MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Mnie się taki wypas podoba

1 wypasione łoże

[kropka75]

Napisane przez bratkab

A u nas też pogoda jak pod psem i nici z wyjazdu. Bo gdyby była jak wczoraj tylko zachmurzenie to ok, ale tak to nie dam rady sama z wózkiem i parasolem i jeszcze przesiadka na busa. Też liczę na kolejne spotkanie, ale może gdzieś pośrodku żeby każdej z nas łatwiej było dojechać. No nic pozostaje przeczekać w domku aż się pogoda poprawi. A już spakowałam rzeczy małego na wyjazd. No nic co się odwlecze to nie uciecze...

Obawiam się, że pośrodku to nam gdzieś na autostradzie wyjdzie...

[iza240]

czesc dziewczyny.U nas impreza-pępkoweW koncu nad ranem odleciał pępuszek.Mała dziś znowu marudna Mąz próbował ja uśpić ale nic z tego nie wyszło.Niby ma zamknięte oczy,ale wiem,że bestia nie śpi

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20974884] W takim razie dlaczego na wszystkich ulotkach jest takie info, że nadmiar może powodować zwiększoną produkcję gazów [/QUOTE]

Nie wiem. Mnie uczono, że gazy to wynik fermentacji, nie podania leku... Chyba że pod wpływem tego leku ta fermentacja przebiega inaczej.

[bydgoszczanka]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2097524 9]no to wrzucam na luz

hm... kupujemy łóżeczko turystyczne. może któraś jakieś poleci?
a w ogóle to można już tego używać? znalazłam jedno fajne na allegro, ale tam jest zaznaczone że dla dzieci od 6-go m-ca...[/QUOTE]

Koleżanka ma od urodzenia takie http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://
Jest zadowolona.

Napisane przez iza240

czesc dziewczyny.U nas impreza-pępkoweW koncu nad ranem odleciał pępuszek.Mała dziś znowu marudna Mąz próbował ja uśpić ale nic z tego nie wyszło.Niby ma zamknięte oczy,ale wiem,że bestia nie śpi

Jola, już wiem, do kogo jesteś podobna do Katarzyny Laskowskiej - prezenterki TVN STYLE.
Właśnie oglądam program, który prowadzi

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20975551]Mnie się taki wypas podoba

1 wypasione łoże[/QUOTE]
no rzeczywiscie wypas

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

Koleżanka ma od urodzenia takie http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://
Jest zadowolona.
...

o! a mi się podoba to (kolor oliwkowy, wolę taki spokojny)
http://allegro.pl/item1156845854_koj...przewijak.html

też baby ono. na moje oko to to samo chyba... tylko właśnie... na stronie którą podałaś jest napisane że do 3 roku życia. a na aukcji allegro zaznaczono że do 3 roku, ale od 6 m-ca... i teraz nie wiem czy to jednak inny model? czy jak?

[Jola00]

Napisane przez kropka75

Widać to klasycznie tak - niedojrzały układ pokarmowy. Będzie coraz lepiej. Widzę po Danielu jak to się zmienia z czasem.

Za pocieszenie,że minie. Też mi się tak wydaje,że taka jest przyczyna... Ale czasem panika mnie ogarnia,że może jednak coś zeżarłam,że może moja wina...

Napisane przez justin18061976

Stefanek przez jakis czas mial kolki na poczatku i problemy z kupka,w sumie podalam mu chyba ze dwa razy infacol, teraz dostaje do mleka troszke maltu (slodu pszennego) i kupki wali po 3 dziennie a z pierdkami nie ma wiekszych problemow,
moze faktycznie za duzo kropelkow moze powodowac dyskomfort z drugiej strony
wracaj do zdrowia!!!
szaja, myslisz ze mozna z tym jabluszkiem??? ja mam taka ochote sprobowac jakiegos sloiczka, ale tam wszedzie od 4.miesiaca..
----------------------------------------------------------------
u nas luzik, od dwoch dni Stefanek pakuje raczki do buzi wczesniej przygladajac sie swoim piastkom, normalnie rozkosz
i gadula sie z niego zrobila niesamowita, na kazde moje pytanie odpowiada po swojemu, dyskutuje, moduluje glosem, nawet czasem mam wrazenie, ze jest oburzony, hehe
zal mi go tylko, bo czasem jak sie mocno podnieci, bo cos tam opowiada to zachlystuje sie slina/mlekiem...dwa dni temu z 10 sek powietrza nie mogl zalapac, lzy trysnely, biedusio plakal
w kazdym razie probuje wprowadzic mu rytm dnia, bo za trzy tygodnie jedziemy do kraju i boje sie, ze chwila nieuwagi spowoduje, ze wszystko nam sie rozreguluje, chrzest mamy 22.08 (to nie bylo a propos zachlysniec, hehe)
ja dalej cisne na fitness, na razie efektow nie widze ale na to czasu pewnie trzeba
no i ostatnie zdjatko naszego szczescia

