Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII - Strona 163 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-02-13, 08:21   #4861
bernikula
mOLDerator
 
Avatar bernikula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 368
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;87583819]Jak tam odrosty? za mną chodziło przyciemnienie włosów ale wiem, że jak zafarbuje to będę narzekać więc nie robię nic i te myśli o farbowaniu odpędzam [/QUOTE]
Skoro wiesz, że będziesz narzekać to musisz się jakoś przemęczyć A nie pomaga związywania w takiego koka do góry, takiego niby niechlujnego? Wtedy nie zwraca sir tak uwagi na odrosty.
__________________


Insta
bernikula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-13, 08:32   #4862
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Ja to już mam chyba prawie całe swoje ilekroć mam ochotę pofarbować przypominam sobie jak mnie wkurzał wypłukujacy kolor

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-13, 14:47   #4863
60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 17 201
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez bernikula Pokaż wiadomość
Skoro wiesz, że będziesz narzekać to musisz się jakoś przemęczyć A nie pomaga związywania w takiego koka do góry, takiego niby niechlujnego? Wtedy nie zwraca sir tak uwagi na odrosty.
Koki albo warkocze dobrze, że nie mma aż takiej różnicy między odrostami a farbowańcami bo byłoby gorzej

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Ja to już mam chyba prawie całe swoje ilekroć mam ochotę pofarbować przypominam sobie jak mnie wkurzał wypłukujacy kolor

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O, i to jest bardzo dobry argument!
60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-28, 00:38   #4864
monikagucia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 2
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Hej dziewczyny jestem tu nowa, jak Wam idzie powrót? Ja od 5 miesięcy nie farbuję włosów i strasznie wkurza mnie ta ruda farba
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg EF300A5E-159F-4B59-A645-D66D78CC0979.jpg (102,6 KB, 51 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg F5DCED92-DD49-47DD-BF49-960282A621B0.jpg (104,2 KB, 53 załadowań)
monikagucia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-28, 10:05   #4865
Doris Day
Zadomowienie
 
Avatar Doris Day
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 449
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Za kilka tygodni minie mi 9 miesiecy bez farby, nie mam zdjec wlosow bo obiecalam sfotografowac je w okolicy 10 miesiaca zeby lepiej widziec jak rosna. Trzymam sie twardo, choc co jakis czas miewam glupie mysli, ale zaraz przypomniam sobie jak bardzo denerwowal mnie odrost.
Monikagucia na denerwujaca farbe polecam upinanie wlosow do tylu w koki, warkocze itp tak zeby przy twarzy widoczne byly naturalne pasma
__________________


22.06.09 - start: zapuszczam i dbam o włosy

Co było, a nie jest,
nie pisze się w rejestr



Doris Day jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-28, 22:33   #4866
monikagucia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 2
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Właśnie kombinuję z tymi upięciami. Przed powrotem do naturalek chodziłam cały czas w rozpuszczonych włosach- teraz tylko upięte. 10 miesięcy to już musisz mieć spory odrost. Ja żałuję, ze dopiero przez pandemie się na to zdecydowałam.
monikagucia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-29, 20:46   #4867
Doris Day
Zadomowienie
 
Avatar Doris Day
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 449
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez monikagucia Pokaż wiadomość
Właśnie kombinuję z tymi upięciami. Przed powrotem do naturalek chodziłam cały czas w rozpuszczonych włosach- teraz tylko upięte. 10 miesięcy to już musisz mieć spory odrost. Ja żałuję, ze dopiero przez pandemie się na to zdecydowałam.

Niestety nie, za dwa tygodnie minie dopiero 9 miesiecy. Odrost mam calkiem przecietny. Cale szczescie, ze jest lato to moze wlosy dostana kopa. Piatka, tez nosze teraz glownie upiete fryzury
__________________


