mój pierwszy raz z depilacją bikini proszę o rady

[Jota]

Hej Beatko, może dziewczyny powiedzą, że nie mam racji, ale mówię to na podst. mojego doświadczenia -niestety. Może być tak, że goląc linię bikini za jakiś czas zaczną włoski wyrastać dalej niż za linię cienkich majteczek. Hm nie wiem jak to wyrazić mam nadzieję, że rozumiesz. Ja od dawna używam pencety i włoski zaczeły mi się rozłacić dalej, więc obszar wyrywania mi się zwiększyl. Teraz to już chyba tylko reformy trzeba nosić Ale zamotałam hehe. Myślę, że taka depilacja podrażna i pobudza do rośnięcia maleńkie włoski na ciele przy bikini.
A teraz inne moje obserwacje:
- maszynka powoduje krostki, a włoski widać już na drugi dzień
- krem daje gładkość na chwilę, na drugi dzień już widać czarne kropki wyrastajacych włosów,
- depilator, penceta zostawia podrażnienia w postaci małych krostek, czasem aż ropnych , gdy wrośnie włos. Gdy się one już wygoją są już nowe włoski, które trzeba wyrwać i tak w kółko.
- ogólnie skóra po depilacji wygląda brzydko, po prostu jak po depilacji - to widać. Brzydko wyglądają wykluwające się włoski (za małe,by coś z nimi zrobić), podrażnienia, a już najgorsze jest zabarwienie skóry na taki brudny kolor - może wiecie dziewczyny, jak się tego pozbyć?
Podkreślam jednak, że to moje obserwacje i napewno wszystko to zależy od tego jak skóra będzie reagować i jak szybko rosną włoski. Może zaobserwuj swoje pachy , wydepiluj je pęcetą czy depilatorem i zobacz jak skóra reaguje, jak szybko masz znowu włoski i czy Ci wrastają.
Mi rosną naprawdę szybko Ja używam sporadycznie kremu, ciągle pencety i teraz ostatnio elektrycznej golarki i ona chyba najmniej szkodzi, więc jak już to właśnie taką formę polecam.
Ufff ale się rozpisałam, nie by Cię zniechęcić, ale pokazać, jak może być. Kiedyś myślałam, że depilacja nie jest kłopotliwa i w łatwy sposób będzie się miało bikini jak panie z filmów .. , ale w warunkach domowych chyba nie da się tego osiagnąć.

[beatka116]

Jota dziękuje za obrzerną rade hmmm kusi mnie krem bo wydeje się chyba prawie bezbolesny albo ta pensetka. No i mam problem... może spróbuje najpier "narzędzia" a potem zobnaacze reakcje i najwyżej zazyje kremu.

Czy ten veet jest najlepszy?? jakich uzywacie??

[ineez]

mam pytanie odnosnie depilacji u kosmetyczki - jak dlugie musza byc wloski zeby je chwycil wosk? dzieki za odp

[Kasiek85]

Przyznaje, że najlepsze sa kremy mimo krótkotrwałego efektu, ale przynajmniej nie trzeba leczyć ranek po wrostach raz zafundowałam sobie depilacje pensetą i mimo wszystko mnie korci znów ją chwycić..kurcze to jak nałóg zaczyna działać szkodzi, ale kusi swoim pierwszym efektem obecnie jednak trzymam łapki przy sobie
mam pytanie do dziewczyn, które bawiły sie pastą cukrową..czy po niej mniej Wam wrastaja włoski niż po pensecie? mysle sie z nią pobawić i potem najwyżej poprawić kremem

[beatka116]

Ponawiam swoje pytanko: czy depilacja kremem nadawałaby się tylko to wyrównania włosków na boczkach na "górze"??

[Momo]

Napisane przez beatka116

Ponawiam swoje pytanko: czy depilacja kremem nadawałaby się tylko to wyrównania włosków na boczkach na "górze"??

Nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałam,ale chodzi Ci chyba o to czy kremem można depilować całą strefę intymną?
Całej nie można,tylko "krawędzie"

Ja używam golarki i żeby zapobiec wyskakiwaniu krostek - po goleniu ,przemywam te miejsca tonikiem.Pomaga

[Kasiek85]

Beatko chyba wiem o co Ci chodzi ..na kremach pisze żeby nie stosować tak głęboko..ja osobiście dokanczam maszynka, bo to chemia...jednak chyba zmienie na paseczek, bo przy brazylijce czuje się za młodo

[anamnezis]

Napisane przez Kasiek85

mam pytanie do dziewczyn, które bawiły sie pastą cukrową..czy po niej mniej Wam wrastaja włoski niż po pensecie? mysle sie z nią pobawić i potem najwyżej poprawić kremem

Mi wrastają mniej więcej tak samo czyli okropnie Jedyna różnica to taka, że pasta jest szybsza i mniej bolesna. A poza tym żadnej różnicy.
Swoją drogą, dlaczego ta depilacja musi być taka okropna

[Kasiek85]

oj Anamnezis nie wiem fakt, że daje to jakieś poczucie większego zadbania o siebie, ale czasem mysle, że więcej z tym problemów niż korzyści a powiedz mi..przestawiłaś się na coś innego?? bo mi jakoś ciężko, ale chyba będę musiała obstać przy kremiku przynajmniej on tak nie rujnuje skóry, bo po wrostach to jest obraz nędzy i rozpaczy..ehhh dziewczyny, ale nam przyszło żyć w takich czasach

[anamnezis]

Szczerze mówiąc to jestem na etapie zastanawiania się co z tym fantem zrobić:/ I chyba rzeczywiście się na krem przerzucę Tylko boję się, że mi sie będą coraz bardziej włosy wzmacniały i zaczną mi coraz bardziej na uda wychodzić. Bo mi właśnie po paście wrastają w tzw. "pachwinach" A tam mi najbardziej zależało, żeby je osłabić troszkę. Kurde a taka ta pasta fajna była. I był na trochę spokój A teraz co, codziennie się będe golić?
No i właśnie jestem na etapie leczenia sobie takiego jednego czegoś co mi się zrobiło po paście Mam nadzieje, że za duża blzna nie zostanie.
Chociaż cały czas mi się w głowie tłucze myśl, że może spróbować jeszcze raz i bardzo intensywnie peelingować skórę. Ale chyba się boję. Bo jak znów mi się zrobi takie coś to chyba umrę. I serio będę wyglądała jak po trądziku zaawansowanym
Więc zostaje krem chyba.

[Kasiek85]

to widać mamy to samo ja tez jestem na etapie leczenia i zastanawiania się ale juz nie chce się tak doprowadzić pozostaje krem i systematyczność jak wpadniesz na lepszy pomysł to napisz pozdrawiam, Kasiek

[leva84]

Napisane przez ewunia57

ja depiluje okolice bikinie kremem depilujacym veet. Trzymam tylko 3 minuty i latwo bez bolenie odchodza wloski. Fakt ze szybko odrastaja ale skora jest delikatna i nie pozostawia zadnych podraznien.

Ewa ja też niedawno kupiłam sobie 2 opakowania kremu veet do depilacji miejsc intymnych, bo byłam pewna, że dokładnie mi usunie włoski i nie będę miała żadnych podrażnień. Pierwsze spełnił-skóra gładziutka jak pupka niemowlęcia, ale niestety już 3 raz się nim wydepilowałam i za każdym razem to samo-po kilku godzinach czerwone kropki. Czy to przez to, że trzymam za długo?-raz 10, raz 8min. Muszę dodać też, że przy innych kremach typu Joanna Sensual i Soraya nie miałam podrażnień tylko nie zawsze usunęły mi one dokładnie włoski

[anamnezis]

Napisane przez Kasiek85

jak wpadniesz na lepszy pomysł to napisz pozdrawiam, Kasiek

Emm... nie golić się??

