Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XLVIII

[kochanowska]

Napisane przez lovelustfaithdreams

Już bez cytowania, ale dorzucę swoje 5 groszy. Zgadzam się z dziewczynami, też odnoszę wrażenie, że to te chude dziewczyny teraz są bardziej obrażane i wyśmiewane, sama przez okres podstawówki wielokrotnie byłam nazywana patykiem, bo długa i chuda. I te przytyki i wmawianie, że się odchudzam, że boję się przytyć itd. Nie mówiąc już o tym, jak grubsze koleżanki potrafią z zazdrości naprawdę nieźle dopiec. Chłopacy też się na patyczkują, ile to dziewczyn w gimnazjum zostało zwyzywanych od desek itp.
Nie lubię wyśmiewania się z czyjegoś wyglądu ale denerwuje mnie strasznie, że istnieje jakaś ciche przyzwolenie na żartowanie/krytykowanie chudych osób jakby w odwecie, że to tym ,,grubszym" było zawsze gorzej. Niestety odnoszę też wrażenie, że to właśnie osoby z nadwagą, które się nasłuchały krytyki pod swoim adresem zamiast wynieść z tego jakieś wnioski ,,odbijają" sobie wyśmiewając chude dziewczyny. Ehm

Ja za to mam całkiem inne doświadczenie. Mam sporo szczupłych, nawet bardzo szczupłych koleżanek i nigdy nie słyszałam żadnego złego słowa w ich kierunku, wręcz przeciwnie - facetom zawsze się bardzo podobały, dziewczyny zazdrościły i pytały co i czy ćwiczą itp. Ja za to szczupła nie byłam nigdy, od małego miałam więcej ciała i w szkole nigdy nikt mnie nie obrażał, nie wyśmiewał, miałam bardzo dużo znajomych, za to już na ulicy było gorzej, słyszalam przykre słowa i to otwarcie, spojrzenia itp.
A i dodam, żeby nie było, że jeżeli komuś zazdroszczę figury to raczej w takim pozytywnym tego słowa znaczeniu - podziwiam, nigdy nie wyśmiewałam się ze szczupłych dziewczyn, żeby poczuć się lepiej

[Radzka]

Wydaje mi się, że obrażanie i szykanowanie chudych dziewczyn zaczęło się niedawno, w sensie, na taką większą skalę.
Kiedyś najczęściej szykanowano dziewczyny z większym ciałkiem. Już nie wspominając o tzw. grubasach (wybaczcie).
Wydaje mi się również, że to właśnie dzieci z nadwagą były częsciej wyśmiewane, natomiast teraz hejt dotyczy coraz częsciej tych drobnych i chudziutkich. Bo przecież otwarcie mogę powiedzieć, że ktoś jest szkieletem, bo jak to może tego kogoś urazić, przecież to nie jest wyzwisko, ale spróbuj powiedzieć coś osobie o nadprogramowych kilogramach. No jak możesz?!
Hehz, pamiętam jak w czasach gimnazjalnych hejciła mnie babcia (), żem gruba i w ogóle fu (gruba nie byłam, miałam zawsze płaski brzuch i wysportowaną sylwetkę, tylko z nogami miałam problem, spore łydki - "wina" tańca, co przy moim 175 może było bardziej uwidocznione), natomiast teraz znowu, że niby za chuda i koścista. Zaczęłam regularnie jadać i w końcu jedzenie nie jest dla mnie katorgą, chociaż nadal nie uważam tego za super przyjemność (czasem Wam zazdroszczę, że wiecie jak to jest, gdy ślinka cieknie ). W każdym razie obecnie jestem dość szczupła (34-36 ciuchy) i sprawiło mi nie lada satysfakcję oglądanie miny mojej babci, że jak to tak z takiego tłuściocha wyrosła szczupła kobieta.
Wyzwiska nt. tuszy bolą, szczególnie tych bliskich, bo jednak powinni być wsparciem, a nie powodem do smutku i dołków.
Waga i figura nie zawsze zależą od nas i naszej diety - dlaczego ludzie o tym zapominają?

[201607131110]

Czy to o wizażu jest naszym?

