2021-02-26, 14:50 | #121 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
Cytat:
Część ludzi ma kasę i kupuje. Z pewnością pomogłoby jakby rząd wprowadził podatek katastalny od 2 czy 3 mieszkania bo nawet dzisiaj na fb mojego osiedla czytałam, że jakiś tam facet ma 3 mieszkania (serio nie wiem skąd ludzie aż tyle kasy na to mają)... Sytuacja jest patologiczna ale jaki mamy wybór? Jak kupowałam mieszkanie ponad 2 lata temu to był to niezły stres. Miałam 20% kredyt na 20 lat a oglądając projekt przyszłego mieszkania czułam prasje, że już szybko mam kupowac bo zaraz ceny pójdą w górę. Nawet człowiek nie mógł się ze spokojem zastanowić przed wydaniem kilkuset tysiecy złotych.... zanim z mojej dziury powstało blok to na koniec sprzedawali ostatnie mieszkania 15% drożej. Już wtedy myślałam, że przepłacam i gorzej być nie może a jednak nawet covid nie zatrzymał zbytnio wzrostu cen.
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃 https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png Edytowane przez Zorzoli Czas edycji: 2021-02-26 o 14:52 |
|
2021-03-08, 11:16 | #122 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
Zamysl jest taki zeby ceny rosly, bogacze sie bogacili a biedni brali kredyt na cale zycie zeby bogacze mogli dalej zarabiac. Jezeli duze miasta generuja prace i tam sie lepiej zarabia to oczywistym jest ze taniej juz nie bedzie, pytanie jest tylko czy BIG CITY LIFE z kredytem na cale zycie to jest LIFE czy niewola, bo nawet zarabiajac ta srednia krajowa czy troche lepiej nie będziemy w stanie z tego sie uwolnić wczesniej niz przed 50tka a rodzina tez kosztuje. Sami sb odpowiedzcie na to pytanie.
|
2021-03-08, 13:01 | #123 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
Cytat:
Średnia krajowa nie jest miarodajna, bo i zarobki, i ceny nieruchomości różnią się znacznie w zależności od lokalizacji. W dużych miastach dużo łatwiej zarobić średnią krajową, co z pewnością pompuje też ceny nieruchomości. Problem jest według mnie dopiero wtedy, kiedy nawet będąc inżynierem w Google (czyli zarabiając ponadprzeciętnie dobrze), masz duży problem z tym, aby kupić sobie mieszkanie - a tak jest np. w Dolinie Krzemowej czy Londynie... Jeśli ktoś pracuje w dużym mieście, ale nie ma dobrego zawodu, nie korzysta z możliwości rozwoju zawodowego, jakie duże miasto oferuje, to niestety, ale nie ma nic dziwnego w tym, że takiej osobie będzie trudno kupić mieszkanie w centrum, jak będzie konkurować z tysiącami czy nawet milionami dużo lepiej zarabiających osób - lekarzami, prawnikami, inżynierami, właścicielami firm, menedżerami w korpo... Jak ktoś zarabia 10k/msc, a jest w stanie po zaciśnięciu pasa odkładać 8k/msc, to dla takiej osoby ceny po 10k zł/m2 wcale nie będą kosmiczne, poza zasięgiem czy wymagające 50-letniego kredytu... Jeśli jednak ktoś zarabia 2k/msc, a żyje w mieście, gdzie mieszkania kosztują 10k zł/m2 to tak - ma prze☠☠☠ane i raczej o zakupie własnego mieszkania może sobie pomarzyć. Generalnie im więcej takich "normalnych" ludzi (tzn. przeciętnie zarabiających) może sobie kupić własne mieszkanie, tym lepiej... Ale nie załamywałabym też rąk nad tym, że single zarabiający minimalną mają z zakupem mieszkania w dużym mieście problem. Dla takich ludzi powinny być łatwo dostępne mieszkania komunalne i tyle. Wcale nie uważam, że każdy powinien mieć mieszkanie na własność. Dobrze byłoby też zadbać o komunikację miejską oraz sieć dróg tak, by nawet mając domek na dalekich przedmieściach dojazd nie był jakimś wielkim problemem. Może dzięki upowszechnieniu się pracy zdalnej przez koronkę mniejsze miejscowości też odżyją i ludzie będą chętniej w nich mieszkać, zamiast emigrować za pracą. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-03-08, 13:23 | #124 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
Tylko dopoki lekarz czy prawnik będzie zarabial za 15 min wizyty tyle co przecietny czlowiek zarabia na dzien, to niestety w ciagu 10 lat moze juz sb kupic kilka mieszkan a za to przecietna rodzina nie zdazy splacic jednego i to glownie poteguje wzrost popytu inwestycyjnego pod wynajem.
|
2021-03-09, 00:55 | #125 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
Cytat:
Zgodzę się natomiast z tym dojazdem z małych miejscowości. Mało tego - gdyby został stan jaki mamy teraz, to byłabym wniebowzięta. Niemniej, jaka jest retoryka na zachodzie i powoli u nas? Samochody to zło konieczne. Zatem zachodzi myśl - jak nie znajdę mieszkania blisko centrum, to zostanę wkrótce bez perspektyw. Samochodem nigdzie w mieście nie będzie się można ruszyć, a komunikacja leży... W obecnym czasie mogę nawet mieszkać w Milanówku, czy Grójcu, ale podejrzewam, że za 5-10 lat miasta całkowicie zamkną się na samochody. |
|
2021-03-10, 12:24 | #126 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
Czy obecne ceny są absurdalne? Dla kogoś analizującego - tak. Dla osoby mającej nadmiar kasy - już nie (bo nie ma co z kasą robić, a przecież przez ostatni rok był zalew kasy pomocowej). Jak ktoś żyje chwilą i nie patrzy 30 lat do przodu, to obecnie nie jest drogo. Patrząc na koszt kredytu, to wręcz kasa jest za darmo rozdawana.
Czy mi się to podoba? Nie. Ale rozumiem mechanizmy, które stoją za tym co się dzieje. Mieszkania nie stanieją, bo nie ma na to presji (brak podatków od nieruchomości), co najwyżej stanieją realnie (inflacja). Tylko przy zerowych stopach i tak się nic nie traci. Obecnie trzymając np. pół miliona można tylko stracić (nie piszę o giełdzie, bo większości ludzi szulernia nie interesuje). Kupując mieszkanie nie straci się więcej niż na lokacie czy obligacjach, a jest duża szansa wygranej. Wiadomo dla młodego singla ceny są z kosmosu ale dla kogoś w zwiazku, racującego ajko specjalista czy majacy biznes już nie. Jesteś rolnikiem, a robisz wykończeniówkę. I cyk sporo kasy. Możesz mieć jakiś parking czy inny sklep z pamiątkami i też sporo zarabiać a to mikrobiznesy. Jak ktoś ma większy, to i kasy więcej. Im bardziej na beszczela jedzie, tym więcej gotówki. Jak przy kilku milionach obrotu sprzeda się na lewo 20-30%, to można z oszczędności na podatkach co roku mieszkanie kupować.
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃 https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png |
2021-03-11, 13:13 | #127 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
Cytat:
Co do wykończeniówki - zależy jaka, zależy gdzie. Czy pracuje się dla kogoś, czy na własny rachunek. Jak szybko robi. To wszystko naprawdę zależy.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2021-03-11, 14:11 | #128 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
Cytat:
Ale jak biznes zażre i jest skalowalny, to "sky is the limit" jeżeli chodzi o zarobki, co jest zupełnie nieosiągalne w pracy na etacie. Na etacie żeby zarabiać 20k/msc netto to trzeba być naprawdę super specjalistą, a jak ktoś ma smykałkę do biznesu, to nie potrzebuje żadnego wielkiego wykształcenia, by tyle zarabiać - wystarczy jeden dobrze funkcjonujący biznes. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-03-11, 17:30 | #129 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2021-03-11, 22:01 | #130 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
Cytat:
Zawsze jednak pracownik musi zarobić na swoją pensję z odpowiednim naddatkiem, a będąc właścicielem biznesu, pracujesz "na siebie" - masz więc dla siebie cały zysk (ale też ryzyko). Ważna jest też skalowalność biznesu, bo nie każdy biznes się dobrze skaluje. Jeśli Pani Krysia sama prowadzi kiosek, to może prowadzić tylko jeden, jej dochody będą więc ograniczone. Gdyby jednak zatrudniała do prowadzenia kiosku pracowników i posiadała całą sieć kiosków, to swoje przychody może wielokrotnie powiększyć. A są takie biznesy jak np. sprzedaż cyfrowych produktów, które skalują się niemal bezkosztowo i wtedy najbardziej widać to "sky is the limit". Przy czym ogólnie jasne, że zdarzają się też przedsiębiorcy, którzy ledwo wiążą