Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

[Korah]

Napisane przez naiat

No trochę opalona jestem ale jednak jak twarz mi się odcina a czymś malować się muszę. Myślę że zamówię probki golden fair i light w roznych formulach i porownam. Tak teraz mi sie wydaje ze sunny fair jest jasnoscia zblizony do golden fairest u ze golden fair bedzie ciut ciemniejszy i moze dobry

Ja mam golden fair i sunny fairest i mam wrażenie, że one są tak samo jasne, no może sunny odrobinę jaśniejszy, ale gołym okiem to prawie jest niewidoczne. Nie chcę Ci radzić, bo ty sama znasz najlepiej swoją skórę, ale ja bym uderzała na Twoim miejscu albo w Sunny light, albo golden light i mieszała jeden z nich z tym, który masz obecnie, ale najpierw upewniłabym się czy mi formuła odpowiada, próbki minerałów zawsze warto najpierw kupić Wbrew pozorom w goldenach fair od fairest rózni się jasnością jedynie minimalnie, dopiero light jest dużo ciemniejszy.

[naiat]

Napisane przez Korah

Ja mam golden fair i sunny fairest i mam wrażenie, że one są tak samo jasne, no może sunny odrobinę jaśniejszy, ale gołym okiem to prawie jest niewidoczne. Nie chcę Ci radzić, bo ty sama znasz najlepiej swoją skórę, ale ja bym uderzała na Twoim miejscu albo w Sunny light, albo golden light i mieszała jeden z nich z tym, który masz obecnie, ale najpierw upewniłabym się czy mi formuła odpowiada, próbki minerałów zawsze warto najpierw kupić Wbrew pozorom w goldenach fair od fairest rózni się jasnością jedynie minimalnie, dopiero light jest dużo ciemniejszy.

Tak zrobię. Kupię próbki lightow. Co do formuly to sama nie wiem...mam kryjąca i lzejszego krycia sobie nie wyobrazam (przebarwienia) tylko strasznie sie świecę. Próbki kupię może w formule matujacej.

[Persefona_12]

Napisane przez naiat

Tak zrobię. Kupię próbki lightow. Co do formuly to sama nie wiem...mam kryjąca i lzejszego krycia sobie nie wyobrazam (przebarwienia) tylko strasznie sie świecę. Próbki kupię może w formule matujacej.

Ja miałam formule matującą i jakoś specjalnie mnie nie matowiła Tzn po jakimś czasie i tak już się świeciłam. Dlatego jeśli bym próbowała znowu AM to kryjącą. Najgorzej i tak miałam latem z tym świeceniem. Teraz już jest lepiej. Używam ciągle pudru wykończeniowego Ecolore matującego. On nie jest jakiś spektakularny, ale daje ładny efekt na twarzy. Ale następnym razem spróbuję Kapok Tree Pixie.
Kuszą mnie jeszcze minerały Everyday Minerals, tylko cena ponad 70 zł za niecałe 5g. To duzo, w tej cenie można kupić 10g podkładu Ecolore.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ishani]

Napisane przez Persefona_12

Kuszą mnie jeszcze minerały Everyday Minerals, tylko cena ponad 70 zł za niecałe 5g. To duzo, w tej cenie można kupić 10g podkładu Ecolore.

Ojej, pamiętam czasy kiedy everyday minerals nie miało swojego przedstawiciela /dystrybutora w Polsce i wysyłali do Polski - za 30 zł kupowałam podkład, albo zestaw próbek (każda bodajże po 1g)
To były czasy <3



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Korah]

Napisane przez naiat

Tak zrobię. Kupię próbki lightow. Co do formuly to sama nie wiem...mam kryjąca i lzejszego krycia sobie nie wyobrazam (przebarwienia) tylko strasznie sie świecę. Próbki kupię może w formule matujacej.

Nie wiem, jak próbowałaś aplikować ten podkład, mnie 2 cieniutkie warstwy w zupełności wystarczają, bo jedna to rzeczywiście za mało, chociaż zdarzało się, że mi jedna warstwa wystarczała, gdy miałam cerę w lepszym stanie. Poza tym po aplikacji należy odczekać ze 20 minut do oceny efektu, bo jednak minerały potrzebują tego czasu, aby "ułożyć się" na skórze, mogą też delikatnie ściemnieć w tym czasie. Poza tym, skoro jest za jasny, to też słabiej będzie krył, tak już jest z podkładami, jak są za jasne, to nie prezentują się na skórze w pełnej okazałości. Może się okazać i prwdpd tak będzie, że jak już idealnie dopasujesz odcień, to dopiero wtedy zauważysz, jaką moc krycia ma ten podkład. Jak gadałam ze znajomą, która prowadzi sklep eko, to mówiła, że w ogóle nie zamawia innych formuł do sklepu, tylko tę kryjącą, chyba, że na zamówienie ktoś sobie zażyczy inną formułę, w sensie, że nie ma zbytniego zainteresowania pozostałymi, gorzej się sprzedają, niż ta kryjąca. A jakim pędzlem nakładasz podkład?

