Randki przez Internet cz. 4.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez chwast

ja to bym się bała, że faceci będą używać tego do pokazywania swoich ptaków. Xd
przecież za moich czasów na tin, nie można było wysyłać nawet zdjęć i uważam to za wielki wielki plus.


Sent from my iphone using tapatalk

dokładnie

[Ellen_Ripley]

Napisane przez chwast

Ja to bym się bała, że faceci będą używać tego do pokazywania swoich ptaków. Xd
Przecież za moich czasów na tin, nie można było wysyłać nawet zdjęć i uważam to za wielki wielki plus.

To samo pomyślałam. Generalnie bałabym się, że to będzie używane do naciągania dziewczyn na jakieś seks rozmowy. I wcale nie będzie prowadziło do spotkań.

[tinque]

Domyślam się że to pytanie już wiele razy to pytanie musiało tu padać ale powiedzcie mi która apka jest najlepsza do szukania stałego związku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez tinque

Domyślam się że to pytanie już wiele razy to pytanie musiało tu padać ale powiedzcie mi która apka jest najlepsza do szukania stałego związku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie ma sensu zastanawianie się nad tym. Bo teoretycznie tinder do seksu, a za tydzien idę na slub pary, która się tam poznała. Sama też swojego partnera tam poznałam. A dziewczyny tutaj nieraz opisywały, że jakaś sympatia czy coś bardziej 'poważnego' było pełne facetów nastawionych tylko na jedno. Trzeba się uzbroić w cierpliwość, dystans do siebie i mieć trochę szczęścia.

[Stysia21]

Ja mam sympatię, ale powoli odechciewa mi się tam siedzieć. Same jakieś creepy tam są (albo ja na takich trafiam). Z jednym gadałam, przenieśliśmy się na ig, okazało się, że inaczej wygląda, a zdjęcie na sympatii było fejkowe. No po co tak oszukiwać, skoro wiadomo, że patrzę też na to, jak decyduję się komuś odpisać?
Drugi był bez zdjęcie, ale ciekawie zagadał, pomyślałam, że dam szansę. Po kilku wiadomościach powiedziałam, że chcę się dowiedzieć jak wygląda, bo inaczej nie będę kontynuowała znajomości, albo niech mi poda instagrama. Powiedział, że nie i to ja mu mam numer telefonu podać, bo inaczej koniec. No to skończyłam to mi potem jeszcze wypisywał, że "nic dla mnie nie znaczyła nasza rozmowa".
Już nie wspomnę dziesiątek innych, co się ani odpisywać nie chce, bo rozmowa zaczyna się od "śliczne masz oczka popiszemy".
Nie wiem, jakoś odechciewa mi się randkować przez internet.

[Ryba147]

Wydaje mi się, że tinder jest teraz synonimem aplikacji randkowej. Myślisz o apce to od razu wychodzi tinder. Jest tam zdecydowanie najwięcej osób. Z perspektywy faceta to np. badoo jest zalane mniej atrakcyjnymi dziewczynami i bardziej patologią. Możliwe, że tak samo jest z facetami. Po prostu tinder daje najwięcej szans prawdopodobnie na znalezienie kogoś.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Zgadzam się, badoo to masakra.

[ColourTheSmallOne]

Ja teraz testuję Bumble, czyli apkę, na której to dziewczyna zagaduje pierwsza, a facet musi odpisać w ciągu 24 godzin, inaczej match wygasa. I powiem wam, że jestem załamana. Myślałam, że mam ładne zdjęcia, a tu matchy wychodzi mi jakieś 50-60%, z czego odpisuje mi może 20% facetów. 10% z tego kontynuuje konwersację zamiast mnie ghostowac i pada propozycja spotkania. Jednym słowem można sobie wykalkulować, że to słabe liczby. Aż sobie pomyślałam, że może z tą apką jest coś nie tak i z ciekawości założyłam fake profil ze zdjęciami ślicznej dziewczyny. Oczywiście tym razem matchowało mnie prawie ze wszystkimi, prawie wszyscy faceci odpisywali niemal od razu, angażowali się w rozmowę, nawet jeśli pisałam tylko "hej" i chcieli się spotykać. A ja myślałam, że jestem ładna... No najwidoczniej jednak nie.
Na Tinderze miałam dużo większe branie, Bumble jest najwyraźniej dla lasek 10/10, z innymi facetom nie chce się nawet gadać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tynka888]

No niestety, a faceciki i tak się srają, że to my kobiety patrzymy tylko na wygląd i pragniemy chada