22.06.09 - start: zapuszczam i dbam o włosy

Co było, a nie jest,
nie pisze się w rejestr



Doris Day jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-07-02, 18:34   #4868
KawaZmleczkiem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 60
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Hej Dziewczyny, chciałam się pożalić Mam (tzn. miałam ) naturalne długie brązowe włosy prawie do pasa, nigdy niefarbowane. W przyszłym roku ślub a mnie podkusiło na zmianę, mam coraz więcej siwych i pomyślałam, że delikatna zmiana nie będzie zła. Fryzjerka zaproponowała sombre, jakaś metoda air touch, coś a'la balejaż, faktycznie siwe zakryło i efekt nie jest zły ale mówiłam że chcę delikatną zmianę a przez to, ze nigdy nie były farbowane bardzo się rozjasniły i wyszedł blond... Czuję się tak blado i nietwarzowo, nigdy nie mialam tego koloru i chyba on jednak nie dla mnie Jak myślicie, jeśli do ślubu który jest w maju za rok chciałabym mieć swój kolor to lepiej przeczekać aż trochę odrośnie czy zafarbować ten blond? Myślicie, że złapie na brązowo? Na pewno będę chciała ogarnąć to wcześniej żeby nie zmieniać znów tuż przed ślubem
Nigdy wcześniej nie farbowałam i jestem totalnie zielona. Czytałam coś o tonowaniu, myślicie że toner może trochę przyciemnić blond?
KawaZmleczkiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-03, 22:13   #4869
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez KawaZmleczkiem Pokaż wiadomość
Myślicie, że złapie na brązowo? Na pewno będę chciała ogarnąć to wcześniej żeby nie zmieniać znów tuż przed ślubem
Nigdy wcześniej nie farbowałam i jestem totalnie zielona. Czytałam coś o tonowaniu, myślicie że toner może trochę przyciemnić blond?
Złapie, tylko że z tego blondu szybciej się wypłucze.

Może poczekaj miesiąc i wtedy ocenisz czy coś robić
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-05, 09:56   #4870
60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 17 201
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez KawaZmleczkiem Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny, chciałam się pożalić Mam (tzn. miałam ) naturalne długie brązowe włosy prawie do pasa, nigdy niefarbowane. W przyszłym roku ślub a mnie podkusiło na zmianę, mam coraz więcej siwych i pomyślałam, że delikatna zmiana nie będzie zła. Fryzjerka zaproponowała sombre, jakaś metoda air touch, coś a'la balejaż, faktycznie siwe zakryło i efekt nie jest zły ale mówiłam że chcę delikatną zmianę a przez to, ze nigdy nie były farbowane bardzo się rozjasniły i wyszedł blond... Czuję się tak blado i nietwarzowo, nigdy nie mialam tego koloru i chyba on jednak nie dla mnie Jak myślicie, jeśli do ślubu który jest w maju za rok chciałabym mieć swój kolor to lepiej przeczekać aż trochę odrośnie czy zafarbować ten blond? Myślicie, że złapie na brązowo? Na pewno będę chciała ogarnąć to wcześniej żeby nie zmieniać znów tuż przed ślubem
Nigdy wcześniej nie farbowałam i jestem totalnie zielona. Czytałam coś o tonowaniu, myślicie że toner może trochę przyciemnić blond?
Ja bym poczekała miesiąc czy dwa i wtedy oceniła

Hej dziewczyny
Ja w maju znowu zafarbowałam włosy a następnie.. Obcięłam 20 cm bo takie były zniszczone. Dopiero po farbowaniu zobaczyłam w jakim są stanie i tak oto mam włosy do linii podbródka ostatnio miałam takie po komunii więc to dla mnie szok
60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-06, 20:28   #4871
KawaZmleczkiem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 60
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Złapie, tylko że z tego blondu szybciej się wypłucze.

Może poczekaj miesiąc i wtedy ocenisz czy coś robić
[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;87978448]Ja bym poczekała miesiąc czy dwa i wtedy oceniła

Hej dziewczyny
Ja w maju znowu zafarbowałam włosy a następnie.. Obcięłam 20 cm bo takie były zniszczone. Dopiero po farbowaniu zobaczyłam w jakim są stanie i tak oto mam włosy do linii podbródka ostatnio miałam takie po komunii więc to dla mnie szok [/QUOTE]

Dzięki Dziewczyny, na razie próbuję się przyzwyczaić, ale nie czuję się za dobrze, chyba nie dla mnie takie zmiany Myślicie, że takie przyciemnienie po rozjaśnianiu może niszczyć włosy? To moje pierwsze rozjaśnianie w życiu, na razie nie widzę żeby się jakos zniszczyły, ale miałam też olaplex, moze niedługo przestanie działać
KawaZmleczkiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-06, 21:47   #4872
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

