Listopadówki 2021! Część III ;)

[mikoma]

Olga_1988, Szymon, ur.10.11.2021
Opiumalfa, Laura, ur. 4.11.2021
mikoma, Helena, ur. 17.11.2021
Monian, Cezary, ur. 18.11.2021
aga019, Julia, ur. 7.11.2021
Intuicja_88, Szymon, ur. 12.11.2021
chiare, Marcel, ur. 1.11.2021
zielona hortensja, Clara ur. 9.11.2021
szmygło, Wanda, ur. 28.10.2021
viva91, Mikołaj, ur. 3.11.2021
arbuzik_28, Kordian, ur. 14.11.2021
Lagun, Leon, ur. 19.11.2021
Inez03, Oliwier, ur. 15.11.2021
jedytka1, Emilka, ur. 9.11.2021
Ewelinatir, Marcelina, ur. 4.11.2021

[Lagun]

Pierwsza!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Olga_1988]

4.30 dziecko pierdzi buzią

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga019es]

5:44 karmienie piąty raz od północy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lagun]

6:59 dzień dobry

Wstaję na kawę, a moje śpiochy jeszcze

U mnie też było pierdzenie buzią o 5, ale zatkałam pierdziawkę mlekiem i się wyłączyła


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Opiumalfa]

U nas pobudka o 6:30 potem mleko i śpiewy do 7:40. Potem zasnęła a ja z nią. Obudziła się o 9:30


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Ewelinatir]

Cześć Podczytuje Wasz wątek od jakiegoś czasu, ale ciężko było mi się wbić jak już maleństwo było na świecie. Spróbuje teraz i mam nadzieję, że uda mi się aktywnie włączyć do rozmowy. Jestem mamą sześciomiesięcznej Marceliny (urodzona 4.11.21)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lagun]

Napisane przez Ewelinatir

Cześć Podczytuje Wasz wątek od jakiegoś czasu, ale ciężko było mi się wbić jak już maleństwo było na świecie. Spróbuje teraz i mam nadzieję, że uda mi się aktywnie włączyć do rozmowy. Jestem mamą sześciomiesięcznej Marceliny (urodzona 4.11.21)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cześć!

Jak się miewacie z Marcelinką?

Dzielny Leo daje radę z zębolami, ale widać po oczkach, że jest trochę nieswój. Jak wstanie z drzemki to karmienie i lecimy na miasto bo jest trochę spraw do załatwienia.

No i czas na większą wanienkę - polecacie coś?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mikoma]

Napisane przez Ewelinatir

Cześć Podczytuje Wasz wątek od jakiegoś czasu, ale ciężko było mi się wbić jak już maleństwo było na świecie. Spróbuje teraz i mam nadzieję, że uda mi się aktywnie włączyć do rozmowy. Jestem mamą sześciomiesięcznej Marceliny (urodzona 4.11.21)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No witam koleżanki

Niebezpiecznie płynę na Vinted. I to nie tylko dla bobasa, ale głównie dla siebie

[Lagun]

O, co kupiłaś, co kupiłaś?

Ja dzisiaj lecę po odbiór sukienki i dostałam jeszcze rabat od HM więc tego ekhm..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mikoma]

Napisane przez Lagun

O, co kupiłaś, co kupiłaś?

Ja dzisiaj lecę po odbiór sukienki i dostałam jeszcze rabat od HM więc tego ekhm..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

8 sukienek na lato też właśnie hm, trochę Zary, jeszcze pewnie mango wpadnie jak mi dziewczyna potwierdzi wymiary. Dawno nic w mango nie kupowałam i nie wiem jaki tam mam u nich rozmiar po ciąży ale jak pomyślę, że mam mieć te wszystkie sukienki w cenie 1-2 nowych, a nie wyglądają na bardzo znoszone, to mi lżej

Muszę się wziąć za siebie i wrócić do rozmiaru 38, bo inaczej czarno widzę mój powrót do biura w lipcu, bo po prostu nie będę miała się w co ubrać, wszystko za małe człowiek się przyzwyczail do tych legginsów i dresów i o jak się skończyło.

[aga019es]

Napisane przez Ewelinatir

Cześć Podczytuje Wasz wątek od jakiegoś czasu, ale ciężko było mi się wbić jak już maleństwo było na świecie. Spróbuje teraz i mam nadzieję, że uda mi się aktywnie włączyć do rozmowy. Jestem mamą sześciomiesięcznej Marceliny (urodzona 4.11.21)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Siemka i zapraszamy

Ja ostatnio to 3 bluzy na zalando dorwałam. Do tego na szybko ubieram dżinsy, adidasy i tak dzień w dzień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ewelinatir]

Napisane przez Lagun

Cześć!

Jak się miewacie z Marcelinką?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hej, hej M jest dość dużym dzieckiem. Waży jakieś 7800g. Na początku było ciężko, bo tak jak większość miałam problem z laktacją, nawet bardziej z samym ssaniem i przystawianiem. Było to spowodowane żółtaczką i naświetlaniem oraz podawaniem butli. Po powrocie do domu wszystko się unormowało i teraz mam antybutelkowca. Mamy też problemy z asymetrią, wnm i onm w osi, ale rehabilitujemy się 3x w tygodniu i powoli nadrabiamy. Wydaje mi się, że przez problemy z fizjo była bardzo nerwowa i często płakała. Teraz jest zdecydowanie lepiej i mimo, że ma swój charakterek to ładnie się wyciszyła.
Tydzień temu zaczęłyśmy rd, ale idzie kiepsko. Te pół roku nauczyło mnie, że nic na siłę wiec czekamy aż zje coś ze smakiem.

To chyba tyle


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez mikoma

No witam koleżanki

Niebezpiecznie płynę na Vinted. I to nie tylko dla bobasa, ale głównie dla siebie

Witam, witam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez Lagun

O, co kupiłaś, co kupiłaś?

Ja dzisiaj lecę po odbiór sukienki i dostałam jeszcze rabat od HM więc tego ekhm..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

My też dzisiaj do hm i kappahl. Zdecydowanie za dużo kupuje, ale tak długo się staraliśmy o M., że teraz bym jej dała wszystko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[szmyglo]

Napisane przez Ewelinatir

Cześć Podczytuje Wasz wątek od jakiegoś czasu, ale ciężko było mi się wbić jak już maleństwo było na świecie. Spróbuje teraz i mam nadzieję, że uda mi się aktywnie włączyć do rozmowy. Jestem mamą sześciomiesięcznej Marceliny (urodzona 4.11.21)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cześć, rozgość się. Mamy też grupę na fb

Napisane przez mikoma

No witam koleżanki

Niebezpiecznie płynę na Vinted. I to nie tylko dla bobasa, ale głównie dla siebie

W sumie to zazdroszczę, jakoś ostatnio mi nie wychodzą zakupy dla siebie. A na vinted w ogóle jakoś nie umiem nic upolować.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lagun]

Napisane przez Ewelinatir

Hej, hej M jest dość dużym dzieckiem. Waży jakieś 7800g. Na początku było ciężko, bo tak jak większość miałam problem z laktacją, nawet bardziej z samym ssaniem i przystawianiem. Było to spowodowane żółtaczką i naświetlaniem oraz podawaniem butli. Po powrocie do domu wszystko się unormowało i teraz mam antybutelkowca. Mamy też problemy z asymetrią, wnm i onm w osi, ale rehabilitujemy się 3x w tygodniu i powoli nadrabiamy. Wydaje mi się, że przez problemy z fizjo była bardzo nerwowa i często płakała. Teraz jest zdecydowanie lepiej i mimo, że ma swój charakterek to ładnie się wyciszyła.
Tydzień temu zaczęłyśmy rd, ale idzie kiepsko. Te pół roku nauczyło mnie, że nic na siłę wiec czekamy aż zje coś ze smakiem.

To chyba tyle

My też dzisiaj do hm i kappahl. Zdecydowanie za dużo kupuje, ale tak długo się staraliśmy o M., że teraz bym jej dała wszystko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super, że Malutka robi postępy i jest spokojniejsza
Ja stwierdzam, że wizyta u fizjo/osteopaty to jest must have przy maluszku. Dzięki temu udało nam się szybko zapanować nad refluksem u Leo.

Z rd też dopiero startujemy, marchewka przyjęta bez entuzjazmu

No cóż, dlatego HM nas rozumie i co chwile rzuca jakieś rabaty
Zara też by mogła, nie powiem

Napisane przez mikoma

8 sukienek na lato też właśnie hm, trochę Zary, jeszcze pewnie mango wpadnie jak mi dziewczyna potwierdzi wymiary. Dawno nic w mango nie kupowałam i nie wiem jaki tam mam u nich rozmiar po ciąży ale jak pomyślę, że mam mieć te wszystkie sukienki w cenie 1-2 nowych, a nie wyglądają na bardzo znoszone, to mi lżej

Muszę się wziąć za siebie i wrócić do rozmiaru 38, bo inaczej czarno widzę mój powrót do biura w lipcu, bo po prostu nie będę miała się w co ubrać, wszystko za małe człowiek się przyzwyczail do tych legginsów i dresów i o jak się skończyło.

Bardzo dobrze, jestem jak najbardziej za tym by odstawić legginsy na rzecz sukienek i spódnic. Nawet jeżeli nie jesteśmy na ten moment w swoim docelowym rozmiarze. Mam już porobione zakładki z myślą o wyprzedaży

Trzymam kciuki za udane zakupy!

Dzisiaj odebrałam moją czarną ekstra obcisłą tubę i cóż, figura umiarkowanie akceptowalna, ale ja takie sukienki lubię i już

Siostro nic mi nie mów. Ja też chcę moje 38, a póki co jestem obła. Garnitury i eleganckie zestawy spoglądają na mnie z naganą
Założyłam jedną marynarkę i no, minuta ciszy
Mieścić się to jedno, ale niech te szmaty leżą przyzwoicie.

Za to wszyscy mnie straszyli, że stopy się powiększą po ciąży. No to kupiłam sobie na wyprzedaży o numer większe balerinki bo po porodzie miałam spuchnięte stopy i myślałam sobie, że pewnie zostaną większe.
Nie rozeszły się i super, ale mam teraz kłapiące papcie na wiosnę. A takie są ładne, skórzane i w moim stylu


Szmyglo, a ty wracasz teraz do pracy?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[szmyglo]

Lagun, już byłam 1 i 3, teraz będę dopiero 21 lub jak się złoży, że TŻ wróci w miarę wcześnie a ja będę potrzebna.

[jedytka1]

Napisane przez Ewelinatir

Cześć Podczytuje Wasz wątek od jakiegoś czasu, ale ciężko było mi się wbić jak już maleństwo było na świecie. Spróbuje teraz i mam nadzieję, że uda mi się aktywnie włączyć do rozmowy. Jestem mamą sześciomiesięcznej Marceliny (urodzona 4.11.21)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Witam serdecznie

W ogolw teraz ogarnęłam że nie ma mnie w pierwszym poście whyy??

My jesteśmy Gdańsku, drugi dzień, wczoraj Sopot i molo dziś Westerplatte. Długie spacery i rybka na obiad no generalnie podoba mi się. Hotel mamy z basenem więc wykorzystałam sytuacje i poszłyśmy dziś pierwszy raz na basen. Po obczajeniu wszystkiego i wszystkich zaczęła sama pluskać rączkami w wodzie.
Opiumalfa nurkowania nie próbowałam bo byłam tylko w brodziku bo duo osób było w tym dużym basenie a no i trochę ze mnie cykor

Jutro jeszcze trochę czasu nad morzem i do domu. Ale czas ucieka.
I rd zaczniemy sobie w kolejny weekend

W ogole ostatnio Emilka nie ma apetytu albo ma bunt na butelkę. Zaczyna mnie to martwić trochę ale zobaczymy jak do domu wrocimy jak to będzie. Za dnia jakby nie upomina sie o jedzenie jak zwykle a jak chce jej dać to musze wręcz sila butelke do ust wsadzić i wtedy dopiero je a tak to jest ryk i walka

Ja z ciuchów nic nie kupuje bo czuje sie mega grubo, jestem tez wysoka wiec wygladam jak babochłop
Na codzień koszulka I leginsy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zielona hortensja]

Napisane przez Lagun

No i czas na większą wanienkę - polecacie coś?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja nalewam na dno naszej "doroslej" wanny kilka cm wody i klade mloda na plecach (walcze zeby sie nie odwracala za bardzo).

Mlodej sie chyba wgralo nowe oprogramowanie bo zaczela mowic sylabami (bababa lalala) i podnosi dupke i kiwa sie na kolanach. Czy to przez to nie spimy ostatnio nocami corko????

Aha, co do mieszkania, zlozylismy dzis oferte, czekamy wiec na odpowiedz czy zostanie przyjeta.

[Olga_1988]

Ja wagę mam mniejszą niż przed ciążą ale jakoś ta moja figura i całokształt wcale mi się nie podobają

Za tydzień mamy komunię i albo pójdę w sukience, albo założę spódnicę tylko nie mam pomysłu na góre co włożyć może podjedziemy z młodym na jakieś zakupy we wtorek to coś sobie dokupię. Nic mi się nie podoba jak zakładam to co mam w domu. Kaszana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga019es]

Napisane przez jedytka1

Witam serdecznie

W ogolw teraz ogarnęłam że nie ma mnie w pierwszym poście whyy??

My jesteśmy Gdańsku, drugi dzień, wczoraj Sopot i molo dziś Westerplatte. Długie spacery i rybka na obiad no generalnie podoba mi się. Hotel mamy z basenem więc wykorzystałam sytuacje i poszłyśmy dziś pierwszy raz na basen. Po obczajeniu wszystkiego i wszystkich zaczęła sama pluskać rączkami w wodzie.
Opiumalfa nurkowania nie próbowałam bo byłam tylko w brodziku bo duo osób było w tym dużym basenie a no i trochę ze mnie cykor

Jutro jeszcze trochę czasu nad morzem i do domu. Ale czas ucieka.
I rd zaczniemy sobie w kolejny weekend

W ogole ostatnio Emilka nie ma apetytu albo ma bunt na butelkę. Zaczyna mnie to martwić trochę ale zobaczymy jak do domu wrocimy jak to będzie. Za dnia jakby nie upomina sie o jedzenie jak zwykle a jak chce jej dać to musze wręcz sila butelke do ust wsadzić i wtedy dopiero je a tak to jest ryk i walka

Ja z ciuchów nic nie kupuje bo czuje sie mega grubo, jestem tez wysoka wiec wygladam jak babochłop
Na codzień koszulka I leginsy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To etap 6 miesiąca, zaczyna ja wszystko w koło interesować. Dzieci wtedy zdecydowanie maja mało czasu na jedzenie. Ze starszym to ja w ciemnej garderobie się zamykałam i tylko tam jadł w spokoju 🤣 ona dodatkowo jest w nowym miejscu.

Napisane przez zielona hortensja

Ja nalewam na dno naszej "doroslej" wanny kilka cm wody i klade mloda na plecach (walcze zeby sie nie odwracala za bardzo).

Mlodej sie chyba wgralo nowe oprogramowanie bo zaczela mowic sylabami (bababa lalala) i podnosi dupke i kiwa sie na kolanach. Czy to przez to nie spimy ostatnio nocami corko????

Aha, co do mieszkania, zlozylismy dzis oferte, czekamy wiec na odpowiedz czy zostanie przyjeta.

Podziwiam za wannę. Moja by mi dawno uciekła. Kurde, już teraz ciężko ja utrzymać, bo łapie boki i chce się przekręca.
Kciuki za mieszkanie

Moja gwiazda skończyła dziś 6 miesięcy!! Kiedy to zleciało w ramach prezentu dostaliśmy cześć wyników badań. Nadal jesteśmy pod kontrolą w związku z jej ulewanie I słabym przyrostem. Krew utajona w kale wynik dodatni. Prawdopodobnie coś ja tak uczula że jest to większy problem. Mam nadzieję że to przez uczulenie a nie coś gorszego. Wychodzi na to że moje mleko naprawdę jej szkodzi, zamiast służyć. Także rd u nas chwilowo wstrzymane bo bez konsultacji sama nic nie podam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zielona hortensja]

Uciekac nie ma gdzie, bo wanne mamy krotka, a obracac sie probuje, ale siedze obok i staram sie odwracac jej uwage Lubi sobie np gryzc rure od prysznica :p

[Opiumalfa]

Ja kapie od jakoś 3m życia w dużej wannie na leżaczku. Razem ze starszym bratem. Ekonomia


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:30 ----------

Napisane przez zielona hortensja

Ja nalewam na dno naszej "doroslej" wanny kilka cm wody i klade mloda na plecach (walcze zeby sie nie odwracala za bardzo).

Mlodej sie chyba wgralo nowe oprogramowanie bo zaczela mowic sylabami (bababa lalala) i podnosi dupke i kiwa sie na kolanach. Czy to przez to nie spimy ostatnio nocami corko????

Aha, co do mieszkania, zlozylismy dzis oferte, czekamy wiec na odpowiedz czy zostanie przyjeta.

Gratulacje! Trzymam kciuki!


Sent from my iPhone using Tapatalk

[jedytka1]

Napisane przez aga019es

To etap 6 miesiąca, zaczyna ja wszystko w koło interesować. Dzieci wtedy zdecydowanie maja mało czasu na jedzenie. Ze starszym to ja w ciemnej garderobie się zamykałam i tylko tam jadł w spokoju 🤣 ona dodatkowo jest w nowym miejscu. Podziwiam za wannę. Moja by mi dawno uciekła. Kurde, już teraz ciężko ja utrzymać, bo łapie boki i chce się przekręca.
Kciuki za mieszkanie

Moja gwiazda skończyła dziś 6 miesięcy!! Kiedy to zleciało w ramach prezentu dostaliśmy cześć wyników badań. Nadal jesteśmy pod kontrolą w związku z jej ulewanie I słabym przyrostem. Krew utajona w kale wynik dodatni. Prawdopodobnie coś ja tak uczula że jest to większy problem. Mam nadzieję że to przez uczulenie a nie coś gorszego. Wychodzi na to że moje mleko naprawdę jej szkodzi, zamiast służyć. Także rd u nas chwilowo wstrzymane bo bez konsultacji sama nic nie podam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aga to fakt, że interesuje się wszystkim dookoła ale żeby w ogóle nie chcieć jeść

Trzymam kciuki za wyniki badań aby była reszta dobra. dziwne że aby Twoje ko jej szkodziło, moze wystarczyłoby tylko odstawić jakis produkt z diety no ale to juz u lekarza sie dowiesz zapewne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:51 ---------- Poprzedni post napisano o 05:51 ----------

Hortensja trzymam kciuki za mieszkanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olga_1988]

Mam znajomą, to ona nie jadła nabiału, jajek, orzechów, czekolady, glutenu, części owoców nie mogła. Wszystko uczulało jej córeczkę. Miała taką czerwoną skórę, plamy i na dodatek się drapała do krwi.

Z alergiami jest dramat. Ciężko czasami znaleźć co uczula i przy takich maluchach to tylko można eliminować i czekać na reakcję..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

Napisane przez Lagun

Super, że Malutka robi postępy i jest spokojniejsza
Ja stwierdzam, że wizyta u fizjo/osteopaty to jest must have przy maluszku. Dzięki temu udało nam się szybko zapanować nad refluksem u Leo.

Z rd też dopiero startujemy, marchewka przyjęta bez entuzjazmu

No cóż, dlatego HM nas rozumie i co chwile rzuca jakieś rabaty
Zara też by mogła, nie powiem




Bardzo dobrze, jestem jak najbardziej za tym by odstawić legginsy na rzecz sukienek i spódnic. Nawet jeżeli nie jesteśmy na ten moment w swoim docelowym rozmiarze. Mam już porobione zakładki z myślą o wyprzedaży

Trzymam kciuki za udane zakupy!

Dzisiaj odebrałam moją czarną ekstra obcisłą tubę i cóż, figura umiarkowanie akceptowalna, ale ja takie sukienki lubię i już

Siostro nic mi nie mów. Ja też chcę moje 38, a póki co jestem obła. Garnitury i eleganckie zestawy spoglądają na mnie z naganą
Założyłam jedną marynarkę i no, minuta ciszy
Mieścić się to jedno, ale niech te szmaty leżą przyzwoicie.

Za to wszyscy mnie straszyli, że stopy się powiększą po ciąży. No to kupiłam sobie na wyprzedaży o numer większe balerinki bo po porodzie miałam spuchnięte stopy i myślałam sobie, że pewnie zostaną większe.
Nie rozeszły się i super, ale mam teraz kłapiące papcie na wiosnę. A takie są ładne, skórzane i w moim stylu


Szmyglo, a ty wracasz teraz do pracy?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Właśnie o to chodzi - co z tego, że się wcisnę, jak wszystko leży nie tak, jak trzeba. Mnie np po ciąży cycki urosły z 70H na 70 J (i to mimo mojej żałosnej laktacji). Brzuch zawsze miałam wypuklejszy, ale wcześniej miałam talię, więc wyglądało to ok, proporcje były zachowane, a teraz jestem prosta jak klocek, bo talia mi wyparowała także trzeba to wyćwiczyć i ogarnąć się

Napisane przez jedytka1

Witam serdecznie

W ogolw teraz ogarnęłam że nie ma mnie w pierwszym poście whyy??

My jesteśmy Gdańsku, drugi dzień, wczoraj Sopot i molo dziś Westerplatte. Długie spacery i rybka na obiad no generalnie podoba mi się. Hotel mamy z basenem więc wykorzystałam sytuacje i poszłyśmy dziś pierwszy raz na basen. Po obczajeniu wszystkiego i wszystkich zaczęła sama pluskać rączkami w wodzie.
Opiumalfa nurkowania nie próbowałam bo byłam tylko w brodziku bo duo osób było w tym dużym basenie a no i trochę ze mnie cykor

Jutro jeszcze trochę czasu nad morzem i do domu. Ale czas ucieka.
I rd zaczniemy sobie w kolejny weekend

W ogole ostatnio Emilka nie ma apetytu albo ma bunt na butelkę. Zaczyna mnie to martwić trochę ale zobaczymy jak do domu wrocimy jak to będzie. Za dnia jakby nie upomina sie o jedzenie jak zwykle a jak chce jej dać to musze wręcz sila butelke do ust wsadzić i wtedy dopiero je a tak to jest ryk i walka

Ja z ciuchów nic nie kupuje bo czuje sie mega grubo, jestem tez wysoka wiec wygladam jak babochłop
Na codzień koszulka I leginsy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem, nie było cię w poprzednich, więc chyba zapomniałam Mogę cię dodać, tylko nie wiem którego listopada się Emi urodziła.

Napisane przez aga019es

To etap 6 miesiąca, zaczyna ja wszystko w koło interesować. Dzieci wtedy zdecydowanie maja mało czasu na jedzenie. Ze starszym to ja w ciemnej garderobie się zamykałam i tylko tam jadł w spokoju 🤣 ona dodatkowo jest w nowym miejscu. Podziwiam za wannę. Moja by mi dawno uciekła. Kurde, już teraz ciężko ja utrzymać, bo łapie boki i chce się przekręca.
Kciuki za mieszkanie

Moja gwiazda skończyła dziś 6 miesięcy!! Kiedy to zleciało w ramach prezentu dostaliśmy cześć wyników badań. Nadal jesteśmy pod kontrolą w związku z jej ulewanie I słabym przyrostem. Krew utajona w kale wynik dodatni. Prawdopodobnie coś ja tak uczula że jest to większy problem. Mam nadzieję że to przez uczulenie a nie coś gorszego. Wychodzi na to że moje mleko naprawdę jej szkodzi, zamiast służyć. Także rd u nas chwilowo wstrzymane bo bez konsultacji sama nic nie podam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jaka masa obecnie?

[aga019es]

Napisane przez Olga_1988

Mam znajomą, to ona nie jadła nabiału, jajek, orzechów, czekolady, glutenu, części owoców nie mogła. Wszystko uczulało jej córeczkę. Miała taką czerwoną skórę, plamy i na dodatek się drapała do krwi.

Z alergiami jest dramat. Ciężko czasami znaleźć co uczula i przy takich maluchach to tylko można eliminować i czekać na reakcję..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet mi nie mów. Ja już dużo odstawiłam ale nadal coś nie gra. A najgorsze jest to ze u ans to objawia sie bolami brzucha i wymiotami.

Napisane przez mikoma

Właśnie o to chodzi - co z tego, że się wcisnę, jak wszystko leży nie tak, jak trzeba. Mnie np po ciąży cycki urosły z 70H na 70 J (i to mimo mojej żałosnej laktacji). Brzuch zawsze miałam wypuklejszy, ale wcześniej miałam talię, więc wyglądało to ok, proporcje były zachowane, a teraz jestem prosta jak klocek, bo talia mi wyparowała także trzeba to wyćwiczyć i ogarnąć się



Nie wiem, nie było cię w poprzednich, więc chyba zapomniałam Mogę cię dodać, tylko nie wiem którego listopada się Emi urodziła.



A jaka masa obecnie?

6750g, można uznać że podwoiła wagę na pół roku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lagun]

Kurczę, Aga współczuję z tym brzuszkiem. Oby to się jak najszybciej wyjaśniło, żeby wiedzieć jak pomóc Małej. To już się tyle ciągnie..

Jedytka, super, że się fajnie bawiliście i Emi spodobało się na basenie z nurkowaniem ja też się boję, ale Młody ostatnio sam sobie wsadził twarz w wodę więc chyba wezmę godzinę z instruktorem, żeby wiedzieć co i jak. A jak w drodze do Gdańska? Ile przerw? Zastanawiam się nad dłuższymi wojażami, ale trochę się boję.

Hortensja, trzymam kciuki za mieszkanie! No i gratki za postępy Clarci niedziwne, że dziewczyna nie śpi po nocach jak tyle się dzieje.

Mikoma, działamy

Olga, zazdroszczę imprezy bo mam taką ochotę na wyjście, że szok


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jedytka1]

Napisane przez mikoma

Właśnie o to chodzi - co z tego, że się wcisnę, jak wszystko leży nie tak, jak trzeba. Mnie np po ciąży cycki urosły z 70H na 70 J (i to mimo mojej żałosnej laktacji). Brzuch zawsze miałam wypuklejszy, ale wcześniej miałam talię, więc wyglądało to ok, proporcje były zachowane, a teraz jestem prosta jak klocek, bo talia mi wyparowała także trzeba to wyćwiczyć i ogarnąć się



Nie wiem, nie było cię w poprzednich, więc chyba zapomniałam Mogę cię dodać, tylko nie wiem którego listopada się Emi urodziła.



A jaka masa obecnie?

Mikoma 9 listopada,
Nie jestem z Wami od początku i pewnie dlatego mnie nie było a wcześniej nie zauważyłam hahah
W zasadzie to taka pierdoła hahah

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez Lagun

Kurczę, Aga współczuję z tym brzuszkiem. Oby to się jak najszybciej wyjaśniło, żeby wiedzieć jak pomóc Małej. To już się tyle ciągnie..

Jedytka, super, że się fajnie bawiliście i Emi spodobało się na basenie z nurkowaniem ja też się boję, ale Młody ostatnio sam sobie wsadził twarz w wodę więc chyba wezmę godzinę z instruktorem, żeby wiedzieć co i jak. A jak w drodze do Gdańska? Ile przerw? Zastanawiam się nad dłuższymi wojażami, ale trochę się boję.

Hortensja, trzymam kciuki za mieszkanie! No i gratki za postępy Clarci niedziwne, że dziewczyna nie śpi po nocach jak tyle się dzieje.

Mikoma, działamy

Olga, zazdroszczę imprezy bo mam taką ochotę na wyjście, że szok


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Lagun basenik super jeszcze spróbuje sie wybrać na taki aquapark a nie hotelowy może będzie też więcej atrakcji.

Co do jazdy to my już wprawieni bo do męża domu rodzinnego mamy jakieś 450km więc też kawał, co około 2h robimy przerwy i wyciągamy małą z fotelika i jak była zima to do wózka kocyki i te sprawy i spacerowanie a teraz to ją na rękach trzymam aby troche plecy wyprostowała, tak ją trzymam jakby samolot robiła na brzuszku. Wiec trzeba sie liczyć na takie przerwy i że podróż dłużej zejdzie. Tylko Emilka grzeczna w aucie
Aa no i staram się w tych przerwach karmić by jak najmniej karmić podczas jazdy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

A to 9 to ja miałam rodzić potem dopiszę.

"Odkryłam" Pomelody. Pisze w cudzoslowie, bo już dawno miałam ściągnięte, ale nie korzystałam, a wczoraj mnie coś tchnęło i to jest super, suba kupiłam, bo za te śmieszne pieniądze warto. Tylko teraz ciągle mam głowie "mango, mango, mango, mango, kiwi, kiwi, kiwi" wchodzi lepiej niż szopipipipipi

[zielona hortensja]

A właśnie Jedytka w jakim hotelu jesteście? Ja z gdanska i mam tam rodzine cała ale zastanawialiśmy się cY nie wpaść i nie zatrzymać się właśnie w jakimś fajnym hotelu. Znalazłam super ale w Sobieszewie a to trochę daleko.