[chwast]

Napisane przez tynka888

No niestety, a faceciki i tak się srają, że to my kobiety patrzymy tylko na wygląd i pragniemy chada

Ja myślę, że to w dużej mierze faceci mało doświadczeni, spędzający sporo czasu na oglądaniu treści pornograficznych się tak zachowują.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[ColourTheSmallOne]

Napisane przez tynka888

No niestety, a faceciki i tak się srają, że to my kobiety patrzymy tylko na wygląd i pragniemy chada

No właśnie... A ja tylko zmieniłam zdjęcia z dziewczyny chyba całkiem ładnej na superlaskę, opis pozostawiłam podobny no i sposób rozmowy oczywiście taki sam, bo to ciągle byłam ja. A podejście do mnie, nawet sam sposób rozmowy, było zupełnie inne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Jeszcze najlepsze było, jak przestawałam komuś odpisywać a ten desperacko po kilku dniach "Jak mija dzień?"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez ColourTheSmallOne

Ja teraz testuję Bumble, czyli apkę, na której to dziewczyna zagaduje pierwsza, a facet musi odpisać w ciągu 24 godzin, inaczej match wygasa. I powiem wam, że jestem załamana. Myślałam, że mam ładne zdjęcia, a tu matchy wychodzi mi jakieś 50-60%, z czego odpisuje mi może 20% facetów. 10% z tego kontynuuje konwersację zamiast mnie ghostowac i pada propozycja spotkania. Jednym słowem można sobie wykalkulować, że to słabe liczby. Aż sobie pomyślałam, że może z tą apką jest coś nie tak i z ciekawości założyłam fake profil ze zdjęciami ślicznej dziewczyny. Oczywiście tym razem matchowało mnie prawie ze wszystkimi, prawie wszyscy faceci odpisywali niemal od razu, angażowali się w rozmowę, nawet jeśli pisałam tylko "hej" i chcieli się spotykać. A ja myślałam, że jestem ładna... No najwidoczniej jednak nie.
Na Tinderze miałam dużo większe branie, Bumble jest najwyraźniej dla lasek 10/10, z innymi facetom nie chce się nawet gadać.

Pewnie jesteś ładna, ale w kategoriach normalnej, realnej osoby, a nie fantazji rodem z gier komputerowych, czy mega podrasowanych fotek z insta. Niestety, ale widać tacy faceci tam siedzą - myślący, że "kobiety tak wyglądają". Już nie mówiąc o tym, że wielu mocno, mocno przeciętnych, czy wręcz po prostu nieatrakcyjnych panów ma mniemanie o sobie pt. Angelina Jolie (lub wstawić inną mega atrakcyjną kobietę)? No może być, w ostateczności... Sama znam sympatycznych wprawdzie, ale jednak mających spore braki w dbaniu o siebie facetów, którzy oglądają się wyłącznie za bardzo atrakcyjnymi, zadbanymi dziewczynami. Nie mówię, że i u kobiet się coś takiego nie zdarza, ale jednak dużo częściej widzę taką postawę / podejście / stan umysłu u facetów.

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez chwast

Ja myślę, że to w dużej mierze faceci mało doświadczeni, spędzający sporo czasu na oglądaniu treści pornograficznych się tak zachowują.

O to to. Ewentualnie lub/i uzależnieni od gier komputerowych, gdzie avatary kobiet lub postaci kobiece mają 40 cm w talii, a +100 cm w biuście.

[ColourTheSmallOne]

No ok, tyle że ta dziewczyna, której zdjęcia wstawilam nie była jakaś z filtrami, toną makijażu czy wielkimi piersiami. Specjalnie znalazłam taką dość naturalną. Po prostu była śliczna tylko faktycznie, że zdjęcia miała dość profesjonalne, a moje profesjonalne nie były, no ale nie o to chodzi raczej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez ColourTheSmallOne

No ok, tyle że ta dziewczyna, której zdjęcia wstawilam nie była jakaś z filtrami, toną makijażu czy wielkimi piersiami. Specjalnie znalazłam taką dość naturalną. Po prostu była śliczna tylko faktycznie, że zdjęcia miała dość profesjonalne, a moje profesjonalne nie były, no ale nie o to chodzi raczej.

Czyli znalazłaś kogoś prawie doskonałego plus z fotkami na poziomie modelki. No właśnie.

Poza tym myślisz, że większość z tych kolesi kojarzy, że te niektóre panny z insta są podrasowane? Nie. Oni często to biorą za naturę.