U mnie stuknely w maju albo czerwcu 2 lata bez farbowania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-07, 15:52   #4873
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez KawaZmleczkiem Pokaż wiadomość
Dzięki Dziewczyny, na razie próbuję się przyzwyczaić, ale nie czuję się za dobrze, chyba nie dla mnie takie zmiany Myślicie, że takie przyciemnienie po rozjaśnianiu może niszczyć włosy? To moje pierwsze rozjaśnianie w życiu, na razie nie widzę żeby się jakos zniszczyły, ale miałam też olaplex, moze niedługo przestanie działać
lepsza farba nie powinna, z tym że napewno będzie się wypłukiwać szybciej (a bezpośrednio po farbowaniu może być ciemniej bo więcej barwnika wejdzie w taki rozjaśnionych włos)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-07, 17:54   #4874
KawaZmleczkiem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 60
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
lepsza farba nie powinna, z tym że napewno będzie się wypłukiwać szybciej (a bezpośrednio po farbowaniu może być ciemniej bo więcej barwnika wejdzie w taki rozjaśnionych włos)
Dziękuję ktoś mi mówił że toner też może przyciemnić ale to chyba bardzo krótkotrwały efekt prawda? Myślicie że taka farba kilka miesięcy się utrzyma?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
KawaZmleczkiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-07, 20:36   #4875
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez KawaZmleczkiem Pokaż wiadomość
Dziękuję ktoś mi mówił że toner też może przyciemnić ale to chyba bardzo krótkotrwały efekt prawda? Myślicie że taka farba kilka miesięcy się utrzyma?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To nie tak, że się cała wypłucze. Coś koloru zostanie tylko po 3-6 miesiącach (zakładając, że nie będziesz koloru podtrzymywać) będzie mocno wypłukany, tak jakby wypłowiały. Ale jeśli masz zdrowe włoski to same włosy mogą wyglądać zdrowo i dzięki temu całość może wyglądać ładnie i naturalnie. I to, że ten kolor farbowany na blond będzie sam w sobie wypłowiały, nie będzie miało znaczenia. Mam nadzieję, że udało mi się to wyjaśnić

Toner działa chyba podobnie jak szamponetka. Lata temu miałam i coś mi świta, że aby był efekt to trzeba było systematycznie stosować. Ale na 100% nie pamiętam...
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-09, 07:25   #4876
KawaZmleczkiem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 60
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
To nie tak, że się cała wypłucze. Coś koloru zostanie tylko po 3-6 miesiącach (zakładając, że nie będziesz koloru podtrzymywać) będzie mocno wypłukany, tak jakby wypłowiały. Ale jeśli masz zdrowe włoski to same włosy mogą wyglądać zdrowo i dzięki temu całość może wyglądać ładnie i naturalnie. I to, że ten kolor farbowany na blond będzie sam w sobie wypłowiały, nie będzie miało znaczenia. Mam nadzieję, że udało mi się to wyjaśnić

Toner działa chyba podobnie jak szamponetka. Lata temu miałam i coś mi świta, że aby był efekt to trzeba było systematycznie stosować. Ale na 100% nie pamiętam...
Rozumiem, dziękuję Umówiłam się na to przyciemnienie, nam nadzieję że do maja kiedy mam ślub dojdę do dobrego koloru,co mnie podkusiło zaufać fryzjerce

Pojawiają mi się już trochę siwe ale żeby je zafarbować to już trzeba byłoby użyć farby i już któras z kolei fryzjerka odradza bo mówi że wtedy co miesiąc będę miała odrost i nie wiem co z tym zrobic,toner siwych nie przykryje? to są takie pojedyncze ale troche już rzucają się w oczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
KawaZmleczkiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-03, 00:37   #4877
310defc647e16bc7b1bc9b908ffa1d2171ddd06d_6387ee82745bf
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 64
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

hej . wpadłam się przywitać. cieszę się że ten wątek ciągle funkcjonuje, dzięki niemu wróciłam do naturalnych włosów lata temu - miałam swego czasu nick animalne, wiedzę go na 1 stronie . powiem wam, że powrót do naturalnego koloru to była jedna z moich lepszych życiowych decyzji, więc trzymam za was kciuki. ja ciągle mam niepofarbowane włosy, a jak widzę jakieś siwki przy przedziałku to po prostu wyrywam i tyle, wolę wyrwać parę włosów niż farbować całe.