[lord_viader]

Napisane przez mifik

Czy to o wizażu jest naszym?

Raczej kafe niz my.

skoro juz jestem to skrobne cos od siebie

Olenkasz wysylam Ci poklady wsparcia jakie tylko moge. Ludzie sa obrzydliwi. Zali mi ich za tak ograniczony umysl.

Co do chudosci/grubosci. Sama jestem troche jak buka jako dzieciak bylam wieksza od kolezanek. Oczywiscie nie raz nie dwa nie 5 nasluchalam sie o tym, ze jestem oblesnym grubasem i spasiona locha. Moze bylam wieksza ale do lochy bylo mi daleko. Jesli ktos jest chudy/szczuply zazdro! Serio! Nie wiem czy to ze wzgledu na to, ze mnie wyzywano ale nigdy nie komentuje wygladu innych osob o ile nie poprosza mnie o wyrazenie takowej opini. Byc moze mam takie wewnetrzne sito, ktore filtruje te slowa ktore moglyby sprawic komus przykrosc. Dodatkowo skoro na nie chce sluchac czyjejs opini na temat mojej wagi to tak samo takiej nie wyrazam o kims. Moze lepiej by bylo jak kazdy by sie zajal swoja pupka a nie moim obrzydliwy niezdrowym otluszczonym cialem i cialami mi podobnymi a swoja opinie zachowal dla siebie. Pozdrawiam kobiety wszystkich rozmiarow

[heater]

[1=d357993fb563d96255a580a 524765665475ea94f_5ff3ac0 237767;58483581]
Nie bądźmy nadwrażliwi. Wszyscy wiemy, że chudość, nawet ta nadmierna, jest o wiele bardziej społecznie akceptowana niż nadwaga czy otyłość. W szkole to otyłe dzieci są szykanowane, a nie te chude.
[/QUOTE]
Chyba nie wiesz, o czym piszesz. Przez mniej więcej 2/3 mojego życia byłam szczupła. Chuda bardzo. Był to mój największy kompleks, robiłam wszystko, żeby przytyć, choć nic z tego nie wychodziło przez ponad 20 lat (kwestia genów, nie ja jedna w rodzinie tak miałam). Bywało, że w podstawówce nosiłam latem długi rękaw, bo wstydziłam się własnego ciała. A to wszystko dlatego, że byłam regularnie wyśmiewana i wyzywana od patyków, kościotrupów, szkieletów, anorektyczek, chudzielców itp., a takie epitety usłyszane od rówieśników naprawdę nie są łatwe do przełknięcia, szczególnie, gdy ma się 13 lat. Po studiach, czyli kilka lat temu, mój organizm nagle sam z siebie postanowił, że zacznie jednak przybierać na wadze i wszystko się wyrównało, nawet z nawiązką, ale do dziś niemal jak traumę wspominam przebieranie się w szatni na wf, ciągnące się za mną teksty "O BOŻE, JAKA CHUDA! PATRZCIE!", ważenie u szkolnej pielęgniarki, która na oczach wszystkich koleżanek na czerwono wpisuje do mojej karty elegancki napis "wychudzenie" czy wieczne pytania, czy coś jadam.

ps. Jak mawiał klasyk: "Otwórzcie okna w głowach ludzie. I pierd*lcie żaluzje."

[mango bzik]

Napisane przez mifik

https://www.youtube.com/watch?v=XjNGHGnlOSQ&featu re=youtu.be&t=9m40s
Czy to o wizażu jest naszym?

Nie, nie ma tu wiązanek

tu zaznaczyłam początek, żebyśta jak ja, nie przebijały się przez zakupy i kota, dzieci, ból głowy, męża, klucze itp EEEEEE, coś nie wyzło, klikajcie 9:41 lub https://youtu.be/XjNGHGnlOSQ?t=9m39s
Bosz, co ja robię o 0:40

[2011607111034]

Napisane przez mifik

Czy to o wizażu jest naszym?

Mówi o kafe, tam mają wątki o konkretnych jutuberkach

Sympatyczna ta dziewczyna, a kota to kradnę. No po prostu kradnę, No to jestem!, strzeż się!