[xmdln]

Napisane przez Ishani

Dziewczyny, słyszała któraś z was o preparacie mediqskin? Ja właśnie kupiłam wersję plus (z antybiotykiem - klindamacyna), wzięłam ją przypadkiem bo jest też wersja bez, ale póki co świetnie się sprawdza. W składzie ma 0,02 tretynoiny I bodajże 4% kwasu glikolowego. To chyba będzie hit No i jest dostępny bez recepty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niedawno wlasnie dziewczyny testowaly ten preparat u nas na Wizazu https://wizaz.pl/Pielegnacja/Wyniki-...Mediqskin-PLUS

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Korah]

Od lewej sunny fairest, golden fair i golden light:

[_Angelina_]

Dziewczyny zaintrygowalyscie mnie tymi minerałami. Słyszałam o nich już wielokrotnie Ale nigdy się w to nie zagłębialam. Jestem na detoxie ppdkladowym . Do tej pory stosiwalam tylko te z drogerii. Teraz kiedy się nie maluje i zarzuce sobie na twarz taki podkład to czuje, dyskomfort . Zapewne dzięki temu podstawieniu moją cera szybciej się oczyscila . Zacheciłyscie mnie tymi minerałami, zacznę czytać o tym i może kupię coś na wypróbowanie . Nie wiem zupełnie od czego zacząć ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefona_12]

Napisane przez _Angelina_

Dziewczyny zaintrygowalyscie mnie tymi minerałami. Słyszałam o nich już wielokrotnie Ale nigdy się w to nie zagłębialam. Jestem na detoxie ppdkladowym . Do tej pory stosiwalam tylko te z drogerii. Teraz kiedy się nie maluje i zarzuce sobie na twarz taki podkład to czuje, dyskomfort . Zapewne dzięki temu podstawieniu moją cera szybciej się oczyscila . Zacheciłyscie mnie tymi minerałami, zacznę czytać o tym i może kupię coś na wypróbowanie . Nie wiem zupełnie od czego zacząć ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na wątku mineralnym znajdziesz info o różnych producentach. Najlepiej po prostu zamówić próbki od jednej firmy i się przekonać czy w ogóle taka forma podkładu Ci odpowiada, bo nie wszyscy lubią sypkie formuły, trzeba się nauczyć nakładać, bo np niektóre minerały nakłada się ciężko np. Lucy do tej pory mam problem żeby nie zrobić plamy, a takich problemów nigdy nie miałam z Clare Blanc albo Ecolore. I trzeba zainwestować w dobry pędzel. Jeśli masz możliwość to najłatwiej by było podejść do sklepu stacjonarnego, gdzie też dobiorą Ci kolor, pokażą jak nakładać itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Angelina_]

Dziękuję . I właśnie tak zrobię ostatnio stałam w tk maxxie przed szafą z pędzlami...oczopląsu można dostać :/ w efekcie końcowym nie wzięłam żadnego. A czy w jakimś sklepie stacjonarnym dostanę takie podkłady ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefona_12]

Napisane przez _Angelina_

Dziękuję . I właśnie tak zrobię ostatnio stałam w tk maxxie przed szafą z pędzlami...oczopląsu można dostać :/ w efekcie końcowym nie wzięłam żadnego. A czy w jakimś sklepie stacjonarnym dostanę takie podkłady ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poszukaj na stronach producentów gdzie maja sklep firmowy albo gdzie stacjonarnie sprzedają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Korah]

Napisane przez _Angelina_

Dziękuję . I właśnie tak zrobię ostatnio stałam w tk maxxie przed szafą z pędzlami...oczopląsu można dostać :/ w efekcie końcowym nie wzięłam żadnego. A czy w jakimś sklepie stacjonarnym dostanę takie podkłady ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wręcz odwrotnie, odradzam zbytnie wczytywanie się w wątek mineralny, bo się przerazisz ogromem informacji i zrezygnujesz z powodu oczopląsu Najlepiej się nie zagłębiać, tylko szukać konkretnych informacji typu, w jakie kolory celować czy jakim pędzlem i jakie ruchy wykonywać, po prostemu, zamów sobie 1-3 firmy próbek, ale pędzel polecam kupić dobry, nie każdej firmy pędzle są dobre, akurat flat top z Annabelle minerals jest uznawany za jeden z najlepszych i do tego jest tani względem innych firm. Można stacjonarnie dostać minerały, to zależy od tego, gdzie mieszkasz.

