Walka o zdrowe i piękne włosy część XII

[riendo]

Napisane przez Caarroolliinnee

słuchajcie tego
dzisiaj przez pół dnia moja Mama kochana (jestem akurat chwilowo w domu na "wakacjach") próbowała mi silnie wytłumaczyć, że nakładanie "tylu rzeczy" na włosy jest głupie, że sobie szkodze, że trace pieniądze, że to nic nie daje itd.. itp..
i wiecie co?

już od czterech godzin siedzi (moja Mama!) z Vatiką na głowie i Jantarkiem na skalpie, a potem dostanie maske Alterry

i kto jest górą? SA SA SA SA SA SA

Mi mama ciągle powtarza, że nie dziwi się, że mi włosy wypadają, jak tyle na nie kładę i niedługo kompletnie wyłysieję. Jak wrócę z "wakacji" postaram się namówić ją na olejowanie, zobaczymy, czy da się przekonać!

[the rock]

Napisane przez rozwydrzona

a jeszcze jedno pytanie, jeśli po umycie przeczeszę włosy, to będą one dość proste, ale gdy nie będę ich czesać, tylko roztrzepię palcami, to będą się falować. W takim razie traktować je przy pielęgnacji jak mi się podoba, jak wolę, czy co?...

a jak wyschną to sa jakie?

[little_thing]

maga-... twoje włoski wyglądają lepiej jak moje
i jak mówi Caarroolliinnee nie przeraź się przy odstawieniu silikonów bo zazwyczaj na początku jest gorzej niż było a potem już tylko lepiej

zaraz ide nałożyć GP z chili na skalp a na długość nafte, a potem może glutek tylko czy trzy dni pod rząd z glutkiem to dobry pomysł?

[paula54]

Napisane przez the rock

Uwaga zaraziłam, lekko, sierpniowe PMki 2011 włosomaniactwem
Czekam więc na ich natarcie

Rock - jestem, jestem. Ale na razie chyba pozostanę wśród czytających. Czuję się taka > . maciupka przy Waszej wiedzy odnośnie włosów... ( w ogóle ja i moje kołki to się możemy schować daleko i głęboko...)
Ale jak widzę Wasze efekty to aż mi szczęka opada... Zaczynam żałować, że w ramach "odbudowy" moich poniszczonych końcówek ścięłam je... razem z 3/4 pozostałych włosów tak, że z długości po łopatki zostało tyle, że ledwo uszy zakrywa... Ale dajecie motywację niezłą. Jutro wycieczka do Rossmanna. Zobaczę co tam mają

[maga-...]

Dziękuję Ja wiem, że one nie są jakieś traaaagiczne, ale tak bardzo chciałabym żeby się nie puszyły, były takie sypkie..

Do używania wałków przyzwyczaiła mnie mama Suszę włosy, ale nie na wiór. Zakręcam takie wałki na całej głowie i pozwalam włosom całkowicie wyschnąć. Tak sobie chodzę na ile mi czas pozwoli. Godzinę, czasem dwie i więcej -ale to już rzadkość. Zdejmuję, niczym nie utrwalam.
Dzięki nim moje proste druty są bardziej uniesione, lekko wymodelowane Zabrałabym je ze sobą na koniec świata

[the rock]

Napisane przez paula54

Rock - jestem, jestem. Ale na razie chyba pozostanę wśród czytających. Czuję się taka > . maciupka przy Waszej wiedzy odnośnie włosów... ( w ogóle ja i moje kołki to się możemy schować daleko i głęboko...)
Ale jak widzę Wasze efekty to aż mi szczęka opada... Zaczynam żałować, że w ramach "odbudowy" moich poniszczonych końcówek ścięłam je... razem z 3/4 pozostałych włosów tak, że z długości po łopatki zostało tyle, że ledwo uszy zakrywa... Ale dajecie motywację niezłą. Jutro wycieczka do Rossmanna. Zobaczę co tam mają

Paula ale ścięłas i zostały ci same zdrowe włoski i jak będziesz o nie dbać to urosną piękne i dłuuuuugie
Udanych zakupów życzę

[kascysko]

Napisane przez Czarna93

Albo Fresh
Kascysko mówi, że składowo prawie takie same

Amen

Oesu, mam coraz krótsze włosy

[rozwydrzona]

Napisane przez the rock

a jak wyschną to sa jakie?

