Dygresja. Zastanawiam się bo nie rozumiem trochę tego.

[lampion12]

Kobitki. Albo samice. Powiedzcie mi po ki cholerę 4 miesiące po rozstaniu z moją ex, jej mama nagle wysyła mi wiadomość z pytaniem jak żyje i ze szkoda, ze to się tak potoczyło między tamtą a mną, a nie inaczej? Sama wiadomość mnie lekko podgrzała bo nie wiem po co drążyć. Po takim czasie? A wcześniej nic?

[lampion12]

Kobitki. Powiedzcie mi po ki cholerę 4 miesiące po rozstaniu z moją ex, jej mama nagle wysyła mi wiadomość z pytaniem jak żyje i ze szkoda, ze to się tak potoczyło między tamtą a mną, a nie inaczej? Sama wiadomość mnie lekko podgrzała bo nie wiem po co drążyć. Po takim czasie? A wcześniej nic?

[Ellen_Ripley]

Napisane przez lampion12

Kobitki. Powiedzcie mi po ki cholerę 4 miesiące po rozstaniu z moją ex, jej mama nagle wysyła mi wiadomość z pytaniem jak żyje i ze szkoda, ze to się tak potoczyło między tamtą a mną, a nie inaczej? Sama wiadomość mnie lekko podgrzała bo nie wiem po co drążyć. Po takim czasie? A wcześniej nic?

Po to aby zapytać - może jest ciekawska. A najpewniej dlatego, że obecny stan rzeczy matce nie odpowiada. Natomiast nie ma to żadnego znaczenia, bo jest osobą postronną i nie ma co sobie tym głowy zaprzątać. Nie musisz odpisywać. Ba, możesz babę zablokować skoro Cię to tak "podgrzewa".

[pixelova]

Napisane przez lampion12

Kobitki. Albo samice. Powiedzcie mi po ki cholerę 4 miesiące po rozstaniu z moją ex, jej mama nagle wysyła mi wiadomość z pytaniem jak żyje i ze szkoda, ze to się tak potoczyło między tamtą a mną, a nie inaczej? Sama wiadomość mnie lekko podgrzała bo nie wiem po co drążyć. Po takim czasie? A wcześniej nic?

Najszybciej będzie jak zapytasz o to samą Samicę Matkę.

[karawanna]

Drugi wątek założony dokładnie na ten sam temat, tylko po to, żeby dopisać SAMICE

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

[Aelora]

Napisała to napisała, jak sam nie chcesz drążyć to po prostu nie odpisuj albo napisz zdawkowo że to już zamknięta sprawa. Nikt Ci nie powie co dokładnie ona teraz myśli.
P.S. Nie wiem, po co była ci ta wrzutka z samicami.

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082]

OMG, wyobraziłam sobie swoją reakcję, gdyby jakiś facet nazwał mnie w rozmowie na żywo samicą

Ciekawe, że niby to tylko jedno słowo, a mówi o Autorze wszystko

[Ellen_Ripley]

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_64582d7 210082;89567993]OMG, wyobraziłam sobie swoją reakcję, gdyby jakiś facet nazwał mnie w rozmowie na żywo samicą

Ciekawe, że niby to tylko jedno słowo, a mówi o Autorze wszystko [/QUOTE]

Na dublu wątku jest bez "samic".

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082]

Napisane przez Ellen_Ripley

Na dublu wątku jest bez "samic".

Autor przez ponad godzinę myślał, myślał i jednak postanowił usunąć burackie słowo - w sumie dobrze dla niego, zawsze to jakiś progres i świadczy o tym, że śladowe ilości kultury osobistej jednak w nim są

[Rena]

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_64582d7 210082;89568004]Autor przez ponad godzinę myślał, myślał i jednak postanowił usunąć burackie słowo - w sumie dobrze dla niego, zawsze to jakiś progres i świadczy o tym, że śladowe ilości kultury osobistej jednak w nim są [/QUOTE]


Ja mysle, ze to bardziej pol zartem pol serio

Natomiast zachowanie seniorki niedopuszczalne. Jesli nie lacza Ciebie z nia zadne relacje spoleczne (typu pracujesz z matka ex/ mieszkasz na tej samej ulicy etc.), to ja bym w ogole nie odpisywala.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Rena

Ja mysle, ze to bardziej pol zartem pol serio
Natomiast zachowanie seniorki niedopuszczalne. Jesli nie lacza Ciebie z nia zadne relacje spoleczne (typu pracujesz z matka ex/ mieszkasz na tej samej ulicy etc.), to ja bym w ogole nie odpisywala.

Powiedziałabym że słownictwo użyte przez Autora jest niedopuszczalne. Zachowanie matki jest dziwne. Pewnie ex coś nie wyszło I na prośbę córki bada grunt.

[Mija62]

Ojej, no ludzie czasem polubią innego ludzia, nawet zżyją się z innym człowiekiem, którego łączy jakaś bliska relacja z kimś z naszego otoczenia, ktoś z kimś się rozstanie i powstaje wtedy taka pustka.

Moze ta kobita właśnie robiła pierogi i przypomniała sobie, jak kiedyś jadłeś je i chwaliłeś. Usiadła i napisała do Ciebie.

[skara]

Napisane przez Mija62

Ojej, no ludzie czasem polubią innego ludzia, nawet zżyją się z innym człowiekiem, którego łączy jakaś bliska relacja z kimś z naszego otoczenia, ktoś z kimś się rozstanie i powstaje wtedy taka pustka.

Moze ta kobita właśnie robiła pierogi i przypomniała sobie, jak kiedyś jadłeś je i chwaliłeś. Usiadła i napisała do Ciebie.

Też mi się tak wydaje. Stosownie czy nie, ale czasami dzieje się właśnie tak jak Mija napisała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[c6b6756720a205d307becdde1d052a7f45362f96_64ed273165c68]

Matka za Toba teskni bardziej niz dziewczyna XD Najwyraźniej w jej mniemaniu byłeś "dobrą partią" dla jej córki. Córka może się nie dzieli życiem osobistym z matką/albo dzieli przesadnie, więc matka w ten sposób podejmuje "interwencje", bo myśli, że może decydować za dziecko i żyć dziecka życiem. Nie ma co się denerwować.
Odpisz kulturalnie "dobrze się żyje, u mnie się świetnie układa od czasu tego rozstania, także mi na dobrze wyszło. Wszystkiego dobrego Pani Aniu! Oby i w pani życiu tak wszystko dobrze się toczyło " i tyle. Elo. Babie skoczy gula, ale już nie będzie pisać Albo się obruszy, ale i tak skończy pisać.

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Albo córka od zerwania jest sama, a matka jest z pokolenia "byle jakie, ale wazne żeby były męskie portki" i stara się córce życie "naprawić"

Sent from my FP4 using Tapatalk

[lampion12]

Zacznę od tej kontrowersji co do tego jak was nazwałem.

Zauważyłem, ze podgrzało nazwanie was samice(czego nie rozumiem, bo w końcu to czysta biologia, wstydzicie się własnej biologii, czy jak, niewazne)Dlatego zmusiłem się do refleksji i zmienmy samice na coś bardziej przyjemnego.

Drogie samiczki.

Owa samica o której mowa w moim poście. Zadeklarowała, ze napisała do mnie z sympatii, bo napisałem, ze nie rozumiem celu jej wiadomości, Ale od początku.

Żałuje, ze dałem się trochę wciągnąć w coś i jej odpisałem, ale moje ciekawość była silniejsza. W skrócie to napisałem jej, ze u mnie wszystko w porządku, ze progresuje, ze odżyłem i w końcu mogę skupić się na sobie a nie problemach jej córki, i całe szczęście stało jak się stało bo nie zmarnowałem sobie życia. Nie dała po sobie poznać ale Odniosłem weazenie, ze gul jej wskoczył na czerwone pole(bardziej niż wam jak przeczytaliście jedno nie obraźliwe słowo”samice”) nawet odniosłem wrażenie, ze chciała przestawić swoją córkę w lepszym świetle niż to ja myślałem, a nawet pozwolę sobie napisać, ze poczułem się tak jakby chciała mi wejść na moja samo ocenę i je trochę wbić w ziemie bo jaki to ja skarb zostawiłem, nie walczyłem i stracilem, nie wiem. Generalnie jej tekst, ze napisała do mnie z czystej sympatii, ze nie trawi do mnie żadnej urazy i jak spotkamy sie kiedyś na mieście to żebym nie udawal na ulicy, ze jej nie znam i ze ta rozmowa jest tylko między mną a nią aby było jasne i nikt kjej nie kazał pisać do mnie, mi trochę nie pasuje.

[ElBelzebub]

Napisane przez lampion12

w końcu mogę skupić się na sobie a nie problemach jej córki, i całe szczęście stało jak się stało bo nie zmarnowałem sobie życia

O ile masz prawo tak myśleć to wyjeżdżanie z tym w tak bezpośredni sposób to zwykły brak kultury osobistej.

Napisane przez lampion12

Odniosłem weazenie, ze gul jej wskoczył na czerwone pole

Nie sądzę, aby coś jej skoczyło - najpewniej kobieta pomyślała sobie: "co za burak" i tyle.

[skara]

No cóż, burak z ciebie i tyle. Dobrze, że się o tym przekonała, bo pewnie wcześniej myślała, że fajny z ciebie chłopak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mija62]

Napisane przez lampion12

Drogie samiczki.

Osz ty prowokatorze 🤣🤣🤣

[lampion12]

Burak? (raczej dupek niż burak). Bo powiedziałem co myśle szczerze? A co ja zupa pomidorowa? Mogła nie pisać durnego zdania, ze się tak potoczyło jak się potoczyło i umniejszać cały powód rozstania, podobno wiedziała dlaczego się rozstaliśmy a zachowała się tak jakbyśmy conajmniej krakowskie rozstanie mieli „my się już nie ruch**y, my się tylko wymieniamy książkami” w ogóle to, ze napisała po 4 miesiącach jest buractwem. Bo wcześniej to się nie dało? Jie chciało ? Bało? I nagle wyskakuje z tekstem jakby gdyby nigdy nic, typowe kobiece zagranie.

---------- Dopisano o 07:19 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------

Taki prowokator ze mnie, ze na pewno to ty mnie zgłosiłaś i dostałem punkt karny i ostrzeżenia l? 🤣😉 jak można dostać ostrzeżenie za coś co jest faktem. Ta osoba co zgłosiła to, zaprzecza, ze sama jest kobietą rozumiem? Ja nie chce nic mówić ale jak wypełnia się papiery Np w Anglii. Nawet tam jest do zaznaczenia „małe” „female” ci co nie znają znaczenia niech sobie przetłumaczą i się douczą, a nie obraza się i zaprzecza własnej biologii, No chyba ze ktoś uważa, ze urodził się klamką. To sory 🤣

[Mija62]

Ja? Ja jeszcze NIGDY nikogo nigdzie nie zgłosiłam.

A przepraszam raz, lata temu, jak ktoś kogoś wyzywał.
Wiec jak sam widzisz, wysuwasz złe wnioski.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez lampion12

Zacznę od tej kontrowersji co do tego jak was nazwałem.
Zauważyłem, ze podgrzało nazwanie was samice(czego nie rozumiem, bo w końcu to czysta biologia, wstydzicie się własnej biologii, czy jak, niewazne)Dlatego zmusiłem się do refleksji i zmienmy samice na coś bardziej przyjemnego.
Drogie samiczki.
Owa samica o której mowa w moim poście. Zadeklarowała, ze napisała do mnie z sympatii, bo napisałem, ze nie rozumiem celu jej wiadomości, Ale od początku.
Żałuje, ze dałem się trochę wciągnąć w coś i jej odpisałem, ale moje ciekawość była silniejsza. W skrócie to napisałem jej, ze u mnie wszystko w porządku, ze progresuje, ze odżyłem i w końcu mogę skupić się na sobie a nie problemach jej córki, i całe szczęście stało jak się stało bo nie zmarnowałem sobie życia. Nie dała po sobie poznać ale Odniosłem weazenie, ze gul jej wskoczył na czerwone pole(bardziej niż wam jak przeczytaliście jedno nie obraźliwe słowo”samice”) nawet odniosłem wrażenie, ze chciała przestawić swoją córkę w lepszym świetle niż to ja myślałem, a nawet pozwolę sobie napisać, ze poczułem się tak jakby chciała mi wejść na moja samo ocenę i je trochę wbić w ziemie bo jaki to ja skarb zostawiłem, nie walczyłem i stracilem, nie wiem. Generalnie jej tekst, ze napisała do mnie z czystej sympatii, ze nie trawi do mnie żadnej urazy i jak spotkamy sie kiedyś na mieście to żebym nie udawal na ulicy, ze jej nie znam i ze ta rozmowa jest tylko między mną a nią aby było jasne i nikt kjej nie kazał pisać do mnie, mi trochę nie pasuje.

Jeżeli czysta biologia jest dla Ciebie taka ważna to rozumiem że robisz 1 i 2ke publicznie na trawniku. Bo to biologiczne.

[Hiromi_Ise]

Jezu, ten wysyp trolli robi się już męczący.

[kennedy]

Napisane przez lampion12

Burak? (raczej dupek niż burak). Bo powiedziałem co myśle szczerze? A co ja zupa pomidorowa? Mogła nie pisać durnego zdania, ze się tak potoczyło jak się potoczyło i umniejszać cały powód rozstania, podobno wiedziała dlaczego się rozstaliśmy a zachowała się tak jakbyśmy conajmniej krakowskie rozstanie mieli „my się już nie ruch**y, my się tylko wymieniamy książkami” w ogóle to, ze napisała po 4 miesiącach jest buractwem. Bo wcześniej to się nie dało? Jie chciało ? Bało? I nagle wyskakuje z tekstem jakby gdyby nigdy nic, typowe kobiece zagranie.

---------- Dopisano o 07:19 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------

Taki prowokator ze mnie, ze na pewno to ty mnie zgłosiłaś i dostałem punkt karny i ostrzeżenia l? 🤣😉 jak można dostać ostrzeżenie za coś co jest faktem. Ta osoba co zgłosiła to, zaprzecza, ze sama jest kobietą rozumiem? Ja nie chce nic mówić ale jak wypełnia się papiery Np w Anglii. Nawet tam jest do zaznaczenia „małe” „female” ci co nie znają znaczenia niech sobie przetłumaczą i się douczą, a nie obraza się i zaprzecza własnej biologii, No chyba ze ktoś uważa, ze urodził się klamką. To sory 🤣

jestes prostakiem ale co ja ci bede tlumaczyc jak i tak nie ogarniesz. Takie konwersacje z matka eks swiadcza tylko o braku klasy z obu stron.