Jak znaleźć faceta?

[DumbBlonde]

Pytanie pewnie wyda się Wam banalne, ale przeczytajcie najpierw moją historię



Kochane, otóż mam 28 lat i jestem sama. Jakieś 4 lata temu miałam nieudaną próbę związku, od tamtej pory jestem sama. Na początku podchodziłam do tego na zasadzie "miłość sama przyjdzie w odpowiednim czasie" itd. Ale wiecie, jak się ma 24 czy 25 lat to można tak myśleć i czekać, natomiast jak się człowiek zbliża nieuchronnie do 30-tki, to trzeba przejąć sprawy w swoje ręce



Nie ukrywam, że coraz mocniej ciąży mi moje singielstwo, z jednej strony presja otoczenia (wszystkie koleżanki, znajome po ślubie lub w trakcie planowania, a już znaczna większość w związkach), a druga sprawa to to, że ja naprawdę wewnętrznie czuję już potrzebę bycia z kimś, układania prywatnych spraw itd.



Nie chcę, żebyście mnie zrozumiały źle, nie chcę szukać faceta na siłę Chcę jednak znaleźć więcej okazji, by po prostu poznawać ludzi i byc może poznać tego jedynego Tylko jest problem....


Mimo że jestem atrakcyjną, zadbaną i inteligentną dziewczyną, to nigdy nie mogę trafić na kogoś fajnego, czasem mam wrażenie, że faceci w ogóle się mną nie interesują Kolejna sprawa jest taka, że troche nie mam okazji nikogo poznawać, mimo że ostatnio zmieniłam pracę, chodzę na dodatkowe zajęcia, spotkania itd, ale nigdy nikogo tam nie poznaję, bo:
a) fajni faceci są zajeci
b) fajni faceci nie interesują się mną
c) nie ma nikogo, kto byłby w moim guście



Kochane, jaką macie na to radę?

[DarkChocolate666]

A probowalas aplikacji randkowych?

[ParasolkaMaryPoppins]

Napisane przez DumbBlonde

Ale wiecie, jak się ma 24 czy 25 lat to można tak myśleć i czekać, natomiast jak się człowiek zbliża nieuchronnie do 30-tki, to trzeba przejąć sprawy w swoje ręce

Co Wy macie z tą 30stką

Napisane przez DumbBlonde

Mimo że jestem atrakcyjną, zadbaną i inteligentną dziewczyną, to nigdy nie mogę trafić na kogoś fajnego, czasem mam wrażenie, że faceci w ogóle się mną nie interesują

A gdzie najczęściej poznajesz facetów?
Na czym opierasz swoją ocenę o atrakcyjności, jeśli faceci w ogóle się Tobą nie interesują?

[mabi27]

Wychodzić z domu. Banalne, ale skuteczne. Gdziekolwiek, ale wychodzić.
Druga sprawa, jeżeli masz konto na fb to grupy zainteresowań. Akurat sama przerabiam temat i to działa. Stron randkowych nie chcę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez ParasolkaMaryPoppins

Co Wy macie z tą 30stką

A gdzie najczęściej poznajesz facetów?
Na czym opierasz swoją ocenę o atrakcyjności, jeśli faceci w ogóle się Tobą nie interesują?

Chyba po 30 rż ZUS przysyła te slynne listy z prognozowaną emeryturą. może dlatego to data graniczna

[kiciakasia]

przestać szukać i cieszyć się życiem

czemu uważasz 30 za jakąś cezurę i kamień milowy?

[KrolowaDancingu]

Ja jesienią będę mieć 30 lat. Jestem singielką. Też chciałabym być w związku, ale nic na siłę. Czuję się zadbana i atrakcyjna. Randki były, rozmowy też. Staram się wychodzić do ludzi, być nastawiona pozytywnie. Korzystam także z portali randkowych od czasu do czasu. Już samo chodzenie na randki jest dobrym ćwiczeniem.
A moje bliskie koleżanki są na szczęście różnorodne, jedna po rozwodzie korzysta z życia, jedna weszła tuż przed 30 w nowy związek, a moja trzecia kumpela jest z kobietą od kilku dobrych lat.
Jak mam z kimś być w związku to będę. Wierzę, że pewne rzeczy są nam pisane, ale szczęściu też trzeba pomóc. Najważniejsze nie można być zdesperowanym i trzeba kochać samego siebie. Jak dla siebie czujesz się atrakcyjna to będziesz taka w oczach innych, zwłaszcza mężczyzn. No i samym wyglądem faceta się nie zatrzyma - taka prawda. Warto skupić się na innych rzeczach np. cechy charakteru, może tu jest coś co irytuje ludzi? itd... powodzenia