Śliczna buźka

Napisane przez bydgoszczanka

Zdrowiej szybciutko

Ta zabawka jest świetna.

To miałyście wesoło

Wyobraźcie sobie, że Luiza obudziła się dopiero o 23 Przebrałam ją, dałam jeść i dalej poszła spać, ale już tak pięknie w nocy nie było, bo papu o 0.30, 2.40 i 5.30 i teraz o 8. Kurde, a już noce takie ładne były, raz się budziła na jedzenie. To już druga nocka taka sobie.

Jola, fajna fotka.
Ja tez miałam problemy z wizażem. W ogóle mi się nie otwierał.

U mnie od rana leje deszcz.

Podałam wczoraj pierwszy raz kropelki SS, na razie obyło się bez naprężeń podczas jedzenia.

Pewnie te nocki to przejściowe i wszystko wróci do normy

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2097493 3]ale kruszyna, kiedy moja taka była??? juz nie pamiętam

świetny czupurek, aj... już widzę tą blond grzywę za pare(naście) lat, zazdraszczam

śliczna rodzinka

fajowy

powiedzcie mi coś... czy to normalne, że moja córka ma w nocy 9-godzinne przerwy w jedzeniu? wczoraj: 21:40 zjadła, pofikała trochę, potem kąpiel, już jeść nie chciała, poszła spać. obudziła nas o 7 rano...

zawsze spała ładnie, no i ja rozumiem 6 godzin, 7... ale ponad 9??? cieszyć się czy martwić? dodam tylko że wczoraj byliśmy u teściowej, trochę rodziny było, każdy chciał potrzymać, sfotografować... mała już pod koniec histerii dostała, bo memu szanownemu mężowi do domu się nie spieszyło... nie dociera, że po lekkich oznakach przemęczenia nastąpi histeria, czeka do ostatniej chwili, aż w popłochu będziemy się zrywać do domu bo już się wytrzymać nie da... jak na razie to był drugi raz. niby przeprosił, zobaczymy następnym razem. wracając do tematu... może tak długi sen jest wynikiem właśnie zmęczenia? ale dalej nie wiem czy taka długa przerwa w szamaniu jest wskazana? [/QUOTE]

Ale fajnie!Zazdraszczam takich nocek !

Napisane przez iza240

czesc dziewczyny.U nas impreza-pępkoweW koncu nad ranem odleciał pępuszek.Mała dziś znowu marudna Mąz próbował ja uśpić ale nic z tego nie wyszło.Niby ma zamknięte oczy,ale wiem,że bestia nie śpi

Gratki za pępuszek

Napisane przez bydgoszczanka

Koleżanka ma od urodzenia takie http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://
Jest zadowolona.




Jola, już wiem, do kogo jesteś podobna do Katarzyny Laskowskiej - prezenterki TVN STYLE.
Właśnie oglądam program, który prowadzi

Nie mam tutaj polskiej telewizji niestety i nie wiem jak wyglądam Ale postaram się poszukać gdzieś w necie tej pani,a jak nie ,to jak będę w Polsce obczaję.


U nas nocka taka sobie...Bez rewelacji.
Dziś nie podawałam jeszcze kropelek małemu,różnicy jak na razie żadnej nie widzę.Od rana trochę marudzenia,płaczu,parę uśmiechów...
Najbardziej mnie irytuje,jak mały budzi się i płacz jest od razu. Nigdy nie budzi się spokojnie,nie poleży tylko płacz ...
Kiedy czytam jak Wasze maluchy gadają sobie,leżą tak Wam zazdroszczę! Oliver czasem poleży,gapi się już na karuzelę,próbuje coś gadać,ale to wszystko tylko chwilkę i ryk znów jest. Niech się to już zmieni...