[chimay]

Napisane przez _Angelina_

Dziewczyny zaintrygowalyscie mnie tymi minerałami. Słyszałam o nich już wielokrotnie Ale nigdy się w to nie zagłębialam. Jestem na detoxie ppdkladowym . Do tej pory stosiwalam tylko te z drogerii. Teraz kiedy się nie maluje i zarzuce sobie na twarz taki podkład to czuje, dyskomfort . Zapewne dzięki temu podstawieniu moją cera szybciej się oczyscila . Zacheciłyscie mnie tymi minerałami, zacznę czytać o tym i może kupię coś na wypróbowanie . Nie wiem zupełnie od czego zacząć ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Także jestem zdania, że zamówienie zestawu próbek to najrozsądniejsze rozwiązanie. Trafienie za pierwszym strzałem na właściwą formułę, odcień i markę jest mało możliwe. Najważniejsze to znać swoją tonację, czy jest się zimnym, ciepłym, żółtym, różowym itp. Ale to podstawa także przy płynnych podkładach i w ogóle makijażu.

[Persefona_12]

BTW Korah, dzięki za swatche. Ja jednak jestem bardziej Golden niż Sunny. Ale ten przeskok w odcieniach fair i light jest ogromny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Angelina_]

Dzięki dziewczyny. Najbardziej obawiam się czy trafię z kolorem . Dlatego wolę dotknąć, zobaczyć ..ewentualnie poprobiwac. Albo zamówie kilka odcieni. Nie mam pojecia jaką ja mam tonacje :/ jak zaczęłam czytać o odcieniach w AM to się przerazilam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefona_12]

Napisane przez _Angelina_

Dzięki dziewczyny. Najbardziej obawiam się czy trafię z kolorem . Dlatego wolę dotknąć, zobaczyć ..ewentualnie poprobiwac. Albo zamówie kilka odcieni. Nie mam pojecia jaką ja mam tonacje :/ jak zaczęłam czytać o odcieniach w AM to się przerazilam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja za pierwszym razem zamówiłam próbki ze wszystkich odcieni po dwa, które mniej więcej myślałam że będą pasowały i było ok. Z minerałami jest o tyle dobrze, że odcieni jest mnóstwo i można naprawdę dobrze dopasować do swojej cery. Takiego wyboru wśród klasycznych podkładów nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ishani]

Napisane przez xmdln

Niedawno wlasnie dziewczyny testowaly ten preparat u nas na Wizazu https://wizaz.pl/Pielegnacja/Wyniki-...Mediqskin-PLUS

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety nie działa mi ten link, mi go poleciła Ewa Szałkowska, ta blogerka
Ale widziałam wysyp recenzji na kwc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Andora]

hej dziewczyny stosuję od lutego podkład matujący AM golden fairest, pod podkład tonik i krem na dzień z Vianka (ten zielony), na to wszystko puder bambusowy i wszystko byłoby super, ale po dwóch-trzech godzinach zaczynam się świecić w strefie T :/ jak to u Was wygląda, też zaczynacie się świecić w takim czasie i ja po prostu przesadzam, czy trzyma się u Was dłużej? co stosujecie pod podkład?
AM mi bardzo odpowiada, podkład pięknie i naturalnie wygląda, ale to świecenie wszystko psuje :/

[Persefona_12]

Napisane przez Andora

hej dziewczyny stosuję od lutego podkład matujący AM golden fairest, pod podkład tonik i krem na dzień z Vianka (ten zielony), na to wszystko puder bambusowy i wszystko byłoby super, ale po dwóch-trzech godzinach zaczynam się świecić w strefie T :/ jak to u Was wygląda, też zaczynacie się świecić w takim czasie i ja po prostu przesadzam, czy trzyma się u Was dłużej? co stosujecie pod podkład?
AM mi bardzo odpowiada, podkład pięknie i naturalnie wygląda, ale to świecenie wszystko psuje :/

U mnie jest podobnie. Próbowałam w różnych konfiguracjach, bez kremu, z pudrem jako bazą i potem jako wykończenie, puder na mokro itd. Nie znalazłam żadnego rozwiązania więc zostały tylko bibułki matujące

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Korah]

