2022-11-27, 19:26 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
|
Choroba babci i presja ze strony mamy
Hej Dziewczyny.
Nawet nie wiem, jak zatytułować ten wątek... Zasadniczo niedawno babcia /mama mojej mamy/ miała wylew. Niedługo wychodzi ze szpitala. Moja mama zdecydowała, że będzie sprawować osobistą opiekę bez pomocy kogokolwiek, nawet pielęgniarki z nfz, bo "babcia będzie się czuć niekomfortowo, jak ktoś obcy będzie ją mył itd." (A przecież robią to w szpitalu...). No i tu dochodzimy do sedna problemu. Kocham moją mamę, kocham babcię, ale mam realny ogląd na sytuację. Moja mama jest osobą nadwrażliwą i niewytrzymałą psychicznie. Już wcześniej, jak miała starszego małego psa, którego kochała i opiekowała się nim bardzo dobrze, narzekała, jak jej ciężko i miała takie zawoalowane wyrzuty, że "inni maja lepiej". No i - w sumie już się zaczyna. Mama ma pretensje do wszystkich. Do mojego ojca, do swojego brata, oczywiście do mnie. Nie chce zrozumieć, że kocham babcię, odwiedzę, ale nie zrezygnuję ze swojego życia. Mam partnera, niedługo wychodzę za maż, mamy sporo psów i kotów, mam bardzo angażującą wlasną działalność, no i przede wszystkim dużo przeszłam w ciągu tego roku, nie jestem w najlepszej kondycji psychicznej. Nie leczę się psychiatrycznie (konsultowałam się z lekarzami), ale jestem przemęczona psychicznie. Jakkolwiek to brzmi - mam 29 lat, nie sztuką jest zajechać się w takim jeszcze młodym wieku, muszę też troszczyć się o siebie. Mieszkam też gdzie indziej, godzinę-połtorej drogi, w zależności od korków. Moja mama już bardzo obciąża mi psychikę. Dzwoni, narzeka z góry, próbuje zmuszać, stosowac presję. Nie wiem, co mam zrobić, jak jej przekazać coś stanowczo, ale nie psuć relacji. Może któraś z Was miała podobną sytuację? Dzieki za wszystkie rady! |
2022-11-27, 19:46 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 259
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
Mama koniecznie powinna korzystać z pomocy bliskich, bo sama się zajedzie. W jakim babcia jest stanie? Leżąca, kontaktuje? Bez profesjonalnej pomocy to można więcej szkody niż pożytku narobić. Czy mama pracuje? Co z tatą? Innymi dziećmi twojej babci? Babcia będzie mieszkać z mamą?
|
2022-11-27, 19:57 | #3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
Cytat:
Moze pozmawiasz z ojcem? Może on pomówi z żoną i przemówi jej do rozumu. |
|
2022-11-27, 19:59 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
To nie jest kwestia chęci, a odpowiedzialności - Twoja mama będzie umiała za cewnikować, podać leki? Pielęgniarka to ktoś więcej niż "ktoś obcy, co myje". Mega nieodpowiedzialne podejście. Jako osoba, która opiekowała się osobą leżącą - bez rad specjalisty w życiu ( chociaż chęci miałam duże) nie dałabym rady i mojemu podopiecznemu zrobiłabym krzywdę.
|
2022-11-27, 20:02 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
Czego dokładnie oczekuje od Ciebie mama?
