Pies sąsiadki szczeka od 5 rano... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-04-08, 06:59   #31
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
No ale co ten pies ma robić w domu sam? Osobniki 'buntownicze', które uporczywie wyją, szczekają i demolują mieszkanie uczone są, że to nie popłaca. No to przesypiają dzień, zagłuszając cisnący pęcherz, nudę, potrzebę kontaktu z człowiekiem, innymi zwierzętami czy naturą. To, że jest aktywny po południu, to nic dziwnego - w końcu może. Gwarantuję, że gdybyś takiego psa zostawiła na 8 godzin w ogrodzie, nie przespałby całego dnia pod drzewem. Oczywiście, że psa można nauczyć wielu rzeczy i jakoś to będzie funkcjonować - tylko czy to ma sens? Wydaje mi się, że jak się bierze do siebie zwierzę, to również po to, aby i ono było szczęśliwe. A chyba ciężko mówić o szczęściu, gdy przez 9-10 h nie można załatwić podstawowych potrzeb fizjologicznych i jest się zamkniętym w 4 ścianach samemu. + trzymanie w małych mieszkaniach dużych psów, tak jak pisze laisla, to już kosmos nie z tej ziemi. Znałam taką panią, z ogromnym psem, który ledwo przeciskał się przez zagracony korytarz może 40m mieszkania.
nie masz racji.
Nie ma czegoś takiego jak osobnik ''buntowniczy'' w przypadku zdrowego, dobrze zsocjalizowanego psa, którego wszystkie potrzeby są zaspokajane.
Psy, które są odpowiednio stymulowane psychicznie, wymęczone fizycznie na spacerach mieszkanie traktują po prostu jak legowisko - miejsce odpoczynku.
A to, że jakiś kretyn kupuje sobie np huskyego - rano wyprowadza go na siku pod najbliższe drzewko i potem zostawia na 10h w domu i pies roznosi mieszkanie, to jest patologia a nie norma. Przynajmniej nie powinna nią być. Ten sam husky wybiegany rano kilka kilometrów będzie przez 8h spał jak zabity ciesząc się, że ma spokój.

To jeden z najczęściej powtarzanych mitów, że pies powinien być w ogrodzie. A co to przepraszam pies jest - krasnal ogrodowy, żeby go wystawić na trawnik? I co ma pies robić w tym ogrodzie?

Edytowane przez 201712071518
Czas edycji: 2016-04-08 o 07:04
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 07:06   #32
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
nie masz racji.
Nie ma czegoś takiego jak osobnik ''buntowniczy'' w przypadku zdrowego, dobrze zsocjalizowanego psa, którego wszystkie potrzeby są zaspokajane.
Psy, które są odpowiednio stymulowane psychicznie, wymęczone fizycznie na spacerach mieszkanie traktują po prostu jak legowisko - miejsce odpoczynku.

To jeden z najczęściej powtarzanych mitów, że pies powinien być w ogrodzie. A co to przepraszam pies jest - krasnal ogrodowy, żeby go wystawić na trawnik? I co ma pies robić w tym ogrodzie?
Ale ja nie napisałam, że powinien być w ogrodzie. To była odpowiedź na to, że pies przez cały dzień śpi w mieszkaniu. No śpi, ale nie dlatego, że jest taki leniwy, tylko nic innego nie ma do roboty.
O osobnikach buntowniczych pisałam właśnie w takim kontekście - jeszcze nie wytresowany. Jasne, wytresować można do wielu rzeczy. Do cyrku też. Dla mnie pozostawianie takiego zwierzęcia na cały dzień samego, jest nadal jego niepotrzebnym męczeniem. Rybki bym sobie kupiła, albo żółwia - a nie towarzyskiego psa, którego w międzyczasie może cisnąć kupa.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 07:09   #33
Kat2890
Raczkowanie
 
Avatar Kat2890
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 458
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
No ale co ten pies ma robić w domu sam? Osobniki 'buntownicze', które uporczywie wyją, szczekają i demolują mieszkanie uczone są, że to nie popłaca. No to przesypiają dzień, zagłuszając cisnący pęcherz, nudę, potrzebę kontaktu z człowiekiem, innymi zwierzętami czy naturą. To, że jest aktywny po południu, to nic dziwnego - w końcu może. Gwarantuję, że gdybyś takiego psa zostawiła na 8 godzin w ogrodzie, nie przespałby całego dnia pod drzewem. Oczywiście, że psa można nauczyć wielu rzeczy i jakoś to będzie funkcjonować - tylko czy to ma sens? Wydaje mi się, że jak się bierze do siebie zwierzę, to również po to, aby i ono było szczęśliwe. A chyba ciężko mówić o szczęściu, gdy przez 9-10 h nie można załatwić podstawowych potrzeb fizjologicznych i jest się zamkniętym w 4 ścianach samemu. + trzymanie w małych mieszkaniach dużych psów, tak jak pisze laisla, to już kosmos nie z tej ziemi. Znałam taką panią, z ogromnym psem, który ledwo przeciskał się przez zagracony korytarz może 40m mieszkania.
Z Twoich wypowiedzi widać ,że niewiele wiesz o psach bo postrzegasz je przez pryzmat człowieka. Jeżeli opiekun dobrze zajmuje się psem, spełnia jego potrzeby ruchu, zabawy, nauki i kontaktu z innymi psami, to może siedzieć i 10 godzin sam w domu. Mylisz się myśląc, że dla psa, ogród jest jakimś zbawieniem, jest dla niego tym samym co mieszkanko w bloku,tyle ,że może się załatwić. To co wypisujesz to są szkodliwe stereotypy, i powie Ci to każda osoba, która chociaż troche interesuje się behawiorystyką.
__________________
some dance to remember some dance to forget
Kat2890 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 07:17   #34
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Cytat:
Napisane przez Kat2890 Pokaż wiadomość
Z Twoich wypowiedzi widać ,że niewiele wiesz o psach bo postrzegasz je przez pryzmat człowieka. Jeżeli opiekun dobrze zajmuje się psem, spełnia jego potrzeby ruchu, zabawy, nauki i kontaktu z innymi psami, to może siedzieć i 10 godzin sam w domu. Mylisz się myśląc, że dla psa, ogród jest jakimś zbawieniem, jest dla niego tym samym co mieszkanko w bloku,tyle ,że może się załatwić. To co wypisujesz to są szkodliwe stereotypy, i powie Ci to każda osoba, która chociaż troche interesuje się behawiorystyką.
Samo to jest istotnym powodem, dla którego psa należałoby wyprowadzać na spacer częściej, niż raz na 10 godzin.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 07:24   #35
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Ale ja nie napisałam, że powinien być w ogrodzie. To była odpowiedź na to, że pies przez cały dzień śpi w mieszkaniu. No śpi, ale nie dlatego, że jest taki leniwy, tylko nic innego nie ma do roboty.
O osobnikach buntowniczych pisałam właśnie w takim kontekście - jeszcze nie wytresowany. Jasne, wytresować można do wielu rzeczy. Do cyrku też. Dla mnie pozostawianie takiego zwierzęcia na cały dzień samego, jest nadal jego niepotrzebnym męczeniem. Rybki bym sobie kupiła, albo żółwia - a nie towarzyskiego psa, którego w międzyczasie może cisnąć kupa.
a co ma pies do roboty w ogrodzie?

dlaczego traktujesz ''tresowanie'' pejoratywnie?
Większość psów potrzebuje i lubi pracę intelektualną i właśnie bez niej się nudzi.
Kupisz sobie np owczarka niemieckiego, bordera, goldena, teriera- będziesz z nim spędzać w domu 24h, 5x dziennie wyprowadzać na spacer a pies i tak będzie znudzony i jak tylko odwrócisz się na chwilę zacznie gryźć kanapę.

Edytowane przez 201712071518
Czas edycji: 2016-04-08 o 07:37
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 07:29   #36
Kat2890
Raczkowanie
 
Avatar Kat2890
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 458
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Samo to jest istotnym powodem, dla którego psa należałoby wyprowadzać na spacer częściej, niż raz na 10 godzin.
Słuchaj, mój pies np. śpi od godziny 21 d0 6 rano, daje to nam 9h. Jak wychodzimy na spacer, to minie jeszcze jakieś 10-15 min zanim zrobi siku, wnioskuję więc, że wytrzymuje 10 h bez większego uszczerbku na zdrowiu. Myślę ,że w dzień jest analogicznie. Z tego co obserwuję w swoim psiarskim otoczeniu, to jest podobnie.
Zapeniam Cię ,że absolutnie normalne jest to ,że pies przeleży, prześpi pół dnia, warunkiem jest oczywiście wcześniejsza aktywność, nie na zasadzie 15 min w koło osiedla.
__________________
some dance to remember some dance to forget
Kat2890 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 07:40   #37
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

poza tym w dobie plagi kradzieży psów dla mnie nieodpowiedzialnością byłoby pozostawienie psa samego w ogrodzie przy mojej nieobecności w domu (zwlaszcza rasowego/w typie rasy)
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-04-08, 07:43   #38
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Oj kobieto, nie wiesz o czym mowisz. Ja mieszkam w blokach, rodzice tez. Mamy duze psy, ktore maja zapewniona odpowiednia dawke ruchu plus psy jezdza na szkolenia np. z tropienia. Bardzo czesto jest tak, ze moje wybiegane psy ledwo czlapia do domu, takie zmeczone.
Moje psy potrafia sie same bawic i same soba zajac, nawet jak czlowiek jest w domu. A jak wracam do domu to widze, ze zabawki nieruszone.

Teraz siedze w domu i zgadnij, co robia psy? Spia! Chociaz ze 2h temu byly na spacerze.

A co do ogrodu to chyba jest to najwieksza kara dla psa. Ludziom sie wydaje, ze ogrod zalatwi wszelkie problemy, a dla psa to nudy. Zero nowych zapachow, zero stymulacji.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 08:08   #39
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
a co ma pies do roboty w ogrodzie?

dlaczego traktujesz ''tresowanie'' pejoratywnie?
Większość psów potrzebuje i lubi pracę intelektualną i właśnie bez niej się nudzi.
Nie traktuję każdej tresury pejoratywnie - wiem, że jest konieczna. Chodziło mi konkretnie o tresowanie psa do tłumienia swoich naturalnych potrzeb.

Cytat:
Napisane przez Kat2890 Pokaż wiadomość
Słuchaj, mój pies np. śpi od godziny 21 d0 6 rano, daje to nam 9h. Jak wychodzimy na spacer, to minie jeszcze jakieś 10-15 min zanim zrobi siku, wnioskuję więc, że wytrzymuje 10 h bez większego uszczerbku na zdrowiu. Myślę ,że w dzień jest analogicznie.
Czyli Twój pies przesypia niemal całe dnie? Ludzie też zwykle w nocy na siku nie wstają, a w dzień wytrzymać 10 h... powodzenia.

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
A co do ogrodu to chyba jest to najwieksza kara dla psa. Ludziom sie wydaje, ze ogrod zalatwi wszelkie problemy, a dla psa to nudy. Zero nowych zapachow, zero stymulacji.
Mnie się tak nie wydaje - ogród nie zastępuje spacerów, ale daje możliwość załatwienia się i na pewno większą stymulację, niż leżenie na kanapie w mieszkaniu, które zna się na wylot.


Myślę, że możemy zakończyć ten offtop. Nikt i nic mnie nie przekona, że wychodzenie z psem raz na 10h na spacer jest spoko - choćby właśnie przez wzgląd na głupie siusiu.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 08:12   #40
Kat2890
Raczkowanie
 
Avatar Kat2890
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 458
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Dodam od siebie jedną kwestię. Ludzie tymi stereotypami biednego psa, zamknietego samego, przez 8 godzin w bloku robią ogromną krzywdę właśnie samym psom. Rozmawiałam ostatnio z osobą która oddała dwuletniego psa, bo poszła do pracy i pies siedział 9h sam w domu i znawcy jej powiedzieli ,że to znecanie się nad zwierzęciem i niech znajdzie mu innym dom, a przecież to bzdura kompletna.
Myślę ,że gdyby nie te głupoty( bo inaczej tych teori nie nazwę) o cierpiących psach w blokach przez 8-10h, to dużo więcej psów, zamiast gnić w schroniskach, grzałoby by zady we własnych domach.

Przykre jest to ,że ludzie bardzo mało wiedzą na temat psiej psychiki, a jescze gorsze jest, to ,że nie chcą sie dowiedzieć.

SALIX,
Mam dwa psy. Spacery zajmują nam około 2 godzin dziennie. Przez resztę dnia psy wylegują się na posłaniach, drzemią, bawią się ze sobą albo memłają kości. Przez prawie rok miałam jednego psa i tak, większość dnia pies odpoczywa, leży, drzemie, aktywny jest na spacerach i to jest normalne i naturalne. I to nie jest mój wymysł. Jeżeli jesteś zainteresowana to podrzucę Ci odpowiednie źródło.
__________________
some dance to remember some dance to forget

Edytowane przez Kat2890
Czas edycji: 2016-04-08 o 08:23
Kat2890 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 08:14   #41
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Nie traktuję każdej tresury pejoratywnie - wiem, że jest konieczna. Chodziło mi konkretnie o tresowanie psa do tłumienia swoich naturalnych potrzeb. .
ale naturalną potrzebą psa nie jest wycie i niszczenie domu. Nie jest nia też przytulanie się do człowieka przez 12h
jesli pies tak robi to znaczy, że jest zle zsocjalizowany (ma problemy psychiczne) i/lub jego naturalne potrzeby nie są zaspokajane.
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-04-08, 08:17   #42
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
ale naturalną potrzebą psa nie jest wycie i niszczenie domu. Nie jest nia też przytulanie się do człowieka przez 12h
jesli pies tak robi to znaczy, że jest zle zsocjalizowany (ma problemy psychiczne) i/lub jego naturalne potrzeby nie są zaspokajane.
Nigdzie tego nie napisałam.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 08:20   #43
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Cytat:
Napisane przez Kat2890 Pokaż wiadomość
Myślę ,że gdyby nie te głupoty( bo inaczej tych teori nie nazwę) o cierpiących psach w blokach przez 8-10h, to dużo więcej psów, zamiast gnić w schroniskach, grzałoby by zady we własnych domach.

Przykre jest to ,że ludzie bardzo mało wiedzą na temat psiej psychiki, a jescze gorsze jest, to ,że nie chcą sie dowiedzieć.
zgadza się.
Mikropsy ''popełniły" fajny tekst na ten temat
http://www.mikropsy.org/poradnik-lep...-fakty-i-mity/
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 08:23   #44
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

ale dla psa ogród to jak przedłużenie domu - jemu wszystko jedno i nie jest to dla niego stymulacja. tym bardziej, że zazwyczaj ludzie nie chodzą z takimi psami na spacer, bo po co, skoro może się załatwić w ogródku.
generalnie to brakuje mi jeszcze argumentu, ze duże psy to tylko do domu z ogrodem a ja mieszkam w średniej wielkości mieszkaniu i mamy labradora i goldena.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 08:25   #45
joanstark
Rozeznanie
 
Avatar joanstark
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 684
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Według mnie o wiele lepiej będzie psu w mieszkaniu w bloku (nawet jeżeli będzie sam przez 8h dziennie) niż w schronisku. Chyba, że siusianie pod siebie w klatce jest lepsze, niż spanie w ciepłym domu...

(ogólnie jestem przeciwna kupowaniu psów z hodowli, dlatego moja wypowiedź tyczy się tylko tych bezpańskich, schroniskowych psiaków)
__________________
142 - 2015
115 - 2016
125 - 2017
125 - 2018
13 - 2019

LC

Kanał książkowy na YT: Thejoanstark
joanstark jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 08:28   #46
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

jeszcze jedno - gdyby psu się chciało AŻ TAK w czasie nieobecności właściciela to zgadnij co? zsikałoby się na podłogę pies to mentalnie jak dziecko, więc przekładając. spróbuj przetłumaczyć dwuletniemu dziecku, że ma nie sikać w gacie, bo sklep to nieodpowiednie miejsce na to.

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Cytat:
Napisane przez joanstark Pokaż wiadomość
Według mnie o wiele lepiej będzie psu w mieszkaniu w bloku (nawet jeżeli będzie sam przez 8h dziennie) niż w schronisku. Chyba, że siusianie pod siebie w klatce jest lepsze, niż spanie w ciepłym domu...

(ogólnie jestem przeciwna kupowaniu psów z hodowli, dlatego moja wypowiedź tyczy się tylko tych bezpańskich, schroniskowych psiaków)
ja mam same psy z hodowli, rodzice też. chociaż po tym jak kupiliśmy psa, jedna hodowla została wywalona ze ZKwP, bo przerobiła się na pseudohodowlę. zresztą było widać, jak zwichrowaną psychikę miał pies.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 08:41   #47
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Cytat:
Napisane przez Melissa86 Pokaż wiadomość
Śmiechem żartem naprawdę myślałam o stoperach, tylko wtedy istnieje ryzyko, że nie usłyszę budzika i zaśpię do pracy...

Jutro pewnie znowu powtórka z rozrywki.
Teraz pewnie sobie smacznie śpią i pani i piesek, bo cisza jak makiem zasiał.
Rano siusiu o 5 i koncert... ;/
Nie boj zaby, tak jak skazana mowi, przetestuj w weekend, ale powinno byc ok. Mieszkalam w domu, gdzie sciany byly chyba z dykty i wszystko slyszalam. Spalam w stoperach, wyciszalo to dzwieki z tla, ale budzik lezacy przy glowie i tak mnie budzil. Uzywalam dwoch rodzajow: takie z masy plastycznej, cos typu wosk/guma?, ktore formujesz, zeby pasowaly Ci do ucha- jak dobrze sie zassaja, to genialnie wyciszaja. Drugie to gąbki, które zgniatasz w kulkę i w uchu z powrotem wracają do swojego kształtu, też są niezłe, ale te woskowe lepsze.
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 09:04   #48
Kat2890
Raczkowanie
 
Avatar Kat2890
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 458
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Ja bym porozmawiała z sąsiadka poprostu. Ona może, nie jest świadoma tego ,że pies szczeka i piszczy po jej wyjściu? No nic innego nie zrobisz. Powiedz, że to uciążliwe, że przeszkadza.
__________________
some dance to remember some dance to forget
Kat2890 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 09:06   #49
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Cytat:
Napisane przez Kat2890 Pokaż wiadomość
Ja bym porozmawiała z sąsiadka poprostu. Ona może, nie jest świadoma tego ,że pies szczeka i piszczy po jej wyjściu? No nic innego nie zrobisz. Powiedz, że to uciążliwe, że przeszkadza.
dokładnie. a jak jest ''nowa'' to nikt może z sąsiadów nie zwrócił jej uwagi kierując się takim samym przekonaniem jak Ty.
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-04-08, 09:22   #50
201607211025
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Pogadaj z nią, bo kobieta pewnie nawet nie jest świadoma, że jej pies przeszkadza innym. Pewnie kiedy jest w domu pies jest cichy.
201607211025 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 09:36   #51
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Cytat:
Napisane przez Kat2890 Pokaż wiadomość
Dodam od siebie jedną kwestię. Ludzie tymi stereotypami biednego psa, zamknietego samego, przez 8 godzin w bloku robią ogromną krzywdę właśnie samym psom. Rozmawiałam ostatnio z osobą która oddała dwuletniego psa, bo poszła do pracy i pies siedział 9h sam w domu i znawcy jej powiedzieli ,że to znecanie się nad zwierzęciem i niech znajdzie mu innym dom, a przecież to bzdura kompletna.
Myślę ,że gdyby nie te głupoty( bo inaczej tych teori nie nazwę) o cierpiących psach w blokach przez 8-10h, to dużo więcej psów, zamiast gnić w schroniskach, grzałoby by zady we własnych domach.
(...)
Do 10 godzin mogę zrozumieć, jeżeli pies rzeczywiście ma nieco przestrzeni (nie mieszkanie-klitka 30 m2) i jest właśnie zdrowy (gorzej jeżeli nie jest), nauczony zostawania sam. Ale potem spacer, czas dla niego. Bo już zostawanie psa samego na wiele godzin i potem "spacer" pt. siku max 15 minut - tego nie rozumiem i nie zrozumiem. SALIX to skrajna opinia na ten temat, ale dająca miejscami do myślenia. Zawsze trzeba szukać tego złotego środka. I na pewno nie unosić się dumą, że "skoro wzięłam psa, to już wielki wyczyn".
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 09:40   #52
Reavela
Zadomowienie
 
Avatar Reavela
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 186
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
No śpi, ale nie dlatego, że jest taki leniwy, tylko nic innego nie ma do roboty.
O osobnikach buntowniczych pisałam właśnie w takim kontekście - jeszcze nie wytresowany. Jasne, wytresować można do wielu rzeczy. Do cyrku też. Dla mnie pozostawianie takiego zwierzęcia na cały dzień samego, jest nadal jego niepotrzebnym męczeniem. Rybki bym sobie kupiła, albo żółwia - a nie towarzyskiego psa, którego w międzyczasie może cisnąć kupa.
no nie, jak pies jest zmęczony, to śpi, bo potrzebuje.
Sorry, ale głupoty gadasz. Pies potrzebuje spokoju, odpoczynku, balansu między aktywnością a relaksem. Owszem, w ogrodzie by pewnie nie spał, bo byłby w trybie czuwania cały czas - bardzo niezdrowe. Pies spokojnie wytrzymuje z potrzebami 8-9 h i nie jest to żadne bestialstwo. Mój pies robi kupę dwa razy dziennie (rano koło 7 i wieczorem koło 19) i nawet jak w weekendy jesteśmy całe dnie niekiedy na zewnątrz, to i tak robi tylko wtedy, niesamowite, że nic go nie ciśnie. Według Ciebie tylko osoby bezrobotne/na emeryturze/pracujące w domu powinny mieć psy? Błagam.

Do autorki - ciężko coś proponować, bo nic nie zadziała od razu, oprócz wtyczek do uszu. Na pewno rozmowa z właścicielką i o ile ma trochę rozumu i ma na uwadze dobro swojego psa, to uda się do behawiorysty. Ale mam jakieś przeczucie (oby błędne), że nic z tym nie zrobi.

Edytowane przez Reavela
Czas edycji: 2016-04-08 o 09:42
Reavela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 09:43   #53
mango bzik
Zadomowienie
 
Avatar mango bzik
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 609
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Zacznij od grzecznej karteczki.
mango bzik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 09:46   #54
Kat2890
Raczkowanie
 
Avatar Kat2890
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 458
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Do 10 godzin mogę zrozumieć, jeżeli pies rzeczywiście ma nieco przestrzeni (nie mieszkanie-klitka 30 m2) i jest właśnie zdrowy (gorzej jeżeli nie jest), nauczony zostawania sam. Ale potem spacer, czas dla niego. Bo już zostawanie psa samego na wiele godzin i potem "spacer" pt. siku max 15 minut - tego nie rozumiem i nie zrozumiem. SALIX to skrajna opinia na ten temat, ale dająca miejscami do myślenia. Zawsze trzeba szukać tego złotego środka. I na pewno nie unosić się dumą, że "skoro wzięłam psa, to już wielki wyczyn".


Nie no, wiadomo ,że we wszystkim trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem i nie popadać w skrajności. Mi chodzi jedynie o to, by nie powtarzać szkodliwych stereotypów, bo to często one krzywdzą psy.
Moja sąsiadka niepracuje i ma dwójke dzieci, mają małego psa, wychodzą ze cztery razy dziennie na 5-10 może 15 min. Co z tego ,że są z nim cały dzień i pies jest wysikany, skoro jest agresywny w stosunku do wszystkich psów, nie potrafi sie bawić i chodzić na smyczy?Teoretycznie powinien być szczęśliwy, a kurcze jakos tak sie nie zachowuje.
__________________
some dance to remember some dance to forget
Kat2890 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 10:24   #55
nowanita
Przyczajenie
 
Avatar nowanita
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 14
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Trochę ciężka sytuacja, cóż każdy ma prawo trzymać psa, jak sąsiadka okaże się mało ugodowa, to odpowie: "a co mam innego z psem zrobić"? I będzie po rozmowie ;/
nowanita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 10:54   #56
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Kot również potrzebuje. Nie potrzebuje jedynie spacerów w sensie wychodzenia na zewnątrz. Koty najlepiej brać dwa, aby mogły pod nieobecność człowieka bawić się ze sobą i nie czuć samotne. Proszę, nie powtarzajmy głupich mitów, że kot to samotnik i ma wszystko w d...
wiesz co, generalnie się z Tobą zgadzam ale koty są różne i nie należy ich wrzucać do jednego wora mój na pewno nie jest samotnikiem i widać że tęskni jak np. wyjeżdżamy na parę dni ale ten sam kot przesypia całe dnie (dosłownie) i nawet jak mam dzień wolny to tak jaby mnie nie było bo Panicz śpi, obudzony ożywia sie na parę chwil a później dalej kimono jego czas aktywności to późne popołudnie i wieczór a wiec te pory dnia gdy jesteśmy w domu a tak jak wracam z pracy to widzę że spał cały dzień bo karma nie ruszona (a kocha jeść) i od razu idzie szamać jak się przebudzi z okazji mojego powrotu

w ogóle ktoś mi kiedyś mówił (nie wiem ile w tym prawdy), że koty nie mają poczucia czasu powyżej 20min i tak naprawdę nie wiedzą czy były same 2 czy 8h

natomiast na psa nie zdecydowałabym sie nigdy wiedząc że będzie skazany całe dnie siedzieć samemu (i wytrzymywać z potrzebami biologicznymi, to już w ogóle hardcore, z kotem nie ma takich problemów)
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 11:00   #57
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

.zdrowy dorosły pies, bez lęku separacyjnego może spokojnie spędzić 8 godzin sam. Pod warunkiem, że jest po spacerze i pozostałe godziny ma zajęte spacerami, szkoleniem, ogólnie kontaktem z człowiekiem.
W sytuacji autorki trzeba porozmawiać z sąsiadka. Może ona nie wie, że pies szczeka.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 11:09   #58
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

dodajmy jeszcze, że psa można też zmęczyć w domu zabawą czy nauką. psychiczny wysiłek dla psa jest bardziej męczący niż fizyczny i potrzebuje jeszcze więcej spania
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 16:06   #59
Melissa86
Zakorzenienie
 
Avatar Melissa86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 899
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Cytat:
Napisane przez Kat2890 Pokaż wiadomość
Dodam od siebie jedną kwestię. Ludzie tymi stereotypami biednego psa, zamknietego samego, przez 8 godzin w bloku robią ogromną krzywdę właśnie samym psom. Rozmawiałam ostatnio z osobą która oddała dwuletniego psa, bo poszła do pracy i pies siedział 9h sam w domu i znawcy jej powiedzieli ,że to znecanie się nad zwierzęciem i niech znajdzie mu innym dom, a przecież to bzdura kompletna.
Myślę ,że gdyby nie te głupoty( bo inaczej tych teori nie nazwę) o cierpiących psach w blokach przez 8-10h, to dużo więcej psów, zamiast gnić w schroniskach, grzałoby by zady we własnych domach.
Przypominam, że mój wątek jest o psie, który po wyjściu jego właścicielki do pracy o 5 rano zaczyna ujadać i szczekać przez bite 1,5 godziny jak nie lepiej, bez żadnej przerwy.
Cierpi czy nie?
I co z tym zrobić?

Dzisiaj o dziwo nie szczekał nad ranem!
Aż jak się przebudziłam sama z siebie przed 7 to byłam zdziwiona, że jest cisza.
Także odpuszczam dzisiaj rozmowę - będę obserwować. Jak się sytuacja powtórzy to pójdę pogadać.

Edytowane przez Melissa86
Czas edycji: 2016-04-08 o 16:16
Melissa86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-08, 16:09   #60
mango bzik
Zadomowienie
 
Avatar mango bzik
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 609
Dot.: Pies sąsiadki szczeka od 5 rano...

Pozdrawiamy właścicielkę psa
mango bzik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-06 19:23:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:01.