2012-12-11, 12:58 | #61 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
Cytat:
ale to co powinen,a jaki jest stan faktyczny to dwie rozne rzeczy
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2012-12-11, 13:53 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
Ja kiedyś sprawdzałam przepisy w tym względzie i znalazłam, że dziecko do lat 7 musi mieć opiekę całodobową, takie w wieku 7-14 lat może czasowo przebywać bez opieki podczas dnia, nie pamiętam jak było z tymi od 14 do 18 lat. Chyba można je pozostawiać bez opieki w ograniczonym zakresie.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2012-12-11, 13:57 | #63 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
Cytat:
Chyba. Czy nie? *** Mam koleżankę, która jest uziemiona w domu z synem 10cioletnim, gdy mąż na wyjezdnym. A on tak pracuje i często go nie ma. Potrafi mnie spytać czy do sklepu A czy B idę, bo ona musi to czy sio kupić, a nie może, bo męża nie ma... Cycki opadają. ---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ---------- Cytat:
Opowieści o dojrzałych 5ciolatkach to właśnie taka nieznajomość. ---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ---------- Cytat:
Czy tam też trzeba iść z dzieckiem? |
|||
2012-12-11, 14:00 | #64 |
Rzabbocop
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
A nie może iść z nim?
|
2012-12-11, 14:03 | #65 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
Cytat:
chyba tak serio -sądzę,ze dziecko 10 + mozna spokojnie samo zostawic na czas tch zakupow ,nawet takie 7 +
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2012-12-11, 19:05 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
W początkowych latach podstawówki zostawałam sama w domu, kiedy byłam chora, czasem zapukala sąsiadka sprawdzić czy zyję. Dziś pewnie nie do pomyślenia w normalnych rodzinach
I co, nikt w powietrze nie wyleciał. |
2012-12-12, 08:32 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
Teoretycznie z dwóch powodów nie.
Po 1 musiałaby wyjechać z miasta, a potem do niego wrócić, co w godzinach 15-18 w Gliwicach jest masakrycznym zadaniem. Po 2 on nie chce z nią chodzić na zakupy ani spożywcze ani szmatowe. |
2012-12-12, 18:18 | #68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
Cytat:
Każdy ma niestety tak, jak sobie urządził. 10 lat to już spore dziecko. Ja powiem tak - jestem przewrażliwiona, ale np. uważam, że o ile malucha nie zostawiłabym samego w domu za nic w świecie o tyle kilkuletnie dziecko nie tylko może samo zostać, ale może też samo wyjść np. do sklepu. Kurcze ja jak miałam 10 lat to się opiekowałam moim młodszym bratem bez problemu, chodziliśmy np. na spacery, do sklepu, na plac zabaw itd. To wydaje mi się normalne. ---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ---------- Ale to chodzi o to, że można zostawić bez opieki w ciągu dnia, czyli pewnie do 22:00, także jeśli to by było disco między 6:00 a 22:00 to pewnie może iść samo Tylko jak pisałam nie pamiętam którego przedziału wiekowego to dotyczyło.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2012-12-12, 18:54 | #69 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
Córka ma 5 lat.Wiele razy rozmawialysmy o pozostaniu samej w domu.Zasady podstawowego bezpieczeństwa czyli nie ruszamy kuchenki,nie otwieramy drzwi choćby sam święty mikolaj się dobijal itd są znane i zrozumiane.Córka umie zadzwonić na mój i TŻ telefon. Kilkakrotnie wyszlam z domu zostawiając ja sama do skrzynki na listy,do piekarni pod domem,do sąsiadki po cos.Nieobecność max 5-10 min.Cwiczymy,oswajamy się z tematem po to żebym mając nastolatkę w domu mogla pójść na zakupy bez placenia niani))
Tak z innej beczki jakiś czas temu przeprowadzilismy się do Szwajcarii.tutaj norma jest ze dzieci same chodzą i wracają z przedszkola (wiek od 4 lat).popoludnia spędzają w swoim towarzystwie biegając po parku,chodząc na sanki czy bawiąc się na pl zabaw,rodziców nie widać.dzieci przechodząc przez drogi nawet te osiedlowe rozgladaja się po 100 razy,nosza szarfy odblaskowe znają zasady bezpieczeństwa.Dzieci są na uczone tego jak radzić sobie w codziennych sytuacjach,nie maja ciągle asysty (i wyreczania) rodziców. |
2012-12-12, 21:10 | #70 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
Cytat:
W nagłych wypadkach dorośli sobie nie radzą a mamy przykłady, kiedy dzieci dużo młodsze potrafią zadzwonić po pomoc i uratować rodzeństwo z pożaru. Moje dziecko ma lat 12,5 roku, samo zostaje od wieku przedszkolnego. Oczywiście zostawiane na czas odpowiedni do wieku, od pójścia do skrzynki pocztowej czyli 2 minuty wolnym krokiem do 4-5 godzin- obecnie. Młoda ma telefon kom. dodatkowo w domu jest dodatkowy tel. Koleżank mi opowiadała jak zostawila córkę w domu z telefonem i pojechała na zakupy, napakowala do wózka zakupy i dzwoni do dziecka czy wszystko ok, dziecko nie odbiera, ta wpada w panikę, zostawia wózek z zakupami na środku marketu i leci do auta, market 5 min od domu wpada do mieszkania a dziecko gra na konsoli z słuchawkami na uszach i nie słyszy telefonu Pamiętam jak jako 8 latka dostawałam wozek z niemowleciem na spacer, jezdziłam rowerem do skupu butelek, na zakupy, odprowadzałam mlodsze rodzenstwo do przedszkola, odbieralam go, zostawałam sama w domu po szkole czy przed-kiedy szlo sie na drugą zmianę -jakos nie bylo takiej paniki a przeciez mordercy i pedofile też byli. |
|
2012-12-13, 08:06 | #71 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
Cytat:
Nawet najlepsze buty świata stracą na urodzie przy takim towarzystwie. ---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ---------- Cytat:
Ale czego od dzieci wymagać, jak sami rodzice są niepełnosprawni... Moi sąsiedzi chodzą grupowo z córką na zajęcia. Mają maks pięć minut drogi spacerkiem, godzina 17ta, środek dnia, co metr spotykany człowiek, całe łańcuszki samochodów. I mąż prowadzi żonę z córką, pod drzwi odstawia i gdzieś idzie, a potem po nich przychodzi. I tak sobie myślę, że jak ta mała będzie kiedyś studiować, to on chyba będzie ją z uczelni odbierał, skoro teraz prowadza żonę... |
||
2012-12-13, 08:24 | #72 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
Cytat:
Moja córka potrafi jęczeć "chcę już iść do domu" i tak 50 razy, albo np. kup mi czekoladkę/gumę/lizaka i tak w kółko. Nauczyłam się odpowiadać "nie, nie, nie, nie" i tak w kółko Nie wyobrażam sobie, że nie mamy w domu jedzenia bo moje dziecko nie lubi chodzić do sklepu... Ja też dużo rzeczy nie lubię a robię, trudno, życie jest brutalne, niech wie od początku Co ten dzieciak koleżanki zrobi jak dorośnie? Zatrudni sobie służącą czy znajdzie żonę co go wyręczy w nielubianych obowiązkach? Od razu mi się przypomina ten mój wujek co to nawet herbaty nie umie zrobić, on zapewne też po prostu nie lubił Cytat:
Mnie też mąż zawoził i odbierał z pracy przez kilka lat i nie dlatego, że jestem niepełnosprawna i sama nie umiałabym trafić do domu Po prostu to było miłe z jego strony, że chciało mu się zawieźć i przywieźć mnie.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
||
2012-12-13, 10:45 | #73 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Za to starszy ma ostatnio manie na: ale ja dzis wybieram, ok? I nie, nie wybiera z np 2 rzeczy podanych przeze mnie, idzie do alejki z proszkami i tacha 5 kilo proszku,na nic moje wywody, ze proszku nie chcemy, mamy w domu, : Ale obiecalas, ze ja moge wybrac, ja to wybralem, nie odkladaj tego na polke, ja bede smutny: i wlacza sie syrena |
|||
2012-12-13, 10:45 | #74 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
Cytat:
Bardzo miły spacerek rodzinny. |
|
2012-12-13, 10:48 | #75 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
|
2012-12-13, 10:49 | #76 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
Cytat:
Marudzenie dwulatki i takiego kawalera trochę się jednak różni. Nie weźmiesz na ręce i nie zajmiesz gumą ani jogurtem, jak Ci taki młodzian truje do ucha godzinę. Przerobiłam to z kuzynem, w okresach wakacyjnych. Nie tylko babcia była wk... ale nawet ja. Wolałbym siedzieć u dentysty, niż to przerabiać dwa razy na tydzień. ---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ---------- [1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;3811389 6]To moze to w ramach codziennych cwiczen? Wspolny rodzinny bieg [/QUOTE] Może *** Dodam, że jak jego nie ma w domu, to one na zajęcia nie idą. Więc raczej nie o towarzystwo miłe tu chodzi. Edytowane przez kropka75 Czas edycji: 2012-12-13 o 10:50 |
|
2012-12-13, 11:02 | #77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
Cytat:
Znam wiele rodzin gdzie wszyscy razem chodzą, to fajne spędzają razem czas, aż mi się tęskni żeby u mnie powróciły te czasy A wracając do tematu, moja koleżanka ma syna w wieku 8 lat i on spokojnie może juz sam wracać ze szkoły, siedzieć sam w domu itd. ale jeszcze pępowina nie odcięta do końca. W sensie u mamy. Pamietam swego czasu jak byłam przedszkolakiem i psycholog zadawał mi pytania co bym zrobiła jakby wybuchł pożar ? na jaki numer się dzwoni itd. Tak sobie myslę ze dobrze nauczyć swoje dziecko takich podstaw w miarę wcześnie. Czy tego teraz uczą, nie mam pojęcia, ale słyszę ze uczą coraz mniej ---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ---------- [1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;3811389 6]To moze to w ramach codziennych cwiczen? Wspolny rodzinny bieg [/QUOTE] Dobre. Ale nie ma sie co smiać, niektórzy tak mają że robią coś na ostatnią chwilę Ale mnie wkurza ta reklama Srylonu na MzK |
|
2012-12-13, 11:11 | #78 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
Cytat:
Nie spędzają czasu, bo tatuś na zajęcia nie wchodzi. I jak jego nie ma, to wcale nie idą. Czyli jest im do czegoś potrzebny w drodze. Edit. W biegu. Bo zawsze się spóźniają. Czekając aż wróci z pracy... |
|
2012-12-13, 13:27 | #79 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;3811385 0]Szczerze nienawidze robic zakupow z dziecmi, jeczy to jeden to drugi, mlody chce ciagle cos dotykac, macha czlonkami z tego wozka na wszystkie strony, az strach wejsc w alejke z alkoholem
Za to starszy ma ostatnio manie na: ale ja dzis wybieram, ok? I nie, nie wybiera z np 2 rzeczy podanych przeze mnie, idzie do alejki z proszkami i tacha 5 kilo proszku,na nic moje wywody, ze proszku nie chcemy, mamy w domu, : Ale obiecalas, ze ja moge wybrac, ja to wybralem, nie odkladaj tego na polke, ja bede smutny: i wlacza sie syrena [/QUOTE] Ja też wolę iść sama - jest po prostu szybciej. Sama nie lubię marketów, i rozumiem moją córkę. Ale jak nie mamy wyjścia to idziemy i trudno. Za ciuchami, butami itd. z dzieckiem nie chodzę, jakoś bez sensu mi się to wydaje, jak mam sobie coś kupić, to potrzebuję trochę spokoju do tego U mnie też tak jest, że moja córka aktywnie robi zakupy, potem przed kasami odkładam do pustych koszyków stosy niepotrzebnych przedmiotów... wiem, obsługa mnie pewnie za to nienawidzi, ale obecnie nie mam siły się z córką spierać, wcześniej zmuszałam ją do odkładania na miejsce, teraz też często ją o to proszę ale jak bardzo protestuje to kij z tym.. Cytat:
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
||
2012-12-13, 14:01 | #80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
Cytat:
Od małego nie musiała go przyzwyczajać, bo był w przedszkolu, potem z teściową. Dopiero od roku jest w domu sam i dlatego się buntuje, bo już jest w tym wieku, że może. Nie że ja tłumaczę. Mój syn ze mną chodzi wszędzie i dla mnie nie jest to problem. Ale jak ma się zacząć, gdy dziecko ma lat 9 to już nie jest takie proste. Najprościej by było zostawić go w domu... i o tym jest ten wątek. A nie o zakupach. Ps. Nie wybiera kasy, zajęcia nie są płatne co tydzień, a po drodze nie ma bankomatu. |
|
2012-12-13, 14:47 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
Cytat:
No i z tym, że czeka na męża - a jak się rozchorują a męża nie ma? Jak trzeba biec do lekarza/apteki itd.... Ja sobie po prostu tego nie potrafię wyobrazić. Poza tym kobieta ma problem i pozwala problemowi rosnąc ustępując synowi w tym względzie.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2012-12-14, 07:31 | #82 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Dziecko samo w domu, pytanie do Mam
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:32.