|
2022-11-27, 20:08 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
Cytat:
Moja mama jest na emeryturze. Mój tato, nieco młodszy od mojej mamy + 5 lat późniejszy wiek emerytalny, pracuje i będzie pracował kilka lat. Ma pracę fizyczną, dobrze płatną, ale ciężką. Do tego przeszedł 2 operacje ręki - po złamaniu i cieśni nadgarska - w ciagu kilkunastu miesięcy. Pracuje po około 9 godzin dziennie + 2 godziny na dojazd. Jest zmęczony po pracy. Mój wujek i jego żona pracują, nie mają dzieci. Ona ma też problemy zdrowotne. Albo babcia będzie mieszkać z moimi rodzicami, albo (jak wspominała mama) mama z babcią. Moja mama staje okoniem na propozycje finansowe na profesjonalną pomoc opiekunki czy ośrodka prywatnego. Wujek (zamożny człowiek) powiedział, że pieniądze nie mają znaczenia. Ale jest: nie. Nie i już. Natomiast ja się nie przeprowadzę, nawet cyklicznie, jak zaczęła sugerować. Nie zrobię tego. Jestem zakochana, przed ślubem, buduję działalność (i to nie jdg, a fundacja, olbrzymia odpowiedzialnosc) i dochodzę do równowagi psychicznej. Po prostu - to moja bezwzględna granica. Moge przyjeżdżać 2 razy w tygodniu w odwiedziny wieczorem. Więcej nie dam rady. ---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ---------- [1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89423039]To nie jest kwestia chęci, a odpowiedzialności - Twoja mama będzie umiała za cewnikować, podać leki? Pielęgniarka to ktoś więcej niż "ktoś obcy, co myje". Mega nieodpowiedzialne podejście. Jako osoba, która opiekowała się osobą leżącą - bez rad specjalisty w życiu ( chociaż chęci miałam duże) nie dałabym rady i mojemu podopiecznemu zrobiłabym krzywdę.[/QUOTE] Babcia nie jest cewnikowana. Zasadniczo w szpitalu nic jej już nie robią oprócz podawania stałych leków i czynności higienicznych. |
|
2022-11-27, 20:11 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
Cytat:
Dla mnie Twoja matka jest nieodpowiedzialna. Nie ogarniam tego, serio. To nie te czasy, gdzie człowiek radził sobie sam, bo musiał. Pomoc profesjonalisty jest nieoceniona. |
|
2022-11-27, 20:11 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89423036]Do czego matka chce Cie zmusić?
Moze pozmawiasz z ojcem? Może on pomówi z żoną i przemówi jej do rozumu.[/QUOTE] Do dzielenia się z nią opieką. Przebąkiwała nawet o mojej czasowej przeprowadzce. Mojej - gdzie ja mam partnera, slub za pasem, 8 zwierzat (te akurat wspolne), rozwijającą się działalność i skrajne niedobory odpoczynku - i to wg psychologa... Tato chce miec święty spokój. Nie przemówi. Podejrzewam, że jemu byłoby na rękę, gdybym się zgodziła - on miałby spokój. On jest też osobą, która ucieka od trudnych sytuacji, sytuacji które przeżywa, np.smierx ich psa - on uciekał od emocji. Dla niego to też nie jest tak bliska osoba, no teściowa. Edytowane przez zamyslonaa Czas edycji: 2022-11-27 o 20:12 |
2022-11-27, 20:13 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 519
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
Cytat:
Edytowane przez cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc Czas edycji: 2022-11-27 o 20:14 |
|
2022-11-27, 20:16 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
Cytat:
Rozsądne jest zeby matka przyjęła profesjone wsparcie, była wypoczęta i ogarniała psychikę babci. Chorego leżącego trzeba umieć przełożyć, oklepać, przewinąć, umyć. Ona na sobie radę kosztem własnego zdrowia, relacji z mężem i dziećmi. |
|
2022-11-27, 20:17 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89423063]Twoja matka jest bardzo mało rozsądna. Delikatnie mówiąc. Zaorze się w imię niewiadomo czego. Nie przyjeżdżaj 2 razy w tygodniu, jeżeli dasz jej takie wsparcie to uzna że da radę.
Rozsądne jest zeby matka przyjęła profesjone wsparcie, była wypoczęta i ogarniała psychikę babci. Chorego leżącego trzeba umieć przełożyć, oklepać, przewinąć, umyć. Ona na sobie radę kosztem własnego zdrowia, relacji z mężem i dziećmi.[/QUOTE] Pani! Ja mam przesrane - jestem JEDYNYM dzieckiem mojej matki 😉 |
2022-11-27, 20:25 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
Cytat:
Im bardziej będziesz jej pomagała tym bardziej ona będzie się upewniać że dobrze robi. Jeżeli od początku poczuje ze jest jej bardzo ciężko, jest szansa ze zmieni zdanie. ---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ---------- Aaaaa pisałaś o jej bracie nie Twoim. Ona chce zrobić krzywdę sobie, Tobie, swojej i Twojej rodzinie. Nie wspieraj jej w tym. |
|
2022-11-27, 20:29 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89423068]Nie zgadzaj się, masz swoje życie a to jest jej decyzja.
