Pierwsze roczki już za Nami..Brzdące rosną,My gadamy -VIII cz.Mamuś Wakacyjnych 2009

[UnholyOne]

Witam Wszystkie Mamusie i Dzieciaczki w VIII już części Naszego wątku

Pewnego pięknego, słonecznego dnia spotkały się letnie, wizażowe mamy. Było ich sporo, bo poprzednie lato obfitowało w szczęśliwe wydarzenia narodzin maluszków.
Dzieciaki zerkały na siebie niepewnie, aż w końcu pierwszy odezwał się Antonio. Mrugając swoimi pięknymi, latynosko – polskimi oczkami powiedział:
-Mówcie co chcecie- moja mama jest najlepsza na świecie Nie mogłem się doczekać aż ją zobaczę i wyszedłem z brzuszka trochę za wcześnie, ale z taka miłością mnie przyjęła i tak o mnie dba, że dzięki niej jestem teraz duży i silny.
-Dobrze, dobrze- wypalił spacerujący pomiędzy w większości jeszcze raczkującymi maluchami Kubuś – ale to MOJA mama potrafi po raz tysięczny oglądać ze mną te same książeczki i zawsze wychwala mnie pod niebiosa
-A moja mamusia, niby jest nerwuskiem ale dla mnie zawsze ma pokłady cierpliwości- wykrzyknęła Weroniczka
Następna wstała Martynka – tez potrafi już sprawnie poruszać się na swoich małych nóżkach i chciała pokazać Kubusiowi, że nie tylko on taki zdolniacha
-Ja tam nie wiem, ale kto z was ma mamę, która pracuje, uczy się i jeszcze na wizaż zagląda?? No i za mną ciągle biega, chociaż czasem chciałabym w spokoju coś zbroić ;-)
-Moja mamusia za to niezmordowana jest w spacerkach – powiedziała cichutko Amelka i zaraz głośniej dodała- bo ja bardzo moja mamę megi kocham
Z drugiego końca sali dało się usłyszeć pisk i zaraz przybiegła do mamy przytulić się Zuzia – wydawało jej się, że za drzwiami zobaczyła cień pralki, a to sprawa wielce niebezpieczna…Uspokojona powiedziała tylko:
-Ja mam mamę najdzielniejszą, wiem ze nie jest jej łatwo ale widzę jak wiele dla mnie robi i jak jestem dla niej ważna – będziemy razem zawsze szczęśliwe
Zapadła cisza aż wstał i samodzielnie parę kroczków przeszedł Tomuś. Stanął na środku i zapytał:
-Popatrzcie na mnie – czy któraś z Waszych mam ma tak cudowne mleczko jak moja? ;-) Na dodatek ciągle musi myśleć o opiece dla mnie i nie poddaje się mimo trudności To jest najlepsza mam na świecie Boję się tylko że ciągle do buzi będzie mi zaglądać i ze szczoteczką gonić jak już ząbki mi urosną…
-Ja nie powiem za dużo, bo co tu mówić – powiedziała Zuzia- moja mama jest cudna kocham ją od głowy po jej gorgulki
Nagle odezwał się chłopczyk ze śliczną fryzurką – takiej prosto od fryzjera mnie miał chyba nikt inny:
-A ja, a ja to zawsze podziwiam ile okazji moja mama na zakupach znajduje No i jeszcze szykuje się u nas weselisko – żebyście widzieli moja śliczną mamusię w białej sukience…-rozmarzył się Danielek.
- Moja mama zapracowana bardzo- powiedział Adaś- i na wizaż zbytnio czasu nie ma…zaglądamy czasem razem i powiem jedno – ja jej na inną nigdy nie zamienię…
-Czy ktoś z was ma rodzeństwo? – zapytał Marcelek – bo ja tak… i powiem wam w sekrecie, ze podziwiam moja mamusię – jak ona jeszcze przy nas nie zwariowała to ja już sam nie wiem…musi chyba bardzo nas kochać
-U nas to samo – powiedział Antoś- mama jest niesamowita, wyobrażacie sobie, że ostatnio musiałem 120 razy przewrócić się na brzuszek przed spaniem? Taka jest wytrwała.. nie kłamię, 120 razy – liczyłem
-Moja mama też wytrwała- odezwał się Alanek- pisze ta pracę i pisze, zobaczycie, ze niedługo zostanie Panią Magister- uśmiechnął się dumnie.
Pomyślał, pomyślał Tymoteuszek i postanowił powiedzieć tak:
-Moja mamusia to zawsze dociekliwa –szuka i czyta aż znajdzie – dzięki niej mam to, co najlepsze zawsze i wszędzie
-Ale takiej ogromnej piaskownicy jak ja, to na pewno nie masz- wykrzyknął Bartoszek, no i tylu smacznych stokrotek wokoło Ja tam kocham swoją mamę

-A do mnie się ciągle coś przyczepia - westchnął Maciuś- czy któraś z waszych mam miałaby tyle siły co moja? I jeszcze się do mnie uśmiecha i dzięki niej taki wesolutki jestem – roześmiał się pokazując ogromną ilość ząbków
-Moja za to ma cierpliwość anioła, tak mi tłumaczy i mówi, że samej z butelki pić już wypada…ale czy ja wiem.. czy mi się chce.. może jeszcze trochę poczekam, w końcu jak mnie mama karmi to zawsze dodatkowe są przytulanki - powiedziała z zagadkowym uśmiechem Natalka.
Podeszła do Natalki Amelka, pogłaskała ja po główce i powiedziała:
-Nauczysz się, nauczysz…ja mam mleczko od mamy i wyobraźcie sobie z ilu rzeczy ona dla mnie zrezygnowała...żebym tylko śliczną i gładką skórkę miała…chyba mnie bardzo kocha ..
-Ja to z moją mamą mam wesoło –roześmiała się Laurka- ona taka pracowita a jeszcze co dzień w ogrodzie brykamy i nie gniewa się i rozumie, ze czasem lubię być brudna i umorusana… tylko żal mi naszego pieska – bez butów biedak chodzi a mama swoich pożyczyć mi nie pozwala…
Z groźną miną wysunął się Bartoszek i zabawnie marszcząc nosek powiedział:
-Tylko mi tu nie mówcie, że to moja mama nie jest najcudowniejsza, … ja nie potrafię się z nią rozstać i zawsze musze sobie popłakać jak nie ma jej w pobliżu...taka jest cudowna Mój starszy brat może to potwierdzić.
Nagle wszyscy zamilkli spod okna wydobył się radosny śpiew...to Kubuś pod noskiem nucił wesoło :”My jesteśmy Krasnoludki, hopsasa , hopsasa” Uśmiechnął się zalotnie i dumnym głosikiem powiedział:
-Ja to mam mamusię – wszystko by dla mnie zrobiła i kocham ją całym krasnoludkowym sercem... nawet kwiaty ze spacerków jej przynoszę, o!
Na to odezwał się Adaś:
-Nie tylko z Ciebie taki dżentelmen, ja to nawet mam zamiar do pracy z mamą chodzić! Taka jest super, ze jeszcze by się innym dzieciom za bardzo spodobała, muszę pilnować porządku ;-)
-Ej chłopcy…-zalotnym głosem zagaiła Wercia- jak wy tacy szarmanccy i bojowi to może któryś zabiłby ta mrówkę…o tam, tam…A tak w ogóle to moja mama jest najsłodsza., taka czekoladka.
-A moja Wojtusia…yy znaczy mamusia –poprawiła się szybciutko Oliwcia- to niby nie słodka? Słodziutka i kochana a do tego najmądrzejsza na świecie
Piotruś wysunął główkę zza rogu i krzyknął :
-A ja z moją mama to na koniec świata pojadę a potem wrócę!
-Dzięki mojej mamie to ja milion rzeczy umiem- pochwaliła się Kingusia- nawet z łóżka już nie spadnę, nawet łyżeczką do buzi trafię!
Z drugiego końca sali zaczerwieniony odezwał się Gabryś :
- Ja to straszny zbrojusek jestem, a moja mama jeszcze praca i dom…kocham ją najbardziej na świecie i wiem że ciężko jej czasem ale jest super mamą
Lenka zerkała na towarzystwo i wyraźnie miała coś do przemyślenia…podumała, podumała, uśmiechnęła się szeroko i pocałowała mamę w policzek:
-Ja mieszkam z mamą daleko, ale pojadę wszędzie, byle z nią
-A wy sobie nie myślcie, ze moja mama niby Wredna...nie…ona jest kochana i piękna jak Afrodyta -Powiedział dumnie Tomuś.
Majeczka klepnęła Tomka w ramię i porozumiewawczo mrugnęła :
-No co ty, wszyscy mamy super mamy, ja ze swojej tez dumna jestem, taka zabiegana a dla mnie zawsze czas ma…
-Moja też, moja też – wykrzyknęła Zosia- a wiecie że moja mama jest bohaterką? Bo ona w lesie pracuje i walczy z…no z…nie wiem, ale z czymś tam na pewno walczy bo w lesie jest niebezpiecznie ;-)
Przemuś przejął się sytuacją i patrzył z podziwem na Zosiną mamę… brakowało mu słów żeby o swojej opowiedzieć, o tym jak bardzo go kocha i jak bardzo martwi się o niego, kiedy jest w pracy, no i o tym, ze on już w brzuszku wiedział jak mama go kocha bo ciągle mu to powtarzała
Za to Ani słów nie brakowało:
-Super, super, super mam mamę, a jak się odkopiemy z tych wszystkich pudeł i przeprowadzimy do nowego domku to na pewno pięknie urządzi mi pokoik
-Eee, wszyscy już cos powiedzieli? –zdziwił się Bartuś-Ja na końcu? No nie, może i jestem z was najmłodszy ale za to najbardziej kocham swoją mamę i już ! Bo ona taka sweet jest

-Wiecie co- odezwała się dotychczas słuchająca uważnie Martynka- a moja mama Anula to ma chyba za dużą wyobraźnię, nie wiem jak Wy, ale ja mówić nie potrafię ;-)

-No i co z tego – wykrzyknęła reszta- kiedy to wszystko co tu napisane to prawda!





Pomysł na wstęp aannuullaa

[UnholyOne]

Mamusie lipcowe 2009
( jest nas 39 )

Nikka1221(Małgosia, 25l, Niemcy)-------------10.04.09 - (24 tc) CC – ♂ Leo (712 g, 31 cm)
Gizmiatko(Kasia, 25l, Śląsk )-------------------26.05.09 - (31 tc) CC - ♂ Nataniel (1980 g, 45cm)
mariolasl(Mariola, 34l, UK)---------------------29.05.09 - (32 tc) CC - ♂ Antonio (1650 g, ?? cm)
Cassandra23(Beata, 27l, lubelskie)-----------20.06.09 - (38 tc) CC - ♂ Kuba (4080 g, 56 cm)
nerwusek(Edyta, 28l, dolnośląskie) -----------22.06.09 - (40 tc) CC - ♀ Weronika (3700 g, 55 cm)
marica5(Marika, 25l, Chełmno)-----------------23.06.09 - (39 tc) CC – ♀ Martynka (3570 g, 59 cm)
megi b (Magda, 27l, świętokrzyskie)--------------23.06.09 - (39 tc) SN - ♀ Amelka (2850 g, 53 cm)
Karolinak82(Karolina, 26l, Poznań)------------26.06.09 - (40 tc) SN - ♀ Zuzia (3660 g, 53 cm)
p4w(Ola, 26l, Szczecin)--------------------------29.06.09 - (40 tc) SN - ♂ Tomuś (3220 g, 54 cm)
gorgulek(Iwona, 27l, podlaskie)----------------30.06.09 - (40 tc) CC - ♀ Zuza (3750 g, 56 cm)
jusali(Alicja, 20l, war.-mazurskie)-----------------01.07.09 - (39 tc) SN - ♂ Joachim (2870 g, 53 cm)
musicman (Małgosia, ?? l, łódzkie)------------01.07.09 - (39 tc) CC –♀ Bianka (4300 g, 59 cm)
eleeri(Aśka, 32l, małopolskie)------------------04.07.09 - (41 tc) SN - ♂ Mateusz (3500 g, 56 cm)
ainka(???,??,???)----------------------------06.07.09 - (39 tc) CC – ♀ Weronika (3000 g, 51 cm)
Texasik (Karolina 23 lat Evesham UK) ------------07.07.09 - (38 tc) SN - ♂ Daniel (2550g, 48 cm)
Truheart(Ola, 28l, Łódź)----------------------07.07.09 - (40 tc) SN - ♂ Adaś (3620 g, 54 cm)
miniusia91(Asia, 18l, Łódź)-------------------08.07.09 - (39 tc) CC - ♀ Maja (2300 g, 47 cm)
Svinecka(Ania, 27 l, Szczecin)----------------09.07.09 - (39 tc) CC - ♂ Marcel (3320 g, 56 cm)
agga19851985(Agnieszka, 24l, ...)----------12.07.09 - (39 tc) CC - ♂ Alan (3500 g, 56 cm)
morska(Edyta, 33 l, Dolny Śląsk)------------ --14.07.09 - (39 tc) SN - ♂ Tymoteusz (3700 g, 58 cm)
Ania0104(Ania, 26 l, podkarpackie)-----------15.07.09 - (40 tc) SN - ♂ Bartek (3000 g, 55 cm)
evamoni(Ewa, 35l, Niemcy)------------------16.07.09 - (39 tc) CC – ♀ Nelly Estella (3115 g, 50 cm)
cokacabanka(Ania, 25l, Warszawa)-------17.07.09 - (41 tc) SN - ♀ Gabrysia (3750 g, 53 cm)
magi77(Marta, 31 l, mazowieckie)-------------20.07.09 - (40 tc) CC - ♂ Maciek (3240 g, 52 cm)
muszka66(Ania, 26l, Śląsk)------------------ 20.07.09 - (40 tc) SN - ♀ Natalka (2970 g, 51 cm)
skierka1981(Teresa, 28l, Olsztyn)------------20.07.09 - (42 tc) SN - ♀ Amelka (3840 g, 57 cm)
katarzynka00(Kasia, ??, ?)----------------21.07.09 - (40 tc) SN - ♀ Laura (3400 g, 48 cm)
chryzolit (Agnieszka, 30l., Śląsk) ----------- 23.07.09 - (38tc) CC - ♂ Staś (3300g, 55cm)
elita343(Ela, 29l, Wrocław)-------------------23.07.09 - (39 tc) CC - ♀ Maja (3510 g, 54 cm)
mirika(Magda, 28l, Warszawa)----------------23.07.09 - (40 tc) SN - ♀ Jaśmina (??? g, ?? cm)
sylka79 (Sylwia, 30l, małopolskie) -----------------26.07.09 - (40 tc) SN - ♂ Bartosz (3950 g, 57 cm)
UnholyOne(Ola, 31 l, mazowieckie)---------27.07.09 - (38 tc) SN - ♂ Antoś (4100 g, 59 cm)
arinitti(Iza, 37l, Warszawa)-------------------27.07.09 - (39 tc) CC - ♀ Marysia (3324 g, 53 cm)
Miramej(Jola, 33 l, Trójmiasto)---------------28.07.09 - (40 tc) SN - ♂ Kuba (3750 g, 57 cm)
kasiuuulka(Kasia, 23 l, Warszawa)----------29.07.09 - (41 tc) SN - ♂ Adam (3460 g, 53 cm)
czekoladka21(Ania, 27l, Śląsk)-----------30.07.09 - (40 tc) SN - ♀ Weronika (3580 g, 54 cm)
Wojtusia(Ania, 25l, Lubelskie)----------------30.07.09 - (41 tc) SN - ♀ Oliwka (3470 g, 53 cm)
AgataR(Agata, 23l, ...)----------------------30.07.09 - (37 tc) SN - ♀ Maja (3050g, 52 cm)
gosiek1500(Gosia, 34l, Nowy Sącz/Szanghaj)31.07.09 - (40 tc) SN - ♂ Piotruś (4000 g, 60 cm)

[UnholyOne]

Mamusie sierpniowe 2009
(Jest nas 23 )

aannuullaa (Ania, 27l, ???) --------------- 02.08.09 - (???) SN - ♀ Martynka (3350 g, 55cm)
frida110(Aśka, 29l, Dolny Śląsk)---------------02.08.09 - (41 tc) SN - ♀ Kinga (3100 g, 53 cm)
moniniteczka(Monika, 29lat, Dębica)------03.08.09 - (36 tc) SN - ♂ Damian (2700 g, 50 cm)
ulika(Magda, 27l,Śląsk)-----------------------04.08.09 - (40 tc) SN - ♂ Wojtuś (3440 g, 57 cm)
majka versace(Beata, 31 l,Manchester)--05.08.09 - (42 tc) SN - ♂ Adrian (2950 g, 50 cm)
anusia_82(Ania, 26 l,3-miasto)------------- 05.08.09 - (41 tc) SN - ♂ Serafin (2760 g, 53 cm)
kamilka(Kamila, 22 l,Małopolska)---------- -07.08.09 - (40 tc) CC - ♂ Sebastian (3750 g, 55 cm)
mayaha(Maja, 28l, Rzeszów)--------------------07.08.09 - (40 tc) CC - ♀ Zuzia (2960 g, 51 cm)
Ulcia2512(Ula, 27 l,UK)---------------------11.08.09 - (40 tc) SN - ♂ Kuba (3840 g, 56 cm)
cashmeree(Sylwia, 26, Wolsztyn)---------- 14.08.09 - (38 tc) CC - ♂ Natan (4750 g, 57 cm)
viki_22_83(Ania, 25l, Świdnik)------------- 17.08.09 - (40 tc) SN - ♂ Gabriel (4000 g, 58 cm)
Syla39(Sylwia,29l,Norwegia)---------------- 18.08.09 - (41 tc) SN - ♀ Lena (3250 g, 48 cm)
WrednaA.(Irmina, 22 l, Warszawa/Ostrołęka)-18.08.09 - (39 tc) CC - ♂ Tomuś (3560 g, 58 cm)
zioła(???, ??, ???)-------------------------20.08.09 - (40 tc) CC - ♂ Tomek (3300 g, 54 cm)
marysia_258(Iza,25l,Kielce)-------------21.08.09 - (40 tc) SN - ♀ Maja (2820 g, 57 cm)
angy(Ania,31l…,)--------------------------23.08.09 - (41 tc) SN - ♀ Zosia (3300 g, 55 cm)
Puniax(Aneta,27l,Radom)-----------------24.08.09 - (40 tc) ??? - ♀ Lena (3300 g, 57 cm)
Adaikaka(Aneta, 23 l,Kraków)----------- 25.08.09 - (40 tc) CC - ♂ Przemysław (3890 g, 57 cm)
aromatyzowana(???,??l,???)---------25.08.09 - (40 tc) SN – ♀ Lena (3270 g, 57 cm)
Tulipfever(Maja,27l,Holandia)-------------28.08.09 - (41 tc) SN - ♀ Anna (3690 g, 54 cm)
groszkolino(Anna,???,Warszawa)---------------29.08.09 - (42 tc) SN - ♀ ??? (3450 g, 55 cm)
monika_net(Monika,22l ,Śląsk)-----------29.08.09 - (41 tc) CC - ♂ Gabriel (4020 g, 56 cm)
Sweet_21(Arleta,23l,Irlandia)-------------29.08.09 - (41 tc) SN - ♂ Bartuś (2720 g, 51 cm)

Nasze kochane szkraby:
29 dziewczynek ♀
33 chłopców ♂

Nasze ostatnie rozmowy toczyły sie:
Część I TUTAJ
Część II TUTAJ
Część III TUTAJ
Część IV TUTAJ
Część V TUTAJ
Część VI TUTAJ
Część VII TUTAJ

Z sentymentu - Nasza Poczekalnia:
Część I
Część II
Część III
Część IV
Część V
Część VI


Chętne mamusie, które chcą znaleźć sie na liście - proszę o wiadomość na PW.

[UnholyOne]

Galeria
Lipcowe maluszki 2009

Antonio (mama mariolasl): start, 1mc, 2mc, 3mc, 4mc, 5mc, 6mc, 7mc, 8mc, 9mc, 10mc, 11mc, 12mc
Kuba (mama Cassandra 23) : start, 1mc, 2mc, 3mc, 4mc, 5mc, 6mc, 7mc, 8mc, 9mc, 10mc, 11mc,
Martynka (mama marica5) :start, 1mc, 2mc, 3mc, 4mc, 5mc, 6mc, 7mc, 8mc, 9mc, 10mc, 11mc, 12mc
Amelka (mama megi b) : start, 1mc, 2mc, 3mc, 4mc, 5mc, 6mc, 7mc, 8mc, 9mc, 10mc, 11mc, 12mc
Tomuś (mama p4w) : start, 1mc, 2mc, 3mc, 4mc, 5mc, 6mc, 7mc, 8mc, 9mc, 10mc, 11mc, 12 mc

[UnholyOne]

cd. lipcowe maluszki 2009

Zuzia (mama gorgulek) : start, 1mc, 2mc, 3mc, 4mc, 5mc, 6mc, 7mc, 8mc,
Mateusz (mama Eleeri) : start, 1mc, 2mc, 3mc, 4 mc, 5mc, 6mc, 7mc,
Daniel(mama Texasik): start, 1mc, 2mc, 3mc, 4mc, 5mc, 6mc, 7mc, 8mc, 9mc, 10mc
Marcel (mama Svinecka) : start, 1mc, 2mc, 3mc, 4mc, 5mc, 6mc,
Alan (mama agga19851985) : start, 1mc, 2mc, 3mc, 4mc, 5mc, 6mc, 7mc, 8mc, 9mc, 10mc, 11mc, 12mc

[UnholyOne]

cd. lipcowe maluszki 2009

Amelka (mama skierka1981) : start, 1mc, 2mc, 3mc, 4mc, 5mc, 6mc, 7mc, 8mc, 9mc,10mc, 11mc, 12mc
Staś (mama chryzolit) : start, 1mc, 2mc, 3mc, 4mc, 5mc, 6mc,
Antoś (mama UnholyOne) : start, 1mc,2mc,3mc, 4mc, 5mc, 6mc, 7mc, 8mc, 9mc, 10mc, 11mc, 12mc
Adam ( mama kasiuuulka) :start, 1mc, 2mc, 3mc, 4mc, 5mc, 6mc, 7mc, 8mc, 9mc, 10mc,
Weronika (mama Czekoladka21) : start, 1mc, 2mc, 3mc, 4mc, 5mc, 6mc, 7mc, 8mc, 9mc, 10mc, 11mc, 12mc
Piotruś (mama gosiek1500) : start, 1mc, 2mc, 3mc, 4mc,

[UnholyOne]

Galeria
Sierpniowe maluszki 2009

Martynka (mama aannuullaa): start, 1mc, 2mc, 3mc, 4mc, 5mc, 6mc, 7mc, 8mc, 9mc, 10mc, 11mc, 12mc
Kinga (mama frida110): start, 1mc, 2mc, 3mc, 4mc, 5mc, 6mc,
Natan (mama Cashmeree): start, 1mc, 2mc, 3mc,
Lena (mama Syla39):start,1mc, 2mc, 3mc, 4mc, 5mc, 6mc, 7mc, 8mc
Ania (mama Tulipfever): start, 1mc, 2 mc, 3mc, 4mc, 5mc, 6mc, 7mc, 8mc, 9mc, 10mc, 11mc
Bartuś (mama Sweet_21):start,1mc, 2mc,

[UnholyOne]

Nasza walka z kilogramami
* * * * *
START 01.01.2010 r.

mariolasl /164 cm/ było 79 kg ..... jest 77,9 kg ..... cel 62 kg ( -1,1 kg)
Cassandra 23 /160 cm/ było 76,5 kg ..... jest 67,5 kg ..... cel 60 kg ( -9 kg)
Svinecka /158 cm/ było 53 kg .....jest 49,5 kg ..... cel 43 kg ( -4,5 kg)
katarzynka00 /165 cm/ było 83 kg .....jest 71 kg ..... cel 71 (65) kg ( - 12 kg) - cel osiągnięty
czekoladka21 / 164 cm/ było 55 kg ..... jest 52,5 kg ..... cel 50 kg ( -2,5 kg)
aannuullaa /162 cm/ było 61 kg ..... jest 57,7 kg ..... cel 57 kg ( -3,3 kg)
frida110 /168 cm/ było 63 kg ..... jest 58,6 kg ..... cel 58 kg ( -4,4 kg)
WrednaAfrodyta /168 cm/ było 64 kg ..... jest 58 kg ..... cel 58 kg (- 6 kg) - cel osiągnięty
adaikaka / 165 cm/ było 78 kg..... jest 64,5 kg ..... cel 62 kg (-13,5kg)
Sweet_21 /165 cm/ było 65,5 kg .....jest 59,9 kg ..... cel 60 (58) kg ( - 5,6 kg)

[UnholyOne]

Część VIII uważam za uroczyście i oficjalnie otwartą
Zapraszam na pogaduchy

[UnholyOne]

To ja się oficjalnie przywitam

[Karolinak82]

Ja też jestem

[UnholyOne]

Napisane przez magi77

ZUM. Tylko nie wiem jaka bakteria i jakiego stopnia jest zakażenie. Mam chwilowe załamanie, na wyniki posiewu czeka się tydzień, nie wiem co mam robić Małż czeka już u lekarza.

O kurcze, to nie ciekawie...
Daj znać, co powiedział lekarz, mam nadzieję, że to coś "delikatnego"

Napisane przez agga19851985

witam się z rana
wpadam powiedzieć że jestem i żyjęale muszę nadrobić co naskrobałyście

Wczoraj miałam dzień wariata, normalnie szok Z samego rana Alan dostał napadu częstoskurczu, który wcale mu nie przechodził a wręcz się nasilał więc pomknęliśmy do szpitala. Po całej papierologii dostaliśmy się na izbę przyjęć, a Alanowi minął napad. Więc tylko go zbadali, zrobili ekg i puścili do domku bo wszysko było już ok

Niestety po krótkim czasie mi zdarzył się wypadek i obcięłam sobie opuszek palca u prawej ręki. Co zaskutowało tym że wylądowałam na pogotowiu Jestem bogatsza o jeden szew i zastrzyk przeciwtężcowy: rolleyes:

A dziśjuż właśnie wróciliśmy ze szczepienia. Alan został zaszczepiony MMRII niestety. Teraz on śpi a ja siedzę i drżę o niego. Lekarka powiedziała że między 5 a 12 dniem od zaszczepienia mogą wystąpić:
katar, kaszel, wysypka lub temperatura. Przy czym zbijać tylko temp. a z resztą nic nie robić.
To takie info dla mam które może zaszczepią tą nieszczęsną szczepionka

A teraz pozwolicie że oddalę się do nadrabiania was

O kurcze, ale mieliście przeżyć....
Dobrze, że się dobrze skończyło
A nie miałaś opcji wykupienia Priorixu w aptece na receptę?

[Karolinak82]

Miałam na starym wątku jeszcze napisać...ale wkleję już tutaj....

Napisane przez magi77

ZUM. Tylko nie wiem jaka bakteria i jakiego stopnia jest zakażenie. Mam chwilowe załamanie, na wyniki posiewu czeka się tydzień, nie wiem co mam robić Małż czeka już u lekarza.

Magi przykro miMam nadzieję że to nie będzie nic poważnego...trzymam mocno kciuki i przesyłam

Napisane przez Miramej

Ja też nie dawałam, bo czytałam o tej toksynie botulinowej kiedyś. Ale nasze dzieciaczki już są roczniakami , chyba spróbuję niedługo. A może Zu cytryna uczuliła?

Nie...ona cytrynę często na te zęby jadła...a w zasadzie gryzła wprost z cytryny

Napisane przez agga19851985

Wczoraj miałam dzień wariata, normalnie szok Z samego rana Alan dostał napadu częstoskurczu, który wcale mu nie przechodził a wręcz się nasilał więc pomknęliśmy do szpitala. Po całej papierologii dostaliśmy się na izbę przyjęć, a Alanowi minął napad. Więc tylko go zbadali, zrobili ekg i puścili do domku bo wszysko było już ok

Niestety po krótkim czasie mi zdarzył się wypadek i obcięłam sobie opuszek palca u prawej ręki. Co zaskutowało tym że wylądowałam na pogotowiu Jestem bogatsza o jeden szew i zastrzyk przeciwtężcowy: rolleyes:

A dziśjuż właśnie wróciliśmy ze szczepienia. Alan został zaszczepiony MMRII niestety. Teraz on śpi a ja siedzę i drżę o niego. Lekarka powiedziała że między 5 a 12 dniem od zaszczepienia mogą wystąpić:
katar, kaszel, wysypka lub temperatura. Przy czym zbijać tylko temp. a z resztą nic nie robić.
To takie info dla mam które może zaszczepią tą nieszczęsną szczepionka

A teraz pozwolicie że oddalę się do nadrabiania was

ale mieliście przygód dobrze z Alankiem w porządku...i szkoda Twojego palca

oby nic Maluszkowi po MMRce nie było

[Miramej]

I ja się melduję

Przekopiowałam ze starego wątku, bo się tam naprodukowałam, że hej

Napisane przez magi77

Jupi
Nie wszystkie Poza tym Maciej przestał mówić mama, tata, baba, tylko dada mówi I już nie chce sam chodzić, a raczej puszczać się

---

Maciejowi coś ostatnio dolega, cały czas jojczy, w dzień i w nocy, nie mam już siły. Małż poszedł kontrolnie z moczem...
Właśnie zadzwonił Wyszłą masa leukocytów

, byłam pewna, że już wszystkie
Może jednak nie jest gotowy? Kuba też przestał trenować samodzielne stanie

O kurka

Napisane przez magi77

ZUM. Tylko nie wiem jaka bakteria i jakiego stopnia jest zakażenie. Mam chwilowe załamanie, na wyniki posiewu czeka się tydzień, nie wiem co mam robić Małż czeka już u lekarza.

Mogę Ci jakoś pomóc?
Długo każą czekać na posiew, u nas jedną dobę, na Furaginie dwie.

[Karolinak82]

Napisane przez agga19851985

aha doczytałam o głosuję na tytuł nr. 6!!!

Napisane przez Miramej

Głosuję na 6.

I super że tak zagłosowałyście jednogłośnie poszłyśmy

[skierka1981]

i ja sie witam

u mnie tez lekarz mowil ze bedzie MMRII a jak poprosze o recepte na priorix to pewnie nie da i kaze szczepic czym bedzie. bo to po MMRII sa wieksze powiklania tak?

[mariolasl]

Witam sie szybciutko w nowym watku i idziemy sie drzemkowac

Nie zdążyłam napisac, ze rowniez glosuje na tytul nr 6

Agga, dobrze, ze juz dobrze. Ale mialas szalony dzien

Anula, nawet nie wiesz,jak cie rozumiem

[UnholyOne]

A Karo, znalazłaś te Priorix u siebie w aptece?
Szczerze przyznam, że zapomniałam pogadać z teściem o tej szczepionce
W ogóle, to cała ich wizyta była na wariata. Nie pisałam Wam chyba jak przebiegała. No oprócz spacerku, jedzenia tortu i pizzy...
Przez cały czas siedzenia w domu oglądaliśmy ich zdjęcia z wakacji na TV (Włochy). Kilkaset fot., trzeba było być cicho (nie włączać zabawek, Bartek miał się nie odzywać - był ostro uciszany). Przy każdym zdjęciu komentarz i wymóg skupienia....
Nawet się dziećmi nie zainteresowali (przynajmniej Teść, bo Teściowa trochę nosiła Antosia i rozmawiała z Bartkiem). Bartek na spacerze chciał się pochwalić, ze jeździ sam na rowerze (dwóch kółkach), ale jakoś wielkiej pochwały, jakiej potrzebuje dziecko nie było...
No i później dowiedziałam się od żony chrzestnego, że jak wracali, to Teść narzekał, że oprócz pizzy i tortu nic nie było do jedzenia (ja zawsze robiłam dwudaniowy obiad, sałatki itp) i jest głodny, więc chce jechać do KFC. A Teściowa się nie zgodziła, bo stwierdziła, że tak się zmęczyła dziećmi i tym hałasem, ze musi odpocząć. Takie imprezy, to nie dla niej

Także z tego wszystkiego nie zapytałam o szczepionkę....

A Ty z koleżanką rozmawiałaś o tym Priorixie?

[sylka79]

I ja obecna

magi u Was zawsze coś trzymam mocno aby to nie było nic złego
agga za Alanka po szczepieniu,co Ty robiłaś tym nożem,biedaku?

[mariolasl]

Maggi Tak mi przykro, trzymam kciuki za was

[Karolinak82]

Napisane przez skierka1981

u mnie tez lekarz mowil ze bedzie MMRII a jak poprosze o recepte na priorix to pewnie nie da i kaze szczepic czym bedzie. bo to po MMRII sa wieksze powiklania tak?

No właśnie u mnie też jest tylko MMRII i jak już pisałam w aptekach brak Priorixa, ale będę kombinować i przedłużać do września..

Napisane przez mariolasl

Nie zdążyłam napisac, ze rowniez glosuje na tytul nr 6

ależ jestem dumna...jednogłośnie 6 wygrała
Zazdroszczę drzemki...ja to dzisiaj mega niewyspana jestem

[mariolasl]

Unholy , ale wizyta
no pewnie, na urodziny dziecka nie przychodzi sie do dziecka, aby z nim uczcic ten dzien, pobawic, razem spedzic czas, tylko nazrec sie i zrelaksowac jak w 5* restauracji

[Karolinak82]

Napisane przez UnholyOne

A Karo, znalazłaś te Priorix u siebie w aptece?
Szczerze przyznam, że zapomniałam pogadać z teściem o tej szczepionce
W ogóle, to cała ich wizyta była na wariata. Nie pisałam Wam chyba jak przebiegała. No oprócz spacerku, jedzenia tortu i pizzy...
Przez cały czas siedzenia w domu oglądaliśmy ich zdjęcia z wakacji na TV (Włochy). Kilkaset fot., trzeba było być cicho (nie włączać zabawek, Bartek miał się nie odzywać - był ostro uciszany). Przy każdym zdjęciu komentarz i wymóg skupienia....
Nawet się dziećmi nie zainteresowali (przynajmniej Teść, bo Teściowa trochę nosiła Antosia i rozmawiała z Bartkiem). Bartek na spacerze chciał się pochwalić, ze jeździ sam na rowerze (dwóch kółkach), ale jakoś wielkiej pochwały, jakiej potrzebuje dziecko nie było...
No i później dowiedziałam się od żony chrzestnego, że jak wracali, to Teść narzekał, że oprócz pizzy i tortu nic nie było do jedzenia (ja zawsze robiłam dwudaniowy obiad, sałatki itp) i jest głodny, więc chce jechać do KFC. A Teściowa się nie zgodziła, bo stwierdziła, że tak się zmęczyła dziećmi i tym hałasem, ze musi odpocząć. Takie imprezy, to nie dla niej

Także z tego wszystkiego nie zapytałam o szczepionkę....

A Ty z koleżanką rozmawiałaś o tym Priorixie?

Nie znalazłam jeszcze Priorixa Kumpela okazało się że nie da rady nic się dowiedzieć bo w ogóle nie współpracują z tym belgijskim oddziałem który produkuje Priorix więc nic nie wiem

Teście co za ludzie brak słów

[czekoladka21]

witam sie i ja w nowej czesci

Napisane przez angy

Czeko może rzeczywiście jakieś nowe zębole idą, skoro Wercia ma tylko katar to bardzo prawdopodobne.

maruda spi i juz 3 razy plakala przez sen wiec cos sie dzieje napewno w buzce

Napisane przez Karolinak82

Super że Werci lepiej...może rzeczywiście to na zębole...zrób przegląd

musze zajrzec , bo namietnie mnie gryzie wiec swedza ja dziasla a jak gorne jedynki wychodzily to tez tak mnie gryzla

Napisane przez magi77

Maciejowi coś ostatnio dolega, cały czas jojczy, w dzień i w nocy, nie mam już siły. Małż poszedł kontrolnie z moczem...
Właśnie zadzwonił Wyszłą masa leukocytów

Napisane przez agga19851985

A dziśjuż właśnie wróciliśmy ze szczepienia. Alan został zaszczepiony MMRII niestety. Teraz on śpi a ja siedzę i drżę o niego. Lekarka powiedziała że między 5 a 12 dniem od zaszczepienia mogą wystąpić:
katar, kaszel, wysypka lub temperatura. Przy czym zbijać tylko temp. a z resztą nic nie robić.
To takie info dla mam które może zaszczepią tą nieszczęsną szczepionka

trzymam kciuki zeby Alan przeszedl poszczepienie bezobjawowo

[UnholyOne]

Napisane przez mariolasl

Unholy , ale wizyta
no pewnie, na urodziny dziecka nie przychodzi sie do dziecka, aby z nim uczcic ten dzien, pobawic, razem spedzic czas, tylko nazrec sie i zrelaksowac jak w 5* restauracji

No masakra. Nawet Antoś buziaka nie dostał. Ja dostałam zabawki do ręki i tyle....
Oni tak swoje dzieci też traktowali, wielce religijni ludzie...
Wiecie, ze teściowa za każdym razem pyta się Małża, które ma urodziny....I Ona to roztrzepaniem tłumaczy... Nie mówię już, że nie wie ile ja mam lat i ostatnio pytała się Bartka, czy ma 6 lat (chciała koleżance powiedzieć), a Bartek mówi, ze już ma 7, to Ona w szoku była i się pytała nas czy Bartek nie kłamie....

[p4w]

witam się i ja
ja chciałam głosować na 4 tytuł, ale ten też mi się podoba

Napisane przez UnholyOne

No masakra. Nawet Antoś buziaka nie dostał. Ja dostałam zabawki do ręki i tyle....
Oni tak swoje dzieci też traktowali, wielce religijni ludzie...
Wiecie, ze teściowa za każdym razem pyta się Małża, które ma urodziny....I Ona to roztrzepaniem tłumaczy... Nie mówię już, że nie wie ile ja mam lat i ostatnio pytała się Bartka, czy ma 6 lat (chciała koleżance powiedzieć), a Bartek mówi, ze już ma 7, to Ona w szoku była i się pytała nas czy Bartek nie kłamie....

nie przepadam za takimi chłodnymi ludźmi - zawsze mam wrażenie, ze są nieszczerzy (choć to pewnie krzywdzące) i nie chodzi mi o to, ze idealni są Ci, które rzucają się wszystkim na szyję, ale lubię widzieć jaki jest stosunek danej osoby to mnie/moich bliskich
tutaj to poczułabym się olana na maxa
przykro mi Unholy, ze Twoi teściowie nie cieszą się razem z Tobą z Twoich dzieci

[angy]

Jestem

agga no szok ile przeżyć
Mam nadzieję, że Alanek dzielnie zniesie szczepienie bez powikłań

Magi Współczuję strasznie i trzymam kciuki. Dawaj znać na bieżąco w miarę możliwości.

Napisane przez UnholyOne

A Karo, znalazłaś te Priorix u siebie w aptece?
Szczerze przyznam, że zapomniałam pogadać z teściem o tej szczepionce
W ogóle, to cała ich wizyta była na wariata. Nie pisałam Wam chyba jak przebiegała. No oprócz spacerku, jedzenia tortu i pizzy...
Przez cały czas siedzenia w domu oglądaliśmy ich zdjęcia z wakacji na TV (Włochy). Kilkaset fot., trzeba było być cicho (nie włączać zabawek, Bartek miał się nie odzywać - był ostro uciszany). Przy każdym zdjęciu komentarz i wymóg skupienia....
Nawet się dziećmi nie zainteresowali (przynajmniej Teść, bo Teściowa trochę nosiła Antosia i rozmawiała z Bartkiem). Bartek na spacerze chciał się pochwalić, ze jeździ sam na rowerze (dwóch kółkach), ale jakoś wielkiej pochwały, jakiej potrzebuje dziecko nie było...
No i później dowiedziałam się od żony chrzestnego, że jak wracali, to Teść narzekał, że oprócz pizzy i tortu nic nie było do jedzenia (ja zawsze robiłam dwudaniowy obiad, sałatki itp) i jest głodny, więc chce jechać do KFC. A Teściowa się nie zgodziła, bo stwierdziła, że tak się zmęczyła dziećmi i tym hałasem, ze musi odpocząć. Takie imprezy, to nie dla niej

Także z tego wszystkiego nie zapytałam o szczepionkę....

A Ty z koleżanką rozmawiałaś o tym Priorixie?

No normalnie brak słów... Nie dziwię się, że Twój TŻ jest taki bezduszny czasami... Znakomitą część tego, jaki jest wyniósł z domu niestety

A! mój małż jeździ do pracy z taką panią, która ma wnuczkę o miesiąc starszą od Zosi i była szczepiona niedawno. Chyba priorixem, bo u nas tym szczepią i miała gorączkę i wysypkę...

[marica5]

I ja sie melduję....ale nam sie przykimało dziś az do 11 ...... kurcze zaraz do roboty trzeba sie zbierać......

Miłego Dzionka i uziaki dla wszystkich szkrabusiów

[morska]

Witajcie w nowym wątku
Internet na chwilę mi się zwiesił i nie zdążyłam napisać, że też na 6. chciałam głosować

Napisane przez angy

Morska ja tez widziałam te dżemy, w jakimś lepszym markecie, chyba w Bomi... Tak, na pewno. Tylko dość drogie są z tego co pamiętam.

U mnie nie ma Bomi... Ale idę dzisiaj zobaczyć w Almie - na ich stronie widziałam, że są tam.

Napisane przez magi77

Maciejowi coś ostatnio dolega, cały czas jojczy, w dzień i w nocy, nie mam już siły. Małż poszedł kontrolnie z moczem...
Właśnie zadzwonił Wyszłą masa leukocytów

O, kurka Będziecie powtarzać?

[UnholyOne]

Napisane przez Karolinak82

Nie znalazłam jeszcze Priorixa Kumpela okazało się że nie da rady nic się dowiedzieć bo w ogóle nie współpracują z tym belgijskim oddziałem który produkuje Priorix więc nic nie wiem

Teście co za ludzie brak słów

Napisane przez p4w

witam się i ja
ja chciałam głosować na 4 tytuł, ale ten też mi się podoba




nie przepadam za takimi chłodnymi ludźmi - zawsze mam wrażenie, ze są nieszczerzy (choć to pewnie krzywdzące) i nie chodzi mi o to, ze idealni są Ci, które rzucają się wszystkim na szyję, ale lubię widzieć jaki jest stosunek danej osoby to mnie/moich bliskich
tutaj to poczułabym się olana na maxa
przykro mi Unholy, ze Twoi teściowie nie cieszą się razem z Tobą z Twoich dzieci

No własnie, bo chociaż to nie moi Rodzice, to chciałoby się, zeby wnuki były ważne też dla drugich Dziadków

A wiecie, że jak moj Małż miał 6, siostra5, druga 3 i najmlodszy brat 1, to Teściowie pojechali sobie na miesiąc do Bułgarii odpoczywać i dzieci zostawili Babci. Potem też sobie tak wyjeżdżali co chwilkę i np podczas jednego takiego wyjazdu Babcia przepisała Małża do szkoły (podstaw.) bliżej domu, bo nie chciało jej się go prowadzać i chciała, żeby chodził sam.
W ogóle to on był poszkodowany, bo najstarszy. Mieszkał u drugiej Babci kilka miesięcy, potem u Ciotki, bo Mama miała młodsze dzieci i musiała się nimi zajmować...Taki troche był pominięty..

Kończe, bo watek zagarnełam dla siebie