Sposoby na przyspieszenie porostu włosów - czyli porostomaniaczki w akcji! cz. IX

[scrabble1]

Napisane przez ewel86

dziewczyny a powiedzcie czy wam sie wyswietlaja wszyzstkie zdjecja w watku ? bo mi nie i nie wiem gdzie szukac problemu ?

U mnie też tak było swego czasu, musiałam zmienić ustawienia na wizażu i grzebałam też w ustawieniach Google Chrome, wiem, że chodziło o zezwolenie konkretnej witrynie (wizaż) na wyświetlanie plików coockies. Nie mogłam też wchodzić w niektóre artykuły i konkursy, teraz jest ok.

[MassieDran]

Napisane przez scrabble1

Robię sobie zapiski który owoc czy warzywo na co pomaga, mam zamiar robić co rusz to inne szejki żeby mi nie zbrzydły a jeśli coś będzie paskudne w smaku to zamienię na inny składnik. Wiem, że niedobry smoothie albo z jednego przepisu szybko by mi zbrzydł. Może tak dłużej wytrwam
Kusisz mnie tym Nami ale tak serio z zakupów włosowych potrzebuję tylko grzebienia z TBS i jakiegoś olejku łopianowego, ale to kiedyś przy okazji.

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------



No tak olejem . Też bym chciała psa albo kota, nie raczej psa ale moi pierzaści przyjaciele są niereformowalni, nie rozumieją, że od innych stworzeń trzeba uciekać No a nie mam zamiaru cały czas ich trzymać w klatce, dziś razem wybieraliśmy produkty do smoothie, w sensie one próbowały i co zostało zatwierdzone poszło do blendera. Dobrze, że mamy podobny zmysł smakowy

Zdecydowanie urozmaicaj sobie te smoothie bo ja po 2 m-ce z jedną kombinacją miałam jej serdecznie dość No i to moje wcale nie było to dobre w smaku

Ja się zdecydowałam na kota, bo z psem jest więcej "roboty", nie miałby go kto tak często jak tego potrzebuje wyprowadzać na spacer, no i moje ukochane rasy psów nie nadaja się do trzymania w domu

Masz papużki czy kanatrki? Czy może jeszcze coś innego?

Kurcze zwierzątka są świetne

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez scrabble1

Oj Ty zaraz jak wrzuciłam fotki odżywek ( a tam była Joanna makowa) Sylwka napisał, że makowym wysmarowała. Miałam spięcie na łączach i tak wyszło. Ale dziewczyny, uwaga, koty smarujemy tylko OLEJEM MAKOWYM

Też tak czasem mam

[sylwka37]

a może papugi Ara

[blackhairkate]

scrabble1 wybacz za moje skojarzenia hahaha! ja mam shitzu i to dopiero jest włosomaniaczka mała , włosy jej odrastają w takim tempie że co miesiąc musiałaby być u fryzjera a strasznie tego nie lubi jest typem chłopczycy i nie lubi kucyków, kokardek itd więc fryzjer co jakiś czas musi być teraz mi trochę zarosła przez zimę i za niedługo czeka ją pieskie spa hahaha


wcieram właśnie kulpol ! przyjemnie chłodzi głowę

[scrabble1]

Napisane przez MassieDran

Zdecydowanie urozmaicaj sobie te smoothie bo ja po 2 m-ce z jedną kombinacją miałam jej serdecznie dość No i to moje wcale nie było to dobre w smaku

Ja się zdecydowałam na kota, bo z psem jest więcej "roboty", nie miałby go kto tak często jak tego potrzebuje wyprowadzać na spacer, no i moje ukochane rasy psów nie nadaja się do trzymania w domu

Masz papużki czy kanatrki? Czy może jeszcze coś innego?

Kurcze zwierzątka są świetne

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------



Też tak czasem mam

Kanarki, ojca i syna, też mają swoje charakterki

Massie jaki teraz masz plan, co stosujesz? Zbliża się koniec miesiąca i muszę coś nowego wymyślić.

