Gra o tron

[AnnaVanDort]

Czytałam o scenie śmierci jednej z kluczowych postaci. Za kilka godzin zobaczymy, czy to prawda.

[kasztanka3]

Napisane przez AnnaVanDort

Czytałam o scenie śmierci jednej z kluczowych postaci. Za kilka godzin zobaczymy, czy to prawda.

Tylko nie Arya

[Aliszcze]

Napisane przez kasztanka3

Tylko nie Arya

nawet mnie nie stresuj, nie chciałabym tego może Danka?

[kasztanka3]

Napisane przez Aliszcze

nawet mnie nie stresuj, nie chciałabym tego może Danka?

Moze Sam? (w koncu )

[Bananalama]

Boże jak ja bym chciała, żeby ktoś ubił Sama. Najlepiej żeby Jon uznał, że typek to straszna zawalidroga i nakarmił nim Ducha . Zresztą, jego nie trzeba zabijać. Wystarczy przestać go ratować .

[kasztanka3]

Napisane przez Bananalama

Boże jak ja bym chciała, żeby ktoś ubił Sama. Najlepiej żeby Jon uznał, że typek to straszna zawalidroga i nakarmił nim Ducha . Zresztą, jego nie trzeba zabijać. Wystarczy przestać go ratować .

W sumie

[Aliszcze]

Napisane przez Bananalama

Boże jak ja bym chciała, żeby ktoś ubił Sama. Najlepiej żeby Jon uznał, że typek to straszna zawalidroga i nakarmił nim Ducha . Zresztą, jego nie trzeba zabijać. Wystarczy przestać go ratować .

dobre w sumie mnie Sam jakoś nie irytuję. Bardziej Danka. W sumie z żyjących bohaterów to Danka najbardziej mnie wkurza.

[kasztanka3]

Napisane przez Aliszcze

dobre w sumie mnie Sam jakoś nie irytuję. Bardziej Danka. W sumie z żyjących bohaterów to Danka najbardziej mnie wkurza.

Mnie wiekszosc bohaterow irytuje. Najbardziej chyba Sam, potem Jon i Danka.

[Aliszcze]

Jestem ciekawa, czy Nymeria się pojawi, chciałabym

[slodka_jak_malinka]

Napisane przez AnnaVanDort

Czytałam o scenie śmierci jednej z kluczowych postaci. Za kilka godzin zobaczymy, czy to prawda.

Wygooglalam i wg. mojego zrodla sa to dwie dosyc (?) kluczowe postaci. Pytajnik, bo nie do konca wiem, czy kluczowe, czy nie. Jedna na pewno, druga moze niekoniecznie, zalezy jak kto uwaza.


Też czekam na odcinek, pewnie obejrzę go dopiero jutro po pracy i będę jutro czytać spojlery, nie wiem czemu zawsze to sobie robię.


Czytałam kiedyś jakiś wykradziony scenariusz czy coś (nie pamiętam dokładnie, było to już jakiś czas temu...) jak miałaby się skończyć cała seria i obawiam się, że to idzie w tym kierunku i nie do końca mi się to podoba.

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Też obejrzę jutro wieczorem i na pewno w międzyczasie będę czytać, co się wydarzyło. Ale mi spojlery nie psują frajdy. Nawet, gdyby mi ktoś zdradził mordercę w kryminale, to by mnie nie ruszyło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pitu pitu]

Nie wchodźcie w internety, bo był wyciek z następnego odcinka. Ja już sobie popsułam przez przypadek jutrzejsze oglądanie.

Wysłane z mojego STF-L09 przy użyciu Tapatalka

[Mijanou]

Napisane przez kasztanka3

Nawet nie bede tych scen sprawdzac, juz niedlugo caly odcinek

Ja, niestety, dopiero wieczorem jutro obejrzę, bo przed 12 godzinnym dyżurem wstawanie w nocy, by obejrzeć nowy odcinek GOT to mocno średni pomysł

Kurczę, nie wiem, Wy też macie takie wrażenie, że 7 i 8 sezon to przykład na to, jak koncertowo spartaczyc 6 poprzednich, bardzo dobrych sezonów? Fakt, nie wypada krytykować przed zakończeniem sezonu (w tym przypadku ostatniego) ale odcinki, które już wyemitowano wygladają tak, jakby nagle producenci i reżyserzy przestali sobie radzić z prowadzeniem fabuły i skończyły im się pomysły. W związku z tym wybierają takie rozwiązania, które pozwolą im jak najszybciej pozamykać wszystkie wątki- nie zawsze w sposób wiarygodny i logiczny.

