Terminacja ciąży cz.3 - Strona 53 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-12-20, 19:28   #1561
OtoJa90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 218
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Nie mam siły już pytać o nic, leżę i płaczę... Tak nie można!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
OtoJa90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-20, 19:52   #1562
framboise87
Raczkowanie
 
Avatar framboise87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 382
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez OtoJa90 Pokaż wiadomość
Nie mam siły już pytać o nic, leżę i płaczę... Tak nie można!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Empatii zero u położnych, ja też nawet nie skomentuje, bardzo bardzo wspolczuje i jestem z Tobą myślami. I chociaż już w nic nie wierzę to pomodle się dzisiaj żebyś miała to już za sobą...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Oh, in this love I found strength I never knew I had
framboise87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-20, 20:05   #1563
Wanga26
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 4
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cześć.
T przeszłam 12 września. Ale od początku.
Mam syna prawie 3 letniego. Ciąża przebiegała prawidłowo , syn urodził się zdrowy. Z mężem postawiliśmy strać się o drugie dziecko po skończonych 2 latach syna. W połowie marca zaczęliśmy starania. Na luzie podeszliśmy do tematu. I w czerwcu pojawiły się 2 kreski. Cieszyliśmy się bardzo. Pierwsza wizyta i tu szok ciąża Bliźniacza (7/8 tydz) tylko lekarz kazał się nie nastawiać ponieważ jeden był mniejszy od drugiego i nie wiadomo było czy się utrzyma. Szok , strach i jednocześnie radość. Kolejna wizyta i potwierdzone że bliźniaki , utrzymał się. Cieszyliśmy się bardzo. Do momentu. W 12 tygodniu badania prenatalne u innego lekarza mój był na urlopie. Traf chciał że trafiłam na innego,bardziej doświadczonego ginekologa. Przezierność karkowa u jednego 3,5 mm a u drugiego 5 mm. Oczywiście płacz,wytłumaczył mi że to nie jest jeszcze przesądzone. Zlecił USG na drugi dzień w szpitalu. Badało mnie dwóch gin. i przezierności się potwierdziły. Dostałam skierowanie ze szpitala swojego do szpitala na Bielanach do profesora Dębskiego lub Kretowicza , na kolejne USG i test pappa. To był 13/14 tydzień. Badał mnie dr.Kretowicz , prosto z mostu mi powiedział że oba są bardzo napuchnięte i chore. Nie zlecał testu tylko ustalił mi datę amniopunkcji. Ogromny płacz nie dowierzanie , dlaczego Ja? W między czasie miałam wizytę u swojego gin. który dał mi bardzo dużo nadziei że dzieci są zdrowe tu cyt. " Jak dla mnie tu wszystko wygląda dobrze". Żyłam tą myślą do dnia amniopunkcji. Przed wizytą na Bielanach musiałam iść do genetyka. Starszy facet , przeprowadził ze mną wywiad i wystawił zgodę. Trafiłam na doktor Dębską USG i wyrok. Dzieci są strasznie chore. Wodogłowie, dysplazja tanatoforyczna-wada lentalna. Amnio. zostało zrobione ale zostałam odrazu uprzedzona że kariotypy mogą wyjść prawidłowe. Po tygodniu miałam już wyniki. I tak jak mówili tak było, kariotyp męski prawidłowy u obu. Ale to nie zmieniało faktu że dobrze i tak nie będzie. Kolejna wizyta i kolejne USG potwierdzające. T miałam w 18 /19 tygodniu w moim szpitalu.
Leżałam od soboty do czwartku. Leki dostawałam co 6 godzin z przerwami w nocy. Poród zaczął się w środę o 2 w nocy ale urodziłam tylko wody bez dziecka. Po 10 dostałam tabletkę dopochwowo ale nic się nie działo to podłączyli mi oksytocynę. Skurczę okropne , bóle krzyżowe masakra. Lekarka przy skurczu kazała przeć a ona rękami je wyciągała. Były przy mnie 2 położne i jedna do pomocy. Trzymały mnie za rękę , mówiły jaka jestem dzielna , głaskały po głowie.( I już płaczę. ) Sama bym w życiu nie urodziła , tak mi powiedziała doktor. Zdecydowaliśmy się na ogólny pochówek. Nie przeżyła bym tego wszystkiego. Wybieranie imion , grobu,trumny... Tych wlepionych oczu w moją stronę (mieszkami na wsi). Bałam się załamania ale nie potrzebnie.Oczywiście były i są złe dni,ale bardzo dużo siły dał mi syn , mąż ogólnie rodzina najbliższa , dla innych poroniłam.
Babki jesteśmy wielką siłą !! Do póki ktoś tego nie przejdzie to w ogóle nie powinien się na te tematy wypowiadać. ! Ściskam was wszystkie Bardzo Mocno ! (Czytałam wszystkie 3 części.) W razie pytań pytajcie jestem z wami. <3
Wanga26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-20, 21:52   #1564
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez Wanga26 Pokaż wiadomość
Cześć.

T przeszłam 12 września. Ale od początku.

Mam syna prawie 3 letniego. Ciąża przebiegała prawidłowo , syn urodził się zdrowy. Z mężem postawiliśmy strać się o drugie dziecko po skończonych 2 latach syna. W połowie marca zaczęliśmy starania. Na luzie podeszliśmy do tematu. I w czerwcu pojawiły się 2 kreski. Cieszyliśmy się bardzo. Pierwsza wizyta i tu szok ciąża Bliźniacza (7/8 tydz) tylko lekarz kazał się nie nastawiać ponieważ jeden był mniejszy od drugiego i nie wiadomo było czy się utrzyma. Szok , strach i jednocześnie radość. Kolejna wizyta i potwierdzone że bliźniaki , utrzymał się. Cieszyliśmy się bardzo. Do momentu. W 12 tygodniu badania prenatalne u innego lekarza mój był na urlopie. Traf chciał że trafiłam na innego,bardziej doświadczonego ginekologa. Przezierność karkowa u jednego 3,5 mm a u drugiego 5 mm. Oczywiście płacz,wytłumaczył mi że to nie jest jeszcze przesądzone. Zlecił USG na drugi dzień w szpitalu. Badało mnie dwóch gin. i przezierności się potwierdziły. Dostałam skierowanie ze szpitala swojego do szpitala na Bielanach do profesora Dębskiego lub Kretowicza , na kolejne USG i test pappa. To był 13/14 tydzień. Badał mnie dr.Kretowicz , prosto z mostu mi powiedział że oba są bardzo napuchnięte i chore. Nie zlecał testu tylko ustalił mi datę amniopunkcji. Ogromny płacz nie dowierzanie , dlaczego Ja? W między czasie miałam wizytę u swojego gin. który dał mi bardzo dużo nadziei że dzieci są zdrowe tu cyt. " Jak dla mnie tu wszystko wygląda dobrze". Żyłam tą myślą do dnia amniopunkcji. Przed wizytą na Bielanach musiałam iść do genetyka. Starszy facet , przeprowadził ze mną wywiad i wystawił zgodę. Trafiłam na doktor Dębską USG i wyrok. Dzieci są strasznie chore. Wodogłowie, dysplazja tanatoforyczna-wada lentalna. Amnio. zostało zrobione ale zostałam odrazu uprzedzona że kariotypy mogą wyjść prawidłowe. Po tygodniu miałam już wyniki. I tak jak mówili tak było, kariotyp męski prawidłowy u obu. Ale to nie zmieniało faktu że dobrze i tak nie będzie. Kolejna wizyta i kolejne USG potwierdzające. T miałam w 18 /19 tygodniu w moim szpitalu.

Leżałam od soboty do czwartku. Leki dostawałam co 6 godzin z przerwami w nocy. Poród zaczął się w środę o 2 w nocy ale urodziłam tylko wody bez dziecka. Po 10 dostałam tabletkę dopochwowo ale nic się nie działo to podłączyli mi oksytocynę. Skurczę okropne , bóle krzyżowe masakra. Lekarka przy skurczu kazała przeć a ona rękami je wyciągała. Były przy mnie 2 położne i jedna do pomocy. Trzymały mnie za rękę , mówiły jaka jestem dzielna , głaskały po głowie.( I już płaczę. ) Sama bym w życiu nie urodziła , tak mi powiedziała doktor. Zdecydowaliśmy się na ogólny pochówek. Nie przeżyła bym tego wszystkiego. Wybieranie imion , grobu,trumny... Tych wlepionych oczu w moją stronę (mieszkami na wsi). Bałam się załamania ale nie potrzebnie.Oczywiście były i są złe dni,ale bardzo dużo siły dał mi syn , mąż ogólnie rodzina najbliższa , dla innych poroniłam.

Babki jesteśmy wielką siłą !! Do póki ktoś tego nie przejdzie to w ogóle nie powinien się na te tematy wypowiadać. ! Ściskam was wszystkie Bardzo Mocno ! (Czytałam wszystkie 3 części.) W razie pytań pytajcie jestem z wami. <3
Współczuję!
Też miałam krzyżowe bóle. A najgorsze bóle zaczęły się po 18, a dopiero urodziłam o 22.30, myślałam że będę ściany gryzla. Serio taki ból.
Siły życzę!


(*) Amelka 02.03.2017
01.11.2018 Mikołaj Dzięki Boże za niego !
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-20, 22:02   #1565
Marine29
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 279
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

OtoJa90... Nie wiem co Ci powiedzieć... Zrób wszystko żeby sobie pomóc, wzięłaś jakieś tabletki przeciwbólowe ze sobą? Ja po wszystkim zrobiłam awanturę, bo u mnie też skandalicznie. Ale póki co działaj sama, tak mi przykro z Twojego powodu, że płaczę. To jest niewyobrażalne, nasz kraj to dalej niż 3ci świat... Niech już będzie po wszystkim!!!!!!
Marine29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-20, 22:03   #1566
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez Marine29 Pokaż wiadomość
OtoJa90... Nie wiem co Ci powiedzieć... Zrób wszystko żeby sobie pomóc, wzięłaś jakieś tabletki przeciwbólowe ze sobą? Ja po wszystkim zrobiłam awanturę, bo u mnie też skandalicznie. Ale póki co działaj sama, tak mi przykro z Twojego powodu, że płaczę. To jest niewyobrażalne, nasz kraj to dalej niż 3ci świat... Niech już będzie po wszystkim!!!!!!
A oni dalej chcą wprowadzić ustawę antyaborcyjna, a nie wiedzą ile to łez jest wylanych przez nas .. dziady

(*) Amelka 02.03.2017
01.11.2018 Mikołaj Dzięki Boże za niego !
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 05:20   #1567
OtoJa90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 218
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Wczoraj przez cały dzień nikt do mnie nie przyszedł, dostałam tylko 1 kroplówkę :-( Nic mnie ogólnie nie boli. Boje się, że jak przez 24h nie miałam żadnej dawki leku, to szyjka znów zacznie się obkurczać i wszystko od nowa :-(
Jeju, za chwilę są święta, nie wiem czemu oni tak postępują :-( Nie umiem tego wytłumaczyć ... Gdybym miała jak to nawet sama bym złożyła te tabletki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
OtoJa90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-12-21, 05:27   #1568
Marine29
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 279
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Jeśli ktoś bliski będzie u Ciebie to niech idzie ich pogonić, tylko pamiętaj,żeby tą osobę upoważnić do wymiany informacji z personelem, bo na bank będą robić problemy. Biedna...
Marine29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 07:21   #1569
Wanga26
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 4
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

OtoJa90 - Kochanie trzymaj się. Może dziś będzie lepszy lekarz. Dziewczyny maja racje , zacznij ich ty lub mąż ganiać. Jak tak można przeciesz to jest niewyobrażalne cierpienie dla ciebie i nie ludzkie zachowanie tych jędz !! Niech ci podłączą oksytocynę . U mnie też jednego dnia był taki chu** że nawet godziny przyjmowania tabletek mylił i ja się musiałam dopominać i pokazać że wgl isnieje na oddziale ! <3

Karolkowa_86-dziękuje

Edytowane przez Wanga26
Czas edycji: 2018-12-21 o 07:24
Wanga26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 07:30   #1570
Marine29
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 279
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Najlepiej niech Ci przyniosą swoje tabletki, teraz Ketonal jest bez recepty,można kupić. W ogóle podawanie paracetamolu na takim oddziale lekko mnie bawi. Mi też dawali na początku ale mąż zrobił awanturę. Chcieli też żeby studenci byli jako "sluchacze-obserwatorzy", gdzie człowiek w rozpaczy i taka tragedi.. Pogoniłam ale spotkało się to ze znacznym oburzeniem. Wszystko rozumiem,że oni się edukują... Ale bez przesady... Ogólnie nie wiem czy w naszym państwie coś się zmieni czy nadal,my kobiety, będziemy musialy korzystać z pomocy poza granicami naszej Polski mlekiem i miodem płynącej.
Marine29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 08:03   #1571
OtoJa90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 218
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Ja bólu ogólnie nie odczuwam.
O 7 zbadała mnie Pani dr i założyła jeszcze 2 tabletki i powiedziała, że jak za 3 godziny nie ruszy, to balon trzeba będzie założyć.
Mówiła, że była wieczorem na oddziale, ale położne powiedziały, że nikt nic nie chciał :-( One to robią specjalnie... Bo jedna z nich przy przyjęciu mi powiedziała, że one też podpisały klauzule sumienia, ale muszą przy tym pracować :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
OtoJa90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-12-21, 08:19   #1572
Maaagda8901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 168
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez OtoJa90 Pokaż wiadomość
Ja bólu ogólnie nie odczuwam.
O 7 zbadała mnie Pani dr i założyła jeszcze 2 tabletki i powiedziała, że jak za 3 godziny nie ruszy, to balon trzeba będzie założyć.
Mówiła, że była wieczorem na oddziale, ale położne powiedziały, że nikt nic nie chciał :-( One to robią specjalnie... Bo jedna z nich przy przyjęciu mi powiedziała, że one też podpisały klauzule sumienia, ale muszą przy tym pracować :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niech one sobie tą klauzulę sumienia w du** wsadzą. Nigdy wcześniej mnie coś takiego tak nie wkurzało jak teraz, gdy wiem co każda kobieta w takich chwilach czuje. Im to się chyba wydaje, że każda z nas idzie USUNĄĆ ciążę, bo ma takie widzi mi się... Ale mi ciśnienie skoczylo.
OtoJa bardzo mi przykro kochana, że Cię to spotkało. Trzymaj się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Maaagda8901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 09:06   #1573
OtoJa90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 218
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Dziękuję Wam Dziewczyny za tak ogromne wsparcie, bardzo mi pomagacie to przetrwać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
OtoJa90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 09:17   #1574
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez OtoJa90 Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam Dziewczyny za tak ogromne wsparcie, bardzo mi pomagacie to przetrwać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak się czujesz ? Coś się ruszyło?

(*) Amelka 02.03.2017
01.11.2018 Mikołaj Dzięki Boże za niego !
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 09:18   #1575
OtoJa90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 218
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Trochę ściska i tylko krwawienie, nic poza tym po tych 2 tabletkach o 7.00.
Ja mam wrażenie, że nigdy stąd nie wyjdę i że to się nie skończy :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
OtoJa90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 09:20   #1576
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

No ja nie rozumiem, położna pracują w szpitalu A jakieś klauzule podpisują A wiadomo że życie nie zawsze jest kolorowe !


(*) Amelka 02.03.2017
01.11.2018 Mikołaj Dzięki Boże za niego !
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 09:47   #1577
Emilia 25
404 Not Found
 
Avatar Emilia 25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Nie wierzę, po prostu nie wierzę... Średniowiecze.
__________________
J
Emilia 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 09:49   #1578
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Ja dostawalam tabletki co 4 godziny.
Niby małe miasto, a lepsze podejście do pacjenta

(*) Amelka 02.03.2017
01.11.2018 Mikołaj Dzięki Boże za niego !
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 09:57   #1579
Krychulec89
Zadomowienie
 
Avatar Krychulec89
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 137
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Witam się że szpitala. Przyjęli mnie od razu, mam pojedynczą sale a położne są bardzo miłe. Zobaczymy ck będzie dalej. Dostałam 3 tabletki dopochwowo i brzuch mnie zaczął boleć. Po 4 godzinach mam zjeść kolejną. Ehhh. OtoJa trzymam kciuki żeby jakoś szybko poszło. Marzyłam żeby wyjść najpóźniej jutro ale to chyba marzenia ściętej głowy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy czyjeś szczęście staje się twoim szczęściem, to jest miłość.
- Lana del Ray
Krychulec89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-12-21, 12:17   #1580
OtoJa90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 218
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

A ja usiadłam na korytarzu o 12, to lekarz sobie o mnie przypomniał.
Założyli mi teraz cewnik, żeby otworzyć szyjkę i 4 dawkę tabletek...
Modlę sie, żeby już teraz szybko poszło :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
OtoJa90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 12:40   #1581
Krychulec89
Zadomowienie
 
Avatar Krychulec89
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 137
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

OtoJa bądź dzielna. Trzymam kciuki. Konowaly...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy czyjeś szczęście staje się twoim szczęściem, to jest miłość.
- Lana del Ray
Krychulec89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 12:42   #1582
framboise87
Raczkowanie
 
Avatar framboise87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 382
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Krychulec i OtoJa trzymam kciuki bardzo mocno!

