Pani dermatolog mi nie wytłumaczyła... Help

[kasia_17]

Byłam dzis pierwszy raz u dermatologa, i jako ze moje problemy z cera zaczeły sie niedawno ( mam 18 lat ) to zupełnie nie jestem zorientowana w temacie. Mój trądzik nie jest bardzo powazny ale mam troche wągrów na nosku i brodzie, białe gródki na czole i górze policzków no i raz na jakis czas pojawiają sie ropne krosty;(
Dermatolog przepisała mi Davercin w płynie i Metronidazol tylko nie powiedziala czy w kremie czy w płynie...
aa no i jeszcze powiedziala zebym sobie kupila zel do twarzy Iwostin

No i teraz jest mój zasadniczy problem - dermatolog nie powiedzala mi jak ja mam to stosowac! wogule to spławiła mnie dosc szybko, a ja sie tak dałam głąb ze mnie i nie wpadłam na to zeby się jej zapytac... na recepcie nic nie jest napisane, choc moze cos na opakowaniach bedzie ( jeszce nie zakupilam ) Jeśli sie na tym znacie to prosze powiedzcie mi cos o tych lekach i jak je stosowac. Czy na całą twarz czy punktowo, czy to sie przemywa jak tonikiem czy cos innego sie z tym robi. No i jak często powinnam to uzywac.
Jestem rozczarowana tą dermatolog myslalam ze wczuje sie troche w rolę i mi pomoze a ona dala mi recepte i odesłała do domu.

[blondi1234]

No niestety ja tez mam taka pania dermatolog.. ale coz..
Co do twojego pytania to o ile dobrze pamietam to davercin jest w plynie a metronidazol w kremie, na opakowaniu powinnno byc napisane jak stosowac, ale czesto tez w aptece mowia co sie z czym je Jesli nie bedzie Cie to satysfakcjonowac to poszukaj w googlach... pozdrawiam

[kasia_17]

dzieki blondi ale prosze powiedzcie mi jeszcze dwie wazne rzeczy, juz sobie zakupilam i przeczytalam "instrykcje obsługi" ale nadal nie dowiedzialam sie czy te środki nalezy zmyc po jakims czasie z buzi ?? czy sie juz tak to zostawia ?? chodzi mi o davercin i metronidazol. Domyślam sie ze davercin biore na wacik i przemywam nim buźke tak jak tonikiem ? ale czy mam zmyc twarz po jakims czasie? a metronidazol z tego co mi sie wydaje nakładam tylko na wypryski ( zakupiłam w kremie ) czy również mam go zmyc po jakimś czasie czy pozostawic ??
No i ostatnie pytanie: czy metronidazol moge stosowac zaraz po davercinie ?? czy nalezy tego nie mieszac i stosowac w odstępach czasu od siebie? Pliss powiedzcie mi, wiem ze to pewnie są malo inteligentne pytania ale ja pierwszy raz mam doczynienie z takimi specyfikami

[_mina_]

Z tego co pamietam matronidazol jest chyba tlusty, a davercinu nie powinno sie stosowac na dzien, zreszta to straszne paskudztwo.Wysusza skore niemilosiernie. Kiedys nie zmylam go z palcow i przez tydzien schodzila mi skora z opuszkow. Nie myslalam ze jeszcze kogos tym katuja...

[Angel@]

Co do Davercinu się nie wypowiem bo nie używałam. Za to Metranidazol miałam (tylko że ten w żelu). Stosowałam go początkowo na całą strefę T (bo tylko tam miałam trądzik) a jak już mi się trochę stan skóry poprawił to miejscowo. O ile się orientuje to ten w kremie jest łagodniejszy od żelu. Radziła bym stosować na noc a rano zmyć i nałożyć krem nawilżający.

[anescs]

davercin...nie mam do tego ulotki ale wiem ze mi pani dermatolog przepisala go ale na kurzajki...w czasie leczenia ...tzn wypalania ;p ale moze ma wiele zastOsowań

[kasia_17]

hej widze ze wątek został podbity, wiec się jeszcze wypowiem,
TRAGEDIA ten davercin to poprostu zbrodnia w biały dzień, po tygodniu mam skórę wysuszoną na wiór, mimo ze stosuje kremiki, postanowiłam stosowac go tylko na miejsca wyjątkowo problematyczne ale i tak schodzni mi skóra koło nosa i w miejscach które potraktowałam tym świństwem.

[*agniesia*]

ostatnio mama dostała w aptece próbkę Ivostinu i mi ją dała i jakiś szczególnych efektów nie widze i strasznie śmierdzi :P

[agnieska]

Iwostin nie śmierdzi, tylko pachnie olejkiem z drzewa herbacianego, który ma działanie antybakteryjne ae rozumiem, że każdy ma inny gust zresztą - chyba nie myślisz, że po jednej próbce zauważysz poprawę cery? Zużyłam kilka tubek i mam o nim bardzo dobre zdanie (-> KWC )

[Joskelyn]

Davercin to faktycznei paskudztwo, Metronidazol za to zawsze mi dobrze sluzyl aczkolwiek odrylam cos lepszego - Tormentiol - jak wieczorem posmaruje nim wykwitajacy pryszcz, rano zostaje po nim kropeczka i nei ma szans by sie rozwinał.

[Czarna14]

No to mi też dermatolog przepisał davercin i metranidazol (obydwa w żelu). Kiedyś już miałam davercin i strasznie przesuszył mi skórę ale teraz tylko delikatnie(dziwne:rolleye s: ) Jakiś powalających efektów nie zauważyłam chyba tylko wszystko zaczęło mi wychodzić na wierzch A ten metranidozol to chyba na mnie działa najwilżająco Co do termantiolu to nie zauważylam żeby jakoś działał na krosty jedynie jakby koloryt skóry mi się poprawił (jakieś pół roku temu się tym smarowałam )