koniec z końcem (zresztą 90% biznesów pada w 1. roku działalności), tak samo zresztą jak dużo więcej jest osób zarabiająch 2k niż 20k, ale wśród tych firm, którym udało się przetrwać na rynku nie brakuje takich generujących bardzo duże w porównaniu z pracą etatową dochody... W dobrze prosperującym biznesie zarobki rzędu 20-30k/msc netto to nie jest nic nadzwyczajnego (nie żeby łatwo było stworzyć taki dobrze prosperujący biznes ofc), może to być też wielokrotnie więcej, a na etacie? Pracując na etacie nigdy nie zostaniesz milionerem, nawet mając naprawdę dobry zawód i będąc wybitnym specjalistą. A mając własny biznes możesz stać się naprawdę bogatym (co oczywiście nie każdemu wyjdzie - ale przynajmniej jest możliwe w przeciwieństwie do etatu). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-03-12, 07:51 | #131 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
Cytat:
Nigdzie nie napisałam, że KAŻDY prywaciarz kosi wielka kasę ale w dzisiejszych czasach jest bardzo duzo ludzi, którzy się dorobili i to widać właśnie po tym ile osób kupuje nieruchomości czy jakie auta widać po ulicach. Ja akurat nie wierzę w katastrofę tj. w scenariusz hiperinflacji i spadek wartości waluty o 99%. Jednak inflacja na poziomie 5-10% przez kilka lat i grabież 50% oszczędności jest całkiem realna. Ludzie są mądrzejsi niż kiedyś i pakują pieniądze w akcje, nieruchomości, złoto, kryptowaluty, względnie w obligacje indeksowane inflacją. Niestety po raz kolejny rachunek zapłacą ciułacze trzymający kasę na RORach, bez wiedzy finansowej i wystarczającego kapitału aby zapakować go np. w nieruchomość. Cytat:
Dzisiaj nawet nie trzeba tego biznesu a wystarczy odziedziczyć mieszkanie po babci czy kawałek ziemi.
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃 https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png |
||
2021-03-12, 09:34 | #132 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 141
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
Nawet działa po babci często nie wystarczy o.O Chyba, ze była położona w dużym mieście xD A pamiętaj, że ceny nieruchomości rosną wszędzie. Inna sprawa, że jest podaż, jest popyt. Każdy chce mieć mieszkanie, więc tak czy inaczej ludzie idą w mega drogie opcje byle by mieć swoje M. Czy warto? Raczej nie.
|
2021-03-12, 10:52 | #133 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
Cytat:
Takie bogactwo to tylko z własnej firmy, ewentualnie kariera sportowa/muzyczna/aktorska + dobre inwestowanie pieniędzy (tylko mało komu udaje się zarówno mieć tak dochodową firmę, jak i zostać topowym sportowcem/aktorem/muzykiem). By po prostu kupić mieszkanie wcale nie trzeba być turbo bogatym - dobry zawód typowy dla klasy średniej wystarczy. Pisałam o tym kilka postów wcześniej... Też uważam, że ceny mieszkań są wysokie, bo po prostu coraz więcej ludzi i na takie ceny stać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-03-22, 15:50 | #134 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
Pamiętaj!
1. Kupno domu to poważna decyzja życiowa - i nie musisz jej podejmować tylko dlatego, że tak Ci się wydaje, że "powinnaś" zrobić. 2. Wielu doradców finansowych, jest szczęśliwych wynajmując swój dom/mieszkanie, ponieważ jest to korzystne dla ich celów finansowych i pożądanego stylu życia. 3. Posiadanie domu/mieszkania pozostawia Cię podatnym na nieprzewidywalne wydatki i rzeczy, które zabierają to, co jest dostępne na inwestycje. 4. Wynajmując dom, masz pewne, przewidywalne wydatki z roku na rok, które możesz zaplanować. Edytowane przez Darhe Czas edycji: 2021-03-22 o 15:51 Powód: literowka |
2021-11-05, 16:07 | #135 |
Kobieta zimowa
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 2 098
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
Jak widzicie rynek nieruchomości po podwyżce stóp procentowych, coś się zmieni?
Od czasu pandemii u mnie zastój, domy z rynku wtórnego do remontu podrożały o 30-40%, (z 500-600 tys. na 800 tys.)do tego słyszę, że bardzo wzrosły stawki ekip remontowych i ceny materiałów (generalny remont to dodatkowo 300 tys. w przypadku domu ok.150 m), więc już ponad milion, nigdy nie zwrócą się te pieniądze w lokalizacji, w której szukam. Oczywiście dom z lat 70- 80 -tych, częściowo odremontowany 20 lat temu jest wystawiany i opisywany jako "do zamieszkania ".
__________________
📚 79/75 w 2023 109/100 w 2022 104/100 w 2021 |
2021-11-06, 20:30 | #136 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
Cytat:
Dla porównania w moim mieście czynsz za mieszkanie 60m2 to będzie jakieś 600-650 zł/msc, wynajem takiego mieszkania - 3000 zł/msc A nie każdy może mieszkać u rodziców. Niektórzy mogą, ale wielu ludzi nie, bo np. rodzice mają zbyt małą nieruchomość albo dlatego, że wyjechali za pracą, której w ich rodzinnej miejscowości nie ma (a rodzice utrzymują z rent/zasiłków/emerytur). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ---------- Cytat:
Brak opłacalności zakupu ze względu na drożejące materiały i robociznę może wyhamować popyt, jednak może być tak, że w efekcie będzie się sprzedawać po prostu mniej drogich nieruchomości. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2021-11-07, 11:58 | #137 | |
Kobieta zimowa
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 2 098
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
Cytat:
Trudno przewidzieć, co będzie z rynkiem wtórnym, czy stare nieruchomości stanieją. Najwyżej w przyszłym roku zrobię kolejny mały remont, że zwiększyć komfort obecnego mieszkania .
__________________
📚 79/75 w 2023 109/100 w 2022 104/100 w 2021 Edytowane przez _hiver_ Czas edycji: 2021-11-07 o 12:16 |
|
2022-03-16, 22:30 | #138 |
Kobieta zimowa
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 2 098
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
Co sądzicie o obecnych prognozach cen nieruchomości? Czy będą rosnąć znacznie szybciej niż dotychczas?
__________________
📚 79/75 w 2023 109/100 w 2022 104/100 w 2021 |
2022-03-17, 10:50 | #139 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-03
Wiadomości: 128
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
Będą, bo mamy ok 1,5 mln osób więcej przez co walka o mieszkania będzie jeszcze większa.
|
2022-03-17, 13:57 | #140 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
Uważam, że nie będą, bo ludzie jednak kasy z kapelusza nie wyciągną. Nawet u mnie w mieście widzę, że ludzie się już tak na mieszkania nie rzucają. Mogę oglądać i nawet przebierać (akurat nie za bardzo jest coś dla mnie, ale ogólnie wybór spory w niezłych cenach). Może ceny super nie spadną, ale ta bańka ma jednak granice.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2022-03-17, 17:57 | #141 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
Wszystko możliwe, ale ludzie jadą dalej, a część i tak nie kupi mieszkania za takie pieniądze.
|
2022-03-17, 19:02 | #142 |
Kobieta zimowa
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 2 098
|
Dot.: Wysokie ceny nieruchomości - jak to widzicie?
W moim mieście ceny domów oszalały , wzrosły o 25-30 % i są to domy nieremontowane od 20 lat, te po generalnym remoncie o 100%, czyli 2x tyle. Ogłoszenia wiszą od kiku miesięcy albo roku, ale ceny nie obniżają, a nawet podnoszą. Domy, ktore sie nie sprzedały od kilku lat, maja cenę wyższą o 15-20%, też do generalnego remontu.
Przykładowo: osiedle bliźniaków z lat 60- tych, powierzchnia mieszkalna domu 120 m+ piwnica z garażem 60m, działka 500 m2- w 2019 dom do remontu kosztowal 500-600 tys. i 200 tys. remont. Obecnie 800 tys. (do remontu a opisywane jako do zamieszkania/ odświeżenia) i remont 300 tys., za jeden wyremontowany chcą prawie 1300 000, do tego nie w naszym guście i trzeba by jeszcze trochę zmienić wnętrza, a i sam rozkład nie jest najlepszy. Zależy nam na konkretnej lokalizacji i jest masakra, ale chyba pójdziemy coś obejrzeć.
__________________
📚 79/75 w 2023 109/100 w 2022 104/100 w 2021 |
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:18.