2019-08-09, 09:17 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Nie umiem być sama
Cytat:
Jestem rok po rozwodzie, takze dlugo bylam w zwiazku, teraz jestem sama. I to bycie samym niejako wymaga zajęcia się czyms. Tez nie uwazalam ze bycie w zwiazku mnie ogranicza w rozwoju, a jednak dopiero odkad zaczęłam funkcjonowac calkowicie samodzielnie, zaczęłam sie na tym rozwoju skupiac, bo zupelnie inaczej sie funkcjonuje w dynamice związku a zupelnie inaczej kiedy jest sie odpowiedzialnym wylacznie za siebie i za swoja przyszlosc. Ja mam inaczej niż autorka wątku, ja jak patrze na znajome pary to się głównie ciesze ze sie rozwiodłam. I tez doceniam zarówno cisze i spokoj wynikajacą z mieszkania samemu jak i wlasną silę plynącą z samodzielnosci. I tak, trzeba sobie wyznaczyc jakis kierunek będac samemu, a samorowzoj, odkrywanie siebie i zglebianie sie sie w literaturze temu pomagajacej to kierunek calkiem dobry. Zwlaszcza jesli sie nie chce wejsc w kolejny sredni zwiazek lub popelnic tych samych bledow. Ok, ja mam trochę inna historie, i jestem pewnie troche starsza, ale zazdroszcze i podziwiam samoswiadomosc singielek, ktore wola postawic na siebie PRZED wejsciem w zwiazek.
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
|
2019-08-09, 09:27 | #32 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Nie umiem być sama
Cytat:
https://www.youtube.com/watch?v=mgVbHrAEO_U Cytat:
Cytat:
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2019-08-09 o 09:35 |
|||
2019-08-09, 09:40 | #33 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 73
|
Dot.: Nie umiem być sama
Cytat:
Dokładnie tak Nigdzie nie napisałam, że związek w jakikolwiek sposób ogranicza, wręcz przeciwnie. Chodzi właśnie o to, żeby znaleźć kogoś, kto będzie Cię wspierał w rozwoju i w realizacji celów, ale jednocześnie nie uzależniać tego rozwoju i swojego szczęścia wyłącznie od posiadania partnera. |
|
2019-08-09, 10:56 | #34 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Nie umiem być sama
Cytat:
Masz jakieś hobby, ulubione rzeczy, ktore Cie cieszą? życze Ci jak najwięcej takich miłyc ucucć jednak, wspomnień , jak spotkasz odpowiedniego faceta i załozysz rodzinę to jeszcze czasem powspominasz "jak to bywało fajnie tak samemu sobie zyc" |
|
2019-08-09, 10:59 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 198
|
Dot.: Nie umiem być sama
Czytanie książek o rozwoju nie równa się z rozwojem .
|
2019-08-09, 11:24 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-05
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 55
|
Dot.: Nie umiem być sama
Co to to na pewno nie, ale powinno jednak coś tam rozwijać...
W sumie ciekawe jest to jak wszystko rozwija się w społeczeństwie, że po części każdy czuje się osamotniony i szuka tego punktu zaczepienia by poczuć się ważnym. |
2019-08-09, 11:26 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 198
|
Dot.: Nie umiem być sama
Ta singielka starsza która znałam tez tak mówiła o rozwoju a w sumie nic konkretnego nie robiła. Chodziła do pracy i na siłownie oraz na imprezy.
Będąc w związku tez można być niezależnym (finansowo i emocjonalnie, czasowo) chyba ze dla as partnerzy to skakanie bliźnięta. i wydaje mi się se Mylicie trochę pojęcia. Samotność to nie to samo co niezależność. ---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ---------- Moim zdaniem to o czym piszecie to nie niezależność a nauka radzenia sobie z samotnością i oswajanie jej . |
2019-08-09, 12:40 | #38 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 26
|
Dot.: Nie umiem być sama
i na Ciebie przyjdzie czas i pora. Życie w związku też nie jest takie piękne i kolorowe. Dla nich spotkanie z Tobą też mogą być ucieczką od np. ostatniej kłótni. Nie siedzisz im w związku i tego nie wiesz. Szczerze? Póki możesz, czerp z życia singla jak najwięcej
|
2019-08-09, 13:01 | #39 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Nie umiem być sama
|
2019-08-09, 13:17 | #40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 198
|
Dot.: Nie umiem być sama
Moje tez XD
W życiu bym nie chciała być singielka czy tez stara panna A to ze czasem są kłótnie to normalka i to nie sprawia ze tęsknie za byciem sama XD |
2019-08-09, 13:34 | #41 | |
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Nie umiem być sama
Cytat:
Nie ma czegoś takiego jak "stara panna", to chyba jedynie stan umysłu ludzi, którzy mentalnie są nadal w średniowieczu i wielokrotnie pokazują ten poziom swoim brakiem elokwencji i po prostu powtarzania pewnych wg mnie stereotypów. Nie żebym coś do Ciebie miała, bo nie mam po prostu wyrażam pogląd, że dla mnie tacy ludzie odnoszący się tak pejoratywnie o singlach i singielkach to nie są dla mnie dobrzy kompani. Unikam takich ludzi, tak samo jak unikam na przykład wielu ludzi reprezentujących pewne grupy społeczne. W obecnych czasach na szczęście wyrażenie "stara panna" czy "stary kawaler" już nie istnieje. Singielstwo to stan ducha i umysłu. Bycie singielką czy singlem, nie tylko z wyboru to żadna ujma czy obelga dla tej osoby.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. Edytowane przez MsN Czas edycji: 2019-08-09 o 13:35 |
|
2019-08-09, 14:33 | #42 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Nie umiem być sama
Cytat:
Cytat:
Ja wiem tyle, dużo łatwiej o refleksję po wyjsciu z związku niz w trakcie bycia w nim.Przynajmniej mnie. To naturalne, że czlowiek rozwaza jego dobre i zle strony, a poznajac nowe osoby staje się ogolnie bardziej samoswiadomy. To są dla mnie plusy bycia singlem. Mam czas i mentalną przestrzeń na siebie. w tym na zmiane siebie. Bycie w związku ma jak najbardziej dużo plusów, zwlaszcza jeśli to dobry zwiazek, ale słaby ma więcej minusów, niz bycie samemu. Natomiast dziwi mnie taka jawna niechęć do singli, którzy twierdzą ze im dobrze samym, tlumaczenie sobie ze to "zaklinanie rzeczywistosci" Polecę przy okazji filmik mojego ukochanego School of Life: https://www.youtube.com/watch?v=350qUmbcAZU&t=
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
||
2019-08-09, 14:40 | #43 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Nie umiem być sama
Cytat:
No chyba, że jest się singlem z własnego wyboru to pewnie wtedy jest inaczej Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-08-09, 15:38 | #44 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Nie umiem być sama
Powiem tak, być w dobrym związku to zdecydowanie lepiej niż być samemu, ale być w złym związku to zdecydowanie gorzej niż być samemu. Dlatego nie ma sensu wiązać się na siłę i trzymać drugiej osoby, kiedy coś nie gra. Jak byłam sama to skupiałam się na sobie i poszukiwaniu odpowiedniej osoby, która wzbogaci pozytywnie moje życie. Udało się i myślę, że wam dziewczyny też powinno
Dziwią mnie tylko osoby, które tak niesamowicie gloryfikują singielstwo jakby związek to miały być same ograniczenia i kłótnie. Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf Czas edycji: 2019-08-09 o 15:40 |
2019-08-09, 16:03 | #45 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Nie umiem być sama
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87068313]Powiem tak, być w dobrym związku to zdecydowanie lepiej niż być samemu, ale być w złym związku to zdecydowanie gorzej niż być samemu. Dlatego nie ma sensu wiązać się na siłę i trzymać drugiej osoby, kiedy coś nie gra. Jak byłam sama to skupiałam się na sobie i poszukiwaniu odpowiedniej osoby, która wzbogaci pozytywnie moje życie. Udało się i myślę, że wam dziewczyny też powinno
Dziwią mnie tylko osoby, które tak niesamowicie gloryfikują singielstwo jakby związek to miały być same ograniczenia i kłótnie.[/QUOTE]No to oczywiste, że musi być to związek dobry, a nie byle jaki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-09, 16:05 | #46 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Nie umiem być sama
[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87068379]No to oczywiste, że musi być to związek dobry, a nie byle jaki
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Jak patrzę na niektóre związki wśród moich znajomych to nie wiem czy to takie oczywiste. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-09, 16:12 | #47 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
|
Dot.: Nie umiem być sama
[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87068159]Ja tam w byciu singielka nie widzę żadnych plusów. To co robię będąc sama tak samo mogę robić w związku. No chyba, że ktoś lubi nie wiem, flirtowac z wieloma facetami/kobietami, mieć jednoonocne przygody itd., no to fakt, związek może to ograniczać, ale poza tym?
No chyba, że jest się singlem z własnego wyboru to pewnie wtedy jest inaczej Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Nie rozumiem tych komentarzy. Co to ma na celu, wybacz? Dowalenie autorce - tak, beznadziejnie, że jesteś sama, ja jestem w związku i jestem TAKA szczęśliwa. Wiadomo, że związek to fajna sprawa, ale ludzie wiążą się i rozstają, a zanim znajdą tego odpowiedniego partnera, może przewinąć się kilku różnych. Życie w związku i życie samemu jest różne i żadne głosy nie przekonają mnie, że tak nie jest. Kiedy jesteś sama skupiasz się cała na sobie. Żyjesz z sobą. Musisz, bądź chcesz zostać dłużej w pracy? Zostajesz. Nie martwisz się, że on tam w domu czeka, nie martwisz się, że wolałabyś być teraz w domu z nim. Chcesz pojechać na wakacje? Wybierasz biuro podróży i jedziesz gdzie chcesz, nie konsultując się z nikim, nie biorąc pod uwagę niczyje widzimisie. Chcesz spędzić 3 dni w piżamie przed telewizorem? Albo 3 dni na imprezie? ROBISZ TO. I nie przejmujesz się NIKIM. Nie myślisz o NIKIM. Ale jest fajna sprawa, w której singielki mają przewagę - Zakochanie. Ile kobiet zamężnych chciałoby to przeżyć jeszcze raz. Kiedy poznajesz faceta, czujesz tą fascynacje, motyle w brzuchu, pożądanie. Niestety, ale u kobiet w stałych związkach to zanika i śni im się to po nocach. |
2019-08-09, 16:23 | #48 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Nie umiem być sama
[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87068159]Ja tam w byciu singielka nie widzę żadnych plusów. To co robię będąc sama tak samo mogę robić w związku. No chyba, że ktoś lubi nie wiem, flirtowac z wieloma facetami/kobietami, mieć jednoonocne przygody itd., no to fakt, związek może to ograniczać, ale poza tym?
No chyba, że jest się singlem z własnego wyboru to pewnie wtedy jest inaczej Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Hm. Byłaś kiedyś w takim dłuższym, bliskim związku? Takim ze wspólne plany, mieszkanie itp.? Bo trochę mnie zdziwiło to stwierdzenie, że możesz robić to samo. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-09, 16:27 | #49 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Nie umiem być sama
[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87068436]Hm. Byłaś kiedyś w takim dłuższym, bliskim związku? Takim ze wspólne plany, mieszkanie itp.? Bo trochę mnie zdziwiło to stwierdzenie, że możesz robić to samo.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Tak, byłam nawet zareczona I nie zauważyłam bym czegoś robić nie mogła albo by mój facet nie mógł Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ---------- [1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87068414]Nie rozumiem tych komentarzy. Co to ma na celu, wybacz? Dowalenie autorce - tak, beznadziejnie, że jesteś sama, ja jestem w związku i jestem TAKA szczęśliwa. Wiadomo, że związek to fajna sprawa, ale ludzie wiążą się i rozstają, a zanim znajdą tego odpowiedniego partnera, może przewinąć się kilku różnych. Życie w związku i życie samemu jest różne i żadne głosy nie przekonają mnie, że tak nie jest. Kiedy jesteś sama skupiasz się cała na sobie. Żyjesz z sobą. Musisz, bądź chcesz zostać dłużej w pracy? Zostajesz. Nie martwisz się, że on tam w domu czeka, nie martwisz się, że wolałabyś być teraz w domu z nim. Chcesz pojechać na wakacje? Wybierasz biuro podróży i jedziesz gdzie chcesz, nie konsultując się z nikim, nie biorąc pod uwagę niczyje widzimisie. Chcesz spędzić 3 dni w piżamie przed telewizorem? Albo 3 dni na imprezie? ROBISZ TO. I nie przejmujesz się NIKIM. Nie myślisz o NIKIM. Ale jest fajna sprawa, w której singielki mają przewagę - Zakochanie. Ile kobiet zamężnych chciałoby to przeżyć jeszcze raz. Kiedy poznajesz faceta, czujesz tą fascynacje, motyle w brzuchu, pożądanie. Niestety, ale u kobiet w stałych związkach to zanika i śni im się to po nocach.[/QUOTE]No akurat tu się mylisz bo aktualnie w związku nie jestem A uważam, że jak ktoś pragnie być kochany i kochac, a życie mu się nie układa to ma prawo być nieszczęśliwy i ja to rozumiem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ---------- [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87068382]Jak patrzę na niektóre związki wśród moich znajomych to nie wiem czy to takie oczywiste. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No na życie innych ludzi nie mamy wpływu. Natomiast jeśli chodzi o toksyczne związki to jest to złożona sprawa Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-09, 16:38 | #50 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Nie umiem być sama
[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87068414]Nie rozumiem tych komentarzy. Co to ma na celu, wybacz? Dowalenie autorce - tak, beznadziejnie, że jesteś sama, ja jestem w związku i jestem TAKA szczęśliwa.
Wiadomo, że związek to fajna sprawa, ale ludzie wiążą się i rozstają, a zanim znajdą tego odpowiedniego partnera, może przewinąć się kilku różnych. Życie w związku i życie samemu jest różne i żadne głosy nie przekonają mnie, że tak nie jest. Kiedy jesteś sama skupiasz się cała na sobie. Żyjesz z sobą. Musisz, bądź chcesz zostać dłużej w pracy? Zostajesz. Nie martwisz się, że on tam w domu czeka, nie martwisz się, że wolałabyś być teraz w domu z nim. Chcesz pojechać na wakacje? Wybierasz biuro podróży i jedziesz gdzie chcesz, nie konsultując się z nikim, nie biorąc pod uwagę niczyje widzimisie. Chcesz spędzić 3 dni w piżamie przed telewizorem? Albo 3 dni na imprezie? ROBISZ TO. I nie przejmujesz się NIKIM. Nie myślisz o NIKIM. Ale jest fajna sprawa, w której singielki mają przewagę - Zakochanie. Ile kobiet zamężnych chciałoby to przeżyć jeszcze raz. Kiedy poznajesz faceta, czujesz tą fascynacje, motyle w brzuchu, pożądanie. Niestety, ale u kobiet w stałych związkach to zanika i śni im się to po nocach.[/QUOTE]A jaki sens ma mówienie autorce, że bycie w związku jest gorsze, a jej szczęśliwe koleżanki pewnie tak naprawdę nie są szczęśliwe? Bo posty, których się przyczepiłaś były odpowiedzią na taki post. Też nie czaję tych tekstów o ograniczeniach w związku. Jak muszę zostać dłużej w pracy to piszę facetowi o tym i sam się sobą zajmie, a ja nie mam nawet czasu myśleć w robocie, że wolałabym być gdzieś indziej. 3 dni z domu mi się też zdarza nie wychodzić i siedzieć w dresie. Mój facet z tym nie ma problemu. Fakt, na imprezy nie chodzę, ale po prostu nie lubię. Jakbym lubiła to bym się pewnie związała z imprezowiczem. A jak chce gdzieś jechać to po prostu mówię i jakoś to razem dogrywamy. Sama i tak bym nie pojechała, bo nie lubię. Jako singielka jeździłam z przyjaciółką. Jeszcze trudniej było nam się zgadać niż z facetem, z którym żyje pod jednym dachem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf Czas edycji: 2019-08-09 o 16:39 |
2019-08-09, 17:52 | #51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
|
Dot.: Nie umiem być sama
A po co w ogóle przyjmować jakiekolwiek stanowisko co jest lepsze, a co gorsze? Związek to stan rzeczy a nie wybór. Chodzi o znalezienie równowagi w swoim życiu. Tak wybalansować wszystkie jego części aby, gdy zabraknie jednej, nic nie runęło.
Każdy człowiek ma okresy w życiu gdy jest w związku i okresy gdy nie jest. Dlaczego ten gdy nie jest - jest biedniejszy i szybciutko, szybciutko trzeba kogoś znaleźć? |
2019-08-09, 18:53 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Nie umiem być sama
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87068313]Powiem tak, być w dobrym związku to zdecydowanie lepiej niż być samemu, ale być w złym związku to zdecydowanie gorzej niż być samemu. Dlatego nie ma sensu wiązać się na siłę i trzymać drugiej osoby, kiedy coś nie gra. Jak byłam sama to skupiałam się na sobie i poszukiwaniu odpowiedniej osoby, która wzbogaci pozytywnie moje życie. Udało się i myślę, że wam dziewczyny też powinno
Dziwią mnie tylko osoby, które tak niesamowicie gloryfikują singielstwo jakby związek to miały być same ograniczenia i kłótnie.[/QUOTE] Tak samo myślę. Ja bez związku nie potrafię być szczęśliwa. Nie uważam, że w każdym przypadku jest to realne. To dla wielu osób taki fundament piramidy szczęścia (w tym dla mnie). Cała reszta jest dla mnie tylko właśnie miłym dodatkiem do rodziny, czyli mojego TŻ. Jest on moim całym światem. Przy tym rozwijam się w dużym tempie, dbam o siebie, TŻ troszczy się o mój rozwój zawodowy i mnie wspiera, daje kopa, czy choćby ogarnia przestrzeń żebym mogła się realizować (to działa w obie strony). Będąc singielką nie miałabym znikąd wsparcia. Nie do końca wierzę w takie "bądź szczęśliwa sama ze sobą, zanim wejdziesz w związek". Przed związkiem byłam bardzo nieszczęśliwa, obecnie jestem szczęśliwa i spełniona, choć oczywiście zajęło to kilka lat. Ale moim zdaniem niespecjalnie da się rozwinąć w kierunku bycia lepszej partnerką, będąc samemu. To trzeba robić z kimś. Czuję, że nic mnie tak nie rozwinęło, żadna znajomość i żadna ilość zajęć w szkole, jak głęboka relacja z partnerem. |
2019-08-12, 10:36 | #53 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: blabla
Wiadomości: 2 008
|
Dot.: Nie umiem być sama
Cytat:
|
|
2019-08-12, 12:09 | #54 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Nie umiem być sama
Tak, w tym cały ten problem, że szczęście daje tylko związek udany. Nieudany, nie dość że szczęścia nie przysparza, to jeszcze go ujmuje. I tu się zgadzam z Leany, że lepiej być w dobrym związku niż samemu (o ile oczywiście chce się być w związku) ale lepiej być samemu niż w złym związku.
|
2019-08-12, 13:22 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 198
|
Dot.: Nie umiem być sama
Zapisałam się na fb na kilka kobiecych grup i tam ciagle jest wałkowany temat ze łobuz kocha najbardziej wiec nie wszyscy tak sadza Ze lepiej być samemu nuz w byle jakim związku XD
Muszę się wypisać z tych grup |
2019-08-12, 14:22 | #56 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Nie umiem być sama
|
2019-08-13, 09:42 | #57 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: blabla
Wiadomości: 2 008
|
Dot.: Nie umiem być sama
Ile lat mają te kobiety? 22? Myślę, że maksymalnie sądząc po tym. A potem płacz i pisanie smutnych wątków na wizażu
|
2019-08-13, 10:27 | #58 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
|
Dot.: Nie umiem być sama
Cytat:
Obstawiam, że jakieś 17. Ale zupełnie offtopowo - na studiach czytałam książkę o genetyce, w której wyjaśnione było dlaczego kobiety pociągają 'źli chłopcy'. Wszystkie ich niebezpieczne zachowania - tatuaże, kolczyki, jazda na motorze, sporty ekstremalne - odbieramy jako silne geny i większe szanse na przetrwanie (więc nasze potomstwo będzie silniejsze) |
|
2019-08-13, 10:29 | #59 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Nie umiem być sama
bardziej bym zakładała, że PoPoo nie wyłapuje ironii
|
2019-08-13, 11:17 | #60 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 198
|
Dot.: Nie umiem być sama
To właśnie jest najstraszniejsze ze tam piszą zupełnie powaznie - np grupa „wyrafinowana”. Myślałam dołączając ze tematyka to będzie elegancja,lifestyle a tam peany na temat „ złych chłopców” XD
---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ---------- I zarzekanie się jak to się magicznie zmieniają po ślubie i przy dziecku , mówienie o tym jak to można takiego kogos „naprawić” i mieć cudownego faceta XF |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:43.