Calcium Panthotenicum Jelfa - czyli regeneracja skóry, włosów i paznokci

[Luinloth]

Napisane przez tekila901

Tak, po 3 miesiącach

Dzięki
Hm, a może po tej przerwie spróbować dla odmiany 3 mce na Biotebalu? Próbowałyście tak?

[vindicta]

Napisane przez Luinloth

Dzięki
Hm, a może po tej przerwie spróbować dla odmiany 3 mce na Biotebalu? Próbowałyście tak?

Ja dopiero zaczynam przygodę z biotebalem

[tekila901]

Napisane przez Luinloth

Dzięki
Hm, a może po tej przerwie spróbować dla odmiany 3 mce na Biotebalu? Próbowałyście tak?

Ja po przerwie biorę od nowa CP. Czasem biorę CP z czymś innym - np. piję pokrzywę.

[Luinloth]

Napisane przez tekila901

Ja po przerwie biorę od nowa CP. Czasem biorę CP z czymś innym - np. piję pokrzywę.

Ty! Ja mam w domu pokrzywę, kiedyś kupowaliśmy chyba w Lidlu różne zioła, ta jest chyba z dodatkiem trawy cytrynowej... Dzięki Ci dobra kobieto za przypomnienie

[tekila901]

Napisane przez Luinloth

Ty! Ja mam w domu pokrzywę, kiedyś kupowaliśmy chyba w Lidlu różne zioła, ta jest chyba z dodatkiem trawy cytrynowej... Dzięki Ci dobra kobieto za przypomnienie

Piję dokładnie tą samą. Trochę ciężko ją dostać w Lidlu, bo nie zawsze jest na stanie (nie to co mięta i inne zioła).

[AAAnka]

Ja biorę CP od jakiegoś miesiąca -1,5 .Najpierw brałam 6 dziennie, teraz biorę 4. Nie mierzyłam włosów przed...Pojawiło mi się natomiast kilka malutkich pryszczy na jednej skroni i kilka na linii żuchwy, zbiegło się to z okresem więc nie panikuję,ale jest ich więcej niż zwykle.Na razie je opanowałam, ale mam wrażenie że w kilku miejscach widzę małe zaskórniki których raczej nie miewałam tam(np. czoło).Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy początek wysypu Paznokcie nie rosną mi szałowo, no może ciut szybciej niż bez CP.Brwi szaleją, ale właśnie je zapuszczam z udziałem Long4L., więc nie wiem co działa na nie. Młodych bejbików mam masę bo stosuje od wielu miesięcy wcierkę Jantar, to nie po CP....Muszę poczekać chyba dłużej , na razie przyrost wydaje mi się taki sam (ok 1,5cm na m-c). Powinnam to zauważyć bo zapuszczam naturalne i mam odrost-dobry wskaźnik

[AAAnka]

Napisane przez AAAnka

Ja biorę CP od jakiegoś miesiąca -1,5 .Najpierw brałam 6 dziennie, teraz biorę 4. Nie mierzyłam włosów przed...Pojawiło mi się natomiast kilka malutkich pryszczy na jednej skroni i kilka na linii żuchwy, zbiegło się to z okresem więc nie panikuję,ale jest ich więcej niż zwykle.Na razie je opanowałam, ale mam wrażenie że w kilku miejscach widzę małe zaskórniki których raczej nie miewałam tam(np. czoło).Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy początek wysypu Paznokcie nie rosną mi szałowo, no może ciut szybciej niż bez CP.Brwi szaleją, ale właśnie je zapuszczam z udziałem Long4L., więc nie wiem co działa na nie. Młodych bejbików mam masę bo stosuje od wielu miesięcy wcierkę Jantar, to nie po CP....Muszę poczekać chyba dłużej , na razie przyrost wydaje mi się taki sam (ok 1,5cm na m-c). Powinnam to zauważyć bo zapuszczam naturalne i mam odrost-dobry wskaźnik

Teraz mogę podsumować moja kurację CP....Sceptycznie podeszłam do opinii jako po CP może pojawić sie wysyp lub co najgorsze rozdwajanie się paznokci(powinno byc na odwrót?).Kurację skończyłam jakieś 2tyg. temu.Dlaczego?Pisałam w marcu o ew. początku wysypu no i mam wysyp....Nie jakas masakra, ale do tego stopnia że sięgnęłam po skinoren na czoło.Nie miałam czegoś takiego od wielu lat....Paznokcie: miałam zazwyczaj mocne i od wielu lat zero problemów z rozdwajaniem.Niestety pod koniec kuracji pojawiły mi się masakryczne rozwarstwienia na kilku paznokciach, rozdwojenia sięgają 1/6 paznokcia co NIGDY mi się nie zdarzało. Raczej nie jest to zbieg okoliczności ani jakaś zbiorowa "histeria", szczerze powątpiewałam w takie efekty uboczne a tu taka niespodzianka.Nie zmieniłam diety, nie zmieniłam sposobu pielęgnacji cery i paznokci w czasie kuracji.Tak więc obstawiam że to wina CP, tylko nadal nie rozumiem od strony biochemi-dlaczego?Nie zastosuję więcej CP

[msdablju]

Jakis czas temu znajoma wspominała o takich tabletkach, dobrze ze przeczytalam kilka opinii, jednak sie na tabletki nie skusze :/ wolalabym od razu wykluczyć ryzyko tak jak uwzglednilas rozdwajania sie paznokci badz nie daj Boze wysypu na twarzy... Procz malo gęstych i wolno rosnących wlosow gdyby ucierpiała jeszcze twarz... Nie fajnie. Stosuje Seboradin dla wypadających wlosow (szampon, balsam i ampułki do wcierania) widze lekka poprawe wiec moge smialo polecic, na pewno poleca tez moja siostra,,ktora po ciąży miala opłakany stan swoich wlosow uzywala Seboradinu ok pol roku ,moze dluzej? Jej stan wlosow zmienil sie diametralnie . Chcialam zaczac brac te tabletki jako wspomagacz do mojej kuracji, ale chyba dam sobie z nimi spokoj

spokoj .

[HelaLewa]

Zachęcona dobrymi opiniami i spektakularnymi efektami u mojej koleżanki, której włosy rosły jak szalone podjęłam się tejże próby
Stan moich włosów przed rozpoczęciem tej kuracji był dobry, ktoś mógłby powiedzieć, że nawet bardzo dobry (długie, cienkie ale bardzo liczne co daje na oko efekt gęstych i grubych wlosów; typowo slowiańskie - popielato-brazowo-blondo-jasno-złoto-naturliśombrowate włosy, czyli można powiedzieć - polska szatynko-blondynka

Czego oczekiwałam po stosowaniu CP:
1. Wzorstu włosów, ponieważ moje włosy osiągnęły jak na moje swoją naturalną maksymalną długość (kilka cm za łopatki) i ich dalszy wzrost jest baaardzo wolny, wręcz żaden (przy co 6 msc podcinaniu samych końcówek o może z 3cm).
2. Zmniejszenie wypadania. Co prawda mam ich dość sporo na glowie, ale przez to automatycznie wypada ich więcej... a chciałabym aby wypadało ich mniej

CP stosowałam 3 miesiące (bez przerwy) w dawce 4 tabletki dziennie (2 szt. rano, 2 szt. wieczorem).

Efekt końcowy - praktycznie żaden z oczekiwanych:
- brak szybszego, lepszego, efektywniejszego wzrostu wlosów, a na tym mi głównie zależało,
- brak lepszego/szybszego/mocniejszego wzrostu nowych włosów.
- włosy wypadają tak samo jak wypadały wcześniej - brak poprawy.
Jedyne co zauważyłam to fakt, że włosy stały się może trochę "zdrowsze na oko", jednak obstawiam, że to nie "cudowne działanie" CP tylko ogólnie lepszej pielęgnacji włosów, którą wprowadziłam pół roku temu.

Na plus to, że nie wystąpiły żadne przykre skutki uboczne (nie wysypało, ani nie zbombardowało na twarzy czymkolwiek, ani gdziekolwiek xD).

Nie wypowiem się odnośnie ogólnego stanu skóry, ponieważ mam skórę bardzo wymagającą ale CP ani nie pomogło ani nievpogorszyło jej stanu.
To samo tyczy się paznokci - mam bardzo słabe z natury i obarczone genetycznie takim "urokiem" - w ich sprawie CP również niczego nie dokonało (ani dobrego ani złego) są tak samo beznadziejne jak przed kuracją

Podsumowując: CP na mnie w żaden sposób nie działa xD.
Myślę, że u osób, które nie mają jakiś większych problemów z włosami nie zdziała cudów.