[201607131110]

Napisane przez mango bzik

Nie, nie ma tu wiązanek

tu zaznaczyłam początek, żebyśta jak ja, nie przebijały się przez zakupy i kota, dzieci, ból głowy, męża, klucze itp EEEEEE, coś nie wyzło, klikajcie 9:41 lub https://youtu.be/XjNGHGnlOSQ?t=9m39s
Bosz, co ja robię o 0:40

Sorry, wydawało mi się, że wrzuciłam link właśnie od tej minuty, musiało się coś pochrzanić.

Napisane przez Venin

Mówi o kafe, tam mają wątki o konkretnych jutuberkach

Sympatyczna ta dziewczyna, a kota to kradnę. No po prostu kradnę, No to jestem!, strzeż się!

No, całkiem spoko, ale filmik o ślubie w Bieszczadach mnie roczulił/zachwycił/rozbroił - przeuroczo, naprawdę.

[2011607111034]

Napisane przez mifik

No, całkiem spoko, ale filmik o ślubie w Bieszczadach mnie roczulił/zachwycił/rozbroił - przeuroczo, naprawdę.

Właśnie oglądam, zjechałam na komentarze:

niunka11 tydzień temu
a ja zapytam, dlaczego nie braliscie slubu koscielnego?ďťż

No to jestem!1 tydzień temu
+niunka1 Pewnie dlatego, że nie chodzimy do kościoła ďťż



Kciuk w górę!

Zupełnie normalna odpowiedź na głupie pytanie, ale już dostaję kota jak mówię znajomym, że jeśli już, to biorę ślub cywilny i muszę wysłuchiwać komentarzy "ale jak to? w kościółku tak ładnie, biała sukienka, tradycja!"

[nerwussss]

Chciałam podziękować każdej kochanej heaterce za życzenia
troche wymusiłam ale miło mi było tak podnieśc się na duchu
Jesteście świetne! Kocham tą naszą różnorodność poglądów i ogólną moc docierania się! Nie zmieniajmy miejsca a jesli wizaz zejdzie juz totalnie na psy to zabierzcie mnie z sobą w nowe miejsce

Olenkasz tulę Cię mocno choć wiem, że jesteś silną kobietą i dasz radę przeżyć te obelgi i udupić tych idiotów, którzy je wypisali, jak i tych którzy nie widzą w "poglądach" jawnej obrazy drugiego człowieka

Co do chudy/gruby... Na prawdę nie widzę sensu, żeby przepychać się która strona ma gorzej / jest bardziej szykanowana. Każda obelga jest bolesna obojetnie czy o za chudym ciałku czy za dużym. Poza tym nie ma wagi idealnej, idealnych proporcji dla wszystkich. Coś dla jednych za chude może dla drugich być za grubym. Jestesmy różni
Mifiku od teraz to oficjalnie jestem twoją psychofanką!

Czy tylko mnie wnerwia fakt że wczoraj było 21 stopni w cieniu, słonko, bezwietrznie a dziś pada wieje i jest 9 stopni?? Takie wahania nie robią mi na dobro

[apiaQ]

Dzień Dobry

zacznijmy ten dzień jutubowo

Laura RGP u fryzjera i...Dżak który chętnie przygarnie pupila pod swój dach


Hania XS i klasyczne smoky eyes:


Gabrysiaaa i puste opakowanie po chipsach




---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

I jeszcze Karolina Stylizacje i nowa metoda klejenia rzęs:

[201607110949]

Napisane przez nerwussss

Czy tylko mnie wnerwia fakt że wczoraj było 21 stopni w cieniu, słonko, bezwietrznie a dziś pada wieje i jest 9 stopni?? Takie wahania nie robią mi na dobro

U mnie wczoraj było 25 stopni (pełnia lata normalnie), dzisiaj ma być ponoć 17 i słonecznie. Na szczęście, bo bym się popłakała po takim pięknym dniu w 9 stopniowym chłodzie chłodzie.