Im bardziej będziesz jej pomagała tym bardziej ona będzie się upewniać że dobrze robi. Jeżeli od początku poczuje ze jest jej bardzo ciężko, jest szansa ze zmieni zdanie. ---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ---------- Aaaaa pisałaś o jej bracie nie Twoim. Ona chce zrobić krzywdę sobie, Tobie, swojej i Twojej rodzinie. Nie wspieraj jej w tym.[/QUOTE] Tak. Jej brat - mój wujek. Facet po 60-tce. Szkoda mi jej, ale szkoda mi też...mnie samej. Zwłaszcza, że moja mama jest osobą, która bardzo podkreśla, jaki to klopot i poświęcenie wykonuje dla mnie w postaci...odebrania paczki od kuriera (kurier dzwigał, nie ona, tylko drzwi otworzyła). I wypomina. A teraz uważa, że dla mnie to "żaden problem". |
2022-11-27, 20:37 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
Cytat:
Twoja mam ma przygotowanie medyczne? Wie jak ogarnąć pacjenta? |
|
2022-11-27, 20:38 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89423095]Nie daj się w to wkręcić, jak Twój ojciec zauważy że matka nie daje rady to może przemówi jej do rozumu żeby zgodziła się na profesjonalną opiekę.
Twoja mam ma przygotowanie medyczne? Wie jak ogarnąć pacjenta?[/QUOTE] Nie. Dekoratorem wnętrz była |
2022-11-27, 20:40 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89423063]Twoja matka jest bardzo mało rozsądna. Delikatnie mówiąc. Zaorze się w imię niewiadomo czego. Nie przyjeżdżaj 2 razy w tygodniu, jeżeli dasz jej takie wsparcie to uzna że da radę.
Rozsądne jest zeby matka przyjęła profesjone wsparcie, była wypoczęta i ogarniała psychikę babci. Chorego leżącego trzeba umieć przełożyć, oklepać, przewinąć, umyć. Ona na sobie radę kosztem własnego zdrowia, relacji z mężem i dziećmi.[/QUOTE] Ja też bym ci odradzała jakąkolwiek pomoc. Najlepiej nie zmieniaj częstotliwości przyjazdów względem tych które były do tej pory |
2022-11-27, 20:43 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
Postaw sprawę jasno, że masz swoje życie i nie przeprowadzisz się. Odradź jej branie tego na siebie i wyraźnie zaznacz, że to jej wybór, ale zostanie z tym sama i to zły pomysł.
Na resztę nie masz wpływu |
2022-11-27, 20:43 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 62
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
Radzę Ci bądź konsekwentna i wciąż odmawiaj, nie uginają się. Sama wzięła na siebie obowiązek, który ją przerasta, może to ją otrzeźwi.
W sumie to dziwię się, że na Twoje sugestie o pomocy z zewnątrz: profesjonalna opiekunka, czy pielęgniarka do starszej osoby leżącej, oraz na Twoje odmowy przeprowadzki (!) nie uslyszalaś jeszcze płaczliwego 'to jak ja będę stara/będziemy z ojcem starzy to też oddasz nas obcym pod opiekę?' Rodzinie jak się pomaga to w miarę możliwości i nie kosztem swojego życia. Edytowane przez Ciastko_Pomaranczowe Czas edycji: 2022-11-27 o 20:46 |
2022-11-27, 20:46 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
Wiecie co, Dziewczyny, ja wiem, że to jest brzydkie, że w mojej rodzinie uznana zostałabym za egoistkę, gdybym to powiedziała w domu, ale ja chciałabym po prostu mieć prawo być szczęśliwa i zrealizować swoje plany. A to są takie plany, że wymagają ode mnie ogromnej uwagi, żeby nie przegapić momentu, szansy współpracy, rozwoju. No tak jest, taka to branża. I to moje marzenie.
Moja matka nie traktuje tego poważnie, uważa że to nie jest ważne, no cóż. Ona też zawsze była osobą bardziej skupioną na tym, co w domu niż na tym, co poza nim. A ja bym chciała pożyć choć chwilę ślubem i łapać szansę na rozwój planów życiowych. Z drugiej strony mam wyrzuty sumienia - bo to moja babcia, której dużo życia juz nie zostało, bo moja mama itd. |
2022-11-27, 20:46 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
|
2022-11-27, 20:47 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
Cytat:
|
|
2022-11-27, 20:54 | #22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
Cytat:
Ty odmawiasz bo nie dasz rady jej pomóc. Masz inne zobowiązania, organizacje ślubu, stado zwierząt, firmę i co najważniejsze- dom, rodzne która tworzysz ze swoim narzeczonym. A co uważa babcia? Czego ona chce? ---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ---------- Twoja matka chce się poddać eutanazji jakby zachorowala obłożnie? To w Polsce nielegalne. |
|
2022-11-27, 21:03 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
[/I][1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89423127]Ale Ty nie odmawiasz bo pragniesz być szczęśliwa.
