cofanie skutków palenia

[Anka2013]

Cześć,
nie palę i jestem z tego dumna. Jednak mam duży problem z cerą. Nie ukrywam, że to jak widzę zniszczoną swoją twarz, to odbiera mi to radość mimo, że powinnam się cieszyć iż już nie pogarszam stanu skóry.
Co mam zrobić aby moja twarz wróciła do formy? Albo przynajmniej nie była taka zwiotczała i pożółkła?
Pozdrawiam
Anka

[MissChievousTess]

pij dużo czystej wody, dużo witaminy C i E- w suplementach, diecie, kosmetykach. serum z witaminą C do cery

[joaska_g]

Przydadzą ci się też peelingi (enzymatyczny lub jeśli nie ma przeciwwskazań to ziarnisty) i maseczki nawilżające/regenerujące. Możesz sięgać po kosmetyki dedykowane dla skóry dojrzałej nawet jeżeli metrykalnie jeszcze trochę ci brakuje. Unikaj opalania na słońcu i w solarium, bo także źle wpływają na stan skóry, szczególnie palacza/byłego palacz (wolne rodniki, dużo wolnych rodników).
Jesienią dobrze będzie się wybrać na serię kilku zabiegów u kosmetyczki np mikrodermabrazji lub kwasów.

Dobre serum z witaminą C - https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ra-wersja.html

[Anka2013]

A jak poprawić koloryt?
Czy znacie jakieś domowe sposoby na "odbarwienie" koloru nikotynowego?
Pozdrawiam
A

[ChaseTheCloudsAway]

tez rzucilam palenie i tez mialam ogromny problem ze skora, ja po prostu buzie nawilzalam, nawilzalam, nawilzalam, robilam 3 razy w tygodniu peelingi - 2 enzymatyczne i mechaniczny, przecieralam skore "tonikiem" z soku cytryny i wody, i tak przez kilka miesiecy az wszystko wrocilo do normy. ze swojej strony moge polecic masc z wit. A - bardzo szybko poprawiała stan mojej skóry nie zapychając jej przy tym. dodam, że paliłam mniej wiecej 5 lat, a proces naprawiania skory zajal mi jakies pol roku

[Anka2013]

Chase
dzięki serdeczne zwłaszcza za otwartość co do palenia. To na początku drogi duże wsparcie.
Ja paliłam 12 lat. Nie palę od tygodnia dokładnie. Właśnie nabyłam dwie różne maseczki (oczyszczająca i rozświetlająca) oraz peeling. Byłam teraz też w saunie. Przez weekend jadłam też czosnek aby się od wewnątrz "wypalić". Cera zaczyna wyglądać o niebo lepiej (ale w tej chwili mówię w odniesieniu do stanu tragicznego). Zaczyna się ładnie wygładzać i oczyszczać.
Nie znam maści z wit. A. Czy ona nie jest przypadkiem na receptę?
Mam nadzieję, że starczy mi Twojej cierpliwości i regularności. Nic w życiu nie robiłam konsekwentniej jak samo palenie...
Na ten moment troszkę lepiej sie czuję, cera wygląda lepiej, w płucach ciągle mnie przydusza, humor dość chwiejny ( w większości bardzo dobry ale bywają czasem dosłownie sekundy aby wybuchł pożar...).
Czuję się z tym troszkę osamotniona ale cóż. "Sama se to piwo naważyłam to sama se teraz musze wypić..."
Dzięki za rady. Zamówiłam właśnie dodatkowo w sklepie produkty do zrobienia serum z wit. C. Wychodzi troszkę taniej a liczę, że efekty będą przynajmniej takie same.
Pozdrawiam
A.

[joaska_g]

Życzę powodzenia i wytrwałości w takim razie !
Maść z witaminą A jest bez recepty, jeśli masz suchą skórę to spokojnie możesz używać a jeśli tłustą to ostrożnie, bo ta maść ma ciężkie podłoże i już pomijając "zapychanie" to estetyka takiego maścidła na tłustej skórze nie powala .

[ChaseTheCloudsAway]

Napisane przez Anka2013

Chase
dzięki serdeczne zwłaszcza za otwartość co do palenia. To na początku drogi duże wsparcie.
Ja paliłam 12 lat. Nie palę od tygodnia dokładnie. Właśnie nabyłam dwie różne maseczki (oczyszczająca i rozświetlająca) oraz peeling. Byłam teraz też w saunie. Przez weekend jadłam też czosnek aby się od wewnątrz "wypalić". Cera zaczyna wyglądać o niebo lepiej (ale w tej chwili mówię w odniesieniu do stanu tragicznego). Zaczyna się ładnie wygładzać i oczyszczać.
Nie znam maści z wit. A. Czy ona nie jest przypadkiem na receptę?
Mam nadzieję, że starczy mi Twojej cierpliwości i regularności. Nic w życiu nie robiłam konsekwentniej jak samo palenie...
Na ten moment troszkę lepiej sie czuję, cera wygląda lepiej, w płucach ciągle mnie przydusza, humor dość chwiejny ( w większości bardzo dobry ale bywają czasem dosłownie sekundy aby wybuchł pożar...).
Czuję się z tym troszkę osamotniona ale cóż. "Sama se to piwo naważyłam to sama se teraz musze wypić..."
Dzięki za rady. Zamówiłam właśnie dodatkowo w sklepie produkty do zrobienia serum z wit. C. Wychodzi troszkę taniej a liczę, że efekty będą przynajmniej takie same.
Pozdrawiam
A.

maść z witaminą A mozna kupic bez recepty w kazdej aptece, kosztuje cos w granicach 2-3 zł odnosnie zapychania - nie zapycha, u mnie wrecz powodowala znikanie wypryskow, ktorych mialam pelno ze wzgledu na tarczyce i hormony. ale tlusta jest i ciezka, to fakt - dlatego tylko na noc, na dzien absolutnie sie nie nadaje ;p

pluca wroca do "normalnosci" po kilku miesiacach, podobnie ustepuje ten okropny kaszel i poranny kapec w buzi - chociaz to bardzo szybko u mnie minelo ja Ci zycze cierpliwosci i systematycznosci, chociaz efekty sa widoczne bardzo szybko - to motywuje

ostatnio, tzn jakis miesiac, moze 2 miesiace temu, chcialam sprobowac po prostu sie zaciagnac - omojboze to bylo najgorsze uczucie w zyciu, serio. nie wiem jak ktos, kto rzucil i potem zapali, moze ponownie wrocic do nalogu. uczucie porownywalne do duszenia torebka foliowa, MASAKRA po prostu.