia płakałam, a teraz mnie energia rozpiera Będzie dobrze

Będzie dobrze? Niestety nie, bo dobrze jest mi tylko z nim, bez niego ja po prostu nie funkcjonuje. Dlaczego on taki jest? Miał walczyć a ma mnie w nosie. Może faktycznie przez tą obronę, no nie wiem ale ja jestem wrakiem człowieka na takiej hustawce nastrojów.

[beri899]

Jakby exom zależało to choćby skały srały to by byli przy nas i nas nosili na rękach. Jest inaczej i trzeba przywyknąć.
Ja oglądał właśnie "Rosyjski mortal kombat" jakie ten koleś ma stringi łuhuhuhu:
http://www.youtube.com/watch?v=AG60Q5_dKlI
hahha w 1 minucie się rozkręca.. umarłam hahahha

[Gosiuch]

A ja właśnie piszę z exem na gg...

[dzolin]

Witam Was
dołączam do tematu. Czytałam go sobie i płakałam. Też mi strasznie ciężko, choć to już miesiąc i 9 dni bez Niego. Myślałam, że trochę mi przeszło, że już bedzie tylko lepiej. A tu od czwartku dół taki jak w pierwsze dni. A dziś apogeum - pewnie przez blue monday.

[apolonja]

Napisane przez beri899

Jakby exom zależało to choćby skały srały to by byli przy nas i nas nosili na rękach. Jest inaczej i trzeba przywyknąć.
Ja oglądał właśnie "Rosyjski mortal kombat" jakie ten koleś ma stringi łuhuhuhu:
http://www.youtube.com/watch?v=AG60Q5_dKlI
hahha w 1 minucie się rozkręca.. umarłam hahahha

Kochana, zgubiłaś się na youtubie

[660466b847ce6b6d028edaa7f0f25337b0ef02f3_5ed58895d5a99]

dziewczyny nie wieim cor obić
ex zadzwonił..
idzie do mnier ozmawiać.. mówi że nie dzwonił bo mu kazałam nie dzwonic, a teraz już nie wytrzymał...
oczywiście mi się zaczyna układać, to on sie odzywa...
nie wiem co robić

[beri899]

Napisane przez apolonja

Kochana, zgubiłaś się na youtubie

popłakałam się ze śmiechu z nadmiaru wrażeń. Na dzisiaj koniec z youtubem, bo boje się co tam jeszcze znajdę

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez dzolin

Witam Was
dołączam do tematu. Czytałam go sobie i płakałam. Też mi strasznie ciężko, choć to już miesiąc i 9 dni bez Niego. Myślałam, że trochę mi przeszło, że już bedzie tylko lepiej. A tu od czwartku dół taki jak w pierwsze dni. A dziś apogeum - pewnie przez blue monday.

Trzymaj się ! Już tyle wytrzymałaś, to i resztę życia bez niego wytrzymasz ! ) Będzie dobrze !!!

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

[1=660466b847ce6b6d028edaa 7f0f25337b0ef02f3_5ed5889 5d5a99;44713115]dziewczyny nie wieim cor obić
ex zadzwonił..
idzie do mnier ozmawiać.. mówi że nie dzwonił bo mu kazałam nie dzwonic, a teraz już nie wytrzymał...
oczywiście mi się zaczyna układać, to on sie odzywa...
nie wiem co robić[/QUOTE]

Ja Ci nie doradzę, sama ocenisz sytuację.. Tylko, że jesteś pod wpływem %%% i to nie jest odpowiedni moment na podejmowanie decyzji.

[ivy_chance]

Opisywałam już wcześniej moją historię Krótko mówiąc mieszkamy jeszcze razem do sesji.
A wolę wiedzieć o czym z nią rozmawia bo nie chce nagle dostać ciosu, że on z nią jest. Wolę wiedzieć wcześniej, że coś się szykuje. A jak jej będzie pisał tak jak mi to jeszcze gorzej o nim będę myśleć i będzie mi lepiej.
Wiem, że to trochę nie fair z mojej strony, ale on też nie jest w porządku.