moje naturalki są idealnie zdrowe, błyszczące, dobrze się układają, świetnie reagują na każdą pielęgnację, kolorystycznie tez super, bo bez makijażu wyglądam zdrowo i ogółem bardzo polubiłam się z naturalną kolorystyką mojego ciała i urodą ,,na surowo''. naturalny kolor ciągle zmienia swój odcień, w ostatnim roku tak mocno ściemniał, że sama siebie w lustrze nie poznaję i ciągle ktoś mi na to zwraca uwagę. dużo pieniędzy i czasu oszczędzam dzięki temu, że nie muszę ciągle chodzić do fryzjera i stosować mnóstwa kosmetyków, by włosy wyglądały jako tako. pozwalam sobie na droższe kosmetyki i najlepszego fryzjera w mieście. kształt fryzury spokojnie zachowuję przez 4 miesiące, więc 100-120zł na cięcie 3x w roku to przy poprzednich kosztach to nic, a wreszcie widać wymierne efekty. niedługo po powrocie do naturalków czułam się myszowato, włosy były oklapnięte i kiepsko się prezentowały, więc w pierwszej chwili chciałam pofarbować włosy, ale na szczęście przemyślałam sprawę i zwróciłam uwagę, że były kiepsko obcięte, do tego przeze mnie samą i siłą rzeczy nie mogłam wyglądać dobrze. teraz mogę nosić pocieniowane włosy, coś się na tej głowie dzieje, a końcówki mimo rzadkich wizyt u fryzjera cały czas są nawilżone i nie rozdwajają się.

z etapu powrotu do naturalnych włosów to żałuję, że nie zrobiłam u fryzjera ładnego przejścia kolorów tylko chodziłam z mocno odcinającym się odrostem i nie ściełam szybciej włosów, choć mogłam ściąć całe farbowane mocno cieniując i nadal bym miała długie włosy. powrót do naturalków zajął mi z tego co pamietam niecałe 2 lata. na całych naturalnych włosach znacznie szybciej widać przyrost i nie niszczą się tak, więc nie ma co się litować nad farbowańcami.
310defc647e16bc7b1bc9b908ffa1d2171ddd06d_6387ee82745bf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-05, 12:59   #4878
Kaviaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 83
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Ja kiedys mialam piekne kasztanowo-rude wlosy (bardziej popadajace wlasnie w rudosc) i zdecydowalam sie przefarbowac je na blond, bo sadzilam ze bedzie slicznie sie komponowaly z moimi pieprzykami na nosie i policzkach. To byl najgorszy blad.... Fryzjerka zrobila mi jajecznice, a zaklad mial dobre opinie, zaplacilam 350 zl...
Nie takiego efektu oczekiwalam, ale zrobilam to tez bo mialam przykry okres w zyciu i musialam cos zmienic.
Teraz probuje wrocic do moich naturalnych, ale jeszcze dluga droga do tego
Kaviaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-12, 10:23   #4879
agatanaturalnie
music is my best friend ♫
 
Avatar agatanaturalnie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 30 681
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Hej! Ja się tutaj pojawiam co kilka lat i znikam. Kiedyś pod innym nickiem. Znowu planuję wrócić do swoich naturalnych włosów. Decyzja powstała zupełnie spontanicznie. Ostatni raz sięgnęłam po farbę we wrześniu. Później nakładałam dwa razy hennę, która zupełnie nie złapała mojego odrostu. I tak od tamtego czasu nic z włosami nie robię. Ścięłam je na bardzo krótko. Tył mam już w swoim naturalnym kolorze. Myślę, że na wiosnę całe będą moje. W ogóle nie mam ochoty na sięgnięcie po jakąkolwiek farbę. Dobrze mi teraz tak jak jest. Jestem wręcz bardzo podekscytowana tym, że będę miała swój kolor. Mam tylko nadzieję, że wytrzymam bo przyznam szczerze mój kolor nie jest ładny (ciemny, myszowaty blond) Teraz tak gadam ale pewnie jak będzie ciepło, zaświeci słońce to inaczej będę odbierać swój kolor. Trzymajcie kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
agatanaturalnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-01-30, 17:30   #4880
agatanaturalnie
music is my best friend ♫
 