Sent from my E6633 using Wizaz Forum mobile app
__________________
Oh, in this love I found strength I never knew I had
framboise87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 13:27   #1583
OtoJa90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 218
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez Krychulec89 Pokaż wiadomość
OtoJa bądź dzielna. Trzymam kciuki. Konowaly...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ty Kochana też się trzymaj! Dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Krychulec89 Pokaż wiadomość
OtoJa bądź dzielna. Trzymam kciuki. Konowaly...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ty też się trzymaj Kochana! Obyśmy jak najszybciej miały to już za soba!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Megula8i8 Pokaż wiadomość
OtoJa90- ja miałam T w Bielańskim w październiku. Dawki podawali właśnie raz na 12h, do południa i czekali czy coś się wydarzy i na nocnej zmianie. Generalnie podali mi 4 dawki a w międzyczasie założyli balonik. W sumie urodziłam po 4 dniach. Opieka super, poza tym że trochę to trwa. Polecam poprosić żeby jeśli nie będzie oblozenia zostawily Cię sama w pokoju, nie dawali ci wspólokatorki bo będziesz rodzić na łóżku w pokoju, więc lepiej żeby nie było nikogo poza np mężem. Życzę powodzenia i szybkiego rozwiazania.
Napisz mi Kochana po jakim czasie oni ten cewnik wyjmują? Czy z nim się rodzi, bo ja nie mam pojęcia? Założyli mi to i 4 dawkę tabletek. A lekarz od razu wyszedł i nawet nic nie powiedział.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
OtoJa90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 13:31   #1584
joasiala
Zadomowienie
 
Avatar joasiala
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 399
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Otoja90 cewnik sam wypada i zazwyczaj akcja po tym szybko się rozkręca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
joasiala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 13:40   #1585
OtoJa90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 218
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez joasiala Pokaż wiadomość
Otoja90 cewnik sam wypada i zazwyczaj akcja po tym szybko się rozkręca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dziękuję Kochana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
OtoJa90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 13:55   #1586
gabi121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Krychulec i OtoJa tez jestem z Wami!!! Dacie rade Kochane

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Wanga26 Pokaż wiadomość
Cześć.
T przeszłam 12 września. Ale od początku.
Mam syna prawie 3 letniego. Ciąża przebiegała prawidłowo , syn urodził się zdrowy. Z mężem postawiliśmy strać się o drugie dziecko po skończonych 2 latach syna. W połowie marca zaczęliśmy starania. Na luzie podeszliśmy do tematu. I w czerwcu pojawiły się 2 kreski. Cieszyliśmy się bardzo. Pierwsza wizyta i tu szok ciąża Bliźniacza (7/8 tydz) tylko lekarz kazał się nie nastawiać ponieważ jeden był mniejszy od drugiego i nie wiadomo było czy się utrzyma. Szok , strach i jednocześnie radość. Kolejna wizyta i potwierdzone że bliźniaki , utrzymał się. Cieszyliśmy się bardzo. Do momentu. W 12 tygodniu badania prenatalne u innego lekarza mój był na urlopie. Traf chciał że trafiłam na innego,bardziej doświadczonego ginekologa. Przezierność karkowa u jednego 3,5 mm a u drugiego 5 mm. Oczywiście płacz,wytłumaczył mi że to nie jest jeszcze przesądzone. Zlecił USG na drugi dzień w szpitalu. Badało mnie dwóch gin. i przezierności się potwierdziły. Dostałam skierowanie ze szpitala swojego do szpitala na Bielanach do profesora Dębskiego lub Kretowicza , na kolejne USG i test pappa. To był 13/14 tydzień. Badał mnie dr.Kretowicz , prosto z mostu mi powiedział że oba są bardzo napuchnięte i chore. Nie zlecał testu tylko ustalił mi datę amniopunkcji. Ogromny płacz nie dowierzanie , dlaczego Ja? W między czasie miałam wizytę u swojego gin. który dał mi bardzo dużo nadziei że dzieci są zdrowe tu cyt. " Jak dla mnie tu wszystko wygląda dobrze". Żyłam tą myślą do dnia amniopunkcji. Przed wizytą na Bielanach musiałam iść do genetyka. Starszy facet , przeprowadził ze mną wywiad i wystawił zgodę. Trafiłam na doktor Dębską USG i wyrok. Dzieci są strasznie chore. Wodogłowie, dysplazja tanatoforyczna-wada lentalna. Amnio. zostało zrobione ale zostałam odrazu uprzedzona że kariotypy mogą wyjść prawidłowe. Po tygodniu miałam już wyniki. I tak jak mówili tak było, kariotyp męski prawidłowy u obu. Ale to nie zmieniało faktu że dobrze i tak nie będzie. Kolejna wizyta i kolejne USG potwierdzające. T miałam w 18 /19 tygodniu w moim szpitalu.
Leżałam od soboty do czwartku. Leki dostawałam co 6 godzin z przerwami w nocy. Poród zaczął się w środę o 2 w nocy ale urodziłam tylko wody bez dziecka. Po 10 dostałam tabletkę dopochwowo ale nic się nie działo to podłączyli mi oksytocynę. Skurczę okropne , bóle krzyżowe masakra. Lekarka przy skurczu kazała przeć a ona rękami je wyciągała. Były przy mnie 2 położne i jedna do pomocy. Trzymały mnie za rękę , mówiły jaka jestem dzielna , głaskały po głowie.( I już płaczę. ) Sama bym w życiu nie urodziła , tak mi powiedziała doktor. Zdecydowaliśmy się na ogólny pochówek. Nie przeżyła bym tego wszystkiego. Wybieranie imion , grobu,trumny... Tych wlepionych oczu w moją stronę (mieszkami na wsi). Bałam się załamania ale nie potrzebnie.Oczywiście były i są złe dni,ale bardzo dużo siły dał mi syn , mąż ogólnie rodzina najbliższa , dla innych poroniłam.
Babki jesteśmy wielką siłą !! Do póki ktoś tego nie przejdzie to w ogóle nie powinien się na te tematy wypowiadać. ! Ściskam was wszystkie Bardzo Mocno ! (Czytałam wszystkie 3 części.) W razie pytań pytajcie jestem z wami. <3
Historia tak straszna, ze gdybym jej nie przezyla (tylko z ciaza pojedyncza) to myslalabym, ze to az niemozliwosc Te wydarzenia zawsze w nas pozostana, ale jestem przekonana, ze nasza decyzja byla najlepsza, jaka modlysmy podjac. Nie ma nic straszniejszego, niz patrzenie na czyjes cierpienie
gabi121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 15:03   #1587
Krychulec89
Zadomowienie
 
