2018-06-26, 05:52 | #811 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
RazDwa34
Najlepiej zbadać homocysteine B12 i kwas foliowy Tak mówiła genetyk jeśli B12 będzie nisko a kwas i homo w normie albo za wysoko może świadczyć o mutacji Wiem że jesteś przerażona większym ryzykiem ale nawet jeśli to tylko statystyka. 119 dzieci zdrowych. Na grupie o mutacjach jest kobieta ktorej dziecko ma zd teraz przez to pappa wykazuje że drugie w brzuszku 1:7 że jest chore mimo że usg w porządku. ---------- Dopisano o 05:52 ---------- Poprzedni post napisano o 05:34 ---------- Łódź Jarosław Paśnik immunolog pediatra Malgorzata Perenc ginekolog Hanna Moczulska fundacja gajusz Genetyk lech gudarewicz Michał Pietrzak Takich specjalistow podają ludzie na grupie. Może to będzie pomocne. PS. ja już mie ufam pappa zrobię jeśli będzie lekarz miał jakieś wątpliwości po usg. |
2018-06-26, 06:44 | #812 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 41
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
RazDwa34 u nas też był ZD ale nikt nam nie mówił ze ryzyko tak bardzo wzrasta...i jeszcze to że drugi raz może powtórzyć się ta diagnoza....Drugi raz nie poradziłabym sobie z tym....a My tak bardzo chcemy mieć jeszcze dziecko..
---------- Dopisano o 06:44 ---------- Poprzedni post napisano o 06:39 ---------- Doktor Moczulską jak najbardziej polecam to ona nam pomogła....jest kierownikiem na Pomorskiej gdzie robią amniopunkcje....my do niej trafiliśmy...ja zdecydowanie do niej wrócę po badaniu kariotypów |
2018-06-26, 11:31 | #813 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 180
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Dziewczyny co brałyscie ze sobą do szpitala jak jechaliscie na T?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ---------- Jutro z pisemnym podaniem mam się zgłosić do dyrektora szpitala, on musi podpisać i albo mnie jutro już zostawia albo wyznacza termin na inny dzień. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-26, 13:58 | #814 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 31
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Haniutka33 cieply szlafrok bo moze Ci być zimno po tabletkach, podklady porodowe (chociaz to powinno byc na sali), majtki siateczkowe, husteczki do higieny intymnej, dwie koszule nocne najlepiej takich ktore wywalisz do kosza. I to co zawsze do szpitala - jakies ciuchy, kosmetyki, sztucce talerz kubek.
Dobrze zeby ktos przy Tobie byl - pomagal wolał pielegniarki w odpowiednich momentach. |
2018-06-26, 20:34 | #815 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 31
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Mila dziękuję. Ja rozmawialam z Dudarewiczem, uwazam ze jest swietnym lekarzem ale mimo wszystko po kazdej rozmowie z nim jestem przybita - i pierwsze co przychodzi to negacja jego diagnozy/ informacji podanych przez niego. Tak samo bylo jak dostalam diagnoze z ZD - wiedzialam ze jest najlepszy w łódzkim ale poszlam jeszcze na 2 badania prenatalne do innych lekarzy ktore daly mi nadzieje - a Dudarewicz i tak miał rację. Dla mnie jest fenomenem.