[KuQ]

[1=660466b847ce6b6d028edaa 7f0f25337b0ef02f3_5ed5889 5d5a99;44713115]dziewczyny nie wieim cor obić
ex zadzwonił..
idzie do mnier ozmawiać.. mówi że nie dzwonił bo mu kazałam nie dzwonic, a teraz już nie wytrzymał...
oczywiście mi się zaczyna układać, to on sie odzywa...
nie wiem co robić[/QUOTE]

Niech powie co ma do powiedzenia, a potem go wyproś, masz prawo być śpiąca

[660466b847ce6b6d028edaa7f0f25337b0ef02f3_5ed58895d5a99]

Napisane przez beri899

Ja Ci nie doradzę, sama ocenisz sytuację.. Tylko, że jesteś pod wpływem %%% i to nie jest odpowiedni moment na podejmowanie decyzji.

wiem, i w sumie nie weim po co on tu idzie, ale nie chcialam tego przekladac na jutro, bo bede jutro wtedy caly dzien myslec. nie wiem kompletnie co robic....

[beri899]

porozmawiaj z nim chwilkę i powiedz, że musisz iść spać.. Też go musisz w niepewności potrzymać i się zastanowić nad obecną sytuacją. Albo w lewo, albo w prawo.

[dzolin]

Napisane przez beri899

popłakałam się ze śmiechu z nadmiaru wrażeń. Na dzisiaj koniec z youtubem, bo boje się co tam jeszcze znajdę

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------



Trzymaj się ! Już tyle wytrzymałaś, to i resztę życia bez niego wytrzymasz ! ) Będzie dobrze !!!

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Staram się, mocno, wróciłam do żywych. Tak bardzo chciałabym, żeby tęsknił chociaż odrobinę tak jak ja myśle, że jakbym wiedziała, że tak jest to byłoby mi łatwiej.

My zerwaliśmy kontakt, znaczy ON chciał mieć normalny, ale ja bym nie potrafiła, nawet patrzeć na jakieś głupie lajkowanie na fb.
Tak mnie czasem kusi żeby coś napisać.
I codziennie rano myślę sobie, że 'o dziś może dostanę od Niego wiadomość'.

Kiedy to przejdzie... Już mi brak sił

[Gosiuch]

Dziewczyny, przytulcie...

Właśnie skończyłam gadać na gg z ex.
I usłyszałam, że związek był zgnuśniały i nudny, że on się przygnębił przez te półtora roku (prawie 2 chcąc uściślić), że miłość była dobra ale związek do bani.

a na koniec zapytałam po co w takim razie były te wspólne plany to stwierdził, że były wtedy kiedy człowiek wmawiał sobie, że da radę się oszukiwać tak do końca życia

[Alexi_]

huhu widze, że cos wezielo waszych eksów na odzywanie...moj jak miał mnie w tyłku tak dalej ma, takze nie mam nawet co liczyc na zyczenia jutro Ale własnie sobie ogladam kabarety, jem serniczek na zimno i wcinam czekolade i ten patafiszon nie jest mi do szczescia potrzebny (a przynajmniej w tym momencie )
Pozniej może potancuje

[dzolin]

Napisane przez Gosiuch

Dziewczyny, przytulcie...

Właśnie skończyłam gadać na gg z ex.
I usłyszałam, że związek był zgnuśniały i nudny, że on się przygnębił przez te półtora roku (prawie 2 chcąc uściślić), że miłość była dobra ale związek do bani.

a na koniec zapytałam po co w takim razie były te wspólne plany to stwierdził, że były wtedy kiedy człowiek wmawiał sobie, że da radę się oszukiwać tak do końca życia

Po takich wiadomościach od mojego EXa chyba bym przepłakała cała noc. To co napisał jest podłe!

[Vaineth]

Napisane przez Gosiuch

Dziewczyny, przytulcie...

Właśnie skończyłam gadać na gg z ex.
I usłyszałam, że związek był zgnuśniały i nudny, że on się przygnębił przez te półtora roku (prawie 2 chcąc uściślić), że miłość była dobra ale związek do bani.

a na koniec zapytałam po co w takim razie były te wspólne plany to stwierdził, że były wtedy kiedy człowiek wmawiał sobie, że da radę się oszukiwać tak do końca życia

Co za burak!!! Nie rozmawiaj z nim więcej! Darowałby sobie takie teksty. Nie dość, że cierpisz po rozstaniu to jeszcze zachciało mu się wyjaśniać Kochana, przytulam Cię tak mocno teraz chcesz, to płacz. Wyrzuć teraz z siebie wszystko! I bądź silna. Świetna z ciebie kobietka, to znajdziesz kogoś kto w 100% doceni Twoją miłość i kto będzie Cię na rękach nosił i kochał i szanował!

