|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2014-03-02, 09:21 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 31
|
Jak nauczyć się żyć bez niego...?
Od mojego rozstania z chłopakiem minęło 2,5 miesiąca, początkowy szok i niedowierzanie już minęło, łudzenie się, że może jeszcze wróci też...dociera do mnie teraz tak na prawdę co się stało, że zostałam sama, strasznie mi z tym ciężko, mam za dużo wolnego czasu...wcześniej studiowałam zaocznie, pracowałam i spotykałam się z nim, miałam wypełniony czas i byłam szczęśliwa, teraz skończyłam studia, mój związek się zakończył, została mi tylko praca...czuję się strasznie samotna, przez 6 lat przyzwyczaiłam się że spędzaliśmy ze sobą czas, nie mogę się pogodzić z tym, że to już nie wróci, nie mam ochoty wychodzić z żadnymi innymi ludźmi, w ogóle mi to nie sprawia przyjemności...nie mogę nauczyć się żyć bez niego, to dzięki niemu czułam się szczęśliwa, zmotywowana do wszystkiego...czy któraś z Was tak miała? jak z tym walczyć?
|
2014-03-02, 09:40 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: Jak nauczyć się żyć bez niego...?
Zmuszaj się do wyjścia ze znajomymi. Choć nie masz ochoty -wymaluj się, ubierz i wyjdź. Jak najczęściej się da.
Zajmij się czymś, jakiś cel sobie wyznacz - może przeczytanie książek na które nie miałaś nigdy czasu? Może ćwiczenia? Jakiś plan 30 dniowy?
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
|
2014-03-02, 09:55 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
|
Dot.: Jak nauczyć się żyć bez niego...?
Kochana mnie osobiście zajęło to .... 3 lata z nikim się w tym czasie nie spotykałam, nawet nie potrafiłam, bo zaraz by mnie dopadły wyrzuty sumienia,czas leciał, ja spędzałam samotne wieczory, 3 lata jakiejś bezsensownej wegetacji,studia, praca, teraz niedawno zaczęłam się spotykać z facetami dopiero, i dziś wiem, że nie warto było odcinać się od świata, ludzie wyciągali ręce do mnie, ale ja nie chciałam jednak towarzystwo, dobre znajomości pomogą w tym przypadku najlepiej. |
2014-03-02, 10:16 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 608
|
Dot.: Jak nauczyć się żyć bez niego...?
miałem podobnie z była trwało to 5l zanim się z tym uporalem musisz gdzieś wychodzić to pomaga
Wysyłane z mojego WT19i za pomocą Tapatalk 2 |
2014-03-02, 11:15 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 201
|
Dot.: Jak nauczyć się żyć bez niego...?
Kochana, każda z nas tak miała... Dziewczyny mają rację, spróbuj się przełamać, wyjść ze znajomymi, nie odrzucaj ich. Z czasem będzie lepiej, ale przypuszczalnie co najmniej rok będzie bolało. Ja też chyba koło 3 lat się męczyłam. Coś musisz znaleźć i wiem, że choć o tym teraz nie myślisz, paradoksalnie najlepsze bywa wybicie klina klinem, czyli... nowa miłość (Tak, wiem, za wcześnie). Trzymaj fason mimo wszystko
|
2014-03-02, 11:38 | #6 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Jak nauczyć się żyć bez niego...?
Cytat:
Teraz właśnie masz okazję to zrobić
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2014-03-02, 11:39 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 383
|
Dot.: Jak nauczyć się żyć bez niego...?
Cytat:
Ja byłam też jakieś 5 lat w związku i się rozstaliśmy, a właściwie to on mnie zostawił. Na początku oczywiście tragedia, przez tydzień to w ogóle niepodobna do siebie byłam ALE dzięki znajomym, czasem nawet osobom, które bym w życiu nie podejrzewała, że mogę na nie liczyć, z dnia na dzień było lepiej. Mogłam się wygadać przyjaciółce, koleżance jednej i drugiej, kuzynce. Mi to pomagało. No i zwyczajnie miałam mnóstwo zajęć jako że zostałam porzucona jakiś tydzień przed sesją. Poza tym musi upłynąć po prostu sporo czasu, aby zaakceptować to, że jego już nie ma. Mi to zajęło niewiele czasu...bo jakieś pół roku. Niedawno minęły dwa lata i teraz to mój właściwie najlepszy przyjaciel A zatem: pomoc znajomych, niesiedzenie w domu, zajęcia dodatkowe + czas. |
|
2014-03-02, 11:51 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Jak nauczyć się żyć bez niego...?
Kochana, doskonale Cię rozumiem, bo sama jestem teraz w takiej sytuacji, choć mój związek trwał nieco ponad 2lata, minęły dopiero 2 miesiące a mi dalej ciężko jest w to uwierzyć, chociaż wiem, że teraz muszę dbać o siebie jak nigdy, bo nikt inny za mnie tego nie zrobi.
Dziewczyny dobrze Ci radzą, spróbuj wyjść ze znajomymi, obojętnie gdzie- byle nie siedzieć w domu, to pomaga! Jeśli czujesz, że masz ochotę popłakać- płacz, to przynosi ulgę. Może wkręć się w jakieś ćwiczenia, zajmij się pasją, jeśli masz, a jeśli nie, to może to jest dobry czas, żeby ją odkryć? Rób to, na co miałaś od dawna ochotę, ale nie miałaś czasu/nie chciało Ci się. 3mam kciuki
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam." "Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
|
2014-03-02, 12:03 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 1 062
|
Dot.: Jak nauczyć się żyć bez niego...?
Moim zdaniem to rozstanie moze Ci wyjsc bardzo na dobre. Piszesz, ze to dzieki niemu czulas sie szczesliwa i zmotywowana. Tak nie powinni byc! Mezczyzna powinien byc dopelnieniem Twojego zycia, a nie jego podstawa. Popracuj na soba i daj sobie tez czas na ochloniecie po rozstaniu Jak nie chcesz wychodzic, to nie wychodz, ale zastanow sie tez, czego przez te 6 lat zwiazku nie zrobilas. Spisz liste i zacznij... zyc!
|
2014-03-02, 12:39 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 519
|
Dot.: Jak nauczyć się żyć bez niego...?
Popieram chyba każda z nas to przerabiała. Ja np potrzebowałam trochę czasu samotności żeby sobie to w głowie poukładać. Kiedy już to się udało zobaczyłam ile rzeczy mogę teraz robić bo wcześniej nie było na to czasu itd. Po prostu poświęciłam ten czas dla siebie. I najlepsze rozwiązanie zaczełam wychodzić do ludzi.
Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka
__________________
Nie czyń priorytetu z kogoś,
kto ma Cię tylko za opcję |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:35.