Wiosna nadchodzi, schudnąć nie zaszkodzi!

[Atomoowka]

Hej hej babiniec.
Swoją drogą jest tu jakiś chłop?

Ja weekendowo dużo grzechów zaliczyłam. Począwszy od alkoholu kończąc na grilu. No co zrobić jak mi się chciało? Nie będę się zarzynała i wszystkiego sobie odmawiała, bo mi to odchudzanie bokiem wyjdzie. Dobrze mówię?

W sobotę z rana się ważyłam - 1 kg, niby nic ( sama woda) ale cieszy.
Obwody też poszły w dół, tylko w udzie więcej ( możliwe, że od biegania? czy źle zmierzyłam).

W sobotę zaliczyłam tylko basen ( ale sporo popływałam )
niedziela obżarstwo grilowe
a wczoraj jakoś humoru nie miałam na ćwiczenia, dużo do roboty po pracy w domu i tak jakoś...

Dziś chyba z MELB poćwiczę bo na zewnątrz pogoda koszmarna, straszny wiatr wieje,
A Wy dziewczyny jak jest taka kiepska pogoda to biegacie? Boje się, że się przeziębię.

[Cherry_Muffin]

olasia ojej

BuryKot zrobione

jak brzydka pogoda tzn pada mocno i wieje tez mocno to nie ide na marsz. jak jest tak wzglednie to zalezy

dopiero wstawilam kasze, bo siedzialam nad listem motywacyjnym, bo mam jutro rozmowe o prace

[tulipan1994]

Napisane przez olasia99

A ja mam jutro wyrywanie ósemek i byebye dieta i siłka

Współczuję

Napisane przez Atomoowka

W sobotę z rana się ważyłam - 1 kg, niby nic ( sama woda) ale cieszy.
Obwody też poszły w dół, tylko w udzie więcej ( możliwe, że od biegania? czy źle zmierzyłam).

[Atomoowka]

Jednak uda się odpisać.
za ćwiczenia, spadki dla wszystkich.

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Nie mam pomyslu na obiad :/

🎀

Ostatnio pokochałam pierś z kuraka zapiekaną w pomidorach

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

cudna słoninka

Napisane przez muszynianka26

A to jest mój ideał, tak chciałabym wyglądać

omomomomoom ale cudna laseczka. Może kiedyś?

Napisane przez Ruby_Charm

Frytki

kocham, ale nie jem bo niezdrowe i tłuste.

Napisane przez lolusl

U mnie dzisiaj na obiadek pierś z kurczaka nadziewana szpinakiem i pieczarkami a do tego chyba jakąś kaszę zrobię. Albo samą sałatkę.

Ja polecam kupić kaszę bulgur, cudna jest .

Napisane przez Yersinia_p

Hej dziewczyny! Czy moge sie jeszcze do Was dolaczyc? Zaczelam dbac o figure w podobnym czasie co zalozylyscie ten watek, wiec do mnie najbardziej przemawia
Cos o mnie na poczatek: lat prawie 30, w zeszlym roku zmienilam tryb zycia, ze srednio aktywnego na siedzacy i uzbieralam kilogramow, w marcu, przy 65 kg poczulam, ze jest niedobrze i chce cos zmienic, aktualnie jest 62,5, docelowo bedzie 58-57kg.
Moim problemem jest niecierpliwosc i raczej slomiany zapal, wiec szukam grupy do motywacji i wymiany doswiadczen

witaj

Napisane przez lolusl

Kurcze,właśnie podliczylam,że dzisiaj nawet 1000 kcal nie zjadłam

wpisałam się do tabelki właściwie tabelek

Co tak malutko?
Jaka tabelka? Nic nie wiem

Napisane przez Ruby_Charm

To ja niestety nie mogę usprawiedliwiać się w ten sposób. Utyłam mocno, bo się objadałam, no wiecie, na obiad pizza a na deser Milka z Oreo. I przez jakieś 2 lata moją jedyną aktywnością był spacer do osiedlowej Biedronki.

Jesteś booooooska. A co to utycia to zupełnie jak ja, obżarstwo.
W jaksieś 8 miesięcy ponad 10 kg na własne życzenie sobie zafundowałam.

Napisane przez Cherry_Muffin

ja akurat lubie i od wielu lat chodze w oversizach wiec ten tego

Dla mnie nie ma rozmiaru oversize

Napisane przez olasia99

A ja mam jutro wyrywanie ósemek i byebye dieta i siłka

Ja nie mam ani jednej 8. Ciesze się. \

Lecę na obiadek, dziś mielony z piekarnika+ surówka z kapusty pekińskiej,,

[Atomoowka]

dubel

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Cherry_Muffin

olasia ojej

BuryKot zrobione

jak brzydka pogoda tzn pada mocno i wieje tez mocno to nie ide na marsz. jak jest tak wzglednie to zalezy

dopiero wstawilam kasze, bo siedzialam nad listem motywacyjnym, bo mam jutro rozmowe o prace

dziekuje w jej imieniu
ja dzieki tej ankiecie przekonalam sie ze u mnie czekolada jest lekiem na cale zlo
u mnie ten jadlospis jakis taki byle jaki. Za mna ok 1100 kcal (b58, t39, w125) i dzis obiad jem na kolacje: grillowana piers i ziemniak, marchew na parze + tzatzyki. Ale to po bieganiu czyli okolo 20

[Cherry_Muffin]

a u mnie czekolada nie, ale chipsy i lody juz tak

chwile jeszcze odpoczne po obiedzie i sru na orbika

[tulipan1994]

Melduję rozgrzewkę+ skalpel

[Cherry_Muffin]

21km orbitrekiem

[olasia99]

Brawo Muffin Ale co Ty, 3 h biegałaś? Ja bym 21km w tyle czasu robiła

Nie wie, jak jutro wyrywanie tych ósemek zniosę I nie wiem, czy lepiej jedną czy dwie na raz... I zastanawiam się, co będę przez kilka dni jadła, żeby dostarczyć wszystkich składników... Do głowy przychodzą mi tylko szejki owocowe z jogurtem i płatkami owsianymi. No i białko ...

[tulipan1994]

Napisane przez Cherry_Muffin

21km orbitrekiem

[Cherry_Muffin]

olasia no co Ty! na orbitreku zajmuje mi to godzine

hm.. w necie na pewno bedzie napisane co by mozna bylo. a jakies ostudzone zupy krem?

[lolusl]

Napisane przez Cherry_Muffin

olasia no co Ty! na orbitreku zajmuje mi to godzine

hm.. w necie na pewno bedzie napisane co by mozna bylo. a jakies ostudzone zupy krem?

Misiek,to chyba masz coś popsute Bo mój tż napierdzielając równo w 35 min robi max 5 km, a biega ok. 11/h cały czas. Musiałabyś biec 21 /h a to trochę niemożliwe :P I to mówię całkowicie serio


Ja znowu dzisiaj poniżej 1000 kcal,ech. Nie wiem już co muszę robić, jem normalnie a tu wieczorem zonk. Dzisiaj byłam pewna,że wiecej,bo i koktajl owocowy z mlekiem kokosowym i truskawki z ksylitolem i sushi ...

[Cherry_Muffin]

mowie jak jest na moim jest i on jest dla mnie wyznacznikiem i dzis robilam sobie 10km szybkie i na liczniku mialam i 25km/h

[olasia99]

Właśnie też mi się wydaje, że coś popsutego masz. Jeżeli w ciągu godziny zrobiłaś 21km, to musiałaś biec 21km/h.

lolusl, może tłuszczy za mało? Pij kieliszek oliwy, to powinno podbić. Orzechy, awokado może. A na śniadanie kaloryczną, energetyzującą owsiankę

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez Cherry_Muffin

mowie jak jest na moim jest i on jest dla mnie wyznacznikiem i dzis robilam sobie 10km szybkie i na liczniku mialam i 25km/h

Ale musiałabyś mieć ciągle 21km/h, a nie wiem, czy to jest w ogóle możliwe biec tyle. Usain bolt miał 40km/h przez ułamek sekundy w ciągu biegu na 100km, który trwał chwilkę

[Cherry_Muffin]

dziewczyny serio nie bede sie wykłócać
mój pokazuje tak, jak co mogę podawać czas
więc 61min orbitreka dziś

[lolusl]

Napisane przez Cherry_Muffin

mowie jak jest na moim jest i on jest dla mnie wyznacznikiem i dzis robilam sobie 10km szybkie i na liczniku mialam i 25km/h

Kochana, to jest fizycznie niemożliwe,chyba,że jesteś turbo
Maksymalna prędkość kiedykolwiek osiągnięta przez człowieka to 44 km /h czyli niecałe 2 razy wiecej,a to sprinterzy.
Zobacz sobie na tabelkę - http://rankingi.byledobiec.pl/rank03...rok=2012&sex=M
mężczyźni,zawodowcy biegną max 18 km na h

Napisane przez olasia99

Właśnie też mi się wydaje, że coś popsutego masz. Jeżeli w ciągu godziny zrobiłaś 21km, to musiałaś biec 21km/h.

lolusl, może tłuszczy za mało? Pij kieliszek oliwy, to powinno podbić. Orzechy, awokado może. A na śniadanie kaloryczną, energetyzującą owsiankę

Nie jadam glutenu ,pewnie dlatego,bo sporo węgli odpada. Nie no,może sobie jajko usmażę na kolację..

[BuryKotZPiwnicy]

Ja bym generalnie orbika nie porownywala do BIEGANIA. Przeciez tam sie nie odbijamy od podloza etc... to bardziej jak rower. Moj orbi tez pokazuje ok 20km/h jak obciazenie jest lekkie i to kwestia tylko przekladania nog zgodnie z tym jak wymuszaja pedaly.
Moj za to zawsze pokazuje malo spalonych kalorii max 300 na godzine mi sie zdarzylo.

Melduje 50 minut marszobiegu podobno 590 kcal spalone a chce wyjsc dzis na 1800.

🎀

[lolusl]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Ja bym generalnie orbika nie porownywala do BIEGANIA. Przeciez tam sie nie odbijamy od podloza etc... to bardziej jak rower. Moj orbi tez pokazuje ok 20km/h jak obciazenie jest lekkie i to kwestia tylko przekladania nog zgodnie z tym jak wymuszaja pedaly.
Moj za to zawsze pokazuje malo spalonych kalorii max 300 na godzine mi sie zdarzylo.

Melduje 50 minut marszobiegu podobno 590 kcal spalone a chce wyjsc dzis na 1800.

🎀

No dlatego podałam przykład też mojego tż,który jest facetem jednak a faceci zwykle szybciej biegają

[tulipan1994]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Melduje 50 minut marszobiegu podobno 590 kcal spalone a chce wyjsc dzis na 1800.
🎀

[lolusl]

Dobra,dobiłam do 1050 kcal Tak to jest jak mięcha nie jem na obiad

[olasia99]

Jestem taka zestresowana jutrem, że zamiast się uczyć, to siedzę i auta przeglądam Nie mogę się doczekać, aż kupię sobie brykę po wakacjach

[Yersinia_p]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Melduje 50 minut marszobiegu podobno 590 kcal spalone a chce wyjsc dzis na 1800.

🎀

Wow! Licze na to, ze bede kiedys w takim tempie biegac. Na razie srednia predkosc mi wychodzi 7 km/h

Napisane przez olasia99

Jestem taka zestresowana jutrem, że zamiast się uczyć, to siedzę i auta przeglądam Nie mogę się doczekać, aż kupię sobie brykę po wakacjach

Trzymaj sie jutro! Na pewno bedzie ok

Napisane przez Cherry_Muffin

21km orbitrekiem

Dobra robota

U mnie dzis 30 min Abs yoga workout i 30 min spaceru, bo wyciagnelam tz do miasta.

[olasia99]

Napisane przez Yersinia_p

Wow! Licze na to, ze bede kiedys w takim tempie biegac. Na razie srednia predkosc mi wychodzi 7 km/h


Trzymaj sie jutro! Na pewno bedzie ok

Dobra robota

U mnie dzis 30 min Abs yoga workout i 30 min spaceru, bo wyciagnelam tz do miasta.

Wątpię, ja mam tak potwornie niski próg bolu

[tulipan1994]

Napisane przez Yersinia_p

U mnie dzis 30 min Abs yoga workout i 30 min spaceru, bo wyciagnelam tz do miasta.

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Yersinia_p

Wow! Licze na to, ze bede kiedys w takim tempie biegac. Na razie srednia predkosc mi wychodzi 7 km/h


Trzymaj sie jutro! Na pewno bedzie ok

Dobra robota

U mnie dzis 30 min Abs yoga workout i 30 min spaceru, bo wyciagnelam tz do miasta.

Ale ja przeciez wiele szybciej nie biegam predkosc jest bez znaczenia jak dystans zostaje ten sam

🎀

[Yersinia_p]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Ale ja przeciez wiele szybciej nie biegam predkosc jest bez znaczenia jak dystans zostaje ten sam

🎀

Przeliczylam jak szybko musialabym biec, zeby w 50 min spalic 590 kcal i wyszlo mi 11,3 km/h, dla mnie to taki sluszny bieg bez marszu. Ale teraz mi przyszlo do glowy, ze to tez pewnie zalezy od pulsu, nachylenia i wogole od osoby niewazne, moze za rok bede biegac 11 km/h

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Yersinia_p

Przeliczylam jak szybko musialabym biec, zeby w 50 min spalic 590 kcal i wyszlo mi 11,3 km/h, dla mnie to taki sluszny bieg bez marszu. Ale teraz mi przyszlo do glowy, ze to tez pewnie zalezy od pulsu, nachylenia i wogole od osoby niewazne, moze za rok bede biegac 11 km/h

no wczoraj akurat "bieglismy" po dosc pagorkowatych terenach, wiec moze tez to cos kcal podbilo Kiedys na 80 minut terenow lesnych pokazalo mi 890 kcal.

Dzis zamierzam zrobic godzinke rozciagania i wzmacniania z obciaznikami. Do tego 1500 kcal

[201609290857]

Hej
Zauważyłam dzisiaj, że moje spodnie zrobiły się jakieś luźne i wiszące. A przecież schudłam dopiero 3 kg od kiedy je kupiłam. Ach, ta siła autosugestii Albo materiał był kiepski i się rozciągnęły.
Wczoraj wyskakałam się na zumbie, dzisiaj też idę. Nie wiem jak będzie z dietą, bo koleżanka ma dziś urodziny i zaprasza na ciasto.

[muszynianka26]

Napisane przez Ruby_Charm

Hej
Zauważyłam dzisiaj, że moje spodnie zrobiły się jakieś luźne i wiszące. A przecież schudłam dopiero 3 kg od kiedy je kupiłam. Ach, ta siła autosugestii Albo materiał był kiepski i się rozciągnęły.
Wczoraj wyskakałam się na zumbie, dzisiaj też idę. Nie wiem jak będzie z dietą, bo koleżanka ma dziś urodziny i zaprasza na ciasto.

żadna autosugestia, schudłaś
jak mus to mus