[tynka888]

Ludzie o przeróżnym wyglądzie znajdują partnerów, ale internet rządzi się swoimi prawami, tam pierwsze co to patrzymy na wygląd nie ma co ukrywać Ja ostatnio szłam i facet z babką szedł za rękę z naprzeciwka i to na mnie zaczął się gapić i uśmiechać w moją stronę, szczerze poczułam zażenowanie, nie wiem czy dziewczyna z którą szedł to zauważyła, ale faceci to jednak czasem prymitywy za przeproszeniem.

[ColourTheSmallOne]

Napisane przez Ellen_Ripley

Czyli znalazłaś kogoś prawie doskonałego plus z fotkami na poziomie modelki. No właśnie.

Poza tym myślisz, że większość z tych kolesi kojarzy, że te niektóre panny z insta są podrasowane? Nie. Oni często to biorą za naturę.

No właśnie. Ja wiedziałam, że nie wyglądam jak idealna modelka, ale nie sądziłam, że aż tak mi do tego daleko, żeby zainteresowanie mną było aż o tyle mniejsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez ColourTheSmallOne

No właśnie. Ja wiedziałam, że nie wyglądam jak idealna modelka, ale nie sądziłam, że aż tak mi do tego daleko, żeby zainteresowanie mną było aż o tyle mniejsze.

Tylko kim Ty się w tym momencie przejmujesz? Facetami, którzy nie żyją do końca w świecie rzeczywistym i myślą, że tabuny modelek nic, tylko czekają na nich na apkach randkowych?

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez tynka888

Ludzie o przeróżnym wyglądzie znajdują partnerów, ale internet rządzi się swoimi prawami, tam pierwsze co to patrzymy na wygląd nie ma co ukrywać Ja ostatnio szłam i facet z babką szedł za rękę z naprzeciwka i to na mnie zaczął się gapić i uśmiechać w moją stronę, szczerze poczułam zażenowanie, nie wiem czy dziewczyna z którą szedł to zauważyła, ale faceci to jednak czasem prymitywy za przeproszeniem.

Akurat z takiej sytuacji nie wysnuwałabym wniosku, że ten facet to był jakiś... bo równie dobrze mógł Cię skądś znać, kojarzyć, a Ty jego nie. Nieraz mi się zdarzyło kogoś nie poznać i się zastanawiać czemu dana osoba się na mnie patrzyła, czy posłała uśmiech. Czasami nawet kolega kolegi.

[chwast]

Napisane przez ColourTheSmallOne

No właśnie. Ja wiedziałam, że nie wyglądam jak idealna modelka, ale nie sądziłam, że aż tak mi do tego daleko, żeby zainteresowanie mną było aż o tyle mniejsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Robisz błąd i krzywdę samej sobie, przejmując się reakcją facetów z neta. Serio - większość z nich to porażka, a na portalach typu badoo i inne wymysły to już w ogóle poziom drastycznie spada.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez tynka888

Ludzie o przeróżnym wyglądzie znajdują partnerów, ale internet rządzi się swoimi prawami, tam pierwsze co to patrzymy na wygląd nie ma co ukrywać Ja ostatnio szłam i facet z babką szedł za rękę z naprzeciwka i to na mnie zaczął się gapić i uśmiechać w moją stronę, szczerze poczułam zażenowanie, nie wiem czy dziewczyna z którą szedł to zauważyła, ale faceci to jednak czasem prymitywy za przeproszeniem.

Kurde trochę daleki wniosek. Nie mówię, ze nie jest prawdziwy, bo tego nie wiem, ale Ty w sumie tez tego nie wiesz. Ja czasem tez gapię się na ludzi, bo albo mi kogoś przypominają, albo coś mnie w nich zainteresuje, na pewno różne miny mi w tym momencie towarzyszą :p


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Monia284]

Tak jak pisze Ellen niektórzy faceci mają zakrzywiony obraz kobiety. Wychowani na jakichś obrazkach, filmach bez doświadczenia myślą że kobieta tak powinna wyglądać. Nie zdają sobie sprawy, że często to efekt operacji, retuszu i że zazwyczaj kobieta tak nie wygląda a także te aktorki bez makijażu i retuszu wyglądają całkiem zwyczajnie. Nie ma się co martwić. W końcu się trafi ktoś normalny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez ColourTheSmallOne