[Lanari]

Napisane przez Alexi_

huhu widze, że cos wezielo waszych eksów na odzywanie...moj jak miał mnie w tyłku tak dalej ma, takze nie mam nawet co liczyc na zyczenia jutro Ale własnie sobie ogladam kabarety, jem serniczek na zimno i wcinam czekolade i ten patafiszon nie jest mi do szczescia potrzebny (a przynajmniej w tym momencie )
Pozniej może potancuje

U mnie podobnie. Nie odzywa się ale mam to gdzieś Niech spada!

[ivy_chance]

Napisane przez Gosiuch

Dziewczyny, przytulcie...

Właśnie skończyłam gadać na gg z ex.
I usłyszałam, że związek był zgnuśniały i nudny, że on się przygnębił przez te półtora roku (prawie 2 chcąc uściślić), że miłość była dobra ale związek do bani.

a na koniec zapytałam po co w takim razie były te wspólne plany to stwierdził, że były wtedy kiedy człowiek wmawiał sobie, że da radę się oszukiwać tak do końca życia

Mi też to samo mówił.. Pytałam się czemu tydzień przed tym jak mnie zostawił mówił mi, że mnie kocha, że dopóki będziemy razem do będzie dobrze, że zawsze będziemy trzymać się razem. Co się dowiedziałam? Że sam sobie wmawiał... a ze mną był z przyzwyczajenia

[kawa_o]

Napisane przez Gosiuch

Dziewczyny, przytulcie...

Właśnie skończyłam gadać na gg z ex.
I usłyszałam, że związek był zgnuśniały i nudny, że on się przygnębił przez te półtora roku (prawie 2 chcąc uściślić), że miłość była dobra ale związek do bani.

a na koniec zapytałam po co w takim razie były te wspólne plany to stwierdził, że były wtedy kiedy człowiek wmawiał sobie, że da radę się oszukiwać tak do końca życia

mi jak zrywał to pisał,ze nasz związek na odległość jest do dupy...a jak się spytałam :to czemu mi robiłeś cały czas nadzieje i tyle obiecywałeś to odpowiedział, że on wtedy tez miał nadzieję,ze nam się jeszcze uda,ale juz jej nie ma...więc oni po prostu czują,że to juz nie to,ale nadal to ciagną, nie wiem po co,skoro nawet nic robią,zeby było lepiej :/

[Gosiuch]

Dzięki dziewczyny za wszystko
Naprawdę nie wiem co bym bez Was zrobiła.

Wzięłam tabletki uspokajające i kładę się spać

[660466b847ce6b6d028edaa7f0f25337b0ef02f3_5ed58895d5a99]

siedzi i sie patrzy i sie napatrzec nie moze...

[Lanari]

Napisane przez kawa_o

mi jak zrywał to pisał,ze nasz związek na odległość jest do dupy...a jak się spytałam :to czemu mi robiłeś cały czas nadzieje i tyle obiecywałeś to odpowiedział, że on wtedy tez miał nadzieję,ze nam się jeszcze uda,ale juz jej nie ma...więc oni po prostu czują,że to juz nie to,ale nadal to ciagną, nie wiem po co,skoro nawet nic robią,zeby było lepiej :/

Faceci to totalne dupki! Jak oni mogą tak z nami robić?? Mój mi też pisał w takim stylu. Że myślał, ze nam się uda i że trudno. Kurcze dla niego trudno, a mi życie rozpierdzielił. Wszystkie moje plany! Nasze plany! Normalnie jakby tu teraz przyszedł to rozszarpałabym na miejscu! Dupek zasrany!!!

Dziewczyny jesteśmy silne i damy sobie rade bez tych fajfusów!!! A oni jeszcze będą płakać, że nas zostawili!!!

[KuQ]

Napisane przez kawa_o

mi jak zrywał to pisał,ze nasz związek na odległość jest do dupy...a jak się spytałam :to czemu mi robiłeś cały czas nadzieje i tyle obiecywałeś to odpowiedział, że on wtedy tez miał nadzieję,ze nam się jeszcze uda,ale juz jej nie ma...więc oni po prostu czują,że to juz nie to,ale nadal to ciagną, nie wiem po co,skoro nawet nic robią,zeby było lepiej :/

Ech, przygnębiające jest to wszystko I ta świadomość, że oni nie płaczą, nie tęsknią, wolą życie bez nas
Idę spać, może mi się przyśni jakiś przystojniak kochający mnie nad życie?