Napisane przez Persefona_12

BTW Korah, dzięki za swatche. Ja jednak jestem bardziej Golden niż Sunny. Ale ten przeskok w odcieniach fair i light jest ogromny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też jestem golden, a sunny fairest kupiłam, żeby go mieszać w zimie

Napisane przez _Angelina_

Dzięki dziewczyny. Najbardziej obawiam się czy trafię z kolorem . Dlatego wolę dotknąć, zobaczyć ..ewentualnie poprobiwac. Albo zamówie kilka odcieni. Nie mam pojecia jaką ja mam tonacje :/ jak zaczęłam czytać o odcieniach w AM to się przerazilam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Małą wskazówką niech będzie to, że jeżeli nie masz skrajnie jasnej skóry, to nie kupuj nigdy odcieni najjaśniejszych, tylko te drugie-trzecie-czwarte w kolejności, ponieważ w większości firm jest ta reguła, że w porównaniu do podkładów drogeryjnych, mineralne są prawie zawsze jaśniejsze. Więc jeżeli pasują Ci najjaśniejsze silikonowe podkłady, to najjaśniejsze mineralne będą dla Ciebie zbyt jasne.

Napisane przez Andora

hej dziewczyny stosuję od lutego podkład matujący AM golden fairest, pod podkład tonik i krem na dzień z Vianka (ten zielony), na to wszystko puder bambusowy i wszystko byłoby super, ale po dwóch-trzech godzinach zaczynam się świecić w strefie T :/ jak to u Was wygląda, też zaczynacie się świecić w takim czasie i ja po prostu przesadzam, czy trzyma się u Was dłużej? co stosujecie pod podkład?
AM mi bardzo odpowiada, podkład pięknie i naturalnie wygląda, ale to świecenie wszystko psuje :/

Ja używam kosmetyków nawilżających pod makijaż, lekkich, wodnych, beztłuszczowych i bezemulgatorowych. A podkład utrwalam sypkim soft matem Manhattan, uważam, że to bardzo dobry puder. Zaczynam się błyszczeć po ok. 4 godzinach, poprawkę wykonuję 1 raz. Dużo zależy od skóry, niestety, jeśli jest bardzo przetłuszczająca się, to niewiele sposobów pomoże, ale próbować trzeba, dobry dobór kosmetyków, to zawsze godzina-dwie dłużej dla trwałości makijażu.

[nietoperek83]

Napisane przez Ishani

Dziewczyny, słyszała któraś z was o preparacie mediqskin? Ja właśnie kupiłam wersję plus (z antybiotykiem - klindamacyna), wzięłam ją przypadkiem bo jest też wersja bez, ale póki co świetnie się sprawdza. W składzie ma 0,02 tretynoiny I bodajże 4% kwasu glikolowego. To chyba będzie hit No i jest dostępny bez recepty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ishani, a czy występuje po tym łuszczenie takie jak po retinoidach? Czy to jednak lżejszy kaliber trochę? Kusi mnie ten antybiotyk w składzie, ale nie chcę się znów łuszczyć.


Naiat, masz w podpisie Warszawę, nie chcesz przetestować Annabelle na Mokotowskiej?

[Persefona_12]

Napisane przez Korah

Ja używam kosmetyków nawilżających pod makijaż, lekkich, wodnych, beztłuszczowych i bezemulgatorowych. A podkład utrwalam sypkim soft matem Manhattan, uważam, że to bardzo dobry puder. Zaczynam się błyszczeć po ok. 4 godzinach, poprawkę wykonuję 1 raz. Dużo zależy od skóry, niestety, jeśli jest bardzo przetłuszczająca się, to niewiele sposobów pomoże, ale próbować trzeba, dobry dobór kosmetyków, to zawsze godzina-dwie dłużej dla trwałości makijażu.

A czy ten puder Manhattan ma silikon jakiś w składzie, bo jeśli tak, to na pewno trochę lepiej utrwala. Ja mam puder od mamy Lirene, którego używam raz na jakiś czas kiedy wiem że muszę wyglądać dłużej dobrze i rzeczywiście przedłuża mat skóry. Tylko on ma tragiczny skład. Naturalne pudry w żaden sposób nie utrzymują mi matu. Czy to bambusowe, czy mineralne.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Angelina_]

Każda wskazówka jest ważna. Dzięki dziewczyny. Już mam mętlik w głowie co do podkładów ...ehh. na początku musiałam rozwikłać zagadke co to jest? Coś jak puder sypki czy fluid?,...nastepnie: a to razem czy osobno? A na koniec zerknelsm na sposoby aplikacji i...wróciłam do początku bo okazało się , że nic nie wiem hehe więc...długa droga przede mną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Korah]

