2011-03-16, 08:19 | #31 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków/Chicago
Wiadomości: 1 510
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Cytat:
Chętnie się przyłacze na spacerki, ja mieszkam po drugiej stronie Witosa, ale często z Wojtkiem spacerujemy alejkami na Kurdwanowie... pamiętam jeszcze jak na jednej z górek była taka duża pajęczyna do wspinania się, ale ja się wychowałam w okolicach Kurdwanowa to mogę pamiętać nie wiem jak Wy. Cytat:
Dzięki za link, napewno zerknę.
__________________
Wojtuś Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoła i klęka...:
|
||
2011-03-16, 08:47 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: KRAKÓW
Wiadomości: 78
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Cześć dziewczyny
Witam serdecznie wszystkie nowe mamusie Jestem jeszcze przed pierwszym szczepieniem, bo mała ma katarem, a nie odważę się jej szczepić dopóki nie będzie całkiem zdrowa. Poza tym nie bardzo wiem czym ją szczepić skojarzone czy nie, 5w1 czy 6w1. Normalnie dla mnie masakra. Czytałam opinie innych rodziców na ten temat i jestem przerażona. A jak u Was było ze szczepieniami?? Jak się dzieciaczki zachowywały po szczepieniu?? Z góry dziękuję za każdą odpowiedz |
2011-03-16, 09:19 | #33 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Ruda my szczepiliśmy hmm bodajże 5w1 i ani razu nie było żadnych objawów poszczepiennych.
hehe pająka na górce pamiętam doskonale ja od ponad 20 lat na Kurdwanowie mieszkam
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2011-03-16, 09:53 | #34 |
Zadomowienie
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Ruda my też szczepiliśmy tą 5w1, na drugi dzień Asia była trochę marudna, to dawałam jej czopek, tylko kurcze, nie pamietam jak się nazywał, może któraś z dziewczyn podpowie, uspokajający, (bodajże homeopatyczny - ale tego nie jestem pewna), wiem, że w nazwie dodatkowo na końcu miał 'N'
|
2011-03-16, 12:35 | #35 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Cytat:
znam tylko Viburcol ale u nas sprawdzał się średnio, ale my stosowaliśmy go przy ząbkowaniu
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
|
2011-03-16, 15:31 | #36 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Cytat:
przy ząbkowaniu z tego co pamiętam nie mieliśmy wiekszych problemów |
|
2011-03-17, 07:27 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 7
|
Dot.: Krakowskie Mamy
my szczepiliśmy 6w 1 i nie było żadnych problemów.
a pajęczynke musiałam z mama zaliczać na każdym spacerze, były podrapane nogi i ręce ale jaka radość |
2011-03-17, 18:47 | #38 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków/Chicago
Wiadomości: 1 510
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Cytat:
Za to postanowiłam zaszczepić Wojtka na rota, narazie tylko pneumo i meningo zostawiam na "później" jest w końcu ten program refundowanych szczepień dla dzieci w żłobkach i będę chciała z niego skorzystać. Cytat:
Cytat:
hehe te wspomnienia
__________________
Wojtuś Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoła i klęka...:
|
|||
2011-03-18, 12:05 | #40 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Zaba dziekuje!
Ja pajeczyny nie pamietam, ale my tu stosunkowo niedlugo mieszkamy... Szczepilam 5w1, reakcji poszczepiennych brak. Z dodatkowych - to wlasnie skorzystalysmy z programu Krakowa dla dzieci zlobkowych i byly szczepione, chyba na pneumokoki o ile mnie pamiec nie myli. |
2011-03-19, 15:06 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków/Chicago
Wiadomości: 1 510
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Myślę że my zrobimy podobnie
__________________
Wojtuś Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoła i klęka...:
|
2011-03-19, 17:50 | #42 |
Raczkowanie
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Ja też Karoline szczepiłam na meingokoki i pneumokoki.załapałam się własnie na refundowane szczepienia przedszkolaków.Tylko trzeba szybko dzwonić i się rejestrować bo mało jest tych szczepionek.Zanim się kartka u nas w przedszkolu pojawiła to już miejsc nigdzie nie było.Ja je wyczaiłam w necie i szybko dzwoniłam
|
2011-03-20, 12:18 | #43 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków/Chicago
Wiadomości: 1 510
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Cytat:
To jest bardziej jak pewne, że akcja jest nagłaśniana bardzo, a pula szczepionek minimalna, żeby było że coś się dzieje.