[dzolin]

Napisane przez kawa_o

mi jak zrywał to pisał,ze nasz związek na odległość jest do dupy...a jak się spytałam :to czemu mi robiłeś cały czas nadzieje i tyle obiecywałeś to odpowiedział, że on wtedy tez miał nadzieję,ze nam się jeszcze uda,ale juz jej nie ma...więc oni po prostu czują,że to juz nie to,ale nadal to ciagną, nie wiem po co,skoro nawet nic robią,zeby było lepiej :/

U mnie niestety było to samo
Związek nie był długi, 4 miesiące. Powiedział mi, że on się nie zaangażował emocjonalnie i że pewnie się nie zakocha we mnie. I że nie był świadomy tego, że ja to wszystko wzięłam tak na poważnie.
I też pytałam po co to wszystko było - te plany? I to, że jechał kilkadziesiąt km do mnie i wracał o północy znów do akademika? I spał po kilka godzin? ON mi powiedział, że nie wiedział, że się zaangażowałam aż tak. Przecież ON był moim pierwszym Przez 20 lat mogłam to zrobić wiele razy. Chciałam przeżyć to z kimś dla mnie ważnym. Dla niego jak się okazało to było nic.

I jeszcze mi napisał "przecież ja Ci nie powiedziałem, że Cię kocham".
A ja się tak przywiązałam i to tak boli.

Czemu oni nas tak krzywdzą i nie zwracają uwagi na nasze uczucia..

[Vaineth]

Napisane przez KuQ

Ech, przygnębiające jest to wszystko I ta świadomość, że oni nie płaczą, nie tęsknią, wolą życie bez nas
Idę spać, może mi się przyśni jakiś przystojniak kochający mnie nad życie?

Tak, tak, tak!! Śpij i śnij o przystojniakach, nie o exie. Szkoda snów na exów buziak i dobrej nocy

[Malla]

camariera - szkoda, żebyś takie decyzje podejmowała po pijaku. Spław go z kwitkiem, niech da Ci czas.

Jedna wizyta zmian w nim nie czyni. Na pewno mu smutno, nie ma kto sprzątać ani gotować, nie ma do kogo się odezwać. Jak chcesz się przekonać o szczerości jego zamiarów, musisz go wziąć na wstrzymanie.

[Vaineth]

[1=660466b847ce6b6d028edaa 7f0f25337b0ef02f3_5ed5889 5d5a99;44714058]siedzi i sie patrzy i sie napatrzec nie moze...[/QUOTE]

A rozmawialiście? Mówił coś więcej, wyjaśnił coś?

[Alexi_]

Napisane przez Lanari

U mnie podobnie. Nie odzywa się ale mam to gdzieś Niech spada!

Otóż to, niech spadaja na drzewa gdzie ich miejsce
My sobie świeeetnie bez nich damy rade i znajdziemy takie ciacha, że głowa mała !

Zobaczcie co sobie spiewam własnie...ide tanczyc
http://www.youtube.com/watch?v=EOlFg8K2X1Q

Gosiuch wiem, że łatwo powiedzieć ale spróbuj sie nie przejmować tym palantem, moj też mi podobnie powiedział...a prawda jest taka, że nie sa warci ani jednej naszej łzy...Nie zasługuja na takie dziewczyny jak my ! Trzymaj sie mocno

[music_junkie]

Poszłam za przykładem beri i odpaliłam youtube błądzenie po coraz to gorszych filmikach z bocznego paska potrafi człowieka rozweselić do łez.

Rozpoczęły się ferie w naszym zacnym województwie, jako że mamy piękne lodowisko na ulicach, młodzież korzysta

Wykorzystam to w jutrzejszej drodze do pracy może uniknę spadania na tyłek co chwilę.

Tule was wszystkie mocno! Sama zaczynam nakręcać się na koncerty, które mnie czekają i nowe możliwości, zamiast rozpaczać że nie pisze i nie tęskni.

[Lenka_1993]

Dziewczyny możecie mi powiedzieć dlaczego zawsze podobam się facetom na których nie mogę patrzeć, a Ci którzy mi się podobają nie są zainteresowani?