A tak na poważnie to po lekturze Wizazu dochodzę do wniosku, że chyba krem jest najlepszy. I w sumie dobrze, że to potwierdzasz, bo byłam już załamana, że tak musi być. Lepszy ten francowaty krem niż krostki czy blizny.
Też pozdrawiam

[beatka116]

leva84 może masz uczylenie na coś co jest w veetcie?? Może spróbuj w innym miejscu posmarować się kremem i sprawdź czy też tak samo reagujesz

Ja mam jeszcze pytanko: jak zachowują się włosy po kremie?? Czy też się wzmacniają i "rozchodzą" dalej ??

czy depilacja kremem nadawałaby się tylko to wyrównania włosków na boczkach na "górze"??

chodziło mi właśnie o zostawieniu paseczka tylko, by włoski nie wychodziły poza bielizne taką wąziutką. A te włoski między nogami chce zostawić "w spokoju" chyba że delikatnie boczki przy udach usunąc i to wszystko

[Kasiek85]

Emm... nie golić się??

o mamo to by raczej nie przeszło

a wnioski potwierdzam wole codzienne depilacje niz te woski i całą reszte ale wiecie...tak się zastanawiam jak mają z tym wrastaniem Brazylijki i jak sobie z tym radzą, bo z tego co czytałam, to tam jest słynna pasta cukrowa..temu chciałabym się troszke przyjrzeć

Ja mam jeszcze pytanko: jak zachowują się włosy po kremie?? Czy też się wzmacniają i "rozchodzą" dalej ??

Beatko niestety ale wygląda na to, że zachowują się jak po zwykłym goleniu maszynka przynajmniej ja nie widze wiekszej różnicy..jedynie podrażnień jako takich nie ma

[beatka116]

uuu :/ no ale wszytskiego co dobre naraz chyba się nie da mieć...kusi mnie nadal ta pensete ale boje się wrastania...
A ten krem to działa na zasadzie wyrównania włosków do skóry czy też działa jakoś na cebulki włosa?? Ale chyba one zostają (nie są wyrywane) w skórze jak po kremie nie wrasatja...

To tak musiałabym zakupić krem do depilacji bikini i zacząć działać A czy te włsoki co nie będę ich traktować kremem to jakoś przyciąć?? ale to chyba w tedy będą drapać?? czy nie??

oj oj tyle problemów z taką małą rzeczą :P

[anamnezis]

Napisane przez Kasiek85

zastanawiam jak mają z tym wrastaniem Brazylijki i jak sobie z tym radzą, bo z tego co czytałam, to tam jest słynna pasta cukrowa..temu chciałabym się troszke przyjrzeć

Wiesz co, też się nad tym głowię
Tak samo arabki. One też się całkowicie depilują. Dosłownie codziennie zadaję sobie to pytanie czy im nie wrastają włoski.

To tak musiałabym zakupić krem do depilacji bikini i zacząć działać A czy te włsoki co nie będę ich traktować kremem to jakoś przyciąć?? ale to chyba w tedy będą drapać?? czy nie??

Zależy jakie masz długie Ale przytnij.

[Kasiek85]

znalazłam coś o przemywaniu sodą, ale nie wiem na ile to działa szczerze to boje kolejnych eksperymentów narazie przerzuciłam się na kremiki, ale bardzo kusi mnie pasta zamiast szukać najlepszej metody może skupmy się na szukaniu czegoś co zapobiegnie wrastaniu..wtedy będzie oczywiste, że najlepszą metodą bedzie wosk albo pasta

[beatka116]

zamiast szukać najlepszej metody może skupmy się na szukaniu czegoś co zapobiegnie wrastaniu..wtedy będzie oczywiste, że najlepszą metodą bedzie wosk albo pasta

wosk?? hmmm?? masz na myśli depilacje woskiem?? to jak można zapobiegać?

przepraszam że tak pytam ale moja wiedza na temat depilacji bikini jest niewielka i staram się ją uzupełniać nim zrobię jakiś krok do "działań"

[Kasiek85]

no tak kolejna super metoda, ale niestety ze skutakmi ubocznymi

[Kasiek85]

szukać dziewczynki sposobów na te włochy, bo i tak im spokoju nie damy

[beatka116]

Kasiek prośbe: mogłabyś zdradzić konkretnie jakiego kremu używasz?? Znalazłam jakieś ale nie wiem które będą dobre. Jakiego Ty używasz??

[Kasiek85]

rozumiem, że chodzi Ci o krem do depilacj..ja używam Veet Duo Bikini...ale weź pod uwage, że każda inaczej reaguje na dany sposób depilacji

[anamnezis]

Napisane przez Kasiek85

szukać najlepszej metody może skupmy się na szukaniu czegoś co zapobiegnie wrastaniu..wtedy będzie oczywiste, że najlepszą metodą bedzie wosk albo pasta

No tak Tylko, że ja czytałam, że ktoś albo ma "predyspozycje" do wrstania włosków, albo ich nie ma. Więc obawiam się, że ja mam i że nic mi nie pomoże
A teraz póki co odstawię pastę do bikini, bo nie chcę sobie znowu harakiri zrobić. Zaznaczam tylko w miejscu bikini, bo "głębiej" pasta mi sie spisuje znakomicie A może rzeczywiście trzeba się ostro pilingować przed tym i po tym? Próbowałaś może? Bo ja nie chcę kremu Nie chcę się dziabać tym codziennie
To jakieś przekleństwo normalnie jest.

[Kasiek85]

niestety próbowałam i efektów 0 u mnie nawet szorowanie szczotą ryżową by nie pomogło teraz lecze moje biedne ciało..a propos tego, jakie metody macie na leczenie??

[anamnezis]

Napisane przez Kasiek85

niestety próbowałam i efektów 0 u mnie nawet szorowanie szczotą ryżową by nie pomogło teraz lecze moje biedne ciało..a propos tego, jakie metody macie na leczenie??

Eeee?
Ja leczę bardzo nieregularnie. Ale generalnie przecieram czasem tonikiem aspirynowym, wczoraj zaczęłam smarować olejkiem herbacianym, poza tym podczas peelingu kawowego zahaczałam też o te miejsca. No i kilka razy największą bliznę smarowałam Glyco A. Ale tu potrzebna systematyczność a mi brak Ale sprobuje kontynuować w ten sposób

[Just:)]

Depilacja to ogólnie b.indywidualna sprawa, ale na bazie własnych doświadczeń mogę powiedzieć jak to wygląda u mnie.

Depilator, penseta - odpada. Boli mnie i już. Nie ma mowy żeby wydepilować tym okolice bikini.
Wosk - tego nie próbowałam, ponieważ kiedyś nasłuchałam się nieprzyjemnych rzeczy o nim i mam uraz ;P
Kremy - jestem na tak. Szczególnie dla "początkujących". Zapobiegają podrażnieniom, są proste w użyciu.
Zwykła golarka - rónież "za". Szybki sposób. Ale wydaje mi się, że to jest dla osób, które czują się z nią w ręce już pewniej. Na początku się nią kaleczyłam, ale możliwe, że to ja jakaś niezdarna wyjątkowo jestem. :P

Oprócz tego, niezależni od tego czym wykonuje się depilację, należy pamiętać o prostych zabiegach pielęgnacych. Jedna skóra potrzebuje ich więcej, inna mniej.
Generalizując:
przed - piling
po - tonik, krem.

Ja stosuję tylko krem, bo obecnie więcej nie muszę. Kiedyś miałam bardziej wrażliwą skórę i było gorzej, bo często była podrażniona. Możliwe, że to po prostu mija z czasem. Ale bez kremu ani rusz!

[beat@]

tak sobie czytam ten wątek i stwierdzam że chyba najlepszym wyjściem jest krem. Jak dla mnie pęseta odpada bo nie dość ze zajmuje trochę czasu to jescze boli a ja na ból to niezbyt dobrze reaguję, maszynką mogę ale co z tego jak zaraz odrastają a i chrostki się pojawiają Nie ma co jutro lecę do sklepu po Veeta

[Kasiek85]

hej dziewczyny tak sobie wczoraj leżałam i myślałam o tej naszej depilacji przyznam, że z brazylijką czuje się zbyt dziewczęco, a nie kobieco mysle czy nie ograniczyć depilacji na rzecz przycinania..i tak na następny dzień wyglada to jak męski zarost przy takim mocnym przycięciu i depilacji tylko boczków facet mi nie powie, że coś mu przeszkadza, bo raczej nie będzie miało co a ja się mniej nacierpie wiec postanawiam troszke tej kobiecości dla siebie zachować czy to się komuś podoba czy nie pozdrawiam.Kasiek

[cannabis]

A co zrobić kiedy te włosy juz się zaczynają rozrastać? Czy można je jekoś zlikwidować, czy z każdą depilacją będą powiększały swoją powierzchnie??