[Jola00]

Bydgosiu znalazłam Ale laska z tej kobiałki To mój aparat naprawdę dobre zdjęcia robi skoro wychodzę na nich podobna do niej W rzeczywistości jednak to troszkę inaczej jest,mniej korzystnie
I w ogóle się załamałam ,jak zobaczyłam ostatnio się na zdjęciach. Bo w lustrze nie mam czasu się przeglądać. Okropne balerony mi zostały po ciąży,masakra A ja nigdy nie byłam puszysta i mi to przeszkadza... Niby waga leci jeszcze w dół,ale powoli ...

[myszka1986]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2097524 9]no to wrzucam na luz

hm... kupujemy łóżeczko turystyczne. może któraś jakieś poleci?
a w ogóle to można już tego używać? znalazłam jedno fajne na allegro, ale tam jest zaznaczone że dla dzieci od 6-go m-ca...[/QUOTE]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20975551]Mnie się taki wypas podoba

1 wypasione łoże[/QUOTE]
Ja miałam od urodzenia łóżeczko turystyczne, teraz zmieniłam na zwykłe (siostra wymieniała synowi więc też dostałam) To chodzi raczej chyba o ten górny poziom, z czego jest wykonany, mój był twardy a mimo to zaczął się wyginać pod ciężarem małej i mnie to wkurzało dlatego zmieniłam.
Garnuszek na klocuszek też już mam. Od siorki oczywiście, druga też ma i będzie sprzedawać więc jak coś to mogę popytać.
U nas nocka dzisiejsza znowu do bani. Mała wstała dla odmiany o 00.30 i nie zamierzała usnąć tak więc czuwanie do 1.30 a potem pobudka o 5. Na szczęście TŻ pomógł nad ranem.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A moja w dzień teraz nie chce usnąć, dopiero jak jej oczy zasłonię pieluchą, wyciszy się i śpi.

[kardashi]

U nas nocka super.. obudziła się o 2. i o 7.. ale tu już koniec spania.. cóóż chyba musze się przestawić na poranne wstawanie
Teraz sobie dziewcze spi.. a ja grasuje na all
zamówiłam już podgrzewacz i opaskę do chrztu, mam zamiar zamowic jeszcze pajacyki na 68 i taki komplecik na 74

[bratkab]

Napisane przez myszka1986

Ja miałam od urodzenia łóżeczko turystyczne, teraz zmieniłam na zwykłe (siostra wymieniała synowi więc też dostałam) To chodzi raczej chyba o ten górny poziom, z czego jest wykonany, mój był twardy a mimo to zaczął się wyginać pod ciężarem małej i mnie to wkurzało dlatego zmieniłam.
Garnuszek na klocuszek też już mam. Od siorki oczywiście, druga też ma i będzie sprzedawać więc jak coś to mogę popytać.
U nas nocka dzisiejsza znowu do bani. Mała wstała dla odmiany o 00.30 i nie zamierzała usnąć tak więc czuwanie do 1.30 a potem pobudka o 5. Na szczęście TŻ pomógł nad ranem.

Jak tylko cena będzie przyjazna to ja chętnie się na używany garnuszek skuszę. Dopytaj co i jak to się dogadamy.

[liliputek]

Hej mamuski. Wiem,z e nie udzielalam sie dlugo, ale macierzynstwo mnie pochlonelo (wiem, kiepska wymowka). Mam nadzieje, ze mnie z powrotem przyjmiecie> przesylam najpiekniejszy z usmiechow (co by sie podlizac).

Gringoo- i wszytskie kobietki, ktore borykaja sie z plesniawkami u Malenstw. Moja Milenka tez to przechodzila (karmie butela, bo na piersi niestety w ogole nie przybierala na wadze). Lekarz przepisal Nystatyne i w ogole na nia nie zadzialala. pomimo stosowania sie do zalecen. Dopiero za drugim razem pediatra przepisal syrop Flumycon do pedzlowania-i raptem po 3 smarowaniach po plesniawkach ani sladu. Aha, z tym, ze ja tym syropem wysmarowalam tez smoczki od butelek (wiadomo ze grzybki sie przeniosly n smoczki a wyparzanie ich moze nie wybic). Umylam smoczki, posmarowalam syropem i zostawilam tak na 15 min a potem je wyparzylam. I od tego czasu po plesniawkach ani sladu. Slyszalam tez od wielu osob, ze nie ma tez co przesadzac ze sterylnoscia (ja np wyparzalam butelki i smoczki po kazdym posilku), bo jesli sie wyjalowi buzie dziecka to bedzie caly czas cos lapac-ale nie wiem czy to prawda.