Wiem ze pocieszalam tu niedawno kogos kto spotkal dziewczyne po dwoch terminacjach, ze trzeba wierzyc ze to nas nie spotka. I tego sie trzeba trzymac. Ja jeszcze nie mam dzidziusia a chciałabym miec dwójkę - teraz to wydaje sie jak niesamowity szczyt marzen, a 95% par ma zdrowe dzieci. Ehh życie... Anowi musi nam sie udac!!! Jak bedziesz miala ochote to dawaj znac jak starania - ja mam jeszcze przed soba badania konsultacje i psychicznie ze mną słabo jeszcze :/ |
2018-06-27, 04:53 | #816 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 180
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Dziękuję RazDwa34 jestem spakowana i jadę do szpitala jeśli dyrektor podpisze zgodę na T to może mnie dzisiaj przyjmą. Powiem Wam że tak się boję prawie całą noc przeplakalam
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-27, 06:50 | #817 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 41
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Haniutka trzymaj sie Kochana ....trzymam za Ciebie kciuki....musisz być dzielna....dasz radę i jeżeli masz ochotę płakać to płacz nie tłum emocji bo to później uderzy ze zdwojoną siłą....wiem to na swoim przykładzie...i pisz co sie u Was dzieje....ściskam Cię mocno
|
2018-06-27, 06:57 | #818 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 180
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Wszystko mam podpis i skierowanie do szpitala na piątek rano
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-28, 12:59 | #819 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cześć,
jestem tutaj pierwszy raz. W kwietniu zakończyłam ciążę. Była to druga ciąża, 15 tydzień. Mam zdrowego dwuletniego synka. Na badaniach prenatalnych w 13 tc okazało się, że drugi synek ma poważną wadę mózgu i wodogłowie. Przeszłam masę badań,usg u kilku różnych lekarzy, amniopunkcję, biopsję kosmówki. Ostatecznie stwierdzono wodomózgowie-więcej płynu jak mózgu. Amniopunkcja - prawidłowy kariotyp. Biopsja kosmówki nie wyszła. Badania krwi nie wykazały żadnej infekcji wirusowej. I tak naprawdę wiem, że nic nie wiem. Jestem wściekła. Nie mogę się z tym pogodzić. Czy jest tu ktoś kto miał podobną sytuację? |
2018-06-29, 05:13 | #820 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 180
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
No to jadę stres, obawa przed wszystkim i najgorszy dzień w moim życiu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-29, 09:10 | #821 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 180
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Dostałam tabletki i czekam, poprosiłam o psychologa
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-29, 11:56 | #822 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 41
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Haniutko trzymaj się...wiem że jest to najsmutniejszy i bardzo cieżki czas dla Was....
|
2018-06-29, 12:54 | #823 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Dziewczyny, niesamowicie mi przykro z powodu każdej nowej, która tu dołączyła Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 :82 2022 :26 |
||||
2018-06-29, 14:47 | #824 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 165
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
haniutka33, trzymaj się kochana! Całym sercem jestem z tobą
|
2018-06-29, 16:48 | #825 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Haniutka myślę o Tobie. Przytulam mocno!
Hanazak co z Tobą? Znalazłaś lekarza? Mam nadzieję że ktoś okazał się lekarzem na dobre i złe. Fioleciasto dziękuję Czuję jakbym Was Wszystkie znała bo śledziłam poprzednie części wątku i ten o ponownych staraniach Zdrówka życzę dużo |
2018-06-29, 21:20 | #826 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 116
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cześć Dziewczyny,