Napisane przez apiaQ

Hania XS i klasyczne smoky eyes:

Podoba mi się u Hani, że używa różnych, mało mainstreamowych kosmetyków, które nie pojawiają się prawie wcale na innych kanałach. To chyba zasługa tego, że podejmuje mało współprac i sama wybiera rzeczy do testów. Makijaż ładny

Chyba dzisiaj skoczę do Natury po jakieś tanie, neonowe cienie na 1 sezon - mam ochotę odwalić jakąś makijażową, papugową manianę

[201604250957]

Napisane przez SALIX

[COLOR=Gray]

Chyba dzisiaj skoczę do Natury po jakieś tanie, neonowe cienie na 1 sezon - mam ochotę odwalić jakąś makijażową, papugową manianę

znaczy się taki Bogu stajl?

[apiaQ]

Napisane przez kashmirka

znaczy się taki bogu stajl? :d

:d:d:d:d

[201607110949]

Napisane przez kashmirka

znaczy się taki Bogu stajl?

no może nie do końca dotarł do mnie biały eyeliner, który chcę wykorzystać jako bazę do zrobienia tęczowej kreski. Tylko właśnie odpałowych kolorów nie mam, mam nadzieję, że My Secret czy inne Essence mnie poratuje

[201604250957]

Napisane przez SALIX

no może nie do końca dotarł do mnie biały eyeliner, który chcę wykorzystać jako bazę do zrobienia tęczowej kreski. Tylko właśnie odpałowych kolorów nie mam, mam nadzieję, że My Secret czy inne Essence mnie poratuje

żarcik taki przecież wiem, że nie preferujesz takiej stylistyki ale jak słyszę papuzia maniana to widzę od razu Bogu, co zrobić

[201607110949]

Napisane przez kashmirka

żarcik taki przecież wiem, że nie preferujesz takiej stylistyki ale jak słyszę papuzia maniana to widzę od razu Bogu, co zrobić

nie martw się, ja też w sumie to czekam na jakiś szalony, letni makeup w jej wykonaniu, dawno takiego nie prezentowała

[201604250957]

Napisane przez SALIX

nie martw się, ja też w sumie to czekam na jakiś szalony, letni makeup w jej wykonaniu, dawno takiego nie prezentowała

będzie, będzie na pewno, na Bogu w tej kwestii można polegać

tymczasem przypomnijmy sobie papuzi autfit letni:

https://www.instagram.com/p/7KDrpxKl...niolnaresorach

[Cattivo]

Napisane przez heater

Chyba nie wiesz, o czym piszesz. Przez mniej więcej 2/3 mojego życia byłam szczupła. Chuda bardzo. Był to mój największy kompleks, robiłam wszystko, żeby przytyć, choć nic z tego nie wychodziło przez ponad 20 lat (kwestia genów, nie ja jedna w rodzinie tak miałam). Bywało, że w podstawówce nosiłam latem długi rękaw, bo wstydziłam się własnego ciała. A to wszystko dlatego, że byłam regularnie wyśmiewana i wyzywana od patyków, kościotrupów, szkieletów, anorektyczek, chudzielców itp., a takie epitety usłyszane od rówieśników naprawdę nie są łatwe do przełknięcia, szczególnie, gdy ma się 13 lat. Po studiach, czyli kilka lat temu, mój organizm nagle sam z siebie postanowił, że zacznie jednak przybierać na wadze i wszystko się wyrównało, nawet z nawiązką, ale do dziś niemal jak traumę wspominam przebieranie się w szatni na wf, ciągnące się za mną teksty "O BOŻE, JAKA CHUDA! PATRZCIE!", ważenie u szkolnej pielęgniarki, która na oczach wszystkich koleżanek na czerwono wpisuje do mojej karty elegancki napis "wychudzenie" czy wieczne pytania, czy coś jadam.

ps. Jak mawiał klasyk: "Otwórzcie okna w głowach ludzie. I pierd*lcie żaluzje."

Będzie offtop w offtopie, ale BORZE, JAK JA TEGO NIENAWIDZIŁAM. Kto w ogóle wpadł na pomysł, żeby młode dziewczyny wchodziły wszystkie razem do gabinetu pielęgniarki, tam się rozbierały i potem ważyły jedna drugą albo słuchały o chorobach, o tym kto ma jakie wady postawy czy wzroku. Jakoś na przełomie podstawówki czy gimnazjum, gdy większość dziewczyn jeszcze była bardzo, bardzo szczupła, uwagę zwracano na te większe dziewczyny (i tu się zgodzę, to był okres, kiedy grubszym obrywało się najbardziej - te chude po prostu jeszcze się nie wyróżniały) i pamiętam do dzisiaj to zbiorowe "oooo", kiedy koleżanka podyktowała pielęgniarce moją wagę, która była w tamtym czasie najzupełniej normalna, jak na mój wzrost - byłam dobrą głowę wyższa od reszty dziewczyn, tylko tego nikt już nie zanotował, liczyło się, że ważę sporo więcej od nich.

[natuso]

Napisane przez Venin

Właśnie oglądam, zjechałam na komentarze:

niunka11 tydzień temu
a ja zapytam, dlaczego nie braliscie slubu koscielnego?ďťż

No to jestem!1 tydzień temu
+niunka1 Pewnie dlatego, że nie chodzimy do kościoła ďťż



Kciuk w górę!

Zupełnie normalna odpowiedź na głupie pytanie, ale już dostaję kota jak mówię znajomym, że jeśli już, to biorę ślub cywilny i muszę wysłuchiwać komentarzy "ale jak to? w kościółku tak ładnie, biała sukienka, tradycja!"

Moja siostra brała "tylko" ślub cywilny i do tej pory koleżanki z jej pracy nie mogą tego przeżyć. Ostatnio (a od ślubu minęły prawie 2 lata) powstała nawet teoria, że jej mąż był już wcześniej żonaty i stąd teraz ten cywilny, bo przecież marzeniem każdej młodej dziewczyny jest biała kiecka i kameralny ślub na 200 osób.

[apiaQ]

Napisane przez kashmirka

będzie, będzie na pewno, na Bogu w tej kwestii można polegać

tymczasem przypomnijmy sobie papuzi autfit letni:

https://www.instagram.com/p/7KDrpxKl...niolnaresorach

Nie znamy się Ten ałtfit był inspirowany jedną z torebek firmy Goshico, którymi Bogu nadal się zachwyca: https://www.instagram.com/p/BD0eUgfq...niolnaresorach

[201607110949]

Napisane przez apiaQ

Nie znamy się Ten ałtfit był inspirowany jedną z torebek firmy Goshico, którymi Bogu nadal się zachwyca: https://www.instagram.com/p/BD0eUgfq...niolnaresorach

Dokładnie, ubranie ewidentnie pod kolor torebki

Napisane przez natuso

Moja siostra brała "tylko" ślub cywilny i do tej pory koleżanki z jej pracy nie mogą tego przeżyć. Ostatnio (a od ślubu minęły prawie 2 lata) powstała nawet teoria, że jej mąż był już wcześniej żonaty i stąd teraz ten cywilny, bo przecież marzeniem każdej młodej dziewczyny jest biała kiecka i kameralny ślub na 200 osób.

U mnie było to samo, dowiedziałam się kiedyś, że za rozwodnika wyszłam Przecież innego powodu być nie może

[201604250957]

Cattivo i nawet sobie zdjęcie trzasnęłaś z Mattem? o Ty sajkofanko!

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez mifik

Mnie się wydaje, że "po obu stronach" jest tak samo. Mam koleżanki i siostrę, którym wciąż mówi się, że są za chude, niezdrowe, anorektyczne, "jedz więcej", "co się dzieje?". Ja z kolei cały czas słyszałam żarty z mojego nazwiska, że przeczy mojej figurze, od faceta z dwa lata temu usłyszałam, że uda to ja mam jak "murzyńska sprinterka"... ile razy widzę się z moją babcią, klepie mnie po tyłku albo po ramionach, mówiąc, że powinnam ćwiczyć i schudnąć - za każdym razem. Nie wspomnę o jej radach, w jakich ubraniach mam chodzić, żeby mojego tyłka i bioder za bardzo widać nie było. Uznaje bowiem to za wadę, mam wrażenie, że ma obsesję na punkcie tych części ciała u mnie, powinnam je wyszczuplić i zasłaniać przed potencjalnym kandydatem na partnera... także z obu stron jest tak samo źle, a ja kompletnie nie rozumiem, co komu do czyichś nóg, du p, ramion, brzuchów... Czemu kobiety licytują się na to, kto ma gorzej/lepiej, zamiast się wspierać i nie jeździć nawzajem po sobie?
PS. Czy centymetry i kilogramy to jest jakiś cel w życiu?

Chyba wszystkie babcie takie sa. Moja tez za cel w zyciu ma baczna obserwacje kto utyl, a kto schudl

Napisane przez kashmirka

będzie, będzie na pewno, na Bogu w tej kwestii można polegać

tymczasem przypomnijmy sobie papuzi autfit letni:

https://www.instagram.com/p/7KDrpxKl...niolnaresorach

Chryste Panie

[natuso]

Napisane przez SALIX

Dokładnie, ubranie ewidentnie pod kolor torebki



U mnie było to samo, dowiedziałam się kiedyś, że za rozwodnika wyszłam Przecież innego powodu być nie może

No proszę, czyli taka teoria ma szeroki zasięg

[aimra]

Napisane przez mifik

No, całkiem spoko, ale filmik o ślubie w Bieszczadach mnie roczulił/zachwycił/rozbroił - przeuroczo, naprawdę.

Ja autentycznie się przy nim wzruszyłam
Rzadko płaczę ze smutku, ale jeśli chodzi o wzruszanie się przy tego typu historiach/bądź filmach/reklamach nawet () to jest to u mnie nagminne.

Olenkasz, nie wierzę w to, co przeczytałam (zwłaszcza w kontekście reakcji modów). Trzymaj się tam

Nerwusku, ślę spóźnione życzenia

Zbieram szczękę z podłogi (Desi Perkins)

[201604250941]

Mam chuda kolezanke, ktora zawsze miala figure modelki, prostokat bez zadnych kraglosci, nigdy nic nie mowilysmy na ten temat, bo ona nie mowila na ten temat, ani na nasz temat. Mam kolezanke, ktora wybitnie nie je, co wszyscy widzimy, daj jej piwo do reki i sie zaczyna- grubi nie maja prawa zyc, tylko ludzie z idealnym cialem maja prawo do szczescia, ta gruba szmata chciala mi zabrac faceta, on moglby ja miec, gdyby chcial, bo sie przed nim rozkladala, ale jest tak gruba, ten trzesacy sie tluszcz go tak obrzydzil, ze nie mogl. po prostu nie byl w stanie (mowa o dziewczynie w rozmiarze S), on jest tak gruba, ze tez jej nie wstyd, a wczoraj on byl z ta cala X, nie rozumiem tego, nie rozumiem dlaczego, przeciez jest grubsza, a jestem idealna... - i tak godzinami

i tak leci, ta to akurat mocny przypadek, ale czesto slysze cos na te nute od chudych, cos za gatunku jak mozna sie tak zapuscic, to naturalne jest, ze sie czlowiek jakos odcina
moim zdaniem to chudzi zaczeli te wojne

wczoraj zobaczylam 7 z przodu na wadze, jaka radosc roztylam sie przed matura ze stresu, potem schudlam 17 kg, wazylam 57, to u mnie nadal jest M i opona na brzuchu, ale dalej juz nie moglam schudnac, a potem zaczelam cwiczyc, to wiadomo, idzie w gore, a potem musialam zaczac brac hormony, pol interenetu sie kloci, ze od tabletek sie nie tyje, ale moja endo twierdzi, ze tyje, wyniki pokazaly jak mi spadl metabolizm no i jest jak jest, robie co moge ale to potrwa

[Szabik]

Napisane przez aimra

Zbieram szczękę z podłogi (Desi Perkins)

Czy kiedyś doczekamy tego na polskim YT? No, może poza niektórymi filmami podróżniczymi, które faktycznie mają szansę już dochodzą do takiego poziomu.

Napisane przez Kumiho

Czy są na sali jakieś fanki ultrabiegania? Jared Campbell wygrał po raz trzeci Barkley 100, niesamowity jest. I jakie cudne zdjęcie na mecie cyknął Ginger Runner https://www.instagram.com/p/BDzhV_3lBsA/ .

W ogóle to uwielbiam jego kanał na yt , na pewno będzie miał po Barkley jakiś live z Garym i może nawet tez z Jaredem a tak poza tym to jeśli któraś z Was biega i jest ciekawa recenzji sprzętu do biegania i ogólnie fajnych filmików biegowych to Ginger Runner jest super:
http://youtu.be/EyynxY8G6Xs

Zagranicznego świata ultrabiegania raczej nie śledzę, ale od lat obserwuje co się dzieje w Polsce no i sama wkręcam się w to coraz bardziej, chociaż debiut jeszcze przede mną. Ale fota super.

[nerwussss]

Napisane przez SALIX

U mnie wczoraj było 25 stopni (pełnia lata normalnie), dzisiaj ma być ponoć 17 i słonecznie. Na szczęście, bo bym się popłakała po takim pięknym dniu w 9 stopniowym chłodzie chłodzie.

Salix ty to umiesz pocieszyc no nie ma to tamto :P

aimra dziękuje

Swoją drogą to jak u dress in mint dałam wiarę na to podklejanie rzęs "od spodu" tak wykonanie Karo mnie by nie przekonało. Poza tym czy ona musi wiekszość swojego kontentu zgapiać po innych? Meeh.... Jestem może i paranoiczką ale juz widzę tłumy dziewczynekw kolejce do okulisty bo sobie narobiły bube klejąc tak rzęsiska. Tym bardziej na klej dołączany do "chińskich" sztucznych rzęs

[jomm]

Napisane przez natuso

Moja siostra brała "tylko" ślub cywilny i do tej pory koleżanki z jej pracy nie mogą tego przeżyć. Ostatnio (a od ślubu minęły prawie 2 lata) powstała nawet teoria, że jej mąż był już wcześniej żonaty i stąd teraz ten cywilny, bo przecież marzeniem każdej młodej dziewczyny jest biała kiecka i kameralny ślub na 200 osób.

Na mnie też często patrzą na kosmitkę jak powiem, że nie marzy mi się ślub na ileś set osób w białej kiecce. A niejeden facet znajony który usłydzy taki tekst to wręcz odbiera to za jakiś podchwytliwy test😉
W naszym kraju jak masz choć trochę inne podejście do pewnych kwestii to od razu jest wielkie zdziwienie a nie raz wręcz pogarda oraz inne negatywne emocje.
Nie ważne czy sprawa tyczy się religii, tradycji, orientacji seksualnej czy innych spraw. Jak nie jest się odbitą kalką większości społeczeństwa w poglądach i zachowaniu to jest źle. Stąd rodzi się często właśnie szykanowanie i nienawiść jak ktoś/coś jest inne/inny to jest nieznane. Może nas zaskoczyć więc niesie niepokój więc najlepszą metodą jest atak by stłamsić coś w zadodku(odmieńca). Niestety mamy hemetyczne społeczństwo które w wielu kwestiach jest bardzo zamknięte choć powoli chyba jednak zmienia się na plus ale daleka droga przed nami.
Nawet możę podpiąć pod to moje historie z życia oraz toczącą sie dyskusję przed chwilą. W podstawówce byłam tzw. "Szkieletorem" "dzieckiem z Oświęcimia" czytajcie z obozu "mama Cię nie karmi" itp. Oczywiście było podśmiewanie się z kolegów że tak wyglądam a nie inaczej.Wszystko ze mnie leciało każdy ciuch na egzaminy musiałam mieć szyte ubrania u krawcowej ponieważ w sklepie nic nie można było dostać.
Inna sytuacja w 6klasie to dopiero był szok kiedy kazałam się wypisać z religii jak wróciłam do domu i oświadczyłam że katecheta jest poj...y😀 Rodzina bez mrugnięcia okiem mnie wypisała. Wypbrażacie co się działo. JAK TO, DLACZEGO. TAK NIEMOŻNA!!! Potem w kolejnej szkole również było wielkie zdziwienie że latorośl nie uczęszcza na religię. Sytuacje na prawdę można mnożyć i każdy z nas chyba może podać kilka przykładów z własnego życia.