W poprzednim sezonie najbardziej rozbawil mnie Sam, który w jedną noc, po przewertowaniu ksiąg znalazł kurację na greyscale, na której połamali sobie zęby inni, doświadczeni maestrzy. I potrafił ją wyleczyć w jedną noc No i oczywiście to Sam w księgach odkrył tajemnicę pochodzenia Jona, a jak! Nawet Bran nie był tu potrzebny.

W 8 sezonie najbardziej mnie rozczarowała (do tej pory) bitwa z Nocnym Królem, ale o tym już pisałam. Zresztą- i tak niewiele było widać. Może, gdyby producenci nie pompowali tak bardzo balonika i nie zapowiadali, że będzie to najlepsza i najdroższa bitwa małego i dużego ekranu, przyjęłabym ten odcinek inaczej. Bo tak to wyszło, jak w tym przysłowiu: "Wielkie zadęcie, małe pier.......cie".

Coś w tym jest. Normalnie pewnie wstałabym w nocy, by obejrzeć kolejny odcinek, choćby nie wiem co. Jednak teraz czuję, ze spokojnie mogę zaczekać do wieczora. Albo do nastepnego dnia. Nawet spojlery mi nie wadzą. Dalej może byc i tak już tylko głupiej.

[Aliszcze]

a ja chyba wstanę w nocy. Teraz mnie zaciekawiliście tymi wyciekami

[kasztanka3]

Tez obejrze odcinek dopiero wieczorem, ale moj wieczor na szczescie jest wczesniej, niz Wasz
Dla mnie najgorszym do obrania kierunkiem, ktorego sie obawiam, bo wcale nie jest to jakas nierealistyczna opcja, w koncu to GoT, jest Cersei zabijajaca wiekszosc glownych bohaterow i zasiadajaca na tronie.

[Mijanou]

Heh, jednak nie wytrzymałam.

Jednak jestem pod ogromnym wrażeniem. Ogromnym. Oczy mam nadal jak 5 złotych. No coś takiego! Niesprawiedliwe! Niesprawiedliwe!

[kasztanka3]

Napisane przez Mijanou

Heh, jednak nie wytrzymałam.

Jednak jestem pod ogromnym wrażeniem. Ogromnym. Oczy mam nadal jak 5 złotych. No coś takiego! Niesprawiedliwe! Niesprawiedliwe!

Nie strasz

[cava]

Napisane przez kasztanka3

Nie strasz

To dopiero teraz mi się zachciało oglądać.
Ale raczej prędzej jak koło 20 to nie dam rady.
Nie zaglądam tu dziś wiecej.




Serio nie mam koncepcji kogo mogli "kilnąć" jeszcze żeby to takie emocje wzbudziło.
Sansę?
Ten kupny żołdak (nie pamiętam imienia) dopadł Jaimiego, co ma za to zapłacone przez Cersei i przy okazji zginęła Brienne?

[kasztanka3]

Maz wrocil z pracy i na dzien dobry mnie uraczyl spoilerem
Zabieramy sie za seans.

[Bananalama]

Z tej dwójki Jon i Sansa to już wolałabym na tronie Sansę. Jon to taki plastuś, co to musi się przykleić do silnej baby, albo być przez taką ratowany. Może jakiś kompleks braku mamusi.

Tyrion z mojej ulubionej postaci stał się obojętną. Varysa nadal nie trawię.

[Ishani]

Ja dopiero wieczorem obejrzę, ale jestem strasznie ciekawa!! Podobno jest grubo, ale opinie da chyba podzielone czy dobrze czy źle?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Obejrzelismy, nie podoba mi sie, w jakim kierunku to idzie

[Vivienne]

Osobiście mam mieszane uczucia co do odcinka, ale na plus intrygi, knucie za plecami, trochę czuć było klimat z pierwszych sezonów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Mnie sie podobaly kwestie Varysa, madrze chlop prawi.

[Vivienne]

Napisane przez kasztanka3

Mnie sie podobaly kwestie Varysa, madrze chlop prawi.

Fakt, ale trzeba też przyznać, że zmienny jest jak pogoda.

Za to Tyrion dalej idealista. Serio ktoś spodziewał się czegoś więcej po Cersei? Po tym wszystkim? Aż mnie mierzi jacy oni potrafią być naiwni.

