Co mam dalej robić z relacją.

[panda33344]

Witam, półtora miesiaca temu spotkałem sie przypadkiem z moja dawna znajoma na imprezie, odrazu zlapalismy kontakt i okazalo sie ze zerwała wreszcie ze swoim toksycznym chlopakiem po 6 latach. Od tamtego czasu zaczelismy pisac spotykac sie mniej wiecej 2-3 razy w tygodniu, strasznia była mna zajarana jej siostra i znajomi nas razem łaczyli a ona sama sie nie kryje sie z tym ze cos do mnie czuje. Mielismy rozmowe o jej byłym i był dla niej strasznie toksyczny, zakazywal znajomych plci meskiej, a nawet ja bił, ale do niego juz nic czuje. Co jakis czas zwierza sie przyjaciołka o tym gosciu jaki on zły nie był nawet z moim przyjacielem o tym gadała Zrozumiałem, ze jest to temat zamkniety ale zauwazylem ze z nim pisze nie wiem jak czesto ale relacje utrzymuja. Co jakis czas zwierza sie przyjaciołka o tym gosciu jaki on zły nie był nawet z moim przyjacielem o tym gadała. Wczoraj nie odpisywała mi twierdzac ze miała zły dzień, ale mi sie wydaje, ze miała jakies zawachania co do mnie. Wydaje mi sie, ze nie mam sobie nic do zarzucenia. Te kropki sie nie łacza, po co ona z nim pisze. Dac jej czasu i pogadac z nia o tym , czy to rzucic. Dzieki. Dodam ze zerwała z nim 2,5msc temu

[Ellen_Ripley]

Za szybko. Błyskawicznie wręcz, skoro zerwała 2,5 miesiąca temu a spotykaliście się kilka tygodni (?). Jeszcze się może zejść z ex. Nieważne co teraz o nim mówi. Byłeś przechodnią pocieszką. Daj sobie z tym siana.

[Aelora]

Albo jeszcze myśli o byłym, albo coś kręci z tym przyjacielem i na razie wybiera między Wami. Żeby nie okazało się, że teraz były jest taki zły, a za chwilę znowu będą razem. Ogólnie dałabym sobie spokój, bo dziewczyna nie wydaje się zbyt stabilna.

[ciasteczkowa_panna]

Prawdopodobnie tratuje cie jako opcje awaryjną ale nadal mysli o swoim byłym.

[skara]

Ona jeszcze na pewno jest mocno zamotana. Była w długim, niedobrym związku, ma pewnie kisiel w głowie i poharatane emocje, miota się. Nic z tego nie będzie, bo na razie jest pod wpływem eksa i patologię uważa za normę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Alegory]

Jeśli tyle czasu zajmuje jej rozmawianie o byłym i to z każdą napotkaną osobą, to znaczy, że temat jest bardzo żywy i dużo mu brakuje do zamknięcia. Jeśli dziewczyna tkwiła w patologii kilka lat to ogarnięcie się zajmie jej trochę czasu.
Proponuję nie dać się wykorzystywać jako pocieszyciel, który ostatecznie trafi do friendzone lub będzie oglądał, jak wraca do byłego lub znajduje innego bad boya. Nie bez powodu tkwiła w takiej relacji.

[NocnaWiedma]

Proces dochodzenia do siebie po toksycznym i przemocowym związku jest długi. To są tak popaprane emocje, że w 2,5 miesiąca tego nie przepracujesz. Ona powinna być dłuższy czas sama i bez wystawiania się na bodziec, którym jest on. I to bez kontaktu z nim, bo z kontaktem, to ona żadnego procesu dojścia do siebie nie zaczyna póki się nie odetnie od niego. Także Ty powinieneś się odciąć od niej, ona na tym etapie nic Ci nie da, a może poharatać.

Wysłane z mojego RMX3624 przy użyciu Tapatalka

[PurePurr]

Odchorowanie zakończenia długiego i normalnego związku to wiecej niz 2 miesiace i nie warto się wtedy rzucać w wir innych relacji. A po toksycznym tym bardziej musi dochodzić pewnie do siebie.