No ok, tyle że ta dziewczyna, której zdjęcia wstawilam nie była jakaś z filtrami, toną makijażu czy wielkimi piersiami. Specjalnie znalazłam taką dość naturalną. Po prostu była śliczna tylko faktycznie, że zdjęcia miała dość profesjonalne, a moje profesjonalne nie były, no ale nie o to chodzi raczej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też zrobiłam kiedyś coś takiego i też facet rozmawiał ze mną zupełnie inaczej jak wstawiłam takie zdjęcie. Jednak nie ma się co przejmować bo mówię jak trafiłam na faceta dojrzałego i takiego któremu się spodobałam (w konch gusta są różne, nawet piękna kobieta nie każdemu się spodoba na tyle by kontynuować znajomość) to przy nim już czułam się i nadal czuje jak najpiękniejsza kobieta na ziemi Do tego nie przeszkadzają mu moje niedoskonałości. Jak każdy je mam. Zawsze mu się podobam i on mi też.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tynka888]

Sorry, ale często widzę, że faceci patrzą na inne laski będąc ze swoją kobietą i spoko, nagle ludzie, którzy nam się podobają nie staną się dla nas niewidzialni, ale chodzi o jakąś kulturę. Sama wiem jak miałam z ex, poszliśmy na randkę, a ten gapił się na laskę z drugiego stolika i nawet się przyznał do tego Ja nie jestem top modelką, ale czasem widzę jak faceci zerkali na mnie będąc z kimś, a nie mam super dużo kolegów żeby nie pamiętać, że kogoś znam A ten koleś z przykładu ewidentnie mnie zmierzył i się uśmiechnął, ogólnie zauwazyłam, że odkąd jestem jasną blondynką wiekszą uwagę na siebie zwracam, ale wolałabym żeby jakiś fajny singiel do mnie zagadał
No i już nie wspomnę ile propozycji od żonatych w necie, którzy chcą się tylko zabawić i żeby żona się nie dowiedziała, ale to pewnie większość z was zna, ale dobrze chociaż, że od razu się przyznają.

[chwast]

Napisane przez tynka888

Sorry, ale często widzę, że faceci patrzą na inne laski będąc ze swoją kobietą i spoko, nagle ludzie, którzy nam się podobają nie staną się dla nas niewidzialni, ale chodzi o jakąś kulturę. Sama wiem jak miałam z ex, poszliśmy na randkę, a ten gapił się na laskę z drugiego stolika i nawet się przyznał do tego Ja nie jestem top modelką, ale czasem widzę jak faceci zerkali na mnie będąc z kimś, a nie mam super dużo kolegów żeby nie pamiętać, że kogoś znam A ten koleś z przykładu ewidentnie mnie zmierzył i się uśmiechnął, ogólnie zauwazyłam, że odkąd jestem jasną blondynką wiekszą uwagę na siebie zwracam, ale wolałabym żeby jakiś fajny singiel do mnie zagadał
No i już nie wspomnę ile propozycji od żonatych w necie, którzy chcą się tylko zabawić i żeby żona się nie dowiedziała, ale to pewnie większość z was zna, ale dobrze chociaż, że od razu się przyznają.

Ale stawianie na rowni spojrzenia na ulicy, a filowania na dziewczynę ileś stolików dalej, jest chyba bezsensu.
Nie wiem No mój facet tez gapi się na ludzi, rozumiem, źe w ten sposób okazuje mi brak szacunku i nie powinien tego robić? Xd


Sent from my iPhone using Tapatalk

[ColourTheSmallOne]

Napisane przez chwast

Robisz błąd i krzywdę samej sobie, przejmując się reakcją facetów z neta. Serio - większość z nich to porażka, a na portalach typu badoo i inne wymysły to już w ogóle poziom drastycznie spada.


Sent from my iPhone using Tapatalk

No ale przecież w necie są ci sami ludzie, co w realu. Daję w prawo normalne profile, nie jakieś gołe klaty i fury, po prostu mnie nie odpisują albo przestają po kilku wiadomościach, a mojemu idealnemu alterego odpisują od razu, chcą się spotykać i nawet jeden dał prawie od razu numer telefonu
Więc owszem, przejęłam się, bo może w realu to tak samo działa i dlatego nie mogę sobie znaleźć nikogo na stałe. Nie oszukujmy się, ja też celuję w raczej niebrzydkich facetów
Jeszcze się pocieszam, że może chodzi o to, że jestem wyjątkowo niefotogeniczna. W sumie już słyszałam, że na żywo wyglądam lepiej, niż na zdjęciach. I na żywo mam powodzenie, i to u przystojnych facetów, więc kij wie, o co chodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chwast]

