2015-01-17, 10:14 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 348
|
problemy w malzenstwie
Xxx
Edytowane przez meg252 Czas edycji: 2015-01-19 o 06:08 |
2015-01-17, 10:31 | #2 | ||
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Cytat:
__________________
Cytat:
|
||
2015-01-17, 10:36 | #3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 73
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Cytat:
Skoro od kilku lat się Wam nie układa to czemu brałaś z nim ślub? |
|
2015-01-17, 11:11 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 80
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Ja też nie rozumiem po co w takiej sytuacji brać ślub a tym bardziej decydować się na dziecko...szkoda dziecka :/. Nie wiem co Ci radzić, taki związek chyba nie ma sensu.
|
2015-01-17, 11:12 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Tego...sie...nie...da...c zytac.
|
2015-01-17, 11:28 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Rozmawiałąś z mężem o waszych problemach? Robisz coś, żeby było lepiej?
Dziewczyno wasz związek nie istnieje |
2015-01-17, 11:50 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: problemy w malzenstwie
za decyzję o ślubie!
|
2015-01-17, 11:51 | #8 |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: problemy w malzenstwie
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;49801377]Tego...sie...nie...da...c zytac.[/QUOTE]
Autorko, po co brałaś ślub z facetem skoro od KILKU LAT nie jest między wami dobrze? Wyszłaś z założenia, że byle jaki, byle był? |
2015-01-17, 12:31 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Cytat:
|
|
2015-01-17, 12:37 | #10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Co tobą kierowało by brać ślub i mieć dziecko z człowiekiem, który Ci nie odpowiadał?:/
|
2015-01-17, 14:32 | #11 |
Zawsze łakoma.
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1 072
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Jak to co: 'bo tyyyyle lat już byliśmy razem', 'bo ja go taaaaak bardzo kochuśam i nie wyobrażam sobie życia bez niego', 'bo myślałam, że się zmieni', 'bo się już przyzwyczaiłam, że on jest przy mnie', 'bo on taaaaki dobry i kochany', 'bo to moja pierwsza i jedyna miłość', 'bo on mi pomógł i zaopiekował się mną'
__________________
W moim magicznym ogrodzie wszystko jest zaczarowane. |
2015-01-17, 14:55 | #12 | |
Raczkowanie
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Cytat:
__________________
Razem od: 19.11.2006 Jest nas troje |
|
2015-01-17, 16:55 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 348
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Cytat:
|
|
2015-01-17, 16:56 | #14 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: problemy w malzenstwie
W takim razie dlaczego wyszlaś za tego pana?
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2015-01-17, 17:14 | #15 |
Holy Crap!
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Żałujesz, bo każda z dziewczyn napisała prawdę? Małolaty? Zapomniałam, że Ty jesteś ta dojrzała, która wyszła za faceta dla samego wyjścia, skoro przez lata było źle.
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki |
2015-01-17, 17:19 | #16 |
Zawsze łakoma.
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1 072
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Może uraziło Cię to, że któraś z moich odpowiedzi jest tą poprawną? Mam jeszcze inne uzasadnienia, chcesz je poznać?
__________________
W moim magicznym ogrodzie wszystko jest zaczarowane. |
2015-01-17, 17:28 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 005
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Wątek w 2012- "dzisiaj jest nasza 3. rocznica, jak zwykle nic dla mnie nie przygotował, nawet ze mną nie rozmawia, chcę odejść"
Watek w 2013- "za rok mamy ślub, odkryłam, że narzeczony jest uzależniony od oglądania filmów porno, nawet ze mną nie rozmawia, chcę odejść" Wątek w 2015- "mam problemy w małżeństwie, nawet ze mną nie rozmawia, chcę odejść". Więc weź i w końcu odejdź. |
2015-01-17, 18:50 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: problemy w malzenstwie
dopiero styczeń a już powstał "wątek roku"
|
2015-01-17, 19:16 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Cytat:
|
|
2015-01-17, 19:31 | #20 | |
Raczkowanie
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Cytat:
__________________
Razem od: 19.11.2006 Jest nas troje |
|
2015-01-17, 19:49 | #21 |
Holy Crap!
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Napisze czy ma odejść, czy może zostać bo drugie dziecko w drodze
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki |
2015-01-17, 20:42 | #22 |
now or never
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: ldz
Wiadomości: 6 752
|
Dot.: problemy w malzenstwie
meg252 i daj mężowi
posłuchaj tego
__________________
jeśli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się |
2015-01-17, 20:43 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Cytat:
cdn wątek w 2034 "córka wyprowadziła się z domu, nic nie czuje do męża, chcę odejść" też nie rozumiem dlaczego autorka nie odeszla wcześniej - uzależnienie? brak wiary w siebie? |
|
2015-01-17, 21:08 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 364
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Żeby było o czym rozmawiać to coś się musi najpierw dziać. A jak się zajmujesz tylko córką to o czym masz mu do opowiedzenia?
__________________
'możesz krzyczeć na mnie, ile chcesz, pokaż, jak w żyłach szybko płynie krew, będę się uśmiechać, bo wiem, że w środku jesteś taki sam- za mocno kochasz, tak, jak ja.' |
2015-01-17, 21:18 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 13
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Czasami po prostu tak jest ze tkwimy w takim związku czekając na cud, wystarczy jedno miłe słowo, jedna obietnica a już wydaje nam się ze druga osoba się zmieni... Ja bylam w takim toksycznym małzenstwie 9 lat, (oczywiście najpierw przez 3 lata było super) czekałam, miałam nadzieje na zmiany zwłaszcza po obietnicach które słyszałam. lecz niestety cud nie nastąpił a może i nastąpił bo w końcu mnie olśniło i odeszłam.
meg252 młoda kobietą i możesz sobie spokojnie ułozyc sobie zycie na nowo, nie ma sensu tkwić w czyms co nas niszczy, już samo jego stwierdzenie "a jesli dojdzie do rozwodu to tak, musi byc najwyraźniej" swiadczy o tym ze on po prostu się nie zmieni, ze dla niego jest wszystko jedno czy będziecie razem czy nie... najwidoczniej cos się wypaliło w nim. Nikt Ci nie powie ze masz odejść bo to Twoje zycie i twoja decyzja ale zrób cos ze swoim życiem, nie marnuj na czekanie na cud. |
2015-01-17, 21:28 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: G
Wiadomości: 12 674
|
Dot.: problemy w malzenstwie
ale dlaczego nie ustosunkowałaś się do innych postów, które były bardzo sensowne?
__________________
2016: 22
2017: 22 2018: 12 |
2015-01-17, 21:35 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 246
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Cytat:
Dobrze wiesz co wszyscy tutaj myślą i widzę, że wyjątkowo jak na wizaż wszyscy są zgodni: widziały gały co brały, pretensje możesz mieć TYLKO I WYŁĄCZNIE DO SIEBIE. Jak chcesz zmienić tą sytuację to odejdź od męża i zacznij sobie układać życie na nowo, bo z tego co widzę to on nie ma zamiaru cokolwiek robić w celu poprawy waszego małżeństwa . Ewentualnie możesz trwać dalej w takim związku, ale nie oczekuj od nas (a przynajmniej ode mnie) współczucia czy mało konstuktywnych i nic nie znaczących pocieszeń, że 'będzie dobrze' bo to Twojej sytuacji nijak nie zmieni. |
|
2015-01-18, 07:42 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 665
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Cytat:
Edytowane przez 201607121236 Czas edycji: 2015-01-18 o 07:45 |
|
2015-01-18, 08:22 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 194
|
Dot.: problemy w malzenstwie
|
2015-01-18, 08:40 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: problemy w malzenstwie
Trzeba bylo rozstac sie lata swietlne temu. Nie wiem jakich rad oczekujesz w tym momencie. To TY wzielas z nim slub i TY jestes matką jego dziecka. Albo odchodzisz albo nie pytaj o rady.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:53.