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;85871376]Chyba po 30 rż ZUS przysyła te slynne listy z prognozowaną emeryturą. może dlatego to data graniczna [/QUOTE]

Hahaha czyli niedługo dostane

[mabi27]

Listy z ZUS u mnie doczekały się już osobnej teczki głowa do góry, dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DumbBlonde]

30tka jest takim wiekiem granicznym 🙂 mimo wszystko w spoleczenstwie jest jeszcze takie podejscie ze po 30tce czlowiek powinien sie ustatkowac. Zreszta wiecie, kobiecie tyka tez zegar biologiczny 😉



Aplikacje randkowe heh to chyba nie dla mnie, nie do konca ufam w skutecznosc, wole poznac kogos face to face.



Jak oceniam swoja atrakcyjnosc w oczach facetow... nie wiem, tak mi sie wydaje ze moge wydawac sie atrakcyjna. Dostaje komplementy itd

[ParasolkaMaryPoppins]

Napisane przez DumbBlonde

30tka jest takim wiekiem granicznym 🙂 mimo wszystko w spoleczenstwie jest jeszcze takie podejscie ze po 30tce czlowiek powinien sie ustatkowac. Zreszta wiecie, kobiecie tyka tez zegar biologiczny 😉

Co za głupoty Granica - gdzie? Na Odrze?
Podejście w społeczeństwie... bla, bla, bla... Bo skoro większość tak myśli, to trzeba się temu podporządkować, tak?
Zegar biologiczny, ta, jasne. Powiedz to kobietom w Indiach, które rodzą po 50ce.

[Rysia16]

Najlepiej poznawać ludzi w kręgu swoich zainteresowań, bo zawsze to dobry początek - takie połączenie przez jakaś wspólną pasję/lubianą rzecz. Ja ostatnio poznałam ciekawego mężczyznę w... grze
Randkowe aplikacje również wypróbowałam, byłam na kilku spotkaniach z kilkoma facetami, dziś nie pamiętam ich imion. Ale może kiedyś tam wrócę.
Nie wiem, jakiej innej rady Ci udzielić. A i pamiętaj, że faceci się nie domyślają, im trzeba powiedzieć albo dosadnie pokazać zainteresowanie - samej również można zagaić rozmowę czy napisać wiadomość.
Masz może konta na twitterze, instagramie? Może ktoś nieznany komentuje gdzieś Twoje posty, lajkuje zdjęcia? Moja koleżanka tak poznała chłopaka z którym jest już ponad 2 lata.

[DumbBlonde]

Jest jeden facet ktory mi sie podoba i byc moze ja jemu tez. Poznalismy sie w pracy, chwile przee tym jak przeszedl do innego zespolu. Nie mamy teraz kontaktu w pracy, nie widujemy sie. Pisalismy niezobowiazujaco moze ze 3 razy w ciagu miesiaca odkad sie nie widzimy. W takim razie jak zainicjowac spotknie?



Nie jestem pewna czy jest mna zainteresowany, wiec wiecie nie chce na sile do dopiero poznanego faceta pisac wprost o spotkaniu

[Persel]

A Ty jesteś w tej pracy nowa, tak?
No to w sumie wspólnym tematem może być praca, bo Ty się wdrażasz w pracę, a on może Ci w tym "pomóc"



Powodzenia !!!