Avatar agatanaturalnie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 30 681
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Jak wam idzie zapuszczanie? Ja się dzielnie trzymam. Dzisiaj byłam u fryzjera. Po podcięciu została mi tylko na górze głowy delikatna rudość. Fryzjerka powiedziała, że jeszcze ze dwa ścięcia i już całe powinny być moje
__________________
agatanaturalnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-31, 12:02   #4881
Doris Day
Zadomowienie
 
Avatar Doris Day
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 449
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez agatanaturalnie Pokaż wiadomość
Jak wam idzie zapuszczanie? Ja się dzielnie trzymam. Dzisiaj byłam u fryzjera. Po podcięciu została mi tylko na górze głowy delikatna rudość. Fryzjerka powiedziała, że jeszcze ze dwa ścięcia i już całe powinny być moje

Tez nadal sie trzymam

Za dwa tygodnie minie 15 miesiecy odkad nie farbuje. Im mija wiecej czasu, tym bardziej jestem zadowolona z podjetej decyzji. Na poltora roku bez koloryzacji postaram sie zrobic zdjecie wlosow z tylu w swietle dziennym zeby zobaczyc jak to wyglada.
__________________


22.06.09 - start: zapuszczam i dbam o włosy

Co było, a nie jest,
nie pisze się w rejestr



Doris Day jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-21, 09:38   #4882
agatanaturalnie
music is my best friend ♫
 
Avatar agatanaturalnie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 30 681
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Mnie już różne głupoty zaczynają przychodzić do głowy. Najgorzej jest jak zobaczę jakieś fajne zdjęcie w necie albo pomyślę, że mam jeszcze zachomikowane farby do włosów, które tak na prawdę już dawno powinnam sprzedać albo po prostu komuś oddać. Myślę, że chyba jednak obecna fryzura powoduje, że nie czuję się zbyt dobrze więc automatycznie do głowy przychodzi mi też zmiana koloru. Niestety musiałam je radykalnie ściąć bo inaczej przez kilka miesięcy bujałabym się jeszcze z rudością. Chcę je na pewno trochę zapuścić. Daję sobie czas do końca kwietnia, a później się zobaczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
agatanaturalnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-21, 20:59   #4883
Doris Day
Zadomowienie
 
Avatar Doris Day
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 449
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Doris Day Pokaż wiadomość
Tez nadal sie trzymam

Za dwa tygodnie minie 15 miesiecy odkad nie farbuje. Im mija wiecej czasu, tym bardziej jestem zadowolona z podjetej decyzji. Na poltora roku bez koloryzacji postaram sie zrobic zdjecie wlosow z tylu w swietle dziennym zeby zobaczyc jak to wyglada.

Minelo 16 miesiecy a nie 15


Agata, nie daj sie
__________________


22.06.09 - start: zapuszczam i dbam o włosy

Co było, a nie jest,
nie pisze się w rejestr



Doris Day jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 22:26   #4884
agatanaturalnie
music is my best friend ♫
 
Avatar agatanaturalnie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 30 681
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Doris Day Pokaż wiadomość


Agata, nie daj sie
Gdyby jeszcze otoczenie takie jak mama czy znajomi nie gadali tyle o moich włosach, o tym że woleli mnie w jaśniejszych (czyt.farbowanych blond bo swoje co prawda mam blond ale ciemny i mysi) to byłoby idealnie. A tak motają mi w głowie. Mam dosyć ciągłego tłumaczenia, że na razie nie mam zamiaru farbować włosów, że siwe mi nie przeszkadzają i że dobrze mi jest tak jak jest. Cieszę się, że chociaż mąż nic nie gada. Nawet mu powiedziałam, że jak tylko najdzie mnie ochota na farbowanie to ma mi nie pozwolić, że ma mnie wspierać w powrocie do naturalnych. Nawet się go wczoraj spytałam pokazując tył głowy czy mogę mieć takie całe swoje to odpowiedział "No pewnie"



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
agatanaturalnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-16, 21:46   #4885
Doris Day
Zadomowienie
 
Avatar Doris Day
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 449
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Moze wypisz sobie plusy posiadania naturalnego koloru wlosow i spogladaj na liste w momentach slabosci? Moze motywujace zdjecia z podobnym kolorem wlosow? Mnie czasem pomaga galeria ktora stworzylam na Pinterest.



https://www.blondhaircare.com/2018/0...-i-zalety.html


https://www.aniamaluje.com/2013/12/7...sowianski.html
__________________


22.06.09 - start: zapuszczam i dbam o włosy

Co było, a nie jest,
nie pisze się w rejestr



Doris Day jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-20, 16:57   #4886
agatanaturalnie
music is my best friend ♫
 
Avatar agatanaturalnie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 30 681
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Doris Day Pokaż wiadomość
Moze wypisz sobie plusy posiadania naturalnego koloru wlosow i spogladaj na liste w momentach slabosci? Moze motywujace zdjecia z podobnym kolorem wlosow? Mnie czasem pomaga galeria ktora stworzylam na Pinterest.



https://www.blondhaircare.com/2018/0...-i-zalety.html


https://www.aniamaluje.com/2013/12/7...sowianski.html
Byłam dzisiaj u fryzjera podciąć tył i boki włosów bo trochę zarosłam. Góry nie ruszałam bo chce je trochę zapuścić. Mam jeszcze minimalne pozostałości po rudej hennie. Muszę się z tym przemęczyć. Jakoś bardzo mi to nie przeszkadza. Powiem Ci, że im więcej mam swoich tym coraz bardziej jestem podjarana. Zmieniłam nawet trochę styl ubierania, wprowadziłam kolory by nie wyglądać nijako. Niestety w szarościach i czerni nie wyglądam dobrze. Tylko najgorsza jest presja otoczenia. Jak powiedziałam w pracy, że wybieram się w sobotę do fryzjera to koleżanki ciągle pytały na jaki kolor będę farbować włosy. Były nawet zdziwione, że jestem naturalną blondynką bo niestety mój kolor bardzo ściemniał. Musiałam im nawet pokazać zdjęcie z dzieciństwa bo nie wierzyły. Myślały, że jestem szatynką. Więcej do tematu włosów nie wracałam i nawet nie chcę wracać. Co komu do tego jak wyglądam. Ważne, że zaczynam powoli lubić swój kolor, że dobrze się czuję, a co najważniejsze mężowi się podobam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
agatanaturalnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-23, 15:59   #4887
Przebisniezka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 5
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Hej.
Potrzebuję chyba otuchy, bo zaczynam myśleć o powrocie do natury.
Tylko ta natura to taki średni mysi na poziomie 7 (szok i niedowierzanie), ani jasny, ani ciemny. Kiedyś nawet udało mi się zapuścić, ale znudził mi się kolor, a ja jestem w gorącej wodzie kąpana, więc wpadło rozjaśnianko, a potem nawet henna.

Teraz znudziły mi się odrosty i tonowanie na długości, plus włosy są w stanie agonalnym, a ja chciałabym mieć spokój, tylko nie wiem, czy dam radę tak długo zapuszczać. Włosy rosną mi wolno, statystyczne 1 cm miesięcznie, wcierki i inne cuda nigdy u mnie nie działały (chyba że na gęstość, wyrastało mi więcej nowych włosków, ale szybkość porostu była bez zmian).

W dodatku są dość delikatne, wrażliwe i cienkie, lubią się wykruszyć, więc muszę regularnie ścinać (włosomaniaczka od wielu lat).
Moja długość wow to proste cięcie do ramion, taki long bob. Najdłuższe, jakie w życiu miałam, to do talii (o ile można to nazwać talią)
I tak mnie od kilku tygodni nosi, bo chciałabym zapuścić naturalne, ale boję się, że polegnę. Tyle jest pięknych odcieni farb i tonerów, a jeszcze ten lisek hennowy kusi. Najchętniej codziennie zmieniałabym peruki.

Obecnie sytuacja wygląda tak, że mam około 2 cm odrostu.

Potrzebuję tylko kopa w dupę.
Znam plusy i minusy naturalnych włosów.
Przebisniezka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-23, 22:34   #4888
agatanaturalnie
music is my best friend ♫
 
Avatar agatanaturalnie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 30 681
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Przebisniezka Pokaż wiadomość
Hej.
Potrzebuję chyba otuchy, bo zaczynam myśleć o powrocie do natury.
Tylko ta natura to taki średni mysi na poziomie 7 (szok i niedowierzanie), ani jasny, ani ciemny. Kiedyś nawet udało mi się zapuścić, ale znudził mi się kolor, a ja jestem w gorącej wodzie kąpana, więc wpadło rozjaśnianko, a potem nawet henna.

Teraz znudziły mi się odrosty i tonowanie na długości, plus włosy są w stanie agonalnym, a ja chciałabym mieć spokój, tylko nie wiem, czy dam radę tak długo zapuszczać. Włosy rosną mi wolno, statystyczne 1 cm miesięcznie, wcierki i inne cuda nigdy u mnie nie działały (chyba że na gęstość, wyrastało mi więcej nowych włosków, ale szybkość porostu była bez zmian).

W dodatku są dość delikatne, wrażliwe i cienkie, lubią się wykruszyć, więc muszę regularnie ścinać (włosomaniaczka od wielu lat).
Moja długość wow to proste cięcie do ramion, taki long bob. Najdłuższe, jakie w życiu miałam, to do talii (o ile można to nazwać talią)
I tak mnie od kilku tygodni nosi, bo chciałabym zapuścić naturalne, ale boję się, że polegnę. Tyle jest pięknych odcieni farb i tonerów, a jeszcze ten lisek hennowy kusi. Najchętniej codziennie zmieniałabym peruki.

Obecnie sytuacja wygląda tak, że mam około 2 cm odrostu.

Potrzebuję tylko kopa w dupę.
Znam plusy i minusy naturalnych włosów.
Ja jestem typem osoby, której dosłownie wszystko szybko się nudzi. Także aż sama się sobie dziwię, że już z pół roku minęło odkąd nie farbuję włosów. Tylko, że u mnie sprawa wygląda tak, że obcięłam je na bardzo krótko, jak to mówią " na chłopaka" Nie wytrzymałabym z powrotem do naturalnych gdybym miała długie. Nie widzę chodzenia ze dwa lata z tak dużym odrostem. Chyba że farbowana część ma zbliżony kolor do naturalnego. Także radzę na spokojnie przemyśleć sprawę. U mnie to był ostatni dzwonek jeśli chodzi o powrót. W przyszłym roku skończę 40 lat. Powiem Ci, że sporo ludzi się przewija w mojej pracy i zauważyłam trochę kobiet w średnim wieku, które mają naturalne włosy. Nie tyle co naturalne ale siwe. I nie są to jakieś zapuszczone babki. Ten naturalny look jest świadomy. Kilka dni temu przyszła kobitka ( na moje oko ok 60 lat) która miała fryzurę bob i włosy całe siwe, wyglądała naprawdę świetnie. Także wcale nie trzeba farbować, niszczyć włosów, wydawać kasę na fryzjera by dobrze wyglądać. Ja też mam średni mysi blond i żeby nie wyglądać nijako wprowadziłam kolory, wzory zarówno jeśli chodzi o odzież jak i dodatki. Od razu inaczej wyglądam, wyraźniej i jestem bardziej pewna siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
agatanaturalnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-24, 10:24   #4889
Przebisniezka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 5
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Mnie też do 40-tki bliżej niż dalej. Zresztą chciałabym mieć siwki, niestety, nie mam.
No właśnie ja mam farbę podobną do naturalnych, ale wiadomo, że spiera się i kolor jest żółtawy. Wolałabym już przestać tonować (tonowałam Matrixem).
Lubię siebie w lisim rudym, bo dodaje mi pazura, "czuję" ten kolor. Niestety, szary odrost mnie dobijał, no i do tak jaskrawej rudości trudno było dobrać kolory ubrań.
Przebisniezka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-27, 09:20   #4890
Doris Day
Zadomowienie
 
Avatar Doris Day
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 449
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

Prawie dwa miesiace temu skonczylam 41 lat
Decyzje o zaprzestaniu farbowania uwazam za jedna z najlepszych w zyciu kosmetycznym. I tak, zgadzam sie, zadbane siwe wlosy wcale nie postarzaja, wrecz przeciwnie. Na Instagramie pelno jest kont ktorych wlascicielka zdecydowala sie zrezygnowac z farbowania a w rezultacie wyglada lepiej i mlodziej niz po koloryzacji. Wystarczy sprawdzic hasztagi gombre lub silversisters
__________________


22.06.09 - start: zapuszczam i dbam o włosy

Co było, a nie jest,
nie pisze się w rejestr



Doris Day jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-03-14 13:21:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:32.