2020-01-05, 16:50 | #31 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
Cytat:
- rodzice i/lub brat idą do pracy i przestają pasożytować - autorka i ewentualnie jej bracia ich utrzymują swoim kosztem Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-01-05, 16:55 | #32 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
Cytat:
No to masz super radę. Niech sobie pogadają - chociaż widzisz, że za bardzo nikt ani gadać ani robić nie chce, lol bo pogadanie sobie o pogodzie na przykład, rozwiąże sprawę ---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ---------- Cytat:
|
||
2020-01-05, 16:59 | #33 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
Lepiej rozwiązuje olanie rodziców, rozumiem.
Autorko, odezwij się, wyjaśnij coś więcej. |
2020-01-05, 17:00 | #34 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
Cytat:
Doradziłam wysłanie ich do pracy bez oglądania się na rodzeństwo. Jeśli dalej będą na nie, to tak, olać rodziców. Niestety, to, że ktoś utknął w latach 80, to jest jego problem. Można się starac, próbować, tłumaczyć, ale czasem nie, oznacza nie i trzeba żyć po swojemu żeby swojego życia nie zmarnować. |
|
2020-01-05, 17:01 | #35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
A co ma zrobić, całe życie ich utrzymywać własnym kosztem? Jej matka może pracować, ale nie zrobi tego bo nigdy nie pracowała, no jak to tak, do pracy iść? Lol nie, mam ziemię i krówki, one na mnie zarobią. Kiedyś to działało, dziś nie i trzeba w końcu spojrzeć prawdzie w oczy.
Mi też się wydaje jak Leany, że mają myślenie "córka nam pomoże, a synowie już mają rodziny to nie będziemy ich nękać". |
2020-01-05, 17:06 | #36 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
W odpowiedzi na post galakty098 -
https://www.polityka.pl/tygodnikpoli...ziekujemy.read |
2020-01-05, 18:22 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 319
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
Ja skupiłabym się na pomocy bratu, znalezieniu jakiejś pracy, czegokolwiek, żeby był w pewnym stopniu samodzielny. Mentalności rodziców niestety nie zmienisz.
|
2020-01-05, 19:02 | #38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
Lol
moi rodzice maja po 55 lat dobre, a jezdza po swiecie, nurkuja, programuja, maja lepsza elektronike niz ja, chodza na piesze wedrowki po gorach, uprawiaja sporty wodne i zimowe, chodza na silownie, ostatnio zaliczyli pierwszy polmaraton. Rzeczywiscie, nic tylko z laseczka do kosciola biegac starosc nie radosc |
2020-01-05, 19:04 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;87475827]Lol
moi rodzice maja po 55 lat dobre, a jezdza po swiecie, nurkuja, programuja, maja lepsza elektronike niz ja, chodza na piesze wedrowki po gorach, uprawiaja sporty wodne i zimowe, chodza na silownie, ostatnio zaliczyli pierwszy polmaraton. Rzeczywiscie, nic tylko z laseczka do kosciola biegac starosc nie radosc[/QUOTE]Pewnie kłamiesz, powinnaś kupić druty, wloczke i fotel bujany. Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
2020-01-05, 19:09 | #40 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;87475827]Lol
moi rodzice maja po 55 lat dobre, a jezdza po swiecie, nurkuja, programuja, maja lepsza elektronike niz ja, chodza na piesze wedrowki po gorach, uprawiaja sporty wodne i zimowe, chodza na silownie, ostatnio zaliczyli pierwszy polmaraton. Rzeczywiscie, nic tylko z laseczka do kosciola biegac starosc nie radosc[/QUOTE] Fajnie, tylko jej rodzice raczej nie biegają maratonów, nawet im się do pracy iść nie chce. Więc w sumie tak, są staruszkami ale nie ze względu na wiek, tylko charakter. |
2020-01-05, 19:20 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 439
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87475852]Fajnie, tylko jej rodzice raczej nie biegają maratonów, nawet im się do pracy iść nie chce. Więc w sumie tak, są staruszkami ale nie ze względu na wiek, tylko charakter.[/QUOTE]Lenistwo i zerowa ambicja to nie są cechy charakteru starych ludzi, co ty mówisz
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka |
2020-01-05, 19:55 | #42 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 730
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
Cytat:
plus w takiej sytuacji siądź i konkretnie poproś o pokazanie, jak tak naprawdę wygląda wasz budżet. mając to czarno na białym będziesz mogła porozmawiać ze starszymi braćmi i ustalić czy i w jaki sposób pomogą. |
|
2020-01-05, 19:57 | #43 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
Cytat:
Zgadzam się, co do słowa. Oprócz tego, wiadomo, nie zostawiłabym jednak rodziców, pomimo tego, że są oderwani od rzeczywistości i mają luz w gaciach przy dramatycznej w sumie sytuacji finansowo-życiowej, jeśli sama miałabym możliwość im pomóc. Jednak nie kosztem tego, by samemu odejmować sobie od ust. Tak jak wyżej - razem z braćmi powinniście ustalić, jak będzie wyglądała pomoc w utrzymaniu rodziców przy życiu. Samemu byłoby ciężko, we trójkę już inaczej.
__________________
A tam, od jutra. |
|
2020-01-05, 20:00 | #44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
Autorko, rodzice oczekują twojej pomocy czy to twoje wyobrażenie o całej sytuacji?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte. |
2020-01-05, 20:08 | #45 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
Cytat:
Cytat:
Też racja. Ciężko się z Wami nie zgodzić. Inna sprawa, że skoro bracia się wypinają, to może atmosfera rodzinna czy zaspokajanie podstawowych potrzeb swoich dzieci nie było pierwszorzędne, więc teraz dorosłe dzieci się wypinają. Oczywiście, nie zawsze bieda jest jednoznaczna z patologią czy brakiem czułości/miłości, ale może w tym przypadku coś jest na rzeczy?
__________________
A tam, od jutra. |
||
2020-01-05, 20:43 | #46 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
Autorko, Twoi rodzice są dorośli. Umieją o siebie zadbać.
Zajmij się sobą, znajdź dobrą pracę, ułóż sobie życie tak żebyś była szczęśliwa. I jeżeli za 10-20 lat okaże się że Twoim rodzicom źle się dzieje - to będziesz miała z czego wspomóc ich finansowo. Bo będziesz miała niezłą pracę i stabilną sytuację zawodową. Jesteś dopiero na początku swojej drogi życiowej i zawodowej. Ludzie 50 czy 60 letni nawet po zawale to nie staruszki, mam takich znajomych i członków rodziny. Pracują, działają, żyją pełnią życia. Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Czas edycji: 2020-01-05 o 20:46 |
2020-01-05, 23:50 | #47 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
Cytat:
Pojmij niepoprawna idealistko, że ta dziewczyna idzie w dorosłość z gołym tyłkiem i nie ma takiej możliwości żeby wzięła sobie na głowę troje dorosłych ludzi - nawet na spółkę z pozostałą dwójką rodzeństwa. Jedyne co może i co powinna zrobić, to jasno uświadomić rodziców, że ona im nie pomoże w biedzie na stare lata, bo najzwyczajniej w świecie NIE MA Z CZEGO. Więc albo wezmą doopę w troki i któreś z nich ruszy do roboty, albo niech już godzą się z myślą o starości w nędzy. A drugie co powinna zrobić, to jak najszybciej się stamtąd wyrwać, bo nie daj boziu, ci nieudacznicy ściągą ją w dół i skończy jak oni. 50 letni staruszek Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Czas edycji: 2020-01-06 o 00:07 |
|
2020-01-06, 05:09 | #48 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
Cytat:
Moi rodzice niedługo kończą 60 lat i staruszkami nie są. Nie mają idealnego zdrowia, ale prowadzą swoją firmę, gdzie pracują fizycznie i umysłowo. Jak ktoś nie ma zdrowia to nie musi tyrać na budowie, ale może iść do pracy jako np. stróż. Nie trzeba zarabiać 4 tysi na rękę, żeby się samodzielnie utrzymać. Zresztą, warto najpierw zapoznać się z liczbami, jak rozkładają się wynagrodzenia. Dali jej wszystko, co najlepsze, czyli życie w biedzie? No to super. Jak jej niby pomogą, jeśli ulegnie wypadkowi? Opłacą rehabilitacje i prywatne wizyty lekarskie? Chyba jednak nie będą mieć z czego. Jej nie stać na pomoc. Sama kokosów nie zarabia, nie ma własnego kąta. Kiedy ma się dorabiać czegoś własnego? Rodzice mają +- 60 lat, mogą pociągnąć jeszcze nawet 30 lat. Jak oni umrą to zostanie jeszcze brat. Czyli wychodzi na to, że przez całe życie powinna tyrać na kogoś i nie zakładać rodziny lub znaleźć bogatego męża. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
|
2020-01-06, 05:19 | #49 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 540
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
Wpisz wymaluj moja daleka rodzina. Wuj stracił pracę i jakoś tak nowej nie znalazł (bo nie szukał), ciotka nigdy nie pracowała. Ich córce nie opłaca się pracować, bo ma 500+, a i do pracy trzeba dojechać i wstać przed 6. Jak żył dziadek, to jeszcze wujostwo miało jako, tako, zawsze jeszcze trochę pieniędzy wpadło z rolnictwa. Dziadek zmarł, plony coraz gorsze, ciotka do pracy nie pójdzie (bo nigdy nie pracowała- to jej argument), wuj też nie, a gdy im nie starcza na życie, to dokłada im zięć. Taka mentalność.
|
2020-01-06, 06:12 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
A to swoją drogą, że rodzice wcale nie zapewnili jej nic poza koniecznym minimum, nikt jej gotówki na start nie dał, nikt jej mieszkania nie kupił.
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
2020-01-06, 06:29 | #51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
Cytat:
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87475374]A to nie jest tak w mentalność takich ludzi, że to córka ma robić za frajera i pomagać rodzicom na starość, a synowie zakładają własne rodziny? Bo ja nie pierwszy raz się spotykam, że to od córki się oczekuje największej pomocy, a synów to rodzice wręcz wstydzą się prosić o pomoc.[/QUOTE] Na wsiach kobiety sa gorzej traktowane od mezczyzn i mniej im wolno. |
|
2020-01-06, 07:58 | #52 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
Wolałabym żreć gruz niż prosić o pomoc finansową swoje dziecko. Z tym, że ja go nie rodziłam dla mitycznej szklanki wody, a po to, by samo miało szczęśliwe życie i zrobię wszystko, żeby miało dobry start, a nie żeby jeszcze mi miało pomagać.
|
2020-01-06, 08:32 | #53 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
ale super! cudowna jestes!
|
2020-01-06, 08:40 | #54 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87476794]Wolałabym żreć gruz niż prosić o pomoc finansową swoje dziecko. Z tym, że ja go nie rodziłam dla mitycznej szklanki wody, a po to, by samo miało szczęśliwe życie i zrobię wszystko, żeby miało dobry start, a nie żeby jeszcze mi miało pomagać.[/QUOTE]
Ja to samo |
2020-01-06, 08:56 | #55 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
|
2020-01-06, 09:44 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
Znałam kiedyś takiego chłopaka. 20-kilka lat, bardzo mała miejscowość. Mieszkał z kompletnie niezaradną rodziną, jego rodzice nie pracowali, była tam też siostra wymagająca opieki, która była trochę opóźniona intelektualnie. Znalazł pracę w pobliżu, taką bez żadnych perspektyw, wiadomo jak w to w małych miejscowościach może być. Rodzina uznała to za oczywiste, że w zasadzie na ich utrzymanie idzie cała jego pensja i on płaci rachunki. Chłopak bez żadnego życia poza usługiwaniem rodzinie. Do tego gdyby sam tych rachunków faktycznie nie płacił to oni by tego nie dopilnowali, nawet gdyby im dał pieniądze do ręki.
Najgorsze jest to, co się stało z jego osobowością, życiem. Zupełnie zrezygnował z siebie. Nie był zdolny w zasadzie do jakichkolwiek przyjaźni czy związków, bo nie miał czasu, a jeśli już go trochę znalazł to miał bardzo depresyjne myśli i czuł, że rozwala sobie życie. Bardzo chciał odejść, ale też nie był w stanie ich zostawić, czuł się zbyt odpowiedzialny. Szybko stał się tak sfrustrowanym człowiekiem, że wytrzymanie z nim było trudne. Łatwo mówić "pomóż im, to twoja rodzina". Taka pomoc często przeradza się w prawdziwy dramat, bo żadna ze stron nie podchodzi do niej rozsądnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-01-06, 10:45 | #57 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
Ojciec autorki ma 60 lat, więc o ile płaci KRUS to za 5 lat może już "isc" na emeryturę. Będzie miał 1000 zł brutto. Matka ma ile? Też pewnie ok.60 to tak samo plus to, że urodziła i wychowała 4 dzieci to taka sama emerytura, tyle tylko że ona już od 60 roku życia. Plus bzdurne dochody z działalności rolniczej oraz zasiłki na niepełnosprawnego syna. Niektóre rodziny nie mają nawet tyle. Najlepiej autorko po prostu zorientuje się od kiedy twojej matce będzie przysługiwało emerytura. Ewentualnie z braćmi wspólnie obgadajcie jak wspomóc rodziców do czasu osiągnięcia przez ojca wieku emerytalnego.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm" |
2020-01-06, 11:44 | #58 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87476794]Wolałabym żreć gruz niż prosić o pomoc finansową swoje dziecko. Z tym, że ja go nie rodziłam dla mitycznej szklanki wody, a po to, by samo miało szczęśliwe życie i zrobię wszystko, żeby miało dobry start, a nie żeby jeszcze mi miało pomagać.[/QUOTE]
Dużo widziałam takich rodzin. Dzieci z rodzinami na narty, nad morze, domki nad przedmieściach, a rodzice marzną w starych kamienicach i biedują od pierwszego do pierwszego. Godne pozazdroszczenia relacje rodzinne. Mnie wychowano inaczej. Pomagam rodzicom jak mogę, skoro mogę, to rodzina. Między innymi dzięki ich pomocy się "dorobiłam", nie widzę problemu z podzieleniem się teraz z nimi. Na miejscu autorki zachęcałabym rodziców (szczególnie mamę, skoro jest zdolna do pracy), do podjęcia jakiejkolwiek pracy, pomogła jej coś znaleźć, a finansowo pomagała w ramach możliwości i rozsądku. |
2020-01-06, 11:56 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
Wyjechałabym za granicę i nawet pocztówki na święta nigdy nie wysłała.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2020-01-06, 12:17 | #60 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 262
|
Dot.: Moi rodzice nie dają sobie rady finansowo
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Life is life na na na na na Narzeczona od 28.06.2014 14.08.2015 |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:43.