[Elimmnka]

Przestać myśleć o znalezieniu faceta i żyć swoim życiem

[stewardesa]

Napisane przez DumbBlonde

30tka jest takim wiekiem granicznym 🙂 mimo wszystko w spoleczenstwie jest jeszcze takie podejscie ze po 30tce czlowiek powinien sie ustatkowac. Zreszta wiecie, kobiecie tyka tez zegar biologiczny 😉

Jestem po 30-tce i nadal nie spotkałam tego słynnego społeczeństwa, za to co chwila słyszę ludzi którzy mnie przed jego opinią przestrzegają. W Yeti i potwora z Loch Ness pewnie też wierzysz?

Napisane przez DumbBlonde

Jest jeden facet ktory mi sie podoba i byc moze ja jemu tez. Poznalismy sie w pracy, chwile przee tym jak przeszedl do innego zespolu. Nie mamy teraz kontaktu w pracy, nie widujemy sie. Pisalismy niezobowiazujaco moze ze 3 razy w ciagu miesiaca odkad sie nie widzimy. W takim razie jak zainicjowac spotknie?



Nie jestem pewna czy jest mna zainteresowany, wiec wiecie nie chce na sile do dopiero poznanego faceta pisac wprost o spotkaniu

Daj spokój, jesteś prawie trzydziestką. Nie wypada.

[ParasolkaMaryPoppins]

Stewardessa ma rację. Masz już 28 lat i, niestety, już wypadłaś z rynku matrymonialnego. Ten koleś z pracy pospotyka się z Tobą i potem wymieni na młodszy model. Na co Ci łzy i rozczarowania? Zamów już sobie miejsce na cmentarzu, bo po 30ce... życie się kończy Po 30ce czeka Cię egzystencjalna śmierć. 30 lat na karku jest ogromnym ciężarem i balastem: ciało wiotczeje, pierwsze siwe włosy/zmarszczki, tyłek opada i biust mniej jędrny. Na co temu kolesiowi taka przejrzała kobieta, skoro tyle młodych lasek dookoła? Masz tylko 2 lata na znalezienie faceta, a to jest zatrważająco mało, bo przecież zanim zaciągniesz go przed ołtarz, trzeba porandkować, pomieszkać razem, powyjeżdżać razem na urlopy i rodzinne uroczystości. Masz przed sobą tylko dwa Boże Narodzenia, 2x2 urodziny/imieniny, Wielkanoce, Walentynki...

[kiciakasia]

Napisane przez ParasolkaMaryPoppins

Stewardessa ma rację. Masz już 28 lat i, niestety, już wypadłaś z rynku matrymonialnego. Ten koleś z pracy pospotyka się z Tobą i potem wymieni na młodszy model. Na co Ci łzy i rozczarowania? Zamów już sobie miejsce na cmentarzu, bo po 30ce... życie się kończy Po 30ce czeka Cię egzystencjalna śmierć. 30 lat na karku jest ogromnym ciężarem i balastem: ciało wiotczeje, pierwsze siwe włosy/zmarszczki, tyłek opada i biust mniej jędrny. Na co temu kolesiowi taka przejrzała kobieta, skoro tyle młodych lasek dookoła? Masz tylko 2 lata na znalezienie faceta, a to jest zatrważająco mało, bo przecież zanim zaciągniesz go przed ołtarz, trzeba porandkować, pomieszkać razem, powyjeżdżać razem na urlopy i rodzinne uroczystości. Masz przed sobą tylko dwa Boże Narodzenia, 2x2 urodziny/imieniny, Wielkanoce, Walentynki...

ja bym już odkładała na pogrzeb, do dziś sobie pluję w brodę, że nie zaczęłam, jak miałam 28

[ParasolkaMaryPoppins]

Napisane przez kiciakasia

ja bym już odkładała na pogrzeb, do dziś sobie pluję w brodę, że nie zaczęłam, jak miałam 28

Jest zasiłek pogrzebowy. Już się pytałam w urzędzie miasta

[kiciakasia]

Napisane przez ParasolkaMaryPoppins

Jest zasiłek pogrzebowy. Już się pytałam w urzędzie miasta

w ogóle, wiesz, mojego mężczyznę poznałam w wieku lat 32, codziennie drżę, czy mi nie powie, że skończyła mi się data przydatności.

[ParasolkaMaryPoppins]

Napisane przez kiciakasia

w ogóle, wiesz, mojego mężczyznę poznałam w wieku lat 32, codziennie drżę, czy mi nie powie, że skończyła mi się data przydatności.