__________________
Wojtuś Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoła i klęka...:
|
|
2011-03-23, 22:41 | #44 |
Przyczajenie
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Witam Was Kochane
I ja pragnę dołączyć do Waszego grona, jesli pozwolicie.. Mam na imię Agnieszka i jestem podobnie, jak Wy z poludniowej czesci Krakowa. Mam małe doswiadczenie w rodzicielstwie, bo dopiero zaczynam stawiac pierwsze kroki, wraz z moja 15 miesieczną corka. Tym bardziej jest to dla nas trudne, bo nie znamy Krakowa, gdyż sprawadzilismy sie tu, tuz przed urodzeniem malej. Dlatego wszystkie sugestie, dotyczące fajnych miejsc będa w cenie. Co do szczepień, to polecam zaszczepic dzieci na rotawirusa. Ja tego nie zrobilam i mi sie zemscilo ostatnio... Straszne! Mała 6 dni nic nie jadla, tylko gora lub dolem z niej leciało. Do tego potworna temp. i moja bezsilność. Na szczescie po tyg. wyzdrowiała. Poza tym inne szczepienia córka przechodziła śpiewająco... Nawet te 5 w 1. Co do miejsc - to wiem, ze jest na Bartla, taki klubik dla matek z dziecmi. Nie bylam, ale slyszalam, ze fajny. My ostatnio zaczynamy swoich sił w kólkach. Bylismy rowniez na basenie z mała, w Parku Wodnym i szczerze powiem, ze dla takich maluchow, jak moja, to jest tam zbyt wiele atrakcji. Mała bała sie jak dzieci polewały ja z góry psikawkami. Mysle ze to rewelacyjne miesjce dla 3 latkow Co do znajomych, to u mnie straszna posucha. Moje dawne kumpele nie maja dzieci, wiec stalam sie dla nich monotematyczna. Do tego wszystkie mieszkaja daleko stad, wiec jestem skazana na samotne spapcery i dla rozrywki wedrowki po galeriach. Totez cieszę sie, ze chociaz tutaj mogę dac upust i sie wygadac. Pozdrawiam |
2011-03-24, 09:01 | #45 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków/Chicago
Wiadomości: 1 510
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Cytat:
Pozdrawiam Cię ciepło
__________________
Wojtuś Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoła i klęka...:
|
|
2011-03-25, 12:28 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: KRAKÓW
Wiadomości: 78
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Witam gorąco nowe Mamusie
Bardzo się cieszę, że jest Nas coraz więcej!!! Dziękuję za odpowiedzi dotyczące szczepień. Jest to dla mnie temat bardzo ważny bo jestem jeszcze przed szczepieniem Małej (dalej ma katarek). Ok podbijam kolejny temat. Co jecie lub jadłyście w czasie karmienie piersią?? Kiedy i jakie produkty wprowadzałyście do swojej diety??? Jak reagowały Wasze Maleństwa?? Acha i może ustalmy wstępnie miejsce spotkania, bo konkretnej daty to nie ma co jeszcze ustalać. Poczekajmy aż wreszcie zrobi ciepło. Moją pierwszą propozycją jest Galeria Kazimierz, a dalej bulwarami pod Wawel. Pozdrawiam |
2011-03-26, 11:42 | #47 |
Przyczajenie
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Witajcie w ten ponury deszczowy dzien
a miało juz byc tak wiosennie. Ja jestem za - spacer nad Wisłą. To zawsze mnie jakos dobrze nastraja... Co do diety, to mnie po urodzeniu małej pani polozna powiedziała, ze mam jesc wszystko, tylko delikatnie i patrzec na reakcje małej,,, Ale oczywiscie jadlam tylko, to co powszechnie uznane. Wystrzegałam sie owoców cytrusowych, kawy, orzechów, ostrych i pikantnych potraw, poza tym chyba wszystko jadłam,,,, ale najbardziej przypadaly mi do gustu mleczne przetwory ( o dziwo wczesniej mnie mdliło na ich widok i nie nawidziłam sera bialego, kaszek itp.) I przedobrzyłam. Okazało sie szybko, że mała ma alergie na biało i wtedy zaczeły sie schody,,, Nie jadlam prawie nic, bo wszedzie sa sladowe ilosci bialka. A małej nadal nie schodzilo z buzi...Ostatecznie po 3 miesiacu przestałam karmic i mała dostała nutramigen i jak reka odjął, cała skaza znikneła |
2011-03-26, 12:58 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: KRAKÓW
Wiadomości: 78
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Cześć Dziewczyny.
Znalazłam na facebooku bardzo fajną stronkę zrobioną przez krakowskie mamy. Z tego co pamiętam występowały one kiedyś w ddtvn. Warto zajrzeć po inspiracje kuchenne, a w zakładce miejsca dziewczyny proponują fajne knajpki ze smacznym jedzeniem. http://grysik.com/ Mam nadzieję, że przyda się. Pozdrawiam |
2011-03-26, 14:42 | #49 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
|
Dot.: Krakowskie Mamy
ale super, że jesteście pozwólcie, że wraz z mym 14 miesięcznym Adasiem dołączymy. mieszkamy od niedawna w okolicach ronda czyżyńskiego-placu centralnego, więc jakby ktoś miał ochotę na spacerek np po łąkach nowohuckich to chętnie skorzystamy z towarzystwa.
co do spotkań, to jest taka kawiarnia figa (na lea, wiec kilometry ode mnie) specyjalnie dla mam z dziećmi przystosowana. ostatnio też czytałam o ogródku dla mam i dzieci (0-4l) na osiedlu kalinowym. wprawdzie jeszcze tam nie dotarłam ale opis mi się podobał. fige i ogrodek mozna sobie latwo wyszukac w googlach. widziałam pyt o basen. adaś zaczął pływać nim skończył 3 m-ce i od tego czasu regularnie chodzimy na zajęcia dla niemowląt na małym basenie na koronie. w sumie to już rok z przerwą na wakacje.. ale ten czas leci;-)))
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę. Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię. ------------------------------------------------ --> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010 |
2011-03-27, 14:03 | #50 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków/Chicago
Wiadomości: 1 510
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Cytat:
Korona mówisz... mnie się marzy basen z moim Wojtkiem, niestety obawiam się że bez samochodu mogłoby to się źle skończyć dla niego. Jakie są wasze doświadczenia?? Jak dla mnie Kazimierz mógłby być... zlot wózków w Kazimierzu :d
__________________
Wojtuś Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoła i klęka...:
|
|
2011-03-27, 14:49 | #51 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Cytat:
ale dlaczego zle skończyć? ja jeżdżę akurat samochodem, ale mnóstwo rodziców przychodzi z maluchami w wózkach i niektórzy dojeżdżają komunikacją miejską, nawet zimą. dzieciaki po basenie najczęściej jeszcze jedzą, rodzice suszą i w sumie trochę czasu minie do wyjścia na dwór (to słowo zdradza mnie, że nie jestem rodowitą krakowianką;-)) woda w tym basenie (chodzi mi o mały basen, wejście od parkingu) jest dużo cieplejsza od tej w "normalnych" basenach, no i jest to woda morska. Jak już pisałam mój adaś zaczął w 3 miesiącu (marzec 2010), kiedy było jeszcze zimno na dworze, a i teraz w zimę jeździliśmy regularnie i naprawdę nie było żadnych chorób, czy infekcji, mimo kontaktu z innymi dziećmi, nawet starszymi (po naszej grupie wchodzą takie od 3-4 lat). właściwie to tylko dwa razy miał drobną infekcję tuż po szczepieniach, ale to jak już, któraś pisała wynika z chwilowego obniżenia odporności przez szczepionkę. aaaa, jakby ktoras z mam chciala jezdzić na basen z nowej huty, to możemy jezdzic razem Co do spotkania, to byłabym prędzej za jakimś słonecznym popołudniem w miejscu, w którym można spokojnie usiąść i aby dzieciaki (te chodzące) miały miejsce dla siebie. może być nawet jakiś ogrodzony plac zabaw..