[sylwka37]

Scrabble1 - ależ piękny kolor mają te twoje chłopaki

[scrabble1]

Napisane przez sylwka37

a może papugi Ara

Zastanawiałam się nad papugą ale ciekawe jak by na siebie zareagowały? Koleżanka mówiła, że miała taki dym w domu, że musiała oddać papugę

Nasłuchałam się o olejku z mięty pieprzowej, podobno pobudza cebulki czy coś w tym stylu, tak samo musztardowy. Prawda czy nie, bo nie wiem czy nie zainwestować

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez blackhairkate

scrabble1 wybacz za moje skojarzenia hahaha! ja mam shitzu i to dopiero jest włosomaniaczka mała , włosy jej odrastają w takim tempie że co miesiąc musiałaby być u fryzjera a strasznie tego nie lubi jest typem chłopczycy i nie lubi kucyków, kokardek itd więc fryzjer co jakiś czas musi być teraz mi trochę zarosła przez zimę i za niedługo czeka ją pieskie spa hahaha


wcieram właśnie kulpol ! przyjemnie chłodzi głowę

Kulpol, też jeszcze nie stosowałam... działa?

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez sylwka37

Scrabble1 - ależ piękny kolor mają te twoje chłopaki

Teraz to już słabo, tatuś był czerwony jak cegła na początku, przed pierzeniem można im podawać barwnik (ale szkoda mi ich truć) albo dużo czerwonych warzyw, następnym razem spróbujemy

[MassieDran]

Napisane przez scrabble1

Kanarki, ojca i syna, też mają swoje charakterki

Massie jaki teraz masz plan, co stosujesz? Zbliża się koniec miesiąca i muszę coś nowego wymyślić.

Oooo jakie fajne! No to faktycznie przy takich maleństwach ani kot ani pies niewskazany

Teraz stosuję wcierkę pokrzywową z Anny i od jutra olej wzmacniający babki Agafi Tylko coś czuję że szybko przerzucę się na inną wcierkę albo będę musiała dokupić drugą butlę tej Anny bo strasznie niewydajna :/ Jakoś tak dużo jej muszę wylać na czerep żeby czuć że coś wmasowuje

[sylwka37]

też nie umiem mało wcierać czy nakładać - ja zawsze ful muszę nachlapać żeby poczuć że coś mam

[MassieDran]

Napisane przez scrabble1

Nasłuchałam się o olejku z mięty pieprzowej, podobno pobudza cebulki czy coś w tym stylu, tak samo musztardowy. Prawda czy nie, bo nie wiem czy nie zainwestować

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------




Kulpol, też jeszcze nie stosowałam... działa?

Miałam musztardowy, ale zastosowałam go parę razy, potem leżał w szafce ruski rok i musiałam wywalić :/ Pachnie jak typowa musztarda Na ten z mięty pieprzowej sama bym się skusiła, ale... NIE!

Mnie po kulpolu włosy leciały Tak samo po ich wodzie brzozowej... Strasznie czuć było alkoholem w nich, więc to właśnie jego obwiniam..

[ewel86]

Napisane przez scrabble1

U mnie też tak było swego czasu, musiałam zmienić ustawienia na wizażu i grzebałam też w ustawieniach Google Chrome, wiem, że chodziło o zezwolenie konkretnej witrynie (wizaż) na wyświetlanie plików coockies. Nie mogłam też wchodzić w niektóre artykuły i konkursy, teraz jest ok.

tylko ze ja korzystam z telefonu i tapatalka i czesc widze,a czesc wcale

[scrabble1]

Napisane przez MassieDran

Miałam musztardowy, ale zastosowałam go parę razy, potem leżał w szafce ruski rok i musiałam wywalić :/ Pachnie jak typowa musztarda Na ten z mięty pieprzowej sama bym się skusiła, ale... NIE!

Mnie po kulpolu włosy leciały Tak samo po ich wodzie brzozowej... Strasznie czuć było alkoholem w nich, więc to właśnie jego obwiniam..