Avatar Krychulec89
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 137
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Zaraz biorę 4 dawkę tabletek. A marzę żeby napić się wody... O jedzeniu nie wspomnę boli brzuch i miałam już wizytę w toalecie, chyba się oczyszcza. OtoJa co u ciebie? Coś się rusza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy czyjeś szczęście staje się twoim szczęściem, to jest miłość.
- Lana del Ray
Krychulec89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 15:05   #1588
Wanga26
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 4
Dot.: Terminacja ciąży cz.3


---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------



Historia tak straszna, ze gdybym jej nie przezyla (tylko z ciaza pojedyncza) to myslalabym, ze to az niemozliwosc Te wydarzenia zawsze w nas pozostana, ale jestem przekonana, ze nasza decyzja byla najlepsza, jaka modlysmy podjac. Nie ma nic straszniejszego, niz patrzenie na czyjes cierpienie [/QUOTE]


A jak u Ciebie ? Z mężem już ok?
Wanga26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 17:10   #1589
gabi121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez Wanga26 Pokaż wiadomość

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------



Historia tak straszna, ze gdybym jej nie przezyla (tylko z ciaza pojedyncza) to myslalabym, ze to az niemozliwosc Te wydarzenia zawsze w nas pozostana, ale jestem przekonana, ze nasza decyzja byla najlepsza, jaka modlysmy podjac. Nie ma nic straszniejszego, niz patrzenie na czyjes cierpienie

A jak u Ciebie ? Z mężem już ok?[/QUOTE]Ehh niby dobrze. Tylko różnica między mną a tymi którzy mieli wsparcie męża jest taka, że u nas kolejnej próby nie będzie, bo mam obiecać że drugi raz takiej decyzji nie podejmę.. kosmos. Tak to każdy się stara, córeczka pomaga w atmosferze, ale ten konflikt na pewno nie przejdzie bez echa...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gabi121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-21, 18:06   #1590
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez OtoJa90 Pokaż wiadomość
Ja bólu ogólnie nie odczuwam.
O 7 zbadała mnie Pani dr i założyła jeszcze 2 tabletki i powiedziała, że jak za 3 godziny nie ruszy, to balon trzeba będzie założyć.
Mówiła, że była wieczorem na oddziale, ale położne powiedziały, że nikt nic nie chciał :-( One to robią specjalnie... Bo jedna z nich przy przyjęciu mi powiedziała, że one też podpisały klauzule sumienia, ale muszą przy tym pracować :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Złóż skargę do rzecznika praw pacjenta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-12-19 07:10:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:32.