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę. Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię. ------------------------------------------------ --> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010 |
|
2011-03-27, 15:55 | #52 |
Zadomowienie
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Witam kolejne mamy
Ruda3000 pomysł spaceru fajny, lecz ja sie chwilowo nie nadaję na tak długie spacerowanie, za jakiś czas może? Natomiast przychylam się do pomysłu Eudaimoni na spotkanie na placu zabaw w któreś słoneczne popołudnie, dla 4-latki to lepsze miejsce na szaleństwa. |
2011-03-27, 16:49 | #53 |
Przyczajenie
|
Dot.: Krakowskie Mamy
"[.....] na dwór (to słowo zdradza mnie, że nie jestem rodowitą krakowianką;-))
No jak miło slyszec, że ktos jeszcze wychodzi na dwor .... Pozdrawiam |
2011-03-27, 18:35 | #54 |
Zadomowienie
|
Dot.: Krakowskie Mamy
i niech zgadnę, zachodnia, albo północna część Polski
|
2011-03-27, 19:00 | #55 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
|
Dot.: Krakowskie Mamy
e tam.. tylko jakies 130 km od krakowa. czestochowa
ale krakow od 8 lat i do "pola" raczej już się nie przyzwyczaję;-))
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę. Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię. ------------------------------------------------ --> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010 Edytowane przez eudaimonia Czas edycji: 2011-03-27 o 19:02 |
2011-03-27, 19:34 | #56 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Cytat:
o tak ja też wolałabym jakiś plac zabaw bo dłuższych spacerów z ruchliwą 2,5 latką (wózka praktycznie już nie używamy) + 28 tydzień ciąży to jakoś średnio widzę spacerowanie i rozmowę przy tym
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
|
2011-03-28, 09:58 | #57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: KRAKÓW
Wiadomości: 78
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Może ogród botaniczny... Można było by zrobić piknik ale to już musi być baaardzo ciepło
---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ---------- A gdzie są jakieś ogrodzone place zabaw z ławeczkami??? Propozycje |
2011-03-28, 11:02 | #58 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Cytat:
---------- Dopisano o 10:58 ---------- Popr zedni post napisano o 10:50 ---------- tak super w centrum to kojarzę obok hali targowej(chyba to jest aleja daszyńskiego), tam jest taki pas zieleni w środku ulicy i są wygrodzone place zabaw. w takim ścisłym centrum tylko to mi przychodzi do głowy, ale pewnie są jeszcze inne. no i pewnie na wielu osiedlach są, przynajmniej u mnie ich pełno.
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę. Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię. ------------------------------------------------ --> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010 |
|
2011-03-28, 11:59 | #59 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Cytat:
Cytat:
A ogrodzone place zabaw to fajne są w parku Jordana, no i fajny jest plac zabaw w parku Lotników Polskich - może nie ogrodzony, ale prawie w środku parku. No i jeszcze jeden na który bardzo często jeździmy, dla mnie rzut beretem - dla was trochę daleko - na Białym Prądniku obok Dworku Białoprądnickiego |
||
2011-03-28, 16:01 | #60 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Krakowskie Mamy
Jest jeszcze na Czerwonym Prądniku park Zaczarowanej Dorożki z ogrodzonym miejscem dla dzieciaków, jest boisko dla starszych, oczko wodne i może na lato będzie już uruchomiona fontanna, której osobiście nie mogę się doczekać
Pozdrawiam wszystkie krakowskie mamy |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:42.