No to zrezygnuję z tych alkoholowych, włosy leciały mi przez jakiś tydzień, rozcieńczyłam wcierkę i jest coraz lepiej. Dziwne, nigdy tak nie reagowały. A może zrezygnuję z wcierki? Chyba zrobię test i będę tylko masowała skalp bez wcierki . Nie chce mi się już z tym wszystkim bawić, ciągle myć głowę. Chyba zrobię miesiąc przerwy i zostanę z maskami i olejami

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Napisane przez ewel86

tylko ze ja korzystam z telefonu i tapatalka i czesc widze,a czesc wcale

Miałam tak samo tylko, że na dwóch laptopach, korzystam z nich na zmianę.Nie znam się na tym, była potrzeba to zaczęłam szperać jak to naprawić

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez sylwka37

też nie umiem mało wcierać czy nakładać - ja zawsze ful muszę nachlapać żeby poczuć że coś mam

Dlatego pasuje mi nakładanie olei na skalp pędzelkiem do farb. Zamaczam czubek i pokrywam przedziałki, potem masaż i wszystko pokryte.

[sylwka37]

w życiu bym na taki pomysł nie wpadła żeby pędzelkiem nakładać
jutro tak wypróbuję

[scrabble1]

Napisane przez sylwka37

w życiu bym na taki pomysł nie wpadła żeby pędzelkiem nakładać
jutro tak wypróbuję

A pisałam o tym ostatnio Oleje nakłada się super, bo takie pędzelki mają szpic na końcu, rozdzielasz przedziałek i nakładasz praktycznie punktowo. Myślałam, że z wodnistymi rzeczami nie pójdzie za dobrze ale nie miałam racji, nakładałam ostatnio te soki z ziemniaka i cebuli i pędzelek znów się super spisał. Spróbuj

[MassieDran]

Napisane przez scrabble1

No to zrezygnuję z tych alkoholowych, włosy leciały mi przez jakiś tydzień, rozcieńczyłam wcierkę i jest coraz lepiej. Dziwne, nigdy tak nie reagowały. A może zrezygnuję z wcierki? Chyba zrobię test i będę tylko masowała skalp bez wcierki . Nie chce mi się już z tym wszystkim bawić, ciągle myć głowę. Chyba zrobię miesiąc przerwy i zostanę z maskami i olejami [COLOR="Silver"]


Dlatego pasuje mi nakładanie olei na skalp pędzelkiem do farb. Zamaczam czubek i pokrywam przedziałki, potem masaż i wszystko pokryte.

Mój skalp też nie lubi mocno alkoholowych wcierek Rzepkę z Joanny toleruje bardzo dobrze, ale te z kulpola to była tragedia... Tak samo woda brzozowa z Isany

Ja najbardziej lubię nakładać olej palcami z małego talerzyka Zamaczam opuszki w oleju, rozcieram to na całe palce i jazda, masuję czerep miejsce po miejscu Kiedyś masowanie skalpu powodowało u mnie większe wypadanie, teraz tego problemu w ogóle nie ma, chyba kozieradka i olej Nami tak mi wzmocniły cebulki

[_agg_]

Sylwka, czy to tylko mnie tak irytuje ta typiara na keratynowym??

[MassieDran]

Agg coś Ty ostatnio taka wyalienowana?

[_agg_]

no pisałam wczoraj, że nie mam weny pisać

[sylwka37]

Napisane przez _agg_

Sylwka, czy to tylko mnie tak irytuje ta typiara na keratynowym??

jakaś przemądrzała gówniara która zgrywa się na wszystkowiedzącą

[chudelatte]

Pisałyście ile czego macie, więc podliczyłam swoje zapasy i aktualnie mam:

3 wcierki
4 oleje
1 naftę
14 szamponów
8 x serum na końcówki
22 ! (słownie: dwadzieścia dwie ) maski/odżywki

Najlepsze, że stale muszę to uzupełniać, bo naprawdę się zużywa. To nie jest tak, że mi to gdzieś zalega, o niiie

[MassieDran]

Napisane przez chudelatte

Pisałyście ile czego macie, więc podliczyłam swoje zapasy i aktualnie mam:

3 wcierki
4 oleje
1 naftę
14 szamponów
8 x serum na końcówki
22 ! (słownie: dwadzieścia dwie ) maski/odżywki

Najlepsze, że stale muszę to uzupełniać, bo naprawdę się zużywa. To nie jest tak, że mi to gdzieś zalega, o niiie

Rany Boskie! No ale Ty masz długaśne włoski, szybciorem wszytko zuzywasz Ja będę zużywać z rok

[scrabble1]

Napisane przez chudelatte

Pisałyście ile czego macie, więc podliczyłam swoje zapasy i aktualnie mam:

3 wcierki
4 oleje
1 naftę
14 szamponów
8 x serum na końcówki
22 ! (słownie: dwadzieścia dwie ) maski/odżywki

Najlepsze, że stale muszę to uzupełniać, bo naprawdę się zużywa. To nie jest tak, że mi to gdzieś zalega, o niiie

O rany ! ! ! 22 odżywki ? Pisałaś, że tak szybko schodzą, że kupujesz litrowe ale 22 I nie waż się usprawiedliwiać, że długie włosy mają większe potrzeby To choroba, zbieractwo zawodowe

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez MassieDran

Rany Boskie! No ale Ty masz długaśne włoski, szybciorem wszytko zuzywasz Ja będę zużywać z rok

22 odżywki szybciorem ? Zużyje dwie, dokupi trzy

[MassieDran]

Napisane przez scrabble1

O rany ! ! ! 22 odżywki ? Pisałaś, że tak szybko schodzą, że kupujesz litrowe ale 22 I nie waż się usprawiedliwiać, że długie włosy mają większe potrzeby To choroba, zbieractwo zawodowe

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------


22 odżywki szybciorem ? Zużyje dwie, dokupi trzy

Skoro Latte napisała że musi na bieżąco uzupełniać to kto wie
Pamiętam że jak ja miałam włosy mniej więcej za pasek stanika to litrową maskę zużywałam w dwa tygodnie A że nie ma mi kto odpierać tych pieprzonych paczek to też miałam zawsze zapasik... Co prawda nie w ilości 22 szt Ale zawsze te 4-5L zamawiałam

[scrabble1]

Napisane przez MassieDran

Skoro Latte napisała że musi na bieżąco uzupełniać to kto wie
Pamiętam że jak ja miałam włosy mniej więcej za pasek stanika to litrową maskę zużywałam w dwa tygodnie A że nie ma mi kto odpierać tych pieprzonych paczek to też miałam zawsze zapasik... Co prawda nie w ilości 22 szt Ale zawsze te 4-5L zamawiałam

Kurde ale to musicie dużo nakładać. Ja zawsze mam kilka odżywek d/s ale taki słoik litrowy stoi i z pół roku, wiadomo częściej wymieniam np. A&K . Nie żałujecie sobie

[chudelatte]

Fakt, nie żałuję sobie bo jakoś nie umiem mało nakładać
Do tego: coś tam przed myciem, coś tam po myciu, a myję codziennie, albo prawie codziennie i jakoś tak to znika
Może nie musiałabym mieć aż tylu odżywek, wystarczyłoby kupowania litrowego baniaka co tydzień czy dwa, ale ja lubię próbować nowych i często zmieniać, szczególnie, że żadna odżywka mnie w 100% nie zadowala i często mieszam...
No i wiecie jak to jest jak się przez neta zamawia patrzę co jeszcze ma sprzedawca i żeby koszt przesyłki się gdzieś rozpłynął to jeszcze to i jeszcze tamto, bo opłaca się wziąć więcej
No i przecież nie mam 22 litrów w tym momencie, tylko tyle sztuk - jedne prawie pełne inne się już kończą, co się jedna skończy, to dwie dokupię... ale zdążę wszystko zużyć zanim termin ważności czy przydatności od otwarcia minie

[MassieDran]

Napisane przez scrabble1

Kurde ale to musicie dużo nakładać. Ja zawsze mam kilka odżywek d/s ale taki słoik litrowy stoi i z pół roku, wiadomo częściej wymieniam np. A&K . Nie żałujecie sobie

Ja nie umiem nakładać mało bo wtedy mam wrażenie że nie wszystkie włosy są pokryte odzywką.. A jak już się poświęcam i siedze z tym na czerepie to niech już wszystkie wlosieta skorzystaja

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez chudelatte

Fakt, nie żałuję sobie bo jakoś nie umiem mało nakładać
Do tego: coś tam przed myciem, coś tam po myciu, a myję codziennie, albo prawie codziennie i jakoś tak to znika
Może nie musiałabym mieć aż tylu odżywek, wystarczyłoby kupowania litrowego baniaka co tydzień czy dwa, ale ja lubię próbować nowych i często zmieniać, szczególnie, że żadna odżywka mnie w 100% nie zadowala i często mieszam...
No i wiecie jak to jest jak się przez neta zamawia patrzę co jeszcze ma sprzedawca i żeby koszt przesyłki się gdzieś rozpłynął to jeszcze to i jeszcze tamto, bo opłaca się wziąć więcej
No i przecież nie mam 22 litrów w tym momencie, tylko tyle sztuk - jedne prawie pełne inne się już kończą, co się jedna skończy, to dwie dokupię... ale zdążę wszystko zużyć zanim termin ważności czy przydatności od otwarcia minie

Mam to samo

[sylwka37]

mi szybko wszystko schodzi bo ja codziennie coś nakładam

[scrabble1]

Napisane przez chudelatte

Fakt, nie żałuję sobie bo jakoś nie umiem mało nakładać
Do tego: coś tam przed myciem, coś tam po myciu, a myję codziennie, albo prawie codziennie i jakoś tak to znika
Może nie musiałabym mieć aż tylu odżywek, wystarczyłoby kupowania litrowego baniaka co tydzień czy dwa, ale ja lubię próbować nowych i często zmieniać, szczególnie, że żadna odżywka mnie w 100% nie zadowala i często mieszam...
No i wiecie jak to jest jak się przez neta zamawia patrzę co jeszcze ma sprzedawca i żeby koszt przesyłki się gdzieś rozpłynął to jeszcze to i jeszcze tamto, bo opłaca się wziąć więcej
No i przecież nie mam 22 litrów w tym momencie, tylko tyle sztuk - jedne prawie pełne inne się już kończą, co się jedna skończy, to dwie dokupię... ale zdążę wszystko zużyć zanim termin ważności czy przydatności od otwarcia minie

Szkoda, że Garnier A&K nie robią w litrowych słojach Mogłabym robić wielkie zapasy z czystym sumieniem ! Z pogrubionym, chyba wszyscy tak mają, kurcze ile razy się tak nacięłam dobrałam coś, bo i tak jeden koszt a okazało się, że najgorszy bubel dostałam. Teraz wszystko sprawdzam na KWC przed zakupem, chociaż to też może być zgubne. Jantaru wzięłam od razu 3 butelki, no dobra jest tani, ma dobre opinie ale szału u mnie raczej nie zrobił. I co? Mam jeszcze 2 całe, leżą od pół roku chyba Ach my kobiety, oszczędzając wydajemy więcej

[sylwka37]

kocham kocham ten mój makowy
nie dość że śpię po nim jak lala to włoski super
za 2 tygodnie chyba litr kupię

[MassieDran]

Napisane przez scrabble1

Szkoda, że Garnier A&K nie robią w litrowych słojach Mogłabym robić wielkie zapasy z czystym sumieniem ! Z pogrubionym, chyba wszyscy tak mają, kurcze ile razy się tak nacięłam dobrałam coś, bo i tak jeden koszt a okazało się, że najgorszy bubel dostałam. Teraz wszystko sprawdzam na KWC przed zakupem, chociaż to też może być zgubne. Jantaru wzięłam od razu 3 butelki, no dobra jest tani, ma dobre opinie ale szału u mnie raczej nie zrobił. I co? Mam jeszcze 2 całe, leżą od pół roku chyba Ach my kobiety, oszczędzając wydajemy więcej

Nie jesteś w tym sama Ile ja bubli przez to wyrzuciłam... O zgrozo...

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez sylwka37

kocham kocham ten mój makowy
nie dość że śpię po nim jak lala to włoski super
za 2 tygodnie chyba litr kupię

Gdzie Ty kupiłaś ten makowy olej? Napisz o nim coś więcej

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Już o nim poczytałam :d Drogi skubaniec ! 250 ml kosztuje 50zł No i jest to olej z przewagą omega-6 (aż 70%) więc teoretycznie powinien działać podobnie jak sezamowy, arganowy czy ryżowy

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Postanowione Kupuję Khadi Jasny brąz i zafarbuje te dziady Przy tej długości 1 opakowanie powinno mi wystarczyć na 2 razy, więc koszt nie jest aż taki duży A wyczytałam na KWC że Jasny i Orzechowy brąz trzymają się dobrze, a ten Ciemny brąz się tak szybko wypłukuje No zobaczymy