Co do kolek- mala miala z nimi krotki epizod- zakupilismy espumisam i chyba pomogl. Ale zgadzam sie z tym, ze moze powodowac wzmozone wydzielanie gazow- a co za tym idzie zamiast ulgi, moze pogorszyc sprawe.

Z kupkami Milenka miala problem po przejsciu z karmienia piersia na butelke(i do tej pory jej sie zdarzy), ale położna polecila mi podawac co 2 dzien troche zaparzonego rumianku- i poskutkowalo. Wiem tez, ze pomaga jej masowanie brzuszka w cieplej kapieli-efekt murowany.

A podejscie moich tesciow- to chyba bije wszelkie rekordy. Wyobrazcie sobie, ze byli u Milenki tylko raz w szpitalu na doslownie 5 minut-i od tego czasu sie nie pokazali. Ani nie przyjechali do niej, ani nawet nie zadzwonia sie nie zainteresuja. Ale oczywiscie dzieci corek maja z nimi kontakt. Masakra jednym slowem. Jak na poczatku małż dzwonil ich zapraszac zeby przyjechali to zawsze jakies glupie wymowki tesciowa miala (np. ze niedziela to dzien odpoczynku, albo ze nie przyjedzie wniedziele, bo w poniedzialek do pracy idzie {a co ja przepraszam chce ja upic albo kazac wykonywac Bog wie jak ciezkie obowiazki, ze niby by zmeczona byla}). Takze tescie widzieli Milenka raz w zyciu przez 5 minut. bez komentarza. czuje, ze dojdzie do tego, ze przestaniemy z nimi utrzymywac kontakty. Juz do tej pory byly one niezwykle rzadkie, ale co bedzie teraz nie wiem. Widzie tylko ze małżowi jest strasznie przykro (i sie wcale nie dziwie).

Dziewczyny- Wasze Maluszki tz tak wzdychaja z blogoscia podczas jedzenia?Bo Milenka tak robi jakby chciala powiedziec "Tak mi dobrze"

Jeszcze tylko zdjecie prawie 2 miesiecznej Milenki

[bratkab]

A u nas też po pleśniawkach na razie ślad zaginął. Jeszcze trzy dni temu coś tam było, ale zaczęliśmy stosować regularnie Dicoflor 30 (Kropka thanks ) i buzia w środku jak nowa. A tak długo się z nimi męczyliśmy (były takie 3 uparte i nie chciały zejść, ciągle się odnawiały.)

Kropka może na węźle Sośnica?? A tak poważnie, to nie mam kurtki przeciwdeszczowej (zamierzam dopiero kupić), wtedy deszcz mi będzie niestraszny. A dziś pozostaje czekać na info od Was jak Wam spotkanie minęło.

Liliputku Milenka fajna jest

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Jaka Milenka fajna, z czuprynką

Też nie wyparzam za każdym razem oprzyrządowania

Teście... jakbym o nas słyszała. Tyle, że oni u nas na chwilę byli. A jak teściowa usłyszała, że u mojej mamy robimy chrzciny, od razu zaznaczyła, że ew. zrobi ciasto LUB sałatkę, nic więcej, bo w poniedziałek do pracy idzie Zaznaczam, że żadnej wielkiej fety nie robimy - obiad (rosół, ryż/kasza/makaron, roladki mięsne, jakieś surówki) + ciasta, napoje zimne, gorące. Po takim postawieniu sprawy nie życzę sobie, by cokolwiek pomagała.

[lucja26_wroc]

Cześć Dziewczyny

Nie udzielałam się do tej pory na odchowalni chociaż muszę przyznać, że czytałam was regularnie. Tylko do pisania jakoś nie miałam weny .
Obiecuję poprawę-mam nadzieję, że mnie przyjmiecie

Borys 22 lipca skończył dwa miesiące. Klusek waży już 5700 Kręgosłup zaczyna odmawiać mi posłuszeństwa
Ogólnie mały jest bezproblemowy nie licząc pojedynczych strzałów marudzenia i zasypiania tylko na rączkach. Z tego co zauwazyłam dzieje się tak przy okazji kolejnych skoków rozwojowych. Na co dzień potrafi odłożony sam usnać w łóżeczku. Po kąpieli i papu o 18 lub 19 budzi się o 1 lub 2 i później o 5, 6 lub 7. W dzień ma jedną dłuższa przerwe na spanie- taką 3 godzinną i oprócz tego kilka 1,5 h przerw po aktywności.
W łóżeczku wędruje jak szalony ciagle znajduje go przekreconego w poprzek. Kupiłam już ochraniacz na całe łóżko bo z tym pełzakiem nigdy nic nie wiadomo. Jakieś 2 tygodnie temu skubany przekręcił się piwrwszy raz z plecków na brzuszek tylko jeszcze tej ręki spod spodu nie umiał wyjać i wpadł w szał. Mama musiała mu pomóc .

Któraś z dziewczyn pytała o kupy na zwykłym bebilonie. Borys robi od tygodnia 2 a wcześniej to i 4-5 potrafił strzelić.
Dziennie zjada ok 800-900 ml co niby jest dawką dla 4 miesięcznego dziecka, ale pediatra stwierdziła że to nie czas na limitowanie posiłków. Jak jest głodny niech je. Tym bardziej, że z wyglądu nie jest otłuszczony.

nio od dzisiaj obiecuję poprawę i regularne wpisy.
buziaki dla wszystkich mam i cudnych maleństw

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Kochana, info o jedzeniu to miód na duszę Kropki
witaj i zapodaj jakie foto

[biankaaa]

Napisane przez lucja26_wroc

Cześć Dziewczyny

Nie udzielałam się do tej pory na odchowalni chociaż muszę przyznać, że czytałam was regularnie. Tylko do pisania jakoś nie miałam weny .
Obiecuję poprawę-mam nadzieję, że mnie przyjmiecie

Borys 22 lipca skończył dwa miesiące. Klusek waży już 5700 Kręgosłup zaczyna odmawiać mi posłuszeństwa
Ogólnie mały jest bezproblemowy nie licząc pojedynczych strzałów marudzenia i zasypiania tylko na rączkach. Z tego co zauwazyłam dzieje się tak przy okazji kolejnych skoków rozwojowych. Na co dzień potrafi odłożony sam usnać w łóżeczku. Po kąpieli i papu o 18 lub 19 budzi się o 1 lub 2 i później o 5, 6 lub 7. W dzień ma jedną dłuższa przerwe na spanie- taką 3 godzinną i oprócz tego kilka 1,5 h przerw po aktywności.
W łóżeczku wędruje jak szalony ciagle znajduje go przekreconego w poprzek. Kupiłam już ochraniacz na całe łóżko bo z tym pełzakiem nigdy nic nie wiadomo. Jakieś 2 tygodnie temu skubany przekręcił się piwrwszy raz z plecków na brzuszek tylko jeszcze tej ręki spod spodu nie umiał wyjać i wpadł w szał. Mama musiała mu pomóc .

Któraś z dziewczyn pytała o kupy na zwykłym bebilonie. Borys robi od tygodnia 2 a wcześniej to i 4-5 potrafił strzelić.
Dziennie zjada ok 800-900 ml co niby jest dawką dla 4 miesięcznego dziecka, ale pediatra stwierdziła że to nie czas na limitowanie posiłków. Jak jest głodny niech je. Tym bardziej, że z wyglądu nie jest otłuszczony.

nio od dzisiaj obiecuję poprawę i regularne wpisy.
buziaki dla wszystkich mam i cudnych maleństw

Czesc, wroc w nicku znaczy ze jestes z wrocławia ?
Tez mam kregoslup niezle nadwyrezony - moj syn starszy od twojego o 1 dzien wazy ok 6500. Jest co ponosic;P

[basiak]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2097524 9]no to wrzucam na luz

hm... kupujemy łóżeczko turystyczne. może któraś jakieś poleci?
a w ogóle to można już tego używać? znalazłam jedno fajne na allegro, ale tam jest zaznaczone że dla dzieci od 6-go m-ca...[/QUOTE]

Hej,

Używamy babyono http://allegro.pl/item1146348882_koj..._promocja.html i jest ok.
Używamy go na codzień od jakiś 2 tyg. Moje dziecko strasznie się wierciło, obijając o szczeble i wciskając między nie kończyny, a jak założyłam ochraniacze wtulało w nie całą buzię podczas snu (bałam się, że mi się udusi), więc łóżeczko turystyczne okazało się jedynym słusznym wyjściem z sytuacji. Oczywiście używamy normalnego materaca z normalnego łóżeczka. Polecam.