Na Ukrainie wyrabiają fałszywe dowody osobiste, więc zmiana daty urodzenia nie powinna stanowić problemu No dobra, z prawem, ale kto by się tym przejmował Tonący brzytwy się chwyta.

[kiciakasia]

Napisane przez ParasolkaMaryPoppins

Na Ukrainie wyrabiają fałszywe dowody osobiste, więc zmiana daty urodzenia nie powinna stanowić problemu No dobra, z prawem, ale kto by się tym przejmował Tonący brzytwy się chwyta.

można też chłopu wyłupić oczy

[ParasolkaMaryPoppins]

Napisane przez kiciakasia

można też chłopu wyłupić oczy

Aż prychłam Można i tak. Przynajmniej to jest za darmo.

[LazyDancer]

Ja bym na Twoim miejscu naprawdę spróbowała tindera. Sama mam dużo hobby i uczestnicze w wielu różnych zajęciach z nimi związanych, ale niestety to nie takie proste - z mojego doświadczenia ludzie wtedy przychodzą tam, by rozwijać te pasje, pogadać i max się zaprzyjaźnić, a nie by aktywnie szukać drugiej połówki.

W aplikacji przynajmniej jasnym jest, ze każdy jest tam "zainteresowany". Jasne, przeżywa się wiele frustracji, ale oceniając na podstawie tego, co mnie spotkało - jesli komuś zalezy tylko na seksie, to bardzo często jednak mówi o tym n abardzo wczesnym etapie i odpuszcza, jeśli sie nie chce tego samego, bo to tylko strata czasu. A jest tam też naprawdę wiele ludzi, którzy po prostu sie nudzą, też nie mają gdzie poznawać nowych wolnych ludzi, dużo osób jest serio interesujących. Od razu też możesz sobie zrobić przesiew i rozmawiać tylko z tymi, którzy fizycznie Ci się podobają i z pośród nich wyłowić tych, którzy odpowiadają Ci charakterem. Popisać parę dni, a później się spotkać gdzieś na mieście, żeby skonfrontowac obrazek z aplikacji z rzeczywistością.

Powodzenia!

[DumbBlonde]

Przywiązałyście sie do tej mojej 30tki a to nie o to chodzi glownym pytaniem jest to jak stworzyc wiecej sytuacji by kogos poznac. Gdzie poznalyscie swoich facwtow?

[hazey]

Napisane przez DumbBlonde

Przywiązałyście sie do tej mojej 30tki a to nie o to chodzi glownym pytaniem jest to jak stworzyc wiecej sytuacji by kogos poznac. Gdzie poznalyscie swoich facwtow?

Pierwszego dnia pracy, też zaczynał. Razem podpisywaliśmy umowy.

[aloxxa24]

Według mnie odpuść. Takie rzeczy najlepiej przychodzą niespodziewane. Idź na rzęsy, zrób paznokcie , fryzjer... zrób coś dla siebie . Jak tu się poczujesz pewnie i promieniujaco to i faceci zaczną za Tobą się oglądać. Wyjdź na miasto z koleżankami ale w celu dobrej zabawy A nie na polowanie oni zawsze przychodzą jak ich nie potrzeba wrzuć na luz ... im bardziej się nad tym spinacz tym bardziej możesz być tym zdesperowana ... faceci wolą (z tego co ja zauwazylqm) kobiety które sobie że wszystkim radzą, które są pewne siebie!

Powodzenia !

[solll01]

Ale się przyczepilyscie tej 30. Fajnie, że Wy poznalyscie facetów w wieku 32 lat, ale jeżeli ktoś ma 28 i ma potrzebę założenia rodziny, chce mieć męża, dzieci, to nic dziwnego, że czuje pewnego rodzaju ciśnienie i martwi się, że już nikogo nie pozna. Nie ma co się śmiać. I można pisać,że w Indiach kobiety rodzą po 50 (pierwsze dziecko? ), ale prawda jest taka, że zegar biologiczny tyka i że przy zajsciu w ciążę w pewnym wieku wzrasta prawdopodobieństwo wad genetycznych u dziecka.

Autorko, odpowiadając na Twoje pytanie, ja i moje znajome poznalysmy partnerów w szkole, na imprezie, we wspólnocie, w pociągu, w zespole tanecznym, w pracy, przez grę komputerową... Więcej nie pamiętam. Więc drugą połówkę można poznać naprawdę wszędzie Jeżeli ten facet z pracy Ci się podoba, spróbuj go jakoś zagadać, o jakieś pierdoły,może zjedzcie razem obiad, idźcie na kawę... Trzymam kciuki, powodzenia.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[White_Dove]

" fajni faceci nie interesują się mną" zmień p zekonanie bo jak fajny facet ma się tobą zainteresować skoro od razu podświadomie go skreśla szkoły, " fajni są zajęci" hmmm wizaż pokazuje że nie zawsze tak jest. Ty jesteś wolna czyli jesteś niefajna?? Zawsze śmieszyło mnie to myślenie. To nie działa tak że zajęty= fajny. Wolny= beznadziejny, nudny. Ten fajny zajęty wcześniej był wolny. Kiedy np będzie zdradzony to dostanie łatkę "niefajnego"?

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Zaraz 30 pora umierać...tak czyta się te pierdoły o dacie przydatności kobiety że aż boję się przekroczenia też 30. :<. Jakby 30 faceta była inna niż kobiety!

[felixindahouz]

Napisane przez DumbBlonde

ale nigdy nikogo tam nie poznaję, bo:
a) fajni faceci są zajeci
b) fajni faceci nie interesują się mną
c) nie ma nikogo, kto byłby w moim guście

Czyli analogicznie z perspektywy dajmy tego faceta z pracy:
a) fajne laski są zajęte
b) fajne laski nie interesują się mną
c) nie ma w tej pracy prawie nikogo w moim guście, no może poza DumbBlonde...

Wniosek = jesteś fajna, więc zajęta, więc trzeba odpuścić temat.
Albo wyjdzie na jaw, że jesteś wolna, więc aaaa czekaj: jednak nie jesteś fajna!

Widzisz jakie to błędne koło? Przestań na to patrzeć i rób swoje. Zdecydowanie zagadaj do tego z pracy.

A tak to będąc kobietą w miarę nieźle wyglądającą zdecydowanie bierz się za tindera, bo jako kobieta masz tam gigantyczną przewagę i nawet wyglądając przeciętnie poznasz wielu facetów. Oczywiście przygotuj się na masę dziwnych ludzi, ale generalnie myślę, że na brak wyboru narzekać nie będziesz, zdecydowanie próbuj

[Kmee]

Spróbuj portali tylko z dużą dozą ostrożności, żeby odsiewać dupków szukających kochanek i dziewczyn na raz

Ja tam rozumiem kwestię okolic 30stki i chęci ustatkowania się. Bo to nie jest takie proste jak dziewczyny mówią. Po pierwsze trzeba dać sobie szansę i pospotykać się z paroma facetami, trochę to potrwa może się okazać, że zanim się trafi na kogoś sensownego minie rok albo i dwa. Potem związek, ale trzeba się nieco sprawdzić.. zamieszkać razem, przerobić trochę kłótni, dać sobie czas na poznanie i pomyśleć o ślubie.. kolejne 3lata. Jak facet się okaże dupkiem, to po 2 będzie zaczynać od nowa. Zanim się zbierze w sobie i odzyska równowagę, kolejne miesiące. Nagle stuknie 37.. 38 .. i problem z fajnymi facetami, bo na rynku sami rozwodnicy, dzieciaci albo wieczne dzieci czy nieporadni mamisynkowie. Z dzieckiem też problem, bo ciężej zajść, bo stres z wadami, bo lekarz palnie tak jak mi "co to za pomysł dziecko w tym wieku"
Wiadomo nic na siłę, ale autorka ma 100% racji, że chce sobie dać szansę na poznanie kogoś, na sprawdzenie czy jest fajny, ewentualnie znowu na szukanie. Rzadko sie trafia, że ten pierwszy z brzegu będzie idealnym kandydatem na męża i ojca