Koronawirus z Chin i inne epidemie, część 2.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Przeciez WHO juz oficjalnie skrytykowalo, ze samo zamykanie ludzi w domach nic nie da, trzeba testowac.

[Snowdrop_]

Napisane przez motyla

cooooooo?!!!

Też niestety o tym słyszałam jednak z tego co wiem to bardziej coś jak kiedyś u nas czarna polewka, gdzieś tam jeszcze bywa ale prawie nikt o tym nie pamięta.

[cava]

Napisane przez KrolowaDancingu

Raczej bieda i kryzys będzie zaraz realnym zagrożeniem nie wirus. Nie kwestionuje koronawirusa, ale nie możemy siedzieć do końca życia w domach - on i tak nie zniknie. Trzeba nauczyć się z nim żyć. Ludzie kiedyś pracowali żyli a dawnej nie było takiej rozwiniętej medycyny i co?? Chyba lepiej żyć normalnie niż czekać. Takie moje zdanie. Wydaje mi się, że zaraz państwa skapną się co nas czeka gospodarczo i zaczną ładnie ukrywać wyniki zachorowań jak Chiny, które przed widmem wielkiego kryzysu otwierają powoli już wszystko nawet urzędy czy galerie.

ja mam mikrofirme produkcyjną. czekam jeszcze na decyzje rządu o tarczy, ale nawet jeśli bedziie korzystna to podejrzew że co najwyżej odwlecze pewne drastyczne posunięcia o 3 miesiące czy ileś.

jak patrzę jak niektórzy optymistycznie podchodzą do sytuacji, jak jeszcze nie widzą co się kroi, to mi podwójnie słabo.

[Mimiko]

Napisane przez beatiska

O 12.45 konferencja premiera. Chodzą plotki, że zaostrzy "kwarantannę"

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Oby nie Naprawdę nie wyobrażam sobie podźwignięcia z kryzysu jak tylko sklepy spożywcze i apteki zostaną otwarte.

[cava]

Napisane przez kasztanka3

Od czwartku wszystkie salony urody maja byc zamkniete, tysiace kosmetyczek straci prace.

U nas już są pozamykane. cała kosmetyka, fryzjerzy, barberzy, dentyści (!?), itd. itp.

[Finlora]

Napisane przez cava

U nas już są pozamykane. cała kosmetyka, fryzjerzy, barberzy, dentyści (!?), itd. itp.

U mnie w mieście "moja" kosmetyczka i fryzjerka działa nadal. Co do innych to nawet nie wiem bo nie chodzę za bardzo po mieście.

[kasztanka3]

Napisane przez cava

U nas już są pozamykane. cała kosmetyka, fryzjerzy, barberzy, dentyści (!?), itd. itp.

Tutaj do tej pory bylo mowione, ze lepiej, zeby takie miejsca sie pozamykaly, ale oczywiscie moga dalej dzialac, o ile dbaja o higiene i bezpieczenstwo pracownikow i klientow. Dzisiaj za to bylo ostro - ze najpozniej do czwartku wszystkie tego typu przybytki (kosmetyczki, fryzjerzy, barberzy, medycyna estetyczna, wiekszosc gabinetow dentystycznych) maja zostac zamkniete i koniec dyskusji.

[staska_stasia]

W sobotę musiałam być w centrum Lublina i na drzwiach wielu sklepów widziałam informacje o zamknięciu do odwołania. Podobnie kosmetyczki, które gdzieś tam na fb mam polubione. Niektórzy nie czekali na odgórne nakazy, porobili to sami z siebie.

To, co mnie przeraża, to zapowiadane na weekend 15 st. Wolę nawet nie wyobrażać sobie ile ludzi wylegnie do tych parków itp. Przy czym, kolejny raz zaznaczam, nie jestem przeciwnikiem spacerów i aktywności jako takiej, ale to powinno być na odludzi. Oczami wyobraźni widzę natomiast rzesze emerytów i rodzin z dziećmi, które będą się prażyć na słońcu w Parku Saskim w Lublinie albo nad Zalewem Zemborzyckim.

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez kasztanka3

Od czwartku wszystkie salony urody maja byc zamkniete, tysiace kosmetyczek straci prace.

U mnie już od dłuższego czasu wszystko zamknięte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KrolowaDancingu]

Napisane przez cava

ja mam mikrofirme produkcyjną. czekam jeszcze na decyzje rządu o tarczy, ale nawet jeśli bedziie korzystna to podejrzew że co najwyżej odwlecze pewne drastyczne posunięcia o 3 miesiące czy ileś.

jak patrzę jak niektórzy optymistycznie podchodzą do sytuacji, jak jeszcze nie widzą co się kroi, to mi podwójnie słabo.

Mnie dobija podejście, posiedzimy w domciu, przeczekamy. Wirus zniknie i wrócimy do pracy i uratujemy świat, nie nie...
Wirus nie zniknie, pracy może nie być. Ogólnie idzie kryzys, dlatego Chiny zaczynają ukrywać zachorowania bo inaczej ludzie padną im z głodu i biedy. Smutne prawdziwe. Nawet WHO mówi że siedzenie w domu nie pomoże (oprócz tych chorych i na kwarantannie).

[czekooczekolada]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87687352]A to rozumiem, że wirus sobie wybiera narodowość. Patrzy w akt urodzenia i mówi "nie, ja do płuc Polaka nie wskoczę, wolę płuca Włocha".
No jedno wielkie iks de.

To dalej nie jest zamknięta granica według mnie. Bardzo słaba nazwa.

Zamknięta to zamknięta i koniec kropka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie rozumiem, o co chodzi ci z tymi plucami?

Napisałaś że granicę nie sa zamknięte, odpisałam ci że granicę są zamknięte dla obcokrajowców. A jak widac, wirus skacze sobie do płuc ludzi wszelakiej maści, po prostu teraz nie zarazi Cię Włoch który przyjedzie do Polski, tylko zarazi Cię Polak. Bo ani Chińczyk ani Włoch ani Hiszpan w celach rekreacyjnych najnormalniej w świecie do Polski nie wjedzie.

I tak, dla mnie to są zamknięte granice.

Czy ty będąc np. na wakacjach, przy wybuchu epidemii nie chciałabyś wrócić do kraju?

Napisane przez chimay

Przy płaceniu kartą kasjer z reguły nie ma kontaktu z przedmiotami dotykanymi przez klienta. Nie daje mu mojej karty, po prostu wsadzam ja i wbijam pin, kasjer sobie czeka. Przynajmniej w moich sklepach tak jest. Jak płacę gotówką, to mamy kontakt i to o wiele bliższy, bo nietrudno o zetknięcie dłoni z dłonią plus banknoty i monety, które jak wiadomo do najczystszych nie należą.
No ale nawet pomijając kwestię płacenia, to kasjer dotyka przecież zakupów, które wcześniej my dotykaliśmy (dwukrotnie), a przed nami także inni (pracownicy wypakowujacy towar i klienci, którzy obejrzeli i odłożyli na półkę).
Więc rozumiem, że jednak noszą rękawiczki.

My mamy kontakt z klientami, bo mamy masę obcokrajowców i na pinpadzie wyskakuje informacji, w której walucie chce dana osoba zapłacić. I musi nacisnąć przycisk przydzielony do danej waluty, a większość osób nie wie co ma nacisnąć i tylko mówi "euro", wtedy ja muszę na pinpadzie klienta nacisnąć bo inaczej byśmy stali jak ciolki, on bo by nie wiedział co zrobić, A ja czekając aż się kapnie, co się zresztą rzadko zdarza.

Napisane przez alternative069

Zanim dołączyliśmy do strefy Schengen to tak się po prostu mówiło, że granica jest zamknięta gdy są bramki, stoisz w korku i czekasz aż Cię przepuszczą albo i nie... Teraz granica jest zamknięta, bo nie możesz sobie swobodnie przejechać.

No i obcokrajowiec nie wjedzie na teren PL.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Pieciomilionowe miasto, a wyglada jak zywcem wyciagniete z filmu o apokalipsie.
Zdjecie zrobilam, kiedy wybralam sie w czasie przerwy na lunch na male zakupy spozywcze. W marketach brak zarowno klientow, jak i towaru. Parking pusty, a normalnie to tetniace zyciem centrum handlowe.
Sklepy robia promocje w stylu znizek 40% na wszystko, byle tylko przyciagnac jakichkolwiek klientow.

[chimay]

Powoli zmienia się narracja dotycząca masek i już wirulodzy u mnie zaczynają przebąkiwać, że maski są dobre takze w przestrzeni publicznej i warto nosić także takie wielokrotnego użytku z materiału, które można po przyjściu do domu wyprać w 60 stopniach.

Bardzo mnie to cieszy, bo do tej pory posługiwano się następującą logiką: jeśli ja jako (przyszła) pielęgniarka jadę sobie do pracy zatłoczoną komunikacją miejską i noszę maskę, to mnie ona nie chroni. Ale jak 30 minut później wejdę na oddział to już mnie taka sama maska nagle chroni.

Szkoda tylko że dopiero teraz się ten przekaz zmienia i nie powie się otwarcie: ludzie, zasłaniajcie twarz.

[Linka25]

Napisane przez chimay

Powoli zmienia się narracja dotycząca masek i już wirulodzy u mnie zaczynają przebąkiwać, że maski są dobre takze w przestrzeni publicznej i warto nosić także takie wielokrotnego użytku z materiału, które można po przyjściu do domu wyprać w 60 stopniach.

Bardzo mnie to cieszy, bo do tej pory posługiwano się następującą logiką: jeśli ja jako (przyszła) pielęgniarka jadę sobie do pracy zatłoczoną komunikacją miejską i noszę maskę, to mnie ona nie chroni. Ale jak 30 minut później wejdę na oddział to już mnie taka sama maska nagle chroni.

Szkoda tylko że dopiero teraz się ten przekaz zmienia i nie powie się otwarcie: ludzie, zasłaniajcie twarz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyChatterbox]

Minister zdrowia wyglada jakby mial sie zaraz przewrocic i nie wstac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez chimay

Powoli zmienia się narracja dotycząca masek i już wirulodzy u mnie zaczynają przebąkiwać, że maski są dobre takze w przestrzeni publicznej i warto nosić także takie wielokrotnego użytku z materiału, które można po przyjściu do domu wyprać w 60 stopniach.

Bardzo mnie to cieszy, bo do tej pory posługiwano się następującą logiką: jeśli ja jako (przyszła) pielęgniarka jadę sobie do pracy zatłoczoną komunikacją miejską i noszę maskę, to mnie ona nie chroni. Ale jak 30 minut później wejdę na oddział to już mnie taka sama maska nagle chroni.

Szkoda tylko że dopiero teraz się ten przekaz zmienia i nie powie się otwarcie: ludzie, zasłaniajcie twarz.

Ja właśnie dzisiaj sobie zamówiłam u koleżanki szyjącej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez chimay

oni.

Szkoda tylko że dopiero teraz się ten przekaz zmienia i nie powie się otwarcie: ludzie, zasłaniajcie twarz.

Tylko czym?!
Nic nie ma: maseczek, rękawiczek, środków odkażających.


Orlen to w ogóle wyszedł na pajaca z tą akcją produkcji płynu odkażającego.

[wika82]

Napisane przez cava

Tylko czym?!
Nic nie ma: maseczek, rękawiczek, środków odkażających.


Orlen to w ogóle wyszedł na pajaca z tą akcją produkcji płynu odkażającego.

Rękawiczki próbowałam kupić w wielu miejscach, ale ich nie ma.

Machnęłam na to ręką i zwyczajnie się pilnuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez LadyChatterbox

Minister zdrowia wyglada jakby mial sie zaraz przewrocic i nie wstac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja się dziwię, że on jeszcze nie miał jakiegoś udaru.
Jak ja mu szczerze współczuję.

[czekooczekolada]

Napisane przez LadyChatterbox

Minister zdrowia wyglada jakby mial sie zaraz przewrocic i nie wstac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie dziwię mu się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KrolowaDancingu]

Napisane przez Wizazanka1988rok

U mnie już od dłuższego czasu wszystko zamknięte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Siedziałam kiedyś w branży ślubnej mam znajomych od fotografów po makijażystki itd... śluby te które mogą są przekładane na jesień a i tak nie wiadomo, czy będzie można i wtedy robić zgromadzenia powyżej 50 osób. Połowa gości i tak w tym roku zrezygnuje z wesel. Już idą słuchy że Olimpiada ma być przenoszona na 2021. A Opener i Woodstock zapomnijcie, że będą plus inne koncerty. Do tego dochodzą firmy, które obsługują i takie imprezy. Czyli szykuje się naprawdę niewesoła sytuacja.

[chimay]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87687814]Ja właśnie dzisiaj sobie zamówiłam u koleżanki szyjącej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja rozumiem, że ta narracja była motywowana tym, żeby zostało więcej dla pracowników zawodów medycznych. Ale można było przecież dać sygnał, że w przestrzeni punlicznej warto nosić niekoniecznie te maski chirurgiczne, ale w ogóle jakieś maski i tym samym np dac sygnał firmom odzieżowym, żeby zaopatrzyć rynek w takie środki ochronne. Ładniejsze niż te paskudne szpitalne, może by ludzie chętniej po nie sięgali a tym samym nie wykupowali tych dla personelu medycznego.

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez cava

Tylko czym?!
Nic nie ma: maseczek, rękawiczek, środków odkażających.


Orlen to w ogóle wyszedł na pajaca z tą akcją produkcji płynu odkażającego.

Maskami wielokrotnego użytku. I stworzyć popyt na nie.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez chimay

Ja rozumiem, że ta narracja była motywowana tym, żeby zostało więcej dla pracowników zawodów medycznych. Ale można było przecież dać sygnał, że w przestrzeni punlicznej warto nosić niekoniecznie te maski chirurgiczne, ale w ogóle jakieś maski i tym samym np dac sygnał firmom odzieżowym, żeby zaopatrzyć rynek w takie środki ochronne. Ładniejsze niż te paskudne szpitalne, może by ludzie chętniej po nie sięgali a tym samym nie wykupowali tych dla personelu medycznego.

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------



Maskami wielokrotnego użytku. I stworzyć popyt na nie.

Koleżanka właśnie szyje takie wielorazowe z wkładami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nie_powiem]

Napisane przez Snowdrop_

Nie-powiem, są tacy którzy się oburzają ale nie mogę być vege czy vega nazi i narzucać komuś dietę warzywną, chociaż polecać można (my robimy tzw. Chilli Vege, gdzie może przyjść każdy na wegański obiad z deserem, działa z nami kilka restauracji dla wegan). Sama jeszcze czasem zjem jajko. Tu nie tyle chodzi o niejedzenie mięsa, jajek w ogóle, co o traktowanie zwierzów przed śmiercią, klatki, lipna pasza czy brak dostępu do zieleniny. Idą na mięso to niech chociaż żywot i ubój będą humanitarne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też jestem wege, jednak patrząc całościowo to nasze społeczeństwo jest przyzwyczajone do jedzenia mięsa i bardziej ludzi dziwi jego brak na talerzu, niż odwrotnie. O czym pewnie wielokrotnie się dowiedziałaś, jeśli nie jesz mięsa. Oczywiście, zakładam, że nie obracasz się tylko wśród roślinożerców

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez KrolowaDancingu

Siedziałam kiedyś w branży ślubnej mam znajomych od fotografów po makijażystki itd... śluby te które mogą są przekładane na jesień a i tak nie wiadomo, czy będzie można i wtedy robić zgromadzenia powyżej 50 osób. Połowa gości i tak w tym roku zrezygnuje z wesel. Już idą słuchy że Olimpiada ma być przenoszona na 2021. A Opener i Woodstock zapomnijcie, że będą plus inne koncerty. Do tego dochodzą firmy, które obsługują i takie imprezy. Czyli szykuje się naprawdę niewesoła sytuacja.

Mój brat ma we wrześniu ślub też zastanawia się czy nie przesunąć to jest jakaś masakra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez LadyChatterbox

Minister zdrowia wyglada jakby mial sie zaraz przewrocic i nie wstac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wygląda już tak od dłuższego czasu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KrolowaDancingu]

Napisane przez Wizazanka1988rok

Mój brat ma we wrześniu ślub też zastanawia się czy nie przesunąć to jest jakaś masakra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niektórzy przesuwają na 2021 zwłaszcza, że nawet jeśli będzie można zrobić ślub jesienia to prawdopodobnie pewnie max 50 osób, albo granice będą zamknięte kwarantanny nadal i nie każdy z gości się odważy. Na bank będą ograniczenia w zgromadzeniach do końca 2020 roku.

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez KrolowaDancingu

Niektórzy przesuwają na 2021 zwłaszcza, że nawet jeśli będzie można zrobić ślub jesienia to prawdopodobnie pewnie max 50 osób, albo granice będą zamknięte kwarantanny nadal i nie każdy z gości się odważy. Na bank będą ograniczenia w zgromadzeniach do końca 2020 roku.

Też mi się tak wydaje,chyba brat nie będzie miał wyjścia i też przesunie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ervisha]

Napisane przez kasztanka3

Od czwartku wszystkie salony urody maja byc zamkniete, tysiace kosmetyczek straci prace.

Ale to chwilowo. Prawda? Na czas epidemii.. ale za co żyć przez ten czas?

[patiasym]

Napisane przez chimay

Powoli zmienia się narracja dotycząca masek i już wirulodzy u mnie zaczynają przebąkiwać, że maski są dobre takze w przestrzeni publicznej i warto nosić także takie wielokrotnego użytku z materiału, które można po przyjściu do domu wyprać w 60 stopniach.

Bardzo mnie to cieszy, bo do tej pory posługiwano się następującą logiką: jeśli ja jako (przyszła) pielęgniarka jadę sobie do pracy zatłoczoną komunikacją miejską i noszę maskę, to mnie ona nie chroni. Ale jak 30 minut później wejdę na oddział to już mnie taka sama maska nagle chroni.

Szkoda tylko że dopiero teraz się ten przekaz zmienia i nie powie się otwarcie: ludzie, zasłaniajcie twarz.

W Azji po kilku epidemiach które tam były niedawno, a także ze względu na smog sporo osób nosiło w ostatnich latach maski na ulicy, w metrze, w sklepach. Nikogo to nie dziwiło, tylko były hehehszki jak przyjeżdżali jako turyści do Europy, bo chodzili ciągle w maskach. Teraz heheszki się skończą, bo sami zaczniemy tak chodzić. I sądzę, że sporo osób, nawet po ustąpieniu obecnej pandemii, tych masek nie ściągnie.