Koronawirus z Chin i inne epidemie, część 2.

[kasztanka3]

Napisane przez Limonka2738

Tak mało u was? Wow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

No jaki kraj, taka śmiertelnośc, co ja Ci powiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A tak serio, to ciekawa jestem, od czego ta smiertelnosc zalezy. W Polsce przypadkow zarazenia jest tez malo. Australia ma 25 milionow mieszkancow, a Polska o 40% wiecej, za to u nas zarazen jest o wiele wiecej.

[staska_stasia]

Napisane przez kasztanka3

A tak serio, to ciekawa jestem, od czego ta smiertelnosc zalezy. W Polsce przypadkow zarazenia jest tez malo. Australia ma 25 milionow mieszkancow, a Polska o 40% wiecej, za to u nas zarazen jest o wiele wiecej.

No wiesz... Zależy to od ilości przeprowadzonych testów
Skoro nawet nie wszyscy na kwarantannie, którzy mieli kontakt, są sprawdzani, to o jakich liczbach my mówimy...

[Mimiko]

Napisane przez Vanir410

Mam pytanie z nieco innej beczki. Nie macie wrażenia, że ludzie od tego wirusa zwyczajnie zburaczeli?

TEŻ pracuje, też sporo z ludźmi i jest to dla mnie niepojętne. Dwa razy robiłam zakupy - nie usłyszałam nawet dzień dobry w odpowiedzi na moje, pani w banku opryskliwa niczym ból zęba ( żeby nie było, musiałam wpłacić firmowe pieniądze), pani w aptece warczy. Wcześniej jakoś nie widziałam aż tak podłego zachowania. Od momentu ogłoszenia epidemii nie spotkałam się z jakąkolwiek serdecznością, grzecznością w publicznych placówkach.

Coś w tym jest. Byłam parę dni temu w piekarni na osiedlu to pani za ladą naburmuszona i opryskliwa, że hej. Pewnie się stresuje, że się zarazi od klienta, no ale kurcze, ja też się stresuję, że się zarażę od niej. Ale więcej do tej piekarni nie pójdę, bo pani tą samą rękawiczką nakładała towar i wbijała kod na kasę. Zapewne pieniądze też przyjmuje tą samą rękawiczką. Zatem dopóki mam możliwość to jadę samochodem na sąsiednie osiedle do piekarni, w której jedna pani nakłada a druga kasuje.

[Wizazanka1988rok]

Od tego kto jak zaniża statystyki i jak sobie to liczy patrząc na Niemców np.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez staska_stasia

No wiesz... Zależy to od ilości przeprowadzonych testów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cytokina]

Ilość rozpoznań zależy od wykonanych testów. Nie da się tego przeskoczyć.
A ogólna śmiertelność będzie zależeć od sposobu liczenia Jest różnica miedzy ilością zgonów ludzi zarażonych koronawirusem, a zgnonów z powodu koronaworusa. Nie u każdego sam fakt zakażenia był bezpośrednią przyczyną zgonu i w różnych krajach różnie biorą się za tą statystykę. Można ją łatwo zaniżyć albo zawyżyć (u nas może być zawyżony, bo testy robi się przede wszystkim ciężko chorym ludziom o dużym nasileniu objawów), nie ma w żaden sposób zobiektywizowane jak to liczyć, więc też rozkład % śmiertelności może być różny.
Taką w sumie bardziej obiektywną wartością, która pomogłaby prześledzić ilość zgonów niezależnie od wykonanych testów mogłoby być porównanie ilości wszystkich zgonów na przykład w ciągu miesiąca. I możnaby prześledzić kiedy mniej więcej prawdopodobnie zaczęły pojawiać się zakażenia w Polsce pomimo tego, że jeszcze nie było testów.

[kasztanka3]

Napisane przez staska_stasia

No wiesz... Zależy to od ilości przeprowadzonych testów
Skoro nawet nie wszyscy na kwarantannie, którzy mieli kontakt, są sprawdzani, to o jakich liczbach my mówimy...

Ale u mnie tez sie tych testow za wiele nie robi. W zeszlym tygodniu byla afera w mediach, bo ciezarna lekarka bala sie o zdrowie swoje i swojego dziecka i chciala sie zbadac. Moznaby pomysle, ze nie powinno byc problemu ze zrobieniem badania pracownikowi sluzby zdrowia... No nie, w kilku szpitalach jej odmowiono, bo nie wyjezdzala ostatnio poza Australie. Na badanie sie dostala dopiero kiedy poszla sie pozalic w tv.

[staska_stasia]

No i jeszcze jedna ważna rzecz. Czas oczekiwania na wyniki.
Wczoraj lokalna prasa podała informację o zamknięciu 5 oddziałów i SORu w jednym z lubelskich szpitali. Powód? W piątek trafił tam pacjent, bez objawów wirusa, z zupełnie inną rzeczą. Przewinął się przez SOR położyli go chyba na internie albo na neurologii (było 2 pacjentów pozytywnych, jeden na internie, drugi na neurologii; jeden do szpitala trafił w piątek, drugi z soboty na niedzielę). Wyniki tego piątkowego przyszły do szpitala dopiero w poniedziałek po południu.

W ogóle teraz chyba każdy pacjent przyjmowany jest od razu testowany. Wujek trafił do szpitala w poniedziałek (chirurgia naczyniowa), mimo, że ostatnie 2 tygodnie siedział na tyłku w domu i tylko na balkon wychodził, pobierali od niego materiał do badań.

Edit.
Co do wujka. Może namieszałam. Mama z nim rozmawiała, wujek pytał czy to testy na wirusa. Powiedzieli, że nie, że to na jakieś bakterii (wujek cukrzyk, jakieś problemy z nogą, jakieś rany się pootwierały)- może sprawdzali w kierunku sepsy. Chociaż nie wiem, czy to się tak robi.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

http://energiapress.pl/news/689/koro...rca-8-kwietnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87691104]ale ciekawe, czy personel medyczny pytał o kontakty z zagranicą. Bo jeśli nie pytał, to normalne że ktoś może nie powiedzieć[/QUOTE]Samemu trzeba mówić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Napisane przez kasztanka3

Swoja droga w Polsce chyba ok. 900 zarazen, 12 zgonow to dosc sporo przy tej liczbie.

Napisane przez kasztanka3

A tak serio, to ciekawa jestem, od czego ta smiertelnosc zalezy. W Polsce przypadkow zarazenia jest tez malo. Australia ma 25 milionow mieszkancow, a Polska o 40% wiecej, za to u nas zarazen jest o wiele wiecej.

W Polsce zakażeń jest z pewnością wiele więcej, są niewykryte.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Och och ale pan prezydent zbeształ rząd za podawanie nieprecyzyjnych informacji..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fi]

Napisane przez kasztanka3

Ale u mnie tez sie tych testow za wiele nie robi. W zeszlym tygodniu byla afera w mediach, bo ciezarna lekarka bala sie o zdrowie swoje i swojego dziecka i chciala sie zbadac. Moznaby pomysle, ze nie powinno byc problemu ze zrobieniem badania pracownikowi sluzby zdrowia... No nie, w kilku szpitalach jej odmowiono, bo nie wyjezdzala ostatnio poza Australie. Na badanie sie dostala dopiero kiedy poszla sie pozalic w tv.

znam osobiście 4 osoby, którym odmówiono testów, jedna para to małżeństwo, on chory i ona chora, ona ciężej - ma wszystkie objawy - milion godzin spędzonych na próbach dodzwonienia się do POZ, do sanepidu - ok ma zostać w domu i pić - prośba o wykonanie testu odmowna ( dodam, że jest nauczycielką) jak chce może sobie jechać do szpitala zakaźnego to jej zrobią ( czyli jeżeli ma coronę to się to potwierdzi a jeżeli nie ma to będzie miała szansę w szpitalu ją złapać) na razie siedzi w domu i traktuje się jakby miała wirusa ( diagnoza POZ - zwykła grypa) i bardzo cierpi, wszystko ją boli, jest tak wyczerpana, że nie ma siły dojśc do WC.

[MiamiGlow]

Przeraża mnie to wszystko. Najbardziej:
1. Brak dostępu do lekarzy, bo wszystko jest pozamykane i w razie jak coś się dzieje nie można liczyć na pomoc. Lekarz ewentualnie przez telefon da receptę. A przecież ludzie wciąż mają inne choroby i wypadki poza koroną.
2. Panika. Niektórzy zastanawiają się czy na przykład jak wychodzą na dwór i idą po chodniku, gdzie kiedyś szedł ktoś zakażony, to czy przyniosą wirusa na butach do swojego domu (bo pozostaje na powierzchni chodnika). Można naprawdę w głowę dostać, bo patrząc w ten sposób na każdym kroku jest strach i paranoja. Może uzasadnione, nie wiem. Ale dla psychiki koszmar.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez staska_stasia

W ogóle teraz chyba każdy pacjent przyjmowany jest od razu testowany. Wujek trafił do szpitala w poniedziałek (chirurgia naczyniowa), mimo, że ostatnie 2 tygodnie siedział na tyłku w domu i tylko na balkon wychodził, pobierali od niego materiał do badań.

Edit.
Co do wujka. Może namieszałam. Mama z nim rozmawiała, wujek pytał czy to testy na wirusa. Powiedzieli, że nie, że to na jakieś bakterii (wujek cukrzyk, jakieś problemy z nogą, jakieś rany się pootwierały)- może sprawdzali w kierunku sepsy. Chociaż nie wiem, czy to się tak robi.

Pewnie na MRSA.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[staska_stasia]

Napisane przez chimay

Pewnie na MRSA.

Dzięki!
Ja się na tym nie znam zupełnie.

[Linka25]

Tymczasem Wielka Brytania powraca do tematu odporność i stadnej. https://wiadomosci.onet.pl/swiat/ksi...kazony/xjl9xc8

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

Zamknięcie granic Polski przedłużone do 13 kwietnia. Czy jeszcze twierdzicie, że lockdown na 2 miesiące jest utopią?

[chimay]

Napisane przez Wizazanka1988rok

Od tego kto jak zaniża statystyki i jak sobie to liczy patrząc na Niemców np.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To nie jest prawda. O czym można przeczytać tutaj (po niemiecku) KLIK. Pierwsze 2 zdania
Wenn bei einem Verstorbenen eine Corona-Infektion nachgewiesen wurde, dann gilt er dem Robert Koch-Institut zufolge gilt als Corona-Todesfall. Auch wenn er möglicherweise wegen einer anderen Ursache gestorben ist.
oznaczają: Jeśli u zmarłego zostało potwierdzone, że był zarażony koronawirusem, zostaje on zgodnie z wytycznymi Instututu Roberta Kocha uznany za zmarłego z powodu koronawirusa. Także jeśli jest możliwe, że zmarł z innego powodu.

Oczywiście każdy wierzy w to, co chce.

[DaisyMerollin]

Po sieci hulaja zdjecia z transportu publicznego po ogloszeniu obostrzeń, ścisk taki sam jak zwykle i wszystkie siedzenia pozajmowane.

[kasiunia788742]

Napisane przez patiasym

Zamknięcie granic Polski przedłużone do 13 kwietnia. Czy jeszcze twierdzicie, że lockdown na 2 miesiące jest utopią?

Jest, bo nie da się wszystkich WSZYSTKICH zamknąć w domach.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[staska_stasia]

Mnie wkurza to, że ja w zasadzie nie mam jak pracować (nikt mi nie kazał zamykać firmy, ale umówmy się, że jak są sądy zamknięte, to i ja roboty nie mam), a jakaś g***żeria robi sobie w lokalu 18-te urodziny.

[Tepsa]

Napisane przez DaisyMerollin

Po sieci hulaja zdjecia z transportu publicznego po ogloszeniu obostrzeń, ścisk taki sam jak zwykle i wszystkie siedzenia pozajmowane.

No właśnie się zastanawiałam jak to będzie wyglądało w praktyce w dużych miastach...we Wrocławiu nie wierzę, że się uda zapełnić tramwaj w połowie, bo w godzinach szczytu jest to chyba niemożliwe....i każdy dmucha i chucha:/ dramat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[staska_stasia]

Czy któraś z Was może mi odpowiedzieć na następującą rzecz.
Jest sobie taka stronka, gdzie są aktualne dane o zakażeniach itp.
KLIK
I tak liczę, że aktywna + wyleczone + śmiertelne to ni jak nie równają się wszystkim potwierdzonym. O co chodzi?

[invisible_01]

W temacie zapełnionej do połowy komunikacji, to rozumiem założenie, ale jak według nich ludzie mają dojechać do pracy? Zarządy transportu zawiesiły linie, zmieniły rozkład na świąteczny, więc automatycznie jest więcej ludzi, a przecież ludzie do pracy jakoś dojechać muszą. Nie wszędzie są tramwaje co 5 min, są tereny podmiejskie z autobusem co godzinę i co wtedy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drzewosandalowe]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87691381]http://energiapress.pl/news/689/koro...rca-8-kwietnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Co to za dziwny artykuł,gdzie w tytule jest 20 marca a w opisie 20 kwietnia eeeeeee?

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Tepsa

No właśnie się zastanawiałam jak to będzie wyglądało w praktyce w dużych miastach...we Wrocławiu nie wierzę, że się uda zapełnić tramwaj w połowie, bo w godzinach szczytu jest to chyba niemożliwe....i każdy dmucha i chucha:/ dramat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zakaz jest beznadziejny, bo kto ma pilnować liczby osób w pojeździe?

[pempek]

Napisane przez drzewosandalowe

Co to za dziwny artykuł,gdzie w tytule jest 20 marca a w opisie 20 kwietnia eeeeeee?

Artykuł jest dziwny bo nie widzę żadnych źródeł ale po 28 marca wg art ma być szczyt zachorowań a po 20 kwietnia epidemia ma wygasać


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Ale nikt nie mówi, że wirus nie atakuje osób młodszych. Tylko, że statystycznie robi to dużo rzadziej i statystycznie osoby te znoszą to lepiej.


Ilość osób, które zmarły w Polsce jest niska - warto porównać sobie te zgony do zgonów na inne choroby lub wypadków samochodowych.

Nie dajmy się zwariować nakręcającej się panice