Początek końca? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-05-17, 12:27   #1
Psychonauta123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 5

Początek końca?


Witajcie!

Nie sądziłem, że kiedykolwiek napiszę na takim forum... Ale nie mogę tego trzymać w sobie.

Jestem młodym chłopaczkiem, lat 21.
Chciałbym się podzielić, wyżalić, poradzić Was co mam począć. Jestem w związku od 3 lat z dziewczyną o 3 lata starszą ode mnie.
Przez ponad 2 lata było wszystko dobrze. Wzloty, upadki, jak to w związkach bywa. Ale ostatnio wszystko się zmieniło. Ona oczekuje ode mnie co chwile więcej, żebym się zmienił bo to, to i to jej nie pasuje. Głównie, że chciałbym sobie zagrać na konsoli przez godzinkę czy dwie, wylicza ile gram, a ile się widzimy. Ma problem nawet o to, że jestem "zbyt" towarzyski. Wszędzie mnie pełno na domówkach itd itd. Mówi, że czuje się jak moja znajoma, a nie dziewczyna. A ja nie będę siedział przy niej non stop, przytulał, całował.

Prawda jest taka, że to pierwsza moja miłość, nie miłostka dla buziaków i trzymania za rękę. Myślę, że to wszystko już przepadło ale boję się takich myśli, bo nie wyobrażam sobie codzienności bez niej. Pomieszkiwaliśmy razem na weekendy, wiele wyjazdów, uroczystości, nasze rodziny się wstępnie poznały, wspólni znajomi itd...
Nie chcę Was pytać, czy powinienem to zakończyć, bo sam muszę podjąć tą decyzję (chyba już podjąłem).
Ale chciałbym się poradzić, bardziej doświadczonych życiowo osób, jak sobie poradzić z tym wszystkim? Nie wiem czy znów będzie mi się chciało zaczynać wszystko od początku z kimś innym albo, czy kogokolwiek znajdę, kto mi podpasuje.

Przepraszam za chaotyczny opis ale nie umiałem tego prościej ukazać.
Pozdrawiam serdecznie
Psychonauta123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-17, 13:20   #2
Nymerth
Rozeznanie
 
Avatar Nymerth
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 597
Dot.: Początek końca?

Chyba nie do końca rozumiem. Chcesz zakończyć związek z dziewczyną, którą twierdzisz, że kochasz z powodu... jakiego? Z tego co ja zrozumiałam, to ona próbuje Ci dać do zrozumienia, że czuje się trochę zaniedbana w tym związku.
Porozmawiałeś z nią kiedykolwiek dlaczego ostatnio tak się zachowuje?
Nymerth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-17, 13:25   #3
Psychonauta123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 5
Dot.: Początek końca?

Oczywiście, że rozmawiałem.
Dostałem ultimatum, albo zmienię to, co jej się nie podoba, albo związek nie ma sensu.
Czyli co, mam przestać być towarzyski i zrezygnować z chwilowej przyjemności z gry, kiedy ona np. maluje paznokcie?
Były takie rozmowy ale ciągle wytyka mi wszystko. Za to, kiedy ja coś wspomnę, że mi się nie podoba, to jest obraza.

A z jakiego powodu kocham? Chyba nie kocha się z jakiegoś powodu, chyba że się mylę.
Psychonauta123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-17, 13:26   #4
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Początek końca?

Cytat:
Napisane przez Psychonauta123 Pokaż wiadomość
Witajcie!

Nie sądziłem, że kiedykolwiek napiszę na takim forum... Ale nie mogę tego trzymać w sobie.

Jestem młodym chłopaczkiem, lat 21.
Chciałbym się podzielić, wyżalić, poradzić Was co mam począć. Jestem w związku od 3 lat z dziewczyną o 3 lata starszą ode mnie.
Przez ponad 2 lata było wszystko dobrze. Wzloty, upadki, jak to w związkach bywa. Ale ostatnio wszystko się zmieniło. Ona oczekuje ode mnie co chwile więcej, żebym się zmienił bo to, to i to jej nie pasuje. Głównie, że chciałbym sobie zagrać na konsoli przez godzinkę czy dwie, wylicza ile gram, a ile się widzimy. Ma problem nawet o to, że jestem "zbyt" towarzyski. Wszędzie mnie pełno na domówkach itd itd. Mówi, że czuje się jak moja znajoma, a nie dziewczyna. A ja nie będę siedział przy niej non stop, przytulał, całował.

Prawda jest taka, że to pierwsza moja miłość, nie miłostka dla buziaków i trzymania za rękę. Myślę, że to wszystko już przepadło ale boję się takich myśli, bo nie wyobrażam sobie codzienności bez niej. Pomieszkiwaliśmy razem na weekendy, wiele wyjazdów, uroczystości, nasze rodziny się wstępnie poznały, wspólni znajomi itd...
Nie chcę Was pytać, czy powinienem to zakończyć, bo sam muszę podjąć tą decyzję (chyba już podjąłem).
Ale chciałbym się poradzić, bardziej doświadczonych życiowo osób, jak sobie poradzić z tym wszystkim? Nie wiem czy znów będzie mi się chciało zaczynać wszystko od początku z kimś innym albo, czy kogokolwiek znajdę, kto mi podpasuje.

Przepraszam za chaotyczny opis ale nie umiałem tego prościej ukazać.
Pozdrawiam serdecznie
O ja cie, psioczysz jakbyś miał 60 lat, a nie 21!!!

Laska ewidentnie Cię ogranicza, nie akceptuje Ciebie, chce Cię na siłę zmieniać pod jakieś swoje wyobrażenia. 3 lata to dość długo, ale chyba nie warto się męczyć dalej? Ludzie się rozstają i po 10 latach i dają radę.

Jesteś młody, masz szansę poznać jeszcze mnóstwo interesujących kobiet. Jako singiel będziesz mógł żyć jak chcesz, aż w końcu znajdziesz dziewczynę, której będą odpowiadały Twoje hobby i która spodoba się Tobie. Szkoda życia!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-17, 15:17   #5
Nancy_M
Wtajemniczenie
 
Avatar Nancy_M
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
Dot.: Początek końca?

Cytat:
Napisane przez Psychonauta123 Pokaż wiadomość
Witajcie!

Nie sądziłem, że kiedykolwiek napiszę na takim forum... Ale nie mogę tego trzymać w sobie.

Jestem młodym chłopaczkiem, lat 21.
Chciałbym się podzielić, wyżalić, poradzić Was co mam począć. Jestem w związku od 3 lat z dziewczyną o 3 lata starszą ode mnie.
Przez ponad 2 lata było wszystko dobrze. Wzloty, upadki, jak to w związkach bywa. Ale ostatnio wszystko się zmieniło. Ona oczekuje ode mnie co chwile więcej, żebym się zmienił bo to, to i to jej nie pasuje. Głównie, że chciałbym sobie zagrać na konsoli przez godzinkę czy dwie, wylicza ile gram, a ile się widzimy. Ma problem nawet o to, że jestem "zbyt" towarzyski. Wszędzie mnie pełno na domówkach itd itd. Mówi, że czuje się jak moja znajoma, a nie dziewczyna. A ja nie będę siedział przy niej non stop, przytulał, całował.

Prawda jest taka, że to pierwsza moja miłość, nie miłostka dla buziaków i trzymania za rękę. Myślę, że to wszystko już przepadło ale boję się takich myśli, bo nie wyobrażam sobie codzienności bez niej. Pomieszkiwaliśmy razem na weekendy, wiele wyjazdów, uroczystości, nasze rodziny się wstępnie poznały, wspólni znajomi itd...
Nie chcę Was pytać, czy powinienem to zakończyć, bo sam muszę podjąć tą decyzję (chyba już podjąłem).
Ale chciałbym się poradzić, bardziej doświadczonych życiowo osób, jak sobie poradzić z tym wszystkim? Nie wiem czy znów będzie mi się chciało zaczynać wszystko od początku z kimś innym albo, czy kogokolwiek znajdę, kto mi podpasuje.

Przepraszam za chaotyczny opis ale nie umiałem tego prościej ukazać.
Pozdrawiam serdecznie
Trudno ocenić sytuację, znając ją tylko z jednej strony. Może spędzasz z nią za mało czasu i to jej nie wystarcza. A może ona chce tego czasu zbyt dużo i zapomina, że nie jest i nie powinna być jedynym aspektem Twojego życia. Rada ode mnie: zastanów się dobrze, czego Ty potrzebujesz do szczęścia w związku. I niech Twoja dziewczyna też się dobrze nad tym zastanowi. I wtedy porozmawiajcie znowu. Być może okaże się, że obydwoje oczekujecie od związku czegoś zupełnie innego i zadowolenie jednej osoby będzie się wiązało z cierpieniem tej drugiej osoby. Jeżeli nie znajdziecie kompromisu, to albo Ty będziesz się dusił poświęcając jej czas, którego potrzebujesz dla siebie, albo ona będzie czuła się wiecznie zaniedbana. A wtedy nie ma sensu dalej tego ciągnąć.


Co do opcji po rozstaniu - zanim będziesz gotowy na nowy związek, zanim kogoś odpowiedniego znajdziesz, zanim dojdziecie do tego momentu zaufania, przyzwyczajenia się do siebie, dotarcia się itd, może minąć trochę czasu. Ale przecież lepiej tak, niż dusić się w nieudanym związku.
Nancy_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-17, 16:08   #6
Katia525
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
Dot.: Początek końca?

Raczej wam po prostu nie jest po drodze i nie pasujecie do siebie. Zakochanie przeszlo, czar prysl i teraz przeszkadzaja jej twoje wady, ktore zaczela dostrzegac. Moze ja faktycznie zaniedbujesz?
Szczerze mowiac nie chcialabym byc z chlopakiem, ktory co chwile chodzi na domowki. Moze ona tez tak mysli i jej to przeszkadza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Katia525 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-17, 16:21   #7
Psychonauta123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 5
Dot.: Początek końca?

Jeśli chodzę gdzieś na domówki, to w 95% z Nią.

Nie uważam, że poświęcam jej za mało czasu. Spędzamy całe weekendy ze sobą, 2-3 dni w środku tygodnia po kilka godzin. Często odbieram ją z pracy, gotuje obiad jak wraca w sobotę z pracy. Robię dużo ale chce czasami zrobić coś samemu, z kumplami. Często się złości jak wychodzę gdzieś i dłuższy czas nie piszę... Po prostu jestem w towarzystwie i jeden SMS to za mało.
Psychonauta123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-05-17, 16:40   #8
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Początek końca?

Może ona czuje się gotowa na „następny etap”, czyli mieszkanie z kimś, codzienne życie, a czuje, ze to jeszcze nie dla ciebie?

Tylko że jeśli tak, to umie przecież mówić i powinna powiedzieć, o co chodzi.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-17, 16:50   #9
Katia525
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
Dot.: Początek końca?

Cytat:
Napisane przez Psychonauta123 Pokaż wiadomość
Jeśli chodzę gdzieś na domówki, to w 95% z Nią.

Nie uważam, że poświęcam jej za mało czasu. Spędzamy całe weekendy ze sobą, 2-3 dni w środku tygodnia po kilka godzin. Często odbieram ją z pracy, gotuje obiad jak wraca w sobotę z pracy. Robię dużo ale chce czasami zrobić coś samemu, z kumplami. Często się złości jak wychodzę gdzieś i dłuższy czas nie piszę... Po prostu jestem w towarzystwie i jeden SMS to za mało.
Wiec wyglada to slabo, jakby byla niedojrzala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Katia525 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-17, 16:52   #10
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Początek końca?

A kiedykolwiek mówiłeś jej ze przesadza? Jak reagowała?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-17, 18:06   #11
Psychonauta123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 5
Dot.: Początek końca?

Wspominała mi, że chce zamieszkać razem. Ale mi to nie bardzo odpowiada. Mieszkamy obok siebie, u mnie bywa i tak bardzo często, bo mam często wolny dom.

Wspomniałem, że może za rok będziemy myśleć coś o wspólnym mieszkaniu, to się podąsała i dała mi do zrozumienia, że jak się przez rok nie zmieni - to koniec.

Próbowałem jej też mówić, że przesadza... To zawsze było „znowu ja najgorsza, przesadzam jak zwykle...”
Psychonauta123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-05-17, 18:09   #12
Nancy_M
Wtajemniczenie
 
Avatar Nancy_M
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
Dot.: Początek końca?

Cytat:
Napisane przez Psychonauta123 Pokaż wiadomość
Wspominała mi, że chce zamieszkać razem. Ale mi to nie bardzo odpowiada. Mieszkamy obok siebie, u mnie bywa i tak bardzo często, bo mam często wolny dom.

Wspomniałem, że może za rok będziemy myśleć coś o wspólnym mieszkaniu, to się podąsała i dała mi do zrozumienia, że jak się przez rok nie zmieni - to koniec.

Próbowałem jej też mówić, że przesadza... To zawsze było „znowu ja najgorsza, przesadzam jak zwykle...”
No czyli po prostu macie inne oczekiwania względem siebie. Albo Ty się przemęczysz i z nią zamieszkasz, albo ona się będzie męczyć.
Nancy_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-17, 19:26   #13
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Początek końca?

Cytat:
Napisane przez Psychonauta123 Pokaż wiadomość
Wspominała mi, że chce zamieszkać razem. Ale mi to nie bardzo odpowiada. Mieszkamy obok siebie, u mnie bywa i tak bardzo często, bo mam często wolny dom.

Wspomniałem, że może za rok będziemy myśleć coś o wspólnym mieszkaniu, to się podąsała i dała mi do zrozumienia, że jak się przez rok nie zmieni - to koniec.

Próbowałem jej też mówić, że przesadza... To zawsze było „znowu ja najgorsza, przesadzam jak zwykle...”
No to myślę, że tu jest problem. Przez to widzi cię pewnie jako jeszcze niedojrzałego (co absolutnie nie musi być prawdą, ale sobie dziewczyna pewnie kombinuje i kojarzy z tą małą różnicą wieku) i szuka potwierdzenia w innych zachowaniach - gry, imprezy.

Inne podejście, tyle.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-17, 19:36   #14
Shaiten
Przyczajenie
 
Avatar Shaiten
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 9
Dot.: Początek końca?

Dziewczyna próbuje Cię ograniczać. Nie jest zdolna do kompromisów, musi być tak jak ona chce albo koniec. Nie dałabym rady być w związku z osobą, która mi wylicza ile czasu spędzam na tym, ile na tamtym, przecież to chore. Gry i imprezy wcale nie świadczą o niedojrzałości, po prostu taka forma spędzania czasu, tyle. Skoro ona nie potrafi Ciebie zaakceptować takiego jakim jesteś, to ja nie widzę innego wyjścia niż rozstanie. Ewidentnie próbuje Ciebie ustawiać pod siebie.
Shaiten jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-17, 21:03   #15
lady666macbeth
Zakorzenienie
 
Avatar lady666macbeth
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
Dot.: Początek końca?

dziewczyna trochę zalatuje toksykiem.
no ale, w sumie z drugiej strony- jeśli wolisz grać na konsoli, zamiast spotkać się z nią, to może faktycznie ma rację ?
Dziewczyna najwidoczniej jest już gotowa zamieszkać z Tobą.

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Psychonauta123 Pokaż wiadomość
Często się złości jak wychodzę gdzieś i dłuższy czas nie piszę... Po prostu jestem w towarzystwie i jeden SMS to za mało.
i tego właśnie nie potrafię zrozumieć w jej zachowaniu. Przecież masz prawo gdzieś wyjść z kolegami, a wiadomo że jak się widzisz z kumplami to nie będziesz siedział na telefonie. Dziecinne ma podejście jeśli o to chodzi.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi."
lady666macbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-17, 21:05   #16
PoPoo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 198
Dot.: Początek końca?

Tak to wychodzi jak za związku zabierają się dzieci.
Potem w wieku 20 lat zamiast porywów pierwszej miłości jest

a) znudzenie jak po 20 letnim malzenstwie
b) złamane serce ze wskazaniem do terapii
c)niechciana ciąża

albo wszystko na raz :P

Nie dziwię jej się ze po 3 latach chce stabilizacji.
Ale jeśli do siebie nie pasujecie to sie rozstańcie poprostu, po co sie meczyc i zmsuzac do czegoś czego się nie chce
PoPoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-17, 21:12   #17
lady666macbeth
Zakorzenienie
 
Avatar lady666macbeth
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
Dot.: Początek końca?

Cytat:
Napisane przez PoPoo Pokaż wiadomość
Nie dziwię jej się ze po 3 latach chce stabilizacji.
Ale jeśli do siebie nie pasujecie to sie rozstańcie poprostu, po co sie meczyc i zmsuzac do czegoś czego się nie chce
zgadzam się z Tobą.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi."
lady666macbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-18, 03:27   #18
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Początek końca?

Ja się mega zgadzam z Nancy_M

I trochę mnie denerwuje podejście, ze nie chce Ci się rozwijać relacji od nowa z żadną inną dziewczyną, ze pewnie 'lepiej juz nie będzie'. Straszne
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-18, 03:52   #19
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Początek końca?

Autorze, najwyraźniej wam nie po drodze, męczycie się razem - ale tyle to już sam wiesz.

Jak sobie z tym poradzić? Będzie ciężko, bo 3 lata, wspólni znajomi, wspomnienia... ale lepiej zerwać niż być z kimś, kto oczekuje od związku czegoś zupełnie innego niż ty. Jesteś bardzo młody, masz pełno czasu na znalezienie kogoś, kto ci będzie pasował. Trochę to brzmi jakbyś był zmęczony psychicznie i zaczynanie od nowa może wydawać się wielkim wysiłkiem... więc nie zmuszaj się do nowego związku. Spędź trochę czasu jako singiel, baw się, ciesz się życiem i wolnością. A jak spotkasz dziewczynę, która będzie ci pasować, to będzie ci się "chciało" zainwestować w ten związek.

Cytat:
Napisane przez PoPoo Pokaż wiadomość
Tak to wychodzi jak za związku zabierają się dzieci.
Potem w wieku 20 lat zamiast porywów pierwszej miłości jest

a) znudzenie jak po 20 letnim malzenstwie
b) złamane serce ze wskazaniem do terapii
c)niechciana ciąża

albo wszystko na raz :P
Aż zęby bolą od czytania takich teorii...
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-05-18, 04:07   #20
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Początek końca?

PoPoo, proszę Cię, waż trochę słowa, które wypowiadasz w kierunku Autora przy okazji bardzo uogólniając swoje zdanie w tej kwestii.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-18, 07:51   #21
Psychonauta123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 5
Dot.: Początek końca?

Dziękuję wszystkim za napisanie paru zdań w tej sprawie

To prawda, jestem troszkę zmęczony psychicznie tym wszystkim, odechciało mi się już cokolwiek robić... Wkradła się taka obojętność.

Pomyślę jeszcze kilka dni co z tym wszystkim zrobić, oczywiście przedstawię swoje stanowisko drugiej stronie ale zapewne będzie jak zawsze - "znowu się czepiam, że ona się czepia".

Pozdrawiam
Psychonauta123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-18, 13:28   #22
lady666macbeth
Zakorzenienie
 
Avatar lady666macbeth
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
Dot.: Początek końca?

Cytat:
Napisane przez Psychonauta123 Pokaż wiadomość
Dziękuję wszystkim za napisanie paru zdań w tej sprawie

To prawda, jestem troszkę zmęczony psychicznie tym wszystkim, odechciało mi się już cokolwiek robić... Wkradła się taka obojętność.

Pomyślę jeszcze kilka dni co z tym wszystkim zrobić, oczywiście przedstawię swoje stanowisko drugiej stronie ale zapewne będzie jak zawsze - "znowu się czepiam, że ona się czepia".

Pozdrawiam
zmęczony psychicznie- może mimo młodego wieku, przeżywasz właśnie kryzys wieku średniego autorze
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi."
lady666macbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-18, 13:35   #23
Mad_Max
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
Dot.: Początek końca?

Pamiętaj tylko, że jak już raz ustąpisz marudnej kobiecie, to otworzysz bramy piekła. Zorientuje się, że jej marudzenie ma sprawczą moc i będzie już tylko gorzej.
Mad_Max jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-18, 14:55   #24
lady666macbeth
Zakorzenienie
 
Avatar lady666macbeth
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
Dot.: Początek końca?

Cytat:
Napisane przez Mad_Max Pokaż wiadomość
Pamiętaj tylko, że jak już raz ustąpisz marudnej kobiecie, to otworzysz bramy piekła. Zorientuje się, że jej marudzenie ma sprawczą moc i będzie już tylko gorzej.
jestem kobietą, czasem marudzę, ale to co napisałeś jest prawdą. Szczerą prawdą.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi."
lady666macbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-05-18 15:55:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:28.