Ciałko żółte

[Madziulka_17]

Witam,

W sobotę ( 3.07. ) miałam przeprowadzoną pierwszą inseminację. Na dzisiejszym, kontrolnym USG wyszło, że pękły 4 pęcherzyki i są 4 ciałka żółte. Za dwa dni mam znów kontrolne USG. Dzisiaj pani doktor nie chciała mi zbyt dużo mówić - mam zbadać estradiol i czekać te dwa dni. Ogólnie dowiedziałam się, że tego ciałka żółtego jest za dużo.

Co mogą oznaczać te 4 ciałka żółte?

[mezaga]

To, że możesz mieć czworaczki?

[EdziaO]

tu chyba nie jest za dużo ciałek żółtych tylko jajeczek. Bo tyle ciałek ile jajeczek, a ich teoretycznie nie powinno być więcej niż dwa przy takich zabiegach. Ale myślę, że nie ma się co martwić na zapas. Poczekaj spokojnie. Nie wszystkie muszą się zapłodnić. A już pewnie sama sie przekonałaś że nie jest łatwo zapłdnić jedno a co dopiero cztery. Ogólnie chyba chodzi o to, że jest ryzyko ciąży mnogiej a wiadomo, że to zawsze cięższa ciąża.

[Madziulka_17]

Wykonałam jeszcze dzisiaj poziom estradiolu i sporo wzrósł.
Niecierpliwie czekam na jutrzejszą wizytę u mojej pani doktor

[Madziulka_17]

Cześć dziewczyny,

Niestety I inseminacja była nieudana. Z tych ciałek żółtych zrobiła się torbiel, która wchłonęła się po luteinie.

Dzisiaj miałam II inseminację. Tym razem były 2 pęcherzyki w prawym jajniku. Podczas preparatyki nasienia przed inseminacją okazało się, że mąż ma w nasieniu sporą ilość bakterii. Inseminacja pomimo tego odbyła się, ponieważ jak wytłumaczyła mi pani doktor podczas przygotowywania nasienia bakterie zostały usunięte. Mąż dostał antybiotyk. Ja również do wzięcia dzisiaj - jednorazowo.

Tutaj pojawia się moje pytanie, ponieważ nie dopytałam pani doktor... Chcielibyśmy się rano poprzytulać - poprawić staranka, ale czy te bakterie nie zaszkodzą jeżeli miałoby dojść do ciąży?

Pozdrawiam.