tak, jak pisałam - jeśli rozczeszę mokre, to są proste, jeśli nie, to się falują każdy w swoją stronę

[almondfairy]

popsikane, poolejowane, pomiksowane (biednie, bo tylko bingacz + rycyna, ale zabrakło mi pomysłu), popłukane octem - mission complete

[Redhaired Witch]

Napisane przez Kaveri

Wróciłam z zajęć niezadowolona, bo schudłam
Przygarnę 3kg

Myślę czy dziś nie zmieszać rycynowego i oliwy, czy aby to nie będzie przesada olejować drugi dzień pod rząd

Chetnie oddam, daj adres
Oj tam, oj tam, swego czasu olejowalam codziennie...
A roznica na Twoim zdjeciu w stosunku do wczoraj niesamowita!

Napisane przez the rock

Ja zmierzyłam swoje tak niedbale i wyszło mi 65 cm

Mozna gdzies zobaczyc zdjecia?

Napisane przez the rock

ja może jutro pocisne do fryzjera - dla mnie sa już za długie

Pff

Napisane przez maga-...

Bardzo nieśmiało chciałabym Was poprosić o radę odnośnie pielęgnacji moich włosów.

Dziewczyny co o tym myślicie? Dobrze kombinuję? Załączam zdjęcia z dzisiaj. Proszę poradźcie coś Każda opinia jest dla mnie cenna

Hej Ach, miec takie wlosy przy zerowej pielegnacji! Piekne. Nic z nimi nie kombinuj bo zepsujesz A na powaznie testuj, wydaje mi sie, ze masz sensowny plan.

[the rock]

Napisane przez rozwydrzona

tak, jak pisałam - jeśli rozczeszę mokre, to są proste, jeśli nie, to się falują każdy w swoją stronę

Aaaa, to pisałaś o wyschnietych ja blondynka
Powiem tak, moje tez jakbym ich nie rozczesała na lekko mokro to żyłyby swoim życiem ale jak je rozczesze i schną same to sa proste i raczej nie widze w nich jakiegokolwiek potencjału kręciołków

[maga-...]

[QUOTE=little_thing;356455 99]maga-... twoje włoski wyglądają lepiej jak moje
i jak mówi Caarroolliinnee nie przeraź się przy odstawieniu silikonów bo zazwyczaj na początku jest gorzej niż było a potem już tylko lepiej

Jaaaasne, ale dziękuję
Jestem taka ciekawa jak zareagują na mycie Potters'em!!
Chciałabym jeszcze zacząć używać płukanki z octu jabłkowego. Może pozamyka łuski i włosy nie będą się tak "czepiać"?

[Redhaired Witch]

Napisane przez maga-...

Zakręcam takie wałki na całej głowie i pozwalam włosom całkowicie wyschnąć. Tak sobie chodzę na ile mi czas pozwoli. Godzinę, czasem dwie i więcej -ale to już rzadkość. Zdejmuję, niczym nie utrwalam.

A te walki nie urywaja Ci wlosow? Kiedys probowalam nosic ale wyplatanie ich to byla tragedia - no ale moje sie kreca, placza, pusza i tak dalej.

[the rock]

Napisane przez Redhaired Witch

Mozna gdzies zobaczyc zdjecia?

Wklejałam kilka razy moje włochacze ale cie nie było
wynajdę ostatnie zdjęcie bo nie mam nowego

[Caarroolliinnee]

a odnośnie wałków jeszcze to też przymierzam się do kupna bo mam problem z przyklapem przy skórze (ale jak już pisałam ciężko będzie moje kudły wymodelować).
Z tym, że na pewno nie kupię rzepowych bo przy długich włosach to sobie połowę powyrywam przy ściąganiu, już raz zrobiłam sobie taki numer.
wolę kupić takie gładkie, do których włosy przypina się spinką, i takie meeega duże


i dalej nie wiem jaki szampon jutro kupic...

rock !!!!!!!!!!!!!!! cudne!

[rozwydrzona]

Napisane przez the rock

Aaaa, to pisałaś o wyschnietych ja blondynka
Powiem tak, moje tez jakbym ich nie rozczesała na lekko mokro to żyłyby swoim życiem ale jak je rozczesze i schną same to sa proste i raczej nie widze w nich jakiegokolwiek potencjału kręciołków

czyli co, pielęgnować je jak proste... a gdyby mi się kiedyś zechciało, mogę próbować tych myków z żelem lnianym itd ?
dziś po raz pierwszy na noc naoliwię włosy, a po myciu nałożę panthenol w piance jako maskę, zostało tej dobroci po wakacjach (jakże wtedy był zbawienny!), to trzeba spróbować!