Napisane przez ColourTheSmallOne

No ale przecież w necie są ci sami ludzie, co w realu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie do końca tak jest jeśli chodzi o apki randkowe


Sent from my iPhone using Tapatalk

[ColourTheSmallOne]

Napisane przez chwast

No nie do końca tak jest jeśli chodzi o apki randkowe


Sent from my iPhone using Tapatalk

No nie wiem, ja tam na tych apkach widzę różnych ludzi, o przeróżnym wykształceniu, zawodach, bardzo przystojnych i przeciętnych, trochę oryginalnych i takich zwyczajnych, jak w życiu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Napisane przez ColourTheSmallOne

No ale przecież w necie są ci sami ludzie, co w realu. Daję w prawo normalne profile, nie jakieś gołe klaty i fury, po prostu mnie nie odpisują albo przestają po kilku wiadomościach, a mojemu idealnemu alterego odpisują od razu, chcą się spotykać i nawet jeden dał prawie od razu numer telefonu
Więc owszem, przejęłam się, bo może w realu to tak samo działa i dlatego nie mogę sobie znaleźć nikogo na stałe. Nie oszukujmy się, ja też celuję w raczej niebrzydkich facetów
Jeszcze się pocieszam, że może chodzi o to, że jestem wyjątkowo niefotogeniczna. W sumie już słyszałam, że na żywo wyglądam lepiej, niż na zdjęciach. I na żywo mam powodzenie, i to u przystojnych facetów, więc kij wie, o co chodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W realu łatwiej poznac kogoś gdzie liczy się nie tylko wygląd ale tez chemia która jest nie tylko seksualna, dobre dogadywanie się, mocna fascynacja, wspólne pasję. O to ciężej przez Internet gdzie ktoś zainteresuje się może idealnym profilem ale daleko temu do wielkiego zauroczenia. To też może być wtedy chwilowa fascynacja. W realu czasem może nawet łatwiej zbudować coś trwalszego. Chociaż oczywiście w Internecie też się da.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez ColourTheSmallOne

No nie wiem, ja tam na tych apkach widzę różnych ludzi, o przeróżnym wykształceniu, zawodach, bardzo przystojnych i przeciętnych, trochę oryginalnych i takich zwyczajnych, jak w życiu

Tak na co dzień, w rzeczywistości, mijamy się z różnymi ludźmi, ale wiadomo - na ogół rozmawiamy, wchodzimy w jakieś bardziej zaawansowane interakcje z nielicznymi. Więc jeżeli do towarzystwa dobieramy sobie ludzi w miarę fajnych, normalnych, to takich będziemy mieć w tym swoim otoczeniu. I potem, gdy mamy do czynienia z tą całą zbieraniną w aplikacji randkowej, to można przeżyć niemiłe rozczarowanie. Bo owszem, są tam i fajni, normalni ludzie, ale pływają w całej tej zupie z dziwakami, debilami, głupkami itp. Gdyby rzeczywistość była jak aplikacja randkowa, czyli mielibyśmy styczność z większą ilością ludzi, bez filtra, to też pewnie często bylibyśmy w szoku. I jeszcze jedno: generalnie komunikacja online ośmiela. Normalnego, naprawdę kulturalnego, wrażliwego człowieka nie zmieni nagle w agresywnego chama, ale już osobę jedynie pozornie miłą, udającą kulturę, mającą tak naprawdę jakieś braki, dziwne poglądy ośmieli do pewnych zachowań. Bo w rzeczywistości przecież niektórzy ludzi (nie chcę pisać, że jedynie faceci) kłamią lub udają dla korzyści, mają inną twarz dla otoczenia, do pracy, a inną tak naprawdę w życiu prywatnym. I to się często bardzo mocno manifestuje w przestrzeni internetowej.

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez Monia284

W realu łatwiej poznac kogoś gdzie liczy się nie tylko wygląd ale tez chemia która jest nie tylko seksualna, dobre dogadywanie się, mocna fascynacja, wspólne pasję. O to ciężej przez Internet gdzie ktoś zainteresuje się może idealnym profilem ale daleko temu do wielkiego zauroczenia. To też może być wtedy chwilowa fascynacja. W realu czasem może nawet łatwiej zbudować coś trwalszego. Chociaż oczywiście w Internecie też się da.

Poza tym "w realu" nikt (no prawie nikt) nie skreśli drugiej osoby za nie taki profil, czy minę, jak w przypadku mniej udanego zdjęcia. Nie będzie się też przejmować aż tak pewnymi pierdołami. Zresztą, nie tylko wyglądu to dotyczy, ale chociażby jakichś słów, które online mogłyby być zinterpretowane i ocenione surowiej, niż zostaną, gdy jednak już kogoś widzimy, trochę znamy, lubimy.

[Monia284]

Dokładnie. Tutaj jest też kwestia mimiki i innych nieuchwytnych rzeczy których nie widać podczas pisania online. Dlatego jak się pisze to warto szybko się spotkać. Jakie było moje zaskoczenie gdyby randkowalam online że wydawało się że z kimś mam świetny kontakt a jednak na żywo nie było już tak fajnie lub może być na odwrót.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[AndrzejZProblemem]

Napisane przez chwast

Ale stawianie na rowni spojrzenia na ulicy, a filowania na dziewczynę ileś stolików dalej, jest chyba bezsensu.
Nie wiem No mój facet tez gapi się na ludzi, rozumiem, źe w ten sposób okazuje mi brak szacunku i nie powinien tego robić? Xd

Jak Twój facet się gapi na randomowych ludzi na ulicy, to chyba ma coś z głową. Zwykle zwracamy uwagę na kogoś/coś, co jednak się wyróżnia (najczęściej atrakcyjnością lub dziwnością). Chyba, że on obcina sobie dziewczyny, a Tobie to nie wadzi. Można i tak

[Pedro94]

Napisane przez tynka888

Ludzie o przeróżnym wyglądzie znajdują partnerów, ale internet rządzi się swoimi prawami, tam pierwsze co to patrzymy na wygląd nie ma co ukrywać Ja ostatnio szłam i facet z babką szedł za rękę z naprzeciwka i to na mnie zaczął się gapić i uśmiechać w moją stronę, szczerze poczułam zażenowanie, nie wiem czy dziewczyna z którą szedł to zauważyła, ale faceci to jednak czasem prymitywy za przeproszeniem.

Tak jakby dziewczyny które idą z facetem za rękę tak nie robiły xd

[chwast]

Napisane przez Ellen_Ripley

Tak na co dzień, w rzeczywistości, mijamy się z różnymi ludźmi, ale wiadomo - na ogół rozmawiamy, wchodzimy w jakieś bardziej zaawansowane interakcje z nielicznymi. Więc jeżeli do towarzystwa dobieramy sobie ludzi w miarę fajnych, normalnych, to takich będziemy mieć w tym swoim otoczeniu. I potem, gdy mamy do czynienia z tą całą zbieraniną w aplikacji randkowej, to można przeżyć niemiłe rozczarowanie. Bo owszem, są tam i fajni, normalni ludzie, ale pływają w całej tej zupie z dziwakami, debilami, głupkami itp. Gdyby rzeczywistość była jak aplikacja randkowa, czyli mielibyśmy styczność z większą ilością ludzi, bez filtra, to też pewnie często bylibyśmy w szoku. I jeszcze jedno: generalnie komunikacja online ośmiela. Normalnego, naprawdę kulturalnego, wrażliwego człowieka nie zmieni nagle w agresywnego chama, ale już osobę jedynie pozornie miłą, udającą kulturę, mającą tak naprawdę jakieś braki, dziwne poglądy ośmieli do pewnych zachowań. Bo w rzeczywistości przecież niektórzy ludzi (nie chcę pisać, że jedynie faceci) kłamią lub udają dla korzyści, mają inną twarz dla otoczenia, do pracy, a inną tak naprawdę w życiu prywatnym. I to się często bardzo mocno manifestuje w przestrzeni internetowej.

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------



Poza tym "w realu" nikt (no prawie nikt) nie skreśli drugiej osoby za nie taki profil, czy minę, jak w przypadku mniej udanego zdjęcia. Nie będzie się też przejmować aż tak pewnymi pierdołami. Zresztą, nie tylko wyglądu to dotyczy, ale chociażby jakichś słów, które online mogłyby być zinterpretowane i ocenione surowiej, niż zostaną, gdy jednak już kogoś widzimy, trochę znamy, lubimy.

Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez AndrzejZProblemem

Jak Twój facet się gapi na randomowych ludzi na ulicy, to chyba ma coś z głową. Zwykle zwracamy uwagę na kogoś/coś, co jednak się wyróżnia (najczęściej atrakcyjnością lub dziwnością). Chyba, że on obcina sobie dziewczyny, a Tobie to nie wadzi. Można i tak

A Ty nie masz przypadkiem „czegoś z glową”? Bo tak brzmisz


Sent from my iPhone using Tapatalk