2006-10-09, 21:32 | #91 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zakupy na targu...
czasem na targu można znaleźć perełki
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
2006-10-09, 22:34 | #92 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 032
|
Dot.: Zakupy na targu...
Ja na targu jeszcze nigdy perełki nie znalazłam, może dlatego, że nie szukam. Znacznie lepszą opcją sa dla mnie ciuchlandy
|
2006-10-10, 12:13 | #93 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 493
|
Dot.: Zakupy na targu...
nie kupuje na targu z tej przyczyny, ze materialy z ktorych wykonana jest wiekszosc ubran jest tandetna, i po 2och praniach nadaja sie tylko do wyrzucenia. pozdrawiam
|
2006-10-11, 01:50 | #94 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: Zakupy na targu...
Wiekszosc ciuchow z bazarow jest szyta ze tak powiem "workowato" bez fasonu albo "rozmiar uniwersalny" ktory wcale taki nie jest.Dopiero w sklepach moge znalezc cos co naprawde swietnie lezy na mnie.
__________________
"Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę... Pcha nas ku lepszemu... Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..." https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349 Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam !14 stycznia dokładka! !odpisuj u mnie! |
2006-10-11, 07:38 | #95 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Zakupy na targu...
Cytat:
Nie daj Bóg pójść do sklepu "NIKE CORNER" ze zwrotem towaru Mi powiedzieli, że "nieprawodłowo chodzę" w moich butach za 350zł i dlatego sie rozwaliły po 3 miesiącach uzytkowania. A mojemu znajomemu po tygodniu zaczęły wyłazić pierze z kurtki puchowej za bagatala 800zł Oczywiście nie chcieli przyjąć zwrotu Ile się sprzedawcy nagadali, narobili "obrażonych" min itp itd. Dopiero jak ów znajomy się wnerwił i powiedział, że "rozpier*oli im ten "kiosk" to przyjęli felerny towar Podobnie jest w większości sklepów (z moich doświadczeń) Mam kilka sprawdzonych sklepów w Centrum Park gdzie obsługa jest miła i towar w przyzwoitych cenach. Jak chyba każdy człowiek, nie lubię przepłacać Dlatego czasami wybieram się na rynek przy ul. Kawaleryjskiej (innych jakoś nie lubię a zwłaszcza MADRO) bo niektóre rzeczy są tam naprawdę sporo tańsze Zazwyczaj jednak nic nie kupuję,bo nie mogę się przebić przez wszechobecne tłumy ludzi . Ale zgodzę się ze stwierdzeniem, że jak się dobrze szuka to można wynaleźć prawdziwe perełki Ja takich perełek mam kilka i moja mama także i ani na styl ani na jakośc nie nazekamy
__________________
Tropical the island breeze All of nature wild and free This is where I long to be... |
|
2006-10-11, 10:55 | #96 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 231
|
Dot.: Zakupy na targu...
Cytat:
a ja sie nie zgadzam kupiłam 2 miesiace temu TZ spodnie w Diversie za 130 zł i juz sa przetarte na dupie a te z targu kupione za 50 zł non stop wygladaja jak nówki
__________________
" Dla Was Synowie...wszystko to co robię, każdy Wasz wróg będzie zawsze moim wrogiem..." Pawełek 30.10.2004 Kubuś 27.08.2009 |
|
2006-10-11, 20:03 | #97 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 969
|
Dot.: Zakupy na targu...
Cytat:
wolałabym założyć jakąś "szmate" i iść na wiejską dyskotekę......... pojechałaś!!!!!!!!!!!!!!! !!!
__________________
Laura my love |
|
2006-10-12, 15:13 | #98 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 990
|
Dot.: Zakupy na targu...
Cytat:
hmmm a możesz rozwinąć swoją myśl? chodzi o skarpetki i majty? czy że u ruskich? a u francuza byś kupiła?;>
__________________
Bujam w obłokach różowych myśli
Marzę, rozmyślam, wspominam Chodzę po błękitnych nadziejach mojego życia Leżę na miękkich pragnieniach miłości Dotykam krawędzi mojej wolności Życie płynie, a ja siedzę w windzie mojego życia I czekam na kolejne przystanki Do szczególnych mojemu życiu nadziei |
|
2006-10-13, 16:55 | #99 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: Zakupy na targu...
Nie kupuje na targu bo:
- marna jakość w 99% - ciuchy z targu sa makabrycznie oklepane pól miasta sie tam ubiera (teraz np na targu kroluja bluzki w złoto brazowe paski i dosłownie co 2 osoba ma taka made in bazarek - denerwuja mnie w wiekszosci namolni sprzedawcy Dlatego bardzo nie lubie Ubrań z targu i nigdy tam nie kupuje. I to nie jest snobizm, ze krytykuje sie ubrania z targu! Snobizm jest wtedy, gdy ktos krytykuje ludzi ubierajacych sie na targu a ja absolutnie nic do nich nie mam, niech kazdy ubiera sie gzdie chce Ja Wole odłozyc na cos fajniejszego, np wole 1 porzadny sweterek zamiast 5 z targu, a jak nie mam funduszy to ide do jakiegos fajnego lumpexu i tam kupuje 100 razy lepsza jakosciowo rzecz za kase nizsza niz na targu! |
2006-10-13, 22:13 | #100 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Zakupy na targu...
Ja także nie kupuję na targu. Unikam też sklepów typu "Butik". Bo co z tego, jeżeli nawet mi się spodoba jakiś ciuch, jeżeli potem całe miasto w tym samym latać będzie!?
Już abstrahując od jakości tych ciuchów. I niezbyt wyrafinowanego klimatu robienia zakupów. |
2006-11-06, 16:21 | #101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 906
|
Dot.: Zakupy na targu...
Ja kupuj czesto na rynku u mnie w Toruniu - bo tylko tam znajde tanie, fajne i co ważne w DUŻYCH ROMZIARACH dżinsy.
Kurtki i inne tez tam czesto kupuje. Ale bluzki zazwyczaj juz kupuje w lumpeksach |
2006-11-06, 18:50 | #102 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Zakupy na targu...
ja wolę bardziej rynek niż sklepy, nie lubię przepłacać i dla mnie to głupota kupować bluzkę za 70 zł.
najczęściej kupuje u wietnamczyków lu bułgarów i jakoś jeszcze nie zauważyłam (a mam z tamtd sporo ciuszków) żeby były gorszej jakości od firmowych (takie też mam, ale mniej). I jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby w czymś co ja mam chodziło pół miasta (sporadycznie zdarzy się spotkać 1 osobę).kupiłam na targu w lecie 3 boskie kiecki w cenach 15, 30, 35 zł i przechodziłam w nich całe lato i dalej są jak nówki. albo bluzeczka z 5zł, mam ją już 2 lata, a dalej wygląda jak nowa, mimo, że często w niej chodzę. z tego co słyszałam to obcokrajowcy sprzedają taniej od polaków bo poprostu bardziej im się to opłaca. Polak sprzedaje kurtke za 150, a Wietnamczyk za 100, bo po przeliczeniu i tak mu się opłaca (a tak mi się podobała ta kurtka <3). to tyle z mojej strony, baj;*
__________________
studia |
2006-11-06, 20:45 | #103 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 481
|
Dot.: Zakupy na targu...
ja kupilam ostatnio 2 bluzki long na targu, ale nie byly takie tanie 50zl za sztuke i wiele osob pytalo sie gdzie kupilam jakosciowo naprawde fajne
|
2006-11-06, 21:09 | #104 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 4
|
Dot.: Zakupy na targu...
jak dla mnie to bardzo czesto targi sa najlepszym miejscem, aby znalezc unikatowe ciuszki w barrrdzo promocyjnych cenach...w krakowie na placu zydowskim mozna znalezc markowe ubrania, ktorych nie sposob znalezc w sklepie a placi sie minimalniejak dla mnie to mega sposob na zapelnienie luk w szafie...
|
2006-11-06, 21:28 | #105 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 694
|
Dot.: Zakupy na targu...
a ja to róznie, jeśli spotykam cos ładnego to czmeu nie? Spodnie są ok, letnie rzeczy są ok, sweter raz kupiłam, więcej nie kupie, bo po 1 praniu się zmechacił.W zimie raczej nie kupuje,przynajmniej nie kupowałam, bo jest zbyt zimno na przymierzanie, ale np. rekawiczki, szalik , czapkę, czemu nie? Moge kupić i w zimie.torebki tez bywają fajne- mozna kupic niejedna ciekawa rzecz sporo taniej. Tyle,że trzeba miec też czas, bo rynek z reguły z rana, przynajmniej u mnie no..jeszcze sobota dochodzi Wiekszość rzeczy jest faktycznie typowo "rynkowych" no ale co za problem? ich nie kupuje
__________________
http://fotoforum.gazeta.pl/5,2,ila_4.html |
2006-11-06, 21:30 | #106 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 694
|
Dot.: Zakupy na targu...
Cytat:
A dziewczyny przyjrzałyście się,że na allegro połowa ciuchów to typowy Rynek? tylko z reguły za troszke większą cene i z przesylką
__________________
http://fotoforum.gazeta.pl/5,2,ila_4.html |
|
2006-11-11, 00:48 | #107 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 481
|
Dot.: Zakupy na targu...
ila78, tez to zauwazylam buszujac po allegro widze te same ciuszki co na tragu -ale w cenie takiej samej lub umiarkowanie wyzszej. Ale u mnie nawet w centrum handlowym w miescie jest to samo -bo czesto sprzedawcy maja stosiko na targu i butik w centrum
|
2006-11-11, 08:40 | #108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
|
Dot.: Zakupy na targu...
a ja roznie - czasem sklepy w miescie, czasem targiczek, czasem tez allegro... ale wiem ze rzeczy ktore sa na targu sa ciut tansze niz te same na allegro... poza tym nie jest prawda ze wszystko co z targu jest do bani, zle gatunkowo, trafialam na rzeczy z 'markowych' sklepow ktore byly do bani, zreszta ja kieruje sie 2 rzeczami - tym co mi sie podoba i tym co nie kosztuje majatek, bo niestety nie zarabiam... np wczoraj kupilam sobie spodnie crossa za 90zl, a takie same w sklepie w centrum mierzylam za 130zl, wiec dla mnie robi to roznice, a ze ciaple tylek mi wywialo, to inna sprawa, to jest minus zakupow na targu...
|
2006-11-11, 08:51 | #109 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 454
|
Dot.: Zakupy na targu...
a ja kupiłam ostatnio zimową kurtkę na miejskim targowisku
niestety w żadnym "normalnym" sklepie nie znalazłam długiej kurtki z polarem - były wprawdzie 2 w jakiejś sieciówce ale wyglądały koszmarnie, jak dla king-konga no i zakończyłam poszukiwania na targowisku - możliwe, ze jeszcze ktoś sobie taką kupił, ale po 1. mało mnie to obchodzi po 2. w "normalnych" sklepach też jest zawsze wiele sztuk z danego fasonu po 3. ten fason, który wybrałam był tylko w jednej budce więc nie taki bardzo popularny po 4 zamierzam ją nosić z paskiem (którego fabrycznie tam nie ma) nie znoszę targowisk - bo jest tam teraz zimno, bo są malusieńkie przymierzalnie (lub samo lustro), bo sprzedawcy wywierają okropną presję - no ale czasem nie ma wyboru :0 |
2006-11-11, 11:25 | #110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 481
|
Dot.: Zakupy na targu...
ja na targach zwykle nie mierze -ale kupuje swteterki, bluzki-na oko. A jakby co zawsze umawiam sie na mozliwosc wymiany na cos innego albo zwrotu nastepnego dnia. Chyba bym zamarzla jakbym sie miala rozbierac
|
2006-11-11, 12:53 | #111 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Zakupy na targu...
Cytat:
No cóż, nie każdy ma ochotę płacić kilkadziesiąt złotych za metkę tylko po to aby później w wątku "Co sobie ostatnio kupiłyscie" napisac nie tylko bluzkę ale koniecznie "bluzkę Zara", "bluzkę Vero Moda". Dla mnie całą przyjemnością jest samo "polowanie". I jest ono o wiele przyjemniejsze kiedy upoluje się coś taniego. Jakiś miesiąc temu upolowałam na targu jesienny płaszczyk, który jest ciepły i podoba się wielu osobom... Nie wygląda jak szmata ani nigdzie mi się nie popruł mimo że nosze go codziennie. I był śmiesznie tani. Po prostu trzeba umiec szukać. Wszędzie. Tak samo jak na targach zdarza mi się kupowac cos w sklepach, ale nie zauważam różnicy w jakości tych ubrań. Te firmowe niczym mnie nie oczarowały. Nie ubieram się w metki i ludzi też nie oceniam po tym gdzie robią zakupy.
__________________
|
|
2006-11-11, 12:56 | #112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 448
|
Dot.: Zakupy na targu...
|
2006-11-11, 17:46 | #113 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 606
|
Dot.: Zakupy na targu...
a co powiecie na zakupy na stadionie? często tam kupujecie? i czy sie opłaca?
|
2006-11-11, 22:37 | #114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
|
Dot.: Zakupy na targu...
nie chodze na targ kupowac ubran - wszystkie rzeczy ktore stamtad mialam po niedlugim czasie nie nadawaly sie do noszenia wyjatkiem sa tylko buty zimowe. kazda para ze sklepu rozwalala mi sie po jedym, czasem nawet pol sezonu a te z rynku (skorzane, ladnie wykonane, moim zdaniem ladniejsze niz ze sklepu) wytrzymuja mi kilka zim jednek mimo tego potwornie denerwuja mnie tlumy ludzi, scisk, trudnosci w mierzeniu i ogladaniu ubran... masakra
|
2006-11-12, 09:29 | #115 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: gdzieś pomiędzy wierszami.
Wiadomości: 1 475
|
Dot.: Zakupy na targu...
nie ma reguły. kupuję to co mi się podoba, nie ważne gdzie i za ile.
potrafię kompletnie stracić dla czegoś głowę bardzo drogiego i to kupić ale mam też bluzki za złotówkę z lumpexu. a na targu naprawde mozna upolowac coś fajnego, sama mam przepiękną spodnicą indyjską, której nie widzialam u nikogo innego (bardzo charakterystyczny, duży wzór, którego szukałam 4 miesiące ) i kosztowała 40 złotych. trzeba szukać, szukac i jeszcze raz szukać, czasem nawet na targu można spotkać stoiska, gdzie można znalezc perełki (sama znalazlam takie stoisko, same pojedyńcze egzemplarze, zwłaszcza spodnice + dużo fajnej, drewnianej biżuterii)
__________________
|
2006-11-12, 10:43 | #116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 136
|
Dot.: Zakupy na targu...
Zgadzam się z poprzedniczką. Sama mam z targu sporo rzeczy. Swojego czasu targ był w zasadzie prawie jedynym miejscem do zaopatrzenia sie w odziez czy obuwie. Z targu mam np. bardzzzo dużo butów. Sa rewelacyjne i mam je po kilka lat.
Pozdro |
2006-11-13, 19:06 | #117 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: Zakupy na targu...
A w moim mieście połowa obywateli (w tym ja) ubiera się na targach (u nas tzw. rynek). Nie zgodzę się, że są tam byle jakie ubrania, bo to nieprawda. Zauważyłam, że są tam ciekawsze ubrania niż ze sklepów, które naprawdę ślicznie wyglądają i nigdy nie powiedziałabyś, że są z targu. A do tego niska cena...
|
2006-11-13, 20:43 | #118 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zakupy na targu...
Większość ciuchów ,które są na rynku mozna również znaleźć w sklepach.Róznica jest jedynie w cenie, w sklepie są dużo droższe.
|
2006-11-14, 13:17 | #119 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje małe niebo ;)
Wiadomości: 415
|
Dot.: Zakupy na targu...
a ja czasami lubie kupować na targu. niekoniecznie zgadzam sie że jest tam aż tak bardzo tanio bo bluzki lepsze jakościowo kosztują w podobnych cenach jak w sklepach. to prawda że w niektórych bluzkach później pól maista biega i to mnie najbardziej odstrasza. nie ukrywam że parokrotnie zawiodłam się na sklepowych ciuchach. czasami materiał jest parokrotnie gorszy niż na targowisku a cena parokrotnie wyższa...
ostanio skusiłam się na torebke z new yorkera tak bardzo mi się podobała że nie mogłam sobie jej odmówić tylko ta cena ( ale jak kupywałam udałam że nie jest taka duża i mam nadzieje że nie spotkam takiej samej za połowe ceny. p.s. nie lubie snobów... chyba każdy wie kogo się to tyczyło |
2006-11-14, 14:29 | #120 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 454
|
Dot.: Zakupy na targu...
dzisiaj kupiłam na targu taką czapeczkę
|
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:53.