Danka ogólnie szaleje, Jon mdły.
Zaskoczenie odcinka? mimo wszystko- Jaimie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Vivienne

Fakt, ale trzeba też przyznać, że zmienny jest jak pogoda.

Za to Tyrion dalej idealista. Serio ktoś spodziewał się czegoś więcej po Cersei? Po tym wszystkim? Aż mnie mierzi jacy oni potrafią być naiwni.

Danka ogólnie szaleje, Jon mdły.
Zaskoczenie odcinka? mimo wszystko- Jaimie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co do pogrubionego, czemu zaskoczenie?

[AnnaVanDort]

Obejrzałam, poniżej spoilery Bardzo udany odcinek moim zdaniem.



Drinking Game mega mi się podobało, piłam lagerka razem z nimi XD i te wkurzone minky Danki, miodzio.

Scena Ogara i Sansy. Bardzo lubię ich razem.

Szanuję Aryę mocno za swoją decyzję, tytuły nie robią na niej wrażenia.

Jaimie mistrz podrywu ,,Ciepło tu u Ciebie'' XD Tyle sezonów czekałam na tę scenę. Chociaż miałam nadzieję, że coś więcej pokażą, ale i tak jestem zadowolona

Dobrze, że Jon stanął za Sansą i Aryą, jakby zrobił inaczej to chyba straciłabym do niego resztki szacunku. Danka podczas narady przypominała mi takie dziecko, które nie ogarnia rzeczywistości, które na dodatek posiada niebezpieczne zabawki.

Bardzo lubię też sceny Tyriona z Sansą. No cóż, po jego plocie on jest już u mnie skończony. A był kiedyś ulubieńcem.

Miło się patrzyło na Aryę z Ogarem w drodze do Stolicy.

Scena na statku - matko, jak Tyrion lubi sobie wszystko racjonalizować. Gdyby zdał sobie sprawę z własnych bredni, to chyba by oszalał (jak Danka niedługo zapewne XD)

Biedna Brienne, oby tylko Jaimie coś dobrego wykombinował.

Yasss, jeden smok zdjęty <3

Zawsze w jakis sposó lubiłam Cersei, ale cwaniara się z niej zrobiła, aż miło popatrzeć. Każąc ściąć Misanedi czy jak jej tam, ciągle pokazuje, że jest graczem. Po ostatnim słowie przydupaski Dany prawie zrobiłam tak: https://www.youtube.com/watch?v=1TDA6IiXWbE

[commerce]

Napisane przez kasztanka3

Tez obejrze odcinek dopiero wieczorem, ale moj wieczor na szczescie jest wczesniej, niz Wasz

Dla mnie najgorszym do obrania kierunkiem, ktorego sie obawiam, bo wcale nie jest to jakas nierealistyczna opcja, w koncu to GoT, jest Cersei zabijajaca wiekszosc glownych bohaterow i zasiadajaca na tronie.

Jeszcze nie widziałam ostatniego odcinka, ale... nie wierzę, żeby tak się stało. Podobno twórcy serialu posadzą na tronie osobę wskazaną przez Martina, a znając niemal całą jego twórczość - byłoby to nie w jego stylu.

Ale gdyby jednak... bardzo by mnie taki obrót spraw zaskoczył i raczej pozytywnie. Nie dlatego, że lubię tę postać, bardziej ze względu że tak poprowadzona historia zapadłaby w pamięć.

Wysłane z

[Aliszcze]

niech no dzieci idą spać to odpalam odcinek. Oczywiście widziałam już jedną scenę bo na youtube mi wskoczyła (Arya i Gendry).

jeśli pojawiają się intrygi to ok ale coraz bardziej obawiam się, że zakończenie gry o tron mnie rozczaruje....albo,że Arya zginie

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

U mnie ten odcinek żadnych większych emocji nie wywołał. Jedynie Brienne mi żal, Jamie to kawał ujka. Może jeszcze myśli, że łaskę jej zrobił, uwalniając ją w końcu od brzemienia dziewictwa...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

A na miejscu Danki posiedziałabym do końca zimy w Winterfell, wyjadając Sansie zapasy i czekając aż Żelazny Bank upomni się o dług Cersei, a Złota Kompania odpłynie w siną dal.
Jeny, jak mnie wszyscy w tym sezonie denerwują.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz