Nasze zapachy a nasze zwierzaki. - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-01-06, 09:19   #61
hybris
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
Dot.: Nasze zapachy a życie animalsa..

Cytat:
Napisane przez olcia7
Wiecie co, dziewczyny? A tak miło się rozmawiało... Czasami mam wrażenie, że na wszelkich forach internetowych ludzie wyładowują swoje frustracje. To mnie zniechęca do wypowiadania się na jakikolwiek temat, ale powiem co mi leży na wątrobie, bo zaiste, Smoczyca, pomimo mojego respektu przed nią, nie wykazała się obiektywizmem. Ja również nie pierwszy raz spotykam się w postach Hybris w moralizowaniem i "ustawianiem ludzi do pionu", zarówno jak chodzi o kwestie etyczne, jak i zwykłej pisowni, czy gramatyki. Jak mówi 2, czy bodajże 3 punkt regulaminu, uwagi takie należy robić na "privie", a nie na forum (nieraz obejmwało to cały wykład z j. polskiego). Mnie też zdarzyła się, jako początkującej jedna głupia uwaga, ale ktoś zwrócił mi na to uwagę i już uważam na to co piszę, a przynajmniej się staram.Nie rozumiem dlaczego tego moderator nie zauważa, jak i tego, że to jej pierwszej, mam wrażenie, puściły nerwy. Jeżeli chodzi o ścisłość, to Pomadka zwróciła uwagę, że dyskusja zbacza z tematu, my tylko przyznałyśmy jej rację, więc nie rozumiem czemu akurat Hybris się tak Madlaine uczepiła...a Smoczyca występując jako negocjator nawet tego nie zauważyła. Może sobie dopiekły w innym wątku i nie miały okazji się rozliczyć? Tak to wygląda. Hybris zamiast przyznać rację (bo faktycznie Neonka teraz jak czyta swój wątek, to chwyta się za głowę), to dalej sączy jad. Ja na jej posty już w tej chwili nie zracam uwagi (przynajmniej w tym wątku, bo widzę, że traktuje go ambicjonalnie), ale niektórych jej się udaje sprowokować. Do tej pory w kwestii perfum z zaciekawieniem czytałam jej posty, natomiast jej zapędy "moralizatorskie" są, że tak powiem, nie na temat.To, że Hybris jest stałą bywalczynią jeszcze również o niczym nie świadczy, jak i to, że ktoś napisał 7 wiadomości. Nie można w ten sposób traktować ludzi. Widzę, że to jakieś "zażyłości", z innych wątków, o których mi nic nie wiadomo, jako obserwator tej dyskusji i chwilami uczestnik nie mogę wyjść z podziwu jak łatwo się to wszystko przeradza w awanturę.
Nie można wiadomości jakiejś pani x nazwać "niemądrymi". Nie jesteśmy arbitrami w kwestii mądrości. Jesteśmy różni i to co dla Hybris jest sprawą życia lub śmierci, to dla innych jest wygłupem - i tyle. Zresztą nie tylko Hybris się zbulwersowała, tak samo jak więcej osób uważało, że reakcja jest przesadzona. W kwestii odczuć zwierząt co do zapachów nie są jednoznaczne, kierujemy się naszymi "ludzkimi" teoriami, nie jesteśmy w stanie na 100% stwierdzić, co odczuwa zwierzę. Jak niektóre dziewczyny napisały niektóre zwierzęta lubią zapach perfum, niektóre tą chemię właśnie wylizują...wiele kotów przeraża bardziej ten "syczący" dźwięk dezodorantu i to je bardziej straszy. Natomiast to, że zwierzę odczuwa ból jest jednoznaczne i należy to potępiać, jeżeli komuś się przyśni się wygłupić w ten sposób. I tylko o to mi chodziło, że reakcja w tej pierwszej sprawie była niemal na miarę tej drugiej, a to nie jest takie jednoznaczne. To chyba tyle co mam do powiedzenia. Liczę na mniej złośliwości, chociaż.... ciężko będzie coś tak czuję.
Twój post jest oczywiście przykładem wypowiedzi merytorycznej nie łamiącej regulaminu.
Nie mam zamiaru odnosić się do twojego strumienia świadomości. Racz jednak mierzyć wszystkich tą samą miarką. Piszesz, że się "uczepiłam" Madlaine - a ja jej po prostu zwróciłam uwagę w taki sam sposób i na ten sam temat, jak ona mnie dobę wcześniej. Ale w twoim pojęciu ja nie mam prawa rozmawiać off topic, kiedy odpowiadam ta twoje "pseudo-szpileczki", a pogwarki z Mad rodem, jak to wcześniej ująć raczyłaś, z forum dla miłośników zwiarzaków domowych - są już jak najbardziej na miejscu?

Jeśli masz zamiar dalej robić mi tę jakże głeboką psychoanalizę - zapraszam na priv.
__________________
było, minęło.
hybris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-06, 09:26   #62
hybris
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
Dot.: Nasze zapachy a życie animalsa..

Cytat:
Napisane przez neonka28
Hybris rozumiem że jesteś smutna straciłas kotka,jednego.Ja straciłam 11 kotków w różnym wieku.Opiekowałam się z sąsiadem kotami wolnymi,dzikimi jak kto woli.Udostępniliśmy im drewnianą altanke.Woziliśmy ciepłe mleko,jedzenie dla maluchów gotowy koci pokarm.Niestety znalazł sie ktos komu bardzo przeszkadzało życie ...podpalono koci dom wraz z mieszkańcami.
Przepraszam, a co to ma do rzeczy?

Cytat:
Mimo to nie uwazam aby Lalesia specjalnie dokuczała kotkowi,wierze w to.
Widzisz, człowiek zawsze przyjmuje tę wersję wydarzeń, która najbardziej mu pasuje. Problemem w całej sprawie nie jest ten biedny kot, tylko fakt, że dziewczyna nie zdaje sobie sprawy z faktu, że zrobiła źle. A swój post napisała licząc na to, że my też uznamy to za świetny dowcip. I nie mogła nadziwić się, że stało się inaczej. To właśnie jest w całej sprawie najsmutniejsze.

Jeśli masz ochotę na dalszą dyskusję - zapraszam na priv.
__________________
było, minęło.
hybris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-06, 09:39   #63
Madlaine
Zakorzenienie
 
Avatar Madlaine
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 720
Dot.: Nasze zapachy a życie animalsa..

Cytat:
Napisane przez hybris
. Piszesz, że się "uczepiłam" Madlaine - a ja jej po prostu zwróciłam uwagę w taki sam sposób i na ten sam temat, jak ona mnie dobę wcześniej. .
Hybris, mi naprawde nie chodziło o Twoje rozmowy na temat kotów,(mnie takie offtopiki nie rażą, a nawet bardzo je lubię, kiedy przy okazji jakiegos tematu można pogwarzyć o czyms pokrewnym) ale o cos zgoła innego i wiem, że doskonale zdajesz sobie z tego sprawę.
Przecież w tym watku wszystko widać jak na dłoni

EOT

PS. jakbyś mogła mi napisac na PW, gdziez to Ci zwróciłam uwagę, bo ja się nigdzie personalnie do Ciebie nie odezwałam.
Madlaine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-06, 09:54   #64
neonka28
Zakorzenienie
 
Avatar neonka28
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
Dot.: Nasze zapachy a życie animalsa..

Cytat:
Napisane przez hybris
Przepraszam, a co to ma do rzeczy?



Widzisz, człowiek zawsze przyjmuje tę wersję wydarzeń, która najbardziej mu pasuje. Problemem w całej sprawie nie jest ten biedny kot, tylko fakt, że dziewczyna nie zdaje sobie sprawy z faktu, że zrobiła źle. A swój post napisała licząc na to, że my też uznamy to za świetny dowcip. I nie mogła nadziwić się, że stało się inaczej. To właśnie jest w całej sprawie najsmutniejsze.

Jeśli masz ochotę na dalszą dyskusję - zapraszam na priv.

Nie ma sprawy,ide na PW.
__________________
hmm...mówię Wam w sekrecie
Mieszkam w Elfolandii
neonka28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-06, 10:20   #65
aleksandra999
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 402
Dot.: Nasze zapachy a życie animalsa..

Cytat:
Napisane przez hybris
Zapewne... zwłaszcza wziąwszy pod uwagę, że jesteś stałą i aktywną uczestniczka tego podforum, a z doniosłej liczby 7 [słownie: siedmiu] wiadomości, jakie udało ci się tu wyprodukować, dwie zamieściłaś akurat w wątku, gdzie są widoki na zadymę. To rzeczywiście o NICZYM nie świadczy.

pozdrawiam serdecznie.

Masz rację,nie jestem aktywną użytkowniczką tego podforum,jedynie je podczytuję.Wczoraj trafilam tutaj przez przypadek czy raczej przy udziale wyszukiwarki.Kupiłam psa z którym mam ogromne kłopoty ,a pamiętalam ,że widzialam gdzieś na Wizażu wątek ,który mógłby mi pomóc.
Trafiłam tutaj.
Czytając wątek uderzył mnie brak obiektywizmu Smoczycy -nie jako moderatorki,ale jako jednej z Wizażanek-broni Ciebie,upominając Madlaine.Absurdalne.
Ot,cała spiskowa teoria uważnego śledzenia afer na Wizażu.
Przykre.
aleksandra999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-06, 18:33   #66
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7
Dot.: Nasze zapachy a życie animalsa..

No właśnie, Madlaine. Widać wszystko jak na dłoni. Ja wchodzę na internet, żeby się trochę odciąć od codziennych pieniaczy i nie mam zamiaru się nimi przejmować tutaj i nie dam się sprowokować. W swojej wypowiedzi musiałam niestety uciec się do tzw. wycieczek personalnych, ale skoro panuje zasada "ząb za ząb", to jak szaleć to szaleć.
Ale grunt to spokój. W wielu wypowiedziach nie doszukałam się ani grama złośliwych podtekstów, jednak co niektórzy są tak agresywnie nastawieni, że nie potrafią tych postów inaczej odczytać, rzucają się na wszystkich jak , nomen omen, kot z pazurami. Aleksandry nie znam z żadnych wcześniejszych wątków, ale jej wypowiedzi są jak najbardziej spokojne i rzeczowe, nie pieniackie. Również nie rozumiem ataku na nią . I wiecie co... z tego wątku już nic nie będzie, przykro mi Neonka! Chyba sama nie zdawałaś sobie sprawy jaki kontrowersyjny wątek zaczęłaś...
Kto się chce pienić niech się wpienia dalej, ja idę poczytać o perfumach!

Pozdrawiam!
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-06, 21:44   #67
zlosliwiec
Przyjaciel Wizaz.pl
 
Avatar zlosliwiec
 
Zarejestrowany: 2001-10
Wiadomości: 12 462
Dot.: Nasze zapachy a życie animalsa..

Widzę, że ładnie sobie tutaj podrzucacie padlinkę do ciasteczek... Może zamiast perfumiarskiego założę coponiektórym forum "Wyżyj się na poprzedniczce"?

Przykro mi się to czyta. Jak ktoś nie ma nic do napisania do tematu, to wycieczki personalne proszę wynieść do prywatnej korespondencji i oszczędzić nam lektury.

Zniesmaczony

Edytowane przez zlosliwiec
Czas edycji: 2006-01-07 o 08:49
zlosliwiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-01-07, 11:16   #68
AgaZ
Przyjaciółka Wizaz.pl
 
Avatar AgaZ
 
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
Dot.: Nasze zapachy a życie animalsa..

Przeczytałam ten wątek i jednak pozwolę sobie go skomentować. Zaznaczam, ze na forum tym piszę chyba pierwszy raz i nie wiem kto i jakie zasługi polonistyczno-merytoryczne ma na tym forum.
Moim zdaniem demonizujecie zachowanie lalesi. I zrobiłyście małą nagonkę na dziewczynę, która przyznała się do głupiego zachowania.
Hybris jesteś agresywna w stosunku do wszystkich osób, które mają nieco odmienny pogląd na zaistniałą sytuację. Narzuciłaś mentorski i gromowładny ton wypowiedzi w stosunku do lalesi. Nie wszyscy muszą to tak odbierać jak Ty. W ten sposób oberwało się od Ciebie Madlaine, Olci, Aleksandrze i Neonce. Nie podoba mi się to, i nie podoba mi się to ciągłe rzucanie rękawicą i wzywanie na PW. Nie traktuj tego jako personalny atak, ale proszę przemyśl to co napisałam.
Z mojej strony EOT

I pozdrawiam wszystkich miłośników kotów
AgaZ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-07, 12:23   #69
dreamer4
Zadomowienie
 
Avatar dreamer4
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdynia Śródmieście
Wiadomości: 1 570
GG do dreamer4
Dot.: Nasze zapachy a życie animalsa..

Cytat:
Napisane przez hybris
Kochana, zaczynasz wycieczki personalne, czyli brakuje ci merytorycznych argumentów, cóż, typowe.
Kolejność właściwa, bo ja mogę sąsiada-kretyna opieprzyć, a moje zwierzę cierpi w milczeniu, nie ma jak zaprotestować, czy zareagować w tej sytuacji. A jeśli biorę na siebie odpowiedzialność opieki nad zwierzęciem, to nie kończy się ona w momecie, kiedy mam ochotę "popróbować" jak zareaguje mój podopieczny na kojelny wybryk mojej głupoty. A może zaraz napiszesz, jako niekwestionowany autorytet w temacie, że koty uwielbiają, jak się im śmierdzący dym w pyszczek leci, ba, że zdarzało ci się, że przypadkowo napotkany na ulicy kot poprosił cię o peta? Doczekać się nie mogę.

Oj przesadzacie i to sporo!!! Już mnie to denerwuje, ja osobiście bardzo kocham zwierzęta, i dostaje szału jak słyszę o jakimś barbarzyństwie (wiadomo co „ludzie” robią ze zwierzakami, przykładowe palenie kociaków w piecu), a tu taki głupi przypadek, uważam, że Lalesia kocha swoje zwierzaki, dała im dom, a to że raz się wygłupiła i przysnęła dezodorantem nad kotem, to nie zbrodnia, ja ostatnio przypadkowo włączyłem odkurzacz przy kocie, jak byłem w domu i biedny rzucił się w stronę okna i wdrapywał na firanki, w pierwszej chwili mnie to też rozśmieszyło...pewnie teraz zacznie się nagonka na mnie, że jestem wstrętnym zoosadystą bo się śmieję jak mój kotek cierpi....
Dziewczyny troszkę zrozumienia a nie napadacie „z pazurami” czasami bez powodu...
__________________

dreamer4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-07, 12:28   #70
dreamer4
Zadomowienie
 
Avatar dreamer4
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdynia Śródmieście
Wiadomości: 1 570
GG do dreamer4
Dot.: Nasze zapachy a życie animalsa..

Cytat:
Napisane przez Madlaine
Miłość to ona mi okazuje od ponad 5 lat nieustannie i na kazdym kroku, bo to psina przygarnięta z ulicy.
Pamiętam ten mały wygłodzony drżący kłębek zmokniętego jesienną słotą futerka - przygarnęłam, wykąpałam, nakarmiłam, zawiozłam do weta i zabrałam niepedagogicznie do swojego łóżka teraz juz spi sama, ale pierwszy rok tylko ze mną, choć nadal nieodstępuje mnie na krok
jakie słodkie , jak ja kocham, takie biedne stworzonka i takich dobrych ludzi ....
__________________

dreamer4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-08, 11:52   #71
kleo14
Zakorzenienie
 
Avatar kleo14
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
Dot.: Nasze zapachy a życie animalsa..

jak przytulę mojego psa, najpierw obwącha mają szyję/nadagrstki, potem najczęściej odwróci pysk i odejdze.. czasem śmiesznie to wygląda jakby sie wahał czy zostać przy mnie i wąchać ten 'smród' czy dać sobie spokój i odejsc .. jednak mój piesek ma jeden ulubiony zapach - brudnych skarpetek potrafi je znalezc doslownie wszędzie w mieszkaniu (tzn. kolo lozka gdzie moj tata je zostawia, gdy mama bierze sie za pranie i wyrzuca wszystko z kosza na podłogę). Bierze je do pyska, memła, obwąchuje, kładzie sie na grzbiecie i 'podrzuca' łapami, powarkując przy tym dość śmieszny widok
kleo14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-01-08, 16:23   #72
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
Dot.: Nasze zapachy a życie animalsa..

Mój Maksiu ( piesek) kichał jak się perfumowałam i patrzył na mnie z dezprobatą, gotowy do ucieczki gdybym przypadkiem , taka świeżo wypachniona się chciała do niego zblizyć Starałam się wieć perfumować w zamkniętej łazience.

Natomiast uwielbiał zapach (smrodek ) zakurzonych, nieco nasiąknietych zapachem nikotyny firanek, jeszcze dobrze nie odpięłam z karnisza , a on już z lubością mościł się na rąbku który spłynął na podłogę Na dodatek bieda było go stamtąd wyrzucić, siłą je spod niego wyszarpywałam , a czasem nawet warknął. Te brudne firanki były lepsze niż moja pościel


Fajna była psina,radosna i przyjazna wszystkim ( "odrzut" od poprzednich właścicieli , jedynych osób których do końca ignorował przy spotkaniu), był z nami ponad 14 lat i umarł mi na rękach
__________________
WYMIANA Pearl mancera
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 09:44   #73
Murszafka
To ja :)
 
Avatar Murszafka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 9 787
Dot.: Nasze zapachy a nasze zwierzaki.

Ale odgrzebalam stary temat...
Ale przedwczoraj, kiedy przynioslam do domu nowe lupy, zaskoczyla mnie moja kocica -Artur. Sluchajcie, zakochala sie w Kenzo Amour prawie tak samo jak ja Wachala, ocierala mi sie o nadgarstki, a potem taranowala flaszke z perfumami Komentaz TZ: juz nawet kota zepsulas...
Czy Wasze zwierzaki tez maja taki odruch na nowosci??
__________________
- Chciałem powiedzieć [...], że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
-KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.

Terry Pratchett, Czarodzicielstwo
Murszafka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 11:14   #74
MeryJane
Zadomowienie
 
Avatar MeryJane
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 985
Dot.: Nasze zapachy a nasze zwierzaki.

To teraz ja odgrzebuję wątek - ale moja psicowa jest babą całą gębą - może perfumy to nie - ale perfumowane balsamy do ciała, kremy do rąk; zdecydowanie jest zwolenniczką rzeczy waniliowo- czekoladowych.
Nowe zapachy na mnie sprawdza z dzikim zainteresowaniem- Norma Kamali jej pasuje
__________________
Kadzidła...
Paczule...
Dymy...
przygarnę, adoptuję, kupię

WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ


MeryJane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 11:30   #75
skarbiatko
Zakorzenienie
 
Avatar skarbiatko
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 564
Dot.: Nasze zapachy a nasze zwierzaki.

hoo to tak jak jeden z moich kotków ,który towarzyszy mi w łazience i wącha każdą buteleczkę,czy to żel,czy balsam,jak tylko biorę do ręki to on w locie łapką zaczepia i wącha.I łapie pianę Nigdy nic mu nie zaszkodziło...ale wkurzył mnie jak mi stłukł podkład(szklany był- to się rozprysło wszystko po całej łazience)
__________________
blog ( nie dla sztywniaków )

skarbiatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 12:23   #76
Daffodilka
Zakorzenienie
 
Avatar Daffodilka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 042
Dot.: Nasze zapachy a nasze zwierzaki.

Mój Fiodor ma specyficzny gust jeśli chodzi o zapachy Co prawda toleruje moje perfumy, zwłaszcza te z nutą wanilii, uwielbia masełko cynamonowo-karmelowe Farmony, ale nade wszystko kocha aromaty unoszące się nad obuwiem moich bratanków i ich tatusia. Wyćwiczeni przez bratową zawsze zdejmują buty (ku mojemu oburzeniu), a kocisko natychmiast materializuje się w przedpokoju, obejmuje łapami wybrany egzemplarz, wkłada głowę do środka i z wyrazem bezgranicznej rozkoszy na pyszczku zasypia. Nie jestem pewna czy mu to kiedyś nie zaszkodzi, póki co nigdy jeszcze nie stracił przytomności, ale kto wie...
Daffodilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 13:05   #77
MeryJane
Zadomowienie
 
Avatar MeryJane
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 985
Dot.: Nasze zapachy a nasze zwierzaki.

Cytat:
Napisane przez Daffodilka Pokaż wiadomość
Mój Fiodor ma specyficzny gust jeśli chodzi o zapachy Co prawda toleruje moje perfumy, zwłaszcza te z nutą wanilii, uwielbia masełko cynamonowo-karmelowe Farmony, ale nade wszystko kocha aromaty unoszące się nad obuwiem moich bratanków i ich tatusia. Wyćwiczeni przez bratową zawsze zdejmują buty (ku mojemu oburzeniu), a kocisko natychmiast materializuje się w przedpokoju, obejmuje łapami wybrany egzemplarz, wkłada głowę do środka i z wyrazem bezgranicznej rozkoszy na pyszczku zasypia. Nie jestem pewna czy mu to kiedyś nie zaszkodzi, póki co nigdy jeszcze nie stracił przytomności, ale kto wie...

Koneser
__________________
Kadzidła...
Paczule...
Dymy...
przygarnę, adoptuję, kupię

WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ


MeryJane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 15:44   #78
kamena
ʞɐɯǝuɐ
 
Avatar kamena
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: powązki
Wiadomości: 6 987
Dot.: Nasze zapachy a nasze zwierzaki.

Cytat:
Napisane przez MeryJane Pokaż wiadomość
To teraz ja odgrzebuję wątek - ale moja psicowa jest babą całą gębą - może perfumy to nie - ale perfumowane balsamy do ciała, kremy do rąk; zdecydowanie jest zwolenniczką rzeczy waniliowo- czekoladowych.
Nowe zapachy na mnie sprawdza z dzikim zainteresowaniem- Norma Kamali jej pasuje


Cytat:
Napisane przez Daffodilka Pokaż wiadomość
Mój Fiodor ma specyficzny gust jeśli chodzi o zapachy Co prawda toleruje moje perfumy, zwłaszcza te z nutą wanilii, uwielbia masełko cynamonowo-karmelowe Farmony, ale nade wszystko kocha aromaty unoszące się nad obuwiem moich bratanków i ich tatusia. Wyćwiczeni przez bratową zawsze zdejmują buty (ku mojemu oburzeniu), a kocisko natychmiast materializuje się w przedpokoju, obejmuje łapami wybrany egzemplarz, wkłada głowę do środka i z wyrazem bezgranicznej rozkoszy na pyszczku zasypia. Nie jestem pewna czy mu to kiedyś nie zaszkodzi, póki co nigdy jeszcze nie stracił przytomności, ale kto wie...

Moja kota też jest buto-fetyszystką... może nie w ten sam sposób jak Twój Fiodor, ale otrzeć się o każdy egzemplarz musi po sto osiemnaście razy na dobę.

Perfumy są jej chyba obojętne, natomiast dostałam już kilka razy opazurzoną łapą jak miałam świeżo polakierowane paznokcie i dłoń przypadkiem w zasięgu koty

Ale z drugiej strony może nie do końca są obojętne, bardzo lubi się bawić zwitkami folii bąblowej w które były pozawijane próbaski..
__________________
"This is a ticket for the bus that inkubi, suckubi, and serialbi ride to work. There's only one bus, because otherwise it'd be a bi, and then it'd be too busy exploring dating options to pick anyone up."

EVERY WOMAN IS A STAR
kamena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 19:20   #79
porzeczki
Zadomowienie
 
Avatar porzeczki
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 093
Dot.: Nasze zapachy a nasze zwierzaki.

Cytat:
Napisane przez Daffodilka Pokaż wiadomość
Mój Fiodor ma specyficzny gust jeśli chodzi o zapachy Co prawda toleruje moje perfumy, zwłaszcza te z nutą wanilii, uwielbia masełko cynamonowo-karmelowe Farmony, ale nade wszystko kocha aromaty unoszące się nad obuwiem moich bratanków i ich tatusia. Wyćwiczeni przez bratową zawsze zdejmują buty (ku mojemu oburzeniu), a kocisko natychmiast materializuje się w przedpokoju, obejmuje łapami wybrany egzemplarz, wkłada głowę do środka i z wyrazem bezgranicznej rozkoszy na pyszczku zasypia. Nie jestem pewna czy mu to kiedyś nie zaszkodzi, póki co nigdy jeszcze nie stracił przytomności, ale kto wie...

amator niszowców
__________________

porzeczki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-01, 20:02   #80
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
Dot.: Nasze zapachy a nasze zwierzaki.

Cytat:
Napisane przez MeryJane Pokaż wiadomość
Koneser
Fetyszyta
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 20:58   #81
morelle
Zakorzenienie
 
Avatar morelle
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: stary gród słowiański
Wiadomości: 4 111
Dot.: Nasze zapachy a życie animalsa..

Moja mama za młodu dostała od taty Soir de Paris, a mój kuzyn wylał je w całości na kota, nieszczęśnik wyskoczył przez okno i długo, długo nie wracał do domu. Kuzyn mały był wtedy.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Cytat:
Napisane przez MeryJane Pokaż wiadomość
Koneser
Zgadza się, moja kotka też uwielbiała to robić. Wielbiła szczególnie buty mojego brata. Pilnowała ich, kładła sie na nich i wkładała łepek do środka, czasem nawet w tych butach zasypiała. Nie będą już miały lepszego strażnika. Inne jej tak nie pociagały. Myślę, że to częściowo jest fascynacja połączeniem indywidualnego i dobrze kojarzonego zapachu ciała z zapachami z zewnątrz przynoszonymi na butach.
__________________
„Człowiek myśli, że ważne jest by mieć i nie wie, że ważniejsze jest by być”.
Oscar Wilde

"Prawdziwe szczęście niewiele kosztuje; jeśli jest drogie, niedobrego jest rodzaju".
F.-R. Chateaubriand

Edytowane przez morelle
Czas edycji: 2010-04-01 o 21:35
morelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:43.