miałam nadzieję, że ten wątek nie rozrośnie się odkąd byłam tu ostatni raz. Tak mi przykro, ze jest was tu tyle, że musicie przez to przechodzić, że los bywa taki okrutny. Pewnie nie nie kojarzycie, bo byłam tu dawno temu. Podobnie jak Wy jestem po przejściach, podwójnych. Dwa razy miałam wykonywaną T. Dwa razy z powodu wielowadzia. Dwa razy chowałam moje dzieci. Konsultacje genetyczne, badania, szukanie przyczyn, przez wszystko to przechodziłam. Na swojej drodze spotkałam dobrych ludzi, lekarzy, pielęgniarki, położne. Genetyk cały czas dawał nam 75% szans na urodzeni zdrowego dziecka. Po drugiej T. Wiedzialam, ze się nie poddam, że chęć posiadania dziecka jest silniejsza ode mnie, że jak nie spróbuję raz jeszcze to nie wybaczę sobie. Mąż się zgodził, lekarz mój też stał za mna murem. Zdecydowaliśmy, ze zaczniemy starania po 3 cyklach od T. I udało się od razu. Pierwsze badanie prenatalne- psychiczna katorga, stres największy w życiu. Wszystko ok. Nifty- ok. Badanie połówkowe- ok. Dokładnie rok po pochówku naszego syna (nawet godzina się zgadzała) usłyszałam pierwszy krzyk naszej córki. Bałam się cholernie przez całą ciążę, wiedziałam, ze dopóki jej nie zobaczę nie będę pewna czy wszystko sie udało. Teraz moja mała ma 3 miesiące. Uśmiecha się do mnie setki razy dziennie. Wiem, ze jest Wam ogromnie ciężko, że nie wyobrażacie sobie teraz, by móc jeszcze kiedyś się cieszyć. Dużo osób postawiło na nas krzyżyk, nawet pewna pani profesor... Jeszcze rok temu nie przypuszczałabym, ze może spotkac nas cos dobrego. A jednak. Życzę Wam, byście były silne, by los się do Was uśmiechnął, byście realizowały swoje marzenia i by prowadzili Was dobrzy lekarze. Może i powiem banał, ale jeszcze kiedyś będzie dobrze. Jestem na to dowodem. Bo przeżyć jedną terminację to jest coś niewyobrażanie ciężkiego, przeżyć drugą... jest milion razy gorzej. I będzie ciężko, mi dalej jest, bo kocham wszystkie moje dzieci i jest mi cholernie przykro, że nie mogę miec wszystkich przy sobie. Ale jest tez życie po terminacji i życzę Wam, by było ono łaskawe i dobre. Przytulam Was mocno |
2018-06-29, 22:00 | #827 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 31
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Pierwiastka jesteś niesamowitą kobietą, mamą, ciężko jest odpisać na tak piękny post i tyle cudownych słów<3 <3 <3
Nie znamy się, ja jestem dosyć świeżo po T. ale dziękuję że tu wróciłaś i napisałaś, dajesz mi(nam) siłę i wiarę że się uda!!! Nawet nie potrafię sobie wyobrazić przez co przeszłaś... Kochana teraz może być już tylko lepiej! Haniutka mam nadzieję że już po wszystkim, że Cię dobrze traktują... Trzymaj się! Dziewczyny u mnie dziwna sprawa: - nifty i amniopunkcja wskazały że miałam mieć córeczkę - badanie histopatologiczne (czyli tego co widać naocznie) że synka. Jak to jest możliwe? To córka czy synek? Wiem ze nic mi nie wróci dzidziusia ale chciałabym wiedzieć... chciałabym wiedzieć chociaż tyle. Edytowane przez RazDwa34 Czas edycji: 2018-06-29 o 22:05 |
2018-06-30, 08:08 | #829 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Dziewczyny powiedzcie proszę jak przebiega w ogóle kwestia procedury załatwienia T? Od negatywnego badania genetycznego po sam pobyt w szpitalu? Gdzie się udać , co trzeba załatwić i u kogo?
Podpowiedzcie proszę gdzie się najlepiej udać żeby nie odmówili T. Wyniki badań genetycznych mam w czwartek. Oczywiście pechowo czwartek będzie to dzień kiedy Wybija nam 22 tydzień. Jeśli będzie negatywny co dalej, czasu mało a nawet jego brak! Gdzie się udać jak najszybciej? Nie chciałabym zostać postawiona jak niektóre przez lekarzy radź sobie Pani sama, bo zwariuje. ---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ---------- Dodam, że jestem z woj. Dolnośląskiego może jakie miejscowości szpitale byłyby skłonne pomóc w tej okolicy lub Zielona Góra, Poznań, Łódź? |
2018-06-30, 10:02 | #830 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Pierwiastka jesteś dzielna i niesamowicie silna! Podziwiam Cię bardzo.
Jednak to prawda że my kobiety nie poddajemy się mimo przeciwności Ja też obiecałam sobie że mimo nauczki od losu nie podałam się RazDwa34 jak dla mnie to dziwne. Może zaszła pomyłka? Dostałaś nie swój wynik. Powinnaś to z kimś skonsultować. |
2018-06-30, 12:12 | #831 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 180
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Jestem już po wszystkim, było naprawdę ciężko, wczoraj o 10 rano dostałam tabletki ból brzucha i nic poza tym dzisiaj o 9:00 odeszły mi wody i 10:10 urodziłam. Nie chciałam widzieć mojej córeczki ale pochowamy ją godnie są to ciężkie chwile.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-30, 13:33 | #832 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Haniutka33. Dobrze że już po.
Wasza córeczka jest już szczęśliwa i nic jej nie boli. |
2018-06-30, 13:38 | #833 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 12
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Milla22 dziękuję za martwie zanim powiem Ci co i jak z całego serca gratuluję Ci dwóch kresek. Zobaczysz że wszystko tym razem będzie dobrze!!! Zasługujesz na to najbardziej na świecie
Wybaczcie moje zniknięcie ale próbuję dojść do siebie.. Jest ciężko.. Bardzo.. Rodziłam 6 dni i to najgorszy czas, przeszłam koszmar. Najpierw 2 dni łącznie 10 globulek i skurcze, które nic nie dały. 3 dnia cewnik foleya w którego wlali dwa razy więcej soli fizjologicznej niż powinni jak się później okazało dlatego się tak męczyłam i nie chciał wypaść. 3 doby z cewnikiem w tym dwie z obciążeniem. 2 kroplowki oksytocyny i bóle których nigdy nie zapomne urodziłam córeczkę w sobotę i szybko mnie uśpili.. Właśnie minął tydzień a ja wciąż płaczę Dziewczyny nie sądziłam że będzie nam dane to przechodzić.. Nikt nie jest w stanie sobie wyobrazić jak to jest.. Tylko my, ale razem czuje że jesteśmy silniejsze i nikt nie zastąpi tego wsparcia.. Dziękuję Wam! |
2018-06-30, 14:46 | #834 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 165
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Pierwiastka, jest wielka! i silną kobietą. Dużo przeszłaś, ale nie poddałaś się. Dajesz nadzieją dla nas wszystkich! Gratuluje córeczki!
Paulinams, brak słów, aby cie pocieszyć. Palacz, dziewczyno, masz do tego prawo. Dużo sil cie życie! Haniutka, dla ciebie również dużo sil i wytrzymałości w tych trudnych chwilach. Całym sercem jestem z wami! Edytowane przez kacona Czas edycji: 2018-06-30 o 14:49 Powód: nnn |
2018-06-30, 15:32 | #835 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Paulina, Haniutka, jesteście niesamowicie silne, ja nie dałabym rady, dlatego zdecydowałam się na Holandię. Podziwiam Was z całego serca i trzymam kciuki żebyście jak najszybciej doszły do siebie 😘 ja jestem 6 tygodni po, czas łagodzi ból, choć oczywiście jest on stale obecny... Są lepsze i gorsze dni, ale coraz więcej jest tych lepszych. Mi pomaga wychodzenie do ludzi, zamykanie się w domu miało na mnie zły wpływ. Po powrocie do pracy jest jednak mniej czasu na rozpamiętywanie. Choć ostatnio zdarzyło mi się, że znajoma, która nie była w temacie zdziwiła się na mój widok w biurze. Ledwo przeszło mi przez usta, że poroniłam (taka jest wersja dla obcych), prawie się rozpłakałam. To był pierwszy raz gdy musiałam to powiedzieć głośno.
Pierwiastka, gratuluję! Zasłużyłaś na to szczęście i ciesz się nim! Ja dzisiaj rozmawiałam z mężem i będziemy się starać drugi raz chyba jeszcze w tym roku. Chyba nie będziemy badać sobie kariotypu póki co, amniopunkcja w ciąży wyszła ok, a ta wiedza chyba niewiele nam zmieni. Nawet jeśli mielibyśmy małe szanse na zdrowe dziecko to i tak podjęlibyśmy próbę. Tak jak mówił lekarz, uznajemy że mieliśmy pecha i próbujemy dalej. Nadziejo, ja niestety nie pomogę w kwestiach formalnych, bo u nas wyglądało to tak, że lekarz u którego już byliśmy przedtem kilka razy również prywatnie napisał nam opinię, przyniósł ją od razu z podpisem drugiego kolegi (jako że miała to być komisja) i skierowaniem do szpitala. Musieliśmy jeszcze tylko iść po podpis ordynatora, który dostaliśmy bez problemu. I dalej już nie działaliśmy, bo zdecydowaliśmy się na Holandię. ---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ---------- Milla Tobie również gratuluję i trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze! 😘 |
2018-06-30, 16:54 | #836 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Paulinams bardzo mi przykro że musiałaś tyle wycierpieć
Nie tłum uczuć. Ja tak robiłam po jakimś tygodniu bo wszyscy mówili żebym już tego nie rozpamietywała i wzięła się w garść. Latwo powiedzieć! Efekt był taki, że co jakiś czas to wracało. I jeszcze dwa dni przed testem miałam atak paniki i jakieś stany lękowe. Ja znam siebie i wiem że jak tego nie przepracuję tak jak powinna to wróci niespodziewanie ze zdwojoną siłą. Owszem wychodziłam z domu żeby nie być samej ale otwarcie mówiłam bliskim i psycholog o tym co mnie boli bo inaczej to rozsadziloby mnie od środka. Sept i paulinams nawet nie wiecie jak się boję. Dzisiaj mówiłam do męża, że najwcześniej pójdę do gina w pelnym 8tc bo jeśli coś się wydarzy to wolę nie widzieć obrazka z usg. Życzę Wam dużo zdrowia i owocnych starań wszystkie wiemy że warto |
2018-06-30, 18:06 | #837 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Nadzieja ja mialam t. w zupelnie innym rejonie Polski u mnie nie bylo problemu ale moj lekarz prowadzacy byl ordynatorem w szpitalu wiec mysle ze tez dzieki temu wszystko w miare szybko sie potoczylo, chociaz zanim dostalam miejsce w szpitalu i zbadalo mnie dodatkowych 2 lekarzy to minął jakis niecaly tydzien. Zacznij dzwonić i sie dowiadywac, może pomyśl o zagranicy? Jesli naprawdę tego chcesz to ostatni dzwonek.
|
2018-06-30, 18:41 | #838 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ---------- Ja też za bardzo nie pomogę z formalnościami bo u mnie nie było żadnego problemu. Wraz z wynikami biopsji dostałam opinię genetyka i tylko z tym przyjęli mnie do szpitala. Jeszcze tego samego dnia było po wszystkim. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 :82 2022 :26 |
|
2018-06-30, 18:54 | #839 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 407
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Bardzo się cieszę Twoim szczęściem. Jesteś doskonałym przykładem, że nie wolno się poddawać! Życzę Ci wszystkiego dobrego... Dawno mnie tu nie było i niestety znowu nas przybyło. Dziewczyny, dużo siły dla Was w tych trudnych chwilach.
__________________
Nie martw się na zapas. Co ma się stać i tak się stanie. Na przekór lęku, idź z nadzieją. |
|
2018-06-30, 23:22 | #840 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 31
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Mila bardzo bardzo gratuluje to wspaniale wiesci!! Wnioslas tu duzo pozytywnej energii j bardzo mi pomoglas, dobro musi wrocic do Ciebie <3 !! Trzymam mocno kciuki!
Co do mojej diagnozy - ze raz corka a raz synek, rozmawialam z lekarzem ale odpowiedzial mi tak medycznym belkotem ze nic z tego nie zrozumialam poza tym ze amnio jest dokladniejsze. Bede jeszcze dzwonić na histopatologie i rozmawiac z genetykiem. Bardzo bardzo dziwne to wszystko... Haniutka i paulinams wiem ze to bylo straszne, wazne ze to juz za Wami trzymajcie sie sciskam Was mocno. Trzeba sie wyplakac pojsc do psychologa psychiatry i przetrwac te pierwsze kilka tygodni. Nadzieja89 jak chcesz wiedziec cokolwiek o Lodzi napisz prosze wiadomosc prywatna jak wyglada Twoja sytuacja - moze bede w stanie cos podpowiedziec. |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:04.