Napisane przez Persefona_12

A czy ten puder Manhattan ma silikon jakiś w składzie, bo jeśli tak, to na pewno trochę lepiej utrwala. Ja mam puder od mamy Lirene, którego używam raz na jakiś czas kiedy wiem że muszę wyglądać dłużej dobrze i rzeczywiście przedłuża mat skóry. Tylko on ma tragiczny skład. Naturalne pudry w żaden sposób nie utrzymują mi matu. Czy to bambusowe, czy mineralne.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Silikon ma, a skład średni, ale nie tragiczny: Talc, Mica, Silica, Paraffinum Liquidum, Dimethicone, Propylparaben, Methylparaben i barwniki CI.

Ten puder jest mega wydajny i daje fajne wykończenie, daje dodatkowe krycie i tuszuje to i owo.

[chimay]

Jako że przywiozłam sobie z Polski zapasy kosmetyczne, które już zdążyłam częściowo przetestować, to podzielę się uwagami.

Hydrolat zczystka Bioline KLIK - bardzo przyjemna alternatywa dla toniku, lagodzi, nie ściąga, do tego uwielbiam zapach czystka, jest taki "kościelny" Jeszcze nie spotkałam hydrolatów w tak ladnych opakowaniach.

Bandi delikatny żel myjący limonka ogórek, skład ma taki:
Aqua, Propylene Glycol, Hydroxyethylcellulose, Polysorbate 20, Citrus Aurantifolia Fruit Extract, Cucumis Sativus Fruit Extract, Hamamelis Virginiana Leaf Water, Glycerin, Glyceryl Laurate, Trideceth-9, PEG-5 Ethylhexanoate, Cocamidopropyl Betaine, Parfum, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Alcohol, Limonene, Linalool, Butylphenyl Methylpropional
Jest trochę lepki, słabo sie pieni, dość łagodny, ma pH około 6, a więc dla mnie w porządku. Trochę za mocno pachnie. Zapowiada się na bardzo wydajny, co akurat nie jest plusem, bo mam obecnie chyba z 10 różnych myjadeł do twarzy.


Dr Medica dermatologiczna emulsja oczyszczająca KLIK
Ma pH około 6, jest łagodna, nie pieni się, nie ściąga, nie ma zapachu. Podoba mi się bardziej niż ww Bandi. To produkt Bielendy.

Inne dwa kosmetyki Bielendy dostałam do przetestowania od Korah
Pierwszy to emulsja myjąca Neuro Glicol + Vit C KLIK. Jego główną wadą są drobinki pumeksu, a moja twarz źle znosi mechaniczne ścieranie. Poza tym produkt w używaniu podobny do tej emulsji z Dr Medica, jednak pumeks wyklucza go u mnie z regularnego używania.

Serum Neuro Glicol + Vit C trudno mi ocenić po dwóch użyciach, poza tym, że piecze zaraz po nałożeniu. Ale mi trudno było zobaczyć efety kwasów nawet po ponad roku ich używania, więc tu tez nic konkretnego nie napiszę. Poza tym, że serum nie pachnie i to dla mnie ogromny postęp w przypadku Bielendy, bo wczesniejsze ich produkty były dla mnie odpychające przez mocne zapachy.

Od Korah mam też serum aloesowe Avy. Już tu chyba pisałyście, że to jest taka dobra baza do mieszania z innymi produktami. Jest lekkie, nie lepi się, ma bardzo delikatny, ziołowy, naturalny zapach. Solo nawet dla mnie za lekkie.

Kolejna próbka od Korah to krem pod oczy ATW Organic Life. Gdybym nie znała Subq Eyes Hylamide, to pewnie bym była bardzo zadowolona, a tak to jestem tylko zadowolona. Krem ma działanie porównywalne do azjatyckich, które miałam (su:m 37, Sulwhasoo) tzn natłuszcza, nawilża, a więc jest poprawnie, ale wielkich wizualnych efektów brak (typu "pompowanie" skóry i wygladzenie zmarszczek).

Mam też puder bambusowy Ecocera. Na plus drobne zmielenie, na minus zapach. Efekt jest raczej naturalny, brak mocnego matu, poza tym przez jego biały kolor będę musiała go stuningować jakimś koloryzowanym pudrem, żeby w niekorzystnym świetle nie wyłaziło pobielanie i ochładzanie naturalnego koloru cery, co mi się zwykle po białych pudrach dzieje.

