Czy związałabyś się z chorym chłopakiem? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-11-22, 23:02   #1
stanley91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3

Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?


Sytuacja jest taka: poznajecie chłopaka, który wam się podoba ale dowiadujecie się od niego, że jest chory. Choroba jest przewlekła ale nie umiera się od tego. Trzeba przyjmować leki, które często też zmieniają wygląd (sterydy-opuchlizna, trądzik, rozstępy na skórze).

Czy fakt, że chłopak choruje sprawia, że w waszych oczach staje się on mniej wartościowym mężczyzną? W końcu biologicznie kobieta jest zaprogramowana tak żeby znaleźć jak najsilniejszego partnera.
stanley91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 06:55   #2
Weronikapr
Wtajemniczenie
 
Avatar Weronikapr
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Cytat:
Napisane przez stanley91 Pokaż wiadomość
Sytuacja jest taka: poznajecie chłopaka, który wam się podoba ale dowiadujecie się od niego, że jest chory. Choroba jest przewlekła ale nie umiera się od tego. Trzeba przyjmować leki, które często też zmieniają wygląd (sterydy-opuchlizna, trądzik, rozstępy na skórze).

Czy fakt, że chłopak choruje sprawia, że w waszych oczach staje się on mniej wartościowym mężczyzną? W końcu biologicznie kobieta jest zaprogramowana tak żeby znaleźć jak najsilniejszego partnera.
Tak, tłumacz to sobie biologią.

Co to za choroba? Czy te sterydy się przyjmuje non stop, czy okresowo np. w czasie nawrotów choroby?

Jest leczenie i leczenie, ja sama co jakiś czas jestem zmuszona być leczona po 2 miesiące sterydami właśnie i owszem zawsze się trochę zaokrąglę, zawsze ma to wpływ na moją psychikę, ale jakiegoś wielkiego dramatu nie ma. I gdyby mi TŻ powiedział, że mnie przez to zostawi to bym się nawet cieszyła, że takiego dupka nie muszę przy sobie trzymać. Miłość i związek są m.in. właśnie po to, żeby się wspierać w trudnych chwilach. Nikt Ci nie zagwarantuje, że jeśli zwiążesz się z super zdrowym ogierem, to po kilku latach on się nie rozłoży na jakieś wredne choróbsko. I co zostawisz go, bo biologicznie nie okazał się jednak najsilniejszym partnerem? To jest życie i tak bywa.
Weronikapr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 08:25   #3
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Odpowiem szczerze, że nie związałabym się świadomie z chorym człowiekiem.

Ale oczywiście nie zakończyłabym istniejącego już związku z powodu choroby partnera.
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 08:32   #4
moon_light
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: R-m
Wiadomości: 211
GG do moon_light
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

To wszystko zależy od danej kobiety. Miłość jest pomimo wszystko, a nie za coś. Zgadzam się z Weronikapr, jeżeli druga połówka rezygnuje ze związku z powodu choroby, to nie była to prawdziwa miłość.
__________________
"Nie odmówiłaby nawet, gdyby zaproponował wspólną wizytę w piekle celem wypicia filiżanki gorącej smoły w towarzystwie ognistych demonów"
moon_light jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 08:36   #5
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Cytat:
Napisane przez stanley91 Pokaż wiadomość
Sytuacja jest taka: poznajecie chłopaka, który wam się podoba ale dowiadujecie się od niego, że jest chory. Choroba jest przewlekła ale nie umiera się od tego. Trzeba przyjmować leki, które często też zmieniają wygląd (sterydy-opuchlizna, trądzik, rozstępy na skórze).

Czy fakt, że chłopak choruje sprawia, że w waszych oczach staje się on mniej wartościowym mężczyzną? W końcu biologicznie kobieta jest zaprogramowana tak żeby znaleźć jak najsilniejszego partnera.
Jeśli jest to choroba dziedziczna, to pewnie bym się zastanowiła. Jeśli nie, raczej nie byłoby problemu.

A w biologiczne zaprogramowanie kobiety do wyboru najsilniejszego partnera nie wierzę.

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Cytat:
Napisane przez moon_light Pokaż wiadomość
Miłość jest pomimo wszystko, a nie za coś.
Off-top - nie cierpię tego zdania i się z nim nie zgadzam. Zbyt często podpierają się nim kobiety tkwiące w toksycznych układach, hyh.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 08:38   #6
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Był ostatnio wątek dokładnie na ten temat

Ps. Ja się świadomie związałam z chorym partnerem.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 09:03   #7
martynusia222
Zakorzenienie
 
Avatar martynusia222
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Właśnie był taki wątek niedawno
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem
czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
martynusia222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-23, 11:11   #8
sura2
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 304
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Jeśli się zastanawiasz to nie pakuj się w związek, bo zrobisz mu krzywdę, a jeśli macie być razem to przyjdzie moment, że nie będziesz się już zastanawiać "czy..."
sura2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 12:40   #9
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Hm...zależy czy choroba byłaby dziedziczna, oraz czy drastycznie wpływałaby na codzienność? Jeżeli na oba pytania odpowiedz brzmiałaby : nie, to owszem, związałabym się, jeśli byłyby wszystkie inne niezbędne do stworzenia związku warunki np, chemia, wzajemne zrozumienie, wspólne tematy etc,
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 13:34   #10
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Cytat:
Napisane przez stanley91 Pokaż wiadomość
Sytuacja jest taka: poznajecie chłopaka, który wam się podoba ale dowiadujecie się od niego, że jest chory. Choroba jest przewlekła ale nie umiera się od tego. Trzeba przyjmować leki, które często też zmieniają wygląd (sterydy-opuchlizna, trądzik, rozstępy na skórze).

Czy fakt, że chłopak choruje sprawia, że w waszych oczach staje się on mniej wartościowym mężczyzną? W końcu biologicznie kobieta jest zaprogramowana tak żeby znaleźć jak najsilniejszego partnera.
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=573998
Mój temat, poczytaj Dla mnie to nigdy nie był problem, kocham mojego faceta mimo (a może dzięki ) choroby, wiedziałam o niej zanim się zaczęliśmy spotykać i nie zniechęciło mnie to. Szczerze mówiąc, męskość to nie jest dla mnie wzrost, stan zdrowia, ilość mięśni, ale charakter, podejście do życia, do kobiet, wrażliwość, czułość, opiekuńczość. Sto razy bardziej wole mojego TŻ niż jakiegoś zdrowego, silnego, jurnego byczka
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 14:11   #11
Diableria
Raczkowanie
 
Avatar Diableria
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 106
GG do Diableria
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Oj tam choroba, każdemu się może zdarzyć, nawet tym pięknym i zdrowym.
To nie jest dobry powód żeby skreślać wspaniałego człowieka
Diableria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-23, 14:27   #12
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Świadomie nie związałabym się z kimś kto jest ŚMIERTELNIE chory. Nawet jeśli miałby umrzec za 15 lat dopiero np. Po prostu nie potrafiłabym. Za bardzo się boję tego, że mój partner może odejśc wcześnie, żeby się na to świadomie zgodzic w momencie kiedy jeszcze NIC NIE CZUJĘ i odpuszczenie znajomości nie będzie się wiązało z cierpieniem.

Świadomie związałabym się z kimś, kto jest chory, ale choroba bardzo mocno (poza okresami pogorszenia czy leczenia), nie rzutuje na życie.

Nie związałabym się z kimś kto jest chory psychicznie.

Może to zimna kalkulacja, ale chcę byc w życiu po prostu szczęśliwa. Nie skreśliłam nigdy nikogo za "byle co", mogłabym byc spokojnie z kimś kto porusza się na wózku np. Jednak moja aprobata ma swoje granice.
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 14:32   #13
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Cytat:
Napisane przez Weronikapr Pokaż wiadomość
Tak, tłumacz to sobie biologią.

Co to za choroba? Czy te sterydy się przyjmuje non stop, czy okresowo np. w czasie nawrotów choroby?

Jest leczenie i leczenie, ja sama co jakiś czas jestem zmuszona być leczona po 2 miesiące sterydami właśnie i owszem zawsze się trochę zaokrąglę, zawsze ma to wpływ na moją psychikę, ale jakiegoś wielkiego dramatu nie ma. I gdyby mi TŻ powiedział, że mnie przez to zostawi to bym się nawet cieszyła, że takiego dupka nie muszę przy sobie trzymać. Miłość i związek są m.in. właśnie po to, żeby się wspierać w trudnych chwilach. Nikt Ci nie zagwarantuje, że jeśli zwiążesz się z super zdrowym ogierem, to po kilku latach on się nie rozłoży na jakieś wredne choróbsko. I co zostawisz go, bo biologicznie nie okazał się jednak najsilniejszym partnerem? To jest życie i tak bywa.
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 15:18   #14
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Nie związałabym się z facetem chorym psychicznie. Fizycznie - zależy, co to za choroba. Np. aids odpada, niezależnie, z jakiego powodu by zapadł na tę chorobę.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 16:59   #15
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Świadomie nie związałabym się z kimś kto jest ŚMIERTELNIE chory. Nawet jeśli miałby umrzec za 15 lat dopiero np. Po prostu nie potrafiłabym. Za bardzo się boję tego, że mój partner może odejśc wcześnie, żeby się na to świadomie zgodzic w momencie kiedy jeszcze NIC NIE CZUJĘ i odpuszczenie znajomości nie będzie się wiązało z cierpieniem.

Świadomie związałabym się z kimś, kto jest chory, ale choroba bardzo mocno (poza okresami pogorszenia czy leczenia), nie rzutuje na życie.

Nie związałabym się z kimś kto jest chory psychicznie.


Może to zimna kalkulacja, ale chcę byc w życiu po prostu szczęśliwa. Nie skreśliłam nigdy nikogo za "byle co", mogłabym byc spokojnie z kimś kto porusza się na wózku np. Jednak moja
aprobata ma swoje granice.

czyli rozumiem, że facet z depresją odpada?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 17:08   #16
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

czyli rozumiem, że facet z depresją odpada?

Prawdę mówiąc: raczej tak.

Choroby psychiczne są na tyle ciężkie, skomplikowane, trudne do przewidzenia, że bardzo często znacznie rzutują na codzienne życie, relacje z ludźmi, z osobą, która jest obok.

Depresja czy ED to są te z lżejszego kalibru. Jednak nie będąc uczuciowo zaangażowana, raczej z takiej znajomości bym się wycofała.

Inaczej jest gdy coś przytrafi się osobie, którą kochamy. Wszystko się może zdarzyc. Jednak wtedy już są uczucia, zaangażowanie. A więc i podejście się zmienia. Bo nie odkochasz się w kimś dlatego, że zdarzyło mu się na coś zachorowac.

Jednak świadomie, bez emocji, nie zdecydowałabym się na taki związek.

To nie kwestia tego, że nie wiem, mam tych ludzi za gorszych czy coś w ten deseń. Po prostu znam siebie, swój nieco hipochondryczny strach o partnera, swoje potrzeby w związku i wiem, że ani ja, ani ta osoba, nie bylibyśmy razem szczęśliwi.
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 17:33   #17
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Jeśli bym go kochała to oczywistym jest, że nie byłaby to dla mnie przeszkoda. Jeśli związek byłby na etapie.. bardzo wczesnym, że wsumie jeszcze bliskie koleżeństwo to nie wiem. Nie miałam takiej sytuacji.
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 17:46   #18
soulsweeper
Zadomowienie
 
Avatar soulsweeper
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 305
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Świadomie nie związałabym się z kimś kto jest ŚMIERTELNIE chory. Nawet jeśli miałby umrzec za 15 lat dopiero np. Po prostu nie potrafiłabym. Za bardzo się boję tego, że mój partner może odejśc wcześnie, żeby się na to świadomie zgodzic w momencie kiedy jeszcze NIC NIE CZUJĘ i odpuszczenie znajomości nie będzie się wiązało z cierpieniem.

Świadomie związałabym się z kimś, kto jest chory, ale choroba bardzo mocno (poza okresami pogorszenia czy leczenia), nie rzutuje na życie.

Nie związałabym się z kimś kto jest chory psychicznie.

Może to zimna kalkulacja, ale chcę byc w życiu po prostu szczęśliwa. Nie skreśliłam nigdy nikogo za "byle co", mogłabym byc spokojnie z kimś kto porusza się na wózku np. Jednak moja aprobata ma swoje granice.
Mam podobne podejście. Nie związałabym się też raczej świadomie z kimś, kto może przez swoją chorobę nie umrze, ale będzie wymagał ciągłej opieki. Wychodzę z założenia, że wejście w związek ma na celu uprzyjemnienie mi życia, a nie utrudnienie go. Oczywiście zupełnie inna byłaby sytuacja, gdyby zachorował mój partner, człowiek, z którym już jestem związana. Nie byłby to wtedy powód do porzucenia go.

Poza tym nie przeszkadzałyby mi jakieś "defekty" czy niepełnosprawności, z którymi człowiek może jednak dobrze funkcjonować - np. brak jakiejś kończyny.
soulsweeper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 23:33   #19
stanley91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Choroba nie jest ani dziedziczna ani śmiertelna. W momencie kiedy jest remisja można żyć normalnie, jest jednak ryzyko że w każdej chwili choroba może wrócić i wtedy trzeba brać silne leki. Najgorsze właśnie są skutki uboczne tych leków, które widać wtedy w wyglądzie zewnętrznym (a duże rozstępy na skórze spowodowane przez sterydy są cały czas i wyglądają jak duże blizny) i sam fakt choroby. Dużo dziewczyn ucieka kiedy słyszy o chorobie bo traktują takiego chłopaka jak wybrakowany towar. Jednak czytając wątek, który założyła Nuova cieszę się, że są też osoby, którym to nie przeszkadza.
stanley91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-24, 09:10   #20
Weronikapr
Wtajemniczenie
 
Avatar Weronikapr
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

A co to za choroba, jeśli możesz zdradzić?

Ja mam to samo, że żyję z ciągłym ryzykiem nawrotu, wtedy wkraczają sterydy na jakieś 2 miesiące, ale u mnie nie ma rozstępów na szczęście, ale może to prezent od Mamci Natury Ja tylko czasami przybieram na wadze (niewiele, najwięcej przybrałam kilka lat temu i to było 5kg a tak to ze 3, więc nie ma o czym mówić), woda mi się odkłada w organiźmie, ale po odstawieniu leków szybko schodzi no i największy minus to wpływ na psychikę - chodzę rozdrażniona, zmęczona, wredna, czasami bardzo emocjonalna, generalnie jak mogę to się oszczędzam.

Jeszcze tylko dodam: wszystko zależy od dawki sterydu, tego jaki to steryd, jak długo jest stosowany no i oczywiście indywidualnej reakcji organizmu. Chciałam tylko uświadomić, że nie ma co demonizować na wyrost samego faktu takiego leczenia, że to nie jest tak, że jak masz sterydy to "po ptokach", to kwestia bardzo indywidualna i naprawdę bywa, że można przez to przejść w miarę łagodnie. Lub dramatycznie. Ale chodzi mi o to, że warto zdobyć informacje o tym jak, czym i ile czasu się chłopak leczy, jak na to reaguje itp. Co człowiek to inna historia.

Edytowane przez Weronikapr
Czas edycji: 2011-11-24 o 09:19
Weronikapr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-24, 09:57   #21
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Nie związałabym się z poważnie chorym/upośledzonym człowiekiem. Po co utrudniać sobie życie już na starcie? Po co ryzykować, że choroba przejdzie na dzieci?

Sytuacja ma się inaczej jeżeli choroba/kalectwo dotknie osobę z którą jestem w związku, którą kocham. Wtedy zostałabym i razem stawialibyśmy czoło chorobie.
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa
verda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-24, 13:42   #22
stanley91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Cytat:
Napisane przez Weronikapr Pokaż wiadomość
A co to za choroba, jeśli możesz zdradzić?

Ja mam to samo, że żyję z ciągłym ryzykiem nawrotu, wtedy wkraczają sterydy na jakieś 2 miesiące, ale u mnie nie ma rozstępów na szczęście, ale może to prezent od Mamci Natury Ja tylko czasami przybieram na wadze (niewiele, najwięcej przybrałam kilka lat temu i to było 5kg a tak to ze 3, więc nie ma o czym mówić), woda mi się odkłada w organiźmie, ale po odstawieniu leków szybko schodzi no i największy minus to wpływ na psychikę - chodzę rozdrażniona, zmęczona, wredna, czasami bardzo emocjonalna, generalnie jak mogę to się oszczędzam.

Jeszcze tylko dodam: wszystko zależy od dawki sterydu, tego jaki to steryd, jak długo jest stosowany no i oczywiście indywidualnej reakcji organizmu. Chciałam tylko uświadomić, że nie ma co demonizować na wyrost samego faktu takiego leczenia, że to nie jest tak, że jak masz sterydy to "po ptokach", to kwestia bardzo indywidualna i naprawdę bywa, że można przez to przejść w miarę łagodnie. Lub dramatycznie. Ale chodzi mi o to, że warto zdobyć informacje o tym jak, czym i ile czasu się chłopak leczy, jak na to reaguje itp. Co człowiek to inna historia.
Choroba Crohna. Pewnie o niej nie słyszałaś więc jak chcesz możesz poczytać: http://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba...wskiego-Crohna
stanley91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-24, 18:06   #23
fankapsychiatrii
Wtajemniczenie
 
Avatar fankapsychiatrii
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Związałabym się.I to czy bym się z kimś zwiazała zalezy tylko od Niego, od jego osoby, a nie od choroby.Innymi słowy jedynymi 'chorobami' które maja wpływ (długotrwały i stały) na osobowosc sa jej zaburzenia.Mogłabym nie zwiazac sie z kims kto ze wzgledu na swoje cechy czesciowo wynikające z zab.osobowosci nie odpowiada mi (jesli ich nie zmieni w terapii)
fankapsychiatrii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-24, 18:35   #24
moon_light
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: R-m
Wiadomości: 211
GG do moon_light
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość


Off-top - nie cierpię tego zdania i się z nim nie zgadzam. Zbyt często podpierają się nim kobiety tkwiące w toksycznych układach, hyh.
W toksycznym związku nie jestem. Aczkolwiek mój TŻ również jest chory. Dowiedziałam się o tym w fazie "starań" o Niego, kiedy nie byliśmy w związku. I mimo tej informacji nie zaniechałam zalotów.
__________________
"Nie odmówiłaby nawet, gdyby zaproponował wspólną wizytę w piekle celem wypicia filiżanki gorącej smoły w towarzystwie ognistych demonów"
moon_light jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-25, 11:31   #25
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Związałabym się.
Może dlatego, że sama jestem chora. Mój TŻ wiedział o tym prawie od początku (powiedziałam mu na 3 spotkaniu jak już byliśmy razem, przed byciem razem nie spotykaliśmy się długo). Powiedziałam mu też wtedy, że jeżeli nie chce się spotykać, to rozumiem i nie będę miała do niego pretensji. I naprawdę bym nie miała, choć na pewno byłoby mi przykro, bo to strasznie fajny facet.
Na szczęście nie uciekł, nie zrezygnował, nie wystraszył się, wręcz przeciwnie - bardzo mu zależało/nadal zależy, bardzo się stara, martwi się o mnie, pyta kiedy wizyta u lekarza, pyta czy chcę żeby pojechał ze mną do szpitala na wizytę, jak wyszły wyniki badań itd.
Cóż, po prostu trafił mi się fantastyczny mężczyzna
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-25, 13:46   #26
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Związałabym się.
Może dlatego, że sama jestem chora. Mój TŻ wiedział o tym prawie od początku (powiedziałam mu na 3 spotkaniu jak już byliśmy razem, przed byciem razem nie spotykaliśmy się długo). Powiedziałam mu też wtedy, że jeżeli nie chce się spotykać, to rozumiem i nie będę miała do niego pretensji. I naprawdę bym nie miała, choć na pewno byłoby mi przykro, bo to strasznie fajny facet.
Na szczęście nie uciekł, nie zrezygnował, nie wystraszył się, wręcz przeciwnie - bardzo mu zależało/nadal zależy, bardzo się stara, martwi się o mnie, pyta kiedy wizyta u lekarza, pyta czy chcę żeby pojechał ze mną do szpitala na wizytę, jak wyszły wyniki badań itd.
Cóż, po prostu trafił mi się fantastyczny mężczyzna

U mnie było tak samo
+ to, że u mnie chodziło o chorobę psychiczną własnie (depresja); po 2,5 miesiąca związku okazało się, że mam jeszcze epilepsję - nie uciekł chociaz dawałam mu wolną rękę
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-25, 14:18   #27
Anetka83
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

A ja jestem związana z człowiekiem chorym na depresję.
Nie powiem jest czasami ciężko , ale po to mamy siebie, zeby się na wzajem wspierać.
Anetka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-25, 14:31   #28
Asiulka220809
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 21
GG do Asiulka220809
Dot.: Czy związałabyś się z chorym chłopakiem?

Mój brat na to choruje, więc wiem wszystko z autopsji. Sterydy bierze się tylko w czasie rzutów a potem zmniejsza dawkę, aż do całkowietego zaprzestania, chociaż są i tacy którzy brać muszą już zawsze. Rozstępów brak i innych objawów naskórnych. Ostatni rzut trwał 3 tygodnie w lipcu, a poprzedni w 2008roku. Leki codziennie, ale refundowane więc też niewielki wydatek. Dieta ale też nie restrykcyjna(mleku mówimy nie). Imprezki co weekend nie da się go w domu utrzymać(jeśli ma zamiar pić cokolwiek dzień wcześniej nie bierze leków)Kontrola lekarska raz na miesiąc. Oprucz wagi 55kg przy 184cm to okaz zdrowia. Jedynie rano toaleta musi być zawsze "pod ręką". Myślę, że są o wiele gorsze choroby, nawet na przeziębienie można chorować kilka w roku. Więc głowa do góry na to się nie umiera, czasami musi tylko z niektórych rzeczy zrezygnować. A i pewnie ten steryd to encorton to bierze go również moja koleżanka na stawy i kolega na astmę i oni również nie mają problemów z rozstępami i innymi na skórze. Jedynie wagi pilnują.
__________________
Lubię truskawy...
Asiulka220809 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:38.