Ty odmawiasz bo nie dasz rady jej pomóc. Masz inne zobowiązania, organizacje ślubu, stado zwierząt, firmę i co najważniejsze- dom, rodzne która tworzysz ze swoim narzeczonym. A co uważa babcia? Czego ona chce?[/QUOTE] Babcia chce wrócić do domu. O niczym innym nie mówi. Zasadniczo jest w kiepskim stanie psychicznym. Ale babcia jest też taka, że uważa, że starszym się "należy". Mimo że sama nigdy się nie zajmowała własnymi rodzicami, tylko swoim życiem. Moja mama uważa, że: 1) "te 5 kotow to moglaś oddać do adopcji" - nie chciałam, mam fundusze na weta i bardzo dobrej jakości żarcie, poza tym to te koty, nie moja matka, wyciągnęły mnie z doła, jak umarł mój 18-letni kot 2) "ta fundacja to wymysł, etat byłby lepszy". Sarkastycznie mowi na nią "sekta", choć z religią nie ma nic wspólnego. Jej zdaniem dokonałam autodegradacji - zrezygnowałam z drogi prawniczej 3) "przecież nie chcecie mieć dzieci, masz dużo czasu" 4) "za szybko ten ślub" 5) "poprzedni był lepszy" (o moim facecie) I w sumie wiele innych. |
2022-11-27, 21:16 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
Gdyby jeszcze było tak że naprawdę nie ma kto się zająć babcia i jest skazana tylko na twoją matkę to bym wzięła pod uwagę pomoc.
Ale do cholery twoj wuj jest zamożnym człowiekiem. Pieniądze nie są problemem i można zapewnić jej profesjonalna pomoc i opiekę. To twoja matka chce sie w imię niewiadomo czego zamęczyc i przy okazji ciebie. Rozumiem że nie chce oddać matki i domu opieki ale że nie chce korzystać z pielęgniarki juz nie. To jest jej wybór. Więc niech ponosi tego konsekwencje. Nie daj się wpędzić w poczucie winy Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka |
2022-11-27, 21:19 | #25 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 584
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
Cytat:
Ile masz lat? Jak reagujesz na te ciągłe komentarze? |
|
2022-11-27, 21:22 | #26 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
Autorko, współczuję sytuacji, ale - Ty masz dobrze ustawione granice i nie daj matce ich przekraczać. Ładnie manipuluje, chce wywołać w tobie poczucie winy, żeby osiągnąć to, co ona zamierza i basta. To co ci sączy ma sprawić żebyś poczuła się zle i w rezultacie skapitulowała. Zauważ, ze ona z nikim się nie liczy - dostała różne propozycje pomocy, ale ponieważ nie jest tak jak ona chce to dalej leci w szantaż emocjonalny i robi za cierpiętnika. Takim osobom nie można ulegac, bo klasycznie zeżre ci rękę jak dasz palec. Dziewczyny wyżej dobrze piszą.
I sytuacja z babcia nie jest pierwsza, jak czytam. Edytowane przez magbeth Czas edycji: 2022-11-27 o 21:23 |
2022-11-27, 21:22 | #27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
Cytat:
|
|
2022-11-27, 21:38 | #28 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 165
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
Cytat:
---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ---------- Cytat:
Zajmowałam się ich chorym psem, dlatego że z tym psem jakiś czas mieszkałam i znam się na zajmowaniu się zwierzetami. Ale sama chciałam(!). Wcześniej moja matka miała takie wstawki, np.chciała coś na już, więc padało "a to Ciebie nigdy nie można o nic prosic" albo ostatnio - zamowilam jej ubera (nie ogarnia aplikacji), ale nie mogłam monitorować gdzie jest kierowca, bo jechałam autem przez lasy i nie było zasiegu - od razu było "a bo ty zawsze, a bo ty nigdy". Przegapiła 2 auta, ale to ja byłam zła. |
||
2022-11-27, 22:12 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
Pogadacie z matką za miesiąc, czy dwa takiego opiekowania się. Nie zdziw się jeżeli do tego czasu jednak będzie pielęgniarka wpisana w grafik. Twoja mama nie do końca zdaje sobie sprawę na co się porywa.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2022-11-27, 22:44 | #30 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 475
|
Dot.: Choroba babci i presja ze strony mamy
Cytat:
Cytat:
Ja uważam, że masz pełne prawo do odmowy w stałej opiece na babcią, ale możesz też spróbować oswoić tę sytuację i spróbować określić swoją w niej rolę tak aby nie burzyło to twojego życia. Ciekawi mnie też jakie jest stanowisko twojego partnera, czy masz w nim wsparcie i pomysły na ogarniecie problemu? |
||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:00.