Pianka oczyszczająca Kantola Orientany KLIK, której jestem ogromnie ciekawa (rzekomo inspirowana japońskimi), maska przeciwtrądzikowa ze srebrem i miedzią Ecocera KLIK, mgiełka ze srebrem - to wszystko musi poczekać na otwarcie.

Poza tym zauważyłam, że z polskich dogerii poznikało dużo toników i w ich miejsce częściowo pojawiły się hydrolaty, ale ogółem, to w Rossmanach, Hebe, SP znalazłam bardzo mało toników, a kiedys (znaczy przed rokiem i wczesniej) własciwie każda seria kosmetyczna zawierała też tonik. Może to przypadek i akurat w asortymencie w mojej okolicy tak jest? Czy może rzeczywiście obserwujecie trend odchodzenia od tego typu produktów?


Persefona12, używałaś kiedyś Dry-Flo?

[Korah]

Napisane przez chimay

Jako że przywiozłam sobie z Polski zapasy kosmetyczne, które już zdążyłam częściowo przetestować, to podzielę się uwagami.

Hydrolat z czystka Bioline KLIK - bardzo przyjemna alternatywa dla toniku, lagodzi, nie ściąga, do tego uwielbiam zapach czystka, jest taki "kościelny" Jeszcze nie spotkałam hydrolatów w tak ladnych opakowaniach.

Bandi delikatny żel myjący limonka ogórek, skład ma taki:
Aqua, Propylene Glycol, Hydroxyethylcellulose, Polysorbate 20, Citrus Aurantifolia Fruit Extract, Cucumis Sativus Fruit Extract, Hamamelis Virginiana Leaf Water, Glycerin, Glyceryl Laurate, Trideceth-9, PEG-5 Ethylhexanoate, Cocamidopropyl Betaine, Parfum, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Alcohol, Limonene, Linalool, Butylphenyl Methylpropional
Jest trochę lepki, słabo sie pieni, dość łagodny, ma pH około 6, a więc dla mnie w porządku. Trochę za mocno pachnie. Zapowiada się na bardzo wydajny, co akurat nie jest plusem, bo mam obecnie chyba z 10 różnych myjadeł do twarzy.


Dr Medica dermatologiczna emulsja oczyszczająca KLIK
Ma pH około 6, jest łagodna, nie pieni się, nie ściąga, nie ma zapachu. Podoba mi się bardziej niż ww Bandi. To produkt Bielendy.

Inne dwa kosmetyki Bielendy dostałam do przetestowania od Korah
Pierwszy to emulsja myjąca Neuro Glicol + Vit C KLIK. Jego główną wadą są drobinki pumeksu, a moja twarz źle znosi mechaniczne ścieranie. Poza tym produkt w używaniu podobny do tej emulsji z Dr Medica, jednak pumeks wyklucza go u mnie z regularnego używania.

Serum Neuro Glicol + Vit C trudno mi ocenić po dwóch użyciach, poza tym, że piecze zaraz po nałożeniu. Ale mi trudno było zobaczyć efety kwasów nawet po ponad roku ich używania, więc tu tez nic konkretnego nie napiszę. Poza tym, że serum nie pachnie i to dla mnie ogromny postęp w przypadku Bielendy, bo wczesniejsze ich produkty były dla mnie odpychające przez mocne zapachy.

Od Korah mam też serum aloesowe Avy. Już tu chyba pisałyście, że to jest taka dobra baza do mieszania z innymi produktami. Jest lekkie, nie lepi się, ma bardzo delikatny, ziołowy, naturalny zapach. Solo nawet dla mnie za lekkie.

Kolejna próbka od Korah to krem pod oczy ATW Organic Life. Gdybym nie znała Subq Eyes Hylamide, to pewnie bym była bardzo zadowolona, a tak to jestem tylko zadowolona. Krem ma działanie porównywalne do azjatyckich, które miałam (su:m 37, Sulwhasoo) tzn natłuszcza, nawilża, a więc jest poprawnie, ale wielkich wizualnych efektów brak (typu "pompowanie" skóry i wygladzenie zmarszczek).

Mam też puder bambusowy Ecocera. Na plus drobne zmielenie, na minus zapach. Efekt jest raczej naturalny, brak mocnego matu, poza tym przez jego biały kolor będę musiała go stuningować jakimś koloryzowanym pudrem, żeby w niekorzystnym świetle nie wyłaziło pobielanie i ochładzanie naturalnego koloru cery, co mi się zwykle po białych pudrach dzieje.

Pianka oczyszczająca Kantola Orientany KLIK, której jestem ogromnie ciekawa (rzekomo inspirowana japońskimi), maska przeciwtrądzikowa ze srebrem i miedzią Ecocera KLIK, mgiełka ze srebrem - to wszystko musi poczekać na otwarcie.

Poza tym zauważyłam, że z polskich dogerii poznikało dużo toników i w ich miejsce częściowo pojawiły się hydrolaty, ale ogółem, to w Rossmanach, Hebe, SP znalazłam bardzo mało toników, a kiedys (znaczy przed rokiem i wczesniej) własciwie każda seria kosmetyczna zawierała też tonik. Może to przypadek i akurat w asortymencie w mojej okolicy tak jest? Czy może rzeczywiście obserwujecie trend odchodzenia od tego typu produktów?


Persefona12, używałaś kiedyś Dry-Flo?

Fajnie poznać Twoją opinię, ten krem pod oczy u mnie ma działanie pobudzające, usuwa mi obrzęki i zmęczenie oczu i też przez to działanie nawilżające potrafi ukoić jakieś podrażnienia oczu. Bardzo go lubię, bo jest delikatny, nie obciąża mi powiek i wystarczająco je pielęgnuje, idealny na co dzień.

Co do toników, ja nie zauważam takiej tendencji, wręcz odwrotnie, powiedziałabym, że teraz to jest wysyp tego typu rzeczy, przy czym coraz więcej producentów chwyta się coraz bardziej fantazyjnych i wymyślnych nazw, np tonik nazywa hydrolatem, esencją, płynem, ambrozją, mgiełką, wodą czy co tam jeszcze głowa jest w stanie wymyślić, a Bielenda to chyba przoduje w tych wymysłach.

Kusisz tym hydrolatem Bioline.

[Persefona_12]

Napisane przez chimay

Jako że przywiozłam sobie z Polski zapasy kosmetyczne, które już zdążyłam częściowo przetestować, to podzielę się uwagami.


Serum Neuro Glicol + Vit C trudno mi ocenić po dwóch użyciach, poza tym, że piecze zaraz po nałożeniu. Ale mi trudno było zobaczyć efety kwasów nawet po ponad roku ich używania, więc tu tez nic konkretnego nie napiszę. Poza tym, że serum nie pachnie i to dla mnie ogromny postęp w przypadku Bielendy, bo wczesniejsze ich produkty były dla mnie odpychające przez mocne zapachy.

Od Korah mam też serum aloesowe Avy. Już tu chyba pisałyście, że to jest taka dobra baza do mieszania z innymi produktami. Jest lekkie, nie lepi się, ma bardzo delikatny, ziołowy, naturalny zapach. Solo nawet dla mnie za lekkie.


Mam też puder bambusowy Ecocera. Na plus drobne zmielenie, na minus zapach. Efekt jest raczej naturalny, brak mocnego matu, poza tym przez jego biały kolor będę musiała go stuningować jakimś koloryzowanym pudrem, żeby w niekorzystnym świetle nie wyłaziło pobielanie i ochładzanie naturalnego koloru cery, co mi się zwykle po białych pudrach dzieje.

Pianka oczyszczająca Kantola Orientany KLIK, której jestem ogromnie ciekawa (rzekomo inspirowana japońskimi), maska przeciwtrądzikowa ze srebrem i miedzią Ecocera KLIK, mgiełka ze srebrem - to wszystko musi poczekać na otwarcie.


Persefona12, używałaś kiedyś Dry-Flo?

Nie, kiedyś czytałam że bieli (?) więc odpuscilam, ale może źle zrobiłam Bambusowy miałam zimą i raczej nie bielił, ale to była wersja chyba z jedwabiem i owsem, więc taki niby mniej bielący.

Ja to serum Neuro tylko punktowo używam na blizny, które powstają po głębokich wypryskach. Na całą twarz się trochę boję, bo szczypie no i lepi mi się strasznie.

Serum aloesowe już mi się kończy, chyba kupię znowu, bo fajnie się komponuje w pielęgnacji i używam właśnie z innymi produktami. Pod krem zielony z Vianka i inne sera. Szybko się wchłania i nawilża. Latem mogłam też używać samo.

Czekam na recenzję pianki Orientany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Korah]

Napisane przez Persefona_12

Ja to serum Neuro tylko punktowo używam na blizny, które powstają po głębokich wypryskach. Na całą twarz się trochę boję, bo szczypie no i lepi mi się strasznie.

Serum aloesowe już mi się kończy, chyba kupię znowu, bo fajnie się komponuje w pielęgnacji i używam właśnie z innymi produktami. Pod krem zielony z Vianka i inne sera. Szybko się wchłania i nawilża. Latem mogłam też używać samo.

Czekam na recenzję pianki Orientany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja natomiast mam wrażenie, że pomimo, że serum glicol szczypie (mnie akurat niemiłosiernie), to nie uwrażliwia skóry w przeciwieństwie do zielonego migdałowego, przy którego stosowaniu muszę bardzo uważać na inne kosmetyki, bo cera jest skłonniejsza do podrażnień. Przy neuro tego w ogóle nie mam, wrócę do niego za niedługo. U mnie się ono nie lepi w ogóle.

Avy aloesowy też zamierzam kupić ponownie, mam jeszcze troche w buteleczce, niby taki leciutki, niepozorny, ale nie po raz pierwszy okazuje się, że takie produkty nieinwazyjne sprawdzają się najlepiej w codziennej pielęgnacji problematycznej cery.

[chimay]

Napisane przez Korah

Fajnie poznać Twoją opinię, ten krem pod oczy u mnie ma działanie pobudzające, usuwa mi obrzęki i zmęczenie oczu i też przez to działanie nawilżające potrafi ukoić jakieś podrażnienia oczu. Bardzo go lubię, bo jest delikatny, nie obciąża mi powiek i wystarczająco je pielęgnuje, idealny na co dzień.

Co do toników, ja nie zauważam takiej tendencji, wręcz odwrotnie, powiedziałabym, że teraz to jest wysyp tego typu rzeczy, przy czym coraz więcej producentów chwyta się coraz bardziej fantazyjnych i wymyślnych nazw, np tonik nazywa hydrolatem, esencją, płynem, ambrozją, mgiełką, wodą czy co tam jeszcze głowa jest w stanie wymyślić, a Bielenda to chyba przoduje w tych wymysłach.

Kusisz tym hydrolatem Bioline.

Możliwe, że chodzi o zwykłe zmiany nazwy, tylko nie miałam czasu aż tak soę przyglądać, żeby ocenić czy za przechrzczeniem idzie też zmiana składów na np takie bez detergentów i spieniaczy?

Napisane przez Persefona_12

Nie, kiedyś czytałam że bieli (?) więc odpuscilam, ale może źle zrobiłam Bambusowy miałam zimą i raczej nie bielił, ale to była wersja chyba z jedwabiem i owsem, więc taki niby mniej bielący.

Ja to serum Neuro tylko punktowo używam na blizny, które powstają po głębokich wypryskach. Na całą twarz się trochę boję, bo szczypie no i lepi mi się strasznie.

Serum aloesowe już mi się kończy, chyba kupię znowu, bo fajnie się komponuje w pielęgnacji i używam właśnie z innymi produktami. Pod krem zielony z Vianka i inne sera. Szybko się wchłania i nawilża. Latem mogłam też używać samo.

Czekam na recenzję pianki Orientany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie wszystkie białe pudry nieznacznie, ale podstępnie pobielają, co jak często piszę, wcale nie jest każdej bladej twarzy korzystne lub neutralne, bo mojej nadają chorobliwy, ponury wyraz. Dlatego już od dawna mieszam sobie pudry, bo z kolei te transparentne barwione mają często za dużo kolorowych tlenków, których moja cera nie lubi. Muszę więc mieszać jedne z drugimi. Ten wspomniany przez Korah puder Manhattan też lubię, używam albo solo albo jako barwnik dla białych pudrów.
Dry-flo lubię bardziej od krzemionki, choć jej początkowa rewelacyjna wręcz moc matowienia osłabła gdzieś po miesiącu.

[Ishani]

Napisane przez nietoperek83

Ishani, a czy występuje po tym łuszczenie takie jak po retinoidach? Czy to jednak lżejszy kaliber trochę? Kusi mnie ten antybiotyk w składzie, ale nie chcę się znów łuszczyć.

Zależy jak często byś go używała. Jak go nałożyłam kilka razy w krótkim odstępie czasu, to się zaczęłam trochę łuszczyć, ale dosłownie w jednym miejscu, oraz na nosie. Reszta twarzy gdzie nałożyłam go raz, I później odczekalam trochę - nic a nic.
Także wydaje mi się że mniejszy kaliber, pamiętam że po kwasach łuszczylam się o wiele bardziej, dosłownie zrzucałam skórę.

Chimay mam pytanie do Ciebie, udało Ci się gdzieś znaleźć skład tej esencji galactomyces purebess? Wiem, że niby jest 100% galactomyces, ale sądzę że to niemożliwe, I tam musi coś być, jakiś rozpuszczalnik, glikol, alkohol, chciałabym wiedzieć co, bo trochę mnie szczypała skóra jak to nakładalam i się niepokoje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz