Odczuwacie kryzys gospodarczy?

[jaksy]

Napisane przez Finlora

Ale to już nie chodzi o czy ktoś będzie musiał się dostosowywać czy nie, tylko o pisanie komuś, że o jezu jak możesz marznąć, ja chodzę w krótkim rękawku i jest mi ciepło (tak, wyolbrzymienie).
Tak swoją drogą, ja dzisiaj spałam w rajstopach i swetrze, bo w samej bluzce z długimi rękawami i majtkach było mi za zimno pod dwoma kocami (pod którymi do tej pory było ok, wiosną/latem śpię pod jednym). Jeszcze nie grzeją, w mieszkaniu wieczorem 16 stopni.

Też marznę i pod jednym kocem śpię tylko w upały, a tak cały rok pod kołdrą, więc nie dziwię się, że pod kocami spałaś tak poubierana, ja bym zamarzła.

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Napisane przez chimay

Wymień więc badania i leczenie pod kątem odczuwania zimna? Pomijając tarczyce. Ja jak najbardziej rozmawiałam o tym z lekarzem. Wyniki mam w normie. Idiopatycznie niskie ciśnienie, tego się nie leczy. Taka uroda. Przytycie w moim przypadku jest niewykonalne przez refluks.




Ludziom się wydaje, że każdy jeden organizm działa tak samo i ma identyczne mechanizmy adaptacyjne, a tak nie jest. To jest zawsze jakieś spektrum.

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------



Odpowiednikiem mojego odczuwania zimna jest osoba, która przy 25 stopniach nie potrafi funkcjonować bez klimy. Ale oczywiście musiałaś polecieć jakimś totalnie od czapy przykładem, bo przecież tylko Twoje odczuwanie zimna jest właściwe, a jak ktoś ma inaczej, to jest nienormalny i powinien siedzieć cicho.

No akurat Twoje odczucie zimna z pewnością do normalnych nie należy. Pamiętam jak pisałaś, że czujesz zimno od płytek w grubych skarpetach i emu, a w domu chodzisz w rękawiczkach, tak więc tak, nie jest to normalne zjawisko.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[chimay]

Napisane przez rejczeI

To jest wybitna ściema że grubi mniej marzną bo tłuszcz izoluje. Przecież to jest warstwa podskórna, a receptory są na skórze, skąd Wam to się w ogóle wzięło że jak ktoś jest większy to mu cieplej oOo.

Z podręczników do anatomii. Ciepło jest produkowane przez mięśnie i organy wewnętrzne, tłuszcz który je pokrywa utrudnia ucieczkę tego ciepła na zewnątrz.


[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89361327]No akurat Twoje odczucie zimna z pewnością do normalnych nie należy. Pamiętam jak pisałaś, że czujesz zimno od płytek w grubych skarpetach i emu, a w domu chodzisz w rękawiczkach, tak więc tak, nie jest to normalne zjawisko.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

No i co z tego? Odbiera mi to prawo wypowiedzi? Pisałam też, że mogę zimą spać przy otwartym oknie i nie marznąć, kiedy inni marzną. Tylko ja nikomu nie wmawiam, że powinien też tak mieć, a Ty to robisz.

[milka_70]

Napisane przez Finlora

Ale to już nie chodzi o czy ktoś będzie musiał się dostosowywać czy nie, tylko o pisanie komuś, że o jezu jak możesz marznąć, ja chodzę w krótkim rękawku i jest mi ciepło (tak, wyolbrzymienie).
Tak swoją drogą, ja dzisiaj spałam w rajstopach i swetrze, bo w samej bluzce z długimi rękawami i majtkach było mi za zimno pod dwoma kocami (pod którymi do tej pory było ok, wiosną/latem śpię pod jednym). Jeszcze nie grzeją, w mieszkaniu wieczorem 16 stopni.

Jeżeli śpisz pod kocami to wcale się nie dziwię ze ci zimno (idea spania w swetrze i rajtuzach to dla mnie jakiś kosmos). Kup normalna zimową kołdrę po prostu. I letnia na lato.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[902f7e545689995ed7100549f983f7667db9d210_640a7312174a8]

Może trochę od czapy napiszę, ale kiedyś, w czasach przed epoką centralnego ogrzewania, popularne było branie do łóżka na noc butelki z gorącą wodą. Kiedyś to przetestowałam i to działa jak mini kaloryfer, a grzeje przez jakieś 2h. Wlałam wrzątek do plastikowej butelki 400ml, włożyłam do grubej skarpety (żeby zaizolować i się nie poparzyć ) no i grzało. Wiem, że to nie rozwiązanie na całą zimę, ale jeśli u kogoś w bloku jeszcze nie grzeją to może spróbować. Są w sklepach gotowe termofory ale chyba mają małą pojemność.

[cava]

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89361301]Nie wiem czy próbowałaś efektywnie i zdrowo przytyć z bardzo niskiej wagi. Dla mnie to wysiłek porównywalny z chudnięciem z dużej otyłość. Także nie szafowałabym tak tym - jak ci zimno to przytyj. Przed zimnem izoluje tkanka tłuszczowa. Tyle że ilość komórek tłuszczowych u dorosłych osób jest stała. Zmienić się może jedynie zawartość lipidów w nich. Dlatego m.in. jedne osoby grubną prawie że z powietrza i wiecznie mają problemy z efektami jojo, a inne nie. Na szybkość metabolizmu też nie do końca ma się wpływ, bo jest to w jakimś stopniu warunkowane genetycznie.[/QUOTE]




Tak, właśnie dokładnie to zrobiłam.

Zwiększyłam masę ciała tak, żeby nie zwiększać masy tłuszczowej. Żeby było zdrowo pod wieloma względami.

To nie do końca prawda, ze to tkanka tłuszczowa grzeje tylko- masa mięśniowa ma w tym duży udział i jest bardzo efektywna i dużo zdrowsza pod wieloma względami. I nie, nie trzeba robić "masy na Pudziana" targając jakies 100 kilo po siłkach, wystarczy nie miec niedoboru masy mięśniowej.

Dodatkowo, zmieniłam nawyki zywieniowe, unikam pokarmów które mnie wychładzają.
Powyzsze, unormowały mi tez gospodarkę hormonalną, przy czym to efekt dodany, bo całe zycie twierdziłam ze ze mna wszytko OK, choć było jak było. Jak się okazuje z perspektywy- nie było OK, po prostu nie znałam wcześniej innego stanu więc brałam za normę to co znałam a nie co nią powinno być. :/



Czy to łatwe? Czy ja wiem co jest trudniejsze, czy coś dla siebie robić żeby długoterminowo żyć w większym komforcie, czy lepiej nie robić i cierpieć? No pewnie zależy co kto bardziej lubi. To jest także wybór.





Co nie zmienia faktu, ze te czynniki są od nas w bardzo dużym stopniu zależne, a nie fatum: "jak mnie Boże stworzyłeś, takiego mnie masz".




No i jednak chyba warto mieć w sobie jakiś obiektywizm, jak mi kiedyś wiecznie marzły dłonie i stopy i siąpiło z nosa, to jakoś docierało do mnie ze żeby latem musieć spać w skarpetkach, to nie jest jakieś wielce normalne.

[Finlora]

Do osób radzących mi zakup kołdry - do tej pory spałam pod kocami i nie marzłam. Ale nie miałam w mieszkaniu 16 stopni. Tak swoją drogą - po co mam kupować letnią kołdrę na lato, skoro pod jednym kocem śpi mi się idealnie?
Co do ogrzewania - nie dogrzewałam się do tej pory, nie miałam potrzeby. Poza tym biorąc pod uwagę rachunki za prąd, nie uśmiecha mi się kolejne urządzenie elektryczne. Z palnikami próbowałam - cieplej jest tylko w kuchni. Mam nadzieję, że zaczną w końcu grzać. W pracy zaczęli i jest ciepełko - przynajmniej tu nie marznę.

[chimay]

Napisane przez Finlora

Do osób radzących mi zakup kołdry - do tej pory spałam pod kocami i nie marzłam. Ale nie miałam w mieszkaniu 16 stopni. Tak swoją drogą - po co mam kupować letnią kołdrę na lato, skoro pod jednym kocem śpi mi się idealnie?
Co do ogrzewania - nie dogrzewałam się do tej pory, nie miałam potrzeby. Poza tym biorąc pod uwagę rachunki za prąd, nie uśmiecha mi się kolejne urządzenie elektryczne. Z palnikami próbowałam - cieplej jest tylko w kuchni. Mam nadzieję, że zaczną w końcu grzać. W pracy zaczęli i jest ciepełko - przynajmniej tu nie marznę.

Jak masz zimno w sypialni to nie ma innej opcji niż kołdra i to porządna. Ubieranie się w swetry i rajty po to, żeby spać pod kocem jest bez sensu. Przed pójściem do łóżka warto wrzucić pod taką kołdrę termofor, kładziesz się wtedy do milutko ciepłego wyra i to ciepło utrzymuje się całą noc.

A tak przy okazji to znam tylko jedna osobę, która śpi zimą pod kocem.
Ma ogrzewanie podłogowe i ukrop i zaduch w sypialni, nawet dla mnie.
Trochę mnie dziwi, żeby oczekiwać tak wysokich temperatur, żeby zimą moc spać pod kocem. Dla mnie to by musiało byc z 28 stopni, a chyba nigdy nie miałam mieszkania, które w ogóle dało by się tak nagrzać.

[Finlora]

Napisane przez chimay

Jak masz zimno w sypialni to nie ma innej opcji niż kołdra i to porządna. Ubieranie się w swetry i rajty po to, żeby spać pod kocem jest bez sensu.

Do tej pory nie było mi tak zimno, te rajty to dopiero wczoraj Ale jak ma być tak dłużej, to kupię.

[cava]

Napisane przez chimay

Wymień więc badania i leczenie pod kątem odczuwania zimna? Pomijając tarczyce. Ja jak najbardziej rozmawiałam o tym z lekarzem. Wyniki mam w normie. Idiopatycznie niskie ciśnienie, tego się nie leczy. Taka uroda. Przytycie w moim przypadku jest niewykonalne przez refluks.

Chimay, Ty najpierw opisujesz wielokrotnie jak bardzo zdrowotnie odbiegasz pod normy, a potem masz pretensje, że ktoś to zauważa.
Przy niedoborach kalorycznych to jest norma, że się marznie. Bo z czego organizm ma się grzać?

A co dopiero przy chronicznych.

A pisałaś że dajesz rade zjeść jakieś 1600 kalorii na dobę. Wykonując wymagający zawód + jakąś tam aktywność fizyczną. No to czego oczekiwać?
Może należałoby wprowadzić specjalistyczne dożywianie skoncentrowanymi preparatami medycznymi, żeby ograniczając maksymalnie objętość, dożywić się jednak.

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

Ja widzę różnicę pomiędzy kołdrą zimową, a letnią, a co dopiero kocem. Dobra kołdra zimowa potrafi na tyle dobrze trzymać temperaturę, że śpię pod nią dalej prawie nago. Tylko jak wypełznę to muszę szybko zarzucać jakieś ciepłe dresy.

[cava]

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89361322]Przesadzasz i to mocno. Optymalna temperatura pokojowa dla czlowieka to 18-22 stopnie. Jak ktos w dolnych jej granicach odczuwa zimno, wcale nie odstaje od normy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]




Cała ta dyskusja zaczęła się od opisów, siedzenia w pomieszczeniu przy 18 st C w czapce, szaliku, rękawiczkach i płaszczu, żeby wytrzymać.

[chimay]

Napisane przez cava

Chimay, Ty najpierw opisujesz wielokrotnie jak bardzo zdrowotnie odbiegasz pod normy, a potem masz pretensje, że ktoś to zauważa.
Przy niedoborach kalorycznych to jest norma, że się marznie. Bo z czego organizm ma się grzać?

A co dopiero przy chronicznych.

A pisałaś że dajesz rade zjeść jakieś 1600 kalorii na dobę. Wykonując wymagający zawód + jakąś tam aktywność fizyczną. No to czego oczekiwać?
Może należałoby wprowadzić specjalistyczne dożywianie skoncentrowanymi preparatami medycznymi, żeby ograniczając maksymalnie objętość, dożywić się jednak.

Nie mam chronicznych niedoborów. Mam okresy, że mogę zjeść więcej bez dolegliwości i takie, że mam dolegliwości już przy 1200 kcal.

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89361359]Ja widzę różnicę pomiędzy kołdrą zimową, a letnią, a co dopiero kocem. Dobra kołdra zimowa potrafi na tyle dobrze trzymać temperaturę, że śpię pod nią dalej prawie nago. Tylko jak wypełznę to muszę szybko zarzucać jakieś ciepłe dresy.[/QUOTE]Mam tak samo, a wcale nie mam jakiejś drogiej tej kołdry- z Ikei, lekki zimowy model, cyferkowo chyba 5 czy 6. Nie wyobrażam sobie inaczej spać zimą.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[Lasagna_ze_szpinakiem]

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89361371]Mam tak samo, a wcale nie mam jakiejś drogiej tej kołdry- z Ikei, lekki zimowy model, cyferkowo chyba 5 czy 6. Nie wyobrażam sobie inaczej spać zimą.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ja już używam tej z wełny merynosow- dla mnie komfort sie zwiększył o milion Że też wcześniej jej nie kupiłam

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem

Ja już używam tej z wełny merynosow- dla mnie komfort sie zwiększył o milion Że też wcześniej jej nie kupiłam

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Hmm sprawdziłam I widzę, że nie ma tragedii cenowej - taka jak potrzebuję czyli 220×200 kosztuje 305 zł. Może się skusze. Czy ona jest lekka? To dla mnie podstawa.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[Lasagna_ze_szpinakiem]

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89361402]Hmm sprawdziłam I widzę, że nie ma tragedii cenowej - taka jak potrzebuję czyli 220×200 kosztuje 305 zł. Może się skusze. Czy ona jest lekka? To dla mnie podstawa.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ja też tak płaciłam za ten sam rozmiar (dokładnie 288 zł w promce, kolor kremowy). Waży 2,1 kg i we 2 osoby śpi się naprawdę komfortowo. Dla mnie nie jest jakaś ciężka a jestem z tych chudych No i lubię zawijać się w nią. Mój mąż też zadowolony.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[cava]

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89361402]Hmm sprawdziłam I widzę, że nie ma tragedii cenowej - taka jak potrzebuję czyli 220×200 kosztuje 305 zł. Może się skusze. Czy ona jest lekka? To dla mnie podstawa.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]




Jakiś czas temu córce kupiłam taką na zimę:
https://jysk.pl/sypialnia/koldry/wsa...ciepla-200x220
jest lekka ( w sensie wagi) i bardzo cieplutka.

[Finlora]

Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem

Ja już używam tej z wełny merynosow- dla mnie komfort sie zwiększył o milion Że też wcześniej jej nie kupiłam

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Gdzie kupowałaś? Mają jakiś certyfikat, że wełna pozyskiwana jest w sposób etyczny, np mulesing free?

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Napisane przez cava

Jakiś czas temu córce kupiłam taką na zimę:
https://jysk.pl/sypialnia/koldry/wsa...ciepla-200x220
jest lekka ( w sensie wagi) i bardzo cieplutka.

O też fajna, jysk ma porządne kołdry. Kupiłam dziecku jakąś taką za stówkę i jest świetna- super się pierze, ciepła i bardzo lekka.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[Lasagna_ze_szpinakiem]

Napisane przez Finlora

Gdzie kupowałaś? Mają jakiś certyfikat, że wełna pozyskiwana jest w sposób etyczny, np mulesing free?

Kupowalam z firmy Inter Widex (jest na stronie idealnysen np). Niestety nie wiem w jaki sposób jest pozyskiwana, nie sprawdzalam tego, musiałabyś zerknąć Jedyne co doczytałam to, że wełna pochodzi z merynosów niemieckich.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[milka_70]

Ja mam kołdry z Jyska. Ta zimowa to taka pierzynka, cieplutka nie potrzebuje pod nią żadnego swetra ani rajtuz

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

Napisane przez milka_70

Ja mam kołdry z Jyska. Ta zimowa to taka pierzynka, cieplutka nie potrzebuje pod nią żadnego swetra ani rajtuz

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

Oj ale przytyk musiał być, nie?

[milka_70]

Napisane przez Finlora

Oj ale przytyk musiał być, nie?

Bo nie mogę pojąć twojej filozofii. Od jakiegoś czasu płaczesz że marzniesz w domu a teraz okazuje się że śpisz pod kocem. Gdzie tu logika??

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

Napisane przez milka_70

Bo nie mogę pojąć twojej filozofii. Od jakiegoś czasu płaczesz że marzniesz w domu a teraz okazuje się że śpisz pod kocem. Gdzie tu logika??

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

A czy ja gdziekolwiek pisałam, że marznę w nocy? Czy dzisiaj pierwszy raz? I że do tej pory spało mi się ok? Jeśli już tak lubisz się czepiać, a widzę, że lubisz, to pod dwoma kocami

[kasiunia788742]

Napisane przez milka_70

Jeżeli śpisz pod kocami to wcale się nie dziwię ze ci zimno (idea spania w swetrze i rajtuzach to dla mnie jakiś kosmos). Kup normalna zimową kołdrę po prostu. I letnia na lato.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

Dlaczego? Welniane koce są potrafią być ciepłe

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Mam 26 stopni teraz. Wyłączone ogrzewanie i uchylony balkon. Okno zasloniłam, bo nic nie widzę na monitorze.

Na lato mam kołdrę z jyska bawełnianą. Na zimę grubszą też chyba z bawełny - nie pamiętam jeszcze jest schowana. Ale ciekawe to piszecie o tej z wełny merynosów. Popatrzę sobie jak zimową będę wymieniać.

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Napisane przez kasiunia788742

Dlaczego? Welniane koce są potrafią być ciepłe

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

To chyba jednak nie wełna skoro trzeba zakładać bluzę i rajtuzy.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[kasiunia788742]

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89361717]To chyba jednak nie wełna skoro trzeba zakładać bluzę i rajtuzy.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Nie odnoszę się do koca finlory tylko dla zdziwienia spania pod kocem

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Napisane przez kasiunia788742

Nie odnoszę się do koca finlory tylko dla zdziwienia spania pod kocem

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

A no to chyba, że tak, ja też mam taki gruby ciepły koc, że nie marznę pod nim, le wolę jednak zimową kołdrę.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka