Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2024-01-22, 13:51   #1
Natalia0303030
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 48

Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.


Cześć Wam .

Postanowiłam założyć wątek bo nie wiem co robić i chętnie wysłucham Waszych rad ,zwłaszcza osób które mają podobne doświadczenia...

Otóż od kilku lat przyjaźnie się z dwoma facetami ,mam też przyjaciółkę .To taka nasza zgrana paczka ,widujemy się co tydzień , wszędzie jesteśmy razem ,a to knajpa a to kino ,kręgielnia jakaś impreza.

X jest (był) super kumplem ,facetem .Zawsze mogłam na niego liczyć, porozmawiać o wszystkim .Powygłupiać się oglądać razem film Wszystko ..do czasu gdy nie wyskoczył mi z tekstem że on by chciał ode mnie czegoś więcej i nie traktuje mnie jedynie jako dobrą koleżankę. ....

Z mojej strony jednak żadnego głębszego uczucia do Niego nie ma, bardzo go lubię, cenie jako człowieka. ..Lubię spędzać z nim czas ale to wszystko. Poza tym mam wrażenie że do Siebie nie pasujemy , Powiedziałam mu to , chciałam być szczery ...no i nasłuchałam się samych wyrzutów ,pretensji i nie wiadomo czego jeszcze ... Ze zrobiłam z niego głupka ,że narobiłam mu nadziei na związek ,że teraz on musi się zdystansować wobec mnie. ...

Wiecie ,ja zawsze byłam otwarta wobec niego. Jak miałam zły dzień to mogłam do niego przyjść i się przytulić ,jak szliśmy miastem gdzieś razem to zawsze brałam go pod rękę .(zwłaszcza teraz zimą żeby się ogrzać Lubiłam się z nim droczyć , zaczepiać go . Ale dla mnie to nigdy nie miało głębszego znaczenia i nie wiem dlaczego on interpretuje te zachowania jako jakaś zachęta do związku ,czy nadzieja na coś więcej między nami?

A najgorsze jest to jak wygląda nasza znajomość od chwili gdy mu powiedziałam że między nami nic nie będzie. Poszliśmy ostatnio na żarcie do knajpy (razem z moją przyjaciółką ) i traktował mnie jak powietrze ,w ogóle ze mną nie rozmawiał ,nie patrzą nawet w moją stronę , Gdy próbowałam go zaczepić to mnie odpychał...Czułam się jak powietrze.... wiecie co zrobiłam ? Wstałam ,powiedziałam że straciłam apetyt na jedzenie i wyszłam z stamtąd. .

Zachowanie mojej przyjaciółki też mi nie pasuje ,bo zamiast wyjść ze mną (w końcu jestem jej przyjaciółką do cholery) to ona została z typem przejmując się tym jak on biedny będzie się czuł gdy zostanie w knajpie sam .Rozmawiałam z nią powiedziała że jest między młotem a kowadłem .Co dla mnie oznacza jedno =traktuje mnie na równi z nim. Powiedziałam jej ,Anka weź idziemy ,wpadniesz do mnie ,cos sobie zamówimy na wynos.... ale bez niego .Co usłyszałam ? Ona bez Niego do mnie nie idzie. Wróciłam do domu sama ,bo nie chciałam jego towarzystwa. Czy to jest normalne czy to ja jestem głupia?

Powiecie mi co ja mam zrobić? Czułam się fatalnie wracając ostatnio sama do domu ,szczerze jeśli ta nasza (kumpelska ) znajomość ma teraz tak wyglądać ,to ja chyba nie chce go wcale w moim życiu .Chwilami mam wyrzuty sumienia...

Edytowane przez Natalia0303030
Czas edycji: 2024-01-22 o 14:33
Natalia0303030 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-22, 14:34   #2
Andziullka666
Zadomowienie
 
Avatar Andziullka666
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 271
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Cytat:
Napisane przez Natalia0303030 Pokaż wiadomość
Cześć Wam .

Postanowiłam założyć wątek bo nie wiem co robić i chętnie wysłucham Waszych rad ,zwłaszcza osób które mają podobne doświadczenia...

Otóż od kilku lat przyjaźnie się z dwoma facetami ,mam też przyjaciółkę .To taka nasza zgrana paczka ,widujemy się co tydzień , wszędzie jesteśmy razem ,a to knajpa a to kino ,kręgielnia jakaś impreza.

X jest (był) super kumplem ,facetem .Zawsze mogłam na niego liczyć, porozmawiać o wszystkim .Powygłupiać się oglądać razem film Wszystko ..do czasu gdy nie wyskoczył mi z tekstem że on by chciał ode mnie czegoś więcej i nie traktuje mnie jedynie jako dobrą koleżankę. ....

Z mojej strony jednak żadnego głębszego uczucia do Niego nie ma, bardzo go lubię, cenie jako człowieka. ..Lubię spędzać z nim czas ale to wszystko. Poza tym mam wrażenie że do Siebie nie pasujemy , Powiedziałam mu to , chciałam być szczery ...no i nasłuchałam się samych wyrzutów ,pretensji i nie wiadomo czego jeszcze ... Ze zrobiłam z niego głupka ,że narobiłam mu nadziei na związek ,że teraz on musi się zdystansować wobec mnie. ...

Wiecie ,ja zawsze byłam otwarta wobec niego. Jak miałam zły dzień to mogłam do niego przyjść i się przytulić ,jak szliśmy miastem gdzieś razem to zawsze brałam go pod rękę .(zwłaszcza teraz zimą żeby się ogrzać )Lubiłam się z nim droczyć , zaczepiać go . Ale dla mnie to nigdy nie miało głębszego znaczenia i nie wiem dlaczego on interpretuje te zachowania jako jakaś zachęta do związku ,czy nadzieja na coś więcej między nami?

A najgorsze jest to jak wygląda nasza znajomość od chwili gdy mu powiedziałam że między nami nic nie będzie. Poszliśmy ostatnio na żarcie do knajpy (razem z moją przyjaciółką ) i traktował mnie jak powietrze ,w ogóle ze mną nie rozmawiał ,nie patrzą nawet w moją stronę , Gdy próbowałam go zaczepić to mnie odpychał...Czułam się jak powietrze.... wiecie co zrobiłam ? Wstałam ,powiedziałam że straciłam apetyt na jedzenie i wyszłam z stamtąd. .

Zachowanie mojej przyjaciółki też mi nie pasuje ,bo zamiast wyjść ze mną (w końcu jestem jej przyjaciółką do cholery) to ona została z typem przejmując się tym jak on biedny będzie się czuł gdy zostanie w knajpie sam .Rozmawiałam z nią powiedziała że jest między młotem a kowadłem .Co dla mnie oznacza jedno =traktuje mnie na równi z nim. Powiedziałam jej ,Anka weź idziemy ,wpadniesz do mnie ,cos sobie zamówimy na wynos.... ale bez niego .Co usłyszałam ? Ona bez Niego do mnie nie idzie. Wróciłam do domu sama. ...bo nie chciałam jego towarzystwa. Czy to jest normalne czy to ja jestem głupia?

Powiecie mi co ja mam zrobić? Czułam się fatalnie wracając ostatnio sama do domu ,szczerze jeśli ta nasza (kumpelska ) znajomość ma teraz tak wyglądać ,to ja chyba nie chce go wcale w moim życiu .Chwilami mam wyrzuty sumienia...
Spytam tak: byłaś zaskoczona jego wyzwaniem czy coś podejrzewałaś? Wiesz takie rzeczy często się po prostu czuje. Wtedy takie niby niewinne droczenie się nie jest do końca fair jeżeli Ty wiesz że z Twojej strony absolutnie nic i chłopak mógł
się poczuć trochę głupio. Co nie znaczy że ma prawo czynić Ci wyrzuty, to też nie Twoja wina że źle odczytał sygnały skoro nie było żadnych deklaracji. Z jednej strony rozumiem przyjaciółkę że nie chciała go samego zostawić w knajpie choć on też zachował się słabo, mógł nie iść jeżeli nie może znieść Twojego towarzystwa. Z drugiej nie rozumiem czemu nie możecie się spotkać we dwie, wygląda to tak jakby trzymała jego stronę w tym wszystkim. Tak czy siak patowa sytuacja, obawiam się że będzie przetasowanie w tym kręgu na Twoją niekorzyść.
__________________
01.02.2016 66kg






13.08.2016
Andziullka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-22, 15:03   #3
Natalia0303030
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 48
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Cytat:
Napisane przez Andziullka666 Pokaż wiadomość
Spytam tak: byłaś zaskoczona jego wyzwaniem czy coś podejrzewałaś? Wiesz takie rzeczy często się po prostu czuje. Wtedy takie niby niewinne droczenie się nie jest do końca fair jeżeli Ty wiesz że z Twojej strony absolutnie nic i chłopak mógł
się poczuć trochę głupio. Co nie znaczy że ma prawo czynić Ci wyrzuty, to też nie Twoja wina że źle odczytał sygnały skoro nie było żadnych deklaracji. Z jednej strony rozumiem przyjaciółkę że nie chciała go samego zostawić w knajpie choć on też zachował się słabo, mógł nie iść jeżeli nie może znieść Twojego towarzystwa. Z drugiej nie rozumiem czemu nie możecie się spotkać we dwie, wygląda to tak jakby trzymała jego stronę w tym wszystkim. Tak czy siak patowa sytuacja, obawiam się że będzie przetasowanie w tym kręgu na Twoją niekorzyść.
Wiesz, ja mam świadomość że bez jasnych deklaracji o związku czy wyłączność ,snucie domysłów o czymś więcej (na podstawie jakiś urywek zachowani ) nic nie musi znaczyć On nie jest jednym moim kumplem ,jest też drugi i nasza relacja również wygląda podobnie ale jakoś on nie ma do mnie pretensji że za bardzo się z nim spoufalam...co więcej zrobił się o Niego zazdrosny. O niego też ma pretensje.

Mam wrażenie że ta znajomość zwyczajnie się popsuła i nasza paczka się rozpadnie, ja narazie nie chce się spotykać z X ,mam dość po ostanie sytuacji .Gdy spotkaliśmy się pod moim domem w trójkę Ania mówiła że X walnął jej tekstem `to co idziemy ? zupełnie ignorując przy tym fakt że ona czeka na mnie aż się ogarnę i wyjdziemy z domu razem. ..jakby oczekiwał że mnie zostawi. Co zresztą później zrobiła...

Edytowane przez Natalia0303030
Czas edycji: 2024-01-22 o 15:05
Natalia0303030 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-22, 15:13   #4
Tw0ja_Stara
Raczkowanie
 
Avatar Tw0ja_Stara
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 131
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Jestes strasznie niedojrzala. Zachowywalas sie wobec niego jakby byl twoim orbiterem i ci to pasowalo a jak sie zorientowal i postawil przed traktowaniem go jak glupka, to ci juz nie pasuje i plakusiasz.
Nie wiem na jakiej zasadzie miala byc niby ta "kumpelska" relacja:
Cytat:
Napisane przez Natalia0303030 Pokaż wiadomość
Wiecie ,ja zawsze byłam otwarta wobec niego. Jak miałam zły dzień to mogłam do niego przyjść i się przytulić ,jak szliśmy miastem gdzieś razem to zawsze brałam go pod rękę .(zwłaszcza teraz zimą żeby się ogrzać Lubiłam się z nim droczyć , zaczepiać go . Ale dla mnie to nigdy nie miało głębszego znaczenia i nie wiem dlaczego on interpretuje te zachowania jako jakaś zachęta do związku ,czy nadzieja na coś więcej między nami?

Bo sie do niego kleilas, dlatego tak je interpretuje. Ja sie do swoich kumpli nie kleje. Ciebie zwyczajnie boli strata orbitera z friendzone ktory byl na zawolanie i cie adorowal a teraz boli cie kopniecie w dupe.

Co do przyjaciolki, to moze widziala twoje zachowanie i wodzenie kolesia za nos i woli sie z nim kumplowac niz z toba.
Tw0ja_Stara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-22, 15:14   #5
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 079
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Do koleżanki nie miałabym pretensji. Jest w sytuacji nie do pozazdroszczenia, jeśli przyjaźni się z wami obojgiem.
A z tym kolegą bym na razie ucieła kontakt. Jak mu urażona duma przejdzie to może wrócicie do kontaktu. A może nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-22, 15:29   #6
Natalia0303030
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 48
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Cytat:
Napisane przez Tw0ja_Stara Pokaż wiadomość
Jestes strasznie niedojrzala. Zachowywalas sie wobec niego jakby byl twoim orbiterem i ci to pasowalo a jak sie zorientowal i postawil przed traktowaniem go jak glupka, to ci juz nie pasuje i plakusiasz.
Nie wiem na jakiej zasadzie miala byc niby ta "kumpelska" relacja:



Bo sie do niego kleilas, dlatego tak je interpretuje. Ja sie do swoich kumpli nie kleje. Ciebie zwyczajnie boli strata orbitera z friendzone ktory byl na zawolanie i cie adorowal a teraz boli cie kopniecie w dupe.

Co do przyjaciolki, to moze widziala twoje zachowanie i wodzenie kolesia za nos i woli sie z nim kumplowac niz z toba.
Proszę Cie ....
On nie jest jedynym moim kumplem i tamte relacje wyglądają w sumie podobnie do tej .W sylwestra poszliśmy paczką na imprezę i raz tańczyłam z jednym a raz z drugim . A pod koniec imprezy Y odprowadził mnie do domu i też żartowaliśmy ,gadaliśmy o seksie ,swoich fantazjach . Jeszcze jak trochę wypiłam ...Wszystko było na luzie. Do głowy by mi nie przyszło żeby interpretować moje zachowanie jako zachęta do związku czy zaangażowania uczuciowego.

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Cytat:
Napisane przez skara Pokaż wiadomość
Do koleżanki nie miałabym pretensji. Jest w sytuacji nie do pozazdroszczenia, jeśli przyjaźni się z wami obojgiem.
A z tym kolegą bym na razie ucieła kontakt. Jak mu urażona duma przejdzie to może wrócicie do kontaktu. A może nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie wiem . Dla mnie jej zachowanie to niemiłe zaskoczenie ,bo to ona jest dla mnie priorytetem a nie on.

Edytowane przez Natalia0303030
Czas edycji: 2024-01-22 o 15:33
Natalia0303030 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-22, 15:32   #7
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Po takim wyznaniu raczej trudno wrócić do poprzedniego stanu i udawać, że nic się nie stało. Albo ograniczycie kontakt i znajomość umrze śmiercią naturalną, albo oboje znajdziecie kogoś innego i on da Ci spokój, bo skupi się na nowej dziewczynie.
Z własnego doświadczenia nauczyłam się, że mężczyźni są fajnym towarzystwem i dobrze mieć kolegów, ale jak nie interesują mnie jako potencjalni partnerzy i nie ma z mojej strony chemii trzeba trzymać pewien dystans, bo nigdy nie wiesz czy Areczkowi coś się nie odklei, że jak martwisz się o niego jak o zwykłego człowieka to na pewno ma u Ciebie szanse. Przykre to, ale często tak działa.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2024-01-22, 18:14   #8
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Cytat:
Napisane przez Tw0ja_Stara Pokaż wiadomość
Jestes strasznie niedojrzala. Zachowywalas sie wobec niego jakby byl twoim orbiterem i ci to pasowalo a jak sie zorientowal i postawil przed traktowaniem go jak glupka, to ci juz nie pasuje i plakusiasz.
Nie wiem na jakiej zasadzie miala byc niby ta "kumpelska" relacja:

Bo sie do niego kleilas, dlatego tak je interpretuje. Ja sie do swoich kumpli nie kleje. Ciebie zwyczajnie boli strata orbitera z friendzone ktory byl na zawolanie i cie adorowal a teraz boli cie kopniecie w dupe.

Co do przyjaciolki, to moze widziala twoje zachowanie i wodzenie kolesia za nos i woli sie z nim kumplowac niz z toba.
Jak wyżej. Niestety.

Autorko, wybacz, ale (może rzeczywiście nieświadomie) zachowywałaś się tak, jakbyś chciała mieć i jednocześnie zjeść ciasteczko. Ja nie twierdzę, że chciałaś jemu i sobie przy okazji zrobić w życiu "kuku", ale zrobiłaś. Bo wybacz, ale takie klejenie się do kumpla, droczenie, podteksty, gdzie spotkania są co chwilę, ciągle coś razem robicie, to wiesz jak się to kiedyś nazywało? Związkiem. I facet nie dziwię się, że trochę jednak czuje się wykorzystany.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-22, 18:44   #9
Tw0ja_Stara
Raczkowanie
 
Avatar Tw0ja_Stara
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 131
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Cytat:
Napisane przez Natalia0303030 Pokaż wiadomość
Proszę Cie ....
On nie jest jedynym moim kumplem i tamte relacje wyglądają w sumie podobnie do tej .W sylwestra poszliśmy paczką na imprezę i raz tańczyłam z jednym a raz z drugim . A pod koniec imprezy Y odprowadził mnie do domu i też żartowaliśmy ,gadaliśmy o seksie ,swoich fantazjach . Jeszcze jak trochę wypiłam ...Wszystko było na luzie. Do głowy by mi nie przyszło żeby interpretować moje zachowanie jako zachęta do związku czy zaangażowania uczuciowego.
Tanczenie z ludzmi na imprezie sylwestrowej porownujesz do pijackiego gadania o swoich fantazjach seksualnych? aha
Ciekawe towarzystwo.

A z twojej strony to nie widze prawdziwego kumpelstwa tylko jakies pokrecone relacje bazujace na podtekstach seksualnych a pozniej zdziwienie nie wiadomo dlaczego, ze ci faceci licza na cos wiecej. Masz chyba problem z tym co znaczy kolezenstwo i gdzie sa granice.
Tw0ja_Stara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-22, 18:44   #10
ColourTheSmallOne
Rozeznanie
 
Avatar ColourTheSmallOne
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 598
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Jak wyżej. Niestety.

Autorko, wybacz, ale (może rzeczywiście nieświadomie) zachowywałaś się tak, jakbyś chciała mieć i jednocześnie zjeść ciasteczko. Ja nie twierdzę, że chciałaś jemu i sobie przy okazji zrobić w życiu "kuku", ale zrobiłaś. Bo wybacz, ale takie klejenie się do kumpla, droczenie, podteksty, gdzie spotkania są co chwilę, ciągle coś razem robicie, to wiesz jak się to kiedyś nazywało? Związkiem. I facet nie dziwię się, że trochę jednak czuje się wykorzystany.
Niby się przyjaźnią kilka lat, to jakoś przez kilka lat mu chyba to pasowało, skoro buzi nie otworzył? Już nie róbmy z facetów takich mamei. Skąd autorka miała wiedzieć, że on chce czegoś więcej, widocznie była przekonana, że taka relacja mu pasuje. Jak zwykle baba winna (wyolbrzymiam, ale trochę tak jest w takich sytuacjach).
Autorko, chyba straciłas właśnie przyjaciela i przyjaciółkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
When you have built a satisfying relationship with yourself, then you have something of great worth to share with others.

Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.
ColourTheSmallOne jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-22, 18:53   #11
Tw0ja_Stara
Raczkowanie
 
Avatar Tw0ja_Stara
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 131
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Ja bym chciala posluchac narracji jak to wygladalo z jego strony. I dlaczego pomyslal sobie, ze moze liczyc na cos wiecej.
Tw0ja_Stara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-01-22, 19:25   #12
Natalia0303030
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 48
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Jak wyżej. Niestety.

Autorko, wybacz, ale (może rzeczywiście nieświadomie) zachowywałaś się tak, jakbyś chciała mieć i jednocześnie zjeść ciasteczko. Ja nie twierdzę, że chciałaś jemu i sobie przy okazji zrobić w życiu "kuku", ale zrobiłaś. Bo wybacz, ale takie klejenie się do kumpla, droczenie, podteksty, gdzie spotkania są co chwilę, ciągle coś razem robicie, to wiesz jak się to kiedyś nazywało? Związkiem. I facet nie dziwię się, że trochę jednak czuje się wykorzystany.
A dla mnie można mówić o jakimkolwiek związku dopiero wtedy gdy takie jasne deklaracje padną z obu stron Kiedyś seks również między dwojgiem dorosłych ludzi z automatu oznaczał związek a teraz już nawet taka intymność nic nie musi oznaczać ..A takie pierdoły jak objęcie gościa czy pójście z nim do kina miałoby być zachętą do związku z mojej strony?


Dla mnie to jest wręcz dziecinne ,snucie jakiś domysłów i aluzji o związku na podstawie jakiś wyrwanych z kontekstu sytuacji .My nie jesteśmy nastolatkami tylko ludzmi 35+.

Edytowane przez Natalia0303030
Czas edycji: 2024-01-22 o 19:27
Natalia0303030 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-22, 19:28   #13
Tw0ja_Stara
Raczkowanie
 
Avatar Tw0ja_Stara
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 131
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Cytat:
Napisane przez Natalia0303030 Pokaż wiadomość
A dla mnie można mówić o jakimkolwiek związku dopiero wtedy gdy takie jasne deklaracje padną z obu stron Kiedyś seks również między dwojgiem dorosłych ludzi z automatu oznaczał związek a teraz już nawet taka intymność nic nie musi oznaczać ..A takie pierdoły jak objęcie gościa czy pójście z nim do kina miałoby być zachętą do związku z mojej strony?


Dla mnie to jest wręcz dziecinne ,snucie jakiś domysłów i aluzji o związku na podstawie jakiś wyrwanych z kontekstu sytuacji .My nie jesteśmy nastolatkami tylko ludzmi 35+.
Zachowujecie sie jak banda nastolatkow.

A klejenie sie do tzw kolegow i zastanawianie co sie stalo po tym jak jeden cie zaczal olewac to nie jest dziecinne?

Edytowane przez Tw0ja_Stara
Czas edycji: 2024-01-22 o 20:16
Tw0ja_Stara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-22, 20:13   #14
TheSunTheMoonTheStars
Zadomowienie
 
Avatar TheSunTheMoonTheStars
 
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 340
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Cytat:
Napisane przez Tw0ja_Stara Pokaż wiadomość
Zachowujecie sie jak banda nastolatkow.
Po pierwszym poście byłam przekonana, że to historia późnych nastolatków, maksymalnie grupy studentów
TheSunTheMoonTheStars jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-22, 20:15   #15
Tw0ja_Stara
Raczkowanie
 
Avatar Tw0ja_Stara
 
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 131
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Cytat:
Napisane przez TheSunTheMoonTheStars Pokaż wiadomość
Po pierwszym poście byłam przekonana, że to historia późnych nastolatków, maksymalnie grupy studentów
ja tez, 35+ to az trudno uwierzyc, ze ludzie sie tak jeszce zachowuja
Tw0ja_Stara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-22, 20:23   #16
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Cytat:
Napisane przez Natalia0303030 Pokaż wiadomość
A dla mnie można mówić o jakimkolwiek związku dopiero wtedy gdy takie jasne deklaracje padną z obu stron Kiedyś seks również między dwojgiem dorosłych ludzi z automatu oznaczał związek a teraz już nawet taka intymność nic nie musi oznaczać ..A takie pierdoły jak objęcie gościa czy pójście z nim do kina miałoby być zachętą do związku z mojej strony?


Dla mnie to jest wręcz dziecinne ,snucie jakiś domysłów i aluzji o związku na podstawie jakiś wyrwanych z kontekstu sytuacji .My nie jesteśmy nastolatkami tylko ludzmi 35+.

Zasadniczy błąd który popełniasz to ten, że nie potrafisz wyjść poza swój punkt widzenia i zrozumieć, że to co dla Ciebie jest zabawą, koleżeństwem, druga strona może odbierać inaczej, a Ty nie stawiasz jasno granic i nie reagujesz na sygnały, że ktoś może jednak chcieć czegoś innego niż Ty. Jak wyjdziesz ze swojej bańki i zauważysz, że ktoś może inaczej odbierać Twoje zachowanie, postępowanie kolegi (ale i innych osób w Waszej paczce) stanie się jaśniejsze. Zresztą całkiem możliwe, że kolega po prostu chciał się z Tobą przespać, skoro spędzacie razem tyle czasu, miziacie się itd. Może uważaj z alkoholem, żeby koledzy któregoś dnia nie przekroczyli granicy albo żebyście wspólnie nie odwalili czegoś co będziecie żałować, skoro są u Was dość poufałe kontakty. Nie chcę żebyś uważała mnie za podejrzliwą, sporo czasu spędzam w męskim gronie (znajomych i w pracy), jestem ostrożna w takich kwestiach.

Cytat:
Napisane przez Tw0ja_Stara Pokaż wiadomość
ja tez, 35+ to az trudno uwierzyc, ze ludzie sie tak jeszce zachowuja
Tak samo myślałam że to jakieś kwasy w paczce nastolatków.

Edytowane przez Aelora
Czas edycji: 2024-01-22 o 20:29
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-22, 21:54   #17
Bruma_w_Hogsmeade
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 211
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Moim zdaniem nie powinnaś się tak zachowywać wobec kolegów, bo utrudni ci to stworzenie związku.
Bruma_w_Hogsmeade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 06:21   #18
Natalia0303030
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 48
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
Zasadniczy błąd który popełniasz to ten, że nie potrafisz wyjść poza swój punkt widzenia i zrozumieć, że to co dla Ciebie jest zabawą, koleżeństwem, druga strona może odbierać inaczej, a Ty nie stawiasz jasno granic i nie reagujesz na sygnały, że ktoś może jednak chcieć czegoś innego niż Ty. Jak wyjdziesz ze swojej bańki i zauważysz, że ktoś może inaczej odbierać Twoje zachowanie, postępowanie kolegi (ale i innych osób w Waszej paczce) stanie się jaśniejsze. Zresztą całkiem możliwe, że kolega po prostu chciał się z Tobą przespać, skoro spędzacie razem tyle czasu, miziacie się itd. Może uważaj z alkoholem, żeby koledzy któregoś dnia nie przekroczyli granicy albo żebyście wspólnie nie odwalili czegoś co będziecie żałować, skoro są u Was dość poufałe kontakty. Nie chcę żebyś uważała mnie za podejrzliwą, sporo czasu spędzam w męskim gronie (znajomych i w pracy), jestem ostrożna w takich kwestiach.



Tak samo myślałam że to jakieś kwasy w paczce nastolatków.
No dobra, może masz racje ,mówisz z sensem.. Ale co miałbym teraz zrobić? Nawet jeżeli on fatycznie błędnie zinterpretował moje zachowanie i dla niego były zachętą do czegoś więcej niż koleżaństwa /zabawy .To chyba mógłby to przyjąć na klatę , fakt że się pomylił ,zdarza się przecież .Nic wielkiego się chyba nie stało?

A zamiast tego muszę wysłuchać jego pretensji i wyrzutów jakbym nie wiadomo co mu zrobiła. Takie zachowanie tylko bardziej mnie od niego odpycha i na pewno nie będę tego znosić. Jak nasze spotkania maja tak wyglądać jak ostatnio w knajpie to na pewno kolejnych nie będzie. Bo i po co skoro się męczę .

Edytowane przez Natalia0303030
Czas edycji: 2024-01-23 o 06:24
Natalia0303030 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 06:34   #19
mikolajkowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 312
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Autorko, no naprawdę Twój wiek mnie dziwi. Przypomina mi się jak byłam w liceum - teoretycznie nie było konkretnych wyznań, ale doskonale wiedziałam który chłopak ma do mnie słabość, i trochę się do nich po przyjacielsku 'kleiłam ' (tak jak ty). Pochlebialo mi to bardzo, ich jeszcze bardziej nakręcało, a jakby przyszło co do czego to mogłabym dokładnie takiego posta napisał: 'nie wiem o co im chodzi, ja myślałam ze jesteśmy tylko przyjaciółmi'.

Tylko Że to było 20 lat temu, ja tez jestem 35+.

Badz szczera sama ze sobą - naprawdę nie chce mi się Wierzyc ze nie przeszło ci przez myśl ze on coś do ciebie czuje. Niestety nie potraktowałam jego, ani jego uczuć z szacunkiem. Niestety wykorzystałas jego uczucia żeby się poczuć chciana i pożądana - przemyśl dlaczego tak się zachowalas.

Teraz najlepiej byłoby odpuścić kontakt - jego zachowanie nie jest 100% idealne, ale Twoje tez nie było - wszyscy jesteśmy tylko ludźmi. I pamiętaj, ze nie zmienisz nikogo innego - tylko siebie, możesz utyskiwać ze on się zachowuje tak a nie inaczej, ale nie zmusisz go do zmiany zachowania. Weź się wycofaj, weź i przepracuj część tej historii za która ty jesteś odpowiedzialna (zabawa jego uczuciami, ewentualnie brak szacunku dla uczuć innych ludzi, nieumiejętność spojrzenia z czyjejś innej perspektywy na sytuacje) i żyj dalej, mądrzej i z większym szacunkiem dla ludzkich uczuć.

Jemu się tak trochę nie dziwie - nie jesteście super młodzi, znaliście się dobrze na stopie przyjacielskiej, on zaufał, się zaangażował - pewnie cierpi. Miejze dla niego trochę zrozumienia - i ulatw mu ta sytuacje prez wycofanie się na jakiś czas.
mikolajkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-01-23, 08:37   #20
havarti
Raczkowanie
 
Avatar havarti
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 111
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Autorka nie jest taka jak inne dziewczyny, przyjaźni się z facetami, są na luzie, mogą gadać o wszystkim, kleić się i przytulać się, jak ktoś tego nie rozumie to jest zazdrosny.

35+, akurat
havarti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 10:54   #21
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Cytat:
Napisane przez TheSunTheMoonTheStars Pokaż wiadomość
Po pierwszym poście byłam przekonana, że to historia późnych nastolatków, maksymalnie grupy studentów
Ja również. Jestem w szoku ile oni - rzekomo - mają lat.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 11:20   #22
Tanooka
Raczkowanie
 
Avatar Tanooka
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 152
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Z jednej strony facet ma podejście typowego nice guya, z drugiej strony jeżeli to ty byłaś z nim na bardzo szczerej stopie i wręcz "chodziliście pod rękę" to przepraszam, ale czego się spodziewałaś wysyłając mu takie sygnały? Faceci to nie kobiety dla których przytulanie się i bliskość jest takim tam normalnym zachowaniem i nie wiem jak można mieć więcej niż 18 lat i tego nie czuć.
Tanooka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 12:00   #23
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Cytat:
Napisane przez Natalia0303030 Pokaż wiadomość
No dobra, może masz racje ,mówisz z sensem.. Ale co miałbym teraz zrobić? Nawet jeżeli on fatycznie błędnie zinterpretował moje zachowanie i dla niego były zachętą do czegoś więcej niż koleżaństwa /zabawy .To chyba mógłby to przyjąć na klatę , fakt że się pomylił ,zdarza się przecież .Nic wielkiego się chyba nie stało?

A zamiast tego muszę wysłuchać jego pretensji i wyrzutów jakbym nie wiadomo co mu zrobiła. Takie zachowanie tylko bardziej mnie od niego odpycha i na pewno nie będę tego znosić. Jak nasze spotkania maja tak wyglądać jak ostatnio w knajpie to na pewno kolejnych nie będzie. Bo i po co skoro się męczę .
Zachowanie tego kolegi też mi się nie podoba, bo nawet jeśli przesadziłaś z tymi miłymi gestami to powinien uszanować słowo "nie". Też przyszło mi do głowy, że powinnaś ostrożniej dobierać tych kumpli, bo nie chcę demonizować że każdy facet traktuje koleżankę jak obiekt matrymonialny/seksualny. Są faceci, którzy mają normalne podejście oraz znają granice, ale Ty sama lepiej znasz swoich kumpli i jeśli kiedykolwiek zauważyłaś (a spędzając z nimi tyle czasu pewnie widziałaś) jakieś oznaki zauroczenia/pożądania z ich strony, a nie miałaś ochoty na nic więcej, powinnaś na wczesnym etapie to stopować. Zwykle jak widziałam że kolega podejrzanie próbuje się zbliżyć, a ja traktuję go po prostu koleżeńsko, ochładzałam kontakt, rzadziej z nim pisałam, zero kontaktu fizycznego, siadałam dalej na spotkaniach i trochę olewałam go, żeby zrozumiał że czas przestać. W rozmowach z takim delikwentem podkreślałam, że on jest moim kolegą a ja tylko jego koleżanką, jak próbował nawiązać kontakt fizyczny zbywałam go czymś w stylu, że "koledzy tak nie robią" itd. Może dziecinne, ale o ile facet nie jest totalnym debilem zwykle rozumiał o co chodzi i odpuszczał, a znajomość udawało się zachować bez obrażania się, wyznań i takich kwasów jak u Was.
Ale też ogólnie nie wchodziłam w poufałe kontakty z kolegami, takie jak chodzenie za rękę czy dyskusje o seksualnych fantazjach, bo to jest niestety raczej jednoznacznie odbierane.

Edytowane przez Aelora
Czas edycji: 2024-01-23 o 13:42
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 12:50   #24
rejczeI
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 225
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Koleżanka zachowała się w sumie kulturalnie. Ty odpowiedziałaś zrobieniem sceny na zrobienie sceny. Ale jesteś na tyle dorosła by wiedzieć, że Twoje wyjście z knajpy nie jest tożsame z obowiązkiem przyjaciółki by też robiła manifę. No bo co, Ty się obrażasz z powodu ostentacyjnego lekceważenia, a mogłaś zamówić zupę i gadać z koleżanką i ona ma za Tobą wybiegać również wielce urażona. Dziecinada.

Kolega miał prawo Twoje chodzenie za rękę i przychodzenie się poprzytulać uznać za dążenie do czegoś więcej (gdyby pierwszy kolega był Tobą zainteresowany też by to tak odbierał) ale niefajnie że tak okazuje rekację na odrzucenie. Powinien umieć zapytać: X będzie? To ja nie idę. Czekasz na X? To idźcie same, umówimy się we 2 lub 3 kiedy indziej. Ma prawo Cię unikać ale nie tak chamsko się zachowywać.
rejczeI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 13:03   #25
Elinkaa11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 44
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

I wszyscy jesteście stanu wolnego? Ja jestem team "przyjaźń damsko-męska nie istnieje". Fajnie mieć kolegów, znajomych. Ale obłapianie się i żarty seksualne są dla mnie domeną, żeby nie było - nie obietnicy związku, ale flirtu zdecydowanie tak. I racja takie obłapianie się w liceum było na porządku dziennym, ale też zazwyczaj oznaczało, że ktoś na kogoś leci.
Dla mnie taka sytuacja to było takie "zastępstwo" związku bo domyślam się ze nie jesteście z nikim, bo wasi partnerzy by nie byli zachwyceni takimi zachowaniami, czyli w pewnym sensie "friendzone". Czy chciałabyś się tak kolegować, gdybyś miała partnera, nadal byłoby t w 100% niewinne?
Elinkaa11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 13:06   #26
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Cytat:
Napisane przez Natalia0303030 Pokaż wiadomość
Cześć Wam .

Postanowiłam założyć wątek bo nie wiem co robić i chętnie wysłucham Waszych rad ,zwłaszcza osób które mają podobne doświadczenia...

Otóż od kilku lat przyjaźnie się z dwoma facetami ,mam też przyjaciółkę .To taka nasza zgrana paczka ,widujemy się co tydzień , wszędzie jesteśmy razem ,a to knajpa a to kino ,kręgielnia jakaś impreza.

X jest (był) super kumplem ,facetem .Zawsze mogłam na niego liczyć, porozmawiać o wszystkim .Powygłupiać się oglądać razem film Wszystko ..do czasu gdy nie wyskoczył mi z tekstem że on by chciał ode mnie czegoś więcej i nie traktuje mnie jedynie jako dobrą koleżankę. ....

Z mojej strony jednak żadnego głębszego uczucia do Niego nie ma, bardzo go lubię, cenie jako człowieka. ..Lubię spędzać z nim czas ale to wszystko. Poza tym mam wrażenie że do Siebie nie pasujemy , Powiedziałam mu to , chciałam być szczery ...no i nasłuchałam się samych wyrzutów ,pretensji i nie wiadomo czego jeszcze ... Ze zrobiłam z niego głupka ,że narobiłam mu nadziei na związek ,że teraz on musi się zdystansować wobec mnie. ...

Wiecie ,ja zawsze byłam otwarta wobec niego. Jak miałam zły dzień to mogłam do niego przyjść i się przytulić ,jak szliśmy miastem gdzieś razem to zawsze brałam go pod rękę .(zwłaszcza teraz zimą żeby się ogrzać Lubiłam się z nim droczyć , zaczepiać go . Ale dla mnie to nigdy nie miało głębszego znaczenia i nie wiem dlaczego on interpretuje te zachowania jako jakaś zachęta do związku ,czy nadzieja na coś więcej między nami?

A najgorsze jest to jak wygląda nasza znajomość od chwili gdy mu powiedziałam że między nami nic nie będzie. Poszliśmy ostatnio na żarcie do knajpy (razem z moją przyjaciółką ) i traktował mnie jak powietrze ,w ogóle ze mną nie rozmawiał ,nie patrzą nawet w moją stronę , Gdy próbowałam go zaczepić to mnie odpychał...Czułam się jak powietrze.... wiecie co zrobiłam ? Wstałam ,powiedziałam że straciłam apetyt na jedzenie i wyszłam z stamtąd. .

Zachowanie mojej przyjaciółki też mi nie pasuje ,bo zamiast wyjść ze mną (w końcu jestem jej przyjaciółką do cholery) to ona została z typem przejmując się tym jak on biedny będzie się czuł gdy zostanie w knajpie sam .Rozmawiałam z nią powiedziała że jest między młotem a kowadłem .Co dla mnie oznacza jedno =traktuje mnie na równi z nim. Powiedziałam jej ,Anka weź idziemy ,wpadniesz do mnie ,cos sobie zamówimy na wynos.... ale bez niego .Co usłyszałam ? Ona bez Niego do mnie nie idzie. Wróciłam do domu sama ,bo nie chciałam jego towarzystwa. Czy to jest normalne czy to ja jestem głupia?

Powiecie mi co ja mam zrobić? Czułam się fatalnie wracając ostatnio sama do domu ,szczerze jeśli ta nasza (kumpelska ) znajomość ma teraz tak wyglądać ,to ja chyba nie chce go wcale w moim życiu .Chwilami mam wyrzuty sumienia...
Ciezka sytuacja, ale ja uwazam, ze nie powinnas sie do niczgo zmuszac, jezeli nic nie czujesz i dobrze, ze powiedzialas mu szczerze. Szkoda, ze on nie potrafi przyjac tego na klate.

Dla mnie niczego niewlasciwego nie bylo w Twoim zachowaniu. Przeciez niczego mu nie obiecywalas, nie do przesady.

Natomiast nie pakowalabym w to wszystko kolezanki, bo rzeczywisci e jest miedzt mlotem a kowadlem i nie powinnas wymuszac zeby wybierala. Pewnie on jak i Ty jestescie dla niej wazni, no ale on niczego jej nie zrobil.

Moze warto spotkac sie i pogadac szczerze jak to teraz wyglada.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 14:00   #27
kwiaty_w_polu
Justyna :)
 
Avatar kwiaty_w_polu
 
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 530
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Ja tu nie widzę Twojej winy. Skoro w Waszym kręgu, że się tak wyrażę, każdy z każdym, to nie kupuję, że przez parę lat on tak robił z Tobą i było ok, a ostatnio sobie wymyślił, że to znaczy coś więcej i czuje się oszukany.
W dodatku to kruche ego, tupnięcie nóżką i ignorowanie, w liceum byłby mile widziany
kwiaty_w_polu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 14:18   #28
Natalia0303030
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 48
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Cytat:
Napisane przez Elinkaa11 Pokaż wiadomość
I wszyscy jesteście stanu wolnego? Ja jestem team "przyjaźń damsko-męska nie istnieje". Fajnie mieć kolegów, znajomych. Ale obłapianie się i żarty seksualne są dla mnie domeną, żeby nie było - nie obietnicy związku, ale flirtu zdecydowanie tak. I racja takie obłapianie się w liceum było na porządku dziennym, ale też zazwyczaj oznaczało, że ktoś na kogoś leci.
Dla mnie taka sytuacja to było takie "zastępstwo" związku bo domyślam się ze nie jesteście z nikim, bo wasi partnerzy by nie byli zachwyceni takimi zachowaniami, czyli w pewnym sensie "friendzone". Czy chciałabyś się tak kolegować, gdybyś miała partnera, nadal byłoby t w 100% niewinne?
Wszyscy jesteśmy stanu wolnego. I myślę że byłabym wstanie trochę zmodyfikować swoje zachowanie gdybym zaangażowała się w jakiś związek i partnerowi by to bardzo uwierało .Generalnie mam wrażenie że niektóre Panie tutaj nigdy nie miały takie kumpla od serca któremu można się wypłakać w rękaw ,pogadać o pierdołach i się pośmiać, czy wypić razem wino. I coraz bardziej mam wrażenie że takie zażyłe kontakty z facetami do niczego dobrego nie prowadzą.

Podteksty seksualne ,gadki o seksie - o jej ,z moją Ania też czasami w ten sposobu rozmawiamy . Dobrze że przynajmniej ona nie czuje się wykorzystywana.

Edytowane przez Natalia0303030
Czas edycji: 2024-01-23 o 14:20
Natalia0303030 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 14:27   #29
Elinkaa11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 44
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Cytat:
Napisane przez Natalia0303030 Pokaż wiadomość
Wszyscy jesteśmy stanu wolnego. I myślę że byłabym wstanie trochę zmodyfikować swoje zachowanie gdybym zaangażowała się w jakiś związek i partnerowi by to bardzo uwierało .Generalnie mam wrażenie że niektóre Panie tutaj nigdy nie miały takie kumpla od serca któremu można się wypłakać w rękaw ,pogadać o pierdołach i się pośmiać, czy wypić razem wino. I coraz bardziej mam wrażenie że takie zażyłe kontakty z facetami do niczego dobrego nie prowadzą.

Podteksty seksualne ,gadki o seksie - o jej ,z moją Ania też czasami w ten sposobu rozmawiamy . Dobrze że przynajmniej ona nie czuje się wykorzystywana.

Ja nie twierdzę oczywiście że to coś złego, tylko trzeba mieć świadomość tych niuansów. Kilka wolnych osób obydwu płci to dla mnie dość oczywiste że jest ryzyko, że ktoś poczuje przyciąganie do kogoś, to naturalne że podświadomie się człowiek rozgląda a taka bliskość koleżeńska sprzyja u mnie zazwyczaj tak było że któraś strona do którejś coś poczuła, a jak jednostronnie to się znajomość rozjeżdżała, albo była taka niby przyjaźń to jak potem ktoś wszedł w związek to się rozmywała, więc staram się tak nie robić bo i tak szybko trzeba to gasić. Co do żartów, gadania o głupotach itp to mi koledzy w pracy wystarczą na to, bo potem wieczorami i na weekendach każdy się zajmuje swoim życiem, więc emocje raczej nie wchodzą w grę.
Elinkaa11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-01-23, 14:45   #30
kwiaty_w_polu
Justyna :)
 
Avatar kwiaty_w_polu
 
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 530
Dot.: Jak ogarnąć tą relacje ? Facet wyznał mi swoje uczucia.

Cytat:
Napisane przez Natalia0303030 Pokaż wiadomość
Generalnie mam wrażenie że niektóre Panie tutaj nigdy nie miały takie kumpla od serca któremu można się wypłakać w rękaw ,pogadać o pierdołach i się pośmiać, czy wypić razem wino. I coraz bardziej mam wrażenie że takie zażyłe kontakty z facetami do niczego dobrego nie prowadzą.
Kochana, ale nie rżnij głupa, przecież dobrze wiesz, że nie chodzi tutaj o picie z kimś wina czy śmianie się
Chodzenie za rękę, wtulanie się i zwierzanie się ze swoich fantazji erotycznych to raczej nie jest coś co robią „kumple”
I ja tam uważam, że każdy robi jak chce i jeśli Ciebie coś takiego kręci to baw się dobrze, ale nie wiem kogo chcesz oszukać, że to jest jakaś norma
Poza tym ktoś tu dobrze napisał, że pewnie gdybyście singlami nie byli to jakoś mniej by do tych seksualnych zwierzeń i przytulanek ciągnęło
kwiaty_w_polu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-01-31 10:56:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:53.