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2097609 9]no rzeczywiscie wypas

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------


o! a mi się podoba to (kolor oliwkowy, wolę taki spokojny)
http://allegro.pl/item1156845854_koj...przewijak.html

też baby ono. na moje oko to to samo chyba... tylko właśnie... na stronie którą podałaś jest napisane że do 3 roku życia. a na aukcji allegro zaznaczono że do 3 roku, ale od 6 m-ca... i teraz nie wiem czy to jednak inny model? czy jak?[/QUOTE]

To jeszcze raz się wtrącę: można wcześniej używać, nawet od urodzenia, pod warunkiem zastosowania zwykłego materaca, bo te z łóżeczek turystycznych to tylko z nazwy są materacami, nie nadają się wogóle, no chyba, że na jakiś krótki wypad, ale do używania na codzień w domu absolutnie nie.

[lucja26_wroc]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20982357]
witaj i zapodaj jakie foto [/QUOTE]

fotki będą po niedzieli. teraz nie mam jak zrzucić zdjęć z aparatu.

Napisane przez biankaaa

Czesc, wroc w nicku znaczy ze jestes z wrocławia ?
Tez mam kregoslup niezle nadwyrezony - moj syn starszy od twojego o 1 dzien wazy ok 6500. Jest co ponosic;P

wrocław
To ja myślałam, że mój dużo waży

Acha w piątek szczepiłam 5 w 1 i na rotawirusy(rotateq). Jedynym skutkiem ubocznym była senność.
W przyszłym miesiącu do zestawu dojdą jeszcze pneumokoki. Mam nadzieję, że Borys równie dobrze zniesie szczepienie.

Nio także mamy które chcą szczepić na więcej niż przewiduje nfz nie bójcie się- nie jest tak źle.

[Silpe]

Witam
Dziewczyny skok rozwojowy u mojej córki zakonczony - uf co za ulga - najlepsze jest to że ta cała histeria przypadła na wekeend kiedy byłam sama . Młoda robiła cyrk a ja miałam ochote palnąc sobie w łeb z niemocy Moja mama wczoraj do nas przyjechała a młoda aniołek - śmieje sie teraz że ta histeria specjalnie mi sie trafiła że bym wiedziała że dziecko mam
Teraz od wczoraj młoda tylko je i śpi praktycznie - chyba ta pogoda tak na nią działa - straszna zawierucha i zimno.- tylko pierdki ją troche wybudzają..
po zatym po tym całym skoku - to nie to dziecko - nie za bardzo na rączki chce - sporo leży sama i ciągle gawoży jejku ile ona sie teraz nagada - ciągle ze mną dyskutuje po swojemu , oczka jej ciemnieją - miała błekitne teraz są takie nienaturalnie granatowe - w sumie fajnie to wygląda
nocki też są spoko młoda po kąpieli je no nie zawsze na spokojnie a pózniej przesypia nawet do pieciu godz, pózniej karmienie co 3 godz wiec sie wysypiamy
tylko jeden problem - od wczoraj ciągle domaga sie smoczka a nie umie go sobie jeszcze utrzymac wiec tzreba jej przytrzymywac
a to schodzi - wieczorem przy usypianiu przystawiam jej pieluszke zeby jej nie wylatywał no bo ile mozna go trzymac

[Edzia400]

Napisane przez kasiaaX

A my wczoraj skończyłysmy miesiąc

klask i:

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Napisane przez jamaicaP

moze sie wymeczyla bidulka i teraz odsypia.. mam nadzieje ze w nocy tez łądnie pospi

[kumkura]

Napisane przez Silpe

Witam
Dziewczyny skok rozwojowy u mojej córki zakonczony - uf co za ulga - najlepsze jest to że ta cała histeria przypadła na wekeend kiedy byłam sama . Młoda robiła cyrk a ja miałam ochote palnąc sobie w łeb z niemocy Moja mama wczoraj do nas przyjechała a młoda aniołek - śmieje sie teraz że ta histeria specjalnie mi sie trafiła że bym wiedziała że dziecko mam
Teraz od wczoraj młoda tylko je i śpi praktycznie - chyba ta pogoda tak na nią działa - straszna zawierucha i zimno.- tylko pierdki ją troche wybudzają..
po zatym po tym całym skoku - to nie to dziecko - nie za bardzo na rączki chce - sporo leży sama i ciągle gawoży jejku ile ona sie teraz nagada - ciągle ze mną dyskutuje po swojemu , oczka jej ciemnieją - miała błekitne teraz są takie nienaturalnie granatowe - w sumie fajnie to wygląda
nocki też są spoko młoda po kąpieli je no nie zawsze na spokojnie a pózniej przesypia nawet do pieciu godz, pózniej karmienie co 3 godz wiec sie wysypiamy
tylko jeden problem - od wczoraj ciągle domaga sie smoczka a nie umie go sobie jeszcze utrzymac wiec tzreba jej przytrzymywac
a to schodzi - wieczorem przy usypianiu przystawiam jej pieluszke zeby jej nie wylatywał no bo ile mozna go trzymac

Jak u was objawia sie ten caly skok?
Ja podejrzewam mojego o cos takiego wlasnie teraz...zyc nie daje
Kropko i inne kangurujace: gdzie kupujecie te elastyczne chusty?? Na all? na co zwrocic uwagę??

[Edzia400]

Napisane przez araczki

Na zdj. Malvinka

[kardashi]

A ja mam problem z sukienką na chrzciny

[Edzia400]

Napisane przez justin18061976

no i ostatnie zdjatko naszego szczescia

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez liliputek

Jeszcze tylko zdjecie prawie 2 miesiecznej Milenki

[tygrysek99]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20978264]A moja w dzień teraz nie chce usnąć, dopiero jak jej oczy zasłonię pieluchą, wyciszy się i śpi.[/QUOTE]

hm - moja jak ma cokolwiek na glowie to robi awanturę a co dopiero mówić o oczach - nawet jak przez przypadek sama sie nakryje to jest wrzask - a wdzień też trudno jej zasnąć

Napisane przez kardashi

A ja mam problem z sukienką na chrzciny

ja też miałam - chciałam jakąś zwykłą białą nie typowo chrzcielna bo tych nie dzierżę ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co sie ma i skończyło się na chrzcielnej ale udało się obyć bez falbanek i tych innych pierdołek ale sztucznego materialu nie dalo się obejść i mała na koniec cała mokra była

[kropka75]

Napisane przez liliputek

Dziewczyny- Wasze Maluszki tz tak wzdychaja z blogoscia podczas jedzenia?Bo Milenka tak robi jakby chciala powiedziec "Tak mi dobrze"

Jeszcze tylko zdjecie prawie 2 miesiecznej Milenki

Owszem, czasem nawet tak pomrukuje.

Urocza dziewczynka.

Napisane przez bratkab

A u nas też po pleśniawkach na razie ślad zaginął. Jeszcze trzy dni temu coś tam było, ale zaczęliśmy stosować regularnie Dicoflor 30 (Kropka thanks ) i buzia w środku jak nowa. A tak długo się z nimi męczyliśmy (były takie 3 uparte i nie chciały zejść, ciągle się odnawiały.)

Kropka może na węźle Sośnica??

Może być i tam.

Napisane przez lucja26_wroc

Borys 22 lipca skończył dwa miesiące. Klusek waży już 5700

Dziennie zjada ok 800-900 ml co niby jest dawką dla 4 miesięcznego dziecka, ale pediatra stwierdziła że to nie czas na limitowanie posiłków. Jak jest głodny niech je. Tym bardziej, że z wyglądu nie jest otłuszczony.

Co lekarz to opinia.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20982357]Kochana, info o jedzeniu to miód na duszę Kropki
witaj i zapodaj jakie foto [/QUOTE]

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

Napisane przez biankaaa

Czesc, wroc w nicku znaczy ze jestes z wrocławia ?
Tez mam kregoslup niezle nadwyrezony - moj syn starszy od twojego o 1 dzien wazy ok 6500. Jest co ponosic;P

Muszę zważyć mojego, ale chyba nas pobiłaś.

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Napisane przez kumkura

Kropko i inne kangurujace: gdzie kupujecie te elastyczne chusty?? Na all? na co zwrocic uwagę??

Ja na all ale są sklepy w necie.

Na firmę kochana, żeby to nie był jakiś szajs za 49zł, bo szkoda dziecka.

|np. Bebelulu, Wrap (Moby Wrap), LennyLamb...

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Margo - dziękuję za gościnę. Było nam z Danielem bardzo miło.
I pyszne robisz te mufinki.

[bydgoszczanka]

Jutro o 12.10 na TVP 2 będzie ciekawy program o wychowaniu maluszków. Dzisiaj oglądałam pierwszą część.

Napisane przez Jola00

Bydgosiu znalazłam Ale laska z tej kobiałki To mój aparat naprawdę dobre zdjęcia robi skoro wychodzę na nich podobna do niej W rzeczywistości jednak to troszkę inaczej jest,mniej korzystnie
I w ogóle się załamałam ,jak zobaczyłam ostatnio się na zdjęciach. Bo w lustrze nie mam czasu się przeglądać. Okropne balerony mi zostały po ciąży,masakra A ja nigdy nie byłam puszysta i mi to przeszkadza... Niby waga leci jeszcze w dół,ale powoli ...

No coś ty, nie jest źle. Jesteś dopiero miesiąc po porodzie

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20978264]A moja w dzień teraz nie chce usnąć, dopiero jak jej oczy zasłonię pieluchą, wyciszy się i śpi.[/QUOTE]

Luiza też dzisiaj kiepsko śpi, parę drzemek miała po 15 min.
Teraz bujam ją w wózku

Napisane przez liliputek

Hej mamuski. Wiem,z e nie udzielalam sie dlugo, ale macierzynstwo mnie pochlonelo (wiem, kiepska wymowka). Mam nadzieje, ze mnie z powrotem przyjmiecie> przesylam najpiekniejszy z usmiechow (co by sie podlizac).


Dziewczyny- Wasze Maluszki tz tak wzdychaja z blogoscia podczas jedzenia?Bo Milenka tak robi jakby chciala powiedziec "Tak mi dobrze"

Jeszcze tylko zdjecie prawie 2 miesiecznej Milenki

Jasne

Moja tak

Śliczna Milenka Też mamy taką grzechotkę

Napisane przez Silpe

Witam
Dziewczyny skok rozwojowy u mojej córki zakonczony -

Super.
A u nas chyba zaczął się kolejny

Napisane przez kardashi

A ja mam problem z sukienką na chrzciny

Nie możesz dostać odpowiedniej?

[kardashi]

Napisane przez tygrysek99

hm - moja jak ma cokolwiek na glowie to robi awanturę a co dopiero mówić o oczach - nawet jak przez przypadek sama sie nakryje to jest wrzask - a wdzień też trudno jej zasnąć



ja też miałam - chciałam jakąś zwykłą białą nie typowo chrzcielna bo tych nie dzierżę ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co sie ma i skończyło się na chrzcielnej ale udało się obyć bez falbanek i tych innych pierdołek ale sztucznego materialu nie dalo się obejść i mała na koniec cała mokra była

U mnie nawet bez falbanek nie ma..
Ewentualnie mogę przedłużyć falbankę do tej co mam.. ale boje sie że bedzie za szczupła

Napisane przez bydgoszczanka

Jutro o 12.10 na TVP 2 będzie ciekawy program o wychowaniu maluszków. Dzisiaj oglądałam pierwszą część.



No coś ty, nie jest źle. Jesteś dopiero miesiąc po porodzie



Luiza też dzisiaj kiepsko śpi, parę drzemek miała po 15 min.
Teraz bujam ją w wózku



Jasne

Moja tak

Śliczna Milenka Też mamy taką grzechotkę





Super.
A u nas chyba zaczął się kolejny



Nie możesz dostać odpowiedniej?

niee
Chce zwykła prosta białą bawełnianą sukieneczkę..

Znalazłam ładną.. ale z różowym i zielonym czymś..
I chyba jak nie znajdę innej to kupię ta.. wole juz z różówym i zielonym czymś niz falbany i sztuczniaka..