[the rock]

Napisane przez rozwydrzona

czyli co, pielęgnować je jak proste... a gdyby mi się kiedyś zechciało, mogę próbować tych myków z żelem lnianym itd ?
dziś po raz pierwszy na noc naoliwię włosy, a po myciu nałożę panthenol w piance jako maskę, zostało tej dobroci po wakacjach (jakże wtedy był zbawienny!), to trzeba spróbować!

ja bym pielęgnowała jak proste

ale możesz jeszcze wkleić zdjęcie i dziewczyny ocenią

[paula54]

Napisane przez maga-...

Do używania wałków przyzwyczaiła mnie mama Suszę włosy, ale nie na wiór. Zakręcam takie wałki na całej głowie i pozwalam włosom całkowicie wyschnąć. Tak sobie chodzę na ile mi czas pozwoli. Godzinę, czasem dwie i więcej -ale to już rzadkość. Zdejmuję, niczym nie utrwalam.

Nie wiem, czy coś źle robiłam, ale mi tam takie wałki po 5 minutach same spadały zawsze więc żyję z przyklapniętymi...

Napisane przez the rock

Paula ale ścięłas i zostały ci same zdrowe włoski i jak będziesz o nie dbać to urosną piękne i dłuuuuugie
Udanych zakupów życzę

Chciałabym, ale pożyjemy, zobaczymy...

[almondfairy]

Napisane przez the rock

Wklejałam kilka razy moje włochacze ale cie nie było
wynajdę ostatnie zdjęcie bo nie mam nowego

Dobry Panie

[rozwydrzona]

oki, ale to 'obfocię' jutro, może będzie ładny efekt po tych zabiegach i nie będę musiała się wstydzić

[visionAM]

Napisane przez Caarroolliinnee

i dalej nie wiem jaki szampon jutro kupic...

bier Timoteja

[Kaveri]

Napisane przez Redhaired Witch

Chetnie oddam, daj adres
Oj tam, oj tam, swego czasu olejowalam codziennie...
A roznica na Twoim zdjeciu w stosunku do wczoraj niesamowita!

Magia

Napisane przez the rock

Wklejałam kilka razy moje włochacze ale cie nie było
wynajdę ostatnie zdjęcie bo nie mam nowego

Coraz lepsze! O ile one w ogóle mogą być jeszcze lepsze

[maga-...]

Napisane przez Redhaired Witch

A te walki nie urywaja Ci wlosow? Kiedys probowalam nosic ale wyplatanie ich to byla tragedia - no ale moje sie kreca, placza, pusza i tak dalej.

Dziękuję Skoro sensowny to na pewno będę testować
Wiesz, staram się zdejmować wałki najdelikatniej jak potrafię, ale czasem jakiś włosek sobie wyrwę Biorąc pod uwagę fakt, że moje włosy są proste, a walki dość stare i nie trzymają się na głowie tak jak na początku (często muszę używać spinek, aby po prostu nie spadały) wydaje mi się, że dlatego nie wyrządzam sobie nimi aż takiej krzywdy?!

[Antii89]

Napisane przez maga-...

Dziękuję Ja wiem, że one nie są jakieś traaaagiczne, ale tak bardzo chciałabym żeby się nie puszyły, były takie sypkie..

Do używania wałków przyzwyczaiła mnie mama Suszę włosy, ale nie na wiór. Zakręcam takie wałki na całej głowie i pozwalam włosom całkowicie wyschnąć. Tak sobie chodzę na ile mi czas pozwoli. Godzinę, czasem dwie i więcej -ale to już rzadkość. Zdejmuję, niczym nie utrwalam.
Dzięki nim moje proste druty są bardziej uniesione, lekko wymodelowane Zabrałabym je ze sobą na koniec świata

Dzięki! Jutro pójdę poszukać grubych wałków, mam straszny problem z przyklapem.

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez the rock

Wklejałam kilka razy moje włochacze ale cie nie było
wynajdę ostatnie zdjęcie bo nie mam nowego

piękne

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Zaczęłam od dziś kurację Nioxin ciekawe czy będą efekty.

[maga-...]

Napisane przez paula54

Nie wiem, czy coś źle robiłam, ale mi tam takie wałki po 5 minutach same spadały zawsze więc żyję z przyklapniętymi...


Chciałabym, ale pożyjemy, zobaczymy...

Zabezpiecz wałki spinkami

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez Antii89

Dzięki! Jutro pójdę poszukać grubych wałków, mam straszny problem z przyklapem.

I super Moim zdaniem to naprawdę fajna rzecz, tylko trzeba delikatnie się obchodzić Ja nie używam tych największych tylko średniej wielkości. Te największe u mnie się nie sprawdzały. Powodzenia

[Redhaired Witch]

Napisane przez the rock

Wklejałam kilka razy moje włochacze ale cie nie było
wynajdę ostatnie zdjęcie bo nie mam nowego

Zabilas mnie - jakie geste, jaki fajny polokrag!
Kurcze, a juz wmowilam sobie dzisiaj, ze nie chce rownac swoich koncowek

[_tysia_]

Napisane przez rozwydrzona

tak, jak pisałam - jeśli rozczeszę mokre, to są proste, jeśli nie, to się falują każdy w swoją stronę

Jakbym słyszała siebie - identyczne włosy Z siemieniem lnianym mam ładne fale, ale krótko się trzymają dlatego będę je pielęgnować jak proste, a jak zachce mi się fal to co kilka godzin będę je męczyć żelem lnianym

[weegirl]

Napisane przez Heroldin

Jak czytam niektóre wypowiedzi, to uważam, że nie, to nie jest normalne . Wielokrotnie czytałam coś w tym stylu : nie odpowiada mi zupełnie, ale muszę wykończyć lub cieszę się, że widzę dno butelki, bo ten kosmetyk był dla mnie tragiczny i dobrze, że już kończę. Wielokrotnie pytałam, jak można używać czegoś, co krzywdę nam czyni ? Odpowiedzi nie uzyskałam i dalej nie wiem .

A ja się wypowiem

To, co moim włosom czyni szkodę, odstawiam (właściwie- wyrzucam, nie chcę mieć czyichś włosów na sumieniu ), ale na szczęście rzadko tak się dzieje. Natomiast jeśli chodzi o jakieś niegroźne niewypały- staram się je zużyć jak najszybciej (szampony i odżywki w spreju, które nałogowo kupuje moja mama), ewentualnie pozbywam się ich (moja siostra ma inny typ włosa i czasami jest zadowolona z moich darów) a odżywki/maski, które mi nie pasują lądują na mojej głowie z miodem albo czymś a la odżywki Pantene, jeśli mam coś takiego na stanie.

Pozostają jeszcze oleje, które moim włosom nie pasują. Albo je łączę z ulubionymi, albo zużywam do łydek (zawsze są suche, paskudy). Z półproduktami najgorzej, l-cysteina leży zamknięta w słoiczku już od paru miesięcy. Nie mam do niej serca. Nie chodzi o to, że śmierdzi. Moje włosy są po niej straszne.

A mnie ta odżywka Garniera z awokado pasuje o dziwo, moja mama jej używa teraz do mycia włosów i też jest zadowolona. Heroldin, my mamy zupełnie różne włosy i zazwyczaj to co mnie pasuje to Tobie już nie

[maga-...]

Napisane przez the rock

Wklejałam kilka razy moje włochacze ale cie nie było
wynajdę ostatnie zdjęcie bo nie mam nowego

Piękne. Uwielbiam takie długie, równej długości włosy. I ten błysk!

[SoBitterSoSweet]

the rock super włosy

a ja właśnie wysuszyłam włoski i są bardzo fajne
ten olejek z GP nałożyłam też na długość, po umyciu nałożyłam tylko odżywkę nivea i powiem wam że włosy są sypkie, gładkie i przede wszystkim bardzo błyszczące może ten olejek nie będzie taki zły

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

I jeszcze przypomniało mi się apropo masek z nijakim składem, które nie powinny nic robić a są super
teraz używam maski TEJ i chociaż w składzie nie ma nic ciekawego, to maska jest świetna i super nawilża a do tego pięknie pachnie i nie obciąża włosów i nadaje się do wzbogacania

czy ktoś wie jak to się dzieje